Data: 2016-03-10 07:38:21 | |
Autor: Pajdak | |
PiS-łgarze | |
http://www.fakt.pl/Wdowa-po-funkcjonariuszu-BOR-Maz-do-mnie-nie-dzwonil,artykuly,85089,1.html
Gazeta twierdziła, że ma nagrania i bilingi z rozmowy. Jednak gdy wdowa po Jacku Surówce chciała je od nich dostać, dziennikarz zaprzeczył, że coś takiego jest w jego dyspozycji. - Rozmawiałam ze współautorem tego tekstu. Najpierw twierdził, że ma nagranie tej rozmowy, potem, ze to była wymiana informacji przez maila z innym dziennikarzem. Podczas drugiej rozmowy obiecał, że prześle mi tego maila. W czasie trzeciej rozmowy wyparł się wszystkiego. Nie ma żadnego maila. Jedyną prawdą w całym artykule jest to, że skontaktowano się z innym bratem mojego męża, który powiedział, że taki fakt nie miał miejsca - dodała. Łuczak-Surówka w rozmowie z Jarosławem Kuźniarem wyznała też, że nie rozumie, dlaczego wykorzystuje się tragedię smoleńską w celach politycznych." To proste, chcą z jednego safanduły zrobic bohatera. Pozostali to tylko tło tej rozgrywki. -- Lepudruk |
|