Data: 2011-01-23 18:41:52 | |
Autor: AndrzejN | |
Piecyk spowodował katastrofę polskiego TU-154M! | |
Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:bd1fb92a-d0ab-4812-a919-94c5665aafd8f20g2000vbc.googlegroups.com... Jak kacap coś wymyśli, to można pęknąć ze śmiechu! ROSJANIE: PRACĘ RADARU ZAKŁÓCIŁ... PIECYK ======================================== Piecyk elektryczny mógł zakłócić pracę radiolokatora na lotnisku Siewiernyj podczas lądowania polskiego Tu-154 10 kwietnia 2010 r. Takie rewelacje przynosi rosyjska "Nowaja Gazieta" - pisze "Nasz Dziennik". "Nowaja Gazieta" cytuje szefa związku rosyjskich kontrolerów lotu Siergieja Kowaliowa i jego zastępcę Jurija Batagowa oraz pilota Mahometa Tołbojewa. Wszyscy oczywiście bronią załogi smoleńskiej wieży. Dziennik zauważa też, że lotnisko nie nadawało się do przyjęcia prezydenckiego samolotu. Najciekawsza jest informacja o grzejniku, od którego coś mogło się zepsuć. Według specjalistów, na jakich powołuje się dziennik, tym urządzeniem mógł być... radiolokator RSP-6M2, którego używano do sprowadzania samolotów. Rosjanie tłumaczą, że może dlatego Wiktor Ryżenko przez cały czas mówił wszystkim załogom, że schodzą do lądowania prawidłowo: "na kursie, ścieżce", chociaż wiadomo, że tak nie było. http://niezalezna.pl/artykul/rosjanie_prace_radaru_zaklocil_piecyk/43957/1 Kłamcie dalej. Dzisiaj piecyk a jutro co? UFO? Antenka A cóż się tak ekscytujesz? Czy piecyk elektryczny gorszy jest od sztucznej mgły, czy ścinania drzew skrzydłami? Widać każda strona ma swoich "ekspertów" , no i zwolenników teorii niedorzecznych. A może kpią z Polaków, bo oni błysnęli wiarą w każdą bzdurę? Kpiarz |
|