Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Pierwsze podsumowanie pracy zespołu Macierewicza

Pierwsze podsumowanie pracy zespołu Macierewicza

Data: 2011-07-02 09:12:56
Autor: robertbig
Pierwsze podsumowanie pracy zespołu Macierewicza
W dniu środa, 29 czerwca 2011, 18:09:06 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

... póki co zarzuty wobec ruskich :



ZŁAMANIE POLSKO-ROSYJSKIEGO POROZUMIENIA Z 1993 ROKU - DOTYCZĄCEGO M.IN.
WARUNKÓW PRZYJMOWANIA SAMOLOTÓW:

Ha,ha,ha ! Gdzie złamano ?
Chyba na brzozie ?
:DDD


- przekazanie błędnych kart podejścia do lądowania,

Was ? Ze co ? Dokumentacja loniska to było xero z xera. Tak działa 36 pułk "specjałków"


- nieprzekazanie wymaganych danych meteorologicznych.

Przez strone polska dodajmy.
W związku z tym nastapiło pierwsze drastyczne pogwałcenie Prawa Lotniczego przez załoge samolotu.
Nie mieli prawa wykonywać lotu na tamto lotnisko.
To było przestepstwo ten zamiar.
 Hę pajace ? Czyja to wina ?




NIEPRZYGOTOWANIE LOTNISKA, PERSONELU NA NIM I STANOWISKA KONTROLI:


??? Ze gajerków nie mieli? Czy co ? Jakiego lotniska wytłumacz mi ?
Ze wzgledu na stan i status lotniska ,lot na nie był sklasyfikowany w karcie lotu jako TEREN PRZYGODNY !
Nikt nic nie oczekiwał po tym "rupieciu".
Załoga miała byc zdana sama na siebie. Tak jakby mieli ladować gdzies na polu .
Ze wszytkimi rygorami dotyczącymi tej sytuacji czyli widoczności chociażby.
Tak mówi Karta Lotu.
Przypomne że TU miał limit 1000m .Ale Protasiuk juz tylko 1200m. Reszta załogi mogła wykonywac podejścia tylko przy nieograniczonej widoczności.
Nie miała prawa wykonywac i uczestniczyć w lądowaniu , nawet gdyby było widać na 1200!
To były decyzje czysto przestepcze. Terrorystyczne powietrzny nieomal.
Te fakty zawazyło na całym zdarzeniu.
 Co wy na to matoły ?


- niewpuszczenie na lotnisko grup przygotowawczych z kancelarii prezydenta,
Ze co ?

- niewłaściwe oświetlenie lotniska,

Aż za bardzo właściwe jak na teren przygodny. Dodatkowo "złośliwe ruskie" rozstawiły APM-y 200m przed progiem pasa.
To one uratowały ladujacego Jak-a 40 przed glebą. Ale  i tak siedli w połowie pasa przy 1000m widoczności. Omal sie nie rozpier...



- niewłaściwe funkcjonowanie bliższej radiolatarni (przerywany sygnał),
Zgodnie z przepisami  ,należało wykonac natyczmiastowe odejście . Bez żadnych ale . "Ale"  ,to trzeba było sobie na później do analizy zostawić.




- brak badań lekarskich kontrolerów w dniu katastrofy (sfałszowane
protokoły z ich zeznań dotyczce tej kwestii),
Jarosław do dzis dnia nie zrobił nakazanych sadem badań psychiatrycznych. A jest przezsem "wielkiego "PIS.
Po co badania obsługi lotniska w TERENIE PRZYGODNYM ?



- wykonywanie przez kontrolerów (wbrew rosyjskim przepisom) poleceń
wyższego dowództwa rosyjskiej armii w Twerze i Moskwie; według
rosyjskich przepisów, tylko kontroler może decydować o lądowaniu bądź
zamknięciu lotniska.


A co oni niby takiego zrobili z polecenia Moskwy ?


WPROWADZANIE W BŁĄD ZAŁOGI PRZEZ KONTROLERÓW:
Ze co ??? :D Załoga to ma przyrządy do kontrolowania samolotu.
Że kontroler sobie gadał ???? Ha,ha ,ha
TU154 to nie jest SU 22 czy 25.
Za duzy jest na takie zabawy.
Ale nawet gdyby wykonywali podejście PAR. Choć takigo podejścia od wielu lat ,nawet nie ma w polskich procedurach i szkoleniu. Więc niby jak oni to robili?
 Ale pomińmy to i załozmy że piloci gdzies tam mieli 5km długiego i szerokiego na 1km. pasa ,własne TU 154M , ruskich kontrolerów i ruski sprzet z lat 60-tych.
I ćwiczyli.
Za własna kasę np.
To i tak odległości czasowe pomiedzy meldunkami .No i sam fakt braku natychmiastowego potwierdzania ( kwitownia ) infornacji z podawaniem wskazań przyrzadów. Dla lepszego skorygownia wskazań radaru i wypracowania nowych komend.
Skutkuje zgodnie z przepisami odejściem natychmiastowym na drugi krąg. Bez żadnych ale...

Choc PAR na tym zdarzeniu to czysty absurd.
Dlaczego ? Bo dlatego że.
 Jesli udowodnicie ,ze piloci wykonywali choćby częściowo PAR.
To zrobicie z nich morderców i terrorystów powietrznych. Narażających na smierć pasażerów i ludnośc na ziemi. Nie wspominając o samolocie i i mieście na ziemi .
Bo oni o pAR pojecia nie mieli. Brak umiejetności i uprwanień po prostu.

To jak byli to szaleńcy i mordercy?
Czy nie ?

- świadome podawanie nieprawdziwych danych meteorologicznych,

Polski 101 ,widoczność na lotnisku 400m , warunków do ladowania NIE MA!!!!!
Ale kity im wciskali.
He,he,he.



- błędne informowanie, że załoga jest na kursie i na ścieżce (fakt
wykreślony z raportu MAK).


Znowu sugerujesz ,ze załoga która mie mając uprawnien do "wlecenia w te mgłe".
NIE MIŁA UPRAWNIEŃ ! Rozumisz pało ?
To to samo jak bys wlaz do IC PKP i zapierdalał do Gdańska. Tak samo oni nie mieli uprawnień.
Tak jak wlazł byś do TIRa i jechał i przyczepe ciągnał. Rozumiesz sens słowa brak UPRWNIEŃ ?!
Tu dodakowo ich oskarżasz ,ze wykonywali podejście PAR. Nie mając bladego o nim pojecia. Którego nie ćwiczyli nigdy i nie uczyli sie o nim ?! Na samolocie który nie jest małym 10- cio tonowym samoltem mysliwsko /bombowym. O dobiegu 800m .Tylko  100 tonowym kolosem.
Co ty / wy robicie z tych pilotów ?
Ostatniej wody przestępców?
Powietrznych rozbójników ???!



WYCOFANIE OCHRONY PREZYDENTA RP I NIE POINFORMOWANIE O TYM STRONY POLSKIEJ:

Że co ? LOL!!!! ROTFL !!!!



- samolot ze sprzętem (samochód pancerny) i ludźmi z Federalnej Służby
Ochrony, którzy mieli - według ustaleń z BOR - chronić prezydenta
odwołano do Moskwy. Nie poinformowano o tym ani prezydenta ani centrali
BOR w Warszawie.


Aj, genierałow i innych darmozjadów u nas dostatek. Dostatak jak w Moskwie rakiet albo u zyda czapek.
Nawet zrobili sobie strategiczna komórkę wojsk lotniczych armi polskiej.. Centrum Oprecji Powietrznych.
Chyba to dzieło tego pijaczka z błednymi od gorzały slepiami i spuchnieta morda. Jak mu tam było ? ? ?
Juz go nikt nie pamieta .He,he.
To on i jego NATOwska komórka strategiczna.
Jeszcze pół godziny po katastrofie. Gdy zgliszca były ugaszone.
DEBATOWALI gdzie ma wyladować polski 101 . ROTFL !!!!
Boże zabierz te armie do usa choćby. Tam tez nie wiedza gdzie im atomówki odleciały ?
LOL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

NIEZAMKNIĘCIE LOTNISKA MIMO FATALNEJ POGODY:

Terenu przygodnego sie nie zamyka :)


- według rosyjskich przepisów kontrolerzy mieli w takiej sytuacji
obowiązek zamknąć lotnisko. Złamali więc prawo,

Może mieli obowiązek wysłać SAPECNZ i eskadrę SU-35. Obezwładnic samolot skuć załogę i pasażerów bo ci :
-wykonywali lot bez aktualnej prognozy
-wykonywali podejście przy widoczności 400m przy 1000 dla TU 154.
-wykonywali podejście bez żadnych uprawnień do tego.
-wykonywali PAR bez żadnych uprawnień i żadnego pszeszkolenia do niego.
-nie odeszli pomimo zbyt długich odstepów pomiedzy komendami PAR.
-nie kwitowali i nie podawali danych z przyrzadów do wieży.
-nie odeszli natychmiast jesli radilotatarnia "przerywała "
-nie odeszli natychmiast jesli nie widzieli ogromnych reflekorów APM i progu psa.
-nie odeszli natychmiast po komendach Gorizont!
-nie odeszli natychmiast po komendach TAWS Terrain Ahead ! Pull Up ! PULL UP!!!!!! PULL UP !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To rzeczywiście było konkretne powody ,zeby przyjebać naszemu TU-154 M z S-400 chociazby.
W końcu wariatów szalejących 100-t "pociskiem " na ogromnym miastem i zakładami lotniczymi .Rzeczywiście należało zdecydowanie i błyskawicznie wyeliminować.



- Iła-76, jak powiedział przez telefon płk Krasnokutski - "wysłali na
zapasowe do Tweru". Tupolewa nie,

Tego IŁ-a ??? Tego co rozpylał mgłe ???
Miał działo magnetyczne i zepchnłął biedne TU "w krzaki"? Sam to kiedyśpisałeś ,U -cwj :D
Ty myslisz ,ze ruskie to na sznurku trzymali nasze TU i mogli "jak głupie bydle co lezie w szkode "przeciagnąc gdzies, gdzieś tam...?

- Decyzję o przyjęciu TU-154 mimo złej pogody i niechęci kontrolerów
podjęła centrala w Moskwie.

Decyzje to podjął Lechoniesławny. A nawet jego brat.




NIEPODJĘCIE NATYCHMIASTOWEJ AKCJI RATUNKOWEJ: - kontrolerzy nie ogłosili natychmiast alarmu dla wszystkich jednostek
ratowniczych z lotniska. Dwie minuty po katastrofie na nagraniach
słychać, jak wciąż zastanawiają się, gdzie jest samolot,
 - pierwsza karetka pojawiła się na miejscu katastrofy po 17 minutach,
 - inne jednostki ratownicze wezwano dopiero 10 minut po katastrofie,
 - pierwszy zespół ratowniczy przyjechał po 17 minutach, kolejne po 29
minutach.



No jak Maciarewicz i inni spierdalali w popłochu jak ostani tchórze.
To zgłupiały biedne ruskie.  No zgłupiały.
I tez chcieli najsampierw uciekac. Taki odruch . Rozumisz ???
Jeżeli "Lew " ( LOL , o jezuniu ,he,he,he !!!) spierdala . To i ruskie dzikie świnie tez zdurniały i siem zalekły.
:DDD

Czym jeszce Uu-dwa moge słuzyć ? Może cie do kaftana razem z Jarkiem i Antkiem spakować ???

Pierwsze podsumowanie pracy zespołu Macierewicza

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona