Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Piekla nie ma czyli gaz do dechy

Piekla nie ma czyli gaz do dechy

Data: 2018-04-26 23:04:16
Autor: przemek.jedrzejczak
Piekla nie ma czyli gaz do dechy
Data: 2018-04-27 02:00:35
Autor: zbrochaty
Piekla nie ma czyli gaz do dechy
W dniu piątek, 27 kwietnia 2018 08:04:19 UTC+2 użytkownik przemek..j...@gmail.com napisał:
https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,pouczenia-zamiast-mandatow-brtak-protestuje-stoleczna-drogowka,258682.html

To takie pisowskie stanowisko, ze jak dokrecimy srube, wysokie wyroki, to bedzie bezpieczniej.
Swego czasu jezdzac w nocy po miescie, gdy było zupelnie pusto (zero jakiegokolwiek ruchu) to po upewnieniu się, nagminnie przejezdzalem autem na czerwonym. Rok temu nie zauwazylem radiowozu (maja teraz takie b. plaskie koguty) i panowie mnie zhaltowali. Nie było jakiegokolwiek zagrozenia, milo pogadalismy chwile i zamiast pincet dostalem pouczenie. I przez ostatni rok przejachalem tak moze tylko raz. Pouczenie tez dziala.
Moim zdaniem wazne jest aby policja byla na drogach i reagowala zwlaszcza na niebezpieczne zdarzenia, a nie karała bez polotu, np. pieszych, rowerzystów przechodzacych na czerwonym... w innych krajach na to w ogole nie reaguja

Ale moze to zalezy od czlowieka, inny stwierdzi, ze moze zapierd... 100 na zabudowanym

Data: 2018-04-27 11:32:30
Autor: ń
Piekla nie ma czyli gaz do dechy
Zauważam, że częściej mnie przepuszczają (w tym - a może nawet szczególnie - z fotelikiem) kierowcy niż kierowniczki.
Czy także macie spostrzeżenie, że baba za kierownicą jest większym wrogiem rowerzysty?


-- -- -
Ale moze to zalezy od czlowieka

Data: 2018-04-30 13:56:32
Autor: Marek
Piekla nie ma czyli gaz do dechy
zbro...@gmail.com napisał:

To takie pisowskie stanowisko, ze jak dokrecimy srube, wysokie wyroki, to
bedzie bezpieczniej.

Kwa, nawet przy rowerach nie da się bez polityki? ;)
Ja się z narzuconym policjantom wymogiem karania mandatem, nie pouczeniem
zetknąłem w głębokiej III RP, kiedy jeszcze ster władzy dzierżyła jedynie
słuszna siła kompradorów: http://tiny.pl/g28g8 (Latem 2010 r..)
Niebiescy powiedzieli wprost, że mają wewnętrzne zalecenie, by karać mandatami,
bo dziurę budżetową trzeba łatać. I polewali przy okazji z mechanizmu tego
łatania, bo obsługa administracyjna naszych najniższych w widełkach mandatów
ponoć i tak zeżre państwu "utarg". To a propos wciąż tylko deklarowanego przez
kolejne władze "taniego państwa".
Cieszy fakt, że przynajmniej stołeczne "krawężniki" uwolniły się wreszcie spod
presji jaśnie statystyki (i szefów) a mimo to żyją. Widocznie wcześniej
uprawiali oprtunizm. Ale martwi fakt, że to w ramach protestu, a nie zdrowego
rozsądku i świadomości roli służby w społeczeństwie. Mam nadzieję, że kryminalni
i inne wydziały nie wezmą przykładu z drogówki :).

--
Marek

Data: 2018-04-30 14:38:02
Autor: zbrochaty
Piekla nie ma czyli gaz do dechy
słuszna siła kompradorów

I polewali przy okazji z mechanizmu tego łatania,

bo obsługa administracyjna naszych najniższych w widełkach mandatów


A moglbys Wacpan tak bardziej zrozumiale?
Niejaki Einstain twierdzil, ze nie ma tak skomplikowanych rzeczy, których nie mozna by w prostych slowach wytłumaczyc szostoklasiscie :)

Skup sie Wasc i napisz jeszcze raz...

Data: 2018-05-02 12:33:56
Autor: Marek
Piekla nie ma czyli gaz do dechy
zbro...@gmail.com napisał:

A moglbys Wacpan tak bardziej zrozumiale?

Mógłbym, ale tylko częściowo.
Kwestii kompradorów u steru władzy nie będę rozwijał, bo to byłaby
niekonsekwencja - po marudzeniu na politykę na preclu. Zwłaszcza w czasach, gdy
Wikipedia z każdego czyni eksperta we wszystkim :). Jeśli temat nadal jest
nieczytelny, to pewnie z przyczyn światopoglądowych. A to już nie moja brocha.
Jeśli chodzi o obsługę pobrania od nieuzbrojonych i pokojowo nastawionych
obywateli przez przedstawicieli "resortu siłowego" kwoty 40 złotych (2x20), to
rzecz wyglądała tak: Dopuściliśmy się zbrodni lądowania na sztucznej wyspie,
robiącej u miejscowych policjantów wodnych za frajerołapacz. Coś jak plansza
imitująca budynek - w barejowym Misiu. To ponoć tajny rezerwat, o którym tylko
policjanci wiedzą. Na mapach i w terenie (na akwenie) nieoznaczony. Lęgowisko
ptaków - kilka dni po opadnięciu wody, która zatopiła wyspę i wszystko, co nie
odleciało.
Frajerstwo polegało na tym, że płaciliśmy - wiedząc, że racja jest po naszej
stronie, ale nasze dowody osobiste były w rękach władzy (bo od tego spotkanie
się zaczyna). Lecz dochodzić tej racji mogliśmy dopiero w sądeckim sądzie.
Kumpel mieszkał wtedy w NS, więc miałby blisko i straciłby tylko czas. A ja
straciłbym nie tylko więcej czasu, ale i kasę na dojazd, gdyby trzeba było
stawić się osobiście. Najniższa w widełkach stawka nie jest tego warta. Chyba,
że ktoś miałby poczucie misji. Ale ja już przerabiałem konfrontację z układem,
jeżdżąc dwukrotnie z Gliwic do Piły jako świadek w śledztwie przeciwko trepowi
- złodziejowi. ("Trep" to w żargonie szwejów zawodowy żołnierz. A "szweje" to
wojaki z musu.) Dietę rekompensującą koszt podróży dostałem tylko po wizycie
w sądzie w Poznaniu (czyli poza pilskim układem). A trepa i tak uniewinniono.
Po tej lekcji poczucia misji nie mam. Dla policjantów zaś to dwie kartki z
bloczka mniej, czyli konkret. Oni zarobili na swoje pensje, ale kwity musiały
ponoć przejść jeszcze przez kilka urzędniczych biurek. A urzędasy nie robią za
darmo.
Można łączyć Policję z aktualnie rządzącymi, ale to mocno naciągane. Ta służba
ma sporą inercję polityczną i przyciąga szczególny typ ludzi. Kiedy w III RP
składałem zeznania w sprawie kradzieży mojego roweru, miałem wrażenie, że
zabłądziłem na plan filmowy "07 zgłoś się" i spotkałem postać por. Zubka. A to
był przecież telewizyjny hit PRL-u.
Ufff... w przedostatnim zdaniu ocaliłem związek wypowiedzi z rowerem :).
Mam nadzieję, że pomogłem.

--
Marek

Data: 2018-05-08 14:46:19
Autor: Nuel
Piekla nie ma czyli gaz do dechy
W dniu 02.05.2018 o 21:33, Marek pisze:
Kiedy w III RP
składałem zeznania w sprawie kradzieży mojego roweru, miałem wrażenie, że
zabłądziłem na plan filmowy "07 zgłoś się" i spotkałem postać por. Zubka.

Ciesz się, że nie trafiles na por. Jaszczuka;)

--
Pozdrówka
nuel

Piekla nie ma czyli gaz do dechy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona