Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Picowski półgłówek łamie przepisy drogowe

Picowski półgłówek łamie przepisy drogowe

Data: 2012-04-06 18:15:32
Autor: Przemysław W
Picowski półgłówek łamie przepisy drogowe
Parlamentarzyści łamiący przepisy drogowe są praktycznie bezkarni. Tak jak Antoni Macierewicz z PiS



Fotoradar złapał należącego do Macierewicza volkswagena passata trzy razy - od 12 lipca 2010 r. do 6 marca 2011 r. Ograniczenie prędkości do 70 km na godz., a Macierewicz pędzi 112 km/godz., 104 oraz 133 km na godz.

Wszystkich tych pomiarów dokonał ten sam radar - Fotorapid nr 044 w Emilianowie koło Tomaszowa Mazowieckiego - na trasie z Warszawy do Piotrkowa Trybunalskiego. Z tego miasta Macierewicz jest posłem.


Według policyjnego taryfikatora mandatów i punktów karnych za te wykroczenia zwykły kierowca zapłaciłby od 1000 do 1400 zł mandatów. I - co jeszcze bardziej dotkliwe - nazbierałby aż 29 punktów karnych: 24 za prędkość, 5 za rozmawianie przez komórkę, bo tak właśnie Macierewicz został uwieczniony na jednej z fotografii. Straciłby więc prawo jazdy - wystarczą do tego 24 punkty karne.

Macierewicza nie spotkała jednak kara, dzięki immunitetowi poselskiemu, który chroni parlamentarzystów przed płaceniem mandatów. Do jego uchylenia potrzebna jest zgoda sejmowej komisji regulaminowej i spraw poselskich, a do jej uzyskania jest długa droga.

''Gazeta'' ma policyjną notatkę biura prewencji Komendy Głównej Policji (z 30 marca 2012 r. i jest podpisana przez młodszego inspektora Ryszarda Garbarza, zastępcę dyrektora biura). Dotyczy ''kierowanych przez Komendanta Głównego Policji za pośrednictwem Prokuratora Generalnego do Marszałka Sejmu RP wniosków o uchylenie immunitetu posłowi na Sejm RP, Panu Antoniemu Macierewiczowi''.

Dokument pokazuje nieudane starania Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim o to, by wyegzekwować od posła PiS przestrzeganie prawa. Czytamy w nim m.in., że chcąc wyjaśnić sprawę z samym posłem, drogówka z Tomaszowa próbowała upewnić się, czy to on kierował samochodem. Jednak ''mimo wielokrotnych prób nie udało się z nim skontaktować''.

W trakcie postępowania policja musiała poprawić jakość wydruków zdjęć z fotoradaru. 14 maja 2011 r. młodszy aspirant Sylwester Gudziński odbył wreszcie rozmowę z politykiem.

''W trakcie rozmowy Pan Poseł po przejrzeniu przedstawionych mu zdjęć oświadczył, że zdjęcia są niewyraźne, ale widoczna jest na nich jego sylwetka. Oświadczył też, iż od dnia popełnienia wykroczeń minęło dużo czasu i nie pamięta, kto wówczas kierował pojazdem''- czytamy w notatce.

Ostatecznie policja po dokonaniu kolejnych oględzin i rozmowie z posłem uznała ''z dużym prawdopodobieństwem'', że ''sprawcą przedmiotowych wykroczeń jest Pan Antoni Macierewicz, Poseł na Sejm RP''.

Wtedy do akcji przystąpiła Komenda Główna. 29 czerwca 2011 r. za pośrednictwem prokuratora generalnego wystąpiła do marszałka Sejmu z wnioskiem, by uchylić immunitet Macierewiczowi. Ten etap sprawy zakończył się 26 stycznia 2012 - w czasie posiedzenia komisji regulaminowej odczytano zgodę Macierewicza na pociągnięcie go do odpowiedzialności za wykroczenie drogowe. Tyle że nie miało to już znaczenia, bo - jak czytamy w notatce - kilka tygodni wcześniej doszło do przedawnienia wykroczenia popełnionego w październiku 2010 r.

Ale to nie wszystko. Z notatki wynika bowiem, że wiedząc już o toczącym się przeciwko niemu postępowaniu, Macierewicz dalej nie przestrzegał przepisów. To właśnie kwestia mandatu nr 3, czyli najpoważniejszego przekroczenia prędkości - 133 km/godz. w Emilianowie (z 6 marca 2011 r.).

Również w tym przypadku Komenda Główna wystąpiła o pociągnięcie Macierewicza do odpowiedzialności karnej. Pismo do marszałka Sejmu wysłano 20 października 2011 r. ''W tej sprawie do dziś nie otrzymano oficjalnego rozstrzygnięcia'' - czytamy w policyjnej notatce.

Tak więc wiceprzewodniczący PiS i szef komisji badającej katastrofę smoleńską pozostaje bezkarny i dopóki ma immunitet, raczej nie musi martwić się o mandaty i punkty karne. - My możemy tylko wysłać wniosek do Sejmu. Żeby prowadzić dalsze czynności, musi być zgoda Sejmu. Jeśli immunitet nie zostanie uchylony, stajemy przed ścianą - mówi ''Gazecie'' podinsp. Mariusz Sokołowski, rzecznik KGP.

Podkreśla, że sprawa dotyczy nie tylko Macierewicza. - W 2011 mieliśmy osiem takich przypadków. Sześć osób oświadczyło, że chce się dobrowolnie poddać karze, ale te oświadczenia składane są po roku od popełnienia wykroczenia, więc karalność się przedawnia - kończy Sokołowski.

Z posłem Macierewiczem nie udało nam się skontaktować.


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11492038,Pedzi__pedzi_Macierewicz__Do_Piotrkowa.html#ixzz1rHGBH6iB



Przemek

--

"Zdolność prawicowych polityków, ich medialnych popleczników i rzeczników
Kościoła katolickiego do odwracania kota ogonem jest nieskończona i
dorównuje ideologicznemu zacięciu niegdysiejszych propagandystów PRL."

Data: 2012-04-06 19:01:55
Autor: pluton
Picowski półgłówek łamie przepisy drogowe

Fotoradar złapał należącego do Macierewicza volkswagena passata trzy
razy -
od 12 lipca 2010 r. do 6 marca 2011 r. Ograniczenie prędkości do 70 km na
godz., a Macierewicz pędzi 112 km/godz., 104 oraz 133 km na godz.



Pewnie przymierza się do jebnięcia w brzozę.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2012-04-06 21:27:30
Autor: Przemysław W
Picowski półgłówek łamie przepisy drogowe

Użytkownik "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jln7o9$29a$1inews.gazeta.pl...
>
Fotoradar złapał należącego do Macierewicza volkswagena passata trzy
razy -
od 12 lipca 2010 r. do 6 marca 2011 r. Ograniczenie prędkości do 70 km na
godz., a Macierewicz pędzi 112 km/godz., 104 oraz 133 km na godz.



Pewnie przymierza się do jebnięcia w brzozę.


:-))


 Przemek

--

"Zdolność prawicowych polityków, ich medialnych popleczników i rzeczników
Kościoła katolickiego do odwracania kota ogonem jest nieskończona i
dorównuje ideologicznemu zacięciu niegdysiejszych propagandystów PRL."

Data: 2012-04-06 23:41:35
Autor: wt
Picowski półgłówek łamie przepisy drogowe
Parlamentarzyści łamiący przepisy drogowe są praktycznie bezkarni. Tak jak Antoni Macierewicz z PiS

Przyczyny ograniczania prędkości bywają rozmaite. Jedną z przyczyn może być zły stan dróg i ograniczenie prędkości zabezpiecza władze przed wypłatą odszkodowań dla kierowców za uszkodzone pojazdy. W stolicy znaczna część kierowców jeździ aż do 140, a przepisowo to chyba tylko jeden... Jazda przepisowo jest niebezpieczna, bo różnica prędkości między pozostałymi pojazdami jest duża, na przykład 50 i 140 to mamy 90 różnicy. Poza tym jest podejrzenie, że ustalający przepisy może i mają prawa jazdy, ale niekoniecznie są doświadczonymi kierowcami.

Data: 2012-04-07 00:01:34
Autor: u2
Picowski półgłówek łamie przepisy drogowe
W dniu 2012-04-06 23:41, wt pisze:
Parlamentarzyści łamiący przepisy drogowe są praktycznie bezkarni. Tak
jak Antoni Macierewicz z PiS

Przyczyny ograniczania prędkości bywają rozmaite. Jedną z przyczyn może
być zły stan dróg i ograniczenie prędkości zabezpiecza władze przed
wypłatą odszkodowań dla kierowców za uszkodzone pojazdy. W stolicy
znaczna część kierowców jeździ aż do 140, a przepisowo to chyba tylko
jeden... Jazda przepisowo jest niebezpieczna, bo różnica prędkości
między pozostałymi pojazdami jest duża, na przykład 50 i 140 to mamy 90
różnicy. Poza tym jest podejrzenie, że ustalający przepisy może i mają
prawa jazdy, ale niekoniecznie są doświadczonymi kierowcami.


Wazne, ze teraz bedzie benzyna drozsza i kierowcom nie bedzie sie
chcialo szalec. No i te kilkaset nowych fotoradarow, zwlaszcza w stolycy
skutecznie ostudza zapedy piratow drogowych ;)

Data: 2012-04-07 10:58:29
Autor: jadryś
Picowski półgłówek łamie przepisy drogowe
W dniu 2012-04-06 18:15, Przemysław W pisze:
Parlamentarzyści łamiący przepisy drogowe są praktycznie bezkarni. Tak jak Antoni Macierewicz z PiS



Fotoradar złapał należącego do Macierewicza volkswagena passata trzy razy - od 12 lipca 2010 r. do 6 marca 2011 r. Ograniczenie prędkości do 70 km na godz., a Macierewicz pędzi 112 km/godz., 104 oraz 133 km na godz.




Przemek




Naprawdę coraz "cięższe armaty" wyciągasz w tych swoich oskarżeniach. Kraj tonie w bagnie szabrowany przez okrągłostołową swołocz a ty o absolutnie nic nie znaczących duperelach..!

Data: 2012-04-08 06:48:49
Autor: stevep
Picowski półgłówek łamie przepisy drogowe
Dnia 07-04-2012 o 10:58:29 jadryś <rg@yachoo.com> napisał(a):

W dniu 2012-04-06 18:15, Przemysław W pisze:
Parlamentarzyści łamiący przepisy drogowe są praktycznie bezkarni. Tak  jak Antoni Macierewicz z PiS



Fotoradar złapał należącego do Macierewicza volkswagena passata trzy  razy - od 12 lipca 2010 r. do 6 marca 2011 r. Ograniczenie prędkości do  70 km na godz., a Macierewicz pędzi 112 km/godz., 104 oraz 133 km na  godz.




Przemek




Naprawdę coraz "cięższe armaty" wyciągasz w tych swoich oskarżeniach.  Kraj tonie w bagnie szabrowany przez okrągłostołową swołocz a ty o  absolutnie nic nie znaczących duperelach..!

I w związku z tym wolność agencie Tomku w swoim domku?
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Picowski półgłówek łamie przepisy drogowe

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona