Data: 2011-05-03 23:17:26 | |
Autor: zby_hon | |
Piernikowisko - pobyt - powroty - piszcie! :) | |
sailorwawa wrote:
Niestety nie moglem byc po raz kolejny - Przeje.... zycie. :( Piszę, piszę. Ja na szczęście byłem jednym z tych, co musieli skrócić pobyt. Powrót w poniedziałek suchą oponą. Ubrany w "kondona", więc zimno nie było też, mimo że jak wyjeżdżaliśmy z Drutkiem to w Bieszczadach było tylko 6 stopni. Dziękuję Odys za możliwość przewietrzenia bandita (ostatnio rzadko mam taka okazję) Dziękuję Wszystkim współimprezowiczom. :) A w środku zapory jest cieplej, niż w dniu wyjazdu było. :) pozdrawiam zbych i B12 |
|