Data: 2010-09-02 21:52:40 | |
Autor: Jarek od kżyża | |
PiS - partia dla bezmózgowców! | |
Nie dziwię się, że Marek Migalski został wykluczony z delegacji PiS w Parlamencie Europejskim. Nie jest członkiem partii i to była jedyna konsekwencja, która mogła go spotkać. Prezes PiS nie toleruje swobody myśli dookoła siebie. Uważa, że warunkiem lojalności wobec niego jest zniewolenie umysłów polityków, którzy z nim pracują - mówi Paweł Zalewski, europoseł PO w rozmowie z wyborcza.pl
Agata Kondzinska, wyborcza.pl: Marek Migalski wykluczony z delegacji PiS w PE. Przypomina panu to coś? Paweł Zalewski, europoseł PO: - To jest instrument, który prezes Jarosław Kaczyński stosuje już od dłuższego czasu. Migalski nie jest członkiem PiS, więc jedyną konsekwencją, która mogła go spotkać to wykluczenie z delegacji. Pana to zaskoczyło? - Nie. Absolutnie nie. Pamiętam jak wspólnie z prezesami Kazimierzem Ujazdowskim i Ludwikiem Dornem doręczyliśmy poufny list do rąk własnych Kaczyńskiego i za to zostaliśmy usunięci z PiS. Też był upubliczniony. - Ale nie przez nas. Nasza intencja była taka, żeby to był list poufny. Nie dziwię się, że list otwarty spowodował takie konsekwencje. Prezes zaczyna zamykać PiS? Zawęża partię? - Myślę, że prezes zamknął się już jakiś czas temu. Jarosław Kaczyński jest człowiekiem, który nie toleruje swobody myśli dookoła siebie. Uważa, że warunkiem lojalności wobec niego jest zniewolenie umysłów polityków, którzy z nim pracują. Dlatego ta decyzja nie budzi mojego zaskoczenia. A nie dziwi pana, że pana byli koledzy Jarosław Sellin czy Kazimierz Ujazdowski, negocjują powrót do PiS? - To ich decyzja. Nie chcę tego komentować. Mam wrażenie, że Ludwik Dorn i Kazimierz Ujazdowski jakiś czas temu podjęli decyzję, aby poczekać się na lepszy moment w polityce, moment, gdy będą mieli większe szanse realizowania swoich poglądów. Nie wiem czy Kazimierz Ujazdowski to zdanie zmienił, nie chcę tego komentować. Ale Jarosław Sellin mówił, że po 10 kwietnia 2010 roku polityka się zresetowała. - I ten reset trwał do II tury wyborów prezydenckich. Następnego dnia prezes Kaczyński pokazując swoją prawdziwą twarz powiedział Polakom co myśli o tym resecie Sellina. Po Migalskim będą następni? - Nie wiem. Jak powiedziałem Jarosław Kaczyński jest człowiekiem, który może pracować tak naprawdę z politykami, którzy w stu procentach uznają jego dominację i wyrzekają się swobody myślenia. Można, jak pokazał kazus Migalskiego, przez pewien czas funkcjonować w tym środowisku politycznym, zarazem utrzymując w jakiś sposób integralność w zgodzie ze swoimi poglądami. Ale na dłuższą metę to jest niemożliwe. Czyli całkowita lojalność. - Całkowita lojalność rozumiana inaczej. Nie jako wspieranie z prawem do mówienia prawdy, ale jako totalne podporządkowanie i niekwestionowana akceptacja Jarosława Kaczyńskiego. Paweł Zalewski - były wiceprezes PiS. W lipcu 2007 roku został zawieszony w prawach członka partii za krytykę ówczesnej minister spraw zagranicznych Anny Fotygi. W partii wszczęto postępowanie dyscyplinarne. A śp. Lech Kaczyński osobiście stwierdził, że "uważa swoją znajomość z Pawłem Zalewskim za zakończoną". Jednak postępowanie dyscyplinarnego niczego nie wykazało, w październiku Zalewski został odwieszony. Jednak już miesiąc później rozstał się z partią na dobre. Razem z Ludwikiem Dornem i Kazimierzem Ujazdowskim napisał list do szefa PiS. Trzej wiceprezesi PiS potępiali w nim sposób zarządzania partią, wytykali brak dyskusji, zarzucali niedemokratyczne metody. Natychmiast zostali zawieszeni. I odeszli z PiS. Półtora roku później Zalewski wstąpił do PO i z powodzeniem wystartował z jej listy w wyborach do Parlamentu Europejskiego Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8329522,Zalewski__Zniewolony_umysl_to_warunek_lojalnosci_wobec.html#ixzz0yP5E5NoK Przemysław Warzywny -- "Także Bogdan Lis zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu manipulowanie prawdą. - Lech Kaczyński nigdy nie był doradca MKS-u. A na terenie stoczni w 1980 r. był może godzinę, godzinę i 15 minut, nie więcej. I twierdzenie, że on występował w naszym imieniu jako negocjator w stosunku do ekspertów, którzy z nami współpracowali, jest świadomą chyba manipulacją". |
|
Data: 2010-09-02 21:57:10 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
PiS - partia dla bezmózgowców! | |
Jarek od kżyża w czwartek, 2 września 2010 21:52 pisze, na grupie
pl.soc.polityka: Czyli całkowita lojalność.Do niektórych osób zaangażowanych w PiS zaczyna dochodzić co to znaczy "partia wodzowska". Widziały gały co brały :-) -- 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67... |
|
Data: 2010-09-02 22:26:18 | |
Autor: u2 | |
PiS - partia dla bezmózgowców! | |
W dniu 2010-09-02 21:57, Marek Czaplicki pisze:
Do niektórych osób zaangażowanych w PiS zaczyna dochodzić co to Migalski nigdy nie był członkiem PiS. Nie zmyślaj jak Borubar :) |
|
Data: 2010-09-02 22:40:16 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
PiS - partia dla bezmózgowców! | |
u2 w czwartek, 2 września 2010 22:26 pisze, na grupie pl.soc.polityka:
W dniu 2010-09-02 21:57, Marek Czaplicki pisze:Przecież nie napisałem, że był członkiem, ale był zaangażowany w działalność partii PiS. Został przecież delegowany jako europoseł. -- 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67... |
|
Data: 2010-09-02 22:46:49 | |
Autor: u2 | |
PiS - partia dla bezmózgowców! | |
W dniu 2010-09-02 22:40, Marek Czaplicki pisze:
u2 w czwartek, 2 września 2010 22:26 pisze, na grupie pl.soc.polityka: Nikt nie angażował Migalskiego w PiS. Gdyby się zaangażował to należałby do partii. |
|
Data: 2010-09-02 22:50:30 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
PiS - partia dla bezmózgowców! | |
u2 w czwartek, 2 września 2010 22:46 pisze, na grupie pl.soc.polityka:
Nikt nie angażował Migalskiego w PiS. Gdyby się zaangażował to należałbyno to wytłumacz, co takiego dzisiaj mu cofnięto i dlaczego? słyszałem dzisiaj wypowiedź członka PiS, w której członek ów zastanawiał się dlaczego i z jakich powodów p. Prezes przegrał w drugiej turze wybory prezydenckie; to tak na marginesie. -- 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67... |
|
Data: 2010-09-02 22:52:59 | |
Autor: u2 | |
PiS - partia dla bezmózgowców! | |
W dniu 2010-09-02 22:50, Marek Czaplicki pisze:
Nikt nie angażował Migalskiego w PiS. Gdyby się zaangażował to należałbyno to wytłumacz, co takiego dzisiaj mu cofnięto i dlaczego? słyszałem A co mnie obchodzi co mu cofnięto ? Sprawa między nim a PiS-em, do którego nigdy się nie zaangażował. |
|
Data: 2010-09-03 03:19:55 | |
Autor: pluton | |
PiS - partia dla bezmózgowców! | |
> Nikt nie angażował Migalskiego w PiS. Gdyby się zaangażował to należałbydlaczego i z jakich powodów p. Prezes przegrał w drugiej turze wybory prezydenckie; Zgadza się, nie był pislamistą, był zaledwie pisolizem. Wylizał prezesikowi, za co dostał posadkę w eurolandzie, potem albo lizanie dupy preziowi mu się zanudziło albo wyczuł, ze pislam idzie na dno i dał się wyrzucić. Cofnięto mu przywilej (zaszczyt ? łaskę ? ) pisolizania. A preziek przegrał wybory, bo kratka była za mała i narut siem pomylił. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |