witajcie
baran który piaskował mi auto a potem je lakierował zapomniał wyciągnąć z progu resztki piasku. I niestety teraz jest on zamalowany i zalany warstwą bituniczną. Niestety zawsze wmawiano mi, że piach przyciąga wilgoć jak to będzie w tym przypadku? Diabli mnie biorą jak widzę efekty pracy partaczy :/

--
krzysiek82

Użytkownik "krzysiek82" napisał w wiadomości news:4c739268$0$20992$65785112news.neostrada.pl...

baran który piaskował mi auto a potem je lakierował zapomniał wyciągnąć z progu resztki piasku. I niestety teraz jest on zamalowany i zalany warstwą bituniczną. Niestety zawsze wmawiano mi, że piach przyciąga wilgoć jak to będzie w tym przypadku?

Piach nie przyciąga wilgoci, ale utrudnia jej odparowanie.
Z suchego piasku (a takiego się używa do piaskowania) nie ma co odparować. A jeżeli wykonawca prawidłowo zamknął i uszczelnił cały profil,  to którędy ma się dostać wilgoć?

Diabli mnie biorą jak widzę efekty pracy partaczy :/

Nie wyzywaj od partaczy tylko dlatego, że chciałbyś
inaczej, bo właśnie te twoje "inaczej" może być partactwem.

jerry pisze:

Diabli mnie biorą jak widzę efekty pracy partaczy :/

Nie wyzywaj od partaczy tylko dlatego, że chciałbyś
inaczej, bo właśnie te twoje "inaczej" może być partactwem.

to co? dobrze ze ten piach tam jest :)?: Po prostu jak się coś robi robi się dokładnie.

--
krzysiek82

Użytkownik "krzysiek82" napisał w wiadomości news:4c739d40$0$22793$65785112news.neostrada.pl...

jerry pisze:

Diabli mnie biorą jak widzę efekty pracy partaczy :/

Nie wyzywaj od partaczy tylko dlatego, że chciałbyś
inaczej, bo właśnie te twoje "inaczej" może być partactwem.

to co? dobrze ze ten piach tam jest :)?

wg mnie po prostu nie ma znaczenia. bo nic się nie stanie.

Po prostu jak się coś robi robi się dokładnie.

A próg nie był dokladnie zamknięty i szczelny?
Jeżeli odessałeś, to pewnie zrobiłeś otwór, czyli rozszczelniłeś izolację. Pytanie czy zamknąłeś poprawnie. Bo teraz mogłeś sam spartaczyć, a za lat kilka będziesz narzekać na kogoś.

jerry pisze:

Jeżeli odessałeś, to pewnie zrobiłeś otwór,

odessałem przez zdjęty tylni boczek (auto 3 drzwi) nic nie wierciłem.

--
krzysiek82

Użytkownik "jerry" <janfra63@wywal.sam.wiesz.co.o2.pl> napisał w wiadomości news:4c73f4e5$0$27032$65785112news.neostrada.pl...

A próg nie był dokladnie zamknięty i szczelny?
Jeżeli odessałeś, to pewnie zrobiłeś otwór, czyli rozszczelniłeś izolację.
Pytanie czy zamknąłeś poprawnie.
Bo teraz mogłeś sam spartaczyć, a za lat kilka będziesz narzekać na kogoś.

Widzę, ze kolega "jest na bakier" z techniką motoryzacyjną i nie wie, że wszelkie profile w samochodzie czy to progi, czy słupki oraz drzwi nie są i nie mogą być szczelnie zamknięte i nawet producenci robią w nich specjalne otwory, którymi wylewa się gromadząca się w tych profilach woda.

Dnia Wed, 25 Aug 2010 20:50:43 +0200, Plumpi napisał(a):

Widzę, ze kolega "jest na bakier" z techniką motoryzacyjną i nie wie, że wszelkie profile w samochodzie czy to progi, czy słupki oraz drzwi nie są i nie mogą być szczelnie zamknięte i nawet producenci robią w nich specjalne otwory, którymi wylewa się gromadząca się w tych profilach woda.

A woda się gromadzi bo nie są szczelne... I tak w koło Macieju :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości news:1j0949k0loapy.dlgrower.power.pl...

Widzę, ze kolega "jest na bakier" z techniką motoryzacyjną i nie wie, że
wszelkie profile w samochodzie czy to progi, czy słupki oraz drzwi nie są i
nie mogą być szczelnie zamknięte i nawet producenci robią w nich specjalne
otwory, którymi wylewa się gromadząca się w tych profilach woda.

A woda się gromadzi bo nie są szczelne... I tak w koło Macieju :)

A woda się gromadzi choćby dlatego, że wewnątrz skrapla się para wodna i te skropliny muszą wypłynąć na zewnątrz.

Dnia Thu, 26 Aug 2010 14:29:53 +0200, Plumpi napisał(a):

A woda się gromadzi bo nie są szczelne... I tak w koło Macieju :)

A woda się gromadzi choćby dlatego, że wewnątrz skrapla się para wodna i te skropliny muszą wypłynąć na zewnątrz.

Ta para znikąd się nie weźmie. Gdyby zaspawać profil w atmosferze
jakiegoś gazu szlachetnego problemu by nie było. Inna sprawa - czy to da się tak zaspawać. Na spawaniu znam się kiepsko,
niemniej otwory technologiczne jako ujście gazów spawalniczych to chyba
normalna sprawa...

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

W dniu 2010-08-26 14:35, MadMan pisze:

Dnia Thu, 26 Aug 2010 14:29:53 +0200, Plumpi napisał(a):

A woda się gromadzi bo nie są szczelne... I tak w koło Macieju :)

A woda się gromadzi choćby dlatego, że wewnątrz skrapla się para wodna i te
skropliny muszą wypłynąć na zewnątrz.

Ta para znikąd się nie weźmie. Gdyby zaspawać profil w atmosferze
jakiegoś gazu szlachetnego problemu by nie było.
Inna sprawa - czy to da się tak zaspawać. Na spawaniu znam się kiepsko,
niemniej otwory technologiczne jako ujście gazów spawalniczych to chyba
normalna sprawa...

Całkowicie hermetyczne zaspawanie zamkniętego profilu, najlepiej
przez wykwalifikowanych spawaczy rakiet kosmicznych, do tego kontroler
z defektoskopem rentgenowskim czy tam ultradźwiękowym - i problem z głowy.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:i55p86$qiq$1news2.ipartners.pl...

Całkowicie hermetyczne zaspawanie zamkniętego profilu, najlepiej
przez wykwalifikowanych spawaczy rakiet kosmicznych, do tego kontroler
z defektoskopem rentgenowskim czy tam ultradźwiękowym - i problem z głowy.

ROTFL
.... i koniecznie w środek azot, panie azot ... :D

Użytkownik "Plumpi" <plumpix@onet.pl> napisał w wiadomości news:i53om5$r16$1news.onet.pl...

Widzę, ze kolega "jest na bakier" z techniką motoryzacyjną i nie wie, że wszelkie profile w samochodzie czy to progi, czy słupki oraz drzwi nie są i nie mogą być szczelnie zamknięte i nawet producenci robią w nich specjalne otwory, którymi wylewa się gromadząca się w tych profilach woda.

P.S.
Dodam jeszcze, że jedną z przyczyn szybkiego gnicia progów czy drzwi jest właśnie fakt zaklejania tych otworów bitumitem i gromadzacym się piachem, przez co woda nie ma jak spływać i gromadząc się w tych profilach powoduje korozję, nawet pomimo wykonanej konserwacji. Niestety, ale zamknięte profile trudno jest wewnątrz pokryć idealnie na całej powierzchni i dlatego też zawsze znajdzie się jakieś miejsce stanowiące ognisko korozji.

zgłosić reklamację ?

mz pisze:

zgłosić reklamację ?

tylko co to teraz da? Jest mi potrzebna buda, żeby już składać auto a tu taki kwiatek :/ Laweta w jedną laweta w drugą stronę 4 chłopa żeby przenieść budę.

--
krzysiek82

krzysiek82 pisze:

mz pisze:

zgłosić reklamację ?

tylko co to teraz da? Jest mi potrzebna buda, żeby już składać auto a tu taki kwiatek :/ Laweta w jedną laweta w drugą stronę 4 chłopa żeby przenieść budę.

Nie przejmuj sie, ten piach jest naprawde suchy jak pieprz. Nic progu nie bedzie :)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

MarcinJM wrote:

krzysiek82 pisze:

mz pisze:

zgłosić reklamację ?

tylko co to teraz da? Jest mi potrzebna buda, żeby już składać auto
a tu taki kwiatek :/ Laweta w jedną laweta w drugą stronę 4 chłopa
żeby przenieść budę.

Nie przejmuj sie, ten piach jest naprawde suchy jak pieprz. Nic progu
nie bedzie :)

Tak się zastanawiam jak jest poprawnie - progu czy progowi?

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl

Katanka pisze:

Tak się zastanawiam jak jest poprawnie - progu czy progowi?

wydaje mi się progu, ale jak mam wybierać to i tak wolę pierogi ;D

--
krzysiek82

Użytkownik "Katanka" <katanka24@interia.pl> napisał w wiadomości news:i507dv$d76$1inews.gazeta.pl...

MarcinJM wrote:

Nie przejmuj sie, ten piach jest naprawde suchy jak pieprz. Nic progu
nie bedzie :)

Tak się zastanawiam jak jest poprawnie - progu czy progowi?

Nie żartuj, naprawdę sie zastanawiasz?

Katanka pisze:

MarcinJM wrote:

krzysiek82 pisze:

mz pisze:

zgłosić reklamację ?

tylko co to teraz da? Jest mi potrzebna buda, żeby już składać auto
a tu taki kwiatek :/ Laweta w jedną laweta w drugą stronę 4 chłopa
żeby przenieść budę.

Nie przejmuj sie, ten piach jest naprawde suchy jak pieprz. Nic progu
nie bedzie :)

Tak się zastanawiam jak jest poprawnie - progu czy progowi?

Oczywiscie, ze progowi :)
"Oczko sie temu MISIU...."

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

W dniu 2010-08-24 12:46, MarcinJM pisze:

Tak się zastanawiam jak jest poprawnie - progu czy progowi?

Oczywiscie, ze progowi :)
"Oczko sie temu MISIU...."

To jest po prostu misiownik.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Użytkownik "krzysiek82" <other@cars.pl> napisał w wiadomości news:4c739d81$0$22793$65785112news.neostrada.pl...

mz pisze:

zgłosić reklamację ?

tylko co to teraz da? Jest mi potrzebna buda, żeby już składać auto a tu taki kwiatek :/ Laweta w jedną laweta w drugą stronę 4 chłopa żeby przenieść budę.

Zrobić otwór, odessać piasek, potem cyknąć migomatem i zachlapać bitexem :)

Agent pisze:

Zrobić otwór, odessać piasek, potem cyknąć migomatem i zachlapać bitexem :)

to co się dało oddesałem, ale większość już jest pokryta warstwą bituniczną

--
krzysiek82

krzysiek82 pisze:

witajcie
baran który piaskował mi auto a potem je lakierował zapomniał wyciągnąć z progu resztki piasku. I niestety teraz jest on zamalowany i zalany warstwą bituniczną.

Ale ile lat potrzebujesz zeby to dzialalo ?

Bo jak kilka to powinno wytrzymac.


KJ

KJ Siła Słów pisze:

Ale ile lat potrzebujesz zeby to dzialalo ?

Bo jak kilka to powinno wytrzymac.

i oto jest pytanie, nie wiem rok dwa jak dla mnie, ale jak już coś robie i ładuje w to kasę to chciałbym aby to było wieczne :) Chociaż jak w tej piosence leci "nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie
jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie."

--
krzysiek82