On Apr 7, 5:13 am, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:

Roman Giertych zeznał dzisiaj, że Jarosław Kaczyński, gdy był premierem, mówił
mu o informacjach z archiwów MO dotyczących Donalda Tuska a także o możliwości
zatrzymania żony Grzegorza Schetyny oraz działaniach prokuratury wobec matki
Sławomira Nowaka.
B. wicepremier zeznał przed sejmową komisją śledczą ds. nacisków, że J.
Kaczyński powiedział mu, że ma informacje pochodzące z archiwów Milicji
Obywatelskiej dotyczące "działań MO w odniesieniu do Donalda Tuska", które miały
być związane z "rodzinnymi sprawami". Zdaniem Giertycha, prezes PiS zastanawiał
się nad wykorzystaniem tych materiałów.
Według Giertycha prezes PiS mówił mu też o "możliwości zatrzymania" żony
Grzegorza Schetyny (PO) ze względu na "nieprawidłowości w działaniu" jej
firmy. - Jarosław Kaczyński zastanawiał się, jak by zareagował Donald Tusk na
uderzenie w najbliższego współpracownika - dodał.

Giertych podkreślił, że J. Kaczyński wspominał też o działaniach prokuratury
wobec matki polityka PO Sławomira Nowaka.

W ocenie Giertycha podobne materiały mogły być zbierane także na polityków
innych klubów parlamentarnych niż PO.

Giertych w swobodnej wypowiedzi uznał, że tzw. afera gruntowa była przygotowana
w celu podzielenia i zmarginalizowania Samoobrony, po to, aby PiS "uzyskał
władzę absolutną".

Giertych podkreślił, że w wywiadach, w których mówił o zbieraniu haków w trakcie
rządów PiS, jedynie powtórzył rzeczy, o których już mówił w 2007 roku. -
Dlaczego Jarosław Kaczyński nie pozwał mnie w 2007? - pytał.

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/giertych-przed-komisja-ds-nac...

boukun

Nie mam nic przeciwko temu żeby PiS miał władzę absolutną. Nie
zapominajmy że Prezes J. Kaczyński stworzł najlepszy rząd po 89 r., o
takim rządzie obecny premier Tusk może tylko pomarzyć. Takich
ministrów jak Fotyga, Jakubiak czy Gosiewski w rządzie Tuska nie ma.

Gdyby tamten rząd się utrzymał Polska byłaby krajem miodem i mlekiem
płynąca, nietety antytpolskie media ogłupiły naród który zagłosował na
zdrajców z PO i mamy co mamy.
Magda

Użytkownik "magdaverakosiorek" <magdaverakosiorek@gmail.com> napisał w wiadomości news:a00dd2bb-4d76-4043-9a69-ebe911bc2e10g10g2000yqh.googlegroups.com...
On Apr 7, 5:13 am, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:

Roman Giertych zeznał dzisiaj, że Jarosław Kaczyński, gdy był premierem, mówił
mu o informacjach z archiwów MO dotyczących Donalda Tuska a także o możliwości
zatrzymania żony Grzegorza Schetyny oraz działaniach prokuratury wobec matki
Sławomira Nowaka.
B. wicepremier zeznał przed sejmową komisją śledczą ds. nacisków, że J.
Kaczyński powiedział mu, że ma informacje pochodzące z archiwów Milicji
Obywatelskiej dotyczące "działań MO w odniesieniu do Donalda Tuska", które miały
być związane z "rodzinnymi sprawami". Zdaniem Giertycha, prezes PiS zastanawiał
się nad wykorzystaniem tych materiałów.
Według Giertycha prezes PiS mówił mu też o "możliwości zatrzymania" żony
Grzegorza Schetyny (PO) ze względu na "nieprawidłowości w działaniu" jej
firmy. - Jarosław Kaczyński zastanawiał się, jak by zareagował Donald Tusk na
uderzenie w najbliższego współpracownika - dodał.

Giertych podkreślił, że J. Kaczyński wspominał też o działaniach prokuratury
wobec matki polityka PO Sławomira Nowaka.

W ocenie Giertycha podobne materiały mogły być zbierane także na polityków
innych klubów parlamentarnych niż PO.

Giertych w swobodnej wypowiedzi uznał, że tzw. afera gruntowa była przygotowana
w celu podzielenia i zmarginalizowania Samoobrony, po to, aby PiS "uzyskał
władzę absolutną".

Giertych podkreślił, że w wywiadach, w których mówił o zbieraniu haków w trakcie
rządów PiS, jedynie powtórzył rzeczy, o których już mówił w 2007 roku. -
Dlaczego Jarosław Kaczyński nie pozwał mnie w 2007? - pytał.

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/giertych-przed-komisja-ds-nac...

boukun

Nie mam nic przeciwko temu żeby PiS miał władzę absolutną. Nie
zapominajmy że Prezes J. Kaczyński stworzł najlepszy rząd po 89 r., o
takim rządzie obecny premier Tusk może tylko pomarzyć. Takich
ministrów jak Fotyga, Jakubiak czy Gosiewski w rządzie Tuska nie ma.

Gdyby tamten rząd się utrzymał Polska byłaby krajem miodem i mlekiem
płynąca, nietety antytpolskie media ogłupiły naród który zagłosował na
zdrajców z PO i mamy co mamy.
Magda
-- -- -- -- -- -- -- --
Pamiętamy i niezapomnimy nigdy reżimy popaprańców z PiS.
Patrz wątek:
CBA działało na wariackich papierach



Hmmm, każdy uczciwy człowiek wie i przyzna, że CBA zostało stworzone przez
SYJONISTÓW Z PiS i na zamówienie polityczne KACZYŃSKICH, by inwigilować i
prześladować polski naród.
Mafia produkowała bezprawnie przestępstwa i tyle...

Nigdy więcej PiSdzielców!

boukun

boukun wrote:

Hmmm, każdy uczciwy człowiek wie i przyzna, że CBA zostało stworzone przez
SYJONISTÓW Z PiS i na zamówienie polityczne KACZYŃSKICH, by inwigilować i
prześladować polski naród.
Mafia produkowała bezprawnie przestępstwa i tyle...

Uczciwy człowiek CBA się nie obawia, a tylko wałkuny.

--
Pit

Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <pit@poczta.pit> napisał w wiadomości news:hpnbm8$s5h$2news.onet.pl...

boukun wrote:

Hmmm, każdy uczciwy człowiek wie i przyzna, że CBA zostało stworzone przez
SYJONISTÓW Z PiS i na zamówienie polityczne KACZYŃSKICH, by inwigilować i
prześladować polski naród.
Mafia produkowała bezprawnie przestępstwa i tyle...

Uczciwy człowiek CBA się nie obawia, a tylko wałkuny.

-- Pit

Mafia PiSowska nie wybierała między uczciwymi nieuczciwym, mafia rżnęła każdego, kogo popadnie... i produkowali masowo przestępstwa. Uczciwy człowiek tego nie zapomni...

boukun

Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <pit@poczta.pit> napisał w wiadomości news:hpnbm8$s5h$2news.onet.pl...

boukun wrote:

Hmmm, każdy uczciwy człowiek wie i przyzna, że CBA zostało stworzone
przez SYJONISTÓW Z PiS i na zamówienie polityczne KACZYŃSKICH, by
inwigilować i prześladować polski naród.
Mafia produkowała bezprawnie przestępstwa i tyle...

Uczciwy człowiek CBA się nie obawia, a tylko wałkuny.

A co tu ma do rzeczy uczciwość, liczyło się wyłącznie czy był przeciwnikiem politycznym.

--
stevep

On 10 Kwi, 12:27, "cirrus" <cir...@tinvalid.kdami.net> wrote:
 

A co tu ma do rzeczy uczciwość, liczyło się wyłącznie czy był przeciwnikiem
politycznym.

Tak jak byli nimi na przykład minister Lipiec albo wicepremier Kaczmarek.
Debilizm i fanatyzm całkiem cie już pojebały, starcze.
J-23


--

Użytkownik <necr0c0w@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:3461.00001550.4bc056d4newsgate.onet.pl...

On 10 Kwi, 12:27, "cirrus" <cir...@tinvalid.kdami.net> wrote:

A co tu ma do rzeczy uczciwość, liczyło się wyłącznie czy był
przeciwnikiem politycznym.

Tak jak byli nimi na przykład minister Lipiec albo wicepremier Kaczmarek.
Debilizm i fanatyzm całkiem cie już pojebały, starcze.
J-23

Twój kretynizm sięga kosmosu.

--
stevep

Użytkownik "magdaverakosiorek" <magdaverakosiorek@gmail.com> napisał w wiadomości news:a00dd2bb-4d76-4043-9a69-ebe911bc2e10g10g2000yqh.googlegroups.com...

On Apr 7, 5:13 am, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:

Roman Giertych zeznał dzisiaj, że Jarosław Kaczyński, gdy był
premierem, mówił mu o informacjach z archiwów MO dotyczących Donalda
Tuska a także o możliwości zatrzymania żony Grzegorza Schetyny oraz
działaniach prokuratury wobec matki Sławomira Nowaka.
B. wicepremier zeznał przed sejmową komisją śledczą ds. nacisków, że J.
Kaczyński powiedział mu, że ma informacje pochodzące z archiwów Milicji
Obywatelskiej dotyczące "działań MO w odniesieniu do Donalda Tuska",
które miały być związane z "rodzinnymi sprawami". Zdaniem Giertycha,
prezes PiS zastanawiał się nad wykorzystaniem tych materiałów.
Według Giertycha prezes PiS mówił mu też o "możliwości zatrzymania" żony
Grzegorza Schetyny (PO) ze względu na "nieprawidłowości w działaniu" jej
firmy. - Jarosław Kaczyński zastanawiał się, jak by zareagował Donald
Tusk na uderzenie w najbliższego współpracownika - dodał.
Giertych podkreślił, że J. Kaczyński wspominał też o działaniach
prokuratury wobec matki polityka PO Sławomira Nowaka.
W ocenie Giertycha podobne materiały mogły być zbierane także na
polityków innych klubów parlamentarnych niż PO.
Giertych w swobodnej wypowiedzi uznał, że tzw. afera gruntowa była
przygotowana w celu podzielenia i zmarginalizowania Samoobrony, po to,
aby PiS "uzyskał władzę absolutną".
Giertych podkreślił, że w wywiadach, w których mówił o zbieraniu haków
w trakcie rządów PiS, jedynie powtórzył rzeczy, o których już mówił w
2007 roku. - Dlaczego Jarosław Kaczyński nie pozwał mnie w 2007? - pytał.
http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/giertych-przed-komisja-ds-nac..
boukun

Nie mam nic przeciwko temu żeby PiS miał władzę absolutną. Nie
zapominajmy że Prezes J. Kaczyński stworzł najlepszy rząd po 89 r., o
takim rządzie obecny premier Tusk może tylko pomarzyć. Takich
ministrów jak Fotyga, Jakubiak czy Gosiewski w rządzie Tuska nie ma.
Gdyby tamten rząd się utrzymał Polska byłaby krajem miodem i mlekiem
płynąca, nietety antytpolskie media ogłupiły naród który zagłosował na
zdrajców z PO i mamy co mamy.
Magda

Masz racje, pisowskiej strzygi nie przebito kołkiem osinowym i jeszcze może straszyć.

--
stevep