W dniu .05.2014 o 02:51 Mark Woydak <markwoydak@outlook.com> pisze:
W 2009 roku Platforma Obywatelska zostawiła swoich rywali bardzo daleko w tyle. Kandydacie PO uzyskali wtedy aż 44,43 proc. głosów, co dało im aż 25 euromandatów. Drugie wtedy PiS wprowadziło do Parlamentu Europejskiego tylko 15 swoich przedstawicieli, bo w wyborach na partię Jarosława Kaczyńskiego zagłosowało 27,4 proc. wszystkich wyborców.
Niedzielny wynik wyborczy sprawia, że - niezależnie od ostatecznych procentowych wahnięć - PO straci bowiem na rzecz swoich konkurentów politycznych aż sześć mandatów, co jest największym spadkiem spośród wszystkich partii, które wzięły udział w wyborach.
PiS zyskuje podwójnie
Najwięcej zyska Prawo i Sprawiedliwość, które swoje dotychczasowe 15 mandatów zamieni na 19. Warto w tym miejscu dodać jednak, że tak naprawdę wynik PiS jest jeszcze lepszy, bo w międzyczasie aż ośmiu europarlamentarzystów, którzy do wyborów startowali z list partii Jarosława Kaczyńskiego zmieniło partyjne barwy (m.in. Paweł Kowal, Marek Migalski, Zbigniew Ziobro).
Co oczywiste z niedzielnego wyniku cieszyć może się także Kongres Nowej Prawicy. Janusz Korwin-Mikke i jego kandydaci w poprzednich wyborach nie przekroczyli 5-procentowego progu wyborczego. W tym osiągnęli wynik, który dał im cztery euromandaty.
Do budy podszywający się kundlu.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|