Tylko kto wytłumaczy jak na dłuższych wakacjach mają skorzystać rodzice? :)

Walczyć o urlop w przedziale 8 tygodni czy 10.
Myśłisz, że łatwo w sezonie dostać urlop aby wyjechać gdzieś z żoną, dzieckiem całą rodziną ?
Emeryci internetowi nic nie wiedzą o świecie.

Jacek pisze na pl.soc.polityka  w dniu wtorek 28 sierpień 2012 12:21:

Tylko kto wytłumaczy jak na dłuższych wakacjach mają skorzystać rodzice?
:)

Walczyć o urlop w przedziale 8 tygodni czy 10.
Myśłisz, że łatwo w sezonie dostać urlop aby wyjechać gdzieś z żoną,
dzieckiem całą rodziną ?
Emeryci internetowi nic nie wiedzą o świecie.

Jak słusznie zauważyłeś rodzice aby skorzystać muszą mieć także dłuższy urlop. Ja tylko zauważam że dodałem uśmiech, więc się z tego śmieję. Wg mnie PiS już w populizmie chce gonić na wszystkich frontach. Grupami "interesu" do którego uderza są już dzieci i nauczyciele. :)

Jak słusznie zauważyłeś ....

Niby gdzie - nie fantazjuj.
Jak masz 100 ludzi w zakładzie i chcą 2 tygodnie urlopu w zakresie 8 tygodni - aby pojechać gdzieś z dziećmi. Minimum musi 80 osób pracować.
To ilu go dostanie?
Teraz dla odmiany masz do dyspozycji zakres 10 tygodni.

Widzisz róznice? Może jakiś wnuczek z podstawówki pomoże ci to policzyć.

Jacek pisze na pl.soc.polityka  w dniu wtorek 28 sierpień 2012 12:44:

Jak słusznie zauważyłeś ....

Niby gdzie - nie fantazjuj.
Jak masz 100 ludzi w zakładzie i chcą 2 tygodnie urlopu w zakresie 8
tygodni - aby pojechać gdzieś z dziećmi. Minimum musi 80 osób pracować.
To ilu go dostanie?
Teraz dla odmiany masz do dyspozycji zakres 10 tygodni.

Widzisz róznice? Może jakiś wnuczek z podstawówki pomoże ci to policzyć.

Jak masz zakład w którym ludzie są wysyłani na urlop jednocześnie. to na okres w jakim się umówisz zamykasz po prostu firmę i wsio. Widzisz różnicę? :)

Jak masz zakład w którym ludzie są wysyłani na urlop jednocześnie. to na
okres w jakim się umówisz zamykasz po prostu firmę i wsio. Widzisz różnicę?
:)

Tobie chodzi tylko o to aby wyśmiać PiS. Co bym nie napisał znajdziesz "mądry" argument.
Zamknij mleczarnie na 2 miesiące - powodzenia.
Zatrzymaj pociagi, zligwiduj na wakacje komunikacje miejską.

Powinieneś zostać premierem. Mądrością nie ustępujesz obecnemu.

Jacek pisze na pl.soc.polityka  w dniu wtorek 28 sierpień 2012 12:57:

Jak masz zakład w którym ludzie są wysyłani na urlop jednocześnie. to na
okres w jakim się umówisz zamykasz po prostu firmę i wsio. Widzisz
różnicę?
:)

Tobie chodzi tylko o to aby wyśmiać PiS. Co bym nie napisał znajdziesz
"mądry" argument.
Zamknij mleczarnie na 2 miesiące - powodzenia.
Zatrzymaj pociagi, zligwiduj na wakacje komunikacje miejską.

Powinieneś zostać premierem. Mądrością nie ustępujesz obecnemu.

Przecież to Ty dajesz przykłady do tego aby ponabijać się z PiS-u. Zauważ chcą wydłużyć wakacje nie przejmując się tym że przez ten okres ktoś musi się opiekować, pilnować i dbać o małoletnich. Zejdź na ziemię. Im chodzi o głosy, obojętnie jaką drogą zdobyte. Czy ktoś oprze się głosowi malucha jak mu się powie, że to dzięki PiS będzie miał dłuższe wakacje? :)

To licze, że premier Tusk zaproponuje likwidacje wakacji.
Tym samym, maluchy zawsze bedą pod opieką szkolną i rodzice będą mogli jechać na urlop kiedy będą chcieli - dostrzegasz sprzeczność ?

Lepiej obracaj tego kota ogonem - bo brak logiki.

Jacek pisze na pl.soc.polityka  w dniu wtorek 28 sierpień 2012 13:06:

To licze, że premier Tusk zaproponuje likwidacje wakacji.
Tym samym, maluchy zawsze bedą pod opieką szkolną i rodzice będą mogli
jechać na urlop kiedy będą chcieli - dostrzegasz sprzeczność ?

Lepiej obracaj tego kota ogonem - bo brak logiki.

Dostrzegam - sprzeczność. Ja mówię o tym że partia polityczna chce wydłużyć wakacje. Ty dostrzegasz że jakieś wakacje są. Dla Ciebie mówienie z humorem o zamiarach partii politycznej, bez myślenia o tym że ktoś za owe musi zapłacić jest właśnie, przejawem logiki. Czy jakbym powiedział że w planowanej przeze mnie strategii walki politycznej są ustawy, dające każdemu owe pamiętne sto mln, to powiedziałbyś że tak zachowuje się odpowiedzialny polityk i mąż stanu? Włącz swoją logikę. :)

 Włącz swoją logikę. :)

Zastanów się kto i dalczego zmienił termin wakacji.
I jaki był tego cel - co to dało.
Dodaj do tego ogólną reforme szkolnictwa, służby zdrowia itd.

Zmiany dla samych zmian - podatnik płaci za wszystko.
Jak by nie liczyć (gimnazja) do szkoły chodzi się tyle samo lat.
Jak by nie patrzeć służba zdrowia (kasy chorych, NFZ w koło macieju) jest w ruinie od lat.

Jacek pisze na pl.soc.polityka  w dniu wtorek 28 sierpień 2012 13:30:

 Włącz swoją logikę. :)

Zastanów się kto i dalczego zmienił termin wakacji.
I jaki był tego cel - co to dało.
Dodaj do tego ogólną reforme szkolnictwa, służby zdrowia itd.

Zmiany dla samych zmian - podatnik płaci za wszystko.
Jak by nie liczyć (gimnazja) do szkoły chodzi się tyle samo lat.
Jak by nie patrzeć służba zdrowia (kasy chorych, NFZ w koło macieju) jest
w ruinie od lat.

O widzę, że temat rozszerza się. Po pierwsze: podatnik zapłaci jak będzie miał dochody, będzie miał dochody jak będzie miał a) pracę, b) własny biznes czyli też pracę c) czas aby wydawać. Nowoczesna gospodarka w dużej mierze opiera się na usługach, czyli zaspokajaniu bezpośrednich potrzeb ludzi. Turystyka, jej dobro, bo zaspokojenie gałęzi turystycznej Polski za tym "opowiada się" PiS zależy także w dużej mierze od pogody. Zauważ kto podpisał się pod petycją o wydłużeniu wakacji, gałąź turystyczna. Pochodzę z zachodniopomorskiego i stwierdzam, że jakby komuś z polityków przyszło do pały aby na okres wakacji zabierać ludziom paszporty aby nie wyjeżdżali na południe Europy, tylko wypoczywali na polskim morzem i wydawali tu pieniądze to to też spotkało by się z masowym poparciem.
NFZ i służba zdrowia jest w "ruinie" od kiedy pamiętam. Praktycznie nie ma takich pieniędzy, których powyższe nie wchłonęłoby i nie zapytało o więcej.

Am 28.08.2012 13:47, schrieb Marek Czaplicki:

Jacek pisze na pl.soc.polityka  w dniu wtorek 28 sierpień 2012 13:30:

  Włącz swoją logikę. :)

Zastanów się kto i dalczego zmienił termin wakacji.
I jaki był tego cel - co to dało.
Dodaj do tego ogólną reforme szkolnictwa, służby zdrowia itd.

Zmiany dla samych zmian - podatnik płaci za wszystko.
Jak by nie liczyć (gimnazja) do szkoły chodzi się tyle samo lat.
Jak by nie patrzeć służba zdrowia (kasy chorych, NFZ w koło macieju) jest
w ruinie od lat.

O widzę, że temat rozszerza się. Po pierwsze: podatnik zapłaci jak będzie
miał dochody, będzie miał dochody jak będzie miał a) pracę, b) własny biznes
czyli też pracę c) czas aby wydawać. Nowoczesna gospodarka w dużej mierze
opiera się na usługach, czyli zaspokajaniu bezpośrednich potrzeb ludzi.
Turystyka, jej dobro, bo zaspokojenie gałęzi turystycznej Polski za tym
"opowiada się" PiS zależy także w dużej mierze od pogody. Zauważ kto
podpisał się pod petycją o wydłużeniu wakacji, gałąź turystyczna. Pochodzę z
zachodniopomorskiego i stwierdzam, że jakby komuś z polityków przyszło do
pały aby na okres wakacji zabierać ludziom paszporty aby nie wyjeżdżali na
południe Europy, tylko wypoczywali na polskim morzem i wydawali tu pieniądze
to to też spotkało by się z masowym poparciem.
NFZ i służba zdrowia jest w "ruinie" od kiedy pamiętam. Praktycznie nie ma
takich pieniędzy, których powyższe nie wchłonęłoby i nie zapytało o więcej.

Bardzo dobry pomysl z tymi wakacjami i urlopami. Zeby jedni mogli urlopowac, pracowaliby bezrobotni. Podejrzewam jednak ze wydluzenie urlopow polaczone by bylo z nizszymi zarobkami, a nizsze zarobki to i oszczedzanie, tez i na wczasach. Jezdzic mozna bez paszportu i nawet dowodu, wiec trzeba by zamknac granice, zeby ludzie zostali w domu? Zastanawiam sie jak poradzilyby sobie sluzba zdrowia, policja, straz pozarna, sluzby oczyszczania, poczta, banki itd. z dluzszymi urlopami? Tez zagonic bezrobotnych do roboty? Cos dla boukuna. Gdzie on jest? Znowu w pudle?
Zaczyna mi sie podobac ten PiS!
--
ln.
--
Sw Zbigniew z Łącka - patron lesnikow, grzybiarzy i ukaszonych przez kleszcze.

Am 28.08.2012 12:44, schrieb Jacek:

Jak słusznie zauważyłeś ....

Niby gdzie - nie fantazjuj.
Jak masz 100 ludzi w zakładzie i chcą 2 tygodnie urlopu w zakresie 8
tygodni - aby pojechać gdzieś z dziećmi. Minimum musi 80 osób pracować.
To ilu go dostanie?
Teraz dla odmiany masz do dyspozycji zakres 10 tygodni.

Widzisz róznice? Może jakiś wnuczek z podstawówki pomoże ci to policzyć.

A jesli przysluguja ci - jak u nas - ustawowo co najmniej 3 tygodnie urlopu w lecie? Rodzice dzieci z obowiazkiem szkolnym maja pierwszenstwo do urlopu w okresie wakacji. Jak wiec dogodzic wszystkim, jesli nie mozesz zamknac budy na pare tygodni?
Geniuszom od prezesa polecilbym lekture kodeksu pracy lub Wikipedii oraz rozwazenie powodow dlaczego np. Amerykanie maja zagwarantowane 12 dni urlopu, Japonczycy 18, Szwajcarzy i Irlandczycy 20, a Szwedzi 33, Dunczycy 30 itd.?
Por. http://en.wikipedia.org/wiki/Annual_leave
--
ln.
--
Sw Zbigniew z Łącka - patron lesnikow, grzybiarzy i ukaszonych przez kleszcze.