Data: 2010-12-10 19:05:50 | |
Autor: Azor jest pedałem | |
PiS nie chciał na listach kolegów radiomaryjnego ideologa. | |
Można napisać nawet mocniej - zostali przez PiS olani.
- Źle się dzieje w wielu miejscach z aparatem terenowym PiS - alarmuje przeto radiomaryjny publicysta Jerzy Robert Nowak (który wcześniej zastrzegł, że ceni wielu polityków PiS i zależy mu, by to partia Kaczyńskiego wygrywała wybory). - Jest zadufanie - ciągnął Nowak, w świecie politycznym znany jako przywódca partii o bezpretensjonalnej nazwie Ruch Przełomu Narodowego, a w naukowym, jako wykładowca w szkole ojca Rydzyka. I tu Nowak wskazał na przykład Wrocławia, gdzie jego RPN wiosną tego roku chciał zawiązać koalicję z PiS-em, pod nazwą Polski Wrocław. - Pobłogosławiłem ich jako prezes naszego Ruchu, udzieliłem jak największego poparcia. I co się stało? - pyta lider przełomowców. - Po 4,5 miesiąca dostali od pana Jackiewicza wyjaśnienie, że PiS nie może im dać żadnych znaczących stanowisk - a był wśród naszych przyjaciół były rektor Wyższej Szkoły Muzycznej, Dyżewski. Dlaczego? Bo w PiS-ie jest tyle osób, które chcą kandydować, mógłby być rozłam w PiS-ie jakby nie dostali stanowisk. Brak miejsca na listach PiS dla ludzi z RPN-u wzburzył pana Jerzego Roberta. - Czy to są sprawy dla jednej partii, czy chodzi o sprawy Polski? - uderzył w wysoką nutę. - O wygraną wobec groźby monopolu Platformy. Co było dalej? RPN poszedł do wyborów nie z PiS-em, tylko z koalicją Polski Wrocław, która wystawiła własnego kandydata na prezydenta. - Jakie były skutki? - pyta Nowak. - Ile dostał prezes PiS-u miejscowy poseł Jackiewicz, który tak potraktował innych we Wrocławiu? 10 czy 12 procent? Proszę państwa, ja ciągle podkreślam: nie wygramy, jeżeli nie będziemy się nawzajem szanowali. (RM, niedziela 5.12.10, godz. 22.52) Przez ciekawość sprawdziłem, ile PiS mógłby zyskać, startując w koalicji Polski Wrocław. Partia kaczyńskiego zdobyła w wyborach do rady 17,4 proc. głosów, a PW, wzmocniony współpracownikami Jerzego Roberta Nowaka - 0,8 proc. Poseł PiS Dawid Jackiewicz w wyborach prezydenckich zebrał 10 proc. poparcia, a kandydat Polskiego Wrocławia, Tadeusz Marczak - 0,7 proc. Obawiam się, że nawet "wzmocnienie" Ruchem Przełomu Narodowego niewiele by pomogło PiS-owi we Wrocławiu. Zwłaszcza, że bezprartyjny prezydent Rafał Dutkiewicz zdobył 71,6 proc. głosów, jego komitet w wyborach do rady - 41,9 proc, a Platforma - 26,3 proc. Zostań fanem Głosu Rydzyka na Facebooku. http://glosrydzyka.blox.pl/2010/12/PiS-nie-chcial-na-listach-kolegow-radiomaryjnego.html Przemysław Warzywny -- "Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat." |
|