Interesuje mnie co sądzicie o takim rozwiązaniu: piec gazowy który pełni funkcję ogrzewania mieszkania i ciepłej wody. Czy rzeczywiście to jest dobre rozwiązanie? Bo nie spotkałem się z czymś takim, a będę miał takie rozwiązanie w nowo wybudowanym mieszkaniu. Czy to nie będzie droga eksploatacja czasem? Mieszkanie ma być małe - niecałe 50 m2 na parterze.

Normalnie, powszechnie stosowane i dobrze sprawdzające się rozwiązanie. Przy małej powierchni koszty ogrzewania nie powinny byc duże. Na pietrze, gdybyś był obstawiony dookoła innymi ogrzewanymi mieszkaniami byłoby jeszcze taniej.
Dlaczego nie będziesz miał gazu w kuchni skoro będzie instalacja gazowa w mieszkaniu? Zbyt mała kubatura? Brak wentylacji? Brak wyodrębnionej kuchni czyli aneks w pomieszczeniu przewidziałym na pobyt stały ludzi ?
Jeżeli tak, to wg mnie niezłą popelinę teraz się odstawia w budownictwie. Nie dość że się za ciężkie pieniądze wcika ludziom marne 50 m.kw, to jeszcze się obniża standard.
Gotowanie na gazie nie dość że tansze, to jest znacznie sprawniejsze i bardziej komfortowe ze względu na małą bezwładność i natychmiastową reakcję na zmianę mocy palnika...
--
Jackare

Jackare wrote:

Interesuje mnie co sądzicie o takim rozwiązaniu: piec gazowy który
pełni funkcję ogrzewania mieszkania i ciepłej wody. Czy rzeczywiście
to jest dobre rozwiązanie? Bo nie spotkałem się z czymś takim, a
będę miał takie rozwiązanie w nowo wybudowanym mieszkaniu. Czy to
nie będzie droga eksploatacja czasem? Mieszkanie ma być małe -
niecałe 50 m2 na parterze.

Normalnie, powszechnie stosowane i dobrze sprawdzające się
rozwiązanie. Przy małej powierchni koszty ogrzewania nie powinny byc
duże. Na pietrze, gdybyś był obstawiony dookoła innymi ogrzewanymi
mieszkaniami byłoby jeszcze taniej.
Dlaczego nie będziesz miał gazu w kuchni skoro będzie instalacja
gazowa w mieszkaniu? Zbyt mała kubatura? Brak wentylacji? Brak
wyodrębnionej kuchni czyli aneks w pomieszczeniu przewidziałym na
pobyt stały ludzi ? Jeżeli tak, to wg mnie niezłą popelinę teraz się odstawia w
budownictwie. Nie dość że się za ciężkie pieniądze wcika ludziom
marne 50 m.kw, to jeszcze się obniża standard.
Gotowanie na gazie nie dość że tansze, to jest znacznie sprawniejsze i
bardziej komfortowe ze względu na małą bezwładność i natychmiastową
reakcję na zmianę mocy palnika...

chyba ze sobei da płyte indukcyjną za 1500 zeta i bedzie miał lepiej niż na gazie.

Marek Dyjor pisze:

chyba ze sobei da płyte indukcyjną za 1500 zeta i bedzie miał lepiej niż na gazie.

Czy robił już ktoś wyliczenia ile faktycznie się oszczędza na płycie indukcyjnej po przejściu z pieca gazowego? Bo szukanie coś mi nie wychodzi na wyszukiwarce. Gaz moim zdaniem mimo wszystko tańszy w eksploatacji.


Pozdrawiam
Paweł

Użytkownik "DFpawel" <0.pawel@STOP.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h2lara$jtf$2inews.gazeta.pl...

Marek Dyjor pisze:

chyba ze sobei da płyte indukcyjną za 1500 zeta i bedzie miał lepiej niż na gazie.

Czy robił już ktoś wyliczenia ile faktycznie się oszczędza na płycie indukcyjnej po przejściu z pieca gazowego? Bo szukanie coś mi nie wychodzi na wyszukiwarce. Gaz moim zdaniem mimo wszystko tańszy w eksploatacji.


Pozdrawiam
Paweł

wypasiona plyta indukcyjna (mam taka za 2500pln) wychodzi jednak taniej
sam bylem zdziwiony, (wczesniej byl gaz)
a jak kobita jeszcze podobierala garki odpowiednie (tez nie tanie)
ful wypas
w sumie zadowolony jestem
plyta juz sie zwrocila (6 lat)
a no i oczywiscie cena tez sprzed 6 lat
teraz z takimi parametrami dorwiesz za 1500 jak nie taniej


--
Andrzej
www.hana.com.pl

Jeżeli ma być szybko i tanio to nie może być wysokiej jakości,
Jeżeli ma być wysokiej jakości i szybko to nigdy nie będzie tanio,
A jeśli na być tanio i wysokiej jakości to nigdy nie bedzie szybko.

DFpawel <0.pawel@STOP.gazeta.pl> napisał(a):

Czy robił już ktoś wyliczenia ile faktycznie się oszczędza na płycie indukcyjnej po przejściu z pieca gazowego? Bo szukanie coś mi nie wychodzi na wyszukiwarce. Gaz moim zdaniem mimo wszystko tańszy w eksploatacji.


Pozdrawiam
Paweł

Takie wyliczenia robi się dla stołówek lub gastronomii w większej skali. W
skali domu stosuje się to co jest wygodniejsze lub bardziej się podoba. Nawet
jak paliwo jest dwa razy droższe to i tak jest to różnica pomiędzy 5 a 10 zł
miesięcznie, więc nawet szkoda czasu na obliczenia.

--

Jackare pisze:

Dlaczego nie będziesz miał gazu w kuchni skoro będzie instalacja gazowa w mieszkaniu? Zbyt mała kubatura? Brak wentylacji? Brak wyodrębnionej kuchni czyli aneks w pomieszczeniu przewidziałym na pobyt stały ludzi ?

Po prostu nie brali pod uwagę takiego rozwiązania bo powiedzieli że teraz już się od tego odchodzi i ludzie kupują elektryczny/indukcyjny piec.

Więc pozostaje mi nic innego jak kupić piec indukcyjny, ale to i tak b.długo będzie sie zwracać :(.


Pozdrawiam
Paweł

Więc pozostaje mi nic innego jak kupić piec indukcyjny, ale to i tak
b.długo będzie sie zwracać :(.

To może na etapie "gdy się jeszcze buduje" jest możliwość zmiany.
--
Jackare

Jackare pisze:

Więc pozostaje mi nic innego jak kupić piec indukcyjny, ale to i tak
b.długo będzie sie zwracać :(.

To może na etapie "gdy się jeszcze buduje" jest możliwość zmiany.

Już pytałem o to, powiedzieli że to wymagałoby zmian w projekcie, zgody - ogólnie to za dużo problemów i koszta by wzrosły dla mnie.

Pogodziłem się już z tym, kupię indukcję i mam nadzieję że będę zadowolony.

PS. Zawsze można kupić butle z gazem (tak jak na wsi) i co jakiś czas uzupełniać :D


Pozdrawiam
Paweł

DFpawel wrote:

Jackare pisze:

Więc pozostaje mi nic innego jak kupić piec indukcyjny, ale to i tak
b.długo będzie sie zwracać :(.

To może na etapie "gdy się jeszcze buduje" jest możliwość zmiany.

Już pytałem o to, powiedzieli że to wymagałoby zmian w projekcie,
zgody - ogólnie to za dużo problemów i koszta by wzrosły dla mnie.

Pogodziłem się już z tym, kupię indukcję i mam nadzieję że będę
zadowolony.
PS. Zawsze można kupić butle z gazem (tak jak na wsi) i co jakiś czas
uzupełniać :D

możliwe że prościej będzie to przeprowadzić już po objęciu lokalu w posiadanie. Wtedy ty będziesz musiał przeprowadzić wszelkie formalności i koszty.

PS. Zawsze można kupić butle z gazem (tak jak na wsi) i co jakiś czas uzupełniać :D

Nie wolno eksploatować butli gazowych w lokalu w którym czynna jest instalacja gazowa zasilana z sieci gazowniczej...
--
Jackare

Jackare pisze:

PS. Zawsze można kupić butle z gazem (tak jak na wsi) i co jakiś czas uzupełniać :D

Nie wolno eksploatować butli gazowych w lokalu w którym czynna jest instalacja gazowa zasilana z sieci gazowniczej...

Tego to nie wiedziałem, ale dziękuję za informację. Zresztą nie pisałem tego na poważnie bo to wyglądałoby dosyć komicznie w dobie 21 wieku.


Pozdrawiam
Paweł