Data: 2015-12-26 03:20:35 | |
Autor: stevep | |
Piaskownica abstrakcyjnego myślenia. | |
# MC 6, 24.12.2015
Piaskownica Kaczyńskiego Karolina Wigura rozpoznaje jedną z właściwości myślenia „abstrakcyjnego” Jarosława Kaczyńskiego, który kategoryzuje rzeczywistość wg pojęć popkulturowych, dopatrując się Polski jako kondominium „skolonizowane przez moce zła”. Należy zatem przeciwstawić im „moce dobra”. I właśnie teraz to PiS czyni. Niszcząc zło, jak archanioł Michał wymachuje mieczem świetlistym, bądź jak Jerzy mieczem. Kaczyński dobrze się czuje w tej piaskownicy popkulturowych pojęć, siedzi w niej całe życie. Wydaje mu się, że zna każde ziarnko piasku, którymi sypie nas po oczach i oskarża, że jego wrogowie „nie potrafią myśleć abstrakcyjnie”. To kolejny zarzut jaki wytoczył w wywiadzie dla portalu braci Karnowskich. Ponoć gestapo, komuniści i co tam jeszcze, zostało sformułowane jako abstrakt. I to jest kolejna „cecha tego środowiska”, które atakuje, a myślenie abstrakcyjne „przekracza ich możliwości”. Taką garściu piachu poczęstował prezes PiS inaczej myślących niż on. Oczywiście można się zastanawiać, czy Kaczyński zatrzymał się w rozwoju w tej piaskownicy abstrakcyjnego myślenia. Myślę, że nie! Kaczyński rozwijał się, ale jego droga dobiega kresu, więc w jego przypadku mamy do czynienia ze starczym zdziecinnieniem. Z tego powodu wcale nie jest mniej groźne. Dziecinada zwykle kończy się pretensjami, tupaniem i wrzaskiem. Obecne zdziecinnienie ma swój niemal namacalny kres chronologii. Nie wystarczy sypać piaskiem w oczy i pluć myślami, że „nie potrafią myśleć abstrakcyjnie”. Prezes Kaczyński w swojej piaskownicy właściwym mu geniuszem znalazł odpowiedź na protesty społeczeństwa obywatelskiego. Mianowicie nie boi się Majdanu. „My damy sobie radę. Jestem przekonany, ze kontr-Majdan byłby wielokrotnie większy”. Janukowycz powinien nauki pobierać u prezesa PiS, do tej pory dawałby sobie radę na Ukrainie. Słowa Kaczyńskiego świadczą o rzeczy wielokroć groźniejszej niż jego „abstrakcyjne myślenie” garściami piachu, mianowicie prezes jest w stabnie rzucić siły kontr-Majdanu przeciw Majdanowi. A to nie jest już myślenie abstrakcyjne, a nawet myślenie gorące, to jest działanie konfrontacyjne, to jest świadomie stawianie Polaka przeciw Polakowi, aby w imię racji zrobili sobie krzywdę. Kaczyński jest przeświadczony, iż „damy radę”, bo ma za sobą „kontr-Majdan wielokrotnie większy”. Moce dobra Kaczyńskiego w ten sposób świetlistym mieczem archanioła Jarosława odeprą moce zła. I to jest myślenie abstrakcyjne prezesa w piaskownicy, którą jest dla niego Polska. # Ze strony: http://skroc.pl/51070 — -- stevep -- -- - |
|