Data: 2010-11-03 17:12:41 | |
Autor: u2 | |
PiS zarzuca premierowi Donaldowi Tuskowi, że nie realizuje obietnic ze swego expose. | |
... no bo nie realizuje, polityka miłości Donka to dorzynanie watah i
katastrofalne wyniki gospodarcze : http://fakty.interia.pl/polska/news/pis-wykorzystuje-expose-premiera-i-krytykuje,1552925 "PiS zarzuca premierowi Donaldowi Tuskowi, że nie realizuje obietnic ze swego expose. Zdaniem PiS Tusk postępuje wbrew zapowiedziom w sprawach m.in. obniżki podatków, redukcji długu publicznego i cięć w administracji. Wiceprezes PiS Beata Szydło przytaczała na konferencji prasowej w Sejmie fragmenty expose Tuska wygłoszonego w listopadzie 2007 roku. Przypominała, że szef rządu zapewniał, że naczelną zasadą polityki finansowej jego gabinetu będzie obniżenie podatków i innych danin publicznych. Tymczasem - zwracała uwagę - w tym roku postanowiono podwyższyć VAT, obniżona zostanie przy tym wysokość zasiłku pogrzebowego. Posłanka PiS uważa też, że PO jest niekonsekwentna w odniesieniu do ich własnej idei "taniego państwa". Podkreślała, że Tusk mówił, iż chciałby wrócić do idei władzy skromnej, tymczasem z projektu budżetu na 2011 rok wynika, że wzrosną wydatki na Kancelarię Prezydenta i KRRiT. Kolejną sprawą, w której zdaniem PiS Tusk sprzeniewierzył się własnym obietnicom, jest redukcja deficytu budżetowego. - Państwo, które żyje na kredyt nie będzie dla obywateli godne zaufania - przypominała słowa premiera wiceszefowa PiS. Zestawiła to z danymi dotyczącymi długu publicznego, który w 2007 roku wynosił 529 mld zł, w 2008 r. 600 mld zł, w 2009 r. 684 mld zł, a w 2010 r. 783 mld zł. Szydło krytykowała też działania rządu w odniesieniu do samorządów. Zaznaczyła, że planowana zmiana ustawy o BGK spowoduje centralizację finansów władz lokalnych. Jej zdaniem na samorząd zrzucono również odpowiedzialność za oddłużenie służby zdrowia i obciążono je kosztami podwyżek dla nauczycieli. Posłanka przypominała też, że szef rządu obiecywał przeznaczenie części przychodów z prywatyzacji na Fundusz Rezerwy Demograficznej. Tymczasem - dodała - z rezerwy tej zabrano w tym roku 7,5 mld zł na łatanie dziury w budżecie. Szydło nie podobają się również plany prywatyzacji PKO BP, PZU, Lotosu, które określiła mianem wyprzedaży "sreber rodowych". Zestawiła też wypowiedź premiera, który mówił "musimy zapewnić wzrost płac pracownikom sektora publicznego" z zamorzeniem płac budżetówki i jednoczesnym przyznaniu sporych nagród dla pracowników spółki "PL 2012"." |
|