Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   PiS nie rokuje

PiS nie rokuje

Data: 2020-04-08 15:44:20
Autor: K
PiS nie rokuje
On 08/04/2020 13:09, Przemek Jedrzejczak wrote:
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,25851913,rok-2019-to-kolejny-w-ktorym-wzrosla-liczba-zabitych-na-drogach.html#s=BoxOpMT

Kolejny rok i słupki w górę. Co robią źle ?
Właściwie wszystko ;-)


To nie tylko PiSu wina ale wszystkich kolejnych ekip rzadzacych przed i po 1989. Nie moge zrozumiec dlaczego nie mozemy skopiowac rozwiazac zza granicy, Norwegii, UK, Niemiec? Juz chyba nie trzeba nikomu tlumaczyc, ze:

- Obowizkowa jazda na swiatlach caly rok nie ma wplywu na bezpieczenstwo,
- Limit 0.2 promila nie ma wiekszego sensu poniewaz ci ktorych lapia maja z reguly grubo powyzej jednego promila,
- Obowiazek poziadania gasnicy czy apteczki niczego nie zmienia.
- Milion pytan w tym o wymiary tablicy rejestracyjnej na egzaminie teoretycznym nie ma sensu.

Dlaczego nie ma realnych kar wiezienia, za:
- zlamanie zakazu prowadzenia pojazdu?
- recydywe (kolejna jazda po pijaku)?
- stworzenia zagrozenia dla ruchu (pojecie niebezpieczej jazdy) czyli np. celowego hamowania przed ciezarowka?

Dlaczego nie ma obowiazkowej lawety w przypadku:
- braku OC?
- braku waznego przegladu?
- braku uprawnien?

Dlaczego nie ma zajecia komorniczego w przypadku braku platnosci za mandat w ciagu 14 dni?

Dlaczego nie zabiera sie DR (+laweta) dla wynalazkow z chinskimi ledami, rynnami zamiast wydechu, a zamiast tego gnebi sie kierowce, ktoremu sie przepalila jedna z trzech zarowek stopu czy mijania? Takie rzeczy powinny byc wylapywane na przegladzie.

Data: 2020-04-08 09:57:40
Autor: Zenek Kapelinder
PiS nie rokuje
Limit w promilach wprowadzony jest ze względu na czynnych miękkich alkoholików. Oni żeby żyć musza mieć cały czas niewielkie stężenie alkoholu we krwi. Bez tego zachowują się jak narkomani na głodzie. W Polsce takich jest kilka milionów. Bez jakiegoś niewielkiego dopuszczalnego limitu promili załamała by się gospodarka. Mieli coś zrobić z małpkami i nic nie zrobili. Powód prosty. Alkoholicy bez dostaw procentów nie byli by w stanie pracować. Jak idąc do pracy kupi setkę wódki i ja przez kilka godzin po małym lyczku wypije to może pracować. Jak zlikwidować albo podnieść cenę małpek to kolejne objętości są sporo większe. Jak by kupił pół litra to wypił by w jeden dzień a nie w pięć. Ujebal by się i by nie mógł pracować, wypadek mógłby mieć, czyli same straty dla pracodawcy i budżetu. Pierdolenie o winie do obiadu albo piwie po obiedzie uskuteczniają alkoholicy. Muszą mieć jakieś wytłumaczenie dla siebie i innych. Nie lubię piwa. Kiedyś miałem okazję spróbowania piwa alkoholowego i bezalkoholowego. Dla mnie pod względem efektów smakowych piwo bezalkoholowe nie różniło się od tego z alkoholem. To dlaczego miłośnicy piwa po obiedzie nie napiją się piwa bezalkoholowego? Uprzedzając odpowiedzi w stylu że nie ma ulubionego gatunku bezalkoholowego od razu odpowiem że chyba nie robią piw bezalkoholowych po 2 złote tylko droższe. Czyli że piwa bezalkoholowe są odpowiednikami średnio drogich piw.

Data: 2020-04-08 20:01:33
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7ebb3411-5239-436d-af09-f0098767956d@googlegroups.com...
Limit w promilach wprowadzony jest ze względu na czynnych miękkich alkoholików.
Oni żeby żyć musza mieć cały czas niewielkie stężenie alkoholu we krwi. Bez tego zachowują się jak narkomani na głodzie.
W Polsce takich jest kilka milionów.

troche watpie ...

Bez jakiegoś niewielkiego dopuszczalnego limitu promili załamała by się gospodarka.

Czyli oni nie tylko przed praca pija, ale jeszcze jada do niej samochodem ?

Mieli coś zrobić z małpkami i nic nie zrobili. Powód prosty.
Alkoholicy bez dostaw procentów nie byli by w stanie pracować.
Jak idąc do pracy kupi setkę wódki i ja przez kilka godzin po małym lyczku wypije to może pracować.
Jak zlikwidować albo podnieść cenę małpek to kolejne objętości są sporo większe.
Jak by kupił pół litra to wypił by w jeden dzień a nie w pięć.

Jest to jakis argument ... ale mowisz, ze dwoch malpek sobie nie wypije ?

Pierdolenie o winie do obiadu albo piwie po obiedzie uskuteczniają alkoholicy. Muszą mieć jakieś wytłumaczenie dla siebie i innych.
Nie lubię piwa.

i dorabiasz ideologie :-)

Kiedyś miałem okazję spróbowania piwa alkoholowego i bezalkoholowego. Dla mnie pod względem efektów smakowych piwo bezalkoholowe nie różniło się od tego z alkoholem.
To dlaczego miłośnicy piwa po obiedzie nie napiją się piwa bezalkoholowego?

ale po co, jesli nigdzie nie jada ?

Uprzedzając odpowiedzi w stylu że nie ma ulubionego gatunku bezalkoholowego od razu odpowiem że chyba nie robią piw bezalkoholowych po 2 złote tylko droższe. Czyli że piwa bezalkoholowe są odpowiednikami średnio drogich piw.

Wiec po co przeplacac :-)

Dawniej bym napisal, ze to nie powinno tak byc, ze czlowiek nie moze sie w upalny dzien piwa napic.
Ale teraz faktycznie bezalkoholowych przybywa, widac, niektorzy nie sa alkoholikami i jadac samochodem wybieraja to drozsze :-P

J.

Data: 2020-04-08 16:00:11
Autor: Zenek Kapelinder
PiS nie rokuje
Przy ponad jedenastu litrach czystego spirytusu na głowę Polaka udowodnij że nie ma kilku milionów alkoholików. Czy zdajesz sobie sprawę z tego ze podzielenia 11 litów wódki na łeb wypiłeś dzisiaj prawie malpke. I to codziennie wypijasz statystyczna małpkę a tak jak tutaj jestesmy to dwie bo ja nie pije. No i co pijacka mordo wychlewajaca tygodniowo lepiej niż pół litra? To teraz wyobraź sobie że ty tylko mój przydział wypiłeś. A co mają powiedzieć tacy co mają starych teściów i rodziców co im lekarz zabronił picia alkoholu i nie piją. Trójkę dzieci i niepijaca żonę. Taki ktoś nie ma prawa mieć 0,0 na alkomacie.

Data: 2020-04-09 09:27:01
Autor: K
PiS nie rokuje
On 09/04/2020 00:00, Zenek Kapelinder wrote:
Przy ponad jedenastu litrach czystego spirytusu na głowę Polaka udowodnij że nie ma kilku milionów alkoholików. Czy zdajesz sobie sprawę z tego ze podzielenia 11 litów wódki na łeb wypiłeś dzisiaj prawie malpke. I to codziennie wypijasz statystyczna małpkę a tak jak tutaj jestesmy to dwie bo ja nie pije. No i co pijacka mordo wychlewajaca tygodniowo lepiej niż pół litra? To teraz wyobraź sobie że ty tylko mój przydział wypiłeś. A co mają powiedzieć tacy co mają starych teściów i rodziców co im lekarz zabronił picia alkoholu i nie piją. Trójkę dzieci i niepijaca żonę. Taki ktoś nie ma prawa mieć 0,0 na alkomacie.


Statystycznie to ja i moj pies mamy po trzy nogi.

Data: 2020-04-09 17:39:37
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r6mm8k$q7q$1$horizn@news.chmurka.net...
On 09/04/2020 00:00, Zenek Kapelinder wrote:
Przy ponad jedenastu litrach czystego spirytusu na głowę Polaka udowodnij że nie ma kilku milionów alkoholików. Czy zdajesz sobie sprawę z tego ze podzielenia 11 litów wódki na łeb wypiłeś dzisiaj prawie malpke. I to codziennie wypijasz statystyczna małpkę a tak jak tutaj jestesmy to dwie bo ja nie pije.

Statystycznie to ja i moj pies mamy po trzy nogi.

No ale wlasnie o to chodzi.
11 litrow spirytusu ... mniej niz w paru innych europejskich krajach.
Ale ... to jest pol litra 40% wodki co tydzien. Albo "70gr" codziennie.
Takie tam "dwa drinki" w amerykanskim stylu - ale u nas sie tak nie pije.
Pol litra w weekend - niby nie tak duzo, zabawic sie czasem mozna, ale w kazdy jeden weekend to juz jakas stachanowska norma.

No ale to sa owe trzy nogi - ja malo pije, kobiety raczej malo - wiec ktos musi malpke codziennie lub litra na tydzien - i to juz jest duzo.

J.

Data: 2020-04-09 09:33:10
Autor: Zenek Kapelinder
PiS nie rokuje
Dwa drinki z amerykańskich filmów dla debili ale na każdego statystycznego Polaka. Tego co się dziesięć minut temu urodził i tego co w śpiączce pod respiratorem teraz leży. Jak zredukujesz do kilku milionów, bo tylu będzie w Polsce alkoholików, to wychodzi że każdy z nich pół litra wódki albo jej odpowiednik w piwach codziennie wypija. Jeśli pijesz codziennie piwo, i inni co wypijają codziennie piwo, i twierdzicie że dla smaczku po obiedzie, bo ma bukiet, żeby lepiej się trawilo, bo jak tylko byście chcieli to piwa byście nie pili. To znaczy że ty i inni jesteście czynnymi alkoholikami. Nie pijący lub pijący okazjonalnie nie chcą żadnego podwyższenia dopuszczalnej ilości promili. Dla nas 0,00 jest w sam raz.

Data: 2020-04-09 17:59:31
Autor: Budzik
PiS nie rokuje
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Dwa drinki z amerykańskich filmów dla debili ale na każdego
statystycznego Polaka. Tego co się dziesięć minut temu urodził i
tego co w śpiączce pod respiratorem teraz leży.

Statystyka 11 litrów liczona jest dla ludzi powyzej 15 roku zycia, wiec ten co sie własnie urodził nie jest wliczany do sredniej...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.

Data: 2020-04-09 11:40:27
Autor: Zenek Kapelinder
PiS nie rokuje
Jesteś już Budzik na etapie że twierdzisz że jak byś chciał to byś nie pil czy dopiero dochodzisz do tego etapu?

Data: 2020-04-09 21:59:31
Autor: Budzik
PiS nie rokuje
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Jesteś już Budzik na etapie że twierdzisz że jak byś chciał to byś
nie pil czy dopiero dochodzisz do tego etapu?
uwielbiam tych domorosłych lekarzy... ;-DDD

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Wątroba była cały dzień śledziona

Data: 2020-04-09 20:03:21
Autor: Jacek Maciejewski
PiS nie rokuje
Dnia 09 Apr 2020 17:59:31 GMT, Budzik napisał(a):

Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Dwa drinki z amerykańskich filmów dla debili ale na każdego
statystycznego Polaka. Tego co się dziesięć minut temu urodził i
tego co w śpiączce pod respiratorem teraz leży.

Statystyka 11 litrów liczona jest dla ludzi powyzej 15 roku zycia, wiec ten co sie własnie urodził nie jest wliczany do sredniej...

Nie pierwszy raz Zenek wychodzi na chłopka-roztropka co słyszał że
dzwonią :)
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2020-04-09 20:50:12
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "Jacek Maciejewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:18cell3t5d94z.xz2uu30ixmmf.dlg@40tude.net...
Dnia 09 Apr 2020 17:59:31 GMT, Budzik napisał(a):
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...
Dwa drinki z amerykańskich filmów dla debili ale na każdego
statystycznego Polaka. Tego co się dziesięć minut temu urodził i
tego co w śpiączce pod respiratorem teraz leży.

Statystyka 11 litrów liczona jest dla ludzi powyzej 15 roku zycia, wiec
ten co sie własnie urodził nie jest wliczany do sredniej...

Nie pierwszy raz Zenek wychodzi na chłopka-roztropka co słyszał że
dzwonią :)

Bez przesady - to az tak bardzo szacunkow nie zmieni.

J.

Data: 2020-04-09 21:08:57
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e38ad0e0-3406-4e49-a7c7-a4db1a2c45a6@googlegroups.com...
Dwa drinki z amerykańskich filmów dla debili ale na każdego statystycznego Polaka.
Tego co się dziesięć minut temu urodził i tego co w śpiączce pod respiratorem teraz leży.

Urodzil nie, bo od 15 lat licza, a respiratorow jest malo.

Po prostu u nich moze byc zwyczaj - przychodzisz do domu, łykasz sobie małą whisky.
Albo piwo czy dwa.

Jak zredukujesz do kilku milionów, bo tylu będzie w Polsce alkoholików, to wychodzi że każdy z nich pół litra wódki albo jej odpowiednik w piwach codziennie wypija.

W piwach raczej nie, bo to za duzo by wyszlo.
Ale owszem - jakby tak 5 mln ludzi codziennie pol litra pilo, to bysmy mieli tych 11 litrow na glowe.
Widzisz tylu pijakow ?
Ja nie, wiec chyba ktos pomaga.

Jeśli pijesz codziennie piwo, i inni co wypijają codziennie piwo, i twierdzicie że dla smaczku po obiedzie, bo ma bukiet, żeby lepiej się trawilo, bo jak tylko byście chcieli to piwa byście nie pili.
To znaczy że ty i inni jesteście czynnymi alkoholikami.

Ale moze jednak mozemy nie pic :-)

Nie pijący lub pijący okazjonalnie nie chcą żadnego podwyższenia dopuszczalnej ilości promili. Dla nas 0,00 jest w sam raz.

Odwrotnie - takiego pijacego okazjonalnie wkurza, ze nie moze sie dwoch kieliszkow na imieninach wypic,
czy piwa na wycieczce w upalne lato.
A jak Francuz - ze nie moze sie wina do obiadu napic :-)

J.

Data: 2020-04-09 09:59:38
Autor: JDX
PiS nie rokuje
On 2020-04-08 18:57, Zenek Kapelinder wrote:
[...]
Nie lubię piwa.
Nie przejmuj się, niektórzy tak mają. Też miałem kiedyś w robocie
koleżkę, który walił tylko wódę, a piwa nie tykał. :-)

Kiedyś miałem okazję spróbowania piwa alkoholowego i bezalkoholowego.
Dla mnie pod względem efektów smakowych piwo bezalkoholowe nie
różniło się od tego z alkoholem.No ale jak tu zrobić bezalkoholowego portera bałtyckiego (np. Żywiec
Porter, bardzo zacne piwo), który niejako z definicji musi ,,kopać", t.j.
mieć te 8-9% alkoholu.

Data: 2020-04-09 06:44:38
Autor: Zenek Kapelinder
PiS nie rokuje
W zacności tego portera jest tylko to że ma 8%?

Data: 2020-04-09 16:57:56
Autor: JDX
PiS nie rokuje
On 2020-04-09 15:44, Zenek Kapelinder wrote:
W zacności tego portera jest tylko to że ma 8%?

Nie tylko, ale jest niezbędny do pełego bukietu smakowo-zapachowego.
Polecam. W blaszaku jakieś 5 zł za flaszeczkę 0,33 l. Może polubisz
piwo. :-)

Data: 2020-04-09 08:19:32
Autor: Zenek Kapelinder
PiS nie rokuje
Jest niezbędny..... . Kolejne tłumaczenie alkoholika. Pewno jak byś tylko chciał to mógłbyś nie używać alkoholu. Ale akurat nie chcesz bo dziewięcio procentowy porter ma bukiet.

Data: 2020-04-09 21:15:31
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:72384aba-27c8-4ca1-b017-5bed4d9f78b8@googlegroups.com...
Jest niezbędny..... . Kolejne tłumaczenie alkoholika. Pewno jak byś tylko chciał to mógłbyś nie używać alkoholu. Ale akurat nie chcesz bo dziewięcio procentowy porter ma bukiet.

O, dobry porter jest naprawde dobry. I to nie dlatego, ze ma 9% alkoholu.

Niestety, trzeba trafic na pasujacy gatunek, a to jest trudniejsze, bo portery mniej popularne.

J.

Data: 2020-04-09 14:55:34
Autor: Zenek Kapelinder
PiS nie rokuje
I te urojenia to trzy miliony małpek dziennie. Do tego 0,3l piwa dziennie na statystycznego Polaka. Do tego to co w butelkach większych niż małpka. Do tego co ludzie sami upedza. Jesteśmy po przeciwnej stronie barykady co na niej napisali alkohol. Ty musisz być mocno trunkowy że bronisz pijaków. Ja nie pije i mam w dupie każdy dopuszczalny limit alkoholu.

Data: 2020-04-10 01:40:28
Autor: Kris
PiS nie rokuje
W dniu piątek, 10 kwietnia 2020 10:11:14 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

>Do tego co ludzie sami upedza.

A nie pisales, ze to sie nie oplaca ? I IMO masz racje.
Wiec raczej to, co przywioza z zagranicy.

Na porządna aparaturę Abrateka czekać ponoć trzeba kilka tygodni tyle zamówień maja
I jest to sprzęt za ponad 5-10tys Ludziska pędza na potęgę w hurtowych ilościach
Weź np grupę "bimbrownicza brać" czy jakoś tak na FB odszukaj i poczytaj
Tyle tylko ze to co teraz robią to nie przypomina śmierdzącego samogonu z czasów słusznie minionych
To już są profesjonalne wyroby.

Data: 2020-04-10 11:16:53
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:b8228e6b-260f-4e4b-a85f-036fd04cbf51@googlegroups.com...
W dniu piątek, 10 kwietnia 2020 10:11:14 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
>Do tego co ludzie sami upedza.
A nie pisales, ze to sie nie oplaca ? I IMO masz racje.
Wiec raczej to, co przywioza z zagranicy.

Na porządna aparaturę Abrateka czekać ponoć trzeba kilka tygodni tyle zamówień maja
I jest to sprzęt za ponad 5-10tys
Ludziska pędza na potęgę w hurtowych ilościach
Weź np grupę "bimbrownicza brać" czy jakoś tak na FB odszukaj i poczytaj

IMO - nadal amatorzy, ciekawe czy wypijaja wszystko co upedzą, czy zapraszaja znajomych na degustacje :-)

Profesjonalisci ... ci sie raczej nie chwala :-)

Ciekawe gdzie to rozprowadzaja ... wlasnie tym alkoholikom, za pol ceny ?

J.

Data: 2020-04-10 05:57:04
Autor: Zenek Kapelinder
PiS nie rokuje
Nie likwidują małpek bo była by gospodarczą zapaść większa niż przy wirusie. Codziennie trzy miliony pracowników co zamiast pracować kombinują jak dniówkę bez alkoholu przetrwać.

Data: 2020-04-10 15:45:01
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:d3850010-ac32-4362-80ce-e31766d021e6@googlegroups.com...
Nie likwidują małpek bo była by gospodarczą zapaść większa niż przy wirusie.
Codziennie trzy miliony pracowników co zamiast pracować kombinują jak dniówkę bez alkoholu przetrwać.

Powatpiewam troche, zeby ktos na to patrzyl.
Jest zbyt - jest produkcja.
No i kto mialby zakazywac - jakis tobie podobny minister, w imie walki z alkoholizmem ?

P.S. ciekawe dane z USA ... 10% alkoholikow ?
https://www.washingtonpost.com/news/wonk/wp/2014/09/25/think-you-drink-a-lot-this-chart-will-tell-you/

Takich, co to prawie pol litra codziennie, lub 10 piw ?

A tam wiek uprawniajacy do picia wysoki - chyba nie mniej niz 21 lat.

P.S2. pamietam znajomego, jak mowil "co za duren wymyslil butelki 0.375.
kiedys przychodzil kolega, przynosil pol litra,  wypilo sie we dwoch, pogadalo, i bylo w sam raz.
A po 375/2 czlowiek jakis taki niedopity ... trzeba gonic do sklepu po nastepna flaszke.
Mialo byc mniej, a wyszlo wiecej " :-)

P.S3. BYlem kiedys na niemieckiej firmowej imprezie w plenerze.
Zaczela sie od wizyty w hurtowni napojow, gdzie zakupiono pare kartonow buteleczek po chyba 40g.
I tak jakos sobie nie oszczedzali ... i kieliszkow nie trzeba..

Albo np niemiecki lunch w ubieglym wieku. Danie glowne dosc tanie - np 8 marek.
cola 3.50, herbata 5, woda mineralna 8 ... a piwo 3 DM :-)

J.

Data: 2020-04-10 10:11:04
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:78d6d5f2-9751-4be3-abe4-441c1a1f63d2@googlegroups.com...
I te urojenia to trzy miliony małpek dziennie.

No, jest to jakis argument, o ile prawdziwy.
Odejmujac drobna ilosc ktora kobiety do ciasta kupuja - wychodzi te 3 mln alkoholikow.


Do tego 0,3l piwa dziennie na statystycznego Polaka.

A to akurat kiepski argument, bo coz to jest - jedno male piwo dziennie.
Ty nie pijesz, ja dzis nie pije, a dwoch innych moglo sobie wypic do obiadu pol litra...

Do tego to co w butelkach większych niż małpka.
Do tego co ludzie sami upedza.

A nie pisales, ze to sie nie oplaca ? I IMO masz racje.
Wiec raczej to, co przywioza z zagranicy.

Jesteśmy po przeciwnej stronie barykady co na niej napisali alkohol. Ty musisz być mocno trunkowy że bronisz pijaków.
Ja nie pije i mam w dupie każdy dopuszczalny limit alkoholu.

A inni pija i maja w dupie, ze ty masz w dupie :-)

Jak widac - demokracja jest, a limitu nikt nie rusza, do dupy taka demokracja :-)


J.

Data: 2020-04-13 20:18:32
Autor: Uzytkownik
PiS nie rokuje
W dniu 2020-04-09 o 23:55, Zenek Kapelinder pisze:
I te urojenia to trzy miliony małpek dziennie. Do tego 0,3l piwa dziennie na statystycznego Polaka. Do tego to co w butelkach większych niż małpka. Do tego co ludzie sami upedza. Jesteśmy po przeciwnej stronie barykady co na niej napisali alkohol. Ty musisz być mocno trunkowy że bronisz pijaków. Ja nie pije i mam w dupie każdy dopuszczalny limit alkoholu.

Każdy alkoholik twierdzi, że on "w życiu", że "jak boga kocha" nie pije, a z innych robi alkoholików. Dokładnie tak samo jak to ty tutaj czynisz.

Jeżeli chodzi o mnie to monopol już dawno by splajtował gdyby miał się opierać tylko na takich jak ja. Ale też nie prowadzę krucjaty antyalkoholowej i lubię sobie wypić lampkę wina, szampana czy ajerkoniaku z małżonką. Ponadto alkohol u mnie służy jako dodatek do ciasta, deserów czy lodów. Tydzień temu zakupiłem 5 litrów samogonu. Dla ciebie oczywiście jestem alkoholikiem. Tylko zastanawia mnie jedno. Czy można zostać alkoholikiem wcierając samogon wymieszany z gliceryną w dłonie?

Piwa także się napiję, ale piję tylko i wyłącznie dobre piwa z browarów regionalnych, warzone naturalnie. Niestety piwa takie kosztują od 6 zł wzwyż w hurtowni i niczym niezwyczajnym jest cena 15-20zł i więcej za butelkę 0,5 litra.

Nie dziwię się też, że dla ciebie wszystkie piwa są jednakowe, bo faktycznie to co jest sprzedawane w sklepach z przemysłu to jeden ch.... i nawet to coś koło piwa nie stało i powinno się nazywać napojem alkoholowym o smaku piwa.

Pisanie, że piwo bezalkoholowe smakuje tak samo jak każde inne, normalne piwo, świadczy tylko i wyłącznie o tym, że nigdy w życiu jeszcze nie piłeś prawdziwego piwa, a tylko i wyłącznie wyroby, którymi upajają się alkoholicy. Czyli wyroby z przemysłu w których ważna jest zawartość alkoholu, a nie smak i aromat piwa.

Ponieważ sam jesteś alkoholikiem to takie masz podejście do tego tematu. Ja natomiast nie twierdzę, że jestem zagorzałym abstynentem, bo nie jestem i jak jestem na imprezie to nie mam w zwyczaju "wylewania za kołnierz", choć zawsze jako człowiek na poziomie mam zasadę, że z każdej imprezy wracam w pionie. Problem natomiast widzę w tym, że ja po wypiciu kilku-kilkunastu kieliszków w trakcie imprezy (np. wesela) jestem proszony przez małżonkę, która nie wypiła ani jednego kieliszka o wyjechanie samochodem z parkingu na drogę w obawie, żeby innego samochodu nie stuknąć.

Co zaś się tyczy alkoholików za kierownicą to im żadne limity nie przeszkadzają. Nawet jak limit będzie na poziomie zera.

Problem natomiast jest dla takich jak ja, którzy po kilkunastu godzinach czy całej dobie od imprezy, czują się w pełni trzeźwi i mają dylemat czy jeszcze w ich organizmie jest jakiś alkohol i czy jakiś nadgorliwy policjant nie zrobi z niego alkoholika za kierownicą.

Data: 2020-04-08 10:20:05
Autor: Przemek Jedrzejczak
PiS nie rokuje
Odpowiedz na 4 razy "dlaczego ?" jest taka sama a brzmi: niedasie Uwarunkowania zewnętrzne, nieudolność, ograniczenia umysłowe to wszystko sprawia że gamonie nie dadzą rady choćby pluszowe niedźwiadki z nieba padały ;-)

Data: 2020-04-08 15:45:24
Autor: K
PiS nie rokuje
On 08/04/2020 15:44, K wrote:
On 08/04/2020 13:09, Przemek Jedrzejczak wrote:
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,25851913,rok-2019-to-kolejny-w-ktorym-wzrosla-liczba-zabitych-na-drogach.html#s=BoxOpMT Kolejny rok i słupki w górę. Co robią źle ?
Właściwie wszystko ;-)


To nie tylko PiSu wina ale wszystkich kolejnych ekip rzadzacych przed i po 1989. Nie moge zrozumiec dlaczego nie mozemy skopiowac rozwiazac zza granicy, Norwegii, UK, Niemiec? Juz chyba nie trzeba nikomu tlumaczyc, ze:

- Obowizkowa jazda na swiatlach caly rok nie ma wplywu na bezpieczenstwo,
- Limit 0.2 promila nie ma wiekszego sensu poniewaz ci ktorych lapia maja z reguly grubo powyzej jednego promila,
- Obowiazek poziadania gasnicy czy apteczki niczego nie zmienia.

posiadania.

Data: 2020-04-08 16:59:34
Autor: Budzik
PiS nie rokuje
Użytkownik K none@email.com ...

Dlaczego nie ma obowiazkowej lawety w przypadku:
- braku OC?

a po co ci laweta?

- braku waznego przegladu?

Chodzi ci o sytuacje gdzie auto nie przesżł obadania czy wtedy gdy własciciel zapomniał?

- braku uprawnien?

? Policja pozwoli odjechac kierowcy bez uprawnien?

Dlaczego nie ma zajecia komorniczego w przypadku braku platnosci za mandat w ciagu 14 dni?

Najlepiej 3 godziny...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku.
(Mądrość Wschodu)

Data: 2020-04-09 09:30:39
Autor: K
PiS nie rokuje
On 08/04/2020 17:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

Dlaczego nie ma obowiazkowej lawety w przypadku:
- braku OC?

a po co ci laweta?

Nie wiem, zastanowmy sie. Moze po to aby nie mogl dalej jechac.


- braku waznego przegladu?

Chodzi ci o sytuacje gdzie auto nie przesżł obadania czy wtedy gdy
własciciel zapomniał?

Jedno najczesciej wynika z drugiego. Poza tym w przyapdku kolizji pojawia sie kolejny problem.


- braku uprawnien?

? Policja pozwoli odjechac kierowcy bez uprawnien?


Pozwoli ci wezwac kogos z PJ. Chodzi o swiadomosc nieuchronnej kary.

Dlaczego nie ma zajecia komorniczego w przypadku braku platnosci za
mandat w ciagu 14 dni?

Najlepiej 3 godziny...


To slucham jakie masz propozycje aby poprawic bezpieczenstwo na polskich drogach. Smialo, bo negowac kazdy moze.

Data: 2020-04-09 09:59:32
Autor: Budzik
PiS nie rokuje
Użytkownik K none@email.com ...

Dlaczego nie ma obowiazkowej lawety w przypadku:
- braku OC?

a po co ci laweta?

Nie wiem, zastanowmy sie. Moze po to aby nie mogl dalej jechac.

Nie lepiej aby wykupił OC?
Za brak i tak jest spora kara wiec po co chcesz go dodatkowo karac?
Pomijajac fakt, ze ci bez OC to najczesciej wina złego, dziurawego systemu a nie złej woli.
Bo OC ogólnie samo sie przedłuza ale jest wyjatek ze nie i sam sie kiedys na to złapałem.

- braku waznego przegladu?

Chodzi ci o sytuacje gdzie auto nie przesżł obadania czy wtedy gdy
własciciel zapomniał?

Jedno najczesciej wynika z drugiego.

Poprosze dane potwierdzajace te teze.

Poza tym w przyapdku kolizji pojawia sie kolejny problem.

Jaki?

- braku uprawnien?

? Policja pozwoli odjechac kierowcy bez uprawnien?

Pozwoli ci wezwac kogos z PJ. Chodzi o swiadomosc nieuchronnej kary.

No i co w tym złego? Chcesz zwiekszyc wysokosc mandatu poprzez odcholowanie pojazdu? Nie lepiej w takim układzie postulować wyzszy mandat skoro aktualny cie nie satysfakcjonuje?

Dlaczego nie ma zajecia komorniczego w przypadku braku platnosci
za mandat w ciagu 14 dni?

Najlepiej 3 godziny...

To slucham jakie masz propozycje aby poprawic bezpieczenstwo na
polskich drogach. Smialo, bo negowac kazdy moze.

Jakich bym nie miał, negowanie głupich pomysłow to nie jest głos za PIRATAMI. --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"

Data: 2020-04-09 11:33:52
Autor: K
PiS nie rokuje
On 09/04/2020 10:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

Dlaczego nie ma obowiazkowej lawety w przypadku:
- braku OC?

a po co ci laweta?

Nie wiem, zastanowmy sie. Moze po to aby nie mogl dalej jechac.

Nie lepiej aby wykupił OC?
Za brak i tak jest spora kara wiec po co chcesz go dodatkowo karac?
Pomijajac fakt, ze ci bez OC to najczesciej wina złego, dziurawego
systemu a nie złej woli.
Bo OC ogólnie samo sie przedłuza ale jest wyjatek ze nie i sam sie kiedys
na to złapałem.

OC/AC sie przedluza raz do roku zwykle za tym idzie jakis email/sms z ubezpieczalni. To na prawde nie jest problem aby sobie ustawic przypomnienie czy wrecz zaznaczyc na kalendarzu sciennym. Jakas dyscyplina musi byc, znowu wracam do tego, ze czesc nie ma OC swiadomie bo ich zwyczajnie nie stac na posiadanie samochodu.


- braku waznego przegladu?

Chodzi ci o sytuacje gdzie auto nie przesżł obadania czy wtedy gdy
własciciel zapomniał?

Jedno najczesciej wynika z drugiego.

Poprosze dane potwierdzajace te teze.

Poza tym w przyapdku kolizji
pojawia sie kolejny problem.

Jaki?

- braku uprawnien?

? Policja pozwoli odjechac kierowcy bez uprawnien?

Pozwoli ci wezwac kogos z PJ. Chodzi o swiadomosc nieuchronnej kary.

No i co w tym złego? Chcesz zwiekszyc wysokosc mandatu poprzez
odcholowanie pojazdu? Nie lepiej w takim układzie postulować wyzszy
mandat skoro aktualny cie nie satysfakcjonuje?


Od placenia mandatu mozna sie uchylac praktycznie w nieskonczonczonosc, jak mu zabiora auto na lawecie ze swiadomoscia rosnacych oplat z kazdym dniem to sie mocno zastanowi czy jest sens. Znowu wrocmy do tego kto jezdzi bez uprawnien.

Dlaczego nie ma zajecia komorniczego w przypadku braku platnosci
za mandat w ciagu 14 dni?

Najlepiej 3 godziny...

To slucham jakie masz propozycje aby poprawic bezpieczenstwo na
polskich drogach. Smialo, bo negowac kazdy moze.

Jakich bym nie miał, negowanie głupich pomysłow to nie jest głos za
PIRATAMI.


Czyli wiem ale nie powiem ale najlepiej nie robmy nic, a jakos to bedzie. Typowo po Polsku.

Data: 2020-04-09 11:59:32
Autor: Budzik
PiS nie rokuje
Użytkownik K none@email.com ...

Dlaczego nie ma obowiazkowej lawety w przypadku:
- braku OC?

a po co ci laweta?

Nie wiem, zastanowmy sie. Moze po to aby nie mogl dalej jechac.

Nie lepiej aby wykupił OC?
Za brak i tak jest spora kara wiec po co chcesz go dodatkowo karac?
Pomijajac fakt, ze ci bez OC to najczesciej wina złego, dziurawego
systemu a nie złej woli.
Bo OC ogólnie samo sie przedłuza ale jest wyjatek ze nie i sam sie
kiedys na to złapałem.

OC/AC sie przedluza raz do roku zwykle za tym idzie jakis email/sms
z ubezpieczalni.

Zwykle idzie ale czesto nie idzie.
Brakuje ci wyobrazni zeby ogarnac mozliwe scenariusze, wiec budujesz swoje oczekiwania w odniesieniu do jedynego scenariusza jaki znasz.

To na prawde nie jest problem aby sobie ustawic przypomnienie czy wrecz zaznaczyc na kalendarzu sciennym.

Rozmowa nie jest o tym czy masz kalendarz scienny tylko o proporcjonalnosci kary...

Jakas dyscyplina musi byc, znowu wracam do tego, ze czesc nie ma OC
swiadomie bo ich zwyczajnie nie stac na posiadanie samochodu.

Brak Oc kosztuje 5kPLN - nie sadzisz ze to wystarczajaca kara?
Nie znam zadnych statystyk ile osób jezdzi celowo bez OC - mozesz coś podrzucic?

- braku waznego przegladu?

Chodzi ci o sytuacje gdzie auto nie przesżł obadania czy wtedy
gdy własciciel zapomniał?

Jedno najczesciej wynika z drugiego.

Poprosze dane potwierdzajace te teze.

CZyli nie bedzie potwierdzenia?

Poza tym w przyapdku kolizji
pojawia sie kolejny problem.

Jaki?

CZyli nie dowiem sie jaki?

- braku uprawnien?

? Policja pozwoli odjechac kierowcy bez uprawnien?

Pozwoli ci wezwac kogos z PJ. Chodzi o swiadomosc nieuchronnej
kary.
No i co w tym złego? Chcesz zwiekszyc wysokosc mandatu poprzez
odcholowanie pojazdu? Nie lepiej w takim układzie postulować wyzszy
mandat skoro aktualny cie nie satysfakcjonuje?


Od placenia mandatu mozna sie uchylac praktycznie w
nieskonczonczonosc, jak mu zabiora auto na lawecie ze swiadomoscia
rosnacych oplat z kazdym dniem to sie mocno zastanowi czy jest sens.
Znowu wrocmy do tego kto jezdzi bez uprawnien.

W jaki sposób mozna sie uchylac w nieskonczonosc?
US nie działa szybko bo w pierwszej kolejnosci probuja sciagac ze zwrotu podatku. Ale po jakims poltora roku zabieraja z konta.
To na poczatek, potem pewnie beda dalsze działania.

Dlaczego nie ma zajecia komorniczego w przypadku braku platnosci
za mandat w ciagu 14 dni?

Najlepiej 3 godziny...

To slucham jakie masz propozycje aby poprawic bezpieczenstwo na
polskich drogach. Smialo, bo negowac kazdy moze.

Jakich bym nie miał, negowanie głupich pomysłow to nie jest głos za
PIRATAMI.

Czyli wiem ale nie powiem ale najlepiej nie robmy nic, a jakos to bedzie. Typowo po Polsku.

OK, proponuje malować wszystkie domy na czerwono.
Tez nic nie pomoze ale przynajmniej bedziemy mieli czerwone domy!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson

Data: 2020-04-09 13:18:53
Autor: K
PiS nie rokuje
On 09/04/2020 12:59, Budzik wrote:
To slucham jakie masz propozycje aby poprawic bezpieczenstwo na
polskich drogach. Smialo, bo negowac kazdy moze.

Jakich bym nie miał, negowanie głupich pomysłow to nie jest głos za
PIRATAMI.

Czyli wiem ale nie powiem ale najlepiej nie robmy nic, a jakos to
bedzie. Typowo po Polsku.

OK, proponuje malować wszystkie domy na czerwono.
Tez nic nie pomoze ale przynajmniej bedziemy mieli czerwone domy!


Czyli sie niczego nie dowiem.

Data: 2020-04-08 17:10:58
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r6ko04$j1d$1$horizn@news.chmurka.net...
On 08/04/2020 13:09, Przemek Jedrzejczak wrote:
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,25851913,rok-2019-to-kolejny-w-ktorym-wzrosla-liczba-zabitych-na-drogach.html#s=BoxOpMT
Kolejny rok i słupki w górę. Co robią źle ?
Właściwie wszystko ;-)

To nie tylko PiSu wina ale wszystkich kolejnych ekip rzadzacych przed i po 1989. Nie moge zrozumiec dlaczego nie mozemy skopiowac rozwiazac zza granicy, Norwegii, UK, Niemiec? Juz chyba nie trzeba nikomu tlumaczyc, ze:

- Obowizkowa jazda na swiatlach caly rok nie ma wplywu na bezpieczenstwo,

Ale w Norwegii chyba jest ?

- Limit 0.2 promila nie ma wiekszego sensu poniewaz ci ktorych lapia
maja z reguly grubo powyzej jednego promila,

Roznie lapia.
Co by nie mowic - jak podniesiesz do 0.5 prom, to wzrosnie liczba tych, co jezdza z 2.
A na swiecie jakby obnizali.

- Obowiazek poziadania gasnicy czy apteczki niczego nie zmienia.

Nie powienien tez szkodzic.

- Milion pytan w tym o wymiary tablicy rejestracyjnej na egzaminie teoretycznym nie ma sensu.

O wymiary tablicy moze i nie (*), ale troche pytan tam jest, a za wiekszoscia stoi przepis.
A przepis madry i chwalebny :-)

(*) a teraz aferka z malymi tablicami jest.

Dlaczego nie ma realnych kar wiezienia, za:
- zlamanie zakazu prowadzenia pojazdu?

Chyba moga byc ... ale moze lepsza grzywna.
Przyjdzie komornik, zlicytuje pojazd ...

- recydywe (kolejna jazda po pijaku)?

Przeciez jest, ale tylko rowerzysci sie lapali :-)

- stworzenia zagrozenia dla ruchu (pojecie niebezpieczej jazdy) czyli np. celowego hamowania przed ciezarowka?

Bo to rzadkosc, a kara jest czesto natychmiastowa :-)

Dlaczego nie ma obowiazkowej lawety w przypadku:
- braku OC?

Przeciez jest.
Ale myslisz, ze od tego wypadkow ubedzie ?

- braku waznego przegladu?

bo to nieistotne - malo zagraza bezpieczenstwu

- braku uprawnien?

Tez przeciez jest. Tzn czasem moze poczekac na uprawnionego kierowce, ale czesto nie ma warunkow.
Tylko znow - myslisz, ze wypadkow od tego ubedzie ?

Dlaczego nie ma zajecia komorniczego w przypadku braku platnosci za mandat w ciagu 14 dni?

Bo mandat sie dluzej procesuje. Ale przeciez w koncu jest.

Dlaczego nie zabiera sie DR (+laweta) dla wynalazkow z chinskimi ledami, rynnami zamiast wydechu,

A ten wydech to w ilu wypadkach zawinil ?

a zamiast tego gnebi sie kierowce, ktoremu sie przepalila jedna z trzech zarowek stopu czy mijania?

No, ale to juz wplyw ma na bezpieczenstwo.

Takie rzeczy powinny byc wylapywane na przegladzie.

I przeciez sa, ale za rok to troche za pozno.

J.

Data: 2020-04-08 17:11:30
Autor: K
PiS nie rokuje
On 08/04/2020 16:10, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r6ko04$j1d$1$horizn@news.chmurka.net...
On 08/04/2020 13:09, Przemek Jedrzejczak wrote:
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,25851913,rok-2019-to-kolejny-w-ktorym-wzrosla-liczba-zabitych-na-drogach.html#s=BoxOpMT Kolejny rok i słupki w górę. Co robią źle ?
Właściwie wszystko ;-)

To nie tylko PiSu wina ale wszystkich kolejnych ekip rzadzacych przed i po 1989. Nie moge zrozumiec dlaczego nie mozemy skopiowac rozwiazac zza granicy, Norwegii, UK, Niemiec? Juz chyba nie trzeba nikomu tlumaczyc, ze:

- Obowizkowa jazda na swiatlach caly rok nie ma wplywu na bezpieczenstwo,

Ale w Norwegii chyba jest ?


Ale w wielu innych krajach, np w UK nie ma. Chodzilo mi o wprowadzanie kolejnych nakazow, ktore niczego nie zmieniaja.

- Limit 0.2 promila nie ma wiekszego sensu poniewaz ci ktorych lapia
maja z reguly grubo powyzej jednego promila,

Roznie lapia.
Co by nie mowic - jak podniesiesz do 0.5 prom, to wzrosnie liczba tych, co jezdza z 2.
A na swiecie jakby obnizali.


Na swiecie jest tak, ze w UK limit jest 0.8, a np. w DE jest 0.5. To wystarczy aby ktos kto wypil kieliszek wina do obiadu mogl spokojnie pojechac do domu albo rano do pracy po wipiciu wieczorem np. butelki wina. To nie oni powoduja zagrozenie, tylko ci ktorzy wsiadaja za kolko zaraz po wypiciu kilku piw albo butelki wina i dla nich zadne limity nie dzialaja.

- Obowiazek poziadania gasnicy czy apteczki niczego nie zmienia.

Nie powienien tez szkodzic.


W niczym nie pomaga wiec jest zbedny.

- Milion pytan w tym o wymiary tablicy rejestracyjnej na egzaminie teoretycznym nie ma sensu.

O wymiary tablicy moze i nie (*), ale troche pytan tam jest, a za wiekszoscia stoi przepis.
A przepis madry i chwalebny :-)

(*) a teraz aferka z malymi tablicami jest.


A to jest kolejny przyklad jak w PL wymysla sie kolo na nowo. Dlaczego po prostu nie pomniejszyc czcionki tak aby sie zmiescila na tablicy o wymiarach amerykanskich.

Dlaczego nie ma realnych kar wiezienia, za:
- zlamanie zakazu prowadzenia pojazdu?

Chyba moga byc ... ale moze lepsza grzywna.
Przyjdzie komornik, zlicytuje pojazd ...


Bylem swiadkiem jak komornik odmowil ze wzgledu na stan i wartosc pojazdu. Poza tym czesto takie auta sa rejestrowane na kogos innego wlasnie ze wzgledu na komornika w innych sprawach. Nieuchronny pierdel nawet na 30 dni podziala lepiej na wyobraznie.

- recydywe (kolejna jazda po pijaku)?

Przeciez jest, ale tylko rowerzysci sie lapali :-)


Czyli znowu blad systemu. Jak wyzej.

- stworzenia zagrozenia dla ruchu (pojecie niebezpieczej jazdy) czyli np. celowego hamowania przed ciezarowka?

Bo to rzadkosc, a kara jest czesto natychmiastowa :-)


Gorzej, jak kierowca ciezarowki zjedzie do rowu albo wjedzie w drzewo/przystanek, a sprawca sie oddali i pozniej odpowiada z wolnej stopy. Jak wyzej, nieuchronny pierdel z mozliwoscia zamiany na jakas kosmiczna kare finansowa (tak z 50k pln) podziala lepiej na wyobraznie.

Dlaczego nie ma obowiazkowej lawety w przypadku:
- braku OC?

Przeciez jest.
Ale myslisz, ze od tego wypadkow ubedzie ?


Nie slyszalem nigdy o tym aby za brak OC komus odholowali pojazd na parking policyjny, moze sie myle. Czy bedzie mniej wypadkow, na pewno bedzie mniej debili na drodze.

- braku waznego przegladu?

bo to nieistotne - malo zagraza bezpieczenstwu


Wystarczy, ze na drodze bedzie mniej uprawnionych z jej korzystania pojazdow. Czesto brak przegladu maja auta, ktore tego przegladu z oczywistych wzgledow nie sa w stanie przejsc.

- braku uprawnien?

Tez przeciez jest. Tzn czasem moze poczekac na uprawnionego kierowce, ale czesto nie ma warunkow.
Tylko znow - myslisz, ze wypadkow od tego ubedzie ?

No jezeli ktos jezdzi bez uprawnien to z jakiegos powodu ich nie ma. Niuchronna laweta odstraszy czesc na pewno.


Dlaczego nie ma zajecia komorniczego w przypadku braku platnosci za mandat w ciagu 14 dni?

Bo mandat sie dluzej procesuje. Ale przeciez w koncu jest.


Mandaty nie sa oprocentowane, a po kilku latach nie ma z czego sciagnac albo wrecz nie ma dluznika bo musial zniknac z systemu wlasnie przez zaleglosci.

Dlaczego nie zabiera sie DR (+laweta) dla wynalazkow z chinskimi ledami, rynnami zamiast wydechu,

A ten wydech to w ilu wypadkach zawinil ?

Zastanowmy sie kto robi takie przerobki w samochodach i z jakimi przerobkami idzie to w parze. Poobcinane sprezyny itp. Pojedzie na lawecie i nie przejdzie przegladu.


a zamiast tego gnebi sie kierowce, ktoremu sie przepalila jedna z trzech zarowek stopu czy mijania?

No, ale to juz wplyw ma na bezpieczenstwo.

Brak jednego stopu (z trzech) czy jednego mijania? To chyba tylko w PL bo ani w UK ani w NL (nie wiem jak w innych krajach) nie jest to problem.


Takie rzeczy powinny byc wylapywane na przegladzie.

I przeciez sa, ale za rok to troche za pozno.

J.


Ale to jest wlasnie miejsce dla takich usterek jak brak jednego stopu, a nie glowny cel karania przez policje czy ITD.

Dodatkowo bym jeszcze o kazdym mandacie informowal ubezpieczalnie tak jak to ma miejsce w innych krajach. Znowu swiadomosc zwyzki ceny ubezpieczenia skutecznie ostudzi zapedy niektorych.

pozdrawiam.

Data: 2020-04-08 17:17:31
Autor: K
PiS nie rokuje
A i jeszcze bym dodal obowiazkowa obserwacje psychiatryczna w przypadku np. jazdy 120km/h przy ogracznieniu do 50. Bo albo pacjent chce zabic siebie albo kogos.

Data: 2020-04-09 01:35:55
Autor: kk
PiS nie rokuje
On 2020-04-08 18:17, K wrote:
A i jeszcze bym dodal obowiazkowa obserwacje psychiatryczna w przypadku np. jazdy 120km/h przy ogracznieniu do 50. Bo albo pacjent chce zabic siebie albo kogos.


Albo ograniczenie jest zbędne.

Data: 2020-04-08 19:05:19
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r6kt3h$lug$1$horizn@news.chmurka.net...
On 08/04/2020 16:10, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup
To nie tylko PiSu wina ale wszystkich kolejnych ekip rzadzacych przed i po 1989. Nie moge zrozumiec dlaczego nie mozemy skopiowac rozwiazac zza granicy, Norwegii, UK, Niemiec? Juz chyba nie trzeba nikomu tlumaczyc, ze:

- Obowizkowa jazda na swiatlach caly rok nie ma wplywu na bezpieczenstwo,

Ale w Norwegii chyba jest ?

Ale w wielu innych krajach, np w UK nie ma. Chodzilo mi o wprowadzanie kolejnych nakazow, ktore niczego nie zmieniaja.

Ale przyklad Norwegii nie najlepszy.
Poza tym ktos w Unii zalobbowal - a przeciez nie Norwegia, i mamy obowiazkowe swiatla dzienne.

Ktore prawde mowiac ... czasem podnosza widocznosc, a czasem nic nie zmieniaja.

- Limit 0.2 promila nie ma wiekszego sensu poniewaz ci ktorych lapia
maja z reguly grubo powyzej jednego promila,

Roznie lapia.
Co by nie mowic - jak podniesiesz do 0.5 prom, to wzrosnie liczba tych, co jezdza z 2.
A na swiecie jakby obnizali.

Na swiecie jest tak, ze w UK limit jest 0.8, a np. w DE jest 0.5. To

A w CZ 0 i z kogo tu brac przyklad :-)

Ale w Szkocji juz 0.5. A w Niemczech 0 dla poczatkujacych kierowcow.
I o tym pisze - powolutku obnizaja.
Byc moze ... w krajach gdzie ludzie jezdza bezpieczniej, to i to 0.5 zaczyna przeszkadzac.

- Obowiazek poziadania gasnicy czy apteczki niczego nie zmienia.
Nie powienien tez szkodzic.
W niczym nie pomaga wiec jest zbedny.

No, od czasu do czasu auto plonie. I wtedy sie ta gasnica przydaje.
Apteczka nie jest obowiazkowa, ale w Niemczech jest - importujemy dobry przepis ? :-)

- Milion pytan w tym o wymiary tablicy rejestracyjnej na egzaminie teoretycznym nie ma sensu.

O wymiary tablicy moze i nie (*), ale troche pytan tam jest, a za wiekszoscia stoi przepis.
A przepis madry i chwalebny :-)

(*) a teraz aferka z malymi tablicami jest.

A to jest kolejny przyklad jak w PL wymysla sie kolo na nowo. Dlaczego po prostu nie pomniejszyc czcionki tak aby sie zmiescila na tablicy o wymiarach amerykanskich.

FR beda mialy klopoty, policjanci ...

Dlaczego nie ma realnych kar wiezienia, za:
- zlamanie zakazu prowadzenia pojazdu?
Chyba moga byc ... ale moze lepsza grzywna.
Przyjdzie komornik, zlicytuje pojazd ...

Bylem swiadkiem jak komornik odmowil ze wzgledu na stan i wartosc pojazdu. Poza tym czesto takie auta sa rejestrowane na kogos innego wlasnie ze wzgledu na komornika w innych sprawach. Nieuchronny pierdel nawet na 30 dni podziala lepiej na wyobraznie.

Z wyjatkiem rowerzystow ...

- recydywe (kolejna jazda po pijaku)?
Przeciez jest, ale tylko rowerzysci sie lapali :-)
Czyli znowu blad systemu. Jak wyzej.

Mysle, ze nie tylko rowerzysci. Ale oni w wiekszosci ... widac, ze zygzakiem jada, czy patrol we wsi mial rozeznanie ?

- stworzenia zagrozenia dla ruchu (pojecie niebezpieczej jazdy) czyli np. celowego hamowania przed ciezarowka?

Bo to rzadkosc, a kara jest czesto natychmiastowa :-)

Gorzej, jak kierowca ciezarowki zjedzie do rowu albo wjedzie w drzewo/przystanek, a sprawca sie oddali i pozniej odpowiada z wolnej stopy. Jak wyzej, nieuchronny pierdel z mozliwoscia zamiany na jakas kosmiczna kare finansowa (tak z 50k pln) podziala lepiej na wyobraznie.

A moze kamerki sprawe zalatwily ?

Dlaczego nie ma obowiazkowej lawety w przypadku:
- braku OC?
Przeciez jest.
Ale myslisz, ze od tego wypadkow ubedzie ?

Nie slyszalem nigdy o tym aby za brak OC komus odholowali pojazd na parking policyjny, moze sie myle.

W ustawie stoi jak byk - "uniemozliwienia dalszego korzystania z pojazdu".
Teoretycznie mozna by zostawic na parkingu, ale nie zawsze jest pasujacy tuz przy miejscu kontroli.

Czy bedzie mniej wypadkow, na pewno bedzie mniej debili na drodze.

Raczej znikoma ilosc.

- braku waznego przegladu?
bo to nieistotne - malo zagraza bezpieczenstwu

Wystarczy, ze na drodze bedzie mniej uprawnionych z jej korzystania pojazdow.

To beda mniejsze korki i szybsza jazda :-)

Czesto brak przegladu maja auta, ktore tego przegladu z oczywistych wzgledow nie sa w stanie przejsc.

A powoduja z tego powodu wypadki ?
Bo moze wlasnie nawolujesz do czegos w stylu swiatel dziennych :-)

- braku uprawnien?
Tez przeciez jest. Tzn czasem moze poczekac na uprawnionego kierowce, ale czesto nie ma warunkow.
Tylko znow - myslisz, ze wypadkow od tego ubedzie ?
No jezeli ktos jezdzi bez uprawnien to z jakiegos powodu ich nie ma. Niuchronna laweta odstraszy czesc na pewno.

Jakos nie odstrasza. To tylko ~300zl.

Dlaczego nie ma zajecia komorniczego w przypadku braku platnosci za mandat w ciagu 14 dni?

Bo mandat sie dluzej procesuje. Ale przeciez w koncu jest.

Mandaty nie sa oprocentowane, a po kilku latach nie ma z czego sciagnac albo wrecz nie ma dluznika bo musial zniknac z systemu wlasnie przez zaleglosci.

Teraz te komputery szybkie, nie trzeba paru lat czekac.
Ale pare tygodni owszem.

Dlaczego nie zabiera sie DR (+laweta) dla wynalazkow z chinskimi ledami, rynnami zamiast wydechu,

A ten wydech to w ilu wypadkach zawinil ?

Zastanowmy sie kto robi takie przerobki w samochodach i z jakimi przerobkami idzie to w parze. Poobcinane sprezyny itp. Pojedzie na lawecie i nie przejdzie przegladu.

I obowiazkowe swiatla, gasnica, apteczka - bo zastanowmy sie - kto ich nie ma :-P

a zamiast tego gnebi sie kierowce, ktoremu sie przepalila jedna z trzech zarowek stopu czy mijania?

No, ale to juz wplyw ma na bezpieczenstwo.

Brak jednego stopu (z trzech) czy jednego mijania? To chyba tylko w PL bo ani w UK ani w NL (nie wiem jak w innych krajach) nie jest to problem.

Brak jednego stopu moze sie kiedys zamienic w brak dwoch stopow.
A brak jednego swiatla mijania to juz problem w nocy dla innych kierowcow.

P.S. Jade sobie niedawno w takiej srednio silnej mgle, widocznosc na jakies 200m.
I widze z naprzeciwka dwa swiatla - mysle sobie - daleko jest, bo blisko siebie.
A za moment widze - to dwie zarowki w jednej lampie, bo druga nie swieci ...

Takie rzeczy powinny byc wylapywane na przegladzie.
I przeciez sa, ale za rok to troche za pozno.

Ale to jest wlasnie miejsce dla takich usterek jak brak jednego stopu, a nie glowny cel karania przez policje czy ITD.

A jak Ci zgasnie drugie w czasie jazdy ?

Dodatkowo bym jeszcze o kazdym mandacie informowal ubezpieczalnie tak jak to ma miejsce w innych krajach. Znowu swiadomosc zwyzki ceny ubezpieczenia skutecznie ostudzi zapedy niektorych.

Byc moze, tylko czy to nie jest jakies bezprawne ?
Kara powinna byc nalozona przez sad zgodnie z ustawą, a ubezpieczyciel powinien patrzec na lata bezszkodowej jazdy a nie mandaty :-P

J.

Data: 2020-04-09 09:38:26
Autor: K
PiS nie rokuje
On 08/04/2020 18:05, J.F. wrote:

Ok, zostawmy swiatla ale zycze powodzenia w gaszeniu auta tymi gasnicami wielkosci dezodorantu. Zakladajac, ze w ogole zadzialaja w krytycznej chwili. Apteczka samochodowa to sobie mozesz zalozyc opatrunek jak sie nozem w kuchni skaleczysz. Kamerki owszem i pomagaja w sytuacji gdy faktycznie do kolizji doszlo ale brakuje zeby policja reagowala na zgloszenia takie jak wczesniej opisane. Te 300pln + koszt za kazda kolejna dobe to wiekszosci wypadkow po kilku dniach robi kwote przewyzszajaca wartosc pojazdu.

Co do reszty, to slucham jakie masz propozycje aby poprawic bezpieczenstwo na polskich drogach bo wyglada na to, ze to co jest teraz nie dziala i nie ma mozliwosci aby to zmienic.

Data: 2020-04-09 18:00:26
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r6mmu2$qtf$1$horizn@news.chmurka.net...
On 08/04/2020 18:05, J.F. wrote:
Ok, zostawmy swiatla ale zycze powodzenia w gaszeniu auta tymi gasnicami wielkosci dezodorantu. Zakladajac, ze w ogole zadzialaja w krytycznej

No wiesz - malo tych samochodow plonie, ale jak na taki trafisz, to lepiej miec gasnice niz nie miec.

Ale chyba jeszcze mniej w tych plonacych ginie, wiec bezpieczenstwa mierzonego trupami to nie poprawi.

chwili. Apteczka samochodowa to sobie mozesz zalozyc opatrunek jak sie nozem w kuchni skaleczysz.

albo odciskow na urlopie dorobisz.

Kamerki owszem i pomagaja w sytuacji gdy faktycznie do kolizji doszlo ale brakuje zeby policja reagowala na zgloszenia takie jak wczesniej opisane.

Komu brakuje temu brakuje ...

Te 300pln + koszt za kazda kolejna dobe to wiekszosci wypadkow po kilku dniach robi kwote przewyzszajaca wartosc pojazdu.

Byc moze ... to kupi nastepny, a z tym bedzie problem :-)

Co do reszty, to slucham jakie masz propozycje aby poprawic bezpieczenstwo na polskich drogach bo wyglada na to, ze to co jest teraz nie dziala i nie ma mozliwosci aby to zmienic.

Ja ? Mam dwie:
-wiecej autostrad lub ekspresowek,
-przeredagowac przepis o pieszych. "Pieszemu zabrania sie wchodzic bezposrednio przed jadacy pojazd, takze na przejsciu.
Kierowcy sa zobowiazani ustapic pierwszenstwa pieszemu, ktory juz jest na przejsciu".

Wiecej mi nie trzeba - mnie sie dobrze jezdzi po kraju, i dobrze przechodzi przez ulice, i prosze nie poprawiac :-)

Gdzieniegdzie mozna jeszcze lokalna wladze zobligowac, zeby swiatla postawila, na przycisk, albo ze stalym cyklem.

J.

Data: 2020-04-09 18:07:39
Autor: Cavallino
PiS nie rokuje
W dniu 09-04-2020 o 18:00, J.F. pisze:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r6mmu2$qtf$1$horizn@news.chmurka.net...
On 08/04/2020 18:05, J.F. wrote:
Ok, zostawmy swiatla ale zycze powodzenia w gaszeniu auta tymi gasnicami wielkosci dezodorantu. Zakladajac, ze w ogole zadzialaja w krytycznej

No wiesz - malo tych samochodow plonie, ale jak na taki trafisz, to lepiej miec gasnice niz nie miec.

Jak płonie, to z taką bez różnicy - nie pomoże ani trochę.
Tym to możesz tlący się przewód może ugasić....

Data: 2020-04-09 21:12:22
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r6nh8b$aqb$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 09-04-2020 o 18:00, J.F. pisze:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup
Ok, zostawmy swiatla ale zycze powodzenia w gaszeniu auta tymi gasnicami wielkosci dezodorantu. Zakladajac, ze w ogole zadzialaja w krytycznej

No wiesz - malo tych samochodow plonie, ale jak na taki trafisz, to lepiej miec gasnice niz nie miec.

Jak płonie, to z taką bez różnicy - nie pomoże ani trochę.
Tym to możesz tlący się przewód może ugasić....

Ale przynajmniej bedziesz mial wspomnienie, ze próbowałes, i to pewnie nie jedną, bo przejezdzali inni.

A jakbys nie mial nic, to co - nasikac, czy trawe rwac ? :-)

J.

Data: 2020-04-08 23:59:33
Autor: Budzik
PiS nie rokuje
Użytkownik K none@email.com ...

bo to nieistotne - malo zagraza bezpieczenstwu


Wystarczy, ze na drodze bedzie mniej uprawnionych z jej korzystania pojazdow. Czesto brak przegladu maja auta, ktore tego przegladu z oczywistych wzgledow nie sa w stanie przejsc.

No to ty chcesz karac za brak przegladu czy za zły stan?

Ale to jest wlasnie miejsce dla takich usterek jak brak jednego
stopu, a nie glowny cel karania przez policje czy ITD.

Dodatkowo bym jeszcze o kazdym mandacie informowal ubezpieczalnie
tak jak to ma miejsce w innych krajach. Znowu swiadomosc zwyzki ceny
ubezpieczenia skutecznie ostudzi zapedy niektorych.

Ach, czyli ty chcesz karac nie tych co zle jezdza a tych co duzo jezdza bo wiadomo, ze mandat to w najwiekszym stopniu kwestia prawdopodobienstwa.

Ogolnie mam wrazenie ze z jednej strony wytykasz bezsensowne przepisy, z drugiej strony chcesz wprowadzac kolejne bezsensowne.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jestem mały Talibanek, mam  granatów cały dzbanek, nuklearną walizeczkę
i wąglika  probóweczkę. Raz, dwa, trzy, dziś Allacha spotkasz  Ty !

Data: 2020-04-09 09:20:02
Autor: K
PiS nie rokuje
On 09/04/2020 00:59, Budzik wrote:

Wystarczy, ze na drodze bedzie mniej uprawnionych z jej korzystania
pojazdow. Czesto brak przegladu maja auta, ktore tego przegladu z
oczywistych wzgledow nie sa w stanie przejsc.

No to ty chcesz karac za brak przegladu czy za zły stan?

Jedno wynika z drugiego. Najczesciej


Ale to jest wlasnie miejsce dla takich usterek jak brak jednego
stopu, a nie glowny cel karania przez policje czy ITD.

Dodatkowo bym jeszcze o kazdym mandacie informowal ubezpieczalnie
tak jak to ma miejsce w innych krajach. Znowu swiadomosc zwyzki ceny
ubezpieczenia skutecznie ostudzi zapedy niektorych.

Ach, czyli ty chcesz karac nie tych co zle jezdza a tych co duzo jezdza
bo wiadomo, ze mandat to w najwiekszym stopniu kwestia
prawdopodobienstwa.

Ogolnie mam wrazenie ze z jednej strony wytykasz bezsensowne przepisy, z
drugiej strony chcesz wprowadzac kolejne bezsensowne.


Chcesz mi powiedziec, ze jak ktos robi 100/50 w zabudowanym to mandat to jest kwestia prawdopodobienstwa? Zgadzam sie, albo beda stali i zlapia albo i nie. Jezeli bat w postaci zwyzki ceny ubezpieczenia za przekraczanie predkosci jest dla ciebie bez sensu, to slucham lepszej propozycji jak poprawic bezpieczenstwo na polskich drogach.

Data: 2020-04-09 01:26:46
Autor: Przemek Jedrzejczak
PiS nie rokuje
-- Jezeli bat w postaci zwyzki ceny ubezpieczenia za
przekraczanie predkosci jest dla ciebie bez sensu, to slucham lepszej
propozycji jak poprawic bezpieczenstwo na polskich drogach.

A) problem jest rozwiązywalny
B) end usera cxxx obchodzi co trzeba zrobić, ma działać i tyle

Gamonie jednak nie dają rady

Data: 2020-04-09 09:59:32
Autor: Budzik
PiS nie rokuje
Użytkownik K none@email.com ...

Wystarczy, ze na drodze bedzie mniej uprawnionych z jej
korzystania pojazdow. Czesto brak przegladu maja auta, ktore tego
przegladu z oczywistych wzgledow nie sa w stanie przejsc.

No to ty chcesz karac za brak przegladu czy za zły stan?

Jedno wynika z drugiego. Najczesciej

Najczesciej to własnie nie wynika...
Znaczy ja własciwie nie wiem (masz jakies dane na ten temat?) ale mi sie zdarzyło kilkukrotnie przeleciec termin przeglądu i nigdy nie wynikało to ze złego stanu technicznego...

Ale to jest wlasnie miejsce dla takich usterek jak brak jednego
stopu, a nie glowny cel karania przez policje czy ITD.

Dodatkowo bym jeszcze o kazdym mandacie informowal ubezpieczalnie
tak jak to ma miejsce w innych krajach. Znowu swiadomosc zwyzki
ceny ubezpieczenia skutecznie ostudzi zapedy niektorych.

Ach, czyli ty chcesz karac nie tych co zle jezdza a tych co duzo
jezdza bo wiadomo, ze mandat to w najwiekszym stopniu kwestia
prawdopodobienstwa.

Ogolnie mam wrazenie ze z jednej strony wytykasz bezsensowne
przepisy, z drugiej strony chcesz wprowadzac kolejne bezsensowne.

Chcesz mi powiedziec, ze jak ktos robi 100/50 w zabudowanym to
mandat to jest kwestia prawdopodobienstwa?

Wiesz, ja praktycznie nie jezdze powyzej stówki bo nigdzie mi sie az tak nie spieszy ale wielokrotnie zdarzyło mi sie przekroczyc predkosc 90/50 bo np wyjezdzam z łuku drogi a tu za drzewem znak terenu zabudowanego...
kiedys zapłaciłem mandat za 70/50 bo nei wiedziałem ze to teren zabudowany. Potem okazało sie ze znak stał po lewej stronei drogi!
Wiec ogólnei uwazam ze tak, otrzymanie mandatu to ROWNIEZ pochodna ilosci przejezdzanych kilometrów. Oczywiście sposobu jazdy tez ale nie tylko.

Zgadzam sie, albo beda
stali i zlapia albo i nie. Jezeli bat w postaci zwyzki ceny
ubezpieczenia za przekraczanie predkosci jest dla ciebie bez sensu,
to slucham lepszej propozycji jak poprawic bezpieczenstwo na
polskich drogach.
Długo by gadac ale powiem tak: ryba psuje sie od głowy.
Wiec moze zaczac od dawania dobrego przykładu? Ile razy zdarza mi sie tak, ze jade lekko powyzej limitu a tu mnie wyprzedza radiowóz...
O tym co wyprawiał SOP to nawet nie wspominajac.

Zgadzam sie natomiast z toba ze takich co jada 140/50 to trzeba karac ostro.

Ale teraz kaze sie tych co chodza 5km/h po lesie wiec o czym my rozmawiamy w konteksie sensownosci działania władz?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Aniołom łatwo być aniołami. Nie jedzą i są bezpłciowi."
Gabriel Laub

Data: 2020-04-09 10:35:34
Autor: Cavallino
PiS nie rokuje
W dniu 09-04-2020 o 10:20, K pisze:

Jezeli bat w postaci zwyzki ceny ubezpieczenia za przekraczanie predkosci jest dla ciebie bez sensu

KAPELUSZ PLONK WARNING

, to slucham lepszej propozycji jak poprawic bezpieczenstwo na polskich drogach.

Poprawa infrastruktury, poprzez FIZYCZNE oddzielenie od siebie kierunków ruchu, oraz szczególnie ruchu pieszych czy rowerów.
Choćby na WSZYSTKICH ulicach przelotowych.

Czyli coś dokładnie odwrotnego niż się dzieje w tej chwili w miastach w Polsce.

Plus bezkolizyjne obwodnice, także dzielnic i centrów miast, żeby nikt kto nie ma w danej dzielnicy nic do załatwienia nie potrzebował do niej wjeżdżać.

Data: 2020-04-09 09:57:22
Autor: K
PiS nie rokuje
On 09/04/2020 09:35, Cavallino wrote:
W dniu 09-04-2020 o 10:20, K pisze:

Jezeli bat w postaci zwyzki ceny ubezpieczenia za przekraczanie predkosci jest dla ciebie bez sensu

KAPELUSZ PLONK WARNING

, to slucham lepszej propozycji jak poprawic bezpieczenstwo na polskich drogach.

Poprawa infrastruktury, poprzez FIZYCZNE oddzielenie od siebie kierunków ruchu, oraz szczególnie ruchu pieszych czy rowerów.
Choćby na WSZYSTKICH ulicach przelotowych.

Czyli coś dokładnie odwrotnego niż się dzieje w tej chwili w miastach w Polsce.

Plus bezkolizyjne obwodnice, także dzielnic i centrów miast, żeby nikt kto nie ma w danej dzielnicy nic do załatwienia nie potrzebował do niej wjeżdżać.


Patrz pan, a w takiej Wielkiej Brytanii w miastach wrecz zwezaja pasy domalowujac sciezki rowerowe. Malo tego, ci debile dopuszczaja ruch rowerowy na drogach dwupasmowych: (uwaga widok moze byc szokujacy)
https://www.google.com/maps/@52.1230557,-0.4213278,3a,75y,240.15h,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1sAYBwjGx-6KibyOWHNf_QlA!2e0!7i13312!8i6656

I teraz porownajmy statystyki z PL i UK. Bo chyba do lepszych chcemy rownac. Idac twoim tokiem rozumowania to w Polsce potrzeba 10 pasow w kazda strone o szerokosci 5m kazdy, likwidacji przejsc dla pieszych, skrzyzowan, swiatel, zakretow, drzew. Czy ty PJ znalazles w czipsach?

Data: 2020-04-09 04:05:56
Autor: Kris
PiS nie rokuje
W dniu czwartek, 9 kwietnia 2020 10:57:24 UTC+2 użytkownik K napisał:
https://www.google.com/maps/@52.1230557,-0.4213278,3a,75y,240.15h,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1sAYBwjGx-6KibyOWHNf_QlA!2e0!7i13312!8i6656

Droga podobna do trójmiejskiej obwodnicy
Gdyby coś takiego na obwodnicy zrobili byłoby ciekawie;)
Ciekaw jestem opinii Marka S na ten temat. On tam regularnie jeździ.
Ale Marek gdzieś zaginął w czeluściach internetu

Data: 2020-04-09 13:16:02
Autor: K
PiS nie rokuje
On 09/04/2020 12:05, Kris wrote:
W dniu czwartek, 9 kwietnia 2020 10:57:24 UTC+2 użytkownik K napisał:
https://www.google.com/maps/@52.1230557,-0.4213278,3a,75y,240.15h,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1sAYBwjGx-6KibyOWHNf_QlA!2e0!7i13312!8i6656

Droga podobna do trójmiejskiej obwodnicy
Gdyby coś takiego na obwodnicy zrobili byłoby ciekawie;)
Ciekaw jestem opinii Marka S na ten temat. On tam regularnie jeździ.
Ale Marek gdzieś zaginął w czeluściach internetu


Ograniczenie predkosci nawet wyzsze niz na obwodnicy bo z tego co pamietam niedawno obnizyli do 100km/h (vs 112km/h). Jednak osobiscie rowerem ani tu ani u nas w Trojmiescie jednak nie jechal.

Data: 2020-04-09 11:24:59
Autor: Cavallino
PiS nie rokuje
W dniu 09-04-2020 o 10:57, K pisze:
On 09/04/2020 09:35, Cavallino wrote:
W dniu 09-04-2020 o 10:20, K pisze:

Jezeli bat w postaci zwyzki ceny ubezpieczenia za przekraczanie predkosci jest dla ciebie bez sensu

KAPELUSZ PLONK WARNING

, to slucham lepszej propozycji jak poprawic bezpieczenstwo na polskich drogach.

Poprawa infrastruktury, poprzez FIZYCZNE oddzielenie od siebie kierunków ruchu, oraz szczególnie ruchu pieszych czy rowerów.
Choćby na WSZYSTKICH ulicach przelotowych.

Czyli coś dokładnie odwrotnego niż się dzieje w tej chwili w miastach w Polsce.

Plus bezkolizyjne obwodnice, także dzielnic i centrów miast, żeby nikt kto nie ma w danej dzielnicy nic do załatwienia nie potrzebował do niej wjeżdżać.


Patrz pan, a w takiej Wielkiej Brytanii w miastach wrecz zwezaja pasy domalowujac sciezki rowerowe.

U nas też.

Malo tego, ci debile dopuszczaja ruch

U nas też.

I teraz porownajmy statystyki z PL i UK.

Ale po co?
Zastana infrastruktura jest dramatycznie różna - tam jest właśnie tak, jak u nas być powinno OD DAWNA.

Na takiej prawie perfekcyjnej, lekkie popsucie różnicy nie zrobi.
Na tragicznej też zresztą nie, bo gorzej być nie może.
Tzn. było - przed budową sieci autostrad.
I te ruchy w infrastkruturze poprawiły statystyki.

Teraz coś podobnego trzeba by zrobić w miastach, zwłaszcza tych które praktycznie nie mają międzydzielnicowych tras bezkolizyjnych i na drogach krajowych.


  Bo chyba do lepszych chcemy
rownac. Idac twoim tokiem rozumowania to w Polsce potrzeba 10 pasow w kazda strone o szerokosci 5m kazdy,

Wystarczą 2, byle bez przejść dla pieszych, skrzyżowań kolizyjnych itd.
Wtedy i dopiero wtedy, można sobie zacząć popierdywać o bezpieczeństwie.

Data: 2020-04-09 11:41:17
Autor: K
PiS nie rokuje
On 09/04/2020 10:24, Cavallino wrote:
W dniu 09-04-2020 o 10:57, K pisze:
On 09/04/2020 09:35, Cavallino wrote:
W dniu 09-04-2020 o 10:20, K pisze:

Jezeli bat w postaci zwyzki ceny ubezpieczenia za przekraczanie predkosci jest dla ciebie bez sensu

KAPELUSZ PLONK WARNING

, to slucham lepszej propozycji jak poprawic bezpieczenstwo na polskich drogach.

Poprawa infrastruktury, poprzez FIZYCZNE oddzielenie od siebie kierunków ruchu, oraz szczególnie ruchu pieszych czy rowerów.
Choćby na WSZYSTKICH ulicach przelotowych.

Czyli coś dokładnie odwrotnego niż się dzieje w tej chwili w miastach w Polsce.

Plus bezkolizyjne obwodnice, także dzielnic i centrów miast, żeby nikt kto nie ma w danej dzielnicy nic do załatwienia nie potrzebował do niej wjeżdżać.


Patrz pan, a w takiej Wielkiej Brytanii w miastach wrecz zwezaja pasy domalowujac sciezki rowerowe.

U nas też.

Malo tego, ci debile dopuszczaja ruch

U nas też.

I teraz porownajmy statystyki z PL i UK.

Ale po co?
Zastana infrastruktura jest dramatycznie różna - tam jest właśnie tak, jak u nas być powinno OD DAWNA.

Na takiej prawie perfekcyjnej, lekkie popsucie różnicy nie zrobi.
Na tragicznej też zresztą nie, bo gorzej być nie może.
Tzn. było - przed budową sieci autostrad.
I te ruchy w infrastkruturze poprawiły statystyki.


No wlasnie ta infrastruktura bardzo czesto bywa duzo gorsza niz w Polsce.

Teraz coś podobnego trzeba by zrobić w miastach, zwłaszcza tych które praktycznie nie mają międzydzielnicowych tras bezkolizyjnych i na drogach krajowych.


W UK jest to samo.

  Bo chyba do lepszych chcemy
rownac. Idac twoim tokiem rozumowania to w Polsce potrzeba 10 pasow w kazda strone o szerokosci 5m kazdy,

Wystarczą 2, byle bez przejść dla pieszych, skrzyżowań kolizyjnych itd.
Wtedy i dopiero wtedy, można sobie zacząć popierdywać o bezpieczeństwie.

Jak patrze na YT na kanal Polscy Kierowcy to odnosze wrazenie, ze w 90% przypadkow brak przejsc dla pieszych i bezkolizyjnych skrzyzowan nie pomoze przy deficycie intelektu i brawurze.

Data: 2020-04-09 13:00:53
Autor: Cavallino
PiS nie rokuje
W dniu 09-04-2020 o 12:41, K pisze:
On 09/04/2020 10:24, Cavallino wrote:
W dniu 09-04-2020 o 10:57, K pisze:
On 09/04/2020 09:35, Cavallino wrote:
W dniu 09-04-2020 o 10:20, K pisze:

Jezeli bat w postaci zwyzki ceny ubezpieczenia za przekraczanie predkosci jest dla ciebie bez sensu

KAPELUSZ PLONK WARNING

, to slucham lepszej propozycji jak poprawic bezpieczenstwo na polskich drogach.

Poprawa infrastruktury, poprzez FIZYCZNE oddzielenie od siebie kierunków ruchu, oraz szczególnie ruchu pieszych czy rowerów.
Choćby na WSZYSTKICH ulicach przelotowych.

Czyli coś dokładnie odwrotnego niż się dzieje w tej chwili w miastach w Polsce.

Plus bezkolizyjne obwodnice, także dzielnic i centrów miast, żeby nikt kto nie ma w danej dzielnicy nic do załatwienia nie potrzebował do niej wjeżdżać.


Patrz pan, a w takiej Wielkiej Brytanii w miastach wrecz zwezaja pasy domalowujac sciezki rowerowe.

U nas też.

Malo tego, ci debile dopuszczaja ruch

U nas też.

I teraz porownajmy statystyki z PL i UK.

Ale po co?
Zastana infrastruktura jest dramatycznie różna - tam jest właśnie tak, jak u nas być powinno OD DAWNA.

Na takiej prawie perfekcyjnej, lekkie popsucie różnicy nie zrobi.
Na tragicznej też zresztą nie, bo gorzej być nie może.
Tzn. było - przed budową sieci autostrad.
I te ruchy w infrastkruturze poprawiły statystyki.


No wlasnie ta infrastruktura bardzo czesto bywa duzo gorsza niz w Polsce.

Chyba Polskę znasz tylko z telewizji...


Teraz coś podobnego trzeba by zrobić w miastach, zwłaszcza tych które praktycznie nie mają międzydzielnicowych tras bezkolizyjnych i na drogach krajowych.


W UK jest to samo.

Nie jest, choć Anglię znam też głównie z telewizji, ale nawet w niej widzę rozwiązania, które poza kilkoma miastami w Polsce praktycznie nie występują.

Wystarczą 2, byle bez przejść dla pieszych, skrzyżowań kolizyjnych itd.
Wtedy i dopiero wtedy, można sobie zacząć popierdywać o bezpieczeństwie.

Jak patrze na YT na kanal Polscy Kierowcy to odnosze wrazenie, ze w 90% przypadkow brak przejsc dla pieszych i bezkolizyjnych skrzyzowan nie pomoze przy deficycie intelektu i brawurze.

Pomoże o tyle, że ograniczy skutki i szansę na wypadek.
Przy dwóch autach jadących w tym samym kierunku po bezkolizyjnej drodze, szansa że coś się zdarzy jest minimalna.
A nawet jeśli, to zazwyczaj skończy się na klepaniu blachy.

Jak przed maskę wpuścisz niechronionego pieszego - to już jest proszę się o skutki śmiertelne.
To samo dotyczy aut jadące prostopadle.

Zupełnie inna skala problemów.

Data: 2020-04-08 20:43:15
Autor: Poldek
PiS nie rokuje
W dniu 2020-04-08 o 17:10, J.F. pisze:

Dlaczego nie zabiera sie DR (+laweta) dla wynalazkow z chinskimi ledami, rynnami zamiast wydechu,

A ten wydech to w ilu wypadkach zawinil ?


Głośne wydechy to gorsza gangrena niż się niektórym pasjonatom młotoryzacji wydaje. Nie wszystko sprowadza się do tego, że nie było wypadku. Można narobić więcej szkody otoczeniu jeżdżąc przez lata z głośnym wydechem i nie mając wypadku, niż robiąc wypadek, który nawet wejdzie do statystyk.

Data: 2020-04-09 09:37:19
Autor: JDX
PiS nie rokuje
On 2020-04-08 17:10, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup
[...]
- braku waznego przegladu?

bo to nieistotne - malo zagraza bezpieczenstwu
Pęknięta końcówka wahacza, a coś takiego kilka lat temu podczas
przeglądu diagnosta mi na szarpaku wykrył, w chuj zagraża
bezpieczeństwu. Nawet trochę się ucieszyłem, że wykrył, chociaż kilka
ładnych stówek mnie to kosztowało...

Data: 2020-04-09 17:47:10
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "JDX"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e8ed0b3$0$17357$65785112@news.neostrada.pl...
On 2020-04-08 17:10, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup
[...]
- braku waznego przegladu?
bo to nieistotne - malo zagraza bezpieczenstwu
Pęknięta końcówka wahacza, a coś takiego kilka lat temu podczas
przeglądu diagnosta mi na szarpaku wykrył, w chuj zagraża
bezpieczeństwu. Nawet trochę się ucieszyłem, że wykrył, chociaż kilka
ładnych stówek mnie to kosztowało...

Oczywiscie, ale ... ile widziales przypadkow, gdy samochod nagle z drogi wypadl, bo mu cos w zawieszeniu peklo ?

To sa jakies pojedyncze przypadki, ktorych wyeliminowanie bezpieczenstwa nie zwiekszy, podobnie jak walka z pijanymi kierowcami :-)

Oczywiscie trzeba jakos te badania egzekwowac, bo jak przestana w ogole jezdzic, to kiedys te kocowki pekna..
Aczkolwiek, moje ostatnie doswiadczenie z fordami - predzej rdza blache przezre, niz koncowka peknie.

http://www.hamulce.net/kolekcja-tabela.html

Karygodne ?
Owszem, ale ... wszyscy oni jakos do mechanika dojechali aby auto naprawic ... bez wypadku.

J.

Data: 2020-04-08 20:38:02
Autor: Poldek
PiS nie rokuje
W dniu 2020-04-08 o 16:44, K pisze:

Dlaczego nie zabiera sie DR (+laweta) dla wynalazkow z chinskimi ledami, rynnami zamiast wydechu, a zamiast tego gnebi sie kierowce, ktoremu sie

O-tttto-tto-tooo....
Wyjątkowo uciążliwe są hałasujące wydechy i rażące światła. Podpisuję się czterema kopytami.
Odpowiedź jest taka, że Policja z tym nic nie robi, bo z niczym nic nie robi - z przejeżdżającymi na czerwonym, przekraczającymi prędkość, siadającymi na zderzaku i mrygającymi długimi itd...
Po prostu Policja nie nieobecna.

przepalila jedna z trzech zarowek stopu czy mijania? Takie rzeczy powinny byc wylapywane na przegladzie.


Nigdy nie spotkałem się z gnębieniem z powodu przepalonej żarówki. Raz mnie zatrzymali, przejrzeli papiery i pouczyli, że mam szybko naprawić.
W ogóle nigdy nie spotkałem się z gnębieniem przez Policję.
Ok, spotkałem się, gdy obywatel się odezwał do Policjanta bez odpowiedniego szacunku.

Data: 2020-04-08 20:54:13
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "Poldek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r6l5mc$1s3m$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2020-04-08 o 16:44, K pisze:
Dlaczego nie zabiera sie DR (+laweta) dla wynalazkow z chinskimi ledami, rynnami zamiast wydechu, a zamiast tego gnebi sie kierowce, ktoremu sie

O-tttto-tto-tooo....
Wyjątkowo uciążliwe są hałasujące wydechy i rażące światła. Podpisuję się czterema kopytami.
Odpowiedź jest taka, że Policja z tym nic nie robi, bo z niczym nic nie robi - z przejeżdżającymi na czerwonym, przekraczającymi prędkość, siadającymi na zderzaku i mrygającymi długimi itd...
Po prostu Policja nie nieobecna.

Pare dni temu widzialem, jak policja przejechala na czerwonym, i to nawet nie bylo pozne zolte :-)

Musi maja opanowane to skrzyzowanie,  bo ladnie sie wcisneli i zagrozenia nie spowodowali.

No ale sa usprawiedliwieni epidemia :-)

Ale .. gdyby sie tak wzieli za w/w robote, to wypadkow by ubylo ?

J.

Data: 2020-04-09 10:14:21
Autor: JDX
PiS nie rokuje
On 2020-04-08 20:38, Poldek wrote:
[...]
O-tttto-tto-tooo....
Wyjątkowo uciążliwe są hałasujące wydechy i rażące światła. Podpisuję
się czterema kopytami.
W sam raz w przypadku chińskich świateł do jazdy dziennej chodzi o to,
że gówno je widać. Zupełnie nie są rażące. Rażące, i słusznie, to są te
montowane firmowo.

Data: 2020-04-09 13:02:54
Autor: Poldek
PiS nie rokuje
W dniu 2020-04-09 o 10:14, JDX pisze:
On 2020-04-08 20:38, Poldek wrote:
[...]
O-tttto-tto-tooo....
Wyjątkowo uciążliwe są hałasujące wydechy i rażące światła. Podpisuję
się czterema kopytami.
W sam raz w przypadku chińskich świateł do jazdy dziennej chodzi o to,
że gówno je widać. Zupełnie nie są rażące. Rażące, i słusznie, to są te
montowane firmowo.


Rażące są montowane firmowo w wielu nowych samochodach, szczególnie różnego rodzaju odmiany TOP LED, active LED itp. które mają dać poczucie komfortu premium kierującemu na zasadzie, że gołymi oczami widzi, że napierdala po całym Bożym świecie wyraźnie mocniej niż proletariat. Oraz zwyczajnie za wysoko ustawione LEDy rażą, aż oczy bolą. Równie liczną grupą rażących są posiadacze starszych samochodów z halogenami, którzy w miejsce homologowanych H7 itp. wstawili żarówki LEDowe, które świecą mocno i kompletnie nie trzymają kształtu wiązki, czyli rażą ostrym białym światłem. Na trzecim miejscu są tradycyjne halogeny w które wkręcono żarówki halogenowe typu "300% więcej światła najt brejker". Na czwartym źle ustawione zwykłe halogeny.

Data: 2020-04-09 12:12:55
Autor: T.
PiS nie rokuje
W dniu 2020-04-08 o 16:44, K pisze:
On 08/04/2020 13:09, Przemek Jedrzejczak wrote:
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,25851913,rok-2019-to-kolejny-w-ktorym-wzrosla-liczba-zabitych-na-drogach.html#s=BoxOpMT Kolejny rok i słupki w górę. Co robią źle ?
Właściwie wszystko ;-)


To nie tylko PiSu wina ale wszystkich kolejnych ekip rzadzacych przed i po 1989. Nie moge zrozumiec dlaczego nie mozemy skopiowac rozwiazac zza granicy, Norwegii, UK, Niemiec? Juz chyba nie trzeba nikomu tlumaczyc, ze:

- Obowizkowa jazda na swiatlach caly rok nie ma wplywu na bezpieczenstwo,

Statystyki po pierwszym roku po wprowadzeniu tego przepisu dowiodły, że ma.
T.

Data: 2020-04-09 11:25:31
Autor: K
PiS nie rokuje
On 09/04/2020 11:12, T. wrote:
W dniu 2020-04-08 o 16:44, K pisze:
On 08/04/2020 13:09, Przemek Jedrzejczak wrote:
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,25851913,rok-2019-to-kolejny-w-ktorym-wzrosla-liczba-zabitych-na-drogach.html#s=BoxOpMT Kolejny rok i słupki w górę. Co robią źle ?
Właściwie wszystko ;-)


To nie tylko PiSu wina ale wszystkich kolejnych ekip rzadzacych przed i po 1989. Nie moge zrozumiec dlaczego nie mozemy skopiowac rozwiazac zza granicy, Norwegii, UK, Niemiec? Juz chyba nie trzeba nikomu tlumaczyc, ze:

- Obowizkowa jazda na swiatlach caly rok nie ma wplywu na bezpieczenstwo,

Statystyki po pierwszym roku po wprowadzeniu tego przepisu dowiodły, że ma.
T.

To moze teraz nakaz jazdy w przod przy wlaczonych cofania. Co sie pozniej stalo z tymi statystykami, ze jestesmy w ogonie europy?

Data: 2020-04-09 13:14:06
Autor: T.
PiS nie rokuje
W dniu 2020-04-09 o 12:25, K pisze:
On 09/04/2020 11:12, T. wrote:
W dniu 2020-04-08 o 16:44, K pisze:
On 08/04/2020 13:09, Przemek Jedrzejczak wrote:
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,25851913,rok-2019-to-kolejny-w-ktorym-wzrosla-liczba-zabitych-na-drogach.html#s=BoxOpMT Kolejny rok i słupki w górę. Co robią źle ?
Właściwie wszystko ;-)


To nie tylko PiSu wina ale wszystkich kolejnych ekip rzadzacych przed i po 1989. Nie moge zrozumiec dlaczego nie mozemy skopiowac rozwiazac zza granicy, Norwegii, UK, Niemiec? Juz chyba nie trzeba nikomu tlumaczyc, ze:

- Obowizkowa jazda na swiatlach caly rok nie ma wplywu na bezpieczenstwo,

Statystyki po pierwszym roku po wprowadzeniu tego przepisu dowiodły, że ma.
T.

To moze teraz nakaz jazdy w przod przy wlaczonych cofania. Co sie pozniej stalo z tymi statystykami, ze jestesmy w ogonie europy?

Już kiedyś pisałem, jak trzeba analizować statystyki, bo nie wszyscy ją rozumieją - zgodnie z nią, jak mówi anegdota, mamy z psem po 3 nogi. :-)

A właściwa analiza statystyk to źródło cennej wiedzy i późniejszego postępowania. Co do wypadków - gdzieś wyczytałem, że policja w protokółach nie ma możliwości zaznaczania kilku opcji, więc wpisuje tę przyczynę, która miała największy wpływ. Stąd mamy wysyp "nadmiernych prędkości" i śladowe ilości stanu technicznego czy jakości drogi.

Większość ludzi wątpiących w sens używania świateł pisze po prostu - przecież liczba wypadków nie zmalała, więc to nie ma wpływu...
Ale:
- należy odrzucić ze statystyk wypadki w okresie październik-marzec, kiedy używanie świateł obowiązuje od lat i nikt tego nie kwestionuje,
- należy odrzucić wypadki spowodowane w nocy, bo wtedy światła mijania i tak się używa od lat i nikt nie kwestionuje tego obowiązku.
I zostaje nam liczba wypadków w dzień w sezonie kwiecień-wrzesień porównana z poprzednim rokiem (latami). No i wyszło, że liczba wypadków zmalała o 7%, zwłaszcza tych najgroźniejszych "na czołówkę" w słoneczny dzień w lesie. Natomiast ogólna liczba wypadków w ciągu roku pozostała bez zmian, bo akurat w tamtym roku znacząco wzrosła liczba wypadków nocą koło godziny 2 na terenie niezabudowanym (kolokwialnie pisząc - wracająca młodzież z dyskotek).
Ale żeby dojść do takich wniosków trzeba rzeczywiście dogłębnie zanalizować statystyki i mieć dostęp do wyników cząstkowych.

Wracając do problemu liczby wypadków - po dogłębnej analizie może dojdzie się do wniosków typu - większość wypadków z pieszymi to brak elementów odblaskowych u pieszych, a wypadki głównie w godzinach wieczornych i nocnych? Nawet jeśli ktoś wtargnie na jezdnię to najpierw się do niej zbliża - z odblaskami lepiej widać. Sam noszę (jesienią, zimą), choć czasem ludzie na mnie dziwnie patrzą... I tu ciekawostka - po ciemku w czarnej kurtce z odblaskami na mankietach z daleka wyglądam jak policjant - wyraźnie wzrósł respekt kierowców kiedy stoję przed przejściem :-)


T.

Data: 2020-04-09 13:27:58
Autor: K
PiS nie rokuje
On 09/04/2020 12:14, T. wrote:

To moze teraz nakaz jazdy w przod przy wlaczonych cofania. Co sie pozniej stalo z tymi statystykami, ze jestesmy w ogonie europy?

Już kiedyś pisałem, jak trzeba analizować statystyki, bo nie wszyscy ją rozumieją - zgodnie z nią, jak mówi anegdota, mamy z psem po 3 nogi. :-)

A właściwa analiza statystyk to źródło cennej wiedzy i późniejszego postępowania. Co do wypadków - gdzieś wyczytałem, że policja w protokółach nie ma możliwości zaznaczania kilku opcji, więc wpisuje tę przyczynę, która miała największy wpływ. Stąd mamy wysyp "nadmiernych prędkości" i śladowe ilości stanu technicznego czy jakości drogi.

Większość ludzi wątpiących w sens używania świateł pisze po prostu - przecież liczba wypadków nie zmalała, więc to nie ma wpływu...
Ale:
- należy odrzucić ze statystyk wypadki w okresie październik-marzec, kiedy używanie świateł obowiązuje od lat i nikt tego nie kwestionuje,
- należy odrzucić wypadki spowodowane w nocy, bo wtedy światła mijania i tak się używa od lat i nikt nie kwestionuje tego obowiązku.
I zostaje nam liczba wypadków w dzień w sezonie kwiecień-wrzesień porównana z poprzednim rokiem (latami). No i wyszło, że liczba wypadków zmalała o 7%, zwłaszcza tych najgroźniejszych "na czołówkę" w słoneczny dzień w lesie. Natomiast ogólna liczba wypadków w ciągu roku pozostała bez zmian, bo akurat w tamtym roku znacząco wzrosła liczba wypadków nocą koło godziny 2 na terenie niezabudowanym (kolokwialnie pisząc - wracająca młodzież z dyskotek).
Ale żeby dojść do takich wniosków trzeba rzeczywiście dogłębnie zanalizować statystyki i mieć dostęp do wyników cząstkowych.

Wracając do problemu liczby wypadków - po dogłębnej analizie może dojdzie się do wniosków typu - większość wypadków z pieszymi to brak elementów odblaskowych u pieszych, a wypadki głównie w godzinach wieczornych i nocnych? Nawet jeśli ktoś wtargnie na jezdnię to najpierw się do niej zbliża - z odblaskami lepiej widać. Sam noszę (jesienią, zimą), choć czasem ludzie na mnie dziwnie patrzą... I tu ciekawostka - po ciemku w czarnej kurtce z odblaskami na mankietach z daleka wyglądam jak policjant - wyraźnie wzrósł respekt kierowców kiedy stoję przed przejściem :-)


T.

Ale nie o pieszych tylko chodzi. Mam porownanie z UK gdzie jazda z wlaczonymi swiatlami nie jest obwiazkowa, a po drogach poruszaja sie samochody, ktore maja jeszcze mozliwosc wylaczenia dziennych. Czesto mijam samochody, ktore mimo faktycznie zlej pogody czy nawet zapadajacego mroku jada bez swiatel. Ale nikt nie jedzie dwa razy szybciej niz mozna, a tych ktorzy nie maja oplat za podatek drogowy, ubezpiecznia czy przegladu wylapuja kamery i jak w poblizu jest radiowoz to skutecznie takiego pacjenta eliminuja. Wypadkow, a szczegolnie z ofiarami jest mniej bo ludzie maja swiadomosc nieuchronnej kary (wieznia wlacznie)

Data: 2020-04-09 15:03:57
Autor: Cavallino
PiS nie rokuje
W dniu 09-04-2020 o 14:27, K pisze:
On 09/04/2020 12:14, T. wrote:

To moze teraz nakaz jazdy w przod przy wlaczonych cofania. Co sie pozniej stalo z tymi statystykami, ze jestesmy w ogonie europy?

Już kiedyś pisałem, jak trzeba analizować statystyki, bo nie wszyscy ją rozumieją - zgodnie z nią, jak mówi anegdota, mamy z psem po 3 nogi. :-)

A właściwa analiza statystyk to źródło cennej wiedzy i późniejszego postępowania. Co do wypadków - gdzieś wyczytałem, że policja w protokółach nie ma możliwości zaznaczania kilku opcji, więc wpisuje tę przyczynę, która miała największy wpływ. Stąd mamy wysyp "nadmiernych prędkości" i śladowe ilości stanu technicznego czy jakości drogi.

Większość ludzi wątpiących w sens używania świateł pisze po prostu - przecież liczba wypadków nie zmalała, więc to nie ma wpływu...
Ale:
- należy odrzucić ze statystyk wypadki w okresie październik-marzec, kiedy używanie świateł obowiązuje od lat i nikt tego nie kwestionuje,
- należy odrzucić wypadki spowodowane w nocy, bo wtedy światła mijania i tak się używa od lat i nikt nie kwestionuje tego obowiązku.
I zostaje nam liczba wypadków w dzień w sezonie kwiecień-wrzesień porównana z poprzednim rokiem (latami). No i wyszło, że liczba wypadków zmalała o 7%, zwłaszcza tych najgroźniejszych "na czołówkę" w słoneczny dzień w lesie. Natomiast ogólna liczba wypadków w ciągu roku pozostała bez zmian, bo akurat w tamtym roku znacząco wzrosła liczba wypadków nocą koło godziny 2 na terenie niezabudowanym (kolokwialnie pisząc - wracająca młodzież z dyskotek).
Ale żeby dojść do takich wniosków trzeba rzeczywiście dogłębnie zanalizować statystyki i mieć dostęp do wyników cząstkowych.

Wracając do problemu liczby wypadków - po dogłębnej analizie może dojdzie się do wniosków typu - większość wypadków z pieszymi to brak elementów odblaskowych u pieszych, a wypadki głównie w godzinach wieczornych i nocnych? Nawet jeśli ktoś wtargnie na jezdnię to najpierw się do niej zbliża - z odblaskami lepiej widać. Sam noszę (jesienią, zimą), choć czasem ludzie na mnie dziwnie patrzą... I tu ciekawostka - po ciemku w czarnej kurtce z odblaskami na mankietach z daleka wyglądam jak policjant - wyraźnie wzrósł respekt kierowców kiedy stoję przed przejściem :-)


T.

Ale nie o pieszych tylko chodzi. Mam porownanie z UK gdzie jazda z
wlaczonymi swiatlami nie jest obwiazkowa, a po drogach poruszaja sie samochody, ktore maja jeszcze mozliwosc wylaczenia dziennych. Czesto mijam samochody, ktore mimo faktycznie zlej pogody czy nawet zapadajacego mroku jada bez swiatel. Ale nikt nie jedzie dwa razy szybciej niz mozna,

Pomyślałeś o adekwatności limitów do sytuacji drogowej?
O naprawianiu uszkodzonych fragmentów dróg ZAMIAST stawiania ograniczeń żeby tego nie robić?
Nie?
No właśnie....

A to ma kluczowe znaczenie, gdy na drodze w standardzie ekspresówki lecącej przez opłotki miasta masz ograniczenie do 70, to po prostu NIE DA SIĘ tego przestrzegać.

a tych ktorzy nie maja oplat za podatek drogowy, ubezpiecznia czy przegladu wylapuja kamery i jak w poblizu jest radiowoz to skutecznie takiego pacjenta eliminuja. Wypadkow, a szczegolnie z ofiarami jest mniej bo ludzie maja swiadomosc nieuchronnej kary (wieznia wlacznie)

No i super.
Jak Ci tam tak fajnie, to siedź tam sobie, pierdziel po lokalnych grupach i lecz ICH problemy.
Tylko nie zawracaj nam gitary leczeniem swoich kompleksów emigranta i nam życia nie ustawiaj, skoro nie masz pojęcia o czym piszesz, ani to Ciebie nie dotyczy.

Nie mieszkasz tu, bo taką podjąłeś decyzję - to bądź konsekwentny.

Data: 2020-04-09 19:23:04
Autor: kk
PiS nie rokuje
On 2020-04-09 13:14, T. wrote:
W dniu 2020-04-09 o 12:25, K pisze:
On 09/04/2020 11:12, T. wrote:
W dniu 2020-04-08 o 16:44, K pisze:
On 08/04/2020 13:09, Przemek Jedrzejczak wrote:
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,25851913,rok-2019-to-kolejny-w-ktorym-wzrosla-liczba-zabitych-na-drogach.html#s=BoxOpMT Kolejny rok i słupki w górę. Co robią źle ?
Właściwie wszystko ;-)


To nie tylko PiSu wina ale wszystkich kolejnych ekip rzadzacych przed i po 1989. Nie moge zrozumiec dlaczego nie mozemy skopiowac rozwiazac zza granicy, Norwegii, UK, Niemiec? Juz chyba nie trzeba nikomu tlumaczyc, ze:

- Obowizkowa jazda na swiatlach caly rok nie ma wplywu na bezpieczenstwo,

Statystyki po pierwszym roku po wprowadzeniu tego przepisu dowiodły, że ma.
T.

To moze teraz nakaz jazdy w przod przy wlaczonych cofania. Co sie pozniej stalo z tymi statystykami, ze jestesmy w ogonie europy?

Już kiedyś pisałem, jak trzeba analizować statystyki, bo nie wszyscy ją rozumieją - zgodnie z nią, jak mówi anegdota, mamy z psem po 3 nogi. :-)

A właściwa analiza statystyk to źródło cennej wiedzy i późniejszego postępowania. Co do wypadków - gdzieś wyczytałem, że policja w protokółach nie ma możliwości zaznaczania kilku opcji, więc wpisuje tę przyczynę, która miała największy wpływ. Stąd mamy wysyp "nadmiernych prędkości" i śladowe ilości stanu technicznego czy jakości drogi.

Większość ludzi wątpiących w sens używania świateł pisze po prostu - przecież liczba wypadków nie zmalała, więc to nie ma wpływu...
Ale:
- należy odrzucić ze statystyk wypadki w okresie październik-marzec, kiedy używanie świateł obowiązuje od lat i nikt tego nie kwestionuje,
- należy odrzucić wypadki spowodowane w nocy, bo wtedy światła mijania i tak się używa od lat i nikt nie kwestionuje tego obowiązku.
I zostaje nam liczba wypadków w dzień w sezonie kwiecień-wrzesień porównana z poprzednim rokiem (latami). No i wyszło, że liczba wypadków zmalała o 7%, zwłaszcza tych najgroźniejszych "na czołówkę" w słoneczny dzień w lesie. Natomiast ogólna liczba wypadków w ciągu roku pozostała bez zmian, bo akurat w tamtym roku znacząco wzrosła liczba wypadków nocą koło godziny 2 na terenie niezabudowanym (kolokwialnie pisząc - wracająca młodzież z dyskotek).
Ale żeby dojść do takich wniosków trzeba rzeczywiście dogłębnie zanalizować statystyki i mieć dostęp do wyników cząstkowych.

Wracając do problemu liczby wypadków - po dogłębnej analizie może dojdzie się do wniosków typu - większość wypadków z pieszymi to brak elementów odblaskowych u pieszych, a wypadki głównie w godzinach wieczornych i nocnych? Nawet jeśli ktoś wtargnie na jezdnię to najpierw się do niej zbliża - z odblaskami lepiej widać. Sam noszę (jesienią, zimą), choć czasem ludzie na mnie dziwnie patrzą... I tu ciekawostka - po ciemku w czarnej kurtce z odblaskami na mankietach z daleka wyglądam jak policjant - wyraźnie wzrósł respekt kierowców kiedy stoję przed przejściem :-)

Mógłbyś jeszcze nosić broń.

Data: 2020-04-09 18:36:19
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r6mt6q$v0s$1$horizn@news.chmurka.net...
On 09/04/2020 11:12, T. wrote:
- Obowizkowa jazda na swiatlach caly rok nie ma wplywu na bezpieczenstwo,
Statystyki po pierwszym roku po wprowadzeniu tego przepisu dowiodły, że ma.

To moze teraz nakaz jazdy w przod przy wlaczonych cofania. Co sie pozniej stalo z tymi statystykami, ze jestesmy w ogonie europy?

Nic - zawsze bylismy w tyle. Tyle, ze wypadkowosc u nas spadala,
w Europie tez spadala.
Teraz ponoc juz u nas nie spada.

Fotoradary, wysokie mandaty, punkty - poprawiaja.
Ale ja glosuje przeciw :-)

Ciekawy byl przyklad Austrii, z czasow, gdy wprowadzano obowiazkowe swiatla.
Wczesniej przez ~20 lat im wypadkowosc systematycznie spadala, w tym roku trend sie zatrzymal.

Ale czemu wczesniej spadala ?
Lepsze drogi ? Niekoniecznie, autostrady juz mieli wczesniej.
Moze te gwiazdki w samochodach cos daja ?

A moze policjanci dokupywali radarow i podnosili mandaty ?

Mozesz tez sie zapoznac z Vision Zero - oni tam mieli pare interesujacych pomyslow.
Np oddzielic ruch pieszy i samochodowy, zlikwidowac skrzyzowania ... i zrobic ronda.

J.

Data: 2020-04-09 17:26:24
Autor: J.F.
PiS nie rokuje
Użytkownik "T."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e8ef529$0$17349$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-04-08 o 16:44, K pisze:
On 08/04/2020 13:09, Przemek Jedrzejczak wrote:
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,25851913,rok-2019-to-kolejny-w-ktorym-wzrosla-liczba-zabitych-na-drogach.html#s=BoxOpMT Kolejny rok i słupki w górę. Co robią źle ?
Właściwie wszystko ;-)

To nie tylko PiSu wina ale wszystkich kolejnych ekip rzadzacych przed i po 1989. Nie moge zrozumiec dlaczego nie mozemy skopiowac rozwiazac zza granicy, Norwegii, UK, Niemiec? Juz chyba nie trzeba nikomu tlumaczyc, ze:

- Obowizkowa jazda na swiatlach caly rok nie ma wplywu na bezpieczenstwo,

Statystyki po pierwszym roku po wprowadzeniu tego przepisu dowiodły, że ma.

A mozesz przypomniec te statystyki ?
Bo o ile pamietam, to wlasnie dowiodly, ze nie ma.

Podobnie w Austrii - tylko tam sie potrafia przyznac do bledu, i nakaz wycofali.

T.

PiS nie rokuje

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona