Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Picowska banda kupuje księży!

Picowska banda kupuje księży!

Data: 2011-09-15 07:43:20
Autor: Przemysław W
Picowska banda kupuje księży!
Kandydaci PiS do Sejmu i Senatu chcą zamawiać w całej Polsce nabożeństwa w podzięce za beatyfikację Jana Pawła II. Ale poproszą, by księża odprawiali je w niedzielę wyborczą 9 października, podając nazwisko zamawiającego polityka. PKW: To nie naruszy ciszy wyborczej

Pierwszy raz pomysł zamówienia mszy z odczytaniem nazwiska autora intencji zastosowano w ostatni piątek, kiedy prezes PiS Jarosław Kaczyński odwiedzał Małopolskę. Z tej okazji zamówiono nabożeństwo w Wadowicach jako podziękowanie za błogosławionego Jana Pawła II.

Ks. Stanisław Jaśkowiec, proboszcz wadowickiej bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, zgodził się przed nabożeństwem poinformować wiernych, że to prezes PiS jest ofiarodawcą.



- Oczywiście, że odczytałem nazwisko premiera Jarosława Kaczyńskiego. Każdy katolik może zamówić mszę. Jeśli ofiarodawca życzy sobie odczytania swojego nazwiska, to spełniam jego prośbę. My, księża, wierzymy w ludzi. Nie dopatrujemy się złych intencji. Wierzymy, że jak ktoś zamawia mszę, to robi to szczerze, a że akurat mamy okres wyborczy - trudno. Dziś jest tak, że każdą datę można pod coś podciągnąć - mówi ''Gazecie'' ks. Jaśkowiec.

Sam Kaczyński do wadowickiej świątyni na zamówioną przez siebie mszę ostatecznie nie przyszedł. Nagle przerwał podróż po Małopolsce i wrócił do Warszawy. Na mszę przyszli za to inni politycy PiS z regionu, m.in. wiceprezes partii Beata Szydło.

- Prezes PiS bardzo chciał uczestniczyć w modlitwie, jednak z powodów rodzinnych musiał zmienić plany - żałowała posłanka Szydło.

Ale taka msza nie będzie incydentalna. Bo teraz - jak się dowiadujemy - politycy PiS chcą zamawiać msze w podobnych intencjach w innych regionach Polski. Będą prosić o ich odprawienie w dniu wyborów parlamentarnych (niedziela 9 października wypada tydzień przed rocznicą początku pontyfikatu Jana Pawła II).

Poseł PiS z Rzeszowa Andrzej Szlachta jest przekonany, że żaden ksiądz nie odmówi przyjęcia ofiary od kandydata na posła czy senatora. - Jeśli to będzie tak szlachetna intencja, jaką zaproponował prezes Kaczyński w Wadowicach, to nie sądzę, by nasi kandydaci mieli z tym problem gdziekolwiek w Polsce. Zamierzam podjąć ten temat na najbliższym posiedzeniu klubu parlamentarnego PiS, by wszyscy koledzy i koleżanki ubiegający się o mandat mogli w swoich okręgach rozważyć taką inicjatywę w wybory - zapowiada poseł Szlachta.

Przekonywać za bardzo nie będzie musiał, bo pomysł już się spodobał niektórym działaczom w innych regionach. - Już dałem datek księdzu - przyznaje podhalański senator PiS Tadeusz Skorupa, który wprawdzie startuje z własnego komitetu, ale z poparciem Prawa i Sprawiedliwości. - Tak jak prezes Kaczyński uważam, że postać Ojca Świętego jest godna mszy nie tylko w dniu pontyfikatu, lecz także w tygodniach poprzedzających rocznicę, choćby to nawet był dzień wyborów - dodaje.

Podobne opinie słyszymy na Podlasiu. - Zastanawiam się, w którym kościele zamówić mszę - mówi Kazimierz Gwiazdowski, poseł PiS z Białegostoku.

Jednak krakowska kuria przestrzega przed mieszaniem religii z polityką. - Ksiądz nie może odmówić, gdy ktoś zamawia mszę w dobrej intencji, a prośba o modlitwę w podzięce za błogosławionego Jana Pawła II niewątpliwie jest taką dobrą intencją. Jeśli intencja jest chwalebna, można podać, kto mszę zamawia. Jeśli jednak duchowny podejrzewa, że chodzi o coś więcej, np. o promocję własnej osoby, to powinien zachować daleko idącą roztropność i powstrzymać się od informowania, kto za intencją stoi - uważa ks. Robert Nęcek, rzecznik krakowskiej kurii.

Z kolei Państwowa Komisja Wyborcza uważa, że odczytywanie w dniu wyborów w kościołach nazwisk kandydatów zamawiających msze nie naruszy ciszy wyborczej.

- To będzie jedynie informacja dla wiernych o ofiarodawcy. Nie będzie więc miała kontekstu wyborczego. Trudno tu dopatrywać się złamania ciszy wyborczej. Gdyby jednak w którymś z kościołów podawano nazwę konkretnej partii, która dała ofiarę, to musielibyśmy przyjrzeć się temu pod kątem celowości wydatków - tłumaczy Krzysztof Lorentz, dyrektor zespołu kontrolowania finansowania partii politycznych i kampanii wyborczych Krajowego Biura Wyborczego.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,10289895,Msze_od_PiS_w_wybory.html#ixzz1XzsMfRZr




Przemek

--

"W weekend prezes PiS Jarosław Kaczyński przeprosił na antenie TVP Info za
swoją wypowiedź, jakoby posłowie PSL opowiedzieli się za legalizacją
miękkich narkotyków - poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka TVP Joanna
Stempień-Rogalińska."

Data: 2011-09-15 08:04:16
Autor: WW
Picowska banda kupuje księży!
W dniu 2011-09-15 07:43, Przemysław W pisze:

- Oczywiście, że odczytałem nazwisko premiera Jarosława Kaczyńskiego.
Każdy katolik może zamówić mszę. Jeśli ofiarodawca życzy sobie
odczytania swojego nazwiska, to spełniam jego prośbę. My, księża,
wierzymy w ludzi. Nie dopatrujemy się złych intencji. Wierzymy, że jak
ktoś zamawia mszę, to robi to szczerze, a że akurat mamy okres wyborczy
- trudno. Dziś jest tak, że każdą datę można pod coś podciągnąć - mówi
''Gazecie'' ks. Jaśkowiec.

To z czarnymi już tak źle, że do zawodu biorą imbecylów ?


  Pozdrawiam
  WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
  Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

Data: 2011-09-15 08:10:59
Autor: Przemysław W
Picowska banda kupuje księży!



Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał

To z czarnymi już tak źle, że do zawodu biorą imbecylów ?


Zawsze tak było. Jak nie zindoktrynowany imbecyl, to pedofil.


Przemek

--

Jarosław Kaczyński przeprosił na antenie TVP Info za swoją wypowiedź,
 jakoby posłowie PSL opowiedzieli się za legalizacją miękkich narkotykĂłw.

Adam Hofman i Tomasz Poręba politycy PiS przyznają, że mówili nieprawdę twierdząc,
 iĹźPlatforma Obywatelska ma bądĹş to 'zerowy udział' w niektĂłrych inwestycjach..

Picowska banda kupuje księży!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona