Data: 2014-06-27 14:38:59 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Piec dwufunkcyjny - naprawiać? wymieniać? | |
Mam 19-letni piec Idra Beretta.
W sumie chodzi tak sobie, czasem zepsuje się, czasem nie. Wodę grzeje jak dla mnie nierównomiernie, ale ponoć tak ma być. Piec ostatnio zaczął strzelać (odgłos jakby gasł i zapalał się), fachowiec w sumie nic nie naprawił, a skasował 200zł. Za to intensywnie namawiał na nowy piec (jakiś Vaillant) typu "40% oszczędności" cuda na kiju. I tu pytanie -- czy 19-letni piec warto naprawiać czy rzeczywiście wymiana na nowy da jakieś realne oszczędności? Ile wynoszą sprawności takich pieców? Czy gazownik przypadkiem nie obiecuje mi ponad 100% sprawności? ;) |
|
Data: 2014-06-28 22:52:08 | |
Autor: ToMasz | |
Piec dwufunkcyjny - naprawiać? wymieniać? | |
W dniu 27.06.2014 14:38, radekp@konto.pl pisze:
Mam 19-letni piec Idra Beretta.ja wymieniłem i to był błąd. zero oszczędności, elektronika awaryjna, piec rozpoczyna grzeanie wody użytkowej po bardzo długim czasie. bo musi "odpytać" wszystkie czujniki. Stary najpierw "napierdzielał" w palnik, potem pytał czy się temperatura podnosi.... ToMasz Ps te 100% to ma żelazny garnek na wolnym gazie kuchenki palnikowej. Przy takich założeniach nie trudno osiągnąć lepszą sprawność, czyli ponad 100%, jakkolwiek naiwnie to brzmi. |
|
Data: 2014-06-28 14:44:17 | |
Autor: kogutek444 | |
Piec dwufunkcyjny - naprawiać? wymieniać? | |
W dniu sobota, 28 czerwca 2014 22:52:08 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
W dniu 27.06.2014 14:38, radekp@konto.pl pisze: Garnek na kuchence gazowej ma nie więcej niż 50%. bardzo blisko stu procentom jest czajnik elektryczny. |
|
Data: 2014-08-20 23:01:14 | |
Autor: Jackare | |
Piec dwufunkcyjny - naprawiać? wymieniać? | |
I tu pytanie -- czy 19-letni piec warto naprawiać czy rzeczywiście wymiana na nowy da jakieś realne oszczędności? Ile wynoszą sprawności takich pieców? Czy gazownik przypadkiem nie obiecuje mi ponad 100% sprawności? ;) Jeżeli wymieniać to tylko na taki który nie będzie uzależniał od serwisów, czyli polski Termet. W przypadku innych marek dystrybucja części jest tylko dla autoryzowanych serwisantów a ceny częsci są z kosmosu. Części do Termeta kupisz wysyłkowo w sklepie fabrycznym a kocioł kupisz np w castoramie poniżej 2 tyś zł Jeżeli już, to do serwisu kotła wzywa się serwis a nie "gazownika" Wnoszę że nie wezwałeś serwisu Beretty skoro gość chciał Ci wcisnąć Vaillanta. Serwis autoryzowany jest może i drogi ale ma pełny dostęp do części i powinien dysponować urządzeniami diagnostycznymi do kotłów danej marki. M.in dla tego ma autoryzację.Ze swych doświadczeń wiem że Beretta ma niezłych i kompetentnych serwisantów. Ma też wysokie ceny części... Nie ma się co dziwić że nie chciał naprawiać. Pomijając czy potrafiłby naprawić twój kocioł, to na sprzedaży nowego kotła ma z 600-800 zł marży + koszt instalacji i zerowego uruchomienia który mu zapłacisz. A jak znajdzie jelenia któremu do domu/mieszkania z grzejnikami wciśnie kocioł kondensacyjny z bajerem o ponad 100% sprawności to marże są jeszcze wyższe. Żyć nie umierać. Na naprawie starego zarobi 200 zł. W super-duper oszczędności nie wierz. Moc jest mocą i trzeba ją w celu ogrzania dostarczyć. Nie bierze się to znikąd i takich oszczędności się nie osiągnie, chyba że przy zmianie technologii np z ogrzewania wysokotemperaturowego na kondensacyjne ale do tego jest potrzebna np zmiana instalacji grzewczej. Jackare |