Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   PiS podsłuchiwał ks. Jankowskiego?

PiS podsłuchiwał ks. Jankowskiego?

Data: 2010-07-22 10:53:59
Autor: Bogdan Idzikowski
PiS podsłuchiwał ks. Jankowskiego?
"Rz" cytuje posła PiS młodszego pokolenia: - Wróciłem po wakacjach do całkiem innej partii. Boję się wychodzić do mediów. Nie wiem, co mówić. I to jest dobry opis tego, co dzieje się teraz w PiS.

http://wyborcza.pl/1,75968,8164928,PiS_podsluchiwal_ks__Jankowskiego_.html

"Rzeczpospolita" podaje wyniki najnowszego sondażu OBOP. Gdyby wybory odbyły się w lipcu Platforma Obywatelska dostałaby 52 proc. głosów (wzrost o 6 pkt.), a PiS tylko 31 proc. (spadek o 5 pkt).

Czy to już efekt wojny polsko-polskiej wytoczonej przez Jarosława Kaczyńskiego i polityków PiS po przegranych wyborach prezydenckich? Prezes o ofiarach katastrofy mówi "polegli", tak jakby nie zginęli, bo samolot się rozbił, tylko ktoś ich zabił. W wywiadach prezes mówi o odpowiedzialności za tragedię smoleńską premierów Tuska i Putina. Wyklucza współpracę z PO, choć w trakcie kampanii nawoływał do kompromisu i współdziałania.

Politycy PiS, ci z twardego skrzydła, poszli za swoim prezesem. Nie przebierają w słowach, miotają oskarżenia, ochoczo włączyli się do walki o krzyż przed Pałacem Prezydenckim. Jak donosi "Rz" taliban, czyli zwolennicy twardego kursu PiS, zwyciężył. Marek Kuchciński zostanie wicemarszałkiem Sejmu, a Mariusz Błaszczak - szefem klubu PiS. Centrowa Joanna Kluzik-Rostkowska dostanie na otarcie łez stanowisko wiceszefa partii.

- To funkcja czysto tytularna - mówi polityk PiS i przytacza przykład Ziobry, który choć został wiceprezesem, w partii stracił na znaczeniu.

"Rz" cytuje posła PiS młodszego pokolenia: - Wróciłem po wakacjach do całkiem innej partii. Boję się wychodzić do mediów. Nie wiem, co mówić. I to jest dobry opis tego, co dzieje się teraz w PiS.

Według Waldemara Kuczyńskiego ("PiS otwiera wrota do piekła") prezes Kaczyński porzuca walkę o wyborcę centrowego, teraz wojenną retoryką próbuje zawalczyć o elektorat dotąd nie głosujący.

Smoleńska jest w "Rz" pełno. Najciekawsza jest informacja ujawniona przez prokuraturę iż prezydent Lech Kaczyński nie miał alkoholu we krwi. To pokazuje jak ostrożnym trzeba być wobec plotek, także tych o "lądowaniu debeściaków" czy "jak nie wyląduję to mnie wyrzuci z pracy".

Plotka o tym, że w przeddzień wylotu do Smoleńska prezydent ponoć świętował awans swojego lekarza, pił alkohol i dlatego prezydencka para spóźniła się na samolot krążyła w kampanii prezydenckiej. Sięgnął po nią Janusz Palikot, który pytał czy prezydent w dniu tragedii był pod wpływem alkoholu. Informacja prokuratury sprawia, że wszyscy którzy tę plotkę kolportowali powinni się uderzył we własne piersi. W mówieniu o Smoleńsku najlepiej trzymać się zasady, że dyskutujemy o faktach, a domysły, spekulacje są dobre u cioci na imieninach.

Wszyscy cieszą się, także publicysta "Rz" Igor Janke, że udało się zażegnać spór w sprawie krzyża przed Pałacem Prezydenckim. Ma być przeniesiony do kościoła św. Anny.

Wszyscy, ale nie Jan Pospieszalski. Jego zdaniem krzyż jest świadectwem tygodnia Narodowego Czuwania, dlatego tak kole w oczy niektórych polityków czy "GW". Bo ci, jak wiadomo, nienawidzą "Polski i Historii", a także państwa i jego instytucji. I dlatego walczą z krzyżem jak PZPR walczyła z nim w PRL.

Pospieszalski nie po raz pierwszy rości sobie prawo do decydowania kto jest, a kto nie jest dobrym katolikiem, kto jest usłużnym-dyżurnym kapłanem, a kto patriotą. Lubi wymachiwać krzyżem jak maczugą, zastawić się nim w walce z własnymi demonami. Straszy wizją wysłania przez prezydenta Komorowskiego policji i wojska na ludzi wciąż przychodzących pod Pałac.

Pocieszające jest to, że hierarchowie po początkowym bojaźliwym milczeniu, zabrali wreszcie głos. - Trzeba budować Polskę, która będzie autentycznie bronić krzyża, nie upolityczniając go - zaapelował abp. Józef Kowalczyk. Nie wiem czy prymas Polski jest dla Pospieszalskiego "usłużnym" kapłanem, ale powinien sobie te słowa wziąć do serca.

"Polska" The Times odkrywa nowe szczegóły podsłuchiwania przez ABW, w czasach rządów PiS, kilkuset osób (choć lista głównych podsłuchiwanych obejmowała tylko dziewięć nazwisk).

Część tych podsłuchów np. małżeństwa Kaczmarków (Janusz Kaczmarek był szefem MSWiA) czy Wiesława Walendziaka (b. działacz PiS) wyciekła do gazet. ABW podsłuchiwała dziennikarzy, prawników, biznesmenów. Według "Polski" także zmarłego kilka dni temu księdza Henryka Jankowskiego.

Data: 2010-07-22 11:20:28
Autor: [heÂŽsk]
PiS podsłuchiwał ks. Jankowskiego?
On Thu, 22 Jul 2010 10:53:59 +0200, "Bogdan Idzikowski"
<bogdanid@sz.home.pl> wrote:

"Rz" cytuje posła PiS młodszego pokolenia: - Wróciłem po wakacjach do całkiem innej partii. Boję się wychodzić do mediów. Nie wiem, co mówić. I to jest dobry opis tego, co dzieje się teraz w PiS.

 czyli po staremu !
--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/
http://miniurl.pl/manie2006
http://bezswiatel.ath.cx/?page=aktualnosci

Data: 2010-07-22 11:34:21
Autor: PesTYcyD
PiS podsłuchiwał ks. Jankowskiego?
W dniu 2010-07-22 11:20, "[heÂŽsk]" pisze:
On Thu, 22 Jul 2010 10:53:59 +0200, "Bogdan Idzikowski"
<bogdanid@sz.home.pl>  wrote:

"Rz" cytuje posła PiS młodszego pokolenia: - Wróciłem po wakacjach do
całkiem innej partii. Boję się wychodzić do mediów. Nie wiem, co mówić. I to
jest dobry opis tego, co dzieje się teraz w PiS.

  czyli po staremu !

Normalka wszystko zależy od humoru zbrodniarza z krwią na rękach. Teraz jest wkurwiony bo przerypał kolejny raz wybory, jego głupszy brat to teraz zimny lech, do tego chcą przenieść krzyż, który jest zaznaczeniem terytorium, to tak jakby pies nasikał na koła samochodu i uważał że to jego.

PiS podsłuchiwał ks. Jankowskiego?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona