Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gry.konsole   »   Pierwsze wrażenia po zakupie Move

Pierwsze wrażenia po zakupie Move

Data: 2010-09-15 08:23:24
Autor: Katanka
Pierwsze wrażenia po zakupie Move
Wczoraj wieczorem udało mi się zakupić Move. W Media były wystawione na półkach dzień przed premierą. Z gier były dostępne:

EyePet Move Edition PL - 89zł
RUSE Move Edition PL - 189 zł
Sport champions PL - 129 zł
KungFu rider PL - 129 zł
Start the Party PL - 129 zł

A same akontrolery i akcesoria przedstawiały się cenowo tak:

Zestaw startowy kamera + dildos + zestaw gier - 225 zł
Pojedyńczy dildos - 149 zł
Kontroler dodatkowy - 109 zł
Podstawka + ładowarka - 119 zł

Wprawdzie premiera dopiero dziś, ale miałem cynk, że od wczoraj towar jest na półkach. Pogadałem z gościem z Media i mówił, że kierownik zamawiał 500 kontrolerów pojedyńczych, a przyszło tylko 6, z czego 4 kupiłem. dokupiłem 3 gry oraz dodatkowe kontrolery (Sub-kontroler). Kamerkę juz mam, więc startowego zestawu nie było sensu.

http://www.katanka.vel.pl/polygamia/dildosy.jpg

http://www.katanka.vel.pl/polygamia/gryy.jpg

Pograłem wczoraj do 1:30 w nocy, a dzis wstałem o 5:30, więc ponizsze wrażenia będą bardzo chaotyczne :)

- - -

Zastanawiacie sie nad zestawem jaki kupić? Myśleliście nad zestawem dildos + dodatkowy kontroler + gra? Zapomnijcie o nim, bo dodatkowy subkontroler nie jest w ogóle wykorzystywany ani w Start the Party, ani w Sports champions ani w Kunf Fu Rider. Warto kupić grę + dwa dildosy jesli celujecie w Sport champions lub grę + dildos jesli celujecie w cos innego. Oczywiście piszę o trybie dla 1 gracza. subkontroler będzie pewnie wymagany w grach typu MAG lub RE5 bo tam operowanie wymaga bardziej skomplikowanych technik. No ale do rzeczy:

Rozpakowałem dildosy i subkontrolery, odfoliowałem gry (super, ze kazda jest w naszym języku). Podłączyłem kamerkę, sparowałem tradycyjnym kabelkiem USB dildosa i kontroler z konsolą. Myślałem, że trzeba będzie jeszcze szukać kontrolera przez opcje Bluetooth, ale zaraz po naciśnięciu okrągłego przycisku "P" pojawiło się w konsoli menu Move :) widać, że mieli je gotowe już we wczesniejszym FW. Szybkie kliknięcie ok i mozemy sterować w menu. Usiadłem w fotelu, który mam oddalony od tv o 3m. sterowanie w menu wymaga przytrzymania triggera i w tym czasie przesunięcie move w kierunkach prawo, lewo, gora i dol. Jak ktoś miał myszkę podpiętą do PS3, to sterowanie wyglądało identycznie. od razu widać że move nie ma żadnego laga, którego mozna zobaczyc. Poruszanie się po menu jest ultrapłynne i bardzo szybkie, a jesli chcemy moze byc też precyzyjne (mniejsze wychylenia lub wieksze).

No dobra, odpalamy Kung Fu rider:

Na początku kalibracja. Jestesmy proszeni o zachowanie odległości około 2m i wycelowanie movel w kierunku kamery. Potem przeczytanie EULA i możemy grac. wybieramy jedną z dwóch postaci, dopadamy swojego krzesełka i jazda! Najpierw tutorial, który składa się z 3 części - ruchy podstawowe, zaawansowane oraz całe sekwencje ruchów. Po relacjach z targów byłem przekonany, że ta gra polega na tym, że w odpowiednich momentach pokazujemy movem w jakims kierunku a postać, która jedzie jak po szynach zbiera itemy oraz uderza wrogów. Nic bardziej mylnego, bo okazało się, że możemy całkowicie kontrolować nasze krzesło. Mamy akcje takie:

przyspieszanie (machamy movem gora-dol)
hamowanie (pionowo w dół dildosa)
skręcanie (prawo, lewo im wieksze wychylenie tym mocniej skręca)
drift (maksymalne skręcenie dildosem w którąś ze stron)
skoki (dildos idzie pionowo w górę)
ślizganie na obiektach (kierujemy krzesłem na obiekt, np. rampa, szybko podnosimy dildosa jak do skoku i nciskamy trigger)
ciosy z obrotu (klikamy trigger)
ciosy kierunkowe (trzymamy przycisk trojkata i kierujemy dildosa w daną ze stron)
wygięcie do tyłu (klikamy klawisz Move)
nagłe omijanie przeszkód (odpowiadają za to przyciski X i Kwadrat)

Sporo tego! Ale po zaliczeniu samouczków juz pamiętamy co się robi jak (przynajmniej ja teraz piszę z pamięci). No i faktycznie gra wygląda tak, że mamy ulicę po której przyjdzie nam jechać, ale nie będzie to szynowa jazda bo praktycznie na tej ulicy możemy robic dowolne rzeczy. chodzi o to aby zabijać wrogów, zbierać itemki i robic rózne akcje. Wszystko jest oceniane na końcu. Trasę mozna zaliczyć praktycznie nei robiąc nic, ale można się wysilic i wykręcić dobry wynik. Laga nie uświadczyłęm, ale też w tej grze nie mamy za bardzo wyznacznika tego laga i nie bardzo jest jak go zauwazyć. Jedno jest pewne, na siedząco gra się ciężko, bo musimy wychylać dildosem znacząco. Grałem 30 minut i się nie zmęczyłem. Gra posiada 13 trofeów, ale nie ma platyny. trofea sa dość czasochłonne, ale wpadną prędzej lub później.

Ok, dalej przyszła kolej na Sport Champions :) Tutaj spędziłem około 2 godzin i dokładniej potestowałem mozliwości kontrolera ruchowego. dopiero tutaj widać jakie ma mozliwości. Normalnie czapka z głów dla tego, kto to opracował! Dodam tylko, że gra ma 43 pucharki i platynę.

Odpalamy grę, szybka kalibracja i mamy menu. Po menu poruszamy się jak myszką widząc kursor. Najpierw oddaliłem się na 3m od tv - wszystko działa megapłynnie i ultradokładnie. Potem usiadłem i praktycznie delikatnymi ruchami nadgarstka mogłem operować kursorem w ogóle się nie męcząc. Później zbliżyłem się na 1m przed kamerkę i co prawda nie było juz takiej precyzji i kursor był lekko rozedgany, ale bez problemu też dało się sterować. Zaznaczę, że kamerka może być nad tv oraz pod tv. Zakładam, że podczas gry we dwie osoby, 1m od kamerki to będzie za mało, bo kat widzenia jest za mały i obiektyw będzie tracił świecące kulki. Ale dla gracza jednego jest ok!

Gier jest kilka, wszystkie są dostępne od razu - rzucanie talerzem, strzelanie z łuku, granie z bule, siatkówka, tenis stołowy, walka gladiatorów. No to lecim po kolei:

Rzucanie dyskiem - Na początku dokładna kalibracja. Musimy stanąć przed kamerką w wyznaczonym prostokącie. Następnie opuścić rękę, podnieść na wysokość ramion oraz na wysokość brzucha. Tutaj gra się tylko jednym dildosem. Wybieramy naszego sportowca, wybieramy możliwy turniej (odblokowują się rangi turniejów) i po kolei zaliczamy kolejnych przeciwników. Po każdej konkurencji dostajemy gwiazdi, które sa odzwierciedleniem naszego pojedynku - im więcej gwiazdek tym lepiej nam szło i tym więcej itemów do kustomizacji oraz mozliwych turniejów sie odblokowuje. Na początku konkurencji samouczek. Każe nam trafić dyskiem do okręgu, a później dorzucić daleko i tradfić między bramki. No i tutaj faktycznie trzeba się nauczyc rzucania.

Na ekranie mamy rękę z dyskiem, która swoim położeniem, kątem nachylenia w kazdej z osi symbolizuje położenie naszej ręki w przestrzeni. robi to bardzo dokłądnie i jak mówię, nie zauważyłem żadnego laga! chcemy rzucic bekkendem, spod siebie, z góry czy z prawej? Bardzo prosze, każdy ruch ręki oddany jest wiernie na ekranie. Najmniejszy przeczył nadgarstka powoduje, że dysk zmienia kąt natarcia. to wszystko jest ważne, bo wprowadzamy dysk w ruch obrotowy, rzucamy w danym kierunku z odpowiednią siłą. Leci on, ale jak bumerang czasem zakręca. Gra wprawdzie mówi nam, aby podczas rzuto nie pochylac dysku za bardzo, tylko rzucić jak najbardziej płasko, ale nie jest to takie łatwe. Gra polega na rzucaniu dyskiem po polu, podobnym do golfowego. Stoimy na poczatku pola, rzucamy i do końcowego koszyka zostaje nam ileś metrów. Kiedy dysk trafi do koszyka lub uderzy w zawieszone nad nim łańcuchy, wtedy kończymy turę i podliczana jest ilość rzutów. Im nniej, tym lepiej. Oczywiscie rzucamy raz my raz przeciwnik. Chodzi o to aby go pokonać, ale tez o technikę. Brane są różniste poarametry na końcu do oceny. No i natychmiast wpada pucharek :P Gra się przyjemnie, trzeba być precyzyjnym) Gra się super!

Łucznictwo - to jest obłęd. Pod odpaleniu gra pyta czy chcemy uzywac dwóch dildosów czy jednego. Po wybraniu dwóch szybka kalibracja i tutorial. W tutorialu musimy trafic w 5 dowolnych celów - są tarcze rychome obrtowe, są melony i jabłka, jest tarcza stacjonarna. ale jak to się odbywa! Jak prawdziwy łuk! chwytamy prawym dildosem za placy aby sięgnąc po strzałę przytrzymując trigger. Przykładamy strzałę do łuku, ktory jest wyprowadzany lewą ręką, napinamy jak prawdziwy łuk. siła strzału zalezy od odległości dildosów, czyli od tego jak bardzo łuk jest napięty. Napięcie łuku jest przedstawiane w postaci procentów. Od napięcia zalezy tor lotu strzały i trzeba strzelac albo nad cel wysoko, albo zaraz nad cel. Przymierzylismy? No to puszczamy trigger i strzała leci. Może nie brzmi to zbyt interesująco, ale jest cholernie dokłądne i odzwierciedla prawdziwe strzelanie. Czujemy się jak Robin Hood !!! Zdecydowanie dla mnie najfajniejsza ze wszystkich na płycie.

Bule - Gramy jednym dildosem. Umieszczamy małą kulkę na polu gry o długości około 20 m. Pole jest otoczone murkiem. Po umieszczeniu małej kulki rzucamy czterema duzymi kulami, aby rzucić nimi jak najblizej tej małej. wygrywa ten zawodnik, który po 4 rzutach jedną ze swoich czterech duzych kul umieśił jak najblizej małej. Podczas gry możemy wybijac swoje i przeciwnika kule rzucając w nie. Gra nie jest tak dokładna jak łucznictwo lub rucanie dyskiem. albo jest, ale nie ma odpowiedniego znacznika, który by to potwierdzał. Na ekranie mamy tylko kulę, która nie obrazuje pochylenia ręki, jedynie miejsce kulki w przestrzeni. Gra się średnio przyznam.

Gladiatorzy - Gra na dwa dildosy znowu. Jeden dildos przestawia nasza broń, drugi jest jhako tarcza. Jako jedyna z gier opisywanych ma delikatnego laga, który jednak kompletnie nie przeszkadza podczas grania. Miecz i tarcza na ekranie dokładnie odzwierciedlają nasze ruchy dildosami w przestrzeni. Możemy wyprowadzać ciosy dowolnie i parowac dowolnie. Dodatkowo jest QTE, czasem jestesmy poproszeni o szybkie pchnięcie dildosa, czasem o szybkie podniesienie obu do góry, czasem o naciśnięcie jakiegos klawisza. To wszystko wyprowadza super ciosy, dobija wroga lub zadaje kritikala. Grało się fajnie, ale dośc schematycznie - czyli czekałem na cios przeciwnika, szybkie parowanie tarczą i natychmiast wyprowadzam swój cios, zanim on zdąży tarcze przesunąć do siebie. Aha, tarcze się niszczą i po jakims czasie niewiele z nich zostaje :) Mamy wskaźnik energii a ciosy w zaleznosci jak sa wyprowadzone i z jaką siłą i w jaką część ciała, zabierają różną ilośc energii. Gra się podobała mimo uwag co do laga i schematycznej rozgrywki.

Siatkówka - Znowu mamy dwa dildosy. Samouczek pokazuje jak serwować z dołu, z góry i z wyskoku. Jak wystawiać, jak odbijac dołej i jak ścinać. Myślałem, że będziemy mieli pełna kontrolę nad postacia na boisku, ale gra skupiła się na ułożeniu rąk oraz na odpowiednim timingu. Po zasygnalizowaniu każdej z akcji na piłce pojawia się okręg. Najpierw koloru czerwonego, póxniej zmienia się w zielony i zmniejsza się. Chodzi o to aby wykonać uderzenie dildami kiedy okręg jest zielony i mozliwie mały. Wtedy efekt uderzenia będzie najlepszy. siatkówka toczy się w trybie 2 vs 2, czyli typowa plazowa. Jest fajnie, ale nie urywa jajec.

Tenis stołowy - Za to tenis urywa jajca! Grę operujemy jednym dildem. Podobnie jak przy dysku, rakietka symbolizuje nasze ruchy nadgarstka i dilda w przestrzeni. Laga nie ma nawet podczas bardzo szybkich uderzeń. Najdrobniejszy ruch od razu jest przenoszony na ekran. Oczywiście podkręcanie jak w prawdziwej grze jest mozliwe. Graliście w ping-ponga to wiecie o czym piszę. Podczas gry bardzo mocno się zmęczyłem, bo faktycznie przezycia jak na żywo i te same ruchy podczas serwowania (to jest nieco uproszczone) oraz podczas długich wymian i ścinek. Okropnie satysfakcjonuje każdy wymęczony punkt. Najdłuższa wymianę miałem na poziomie ponad 25 uderzeń i za cholerę nie mogłem pokonac przeciwnika. Mam tylko jedno zastzreżenie - kiedy chcę nagle zmienić kierunek toru piłeczki, czyli uderzam z prawej części stołu po duzym skosie na lewą część - nie zawsze to wychodzi. Najczęściej piłeczka uderza w środek. Muszę to poćwiczyć jeszcze, bo może robię coś źle, a może gra tego nie przewidziała. W każdym razie jest niesamowicie! Obok rzucania dyskiem i łucznictwa jest to najlepsza dyscyplina. Podkręcanie to mistrzostwo. wtedy na piłeczce pojawia się taki "wiaterek" który pokazuje dokładnie w która stronę się piłeczka obraca i jak szybko.

No to taki ten Move jest! Nie ma się nad czym zastanawiać, trzeba brać, bo zabawa jest świetna. Zarówno dokładność, szybkość sa więcej niż zadowalające. W życiu bym nie pomyślał, że tak precyzyjnie to będzie działać. Mozliwości są ogromne! Teraz programiści róbcie tylko gry!

Sub-kontroler nie był potrzebny ani razu, więc nie warto go od razu brac, skoro można też sterować padem. Zakładam, że będzie potrzebny do bardziej rozbudowanych gier - MAG, RE5. Sama jakośc kontrolerów stoi na wysokim poziomie. Myślałem, że Move będzie lżejszy, a troszkę wazy. Ma oczywiście drgawki, co też gry wykorzystują. Dzis odpalę Start the Party, demko RUSE, EyePeta (na łatję czekam) i opisze wrażenia. A teraz lecę do pracy ...

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl

Data: 2010-09-15 10:16:22
Autor: Street Fighter
Pierwsze wrażenia po zakupie Move
Użytkownik Katanka napisał:
Wczoraj wieczorem udało mi się zakupić Move. W Media były wystawione na półkach dzień przed premierą. Z gier były dostępne:

EyePet Move Edition PL - 89zł
RUSE Move Edition PL - 189 zł
Sport champions PL - 129 zł
KungFu rider PL - 129 zł
Start the Party PL - 129 zł

no wybor gier powalajacy ;)

Data: 2010-09-15 10:21:16
Autor: Katanka
Pierwsze wrażenia po zakupie Move
Street Fighter" <"street.fighter wrote:
Użytkownik Katanka napisał:
Wczoraj wieczorem udało mi się zakupić Move. W Media były wystawione
na półkach dzień przed premierą. Z gier były dostępne:

EyePet Move Edition PL - 89zł
RUSE Move Edition PL - 189 zł
Sport champions PL - 129 zł
KungFu rider PL - 129 zł
Start the Party PL - 129 zł

no wybor gier powalajacy ;)

Zobaczymy jak się rozwinie. Do końca roku ma być ponad 15 gier na Move.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl

Data: 2010-09-15 14:03:56
Autor: Street Fighter
Pierwsze wrażenia po zakupie Move
Użytkownik Katanka napisał:
Street Fighter" <"street.fighter wrote:
Użytkownik Katanka napisał:
Wczoraj wieczorem udało mi się zakupić Move. W Media były wystawione
na półkach dzień przed premierą. Z gier były dostępne:

EyePet Move Edition PL - 89zł
RUSE Move Edition PL - 189 zł
Sport champions PL - 129 zł
KungFu rider PL - 129 zł
Start the Party PL - 129 zł

no wybor gier powalajacy ;)

Zobaczymy jak się rozwinie. Do końca roku ma być ponad 15 gier na Move.

Az 15? ;)

Data: 2010-09-15 11:34:22
Autor: bq
Pierwsze wrażenia po zakupie Move

no wybor gier powalajacy ;)

jak na premierę to chyba nie najgorzej

do Katanki:
świetny tekst, dzieki za bardzo fajną opinię
czyli polecasz szczerze? :o)
pozdr
bq77bq

Data: 2010-09-15 12:05:20
Autor: Katanka
Pierwsze wrażenia po zakupie Move
bq wrote:
no wybor gier powalajacy ;)

jak na premierę to chyba nie najgorzej

do Katanki:
świetny tekst, dzieki za bardzo fajną opinię
czyli polecasz szczerze? :o)

Tak. Natomiast Start the Party to raczej gra dla dzieci, bo ja osobiscie nie czerpię z niej wielkiej przyjemnosci (przed chwila pograłem z córką godzinkę). Nie jest wyzwaniem dla mnie. No ale potestuję jeszcze wieczorem więcej.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl

Data: 2010-09-15 14:08:22
Autor: Marcin Gardeła
Pierwsze wrażenia po zakupie Move
Katanka wrote:
Tenis stołowy - Za to tenis urywa jajca!

Dobra, fajnie się czyta, ale krótko: ja zamawiam Tenisa na 3 godzinki.
Pod warunkiem, że nie będę miał wtedy pierwszego zjazdu bo się szarpnąłem na studia na 90% :)

--
Diobeu
VFR 800 '01
GT: Diobeu PL

Data: 2010-09-15 15:59:02
Autor: Catalyst
Pierwsze wrażenia po zakupie Move

"Marcin Gardeła" <diobeu@gazeta.pl> wrote in message news:i6qcvu$lal$1inews.gazeta.pl...
Katanka wrote:
Tenis stołowy - Za to tenis urywa jajca!

Dobra, fajnie się czyta, ale krótko: ja zamawiam Tenisa na 3 godzinki.
Pod warunkiem, że nie będę miał wtedy pierwszego zjazdu bo się szarpnąłem na studia na 90% :)

Jakie? Gdzie - też zaczynam podyplomowe :D

C

Data: 2010-09-18 11:46:24
Autor: KILu
Pierwsze wrażenia po zakupie Move
Użytkownik "Katanka" <katanka24@interia.pl> napisał:
Tenis stołowy - Za to tenis urywa jajca!
[...]

Mam dokladnie takie same odczucia. :) Ludzie, z ktorymi gralem zupelnie sobie nie radzili, Kotaku tez narzekalo, a dla mnie sposob, w jaki zrealizowano gre bije na glowe wszystkie symulacje tenisa, jakie do tej pory widzialem - w dodatku faktycznie trzeba sie nameczyc, by pokonac co lepszych przeciwnikow. Mamy niespotykana kontrole nad tym, co dzieje sie na ekranie, czego pad sila rzeczy nie jest w stanie zapewnic - takie gry pokazuja, ze na sterowaniu ruchem skorzystaja tez bardziej hardkorowe pozycje.
Za to bule rowniez bardzo mi sie podobaja - jedna z lepszych dyscyplin, przynajmniej w multi.

Swoja droga zwrociles uwage na jakiej zasadzie odbywa sie sterowanie kursorem np. w menu gier? Pisalem o tym w tescie w PE. Kursorem mozesz sterowac z duza precyzja nawet gdy zupelnie zaslonisz kulke, wylacznie dzieki siedzacym w rozdzce czujnikom zyroskopowym (skorzystaja na tym np. FPS-y). Za to dopiero gdy kulka zostanie odslonieta, konsola zaczyna reagowac nie tylko na zmiane wychylenia ps move, ale takze na zmiane jego polozenia w przestrzeni (osie X/Y). Znakomicie polaczono odczytywanie danych z czunikow ze sledzeniem przez kamere.

--
KILu

Pierwsze wrażenia po zakupie Move

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona