Do nowego ugrupowania mogą przyłączyć się kolejni parlamentarzyści, w tym kilku senatorów. Prezes Kaczyński bagatelizuje ferment w jego partii i żartuje z fryzury jednego z tych, którzy go opuścili
W środę po południu pierwsze posiedzenie utworzonego wczoraj klubu "Polska Jest Najważniejsza".

Posłowie PJN zastanawiają się nad swoimi władzami i nad tym, w jakich komisjach zasiądą.


Szefem klubu jest Joanna Kluzik-Rostkowska. Wiceszefami klubu zostaną Elżbieta Jakubiak (wyrzucona z PiS tego samego dnia co Kluzik-Rostkowska i Paweł Poncyljusz (odszedł w ostatnią sobotę). - Powołamy ponadto jeszcze dwóch wiceprzewodniczących, tak aby były reprezentowane różne regiony kraju - zapowiadali członkowie klubu.

W środę przedstawiciele nowego klubu nie zabierali głosu z sejmowej trybuny. - Klub musi uzyskać parytety w komisjach. Musimy podzielić się pracą, żeby każdy z nas odpowiadał za jakąś dziedzinę. Od czwartku weźmiemy udział w debatach sejmowych już pod szyldem nowego klubu - zapowiedziała Elżbieta Jakubiak.

Nieoficjalnie można usłyszeć, że PJN będzie zabiegać m.in. o funkcję wiceszefa komisji spraw zagranicznych dla Poncyljusza.

Władze klubu PJN cały czas nakłaniają parlamentarzystów PiS, by przeszli do ich ugrupowania. Prowadzone są rozmowy z kilkoma senatorami, m.in. Kazimierzem Jaworskim i Kazimierzem Wiatrem.

Kaczyński: Oni rozmawiali z Palikotem!

W czasie konferencji prasowej w Sejmie dziennikarze pytali prezesa PiS o klub zrzeszający jego byłych ludzi.

- Mamy dzisiaj wynik tych ciężkich prac: jeden procent - odpowiedział Jarosław Kaczyński nawiązując do opublikowanego dziś w "Rzeczpospolitej" sondażu. I ubolewał: - Osoby, do których przynajmniej w jakiejś mierze miałem zaufanie i które odwołują się do pamięci śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, nie przeczą, że rozmawiały z Palikotem. To jest już taki upadek, że nie chcę go bliżej charakteryzować, bo musiałbym użyć ostrych słów. To jest naprawdę bolesne.

Szybko jednak dobry humor mu wrócił. Bo kiedy dziennikarze spytali zapowiedź rezygnacji jednego z buntowników - europosła Michała Kamińskiego - z szefowania frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, Kaczyński zażartował: - Mnie nie ukrywam, najbardziej ostatnio zastanowiła jego nowa kreacja.

Dziennikarze nie bardzo zrozumieli, więc szef PiS wyjaśnił: - To znaczy ta głowa ostrzyżona. Bo to jednak wygląda dość uderzająco. Mogę państwu powiedzieć, że mi to przypomina, hmm... takie ukraińskie obyczaje.

- Kozackie - podpowiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

- Kozackie - zgodził się prezes.


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8713110,Poncyljusz_i_Jakubiak_wiceszefami_klubu__a_Kaczynski.html#ixzz16DOR5NbY



Przemysław Warzywny

--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."