Data: 2010-05-07 18:27:18 | |
Autor: cyc | |
Piata osoba w kokpicie ? | |
Swiadek , ktory przybyl na miejsce katastrofy jako pierwszy , emerytowany pilot wojskowy , powiada , ze w kokpicie oprocz pilotow przypietych pasami byla jeszcze jedna osoba .
Terrorysta ? , tylko czemu taki maly ? . Nie chcieli ladowac i wrzeszczal po ludziach w koncu pilot nie wytrzymal i krzyczac ze zloscia " to masz ! , ladujemy !" , pchnal wolant tak , ze walneli w glebe .........a moze wrzeszczacy sam szarpnal wolant ? Jakze mogloby byc inaczej skoro wszystko bylo ok? . Maszyna sprawna , wierza kontrolna rowiez nie popelnila bledu , paliwa nie zabraklo , piloci trzezwi , malpki na pokladzie ( znaczy to nie wazne ) , zastepcy Boga na ziemi tez i to w ilosci "niepojedynczej" a wiec niejako pelne zabezpieczenie , ludzie na dole czekaja , dziennikarze z ND i telewizja publiczna z Pospieszalskim tez .. Musieli ladowac .Kampania prezydencka , ludzie patrza , znaczy elektorat patrzy. A moze sa jakies inne sugestie przemawiajace za tym intruzem w kokpicie ? . Antenka cos wymysli !. cyc |
|
Data: 2010-05-07 18:34:06 | |
Autor: abc | |
Piata osoba w kokpicie ? | |
Kieszonkowe goebelsiki systematycznie będą teraz podrzucać takie wydaliny
parszywej wyobraźni, żeby przygotować naiwnych poczciwców na "wielką sensację" ogłoszoną tuż przed wyborami, że głos stewardessy przemienił się w głos Lecha Kaczyńskiego. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|