Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Pierszenstwo na przejezdzie cd...

Pierszenstwo na przejezdzie cd...

Data: 2011-06-01 10:44:39
Autor: Piotrpo
Pierszenstwo na przejezdzie cd...
On 1 Cze, 18:08, "Piotr P." <p.pankowskiWYTNI...@gmail.comTOTEZ>
wrote:
Kumpel jechal DDR, obok niego auto. Facet nie zatrzymal sie na stopie,
kumpel w ostatniej chwili zaczal hamowac, wbil sie w bok auta.
Przyjechala policja i oczywiscie uznala go za winnego gdyz "za szybko
jechal" i skoro to on uderzyl w auto to jego wina.
Debile, ciekawe w jaki sposób tę prędkość zmierzyli.

Kierowca oczywiscie
twierdzi, ze sie zatrzymal, swiadkow niestety brak.
Czy się zatrzymał jest bez znaczenia. Jeśli tak, to nawet lepiej.
Gdy kumpel zapytal
co by bylo gdyby to auto uderzylo w niego uslyszal, ze to samo bo nie
wolno wjezdzac przed nadjezdzajace pojazdy (co oczywiscie jest bzdura w
swietle ostatnich zmian).
Powtórzę się - debile.
Niestety kumpel byl w szoku i nie klocil sie.
Jako, ze uszkodzeniu ulegl wylacznie rower to laskawie nie dali mu
mandatu. Czyli wedlug policji mamy kolizje z jego winy. Pytanie, co
mozna teraz zrobic i jakie sa szanse np. przed sadem?

Szanse przed sądem to można sobie szacować jak się chce - możliwe, że
jakiś uczony w prawie kolega zapoda procedurę odwoływania się od
"czegoś" - właściwie czego?

Sytuacja z punktu widzenia rowerzysty:
Zachować szczególną ostrożność na przejeździe

Sytuacja z punktu widzenia kierowcy:
Zatrzymać się (podobno to zrobił)
Ustąpić pierwszeństwa z 2 powodów - stop, przejazd - 1 wsytarczy
Zachować szczególną ostrożność i obserwować przejazd i jego okolice.

Jeżeli kierowca będzie twierdził, że zatrzymał się, rozejrzał, nie
zauważył roweru i ruszył tak, że 5m dalej dostał w bok (na jakiej
wysokości?) to MSZ sąd powinien go skierować na badania
psychomotoryczne, bo być może stan zdrowia mu nie pozwala na
prowadzenie samochodu, ew. na badania psychiatryczne, bo jak zauważył,
to po drogach nie powinien jeździć.

Napisz jeszcze podstawową rzecz - co kolega chce uzyskać swoim
odwoływaniem się, bo "o rację" sądzić się nie można.

Data: 2011-06-01 11:59:09
Autor: PanRatio
Pierszenstwo na przejezdzie cd...
Napisz jeszcze podstawową rzecz - co kolega chce uzyskać swoim
odwoływaniem się, bo "o rację" sądzić się nie można.

Może o pokrycie koszty naprawy roweru z OC kierowcy samochodu?

Data: 2011-06-01 21:22:38
Autor: Piotr P.
Pierszenstwo na przejezdzie cd...

Jeżeli kierowca będzie twierdził, że zatrzymał się, rozejrzał, nie
zauważył roweru i ruszył tak, że 5m dalej dostał w bok (na jakiej
wysokości?) to MSZ sąd powinien go skierować na badania
psychomotoryczne, bo być może stan zdrowia mu nie pozwala na
prowadzenie samochodu, ew. na badania psychiatryczne, bo jak zauważył,
to po drogach nie powinien jeździć.

W tylne drzwi, zdarzenie mialo miejsce o 21, kumpel jechal pieknie oswietlonym rowerem ktory widac z kilometra.

Napisz jeszcze podstawową rzecz - co kolega chce uzyskać swoim
odwoływaniem się, bo "o rację" sądzić się nie można.

Wychodzi na to, ze ciaganie sie po sadach dla zwyklego kola, zwlaszcza przy braku swiadkow moze byc bez sensu. I to mimo ewidentnej glupoty tej sytuacji.

Data: 2011-06-01 13:22:22
Autor: Piotrpo
Pierszenstwo na przejezdzie cd...
On 1 Cze, 21:22, "Piotr P." <p.pankowskiWYTNI...@gmail.comTOTEZ>
wrote:

Wychodzi na to, ze ciaganie sie po sadach dla zwyklego kola, zwlaszcza
przy braku swiadkow moze byc bez sensu. I to mimo ewidentnej glupoty tej
sytuacji.

Jeżeli jest to kwestia ~150zł, to faktycznie ciąganie się po sądach
jest bez sensu - sam tego robić nie będzie (w każdym razie była by to
głupota, więc jakiś adwokat, masa straconego czasu, opinie biegłych
(którzy potrafią wydawać je w sposób urągający wszelkiemu rozsądkowi)
i sprawa cywilna, powodująca, że cały ciężar dowodu jest po stronie
powoda, czyli twojego kumpla.

Pierszenstwo na przejezdzie cd...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona