Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]

PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]

Data: 2011-07-01 23:23:42
Autor: DJ
PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]
Cos dodacie?
Opinie, sugestie mile widziane...nie odzegnuje sie od nietrafionych
opinii (przekonajcie mnie jesli nie mam racji ;))
Auto do zakupienia w ciagu najblizszych 2 miesiecy...

Po tym co napisales to nie masz wyboru. Jest tylko jeden samochod spelniajacy wszystkie warunki ;) No moze z wyjatkiem jednego, a mianowicie wysokiego zawieszenia, ale nie jest jakos zle. I do tego z tej samej rodziny co PT Cruiser, chociaz przy nim PT to ta taki ubogi krewny. A mam na mysli Chryslera 300M z silnikiem 3,5 litra. Tylko jak ma byc dla kobitki to nie radze zebys nim jezdzil, bo potem nie bedziesz chcial oddac ;)

Pozdrawiam

Darek

Data: 2011-07-02 01:27:55
Autor: Dman-666
PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]
Tak se patrze i patrze jak DJ nawija makaron na uszy:
A mam na mysli Chryslera 300M z silnikiem 3,5 litra. Tylko jak ma byc dla kobitki to nie radze zebys nim jezdzil, bo potem nie bedziesz chcial oddac ;)

Zebym nim nie jezdzil to napisze, ze za duzy ;-P




Moja kobitka celuje w B lub C...nowy kierowca....wrazen ma az za nadto przy robieniu tras w rozklekotanym 6A13 (daje rade i poki co nie zmieniam). Nie boje sie, ze "za mocny" bo ASB jest fantastycznym wynalazkiem zarowno dla "swierzakow" i tych ktorzy maja jakastam praktyke, ale wlasnie to co piszesz - opchnalbym "Gala" jakbym zakupil 300'tke a to mi sie nie kalkuluje - potrzebuje 2giego dupowozu ;)



--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec

Data: 2011-07-02 21:20:08
Autor: ..:maniek:..
PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]
A mam na mysli
Chryslera 300M z silnikiem 3,5 litra. Tylko jak ma byc dla kobitki to nie
radze zebys nim jezdzil, bo potem nie bedziesz chcial oddac ;)
Zebym nim nie jezdzil to napisze, ze za duzy ;-P

moja gorsza polowa od 3 lat jezdzi visionem 3,5 (wczesniejsza wersja 300m z tym ze jeszcze wiekszy :-) i nie narzeka :-) malo tego..to bylo jej pierwsze auto i teraz w kazdym innym czuje klaustrofobie, tandete i "skromne wyposazenie"
_______________________________
pozdrawienia ..:Maniek:.. gg:841630
American dream 3,5V6 + 3,8V6=7300ccm w garazu :-)

Data: 2011-07-02 22:22:19
Autor: lukz
PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]
W dniu 2011-07-02 21:20, ..:maniek:.. pisze:
A mam na mysli
Chryslera 300M z silnikiem 3,5 litra. Tylko jak ma byc dla kobitki to nie
radze zebys nim jezdzil, bo potem nie bedziesz chcial oddac ;)
Zebym nim nie jezdzil to napisze, ze za duzy ;-P

moja gorsza polowa od 3 lat jezdzi visionem 3,5 (wczesniejsza wersja 300m z
tym ze jeszcze wiekszy :-) i nie narzeka :-) malo tego..to bylo jej pierwsze
auto i teraz w kazdym innym czuje klaustrofobie, tandete i "skromne
wyposazenie"

300m to naprawde zacne auto. Dawno czym tak wygodnym i jednoczesnie (o dziwo) zwinnym sie nie wozilem

Data: 2011-07-02 23:05:28
Autor: Dman-666
PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]
Tak se patrze i patrze jak ..:maniek:.. nawija makaron na uszy:

moja gorsza polowa od 3 lat jezdzi visionem 3,5 (wczesniejsza wersja 300m z tym ze jeszcze wiekszy :-) i nie narzeka :-) malo tego..to bylo jej pierwsze auto i teraz w kazdym innym czuje klaustrofobie, tandete i "skromne wyposazenie"

Mariusz,
wyglada kozacko...sam bym sie polasil...

Napisz prosze:
-jak wyglada serwis w DC (albo Twoje rejony)
-jak z awatryjnoscia (amerykaniec...wiesz, wycieki oleju, padaczka zawieszenia itp...mialem okazje prawie macac Voyagera w "dosc dobrym roczniku" i sobie bym nie kupil - opinia zaufanego maniaka motoryzacji)
-koszty uzytkowania
-korozja


Znalazlem jeden na allegro za ok 10k. Ogolnie auto jak dla mnie ;) Jedyne co martwi to:
-widoczna (?) tandeta w srodku
-slaby rocznik (o AC raczej musze zapomniec)
-brak pasa trzypounktowego z tylu Za wyglad daje w skali 0-10 dziewiec punktow ;)
300'tka to jak napisalem "zwylky padalec jakich mnogo"...

--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec

Data: 2011-07-02 23:40:11
Autor: Dman-666
PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]
Tak se patrze i patrze jak Dman-666 nawija makaron na uszy:

Jedyne co martwi to:
-widoczna (?) tandeta w srodku
-slaby rocznik (o AC raczej musze zapomniec)
-brak pasa trzypounktowego z tylu

i jeszcze na szybko...slaby rocznik owocuje w autach na europe padaczkami osprzetu...po prostu rozlazi sie ze starosci (kompresor klimy, chlodnica, paski, rozrzad, kolo pasowe, pompa wody, elementy gumowe zawieszenia itp duperele)...wiem ile kosztuje wymiana samych popychaczy zaworowych dla V6 ;/
Tutaj bolaczka jest tez dostepnasc gratow (dla Galanta,  na ten przyklad jest jeden sprzedawca na polske)
Fajne, ale czy to nie skarbona jak nieprzewidywalny PT Cruiser (ktory nadal jest na top)?
--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec

Data: 2011-07-03 12:42:44
Autor: ..:maniek:..
PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]
Napisz prosze:
-jak wyglada serwis w DC (albo Twoje rejony)

jak juz powiedzalem moja jezdzi Visionem, ale mechanicznie to to samo co 300m.
serwis wyglada tak ze jak masz kogos w usa to ceny czesci sa wrecz smieszne - zreszta sprawdz na rockauto lub autozone.
jesli chodzi o realne spalanie to tez sprawdzic mozesz na oficjalnej stronie w usa (fueleconomy.com)- tam nikt na sile nie ubarwia ze mu passat 1,9TDI pali 3 litry :-)
no a jesli chodzi o polskie realia to ceny elementow zawieszenia ksztaltuja sie na wrecz identycznym poziomie jak do mondeo Igen - pozatym ujezdzajac amerykanca juz jakies 5 lat zauwazylem ze sa 2 typy sprzedajacych czesci - jedni chca mega drogo (kilkakrotnie!! drozej niz za nowke! "bo to przeciez amerykanski"), drudzy znow chca smiesznie tanio " bo to przeciez niechodliwy amerykanski" :-)
spalanie (realne) trzeba przyjac na poziomie 10trasa, 15 miasto -wiecej raczej nie powinien spalic, a kazda mniejsza ilosc mozna uznac za zaoszczedzona :-)

-jak z awatryjnoscia (amerykaniec...wiesz, wycieki oleju, padaczka

moj ma 17 lat i garazowany jest od nowosci pod chmurka ..w garazu spedzil moze ze 4 dni :-) jedyne oznaki korozji sa tam gdzie byla ingerencja zlodziejow i lakiernika czyli na tylnej klapie.pozatym 0 rdzy wiec jak na 17 to chyba tragedii nie ma :-)

-widoczna (?) tandeta w srodku

to rzecz gustu - choc osobiscie twierdze ze amerykance sprzed gdzies ok.2004 sa poprostu sliczne - tandetne sa juz te nowsze bo tam sam plastik/fantastik jak w piacie panda

-slaby rocznik (o AC raczej musze zapomniec)

ja tam AC nie place ale z tego co gdzies slyszlame to na starsze jak 10 lat tez mozna ywkupic..ale 100% pewnosci nei mam

zawieszenia itp...mialem okazje prawie macac Voyagera w "dosc dobrym
roczniku" i sobie bym nie kupil - opinia zaufanego maniaka motoryzacji)

hmm...to pewnie tez rzecz gustu, ciekawe czy ten maniak motoryzacji kiedykolwiek jezdzil takim voyagerem - bo jesli to zatwardzialy fanatyk sharana 1,9tdi z manulem w full wypasie w postaci tylnych szyb na korbke i manualnej klimy to faktycznie taki voyek z relanym malym przebiegiem z 3 strefowym climatronikiem, silnikiem 3,8, pelna elektryka(lacznie z bocznymi dzwiami, regulacja foteli, fotochromatycznymi lusterkami,skora, kapitanskimi fotelami itp,itd) za 1/3 czy nawet 1/5 ceny skromnie wyposazonego sharana moze przyprawic o "niezadowolnie" wlasciciela sharana..ale jak juz mowilem to rzecz gustu :-)
--
_______________________________
pozdrawienia ..:Maniek:.. gg:841630
American dream 3,5V6 + 3,8V6=7300ccm w garazu :-)

Data: 2011-07-03 12:52:42
Autor: Dman-666
PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]
Tak se patrze i patrze jak ..:maniek:.. nawija makaron na uszy:
hmm...to pewnie tez rzecz gustu, ciekawe czy ten maniak motoryzacji kiedykolwiek jezdzil takim voyagerem - bo jesli to zatwardzialy fanatyk sharana 1,9tdi z manulem w full wypasie w postaci tylnych szyb na korbke i manualnej klimy to faktycznie taki voyek z relanym malym przebiegiem z 3 strefowym climatronikiem, silnikiem 3,8, pelna elektryka(lacznie z bocznymi dzwiami, regulacja foteli, fotochromatycznymi lusterkami,skora, kapitanskimi fotelami itp,itd) za 1/3 czy nawet 1/5 ceny skromnie wyposazonego sharana moze przyprawic o "niezadowolnie" wlasciciela sharana..ale jak juz mowilem to rzecz gustu :-)

Jezdzil a i owszem...i nawet wersja jak piszesz...byl wlascicielem przez ok pol roku...zatwardzialym jest-przeciwnikiem TDI ;) dla niego liczy sie tylko cos co ma >=V6 i benzyne.
Byc moze to wina egzemplarza, ale za pozwoleniem "jebalo sie tam wszystko"...a wydawaloby sie, ze rocznikowo dobry i nic nie powinno sie dziac. Byc moze wypadki po ludziach chodza...

--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec

Data: 2011-07-03 19:58:41
Autor: ..:maniek:..
PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]
a wydawaloby sie, ze rocznikowo dobry i nic nie powinno sie
dziac. Byc moze wypadki po ludziach chodza...

bo nei o rocznik tu chodzi! wrecz przeciwnie! najtrwalsze vojtki to te stare Igen - oprocz problemow z korozja z racji wieku sa praktycznie nie zniszczalne...wojki pordukowane zas po 2000roku to juz dzielo inzynierow jakosci i ksiegowych...w tym chyba wszystko jest zrobione aby wytrzymalo pare lat i padlo...np. ECU silnika jest w aluminiowej obudowie i umieszczony jest nad przednim kolem pod blotnikiem - wystarczy mala stluczka i idzie w psia mac - a zalatwienie nowego to oldbrzymie koszta bo to jest sprzezone immo itp..pozatym wystarczy tylko mala nieszczelnosc w nadkolu i woda spod kol leci po ECU - po 1 lub 2 zimach z aluminiowej obudowy zostale tylko bialy pyl i mamy identyczna sytuacje jw...ale taka produkcja samochodow to nie tylko problem vojkow ale calej nowej motoryzacji ;/  5-7 lat i auto na zlom..life is brutal


--
_______________________________
pozdrawienia ..:Maniek:.. gg:841630
American dream 3,5V6 + 3,8V6=7300ccm w garazu :-)

Data: 2011-07-03 22:42:40
Autor: Dman-666
PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]
Tak se patrze i patrze jak ..:maniek:.. nawija makaron na uszy:

> Napisz prosze:
> -jak wyglada serwis w DC (albo Twoje rejony)

jak juz powiedzalem moja jezdzi Visionem, ale mechanicznie to to samo co 300m.
serwis wyglada tak ze jak masz kogos w usa to ceny czesci sa wrecz smieszne - zreszta sprawdz na rockauto lub autozone.
jesli chodzi o realne spalanie to tez sprawdzic mozesz na oficjalnej stronie w usa (fueleconomy.com)- tam nikt na sile nie ubarwia ze mu passat 1,9TDI pali 3 litry :-)
no a jesli chodzi o polskie realia to ceny elementow zawieszenia ksztaltuja sie na wrecz identycznym poziomie jak do mondeo Igen - pozatym ujezdzajac amerykanca juz jakies 5 lat zauwazylem ze sa 2 typy sprzedajacych czesci - jedni chca mega drogo (kilkakrotnie!! drozej niz za nowke! "bo to przeciez amerykanski"), drudzy znow chca smiesznie tanio " bo to przeciez niechodliwy amerykanski" :-)
spalanie (realne) trzeba przyjac na poziomie 10trasa, 15 miasto -wiecej raczej nie powinien spalic, a kazda mniejsza ilosc mozna uznac za zaoszczedzona :-)

> -jak z awatryjnoscia (amerykaniec...wiesz, wycieki oleju, padaczka

moj ma 17 lat i garazowany jest od nowosci pod chmurka ..w garazu spedzil moze ze 4 dni :-) jedyne oznaki korozji sa tam gdzie byla ingerencja zlodziejow i lakiernika czyli na tylnej klapie.pozatym 0 rdzy wiec jak na 17 to chyba tragedii nie ma :-)

> -widoczna (?) tandeta w srodku

to rzecz gustu - choc osobiscie twierdze ze amerykance sprzed gdzies ok.2004 sa poprostu sliczne - tandetne sa juz te nowsze bo tam sam plastik/fantastik jak w piacie panda

> -slaby rocznik (o AC raczej musze zapomniec)

ja tam AC nie place ale z tego co gdzies slyszlame to na starsze jak 10 lat tez mozna ywkupic..ale 100% pewnosci nei mam

ja tez...ale idac tym torem (rocznika):

-pokazalem 300m
-pokazalem Intrepid'a

 Nie bylo oplucia ekranu ("ze za duze")...malo tego, srodek 300m wrzecz "urzekajacy"! ;)

Czy low costy ksiegowych obejmuja tez w.w. typy? Np:

http://otomoto.pl/dodge-intrepid-C18974590.html http://allegro.pl/chrysler-300m-2001-2-7-b-lpg-zamiana-i1681055303.html

Niestety w.w. Intrepid jest "bez skory" ale da sie przepchnac.
Podobno 2,7 jest rodowodem z Mitsu...nie znam tez tego 2,4.

Fajnie by bylo zeby odezwal sie wiarus pms'u ktory ujerzdzal Sebringa (nie pamietam nicka ale DC)

--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec

Data: 2011-07-04 21:18:18
Autor: ..:maniek:..
PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]
Niestety w.w. Intrepid jest "bez skory" ale da sie przepchnac.
Podobno 2,7 jest rodowodem z Mitsu...nie znam tez tego 2,4.

silniki inne niz 3,5 sobie odpusc! spalanie maja podobne, zywotnosc juz inna! 3,5 to sprawdzona jednostka, wynalazki typu 2,7 to wersje robione jakby na szybko "pod oszczednego niemca" - padaja panewki i ogolnie masa problemow - zreszta widac to golym okiem w ogloszeniach - cala masa jest 2,7 z uszkodzonymi silnikami.
PS.wg mnie najladniejszy z tych modeli jest lhs http://otomoto.pl/chrysler-lhs-C19500023.html

ladna jest tez aurora ale to juz starszy rocznik http://wpanoramie.pl/autolukasz/


_______________________________
pozdrawienia ..:Maniek:.. gg:841630
American dream 3,5V6 + 3,8V6=7300ccm w garazu :-)

PiTek automat...albo inne cudo z ASB...[dlugie]

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona