Data: 2011-05-04 07:28:24 | |
Autor: sailorwawa | |
Piernikowisko - pobyt - powroty - piszcie! :) | |
Niestety nie moglem byc po raz kolejny - Przeje.... zycie. :(
Martwilem sie wczoraj, widzac jaka jest pogoda, o Wasz powrot. Zjadala mnie tez ciekawosc jak bylo. Piszcie kochani, piszcie... :) Bogdan vel Sailor |
|
Data: 2011-05-03 23:17:26 | |
Autor: zby_hon | |
Piernikowisko - pobyt - powroty - piszcie! :) | |
sailorwawa wrote:
Niestety nie moglem byc po raz kolejny - Przeje.... zycie. :( Piszę, piszę. Ja na szczęście byłem jednym z tych, co musieli skrócić pobyt. Powrót w poniedziałek suchą oponą. Ubrany w "kondona", więc zimno nie było też, mimo że jak wyjeżdżaliśmy z Drutkiem to w Bieszczadach było tylko 6 stopni. Dziękuję Odys za możliwość przewietrzenia bandita (ostatnio rzadko mam taka okazję) Dziękuję Wszystkim współimprezowiczom. :) A w środku zapory jest cieplej, niż w dniu wyjazdu było. :) pozdrawiam zbych i B12 |
|
Data: 2011-05-03 23:54:52 | |
Autor: Odys | |
Piernikowisko - pobyt - powroty - piszcie! :) | |
Jak wyjeżdżałem świeciło słońce, na prawie bezchmurnym niebie a
ostatnie 200km to był armagedon, przednia szyba zalepiona śniegiem, na ulicy w Radomiu parę centymetrów śniegu i błota pośniegowego, na dodatek wiatr + deszcz i tempera - gdzieś po drodze widziałem 0.5 st. Celsjusza, a bliżej warszawy było -10. z hakiem w chmurach i kilkanaście przy ziemi. Tiry i samochody z których spadały płaty śniegu. A na dodatek tego w zajebiście wodoszczelnych spodniach znalazła się dziura :), Rękawiczki oczywiście przemokły a palce bolały z zimna. Nie dziwię się Piernikowi, że zawrócił bo ja też ledwo dojechałem do domu, na szczęście chyba mnie tam na górze jeszcze lubią bo mimo niezliczonych uślizgów tylnego kółka dotarłem bezpiecznie a mój Sporciak spisał się znakomicie. Chciałem podziękować wszystkim bo bez Was nie było by takiej fajnej imprezy. Odys (XLH 883 Grupa Lublin) |
|
Data: 2011-05-04 00:56:34 | |
Autor: karol gsxr srad | |
Piernikowisko - pobyt - powroty - piszcie! :) | |
220v...
Do Rzeszowa jechalo sie super zatrzymalem sie na obiad i ruszylem dalej o 16, jechalem na Radom bo nie wierzylem, ze przez Lublin uciekne od chmury i to sie potwierdzilo kolega wyjechal tamta trasa kilka godzin wczesniej i tez trafil prosto pod chmure. 200 km przed Wawą jak Odys wspomnial byl Armagedon snieg z deszczem, nic nie widzialem predkosc maksymalna 80. Przemokniete buty, rekawice, rekawy i co jakis czas ogrzewanie dloni spalinami z wydechu jesli juz nie bylem wstanie zaciagnac klamki sprzegla. Dojechalem do wawki na 22:30 po 10 minutach jakos udalo sie zdjac kask i otworzyc drzwi do klatki/mieszkania ;-) Bylem na piernikowisku pierwszy raz wyjazd jak najbardziej na plus, dziekuje wszystkim za wspolna zabawe :) -- -- karol aka siapsiak czarny gsxr |
|
Data: 2011-05-04 02:45:43 | |
Autor: AZ | |
Piernikowisko - pobyt - powroty - piszcie! :) | |
On 4 Maj, 08:54, Odys <odys...@tlen.pl> wrote:
Jak wyjeżdżałem świeciło słońce, na prawie bezchmurnym niebie aCzy to nie czasem Ty mnie wyprzedzales w korku przed Kolbiela jak czekalem na poboczu a pozniej zaparkowales sie w przystanku? :-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-05-04 02:59:16 | |
Autor: Odys | |
Piernikowisko - pobyt - powroty - piszcie! :) | |
On 4 Maj, 11:45, AZ <artur.zabron...@gmail.com> wrote:
On 4 Maj, 08:54, Odys <odys...@tlen.pl> wrote:> Jak wyjeżdżałem świeciło słońce, na prawie bezchmurnym niebie a nie leciałem przez Kołbiel, miałem lecieć przez lublin i okolice ale zbączyłem na wysokości Iłży i leciałem przez Radom BDW Jak zbączałem to leciałem zajebistą drogą przez las, prosta jak drut i bez dziur, nawet w taką pogodę jaka była to fajnie sie leciało. Droga miała ok 10km i minął mnie tylko 1den samochód :) |
|
Data: 2011-05-04 06:20:33 | |
Autor: Kefir | |
Piernikowisko - pobyt - powroty - piszcie! :) | |
On May 4, 7:28 am, sailorwawa <b...@ANTYSPAMsih.pl> wrote:
Niestety nie moglem byc po raz kolejny - Przeje.... zycie. :( Dojazd w piatek super - cieplo, sucho, bez tloku i poszlo migiem. Balanga, reset, dopoczynek, latanie na mokro, bebechy zapory (w tym elektrownia), dla wyposzczonego jezdzenia i towarzystwa bardzo fajne. Poniedzialkowa powrot ta sama droga przez Sandomierz i Kozienice takoz pikny (choc zimno brr). Przydrozny bar kole skrzyzowania DK 74 i 79 (Wyszmontow) wylansowal sie do bardziej ulubionych. Brzozow jak zwykle furmani za kolkiem, juz byl czas przywyknac ;) Przestrzegam przed kierowcami w Kozienicach (tablice WKZ....) oraz Lipsku (WLI...). Rodzyny wyjatkowe;) Nikt z calej Polski nie potrafi jednoczesnie sie wlec (nawet stac) i jednoczesnie byc takim zagrozeniem dla otoczenia. Sredno co drugi przejazd widze tam jakis dzwonek. Smacznego ;) -- Pozdrawiam, Artu / Kef & XT660X na dyzurze |
|
Data: 2011-05-04 19:42:47 | |
Autor: Robert T. | |
Piernikowisko - pobyt - powroty - piszcie! :) | |
Użytkownik "sailorwawa" <bh@ANTYSPAMsih.pl> napisał w wiadomości news:ipqo5r$n4e$1news.onet.pl... Niestety nie moglem byc po raz kolejny - Przeje.... zycie. :( Witam, Ja wracałem dzisiaj wraz z Nemo i czytając poprzedników to warto było zostać ten jeden dzień dłużej. Temperatura tylko 3 stopnie, gazeta pod kurtkę i w drogę, czym dalej na północ tym cieplej, cały czas słoneczko tylko od Radomia trochę chmurek :) Pozdrawiam wszystkich Pierników i dzięki za fajną zabawę. Byłem pierwszy raz i na pewno nie ostatni :))) -- Pozdr. Robert. T. ZR-7 00' |
|
Data: 2011-05-05 00:05:22 | |
Autor: Odys | |
Piernikowisko - pobyt - powroty - piszcie! :) | |
trochę zdjęć z Pierników jest tu https://picasaweb.google.com/PawlakEm/Pierniki2011# Odys (XLH 883 Grupa Lublin) |
|
Data: 2011-05-05 23:43:01 | |
Autor: Kuczu | |
Piernikowisko - pobyt - powroty - piszcie! :) | |
W dniu 2011-05-05 09:05, Odys pisze:
Ufff. Harleyowo sie robi. Jeszcze beda z Was ludzie ;) -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :) Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2011-05-06 05:51:43 | |
Autor: Kefir | |
Piernikowisko - pobyt - powroty - piszcie! :) | |
Elou!
On May 5, 11:43 pm, Kuczu <qczu...@gmail.com> wrote: W dniu 2011-05-05 09:05, Odys pisze: Tak, Drut zamienia Bulke na Trampka ;) Fakt ze przyjechala Bulka, 4 Harasie i zadnej lawety. -- Pozdrawiam, Artu / Kef & XT660X i paczka bielizny |
|
Data: 2011-05-06 17:21:57 | |
Autor: Kuczu | |
Piernikowisko - pobyt - powroty - piszcie! :) | |
W dniu 2011-05-06 14:51, Kefir pisze:
Elou! On ma jeszcze jedna Bulke i HD wiec akurat nie jest reprezentatywny. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :) Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|