Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Pierwszeństwo przy pasie włączania sięQ1|AÚ+šČn

Pierwszeństwo przy pasie włączania sięQ1|AÚ+šČn

Data: 2016-11-03 21:25:39
Autor: PlaMa
Pierwszeństwo przy pasie włączania sięQ1|AÚ+šČn
Cześć, miałem ostatnio długą dyskusję ze znajomym na temat pierwszeństwa na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).

Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy). Na potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi cyframi licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1), środkowy to (2), skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania się do ruchu to (4).

Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu (4) i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na pasie środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca gdzie jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu (4), chce zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.

Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może [B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?

Pomóżcie rozwiązać ten problem :)

Data: 2016-11-03 22:01:10
Autor: Budzik
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik PlaMa barakady@wp.pl ...

Cześć, miałem ostatnio długą dyskusję ze znajomym na temat pierwszeństwa na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).

Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy). Na potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi cyframi licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1), środkowy to (2), skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania się do ruchu to (4).

Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu (4) i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na pasie środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca gdzie jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu (4), chce zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.

Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może [B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?

Pomóżcie rozwiązać ten problem :)

Trudna sprawa - z jednej strony piewszenstwo ma ten z prawej, z drugiej on sie włacza do ruchu.
Trzeba by ocenic jak bardzo on się włacza do ruchu a jak bardzo jest juz "włączony" ale na pierwszy rzut oka powiedziałbym ze skoro tam był pas rozbiegowy czyli włączenie nastapiło na poczatku pasa rozbiegowego to o ile kolizja nie była na samym poczatku pasa rozbiegowego to wina po stronie pojazdu B.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?"
by Jenka

Data: 2016-11-03 23:06:31
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 03.11.2016 o 23:01, Budzik pisze:

Pomóżcie rozwiązać ten problem :)

Trudna sprawa - z jednej strony piewszenstwo ma ten z prawej, z drugiej on
sie włacza do ruchu.
Trzeba by ocenic jak bardzo on się włacza do ruchu a jak bardzo jest juz
"włączony" ale na pierwszy rzut oka powiedziałbym ze skoro tam był pas
rozbiegowy czyli włączenie nastapiło na poczatku pasa rozbiegowego to o ile
kolizja nie była na samym poczatku pasa rozbiegowego to wina po stronie
pojazdu B.

A jak na samym początku to co? Jeden ma ustąpić bo się włącza do ruchu, drugi ma ustąpić bo zmienia pas. Skoro nie ma rozstrzygnięcia to dalej jak na obrazku z postu bunka IMHO.

Shrek

Data: 2016-11-03 23:33:42
Autor: Artur Miller
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-03 o 23:01, Budzik pisze:
Użytkownik PlaMa barakady@wp.pl ...

Cześć, miałem ostatnio długą dyskusję ze znajomym na temat pierwszeństwa
na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).

Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z
parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy).
Na potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi
cyframi licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1),
środkowy to (2), skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania
się do ruchu to (4).

Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu
(4) i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na
pasie środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca
gdzie jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu
(4), chce zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.

Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?

Pomóżcie rozwiązać ten problem :)

Trudna sprawa - z jednej strony piewszenstwo ma ten z prawej, z drugiej on
sie włacza do ruchu.

NIE! włączył się w momencie wjazdu na pas, który zaraz się kończy.

a.

Data: 2016-11-04 00:01:11
Autor: Budzik
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik Artur Miller nomail@nomail.com ...

Trudna sprawa - z jednej strony piewszenstwo ma ten z prawej, z
drugiej on sie włacza do ruchu.

NIE! włączył się w momencie wjazdu na pas, który zaraz się kończy.

Tak?
A jeżeli to właczneie polegąło na tym, ze zrobił hop na rozbiegowy i od razu hop na kolejny pas?
IMO właczanie się do ruchu to nie jest zdarzenie pol sekundowe i w moomencie kiedy koła znajda sie na drodze to manewr włączania został zakonczony.

Data: 2016-11-04 09:22:40
Autor: Tomasz Pyra
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Dnia Thu, 3 Nov 2016 23:33:42 +0100, Artur Miller napisał(a):

Trudna sprawa - z jednej strony piewszenstwo ma ten z prawej, z drugiej on
sie włacza do ruchu.

NIE! włączył się w momencie wjazdu na pas, który zaraz się kończy.

Niby trzyma się to kupy, intuicja podpowiada że jest to całkiem rozsądne
ale...

pozostaje pytanie do czego służy "ustąp pierwszeństwa przejazdu" na
wjazdach na autostradę.
https://www.google.pl/maps/@53.0324614,18.7310191,3a,75y,177.78h,69.15t/data=!3m6!1e1!3m4!1sdBJYGlVYvsxmaK9NaRapcQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

I gdzie się zaczyna, a gdzie się kończy to skrzyżowanie którego dotyczy ten
znak?

Tu żeby było jeszcze śmieszniej (w moim przykładzie), to linia którą
oddzielono pas rozbiegowy od autostrady wygląda raczej jak P-7a, czyli
linia odzielająca jezdnię od pobocza - co zmienia tu wszystko.
Prawdopodobnie powinna w tym miejscu być linia P-1 o podwójnej szerokości,
ale wygląda że jest inna.

Tak więc odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi - tak, może mieć związek z
rodzajem linii na drodze.

Data: 2016-11-04 11:33:58
Autor: Maciek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
pozostaje pytanie do czego służy "ustąp pierwszeństwa przejazdu" na
wjazdach na autostradę.

Nie tylko na autostradach. W miastach jest to nagminne np:

Wyjazd z parkingu stacji benzynowej:
https://goo.gl/maps/8VCK9dd4qgs

lub
https://goo.gl/maps/jJEAZbaDTzM2

W obu przypadkach mamy swój pas i nikomu nic do tego.
O ile w pierwszym przypadku jestem sobie jeszcze w stanie wyobrazić zasypaną drogę i znak faktycznie może się przydać traktując wszystko jako skrzyżowanie, to w drugim raczej nie bardzo, do tego za tym znakiem kawałek dalej mamy znak pierwszeństwa i to na rozbiegówce.
Ogólnie nie jest to takie wszystko banalne a w razie czego "papuga" miałaby chyba pole do popisu.

Data: 2016-11-04 11:39:15
Autor: kosmos
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-04 o 11:33, Maciek pisze:
pozostaje pytanie do czego służy "ustąp pierwszeństwa przejazdu" na
wjazdach na autostradę.

Nie tylko na autostradach. W miastach jest to nagminne np:

Wyjazd z parkingu stacji benzynowej:
https://goo.gl/maps/8VCK9dd4qgs

lub
https://goo.gl/maps/jJEAZbaDTzM2

W obu przypadkach mamy swój pas i nikomu nic do tego.
O ile w pierwszym przypadku jestem sobie jeszcze w stanie wyobrazić
zasypaną drogę i znak faktycznie może się przydać traktując wszystko
jako skrzyżowanie, to w drugim raczej nie bardzo, do tego za tym znakiem
kawałek dalej mamy znak pierwszeństwa i to na rozbiegówce.
Ogólnie nie jest to takie wszystko banalne a w razie czego "papuga"
miałaby chyba pole do popisu.


Ja kiedyś przy okazji kolizji z autobusem dowiedziałem się od pana z Nadzoru Ruchu że znak jest w takich miejscach na wypadek, gdyby na drodze leżał np. śnieg i pasy na jezdni były niewidoczne. Ma to w teorii powstrzymać tych z prawej przed zajeżdżaniem drogi tym z lewej.
Ja byłem z prawej właśnie, a na mój pas (ten ze znakiem "ustąp pierwszeństwa") zjechał autobus i mnie przytarł bokiem. I to on został uznany za winnego kolizji.

Data: 2016-11-04 13:11:30
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 04.11.2016 o 09:22, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Thu, 3 Nov 2016 23:33:42 +0100, Artur Miller napisał(a):

Trudna sprawa - z jednej strony piewszenstwo ma ten z prawej, z drugiej on
sie włacza do ruchu.

NIE! włączył się w momencie wjazdu na pas, który zaraz się kończy.

Niby trzyma się to kupy, intuicja podpowiada że jest to całkiem rozsądne
ale...

pozostaje pytanie do czego służy "ustąp pierwszeństwa przejazdu" na
wjazdach na autostradę.
https://www.google.pl/maps/@53.0324614,18.7310191,3a,75y,177.78h,69.15t/data=!3m6!1e1!3m4!1sdBJYGlVYvsxmaK9NaRapcQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Na wypadek śniegu.

Zobacz to (tylko "przejedź" się dalej za znak)

https://www.google.pl/maps/@52.2601022,20.9506749,3a,75y,217.8h,92.93t/data=!3m6!1e1!3m4!1srAvoxnQTLujNyZaVZ0xrow!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Nawet linie zatrzymania wymalowali, ale nie ma komu ustąpić, bo ewentualni z pierwszeństwem musieliby ciągłą przejechać.

(teraz po zwróceniu uwagi, że bez sensu "poprawili" i dali przerywaną;)


Shrek

Data: 2016-11-06 21:40:30
Autor: Tomasz Pyra
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Dnia Fri, 4 Nov 2016 13:11:30 +0100, Shrek napisał(a):

W dniu 04.11.2016 o 09:22, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Thu, 3 Nov 2016 23:33:42 +0100, Artur Miller napisał(a):

Trudna sprawa - z jednej strony piewszenstwo ma ten z prawej, z drugiej on
sie włacza do ruchu.

NIE! włączył się w momencie wjazdu na pas, który zaraz się kończy.

Niby trzyma się to kupy, intuicja podpowiada że jest to całkiem rozsądne
ale...

pozostaje pytanie do czego służy "ustąp pierwszeństwa przejazdu" na
wjazdach na autostradę.
https://www.google.pl/maps/@53.0324614,18.7310191,3a,75y,177.78h,69.15t/data=!3m6!1e1!3m4!1sdBJYGlVYvsxmaK9NaRapcQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Na wypadek śniegu.

No z tym śniegiem to też ciekawy temat.
Jeden kierowca jeszcze linie widzi, inny już nie widzi, trzeci pamięta że
są i co wtedy? :)


Zobacz to (tylko "przejedź" się dalej za znak)

https://www.google.pl/maps/@52.2601022,20.9506749,3a,75y,217.8h,92.93t/data=!3m6!1e1!3m4!1srAvoxnQTLujNyZaVZ0xrow!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Nawet linie zatrzymania wymalowali, ale nie ma komu ustąpić, bo ewentualni z pierwszeństwem musieliby ciągłą przejechać.

No ciekawe o co chodzi.
Pytanie czy ustąpić pierwszeństwa trzeba wszystkim, czy tylko tym którzy
respektują ciągłą linię?

W tym przypadku który pokazujesz jest linia ciągła, ale faktycznie nie jest
to rzadka sytuacja kiedy rozbiegówka jest jednocześnie pasem do zjazdu.
Różne są pomysły na separowanie tego znakami poziomymi, ale też nie jest to
do końca jasne czy czy jak się zderzy zmieniający pas z wyjeżdżającym z
drogi podporządkowanej to co będzie.

Data: 2016-11-04 13:37:25
Autor: Frankowik
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości
news:1g7ny5oig1dsv$.t2h5f4yz97sb$.dlg40tude.net...

pozostaje pytanie do czego służy "ustąp pierwszeństwa przejazdu" na
wjazdach na autostradę.
https://www.google.pl/maps/@53.0324614,18.7310191,3a,75y,177.78h,69.15t/data=!3m6!1e1!3m4!1sdBJYGlVYvsxmaK9NaRapcQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

I gdzie się zaczyna, a gdzie się kończy to skrzyżowanie którego dotyczy
ten znak?

Znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" nie musi dotyczyć skrzyżowania,
może być też "w innych miejscach przecinania się kierunkow
ruchu."

Data: 2016-11-03 22:02:50
Autor: BUNIEK
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy). Na potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi cyframi licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1), środkowy to (2), skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania się do ruchu to (4).

Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu (4) i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na pasie środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca gdzie jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu (4), chce zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.

Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może [B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?

myślę ze to rozwieje wątpliwości
https://www.youtube.com/watch?v=TsJNAj1P5qg
Pas rozbiegowy jest zwykłym pasem który zaraz sie skończy.

Buniek

Data: 2016-11-03 22:56:37
Autor: PiteR
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
na  ** p.m.s **  BUNIEK pisze tak:

Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest
wyjazd z parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie
mamy 4 pasy). Na potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował
te pasy kolejnymi cyframi licząc od lewego do prawego, czyli
skrajnie lewy to (1), środkowy to (2), skrajnie prawy to (3) i
pojawiający się pas włączania się do ruchu to (4). Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do
ruchu (4) i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie
trzypasmową drogą, na pasie środkowym (2) jedzie samochód [B],
który po przekroczeniu miejsca gdzie jest wyjazd z parkingu i
pojawia się pas włączania się do ruchu (4), chce zając pas (3). Na
pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów. Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa
czy może [B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z
prawej strony?

myślę ze to rozwieje wątpliwości
https://www.youtube.com/watch?v=TsJNAj1P5qg
Pas rozbiegowy jest zwykłym pasem który zaraz sie skończy.


no to w tej sytuacji B jest szkodowym.

Jednak niepisane prawo "ważnej uliczki osiedlowej" i "pasa włączajacych się spod galerii handlowej" mówi że puścić wszyskie przeciagi na wszystkich pasach bo można miec rację i skasowany samochód.

Będąc pojazdem B mądrze jest tylko uwalniać prawy pas
zjeżdzając na lewy nigdy odwrotnie.

--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

Data: 2016-11-03 23:44:06
Autor: Poldek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-03 o 22:56, PiteR pisze:

Jednak niepisane prawo "ważnej uliczki osiedlowej" i "pasa włączajacych
się spod galerii handlowej" mówi że puścić wszyskie przeciagi na
wszystkich pasach bo można miec rację i skasowany samochód.

Zdarzają się tacy, którym jest na rękę mieć i rację i skasowany samochód. Przyuśćmy ktoś ma trudność ze sprzedaniem samochodu - bo np. śmierdzi w środku zgniłym jajem i nie da się tego wywabić. Dla takiego podkładający się z podporządkowanej kandydat jest dobrym celem do tego, żeby pobrać z jego OC aktualną cenę "eurotaksową" auta, którego nie dałoby się sprzedać za takie pieniądze.
Ostrzegam przed takimi co "grzecznościowo" ustępują pierwszeństwa, gdy je w oczywisty sposób mają, bo czasami może się skończyć zdziwieniem, ale będzie już za późno. Jak ma pierwszeństwo, to niech z niego korzysta.

Data: 2016-11-03 22:03:58
Autor: Artur Miller
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-03 o 21:25, PlaMa pisze:
Cześć, miałem ostatnio długą dyskusję ze znajomym na temat pierwszeństwa
na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).

Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z
parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy).
Na potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi
cyframi licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1),
środkowy to (2), skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania
się do ruchu to (4).

Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu
(4) i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na
pasie środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca
gdzie jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu
(4), chce zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.

Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?

Pomóżcie rozwiązać ten problem :)


mysle, że gdy przeczytasz deifnicję włączania się do ruchu, to wątpliwości zostaną rozwiane

A.

Data: 2016-11-03 22:41:37
Autor: PlaMa
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-03 o 22:03, Artur Miller pisze:

mysle, że gdy przeczytasz deifnicję włączania się do ruchu, to
wątpliwości zostaną rozwiane

Nadal sprawa nie jest 100% klarowna.

Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania;
2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;
3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych;
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów;
4) pojazdem szynowym - na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.

Data: 2016-11-03 22:45:52
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 03.11.2016 o 22:41, PlaMa pisze:

mysle, że gdy przeczytasz deifnicję włączania się do ruchu, to
wątpliwości zostaną rozwiane

Nadal sprawa nie jest 100% klarowna.

Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po
postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów
ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do
takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy
zamieszkania;
2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;
3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów
powolnych;
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na
przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów;
4) pojazdem szynowym - na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować
szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub
uczestnikowi ruchu.

Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w ruchu i normalnie zmieniał pas.

Shrek

Data: 2016-11-04 00:34:18
Autor: PlaMa
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-03 o 22:45, Shrek pisze:

Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.

Czy oznakowanie poziome (rodzaj przerywanej linii) ma tu znaczenie?

Data: 2016-11-04 06:48:11
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 04.11.2016 o 00:34, PlaMa pisze:
W dniu 2016-11-03 o 22:45, Shrek pisze:

Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.

Czy oznakowanie poziome (rodzaj przerywanej linii) ma tu znaczenie?

Raczej nie. Zmieniasz pas, mas ustąpić znajdującym się już na nim.

Shrek

Data: 2016-11-04 19:44:43
Autor: xyz
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 04.11.2016 o 06:48, Shrek pisze:
W dniu 04.11.2016 o 00:34, PlaMa pisze:
W dniu 2016-11-03 o 22:45, Shrek pisze:

Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.

Czy oznakowanie poziome (rodzaj przerywanej linii) ma tu znaczenie?

Raczej nie. Zmieniasz pas, mas ustąpić znajdującym się już na nim.

Shrek

Ma znaczenie, bo jak linia jest podwójnej grubości to ten na pasie 4 jest poza normalnym ruchem do którego się włącza.
Jeśli linie są jednakowej grubości to ten po prawej ma pierwszeństwo.

--
-- - xyz

Data: 2016-11-04 19:19:16
Autor: masti
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
xyz wrote:

W dniu 04.11.2016 o 06:48, Shrek pisze:
W dniu 04.11.2016 o 00:34, PlaMa pisze:
W dniu 2016-11-03 o 22:45, Shrek pisze:

Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.

Czy oznakowanie poziome (rodzaj przerywanej linii) ma tu znaczenie?

Raczej nie. Zmieniasz pas, mas ustąpić znajdującym się już na nim.

Shrek

Ma znaczenie, bo jak linia jest podwójnej grubości to ten na pasie 4 jest poza normalnym ruchem do którego się włącza.
Jeśli linie są jednakowej grubości to ten po prawej ma pierwszeństwo.

i podeprzesz te mądrosci odpowiednimi przepisami?

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2016-11-04 21:16:52
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 04.11.2016 o 19:44, xyz pisze:

Ma znaczenie, bo jak linia jest podwójnej grubości to ten na pasie 4
jest poza normalnym ruchem do którego się włącza.


Chętnie bym poznał argumenty za tym stojące.

Shrek.

Data: 2016-11-04 21:29:38
Autor: t-1
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-04 o 21:16, Shrek pisze:
W dniu 04.11.2016 o 19:44, xyz pisze:

Ma znaczenie, bo jak linia jest podwójnej grubości to ten na pasie 4
jest poza normalnym ruchem do którego się włącza.


Chętnie bym poznał argumenty za tym stojące.

Shrek.

Znak P1.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_poziome

Data: 2016-11-04 22:14:41
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 04.11.2016 o 21:29, t-1 pisze:

Chętnie bym poznał argumenty za tym stojące.

Shrek.

Znak P1.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_poziome

No i?

Shrek

Data: 2016-11-05 01:10:45
Autor: PlaMa
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-04 o 21:29, t-1 pisze:

Ma znaczenie, bo jak linia jest podwójnej grubości to ten na pasie 4
jest poza normalnym ruchem do którego się włącza.
Chętnie bym poznał argumenty za tym stojące.
Znak P1.

Znak w którym kreski są krótsze od przerw lub równe przerwom, wyznacza pasy ruchu. Znak P-1 o podwójnej szerokości, w którym kreski i przerwy są równe, informuje ponadto, że wyznaczony pas ruchu jest pasem:
1. ruchu powolnego,
2. zanikającym
3. przeznaczonym wyłącznie dla pojazdów wyjeżdżających na inną drogę lub jezdnię.

Pas ruchu powolnego ma swoje oznakowanie pionowe (d-13 i D-14?), pas zanikający nie zmienia zasady pierwszeństwa z prawej, pas przeznaczony wyłącznie dla pojazdów wyjeżdżających na inną drogę lub jezdnię - to jest tożsame z włączeniem się do ruchu?

Data: 2016-11-05 12:46:09
Autor: mk4
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
On 2016-11-03 22:45, Shrek wrote:
W dniu 03.11.2016 o 22:41, PlaMa pisze:

mysle, że gdy przeczytasz deifnicję włączania się do ruchu, to
wątpliwości zostaną rozwiane

Nadal sprawa nie jest 100% klarowna.

Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po
postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów
ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do
takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy
zamieszkania;
2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;
3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów
powolnych;
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na
przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów;
4) pojazdem szynowym - na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować
szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub
uczestnikowi ruchu.

Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.

A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia (nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.

--
mk4

Data: 2016-11-05 15:09:25
Autor: JaTy.CKmK
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 12:46, mk4 pisze:

A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia
(nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając
ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś
tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.

no nareszcie mk4 trafił w sedno - przeważnie pas rozbiegowy jest oddzielony od "pasów właściwych" linią ciągłą i dopiero gdy jest przerywana może nastąpić jej przekroczenie i to jest włączenie się do ruchu - znak podporządkowania "kończy działanie" - ten z lewej (głównej) nie będzie przecież zjeżdżał na kończący się pas - przecież przy każdej zmianie pasa ruchu nie ma znaczenia kto jest z prawej czy lewej bo i tak ten zjeżdżający musi przepuścić tego co na pasie się znajduje - opisywany już szczególny przypadek jest taki gdy są trzy pasy i ci jadący skrajnymi chcą wjechać na środkowy i tu ten po prawej ma pierwszeństwo przecież musi tu być dookreślone bo obaj wjeżdżają na pas bez uczestników ruchu.

--
JaTy

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2016-11-05 16:21:34
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 12:46, mk4 pisze:

Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.

A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia
(nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając
ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś
tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.

Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się do ruchu.

Shrek

Data: 2016-11-05 16:40:33
Autor: JaTy.CKmK
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 16:21, Shrek pisze:

Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił
przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się
do ruchu.
przecież pewnie nigdzie (a jeśli już to błąd) jeśli jest pas rozbiegowy (nb. to on jest po to aby umożliwić płynne i "w biegu" na suwak włączenie się do ruchu) to od "właściwych" pasów oddzielony jest początkowo linią ciągłą nieprzekraczalną (w celu uzyskania prędkości równej lub większej niż na głównych pasach i następnie zmiana pasa ruchu w celu włączenia się (suwak) w ciąg pojazdów "mających pierwszeństwo - i na co tu potrzebne są dowody? -
a tak a pro po przysypanych linii śniegiem - tu jest tak samo jak ze znakami pionowymi, czy jak po zamieci zasypane jest ograniczenie prędkości to za przekroczenie nie można dostać mandatu bo znak niewidoczny?

--
JaTy

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2016-11-05 17:09:19
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 16:40, JaTy.CKmK pisze:
W dniu 05.11.2016 o 16:21, Shrek pisze:

Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił
przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się
do ruchu.
przecież pewnie nigdzie (a jeśli już to błąd) jeśli jest pas rozbiegowy
(nb. to on jest po to aby umożliwić płynne i "w biegu" na suwak
włączenie się do ruchu) to od "właściwych" pasów oddzielony jest
początkowo linią ciągłą nieprzekraczalną (w celu uzyskania prędkości
równej lub większej niż na głównych pasach i następnie zmiana pasa ruchu
w celu włączenia się (suwak) w ciąg pojazdów "mających pierwszeństwo - i
na co tu potrzebne są dowody? -

Ale to wszystko zachodzi również bez A-7. Po prostu zmieniasz pas masz ustąpić tym co na nim są - bez znaczenia czy linia grubasza czy cieńsza.

a tak a pro po przysypanych linii śniegiem - tu jest tak samo jak ze
znakami pionowymi, czy jak po zamieci zasypane jest ograniczenie
prędkości to za przekroczenie nie można dostać mandatu bo znak niewidoczny?

A jaki masz pomysł na pozanie zawartości zasypanego śniegiem znaku? Próbować wlepić ci mandat mogą (choć niepowinni). jak przyjmiesz to... no cóż...

Shrek

Data: 2016-11-05 17:45:53
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 17:09:19 +0100, w <nvl07f$a5p$4@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

Po prostu zmieniasz pas masz ustąpić tym co na nim są - bez znaczenia czy linia grubasza czy cieńsza.

Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
separuje pasy, gruba -- jezdnie.

Data: 2016-11-05 18:13:53
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 17:45, radekp@konto.pl pisze:
Sat, 5 Nov 2016 17:09:19 +0100, w <nvl07f$a5p$4@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

Po prostu zmieniasz pas masz
ustąpić tym co na nim są - bez znaczenia czy linia grubasza czy cieńsza.

Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
separuje pasy, gruba -- jezdnie.

Poważnie - widzisz tu dwie jezdnie?

https://www.google.pl/maps/@52.3018309,20.9407831,3a,75y,232.76h,71.16t/data=!3m6!1e1!3m4!1sDe_L34OgjFYZR6Lvr4WoWA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Shrek

Data: 2016-11-05 18:45:22
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 18:13:53 +0100, w <nvl40h$rfe$1@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 05.11.2016 o 17:45, radekp@konto.pl pisze:
> Sat, 5 Nov 2016 17:09:19 +0100, w <nvl07f$a5p$4@node1.news.atman.pl>, Shrek
> <1@wp.pl> napisał(-a):
>
>> Po prostu zmieniasz pas masz
>> ustąpić tym co na nim są - bez znaczenia czy linia grubasza czy cieńsza.
>
> Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
> separuje pasy, gruba -- jezdnie.

Poważnie - widzisz tu dwie jezdnie?
https://www.google.pl/maps/@52.3018309,20.9407831,3a,75y,232.76h,71.16t/data=!3m6!1e1!3m4!1sDe_L34OgjFYZR6Lvr4WoWA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Tu nie. Dlatego najpierw zapytałem autora wątku o link.

Data: 2016-11-05 18:53:32
Autor: PlaMa
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-05 o 18:45, radekp@konto.pl pisze:

Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
separuje pasy, gruba -- jezdnie.

.... a co jak oznacza po prostu pas zanikający (definicja P-1)?

Data: 2016-11-05 19:11:46
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 18:53:32 +0100, w <581e1ca2$0$5153$65785112@news.neostrada.pl>,
PlaMa <barakady@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 2016-11-05 o 18:45, radekp@konto.pl pisze:

>>> Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
>>> separuje pasy, gruba -- jezdnie.

... a co jak oznacza po prostu pas zanikający (definicja P-1)?

To wtedy oznacza pas zanikający :)

Data: 2016-11-05 18:54:37
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 18:45, radekp@konto.pl pisze:

Po prostu zmieniasz pas masz
ustąpić tym co na nim są - bez znaczenia czy linia grubasza czy cieńsza.

Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
separuje pasy, gruba -- jezdnie.

Poważnie - widzisz tu dwie jezdnie?
https://www.google.pl/maps/@52.3018309,20.9407831,3a,75y,232.76h,71.16t/data=!3m6!1e1!3m4!1sDe_L34OgjFYZR6Lvr4WoWA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Tu nie. Dlatego najpierw zapytałem autora wątku o link.

To skoro powyżej jest jedna, to co cię przekonuje o tym że tu są dwie?


https://www.google.pl/maps/@52.1690316,20.9359826,3a,75y,226.77h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1sliw4HdW2qSU1l4qifaa3YA!2e0!7i13312!8i6656

Shrek

Data: 2016-11-05 19:10:54
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 18:54:37 +0100, w <nvl6cu$rff$1@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 05.11.2016 o 18:45, radekp@konto.pl pisze:

>>>> Po prostu zmieniasz pas masz
>>>> ustąpić tym co na nim są - bez znaczenia czy linia grubasza czy cieńsza.
>>>
>>> Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
>>> separuje pasy, gruba -- jezdnie.
>>
>> Poważnie - widzisz tu dwie jezdnie?
>> https://www.google.pl/maps/@52.3018309,20.9407831,3a,75y,232.76h,71.16t/data=!3m6!1e1!3m4!1sDe_L34OgjFYZR6Lvr4WoWA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
>
> Tu nie. Dlatego najpierw zapytałem autora wątku o link.

To skoro powyżej jest jedna, to co cię przekonuje o tym że tu są dwie?

https://www.google.pl/maps/@52.1690316,20.9359826,3a,75y,226.77h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1sliw4HdW2qSU1l4qifaa3YA!2e0!7i13312!8i6656

To co wkleiłem niżej w wątku.


7.7.2. Opisy szczegółowe

7.7.2.1. Pasy wyłączania

Pas wyłaczania oddziela się od pasa ruchu jezdni głównej linią wydzielającą.
Przed rozwidleniem linia wydzielająca przechodzi w linię ciągłą P-2b, która
poprzedza powierzchnię wyłączoną z ruchu. Na jezdni głównej wyznacza się linie
segregacyjne przerywane oraz (w zależności od potrzeb) linie krawędziowe.
Jeżeli liczba pojazdów opuszczających jezdnię główną jest znaczna, wówczas
oddziela się linią ciągłą dwa zewnętrzne pasy ruchu na jezdni głównej w celu
ograniczenia zmiany pasów ruchu w obrębie pasa wyłączania. Na pasie wyłączania
umieszcza się strzałki kierunkowe.

Przykłady oznakowania pasów wyłączania na węzłach pokazano na rysunku 7.7.2.1.

Rys. 7.7.2.1. Oznakowanie pasów wyłączania:

a) w prawo z jezdni jednokierunkowej dwupasowej

b) w lewo jako przedłużenie pasa ruchu

7.7.2.2. Pasy włączania

Pas włączania oddziela się od pasa ruchu jezdni głównej takimi samymi liniami
jak pas wyłączania, lecz w odwrotnej kolejności. Na pasie włączania umieszcza
się strzałki naprowadzające. Przykłady oznakowania pasa włączania pokazano na
rysunku 7.7.2.2.

Jeżeli pas włączania nie kończy się, a jego kontynuacją jest pas ruchu, wówczas
nie stosuje się strza-tek naprowadzających, a do oddzielenia od pasa
sąsiedniego stosuje się linię P-2a i P-1b do oddzielenia pasów na jezdni
głównej (rys. 7.7.2.3).

Data: 2016-11-05 20:26:09
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 19:10, radekp@konto.pl pisze:

To skoro powyżej jest jedna, to co cię przekonuje o tym że tu są dwie?

https://www.google.pl/maps/@52.1690316,20.9359826,3a,75y,226.77h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1sliw4HdW2qSU1l4qifaa3YA!2e0!7i13312!8i6656

To co wkleiłem niżej w wątku.

Załóżmy przez chwilę, że masz rację i minister rzeczywiście chciał, żeby pas wyłączenia/przeplatania to były odzielne jezdnie (BTW wteddy w pierwszym linku też by były). Tak po prawdzie to jezdnia jest zdefiniowana w akcie wyższej rangi czyli ustawie.

Jeśli jesteś już aż tak akuratny, to A-7 zbliżaniu się drogi a nie jezni z pierwszeństwem przejadu.

Shrek

Data: 2016-11-05 20:59:13
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 20:26:09 +0100, w <nvlboh$o4d$2@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

Jeśli jesteś już aż tak akuratny, to A-7 zbliżaniu się drogi a nie jezni z pierwszeństwem przejadu.

Niestety, nie rozumiem :)

Data: 2016-11-05 22:27:06
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 20:59, radekp@konto.pl pisze:

Jeśli jesteś już aż tak akuratny, to A-7 zbliżaniu się drogi a nie jezni
z pierwszeństwem przejadu.

Niestety, nie rozumiem :)

Na podstawie jednego zdania z rozporządzenia wywiodełeś (załóżmy, że tak), że to dwie jezdnie. A-7 nie mówi o "jezdni z pierwszeństwem przejazdu" A drodze. Wiec nawet jak by to były dwie jezdnie, to jak już tak chcesz rozbijać przepisy na części pierwsze, to byłyby jezdniami tej samej drogi.

Shrek

Data: 2016-11-05 23:02:21
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 22:27:06 +0100, w <nvlira$cum$1@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 05.11.2016 o 20:59, radekp@konto.pl pisze:

>> Jeśli jesteś już aż tak akuratny, to A-7 zbliżaniu się drogi a nie jezni
>> z pierwszeństwem przejadu.
>
> Niestety, nie rozumiem :)

Na podstawie jednego zdania z rozporządzenia wywiodełeś (załóżmy, że tak), że to dwie jezdnie. A-7 nie mówi o "jezdni z pierwszeństwem przejazdu" A drodze. Wiec nawet jak by to były dwie jezdnie, to jak już tak chcesz rozbijać przepisy na części pierwsze, to byłyby jezdniami tej samej drogi.

Znak A-7 dotyczy całego skrzyżowania -- od jego początku do końca. Dopóki nie
opuścisz skrzyżowania masz ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na niej
pojazdom.

PS. Jak zawracasz, to nie masz pierwszeństwa nawet gdy jesteś już na jezdni
głównej drogi. A tutaj nawet ten przypadek nie zachodzi.

Data: 2016-11-06 07:50:04
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 23:02, radekp@konto.pl pisze:

Na podstawie jednego zdania z rozporządzenia wywiodełeś (załóżmy, że
tak), że to dwie jezdnie. A-7 nie mówi o "jezdni z pierwszeństwem
przejazdu" A drodze. Wiec nawet jak by to były dwie jezdnie, to jak już
tak chcesz rozbijać przepisy na części pierwsze, to byłyby jezdniami tej
samej drogi.

Znak A-7 dotyczy całego skrzyżowania -- od jego początku do końca. Dopóki nie
opuścisz skrzyżowania masz ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na niej
pojazdom.

A kacale bo nie, bo tylko pierwszej jezdni (akurat w tym przypadku bez znaczenia) .

PS. Jak zawracasz, to nie masz pierwszeństwa nawet gdy jesteś już na jezdni
głównej drogi. A tutaj nawet ten przypadek nie zachodzi.

A pewny jesteś?

Shrek.

Data: 2016-11-06 16:11:15
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sun, 6 Nov 2016 07:50:04 +0100, w <nvmjqq$bk$1@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

> Znak A-7 dotyczy całego skrzyżowania -- od jego początku do końca. Dopóki nie
> opuścisz skrzyżowania masz ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na niej
> pojazdom.

A kacale bo nie, bo tylko pierwszej jezdni (akurat w tym przypadku bez znaczenia) .

Bzdura. Dotyczy całego skrzyżowania. Pierwszeństwo może być zmienione na
skrzyżowaniu znakiem A-7, ale wtedy ten znak dotyczy tylko najbliższej jezdni.


> PS. Jak zawracasz, to nie masz pierwszeństwa nawet gdy jesteś już na jezdni
> głównej drogi. A tutaj nawet ten przypadek nie zachodzi.

A pewny jesteś?

Oczywiście.

PS. Zaczynam się zastanawiać jak zrobiłeś PJ...

Data: 2016-11-06 16:18:11
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 16:11, radekp@konto.pl pisze:

Znak A-7 dotyczy całego skrzyżowania -- od jego początku do końca. Dopóki nie
opuścisz skrzyżowania masz ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na niej
pojazdom.

A kacale bo nie, bo tylko pierwszej jezdni (akurat w tym przypadku bez
znaczenia) .

Bzdura. Dotyczy całego skrzyżowania. Pierwszeństwo może być zmienione na
skrzyżowaniu znakiem A-7, ale wtedy ten znak dotyczy tylko najbliższej jezdni.

http://moto.money.pl/znaki-drogowe/ostrzegawcze/a-7/

Pół na pół - jak jest ustawiony przed skrzyżowaniem to całego, jak na szkrzyżowaniu to pierwszej jezdni.


PS. Jak zawracasz, to nie masz pierwszeństwa nawet gdy jesteś już na jezdni
głównej drogi. A tutaj nawet ten przypadek nie zachodzi.

A pewny jesteś?

Oczywiście.

PS. Zaczynam się zastanawiać jak zrobiłeś PJ...

Sprawdź jeszcze raz:P

Shrek

Data: 2016-11-07 12:01:58
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sun, 6 Nov 2016 16:18:11 +0100, w <nvnhjh$tck$1@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 06.11.2016 o 16:11, radekp@konto.pl pisze:

>>> Znak A-7 dotyczy całego skrzyżowania -- od jego początku do końca. Dopóki nie
>>> opuścisz skrzyżowania masz ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na niej
>>> pojazdom.
>>
>> A kacale bo nie, bo tylko pierwszej jezdni (akurat w tym przypadku bez
>> znaczenia) .
>
> Bzdura. Dotyczy całego skrzyżowania. Pierwszeństwo może być zmienione na
> skrzyżowaniu znakiem A-7, ale wtedy ten znak dotyczy tylko najbliższej jezdni.

http://moto.money.pl/znaki-drogowe/ostrzegawcze/a-7/

Pół na pół - jak jest ustawiony przed skrzyżowaniem to całego, jak na szkrzyżowaniu to pierwszej jezdni.

A co ja pisałem?

Data: 2016-11-06 21:53:45
Autor: Axel
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu


wrote in message news:rthu1clneh5ek8qqh9mun18j82plj6qepg4ax.com...

> PS. Jak zawracasz, to nie masz pierwszeństwa nawet gdy jesteś już na > jezdni
> głównej drogi. A tutaj nawet ten przypadek nie zachodzi.

A pewny jesteś?

Oczywiście.

PS. Zaczynam się zastanawiać jak zrobiłeś PJ...

To lepiej się zastanów nad swoim PJ, bo na przykład jak zawracasz na głównej, to masz pierwszeństwo przed tymi z podporządkowanej....

--
Axel

Data: 2016-11-06 22:34:56
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 21:53, Axel pisze:

PS. Zaczynam się zastanawiać jak zrobiłeś PJ...

To lepiej się zastanów nad swoim PJ, bo na przykład jak zawracasz na
głównej, to masz pierwszeństwo przed tymi z podporządkowanej....

Jest nawet fajny niuans - widzisz takiego jak stoi ustawiony na środku do skrętu w lewo i a ty z naprzeciwka w prawo kto ma pierwszeństwo?

No to zależy - jak skręca to ty, jak zawraca to on. Jak stoi tam zanim ty przyjechaleś... to cholera wie;)

Shrek

Data: 2016-11-07 12:02:50
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sun, 6 Nov 2016 21:53:45 +0100, w <nvo58p$si3$1@node2.news.atman.pl>, "Axel"
<nie.dla@spa.mu> napisał(-a):

wrote in message news:rthu1clneh5ek8qqh9mun18j82plj6qepg4ax.com...

>> > PS. Jak zawracasz, to nie masz pierwszeństwa nawet gdy jesteś już na >> > jezdni
>> > głównej drogi. A tutaj nawet ten przypadek nie zachodzi.
>>
>> A pewny jesteś?

> Oczywiście.

> PS. Zaczynam się zastanawiać jak zrobiłeś PJ...

To lepiej się zastanów nad swoim PJ, bo na przykład jak zawracasz na głównej, to masz pierwszeństwo przed tymi z podporządkowanej....

To chyba oczywiste -- jakbyś czytał uważnie to wiedziałbyś, że chodzi o wyjazd
z podporządkowej.

Data: 2016-11-07 12:32:01
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 07.11.2016 o 12:02, radekp@konto.pl pisze:

To lepiej się zastanów nad swoim PJ, bo na przykład jak zawracasz na
głównej, to masz pierwszeństwo przed tymi z podporządkowanej....

To chyba oczywiste -- jakbyś czytał uważnie to wiedziałbyś, że chodzi o wyjazd
z podporządkowej.

Poważnie?

Shrek

Data: 2016-11-07 14:46:56
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 12:32:01 +0100, w <nvponh$r9m$1@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 07.11.2016 o 12:02, radekp@konto.pl pisze:

>> To lepiej się zastanów nad swoim PJ, bo na przykład jak zawracasz na
>> głównej, to masz pierwszeństwo przed tymi z podporządkowanej....
>
> To chyba oczywiste -- jakbyś czytał uważnie to wiedziałbyś, że chodzi o wyjazd
> z podporządkowej.

Poważnie?

A nie? Bo wątek już stoczył się na tak banalne tematy gdzie obowiązuje A-7 i
pierwszeństwo przy zawracaniu.

Data: 2016-11-07 14:57:24
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 07.11.2016 o 14:46, radekp@konto.pl pisze:

To chyba oczywiste -- jakbyś czytał uważnie to wiedziałbyś, że chodzi o wyjazd
z podporządkowej.

Poważnie?

A nie? Bo wątek już stoczył się na tak banalne tematy gdzie obowiązuje A-7 i
pierwszeństwo przy zawracaniu.

Sam wyjechałeś z brakiem pierwszeństwa przy zawracaniu "nawet jak jesteś na już na drodze głównej". Po co to ja nie wiem.

Kończę już bo widać to nie ma sensu.

Są tu jacyś wyznawcy swoistej (prostopadło-równoległej) natury skrzyżowań i Shrodinerowego pierwszeństwa.

Podczas gdy sprawa jest prosta - zjeżdzając z pasa rozbiegówego na pas jezedni głównej zmieniasz (cóż za niespodzianka) pas (nie jezdnię jak się niektórym wydaję - te odzielają pasy krawędziowe a nie rozdzielające) a nie "pokonujesz skrzyżowanie równoległe". I z tego wynika pierwszeństwo - ze zmany pasa - koniec.

Shrek.

Data: 2016-11-08 07:50:32
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 14:57:24 +0100, w <nvq184$hma$2@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

>>> To chyba oczywiste -- jakbyś czytał uważnie to wiedziałbyś, że chodzi o wyjazd
>>> z podporządkowej.
>>
>> Poważnie?
>
> A nie? Bo wątek już stoczył się na tak banalne tematy gdzie obowiązuje A-7 i
> pierwszeństwo przy zawracaniu.

Sam wyjechałeś z brakiem pierwszeństwa przy zawracaniu "nawet jak jesteś na już na drodze głównej". Po co to ja nie wiem.

Kończę już bo widać to nie ma sensu.

Są tu jacyś wyznawcy swoistej (prostopadło-równoległej) natury skrzyżowań i Shrodinerowego pierwszeństwa.

Widzę, że hołdujesz zasadzie -- jak czegoś nie wiem i nie rozumiem, to to na
pewno nie istnieje, a już na pewno jest błędne :))

Podczas gdy sprawa jest prosta - zjeżdzając z pasa rozbiegówego na pas jezedni głównej zmieniasz (cóż za niespodzianka) pas (nie jezdnię jak się niektórym wydaję - te odzielają pasy krawędziowe a nie rozdzielające)

Jakbyś czytał uważnie, to doczytałbyś, że jezdnie rozdziela się krawędziówkami
tylko w razie potrzeby (służę powtórnie cytatem, bo widzę że nie zapamiętałeś:
"Na jezdni głównej wyznacza się linie segregacyjne przerywane oraz (w
zależności od potrzeb) linie krawędziowe.").

Co prawda jest jasno napisane w rozporządzeniu, że jezdnia łącznika kończy się
wraz z końcem rozbiegówki, ale to też nie może przeszkadzać w głoszeniu
własnych teorii :))).

Data: 2016-11-08 09:10:11
Autor: Dalok
"łącznik". Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:80t22clttoanail0b8nhv1rmbqvvsal2s94ax.com...
Mon, 7 Nov 2016 14:57:24 +0100, w <nvq184$hma$2@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

jest jasno napisane w rozporządzeniu, że jezdnia łącznika kończy
się wraz z końcem rozbiegówki,

Co to jest "łącznik" (zgodnie z PoRD)  ?
Może podasz nazwę tego rozporzadzenia i gdzie
ono jest opublikowane ?

Data: 2016-11-08 10:17:12
Autor: radekp@konto.pl
"łącznik". Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Tue, 8 Nov 2016 09:10:11 +0100, w <nvs19j$9re$1@news.mixmin.net>, "Dalok"
<lokafer@onet.pl> napisał(-a):

Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:80t22clttoanail0b8nhv1rmbqvvsal2s94ax.com...
Mon, 7 Nov 2016 14:57:24 +0100, w <nvq184$hma$2@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

> jest jasno napisane w rozporządzeniu, że jezdnia łącznika kończy
> się wraz z końcem rozbiegówki,

Co to jest "łącznik" (zgodnie z PoRD)  ?
Może podasz nazwę tego rozporzadzenia i gdzie
ono jest opublikowane ?

Rozporządzenie w/s warunków technicznych jakim powinny odp. drogi publiczne,
leży np. na orce.
Dodatkowo polecam wytyczne budowy skrzyżowań, wytyczne projektowania i budowy
autostrad itd.

Data: 2016-11-08 11:37:27
Autor: Dalok
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:80t22clttoanail0b8nhv1rmbqvvsal2s94ax.com...
Mon, 7 Nov 2016 14:57:24 +0100, w <nvq184$hma$2@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

Co prawda jest jasno napisane w rozporządzeniu, że jezdnia łącznika kończy
się wraz z końcem rozbiegówki,

Ustawa definiuje skrzyżowanie, czyli w tym wątku jest
to połączenie dróg.
Połączenie dróg zachodzi w momencie, gdy nawierzchnia
jednej drogi łączy się fizycznie z nawierzchnią drugiej drogi,
czyli rozbiegówka już należy do autostrady.

Wyjaśnij, dlaczego uważasz, że łączenie dróg następuje
na całej długości rozbiegówki ?

Data: 2016-11-08 11:47:41
Autor: radekp@konto.pl
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
Tue, 8 Nov 2016 11:37:27 +0100, w <nvs9u5$1n0$1@news.mixmin.net>, "Dalok"
<lokafer@onet.pl> napisał(-a):

Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:80t22clttoanail0b8nhv1rmbqvvsal2s94ax.com...
Mon, 7 Nov 2016 14:57:24 +0100, w <nvq184$hma$2@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

> Co prawda jest jasno napisane w rozporządzeniu, że jezdnia łącznika kończy
> się wraz z końcem rozbiegówki,

Ustawa definiuje skrzyżowanie, czyli w tym wątku jest
to połączenie dróg.
Połączenie dróg zachodzi w momencie, gdy nawierzchnia
jednej drogi łączy się fizycznie z nawierzchnią drugiej drogi,
czyli rozbiegówka już należy do autostrady.

Wyjaśnij, dlaczego uważasz, że łączenie dróg następuje
na całej długości rozbiegówki ?

Z definicji skrzyżowania (wszystkie powierzchnie).
Poza tym rozporządzenie jasno określa gdzie kończy się łącznik (wraz z końcem
pasa włączenia).

Ponadto:
[3]
Skrzyżowanie obejmuje wspólną część przecinających się lub łączących się dróg
oraz odcinki tych dróg, na których występują poszerzenia jezdni spowodowane
dodatkowymi pasami ruchu i/lub wyspami kanalizującymi [...]

Data: 2016-11-08 14:02:46
Autor: Dalok
Połączenie dróg.
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:c4b32ctruu1o6uhv1hlt0cu8bvfrnc2j6k4ax.com...
Tue, 8 Nov 2016 11:37:27 +0100, w <nvs9u5$1n0$1@news.mixmin.net>, "Dalok"
<lokafer@onet.pl> napisał(-a):
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:80t22clttoanail0b8nhv1rmbqvvsal2s94ax.com...

Wyjaśnij, dlaczego uważasz, że łączenie dróg następuje
na całej długości rozbiegówki ?

Z definicji skrzyżowania (wszystkie powierzchnie).

========================

Przy połaczeniu drogi z autostradą to nie widać
powierzchni połaczenia. Nawierzchnie łączą się,
praktycznie w linii prostopadłej do osi drogi
i zaczyna się autostrada.

Popatrze na to teoretycznie :
1. Połączenie pod kątem 90 st. - widać wyraźnie powierzchnię
    połączenia.
2. Połączenie pod kątem 45 st. - widać wyraźnie powierzchnię
    połączenia i prawa krawędź drogi wydłuża się, podczas gdy lewa
krawędż juz zniknęła.
3. Połączenie pod kątem 0 st. (równoległe) - nie widać powierzchni
    połączenia, ale prawa krawędż wydłuża się, aż do zakończenia drogi
dochodzącej.

Wniosek : rozbiegówka należy do drogi dochodzacej
i nie należy do autostrady.

Tak jest bezpieczniej, niż gdyby pojazd mial nagle
znaleźć się na pasie autostrady.

Data: 2016-11-08 16:17:22
Autor: Dalok
Połączenie dróg.
Użytkownik "Dalok" <lokafer@onet.pl> napisał w wiadomości
news:nvsie9$j3e$1news.mixmin.net...

Wniosek : rozbiegówka należy do drogi dochodzacej
i nie należy do autostrady.

Prezyzyjniej to : rozbiegówka jest częścią powierzchni
skrzyżowania.

Data: 2016-11-08 17:53:43
Autor: radekp@konto.pl
Połączenie dróg.
Tue, 8 Nov 2016 16:17:22 +0100, w <nvsqai$3jf$1@news.mixmin.net>, "Dalok"
<lokafer@onet.pl> napisał(-a):

Użytkownik "Dalok" <lokafer@onet.pl> napisał w wiadomości
news:nvsie9$j3e$1news.mixmin.net...
>
> Wniosek : rozbiegówka należy do drogi dochodzacej
> i nie należy do autostrady.

Prezyzyjniej to : rozbiegówka jest częścią powierzchni
skrzyżowania.

A jeszcze precyzyjniej to rozbiegówka należy do jezdni łącznika (jeżeli łącznia
oczywiście jest).

Data: 2016-11-08 13:58:10
Autor: SW3
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
W dniu 08.11.2016 o 11:37 Dalok <lokafer@onet.pl> pisze:

Ustawa definiuje skrzyżowanie

Chyba mają rację w niektórych krajach, że powierzchnię skrzyżowania  zamalowują żółtą kratką.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

Data: 2016-11-09 10:07:18
Autor: Myjk
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
Tue, 8 Nov 2016 11:37:27 +0100, Dalok
Wyjaśnij, dlaczego uważasz, że łączenie dróg następuje
na całej długości rozbiegówki ?

Tak pasuje akurat do teorii. https://goo.gl/maps/NEFc2o1zgMA2
Tutaj jak widać też P-1c się ciągnie na całej długości będąc jednocześnie
pasem włączania i pasem do skrętu. Ciekawe gdzie tutaj się zaczyna a gdzie
kończy rzekome skrzyżowanie.

https://goo.gl/maps/RuJcEWdLNA72
Kawałek dalej P-1c jest tak długa i jest jej nawet czasem dwie równolegle
(ciekawe co wtedy, pojazd jest podwójnie wyłączony z ruchu, a może
podwójnei musi pierwszeństwa ustąpić?), że się nawet w kadrze nie mieści.

Nie ma co dyskutować, czasem trzeba zwyczajnie odpuścić -- i niech sobie
człowiek taranuje tych z prawego, w końcu ze swojego będzie płacić. --
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-09 11:12:26
Autor: Dalok
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości
news:gdl2ovurwf6s$.dlgmyjk.org...
Tue, 8 Nov 2016 11:37:27 +0100, Dalok

Wyjaśnij, dlaczego uważasz, że łączenie dróg następuje
na całej długości rozbiegówki ?

Tak pasuje akurat do teorii.

https://goo.gl/maps/NEFc2o1zgMA2
Tutaj jak widać też P-1c się ciągnie na całej długości będąc jednocześnie
pasem włączania i pasem do skrętu. Ciekawe gdzie tutaj się zaczyna a gdzie
kończy rzekome skrzyżowanie.

To nie jest skrzyzowanie. Na skrzyzowaniu drogi krzyzują się/
łączą/rozwidlają w jednym poziomie.

Nie ma co dyskutować, czasem trzeba zwyczajnie odpuścić -- i niech sobie
człowiek taranuje tych z prawego, w końcu ze swojego będzie płacić.

Myjk

W późniejszych moich postach już wyjasniłem sam sobie,
ze rozbiegówka jest powierzchnią skrzyżowania. Przyznaję,
ze radekp zainspirował mnie pozytywnie.

Taranowanie  podpada pod jakiś paragraf,
ale ci na prawym pasie rozbiegówki muszą cały czas
pamiętać, ze nie mają pierwszeństwa, jeżeli przed rozbiegówką
stał A-7.

Data: 2016-11-09 11:18:22
Autor: Dalok
Korekta. Re: Połączenie dróg.
Użytkownik "Dalok" <lokafer@onet.pl> napisał w wiadomości
news:nvusqm$fk9$1news.mixmin.net...

Taranowanie  podpada pod jakiś paragraf,
ale ci na prawym pasie rozbiegówki muszą cały czas
pamiętać, ze nie mają pierwszeństwa, jeżeli przed rozbiegówką
stał A-7.

Korekta :
Nie "na prawym pasie rozbiegówki".
ma być : ci na rozbiegówce muszą cały czas pamiętać,

Data: 2016-11-09 11:51:23
Autor: Myjk
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
Wed, 9 Nov 2016 11:12:26 +0100, Dalok
https://goo.gl/maps/NEFc2o1zgMA2
To nie jest skrzyzowanie. Na skrzyzowaniu drogi krzyzują się/
łączą/rozwidlają w jednym poziomie.

Ja tam widze jeden poziom, do tego jeszcze A-7 na wjeździe, czyli jest to
skrzyżowanie.

W późniejszych moich postach już wyjasniłem sam sobie,
ze rozbiegówka jest powierzchnią skrzyżowania. Przyznaję,
ze radekp zainspirował mnie pozytywnie.

W takim razie wyznacz mi w którym miejscu kończy się skrzyżowanie w
przedstawionych przypadkach (szczególnie w tym drugim), a kiedy zaczyna się
kolejne.
Taranowanie  podpada pod jakiś paragraf,
ale ci na prawym pasie rozbiegówki muszą cały czas
pamiętać, ze nie mają pierwszeństwa,

Oczywiście że mają pierwszeńśtwo do jazdy po swoim pasie. Nie mają
pierwszeństwa przy wjeździe na sąsiadujący pas zajmowany przez pojazd
jadący główną -- to jest oczywiste i wynika z Art. 22. (gdy oczywiście jest
pas włączenia), a nie z Art.25.
jeżeli przed rozbiegówką stał A-7.

Przed rozbiegówką musi stać A-7, bo jednak jest to skrzyżowanie wg prawa i
kierowca musi być ponformowany że wyjeżdża z podrzędnej (gdy wczesniej
jechał nadrzędną). Ale z pewnością skrzyżowanie nie ciągnie się tak daleko,
jak ciągnie się pas "rozbiegowy" oznaczony P-1c... --
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-09 12:13:19
Autor: radekp@konto.pl
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
Wed, 9 Nov 2016 11:51:23 +0100, w <1jq4ex0taa94j.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

Wed, 9 Nov 2016 11:12:26 +0100, Dalok >> https://goo.gl/maps/NEFc2o1zgMA2
> To nie jest skrzyzowanie. Na skrzyzowaniu drogi krzyzują się/
> łączą/rozwidlają w jednym poziomie.

Ja tam widze jeden poziom, do tego jeszcze A-7 na wjeździe, czyli jest to
skrzyżowanie.

7.7.2.3. Pasy przeplatania

Jeżeli miejsca wlotu i wylotu uniemożliwiają oddzielne wyznaczenie pasa
włączania i wyłączania, wówczas wydziela się jeden pas stanowiący połączenie
pasów włączania i wyłączania. Pas ten wraz z sąsiednim pasem ruchu jezdni
głównej tworzą pasy przeplatania. Pasy te oddziela się od pozostałych pasów
ruchu na jezdni głównej linią ciągłą (znak P-2a), a między sobą linią
wydzielającą. Na dodatkowym pasie stanowiącym połączenie pasów włączania i
wyłączania od połowy jego długości do końca wyznacza się strzałki kierunkowe.

Przykład oznakowania pasów przeplatania pokazano na rysunku 7.7.2.5.

W miarę możliwości należy eliminować przeplatanie z jezdni głównej i stosować
jezdnię zbierająco -rozprowadzającą, jak pokazano na rysunku 7.7.2.6.

Przed rozbiegówką musi stać A-7, bo jednak jest to skrzyżowanie wg prawa i
kierowca musi być ponformowany że wyjeżdża z podrzędnej (gdy wczesniej
jechał nadrzędną). Ale z pewnością skrzyżowanie nie ciągnie się tak daleko,
jak ciągnie się pas "rozbiegowy" oznaczony P-1c...

Szkoda, że ustawodawca uważa inaczej. Ale zawsze przed sądem możesz powiedzieć,
że wiesz lepiej niż ustawodawca i projektant to określają.

Data: 2016-11-09 12:47:01
Autor: Myjk
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
Wed, 09 Nov 2016 12:13:19 +0100, radekp@konto.pl
https://goo.gl/maps/NEFc2o1zgMA2
To nie jest skrzyzowanie. Na skrzyzowaniu drogi krzyzują się/
łączą/rozwidlają w jednym poziomie.
Ja tam widze jeden poziom, do tego jeszcze A-7 na wjeździe, czyli jest to
skrzyżowanie.

To jest to skrzyżowanie, czy go nie ma?
 
7.7.2.3. Pasy przeplatania

I jaki to ma związek z poruszonym wątkiem? Pytałem, gdzie w tym przypadku
zaczyna się a gdzie kończy skrzyżowanie, bo przecież tam jest. Dostałem za
to definicję pasów przeplatania, które pełnią jednocześnie funkcję pasów
włączania oddzielonymi od "głównych" linią P-1c. Pierwszeństwa wynikającego
ze zmiany pasa ruchu, czy to tylko pas włączania czy także przeplatania, i
tak to nie zmienia. Ponieważ linia P-1c nie do tego została namalowana aby
określać pierwszeństwo.

Przed rozbiegówką musi stać A-7, bo jednak jest to skrzyżowanie wg prawa i
kierowca musi być ponformowany że wyjeżdża z podrzędnej (gdy wczesniej
jechał nadrzędną). Ale z pewnością skrzyżowanie nie ciągnie się tak daleko,
jak ciągnie się pas "rozbiegowy" oznaczony P-1c...
Szkoda, że ustawodawca uważa inaczej. Ale zawsze przed sądem możesz powiedzieć,
że wiesz lepiej niż ustawodawca i projektant to określają.

Ja z pewnością nie będę się podpierać przepisami o budowie dróg,
projektantami, a tylko to co mnie dotyczy jako kierowcę, tj. PORDem. A tam
jest napisane jak wół, że jak są więcej niż dwa równolegle biegnące pasy,
to pierwszeństwo wjazdu na pas ma ten wjeżdżający z prawej i ani ksztyny o
wykluczeniu z tego przepisu ze względu na namalowaną linię P-1c czy stojący
gdzieś znak A-7. --
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-09 13:47:02
Autor: Dalok
Pierwszeństwo
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości
news:gcdlpmxxg365.dlgmyjk.org...

jak są więcej niż dwa równolegle biegnące pasy,
to pierwszeństwo wjazdu na pas ma ten wjeżdżający z prawej i ani ksztyny o
wykluczeniu z tego przepisu ze względu na namalowaną linię P-1c czy
stojący
gdzieś znak A-7.

Myjk

Znak A-7 jest wazniejszy, niż pierwszenstwo z prawej.

Data: 2016-11-09 14:17:35
Autor: Myjk
Pierwszeństwo
Wed, 9 Nov 2016 13:47:02 +0100, Dalok
Znak A-7 jest wazniejszy, niż pierwszenstwo z prawej.

Nie jest ważniejszy, służy do innego celu, mianowicie do określania
pierwszeńśtwa na skrzyżowaniach -- a tu są jeszcze pasy ruchu, które mają
swoje prawa. Poza tym skoro skrzyżowania są tak istotne, to czekam w takim razie na
określenie gdzie w przedstawionych przykładach kończy się skrzyżowanie, ew.
gdzie już zaczyna się kolejne. Oraz chętnie uzyskam odpowiedź, dlaczego kierowca ma się zajmować takimi
szczegółami mając na ocenę niewiele ponad parę sekund, skoro nie sposób
tego jednoznacznie stwierdzić w wielodniowej dyskusji...

Może dlatego, że te wywlekanie szczegółów dot. tego czy pas należy do
skrzyżowania, czy przepisów budowlanych i pojęć tam użytych, jest o kant
tyłka potłuc i trzeba się skupić na najprostszym możliwym wyjaśnieniu. Są
trzy pasy (albo więcej) obok siebie, niezależnie jaka linia przerywana jest
namalowana, pierwszeństwo zajęcia pasa "środkowego" ma ten z prawej -- bo
choć jedzie z podrzędnej to sensowniej jest aby to on miał pierwszeństwo
przed tym, który ma swój lewy pas i może spokojnie pojechać dalej zamiast
uniemożliwiać włączenie się innym z drogi podrzędnej.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-09 14:26:16
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo
Wed, 9 Nov 2016 14:17:35 +0100, w <vusff6e33vyb$.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):


trzy pasy (albo więcej) obok siebie, niezależnie jaka linia przerywana jest
namalowana, pierwszeństwo zajęcia pasa "środkowego" ma ten z prawej -- bo
choć jedzie z podrzędnej to sensowniej jest aby to on miał pierwszeństwo
przed tym, który ma swój lewy pas i może spokojnie pojechać dalej zamiast
uniemożliwiać włączenie się innym z drogi podrzędnej.

I te bzdury będziesz powtarzał w sądzie?

Data: 2016-11-09 14:47:18
Autor: Myjk
Pierwszeństwo
Wed, 09 Nov 2016 14:26:16 +0100, radekp@konto.pl
I te bzdury będziesz powtarzał w sądzie?

W sądzie wystarczy powołanie się na Art. 22., bo tam nie trzeba tłumaczyć jak krowie na rowie. --
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-09 16:34:39
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo
Wed, 9 Nov 2016 14:47:18 +0100, w <1dap0keyoo1ev.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

Wed, 09 Nov 2016 14:26:16 +0100, radekp@konto.pl > I te bzdury będziesz powtarzał w sądzie?

W sądzie wystarczy powołanie się na Art. 22., bo tam nie trzeba tłumaczyć jak krowie na rowie.

Bardzo płytko rozumujesz.
Oczywiście masz prawo do rozśmieszenia sądu powołując się na wyrwany jeden
artykuł.
W następnym podejściu możesz też tak spróbować tłumaczyć się przy wjeździe z
pasa awaryjnego na autostradzie -- że miałeś pierwszeństwo przed tym ze
skrajnego lewego pasa, który też chciał na niego wjechać. W końcu pas to pas,
reszta niech sądu nie obchodzi.

Data: 2016-11-09 17:36:00
Autor: Myjk
Pierwszeństwo
Wed, 09 Nov 2016 16:34:39 +0100, radekp@konto.pl
Bardzo płytko rozumujesz. Oczywiście masz prawo do rozśmieszenia sądu powołując się na wyrwany jeden artykuł.

Nie wyrwany, tylko konkretny i adekwatny do sytuacji, w której zaszła
kolizja.
W następnym podejściu możesz też tak spróbować tłumaczyć się przy wjeździe z
pasa awaryjnego na autostradzie -- że miałeś pierwszeństwo przed tym ze
skrajnego lewego pasa, który też chciał na niego wjechać. W końcu pas to pas,
reszta niech sądu nie obchodzi.

Nie zamierzam jako że pasa awaryjnego na autostradzie nie oddziela
PRZERYWANA linia P-1c jak w omawianej sytuacji.

Tymczasem pokaż gdzie wg Twojej teorii kończą się i zaczynają skrzyżowania
na wskazanych wczesniej przykładach -- tak się domagałeś o ciągnięcie wątku
skrzyżowań i połączonych z nimi pasów włączenia, a teraz nagle wyrżnąłeś
wszystkie odniesienia w pień.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-10 09:14:54
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo
Wed, 9 Nov 2016 17:36:00 +0100, w <1olps08l6vvd9$.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

Wed, 09 Nov 2016 16:34:39 +0100, radekp@konto.pl > W następnym podejściu możesz też tak spróbować tłumaczyć się przy wjeździe z
> pasa awaryjnego na autostradzie -- że miałeś pierwszeństwo przed tym ze
> skrajnego lewego pasa, który też chciał na niego wjechać. W końcu pas to pas,
> reszta niech sądu nie obchodzi.

Nie zamierzam jako że pasa awaryjnego na autostradzie nie oddziela
PRZERYWANA linia P-1c jak w omawianej sytuacji.

A co za różnica? Przecież art. 22 nie pozbawia ciebie pierwszeństwa przy
ciągłej linii :>.

Tymczasem pokaż gdzie wg Twojej teorii kończą się i zaczynają skrzyżowania
na wskazanych wczesniej przykładach -- tak się domagałeś o ciągnięcie wątku
skrzyżowań i połączonych z nimi pasów włączenia, a teraz nagle wyrżnąłeś
wszystkie odniesienia w pień.

Wkleiłem do przeczytania o pasie przeplatania. Czyli nie przeczytałeś ze
zrozumieniem. To bardzo, bardzo smutne. Bo jest tam jasno napisane jasno, że
jest to jednocześnie pas włączania i wyłączania, czyli nie stanowi jezdni
głównej drogi. Ponadto czy to będzie jedno skrzyżowanie, czy dwa bezpośrednio
do siebie przylegające i tak nie ma znaczenia, bo i tak musisz ustąpić
pierwszeństwa wjeżdżając na jezdnię głównej drogi.

Ale po co to ja piszę, jak i tak nie zrozumiesz :D.

Data: 2016-11-10 11:53:51
Autor: Myjk
Pierwszeństwo
Thu, 10 Nov 2016 09:14:54 +0100, radekp@konto.pl
Nie zamierzam jako że pasa awaryjnego na autostradzie nie oddziela
PRZERYWANA linia P-1c jak w omawianej sytuacji.
A co za różnica? Przecież art. 22 nie pozbawia ciebie pierwszeństwa przy ciągłej linii :>.

Znaczna, szczególnie że wjazd z pasa awaryjnego to WŁĄCZANIE SIĘ DO RUCHU,
w związku z zastosowaniem ciągłej linii KRAWĘDZIOWEJ P-7(b) , wprost
przeciwnie niż w omawianej sytuacji. Ale już wiadomo, że dla ciebie to
żadna różnica.
 
Wkleiłem do przeczytania o pasie przeplatania.

Nie miałeś nic wklejać, tylko wskazać gdzie wg twojej teorii kończy się i
ew. zaczyna skrzyżowanie. Ale unikasz jak ognia.

Czyli nie przeczytałeś ze zrozumieniem. To bardzo, bardzo smutne. Bo jest tam jasno napisane jasno, że
jest to jednocześnie pas włączania i wyłączania, czyli nie stanowi jezdni głównej drogi. Ponadto czy to będzie jedno skrzyżowanie, czy dwa bezpośrednio
do siebie przylegające i tak nie ma znaczenia, bo i tak musisz ustąpić
pierwszeństwa wjeżdżając na jezdnię głównej drogi.

Przeczytałem dużo wcześniej niż to wkleiłeś i nic tam nie ma na temat
pierwszeństwa, a w szczególności, że obowiązuje tam A-7, szczególnie przy
ZMIANIE pasa ruchu. 
Ale po co to ja piszę, jak i tak nie zrozumiesz :D.

Piszesz nadal dyrdymały, bo nie umiesz się przyznać do walniętego błędu,
tj. pomylenia P-1 z P-7, ot co. Ale już brnięcie że przy zmianie pasa pasa
trzeba się stosować do A-7, bo pas należy do skrzyżowania aż się nie
skończy, to już totalny mezalians.

EOT

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-10 12:48:56
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo
Thu, 10 Nov 2016 11:53:51 +0100, w <6nogdfgu5kis.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

Thu, 10 Nov 2016 09:14:54 +0100, radekp@konto.pl >> Nie zamierzam jako że pasa awaryjnego na autostradzie nie oddziela
>> PRZERYWANA linia P-1c jak w omawianej sytuacji.
> A co za różnica? Przecież art. 22 nie pozbawia ciebie > pierwszeństwa przy ciągłej linii :>.

Znaczna, szczególnie że wjazd z pasa awaryjnego to WŁĄCZANIE SIĘ DO RUCHU,
w związku z zastosowaniem ciągłej linii KRAWĘDZIOWEJ P-7(b) , wprost
przeciwnie niż w omawianej sytuacji. Ale już wiadomo, że dla ciebie to
żadna różnica.

Od kiedy przeszkadza ci fakt, że jest on poza jezdnią?
Pas to pas. Co prawda inne akty prawne określają co to za pas i do czego służy,
ale już przecież ustaliłeś, że są one nieważne :D. Przecież pas to pas, na
dodatek jest to pas autostrady :D.

> Wkleiłem do przeczytania o pasie przeplatania. Nie miałeś nic wklejać, tylko wskazać gdzie wg twojej teorii kończy się i
ew. zaczyna skrzyżowanie. Ale unikasz jak ognia.

Znaczy się -- nie tylko nie czytasz ze zrozumieniem, ale w ogóle nie czytasz.

> Czyli nie przeczytałeś ze zrozumieniem. > To bardzo, bardzo smutne. Bo jest tam jasno napisane jasno, że
> jest to jednocześnie pas włączania i wyłączania, czyli nie stanowi > jezdni głównej drogi. > Ponadto czy to będzie jedno skrzyżowanie, czy dwa bezpośrednio
> do siebie przylegające i tak nie ma znaczenia, bo i tak musisz ustąpić
> pierwszeństwa wjeżdżając na jezdnię głównej drogi.

Przeczytałem dużo wcześniej niż to wkleiłeś i nic tam nie ma na temat
pierwszeństwa, a w szczególności, że obowiązuje tam A-7, szczególnie przy
ZMIANIE pasa ruchu.

Nie ma nic na temat pierwszeństwa, skoro jest jasno napisane, że a) to
połączone pasy włączania i wyłączania; b) pasy włączania i wyłączania stanowią
jezdnię łącznika? W sumie nie dziwię się, że nie rozumiesz, bo to już logika
(co prawda dosyć prosta, ale jednak logika).

Może krótki test:
a) pas przeplatania to połączony pas włączania i wyłączania
b) pasy wyłączania i wyłączania stanowią jezdnię łącznika
Pytanie:
- Do jakiej jezdni należy pas przeplatania?

> Ale po co to ja piszę, jak i tak nie zrozumiesz :D.

Piszesz nadal dyrdymały, bo nie umiesz się przyznać do walniętego błędu,
tj. pomylenia P-1 z P-7, ot co. Ale już brnięcie że przy zmianie pasa pasa
trzeba się stosować do A-7, bo pas należy do skrzyżowania aż się nie
skończy, to już totalny mezalians.

Już ci wklejałem, że nie ma znaczenia czy jest P-1 czy P-7, bo ustawodawca
przewidział stosowanie obu znaków, a P-7 _tylko w razie potrzeby_. No Albercik,
weź ty się za samo czytanie chociaż.

Data: 2016-11-09 17:44:20
Autor: J.F.
Pierwszeństwo
Użytkownik  radekp napisał w wiadomości
Wed, 9 Nov 2016 14:17:35 +0100, w <vusff6e33vyb$.dlg@myjk.org>, Myjk

trzy pasy (albo więcej) obok siebie, niezależnie jaka linia przerywana jest
namalowana, pierwszeństwo zajęcia pasa "środkowego" ma ten z prawej -- bo
choć jedzie z podrzędnej to sensowniej jest aby to on miał pierwszeństwo
przed tym, który ma swój lewy pas i może spokojnie pojechać dalej zamiast

sensowniej to by bylo odwrotnie.
wyobraz sobie ze lewym pasem tirman jedzie, jaka on ma widocznosc na malucha na prawym pasie ?


uniemożliwiać włączenie się innym z drogi podrzędnej.
I te bzdury będziesz powtarzał w sądzie?

Czemu nie, przeciez to wyraznie w ustawie napisane.

Ale dotyczy sie trzech rownorzednych pasow na jednej drodze/jezdni.

J.

Data: 2016-11-09 14:45:40
Autor: Frankowik
PoRD Art. 5.1 Re: Pierwszeństwo
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości
news:vusff6e33vyb$.dlgmyjk.org...
Wed, 9 Nov 2016 13:47:02 +0100, Dalok

Znak A-7 jest wazniejszy, niż pierwszenstwo z prawej.

Nie jest ważniejszy, służy do innego celu, mianowicie do określania
pierwszeńśtwa na skrzyżowaniach -- a tu są jeszcze pasy ruchu, które mają
swoje prawa.

Myjk

powyzsze nie zgadza się z PoRD.

Najpierw przeczytaj sobie jak niżej i napisz jak to zrozumiałeś :
PoRD
Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
obowiązani stosować się do  znaków
drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób
zachowania niż nakazany przez te znaki drogowe.

Data: 2016-11-09 14:56:55
Autor: Shrek
PoRD Art. 5.1 Re: Pierwszeństwo
W dniu 09.11.2016 o 14:45, Frankowik pisze:

powyzsze nie zgadza się z PoRD.

Najpierw przeczytaj sobie jak niżej i napisz jak to zrozumiałeś :
PoRD
Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
obowiązani stosować się do  znaków
drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób
zachowania niż nakazany przez te znaki drogowe.

Tyle, że znak poziomy nie jest w niczym gorszy od znaku pionowego (jakaś zaszłość historyczna, że ludzie uważają iż oznakowanie pionowe ma wyższość nad poziomym).

Shrek

Data: 2016-11-09 23:41:35
Autor: Dalok
PoRD Art. 5.1 Re: Pierwszeństwo
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvv9v7$jn0$1node1.news.atman.pl...
W dniu 09.11.2016 o 14:45, Frankowik pisze:

Najpierw przeczytaj sobie jak niżej :
PoRD
Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
obowiązani stosować się do  znaków
drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób
zachowania niż nakazany przez te znaki drogowe.

Tyle, że znak poziomy nie jest w niczym gorszy od znaku pionowego (jakaś
zaszłość historyczna, że ludzie uważają iż oznakowanie pionowe ma wyższość
nad poziomym).

Shrek

Co ci się ubzdurało ?
Kto pisał, że oznakowanie pionowe ma wyższość nad poziomym ?

Data: 2016-11-10 19:44:47
Autor: JaTy.CKmK
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
W dniu 09.11.2016 o 12:47, Myjk pisze:
Wed, 09 Nov 2016 12:13:19 +0100, radekp@konto.pl


..... a tylko to co mnie dotyczy jako kierowcę, tj. PORDem. A tam
jest napisane jak wół, że jak są więcej niż dwa równolegle biegnące pasy,
to pierwszeństwo wjazdu na pas ma ten wjeżdżający z prawej i ani ksztyny o
wykluczeniu z tego przepisu ze względu na namalowaną linię P-1c czy stojący
gdzieś znak A-7.


hola! hola! a gdzie tak w PORDzie stoi? - każdy zmieniający pas ma przepuścić tego który się na nim znajduje - nie ma znaczenia czy to jest zmiana z lewego na prawy czy z prawego na lewy - ten z prawej strony ma pierwszeństwo tylko wtedy gdy są trzy pasy |1|2|3| (albo więcej) delikwenci jadą pasami 1 i 3 i obaj jednocześnie chcą zająć pas 2 to wtedy i tylko wtedy ten z 3 ma pierwszeństwo - c.b.d.o.

--
JaTy

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2016-11-09 14:46:16
Autor: Dalok
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości
news:1jq4ex0taa94j.dlgmyjk.org...
Wed, 9 Nov 2016 11:12:26 +0100, Dalok

https://goo.gl/maps/NEFc2o1zgMA2

Ja tam widze jeden poziom, do tego jeszcze A-7 na wjeździe, czyli jest to
skrzyżowanie.

A ja widzę ul. Kujawską z wiaduktem nad al. Legionów Piłsudskiego
i to nie jest skrzyżowanie.

ci na prawym pasie rozbiegówki muszą cały czas
pamiętać, ze nie mają pierwszeństwa,

Oczywiście że mają pierwszeńśtwo do jazdy po swoim pasie.

Myjk

Są na skrzyżowaniu i obowiazuje ich znak A-7,
tzn. gdyby z jakichkolwiek powodów pojazd z głównej
zjechał na rozbiegówkę, to ci z rozbiegówki
są zobowiązani mu ustapić.

Data: 2016-11-09 15:23:33
Autor: Myjk
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
Wed, 9 Nov 2016 14:46:16 +0100, Dalok
A ja widzę ul. Kujawską z wiaduktem nad al. Legionów Piłsudskiego
i to nie jest skrzyżowanie.

Widzsz tam też gdzieś linię P-1c, o której jest dyskusja?
Może warto poszukać innej możliwości -- ta z pewnością tam jest.
 
Są na skrzyżowaniu i obowiazuje ich znak A-7,
tzn. gdyby z jakichkolwiek powodów pojazd z głównej
zjechał na rozbiegówkę, to ci z rozbiegówki
są zobowiązani mu ustapić.

Są zobowiązani uniknąć kolizji. Pierwszeństwa, ze względu na wyznaczone
pasy ruchu, ustępować muszą pojazdy chcące na zajmowany pas wjechać. Ergo,
droga główna nie nadaje prawa do pierwszeństwa zawsze i wszędzie.
Pierwszeństwo nadają znaki, w tym wypadku poziome wyznaczające pasy ruchu
oraz PORD ze szczególnym wskazaniem na Art. 22.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-10 00:00:33
Autor: Dalok
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości
news:ig0blg9xeno7$.dlgmyjk.org...
Wed, 9 Nov 2016 14:46:16 +0100, Dalok

Są na skrzyżowaniu i obowiazuje ich znak A-7,
tzn. gdyby z jakichkolwiek powodów pojazd z głównej
zjechał na rozbiegówkę, to ci z rozbiegówki
są zobowiązani mu ustapić.

Pierwszeństwo nadają znaki, w tym wypadku poziome wyznaczające pasy ruchu
oraz PORD ze szczególnym wskazaniem na Art. 22.

Myjk

Ale z ciebie zakuta pała.
Ile razy trzeba pisać, że linie wyznaczające pasy
nie dają pierwszenstwa ?
ile razy trzeba pisać, że znak A-7 jest ważniejszy od art.22 ?

Data: 2016-11-10 11:52:26
Autor: Myjk
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
Thu, 10 Nov 2016 00:00:33 +0100, Dalok
Ale z ciebie zakuta pała.

Argumentów braknie, to musisz je zastąpić brakiem kultury? Miałeś tylko na
przykładach potwierdzić to co napisałeś. I jakoś z Radkiem się nie kwapicie
do tego szczególnie.

Ile razy trzeba pisać, że linie wyznaczające pasy
nie dają pierwszenstwa ?

Następnym razem przeczytaj ze zrozumieniem. Powtarzam, pierwszeństwo
określają znaki poziome (w tym wypadku linie z serii P-1) _oraz_ PORD (w
tym wypadku Art. 22.).

ile razy trzeba pisać, że znak A-7 jest ważniejszy od art.22 ?

Nie jest ważniejszy.

I już możesz sobie darować wskazywanie gdzie te wasze skrzyżowania się
zaczynają i kończą. EOT.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-10 19:16:31
Autor: Dalok
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości
news:bgb308g0jk6f.dlgmyjk.org...
Thu, 10 Nov 2016 00:00:33 +0100, Dalok

Miałeś tylko na
przykładach potwierdzić to co napisałeś.

Ja wszystko uzasadniam za pomocą  PoRD.
Jakie przyklady ty potrzebujesz ?

Ile razy trzeba pisać, że linie wyznaczające pasy
nie dają pierwszenstwa ?

Powtarzam, pierwszeństwo
określają znaki poziome (w tym wypadku linie z serii P-1) _oraz_ PORD (w
tym wypadku Art. 22.).

Ile razy mam ci pisać, ze żadne linie pasów ruchu nie decydują
o pierwszeństwie.
Art. 22 w zakresie pasów ruchu określa pierwszeństwo,
ale tam nic nie pisze o liniach.
W Art. 22 jest o pasach ruchu. Pasy ruchu mogą być oznaczone,
lub nieoznaczone. Gdy pasy ruchu są nieoznaczone
to art. 22 też obowiązuje (na takich pasach nieoznaczonych).

ile razy trzeba pisać, że znak A-7 jest ważniejszy od art.22 ?

Nie jest ważniejszy.

Myjk

W ten sposób kolejny raz udowodniłeś, ze twoja wiedza o PoRD
jest na poziomie dziecka posiadającego kartę rowerową.
Przepraszam dzieci, które wiedzą, że znak A-7 jest ważniejszy
od art.22 na podstawie art. 5.1 PoRD.

Data: 2016-11-11 08:41:05
Autor: Dalok
Przepraszam. Re: Połączenie dróg.
Użytkownik "Dalok" <lokafer@onet.pl> napisał w wiadomości
news:o02dic$ol0$1news.mixmin.net...
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości
news:bgb308g0jk6f.dlgmyjk.org...

Nie jest ważniejszy.

Myjk

W ten sposób kolejny ......
 .... na poziomie dziecka .....

Przepraszam, że tak napisałem.
Napisałem nieprawdę.

Data: 2016-11-09 11:34:28
Autor: radekp@konto.pl
Połączenie dróg. Re: Pierwszeństwo
Wed, 9 Nov 2016 10:07:18 +0100, w <gdl2ovurwf6s$.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

Tue, 8 Nov 2016 11:37:27 +0100, Dalok > Wyjaśnij, dlaczego uważasz, że łączenie dróg następuje
> na całej długości rozbiegówki ?

Tak pasuje akurat do teorii. https://goo.gl/maps/NEFc2o1zgMA2
Tutaj jak widać też P-1c się ciągnie na całej długości będąc jednocześnie
pasem włączania i pasem do skrętu. Ciekawe gdzie tutaj się zaczyna a gdzie
kończy rzekome skrzyżowanie.

Zawsze można przeczytać o pasach przeplatania.

https://goo.gl/maps/RuJcEWdLNA72
Kawałek dalej P-1c jest tak długa i jest jej nawet czasem dwie równolegle
(ciekawe co wtedy, pojazd jest podwójnie wyłączony z ruchu, a może
podwójnei musi pierwszeństwa ustąpić?), że się nawet w kadrze nie mieści.

Zawsze można sobie doczytać.

Nie ma co dyskutować, czasem trzeba zwyczajnie odpuścić -- i niech sobie
człowiek taranuje tych z prawego, w końcu ze swojego będzie płacić.

Jak się czegoś nie wie, to się nie zgaduje. Zawsze można się dokształcić.

Data: 2016-11-09 14:45:51
Autor: Dalok
Połączenie dróg.
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości
news:gdl2ovurwf6s$.dlgmyjk.org...

https://goo.gl/maps/RuJcEWdLNA72

Myjk

tutaj widzę ul. Złote Łany z wiaduktem nad al. Legionów Piłsudskiego
i to nie jest skrzyżowanie.

Data: 2016-11-09 15:18:20
Autor: Myjk
Połączenie dróg.
Wed, 9 Nov 2016 14:45:51 +0100, Dalok
tutaj widzę ul. Złote Łany z wiaduktem nad al. Legionów Piłsudskiego
i to nie jest skrzyżowanie.

Mówiłem że się "skrzyżowanie" nie mieści w kadrze. :P Nie chodzi bowiem o
wiadukt Złote Łany (gdzie tam widzisz linię P-1c?), tylko o wlot z S79 na
S2 -- > https://goo.gl/maps/7ogutZ7eCWD2 -- z dwoma pasami włączania.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-05 18:47:55
Autor: PlaMa
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-05 o 16:40, JaTy.CKmK pisze:

Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił
przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się
do ruchu.
przecież pewnie nigdzie (a jeśli już to błąd) jeśli jest pas rozbiegowy
(nb. to on jest po to aby umożliwić płynne i "w biegu" na suwak
włączenie się do ruchu)

Na suwak? Albo ja inaczej rozumiem jazdę na suwak albo chyba lekko tu przesadziłeś.

to od "właściwych" pasów oddzielony jest
początkowo linią ciągłą nieprzekraczalną (w celu uzyskania prędkości
równej lub większej niż na głównych pasach i następnie zmiana pasa ruchu
w celu włączenia się (suwak) w ciąg pojazdów "mających pierwszeństwo - i
na co tu potrzebne są dowody? -

Pierwszeństwo wynika na pewno z Art. 22. 4. PORD, mówimy jednak o sytuacji (z tego samego ustępu zresztą) czyli dwa samochody, z dwóch stron, chcą zająć ten sam pas.

a tak a pro po przysypanych linii śniegiem - tu jest tak samo jak ze
znakami pionowymi, czy jak po zamieci zasypane jest ograniczenie
prędkości to za przekroczenie nie można dostać mandatu bo znak niewidoczny?

Na ja bym nie przyjmował :)

Data: 2016-11-05 16:41:20
Autor: xyz
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 16:21, Shrek pisze:
W dniu 05.11.2016 o 12:46, mk4 pisze:

Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.

A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia
(nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając
ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś
tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.

Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił
przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się
do ruchu.

Shrek
No ale jest przecież napisane że pas taki służy dla włączających się do ruchu, czas teraźniejszy a nie dla tych co włączyli się do ruchu, czas przeszły. Skoro jest to czas teraźniejszy to znaczy że oni cały czas są włączającymi się do ruchu i tak są/powinni być traktowani i tak samo się zachowywać :). A to implikuje ustąpienie przez nich pierwszeństwa wszystkim na drodze na którą mają/chcą wjechać.

--
-- - xyz

Data: 2016-11-05 17:12:08
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 16:41, xyz pisze:

No ale jest przecież napisane że pas taki służy dla włączających się do
ruchu, czas teraźniejszy a nie dla tych co włączyli się do ruchu, czas
przeszły. Skoro jest to czas teraźniejszy to znaczy że oni cały czas są
włączającymi się do ruchu i tak są/powinni być traktowani i tak samo się
zachowywać :). A to implikuje ustąpienie przez nich pierwszeństwa
wszystkim na drodze na którą mają/chcą wjechać.

To inaczej - jak ktoś zjeżdza z głównej na ten rozbiegowy, to ma prawo wgnieść tego na rozbiegówce w barierki, czy nie? Jak nie to znaczy że jednak pierwszeństwa nie miał (oczywiście pomijając, że zawsze nie wolno nikogo celowo mordować na drodze), a całe "pierwszeństwo" sprowadza się do ustąpienia przy zmianie pasa (i dziala w dwie strony).

Shrek

Data: 2016-11-05 21:21:47
Autor: xyz
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 17:12, Shrek pisze:
W dniu 05.11.2016 o 16:41, xyz pisze:

To inaczej - jak ktoś zjeżdza z głównej na ten rozbiegowy, to ma prawo
wgnieść tego na rozbiegówce w barierki, czy nie? Jak nie to znaczy że
jednak pierwszeństwa nie miał (oczywiście pomijając, że zawsze nie wolno
nikogo celowo mordować na drodze), a całe "pierwszeństwo" sprowadza się
do ustąpienia przy zmianie pasa (i dziala w dwie strony).

Shrek

Mylisz pojęcia, pierwszeństwo nie zawsze działa w dwie strony.
Jak zjeżdżasz to zmieniasz pas więc musisz ustąpić temu co na nim się znajduje, co oznacza, że możesz zmienić pas ale bez zmuszania drugiego kierującego do gwałtownego hamowania czy zmiany kierunku jazdy, nie
mówiąc już o wgniataniu w barierki :).
Z drugiej strony ten co się włącza na swoim pasie jest Panem który na tym pasie ma pierwszeństwo, ale chcąc się włączyć do ruchu ustępuje
pierwszeństwa tym co są na drodze na którą wjeżdża.
(w innym poście już jest info o jezdni głównej i pasach włączani i wyłączania)
Po to właśnie stoją znaki ustąp pierwszeństwa, mimo iż dalej jest pas
rozbiegowy co pozwala włączającemu (przynajmniej powinno tak być - odpowiednia długość) osiągnąć prędkość przelotową w celu płynnego
włączenia się do ruchu.


--
-- - xyz

Data: 2016-11-05 22:35:30
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 21:21, xyz pisze:

To inaczej - jak ktoś zjeżdza z głównej na ten rozbiegowy, to ma prawo
wgnieść tego na rozbiegówce w barierki, czy nie? Jak nie to znaczy że
jednak pierwszeństwa nie miał (oczywiście pomijając, że zawsze nie wolno
nikogo celowo mordować na drodze), a całe "pierwszeństwo" sprowadza się
do ustąpienia przy zmianie pasa (i dziala w dwie strony).

Mylisz pojęcia, pierwszeństwo nie zawsze działa w dwie strony.
Jak zjeżdżasz to zmieniasz pas więc musisz ustąpić temu co na nim się
znajduje, co oznacza, że możesz zmienić pas ale bez zmuszania drugiego
kierującego do gwałtownego hamowania czy zmiany kierunku jazdy, nie
mówiąc już o wgniataniu w barierki :).

Nie, nie, nie - bądż konsekwenty - ty mówisz, ze mamy tu doczynienia z pierwszeństwem na skrzyżowaniu na podstawie znaków, nie przepisów o zmianie pasa - więc jedna droga jest podporządkowana, a druga z pierwszeństwem. Bądx konsekwentny - skoro pas rozbiegowy został "droga podporządkowaną", to znaczy, że jak wjeżdzam na nią z głównej, to masz obowiązek ustąpić. Oczywiście nie upoważnia mnie to do carmagedonu, ale sorry - skoro znaki decydują, nie pasy, to masz ustąpić:P

Z drugiej strony ten co się włącza na swoim pasie jest Panem który na
tym pasie ma pierwszeństwo, ale chcąc się włączyć do ruchu ustępuje
pierwszeństwa tym co są na drodze na którą wjeżdża.

Jakie znów włącza do ruchu - jak jestem na łącznicy między autostradami, to niby kiedy się z ruchu wyłączyłem? Jak już pisałem bądź konsekwentny - albo znaki, albo pasy, a już napewno nie róbmy z łącznicy powierzchni wyłączonej z ruchu. Jak są widoczne pasy, to nie ma kolizji, dopóki nie zmieniasz pasa. A jak zmieniasz, to masz ustąpić tym co się na danym pasie znajdują. W obie strony.

Shrek.

Data: 2016-11-05 23:57:01
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-05 o 22:35, Shrek pisze:

Nie, nie, nie - bądż konsekwenty - ty mówisz, ze mamy tu doczynienia z
pierwszeństwem na skrzyżowaniu na podstawie znaków, nie przepisów o
zmianie pasa - więc jedna droga jest podporządkowana, a druga z
pierwszeństwem. Bądx konsekwentny - skoro pas rozbiegowy został "droga
podporządkowaną", to znaczy, że jak wjeżdzam na nią z głównej, to masz
obowiązek ustąpić.

Ale to jest JEDNOKIERUNKOWA droga podporządkowana, w którą Ty nie możesz wjeżdżać. To jest klasyczny wyjazd z jednokierunkowej drogi podporządkowanej.

Jakie znów włącza do ruchu - jak jestem na łącznicy między autostradami,
to niby kiedy się z ruchu wyłączyłem?

Chwilę wcześniej zjechałeś z jakieś drogi/autostrady. Zamierzasz wjechać na inną autostradę i jak najbardziej włączasz się do ruchu na tej nowej.

Data: 2016-11-06 07:55:46
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 23:57, nadir pisze:

Nie, nie, nie - bądż konsekwenty - ty mówisz, ze mamy tu doczynienia z
pierwszeństwem na skrzyżowaniu na podstawie znaków, nie przepisów o
zmianie pasa - więc jedna droga jest podporządkowana, a druga z
pierwszeństwem. Bądx konsekwentny - skoro pas rozbiegowy został "droga
podporządkowaną", to znaczy, że jak wjeżdzam na nią z głównej, to masz
obowiązek ustąpić.

Ale to jest JEDNOKIERUNKOWA droga podporządkowana, w którą Ty nie możesz
wjeżdżać. To jest klasyczny wyjazd z jednokierunkowej drogi
podporządkowanej.

Nie mogę gdyż, ponieważ? Nie mógłbym gdyby tam była jednostronnie przerywana.  A tak mogę, co najwyżej w przypadku rozbiegówki to bez sensu (ale nie zabronione). A równie dobrze zamiast rozbiegówki może być pas przeplatania. Albo jeszcze "bardziej skomplikowanie".

https://www.google.pl/maps/@52.3018309,20.9407831,3a,75y,232.76h,71.16t/data=!3m6!1e1!3m4!1sDe_L34OgjFYZR6Lvr4WoWA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl


Jakie znów włącza do ruchu - jak jestem na łącznicy między autostradami,
to niby kiedy się z ruchu wyłączyłem?

Chwilę wcześniej zjechałeś z jakieś drogi/autostrady. Zamierzasz wjechać
na inną autostradę i jak najbardziej włączasz się do ruchu na tej nowej.

Nie, nie. Jestem cały czas w ruchu. Mylisz pojęcia. Rozbiegówka tylko potocznie służy do "włączania się do ruchu". W myśl przepisów _jesteś_ na niej w ruchu.

Shrek

Data: 2016-11-06 07:57:18
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 07:55, Shrek pisze:

Nie mogę gdyż, ponieważ? Nie mógłbym gdyby tam była jednostronnie
przerywana.  A tak mogę, co najwyżej w przypadku rozbiegówki to bez
sensu (ale nie zabronione). A równie dobrze zamiast rozbiegówki może być
pas przeplatania. Albo jeszcze "bardziej skomplikowanie".

Chodziło o to:

https://www.google.pl/maps/@52.303107,20.9436179,3a,75y,240.43h,82.65t/data=!3m6!1e1!3m4!1s3Qs0_64dE7zc2xOdNgSa5g!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

a potem:

https://www.google.pl/maps/@52.3018309,20.9407831,3a,75y,232.76h,71.16t/data=!3m6!1e1!3m4!1sDe_L34OgjFYZR6Lvr4WoWA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Data: 2016-11-06 11:25:11
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 07:55, Shrek pisze:

Nie mogę gdyż, ponieważ? Nie mógłbym gdyby tam była jednostronnie
przerywana.  A tak mogę, co najwyżej w przypadku rozbiegówki to bez
sensu (ale nie zabronione).

http://www.zspigdabrowa.srem.pl/publikacje/brd_2/grafika/zasady/skrz_01.gif
Masz na tym skrzyżowaniu jednostronnie przerywaną, czy możesz wjechać pojazdem A na pas pojazdu B?

Nie, nie. Jestem cały czas w ruchu. Mylisz pojęcia. Rozbiegówka tylko
potocznie służy do "włączania się do ruchu". W myśl przepisów _jesteś_
na niej w ruchu.

Co z tego, że jesteś w ruchu? Albo wjeżdżasz z podporządkowanej na autostradę albo włączasz się do ruchu. No chyba, że znasz jakiś inny przypadek?

Data: 2016-11-06 11:28:53
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 11:25, nadir pisze:

http://www.zspigdabrowa.srem.pl/publikacje/brd_2/grafika/zasady/skrz_01.gif
Masz na tym skrzyżowaniu jednostronnie przerywaną, czy możesz wjechać
pojazdem A na pas pojazdu B?

*EDIT*

Na skrzyżowaniu z obrazka jest też tylko linia przerywana, tak jak na pasie rozbiegowym.

Data: 2016-11-06 11:59:26
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 11:28, nadir pisze:

Masz na tym skrzyżowaniu jednostronnie przerywaną, czy możesz wjechać
pojazdem A na pas pojazdu B?

*EDIT*

Na skrzyżowaniu z obrazka jest też tylko linia przerywana, tak jak na
pasie rozbiegowym.

?????

Data: 2016-11-06 15:06:38
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 11:59, Shrek pisze:
W dniu 06.11.2016 o 11:28, nadir pisze:

Masz na tym skrzyżowaniu jednostronnie przerywaną, czy możesz wjechać
pojazdem A na pas pojazdu B?

*EDIT*

Na skrzyżowaniu z obrazka jest też tylko linia przerywana, tak jak na
pasie rozbiegowym.

?????

Toż widzę, że czegoś nie rozumiesz. Nie wahaj się zapytać.

Data: 2016-11-06 15:10:14
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 15:06, nadir pisze:

Masz na tym skrzyżowaniu jednostronnie przerywaną, czy możesz wjechać
pojazdem A na pas pojazdu B?

*EDIT*

Na skrzyżowaniu z obrazka jest też tylko linia przerywana, tak jak na
pasie rozbiegowym.

?????

Toż widzę, że czegoś nie rozumiesz. Nie wahaj się zapytać.

http://www.zspigdabrowa.srem.pl/publikacje/brd_2/grafika/zasady/skrz_01.gif

Na pewno ten obrazek chciałeś wkleić?

Shrek

Data: 2016-11-06 15:41:58
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 15:10, Shrek pisze:

http://www.zspigdabrowa.srem.pl/publikacje/brd_2/grafika/zasady/skrz_01.gif

Na pewno ten obrazek chciałeś wkleić?

Dokładnie ten obrazek, pierwszy lepszy, który pokazuje skrzyżowanie i pojedynczą linię przerywaną.
Twierdzisz, że możesz sobie wjechać na pas rozbiegowy. Czym się różni z wjazd z lewego pasa autostrady na pas rozbiegowy od wjazdu samochodu B na pas samochodu A. Nie w drogę w prawo, ale na konkretny pas tej drogi(na przykładowym rysunku stoi na nim samochód B).

Data: 2016-11-06 15:56:14
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 15:41, nadir pisze:
W dniu 2016-11-06 o 15:10, Shrek pisze:

http://www.zspigdabrowa.srem.pl/publikacje/brd_2/grafika/zasady/skrz_01.gif


Na pewno ten obrazek chciałeś wkleić?

Dokładnie ten obrazek, pierwszy lepszy, który pokazuje skrzyżowanie i
pojedynczą linię przerywaną.
Twierdzisz, że możesz sobie wjechać na pas rozbiegowy. Czym się różni z
wjazd z lewego pasa autostrady na pas rozbiegowy od wjazdu samochodu B
na pas samochodu A. Nie w drogę w prawo, ale na konkretny pas tej
drogi(na przykładowym rysunku stoi na nim samochód B).

Naprawdę nie ogarniam co chcesz przekazać?

Shrek

Data: 2016-11-06 16:14:14
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 15:56, Shrek pisze:

Naprawdę nie ogarniam co chcesz przekazać?

Picasso ze mnie kiepski i wywaliłem prawie wszystko co zbędne ale wygląda to mniej więcej tak:
http://hosting-zdjec.pl/view.php?filename=976442skrz.gif
Czy możesz tak wjechać?

Data: 2016-11-06 16:20:02
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 16:14, nadir pisze:
W dniu 2016-11-06 o 15:56, Shrek pisze:

Naprawdę nie ogarniam co chcesz przekazać?

Picasso ze mnie kiepski i wywaliłem prawie wszystko co zbędne ale
wygląda to mniej więcej tak:
http://hosting-zdjec.pl/view.php?filename=976442skrz.gif
Czy możesz tak wjechać?

Nie - ale dalej nie rozumiem co chesz przekazać?

Shrek

Data: 2016-11-06 16:29:14
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 16:20, Shrek pisze:
W dniu 06.11.2016 o 16:14, nadir pisze:
W dniu 2016-11-06 o 15:56, Shrek pisze:

Naprawdę nie ogarniam co chcesz przekazać?

Picasso ze mnie kiepski i wywaliłem prawie wszystko co zbędne ale
wygląda to mniej więcej tak:
http://hosting-zdjec.pl/view.php?filename=976442skrz.gif
Czy możesz tak wjechać?

Nie - ale dalej nie rozumiem co chesz przekazać?

To jest dokładnie w uproszczeniu pas rozbiegowy.
Zjazd z autostrady i pas rozbiegowy mają tylko dlatego taką długość jaką mają żeby można było płynnie zjechać i wjechać na autostradę.
Można by przecież zrobić zjazdy i wjazdy na szerokość pasów drogi poprzecznej/podporządkowanej. Nadal zjazd i wjazd byłyby bezkolizyjne.

Data: 2016-11-06 17:23:19
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 16:29, nadir pisze:

Picasso ze mnie kiepski i wywaliłem prawie wszystko co zbędne ale
wygląda to mniej więcej tak:
http://hosting-zdjec.pl/view.php?filename=976442skrz.gif
Czy możesz tak wjechać?

Nie - ale dalej nie rozumiem co chesz przekazać?

To jest dokładnie w uproszczeniu pas rozbiegowy.
Zjazd z autostrady i pas rozbiegowy mają tylko dlatego taką długość jaką
mają żeby można było płynnie zjechać i wjechać na autostradę.
Można by przecież zrobić zjazdy i wjazdy na szerokość pasów drogi
poprzecznej/podporządkowanej. Nadal zjazd i wjazd byłyby bezkolizyjne.

Sorry czytam to co dałeś jako podpis do ilustracji skrętu w prawo pod prąd i za chiny nie mogę dojść o czym piszesz?

Domyślam się, że coś o tym, że gdyby wjazd z rozbiegówki był "krótki" jak zwykłe skrzyżowanie to byłby zwykłym skrzyżowaniem, ale co to ma do tego, że skręcasz w prawo pod prąd i że gdyba matka miała kuta to by była ojcem, to naprawdę nie wiem.

EOT.

Data: 2016-11-06 09:01:11
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05-11-2016 o 23:57, nadir pisze:

Chwilę wcześniej zjechałeś z jakieś drogi/autostrady. Zamierzasz wjechać
na inną autostradę i jak najbardziej włączasz się do ruchu na tej nowej.

Bzdura.
Włączanie się do ruchu jest pojęciem uregulowanym przepisami i nie ma wiele wspólnego z tym co napisałeś.

Data: 2016-11-06 11:17:32
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 09:01, Cavallino pisze:
W dniu 05-11-2016 o 23:57, nadir pisze:

Chwilę wcześniej zjechałeś z jakieś drogi/autostrady. Zamierzasz wjechać
na inną autostradę i jak najbardziej włączasz się do ruchu na tej nowej.

Bzdura.
Włączanie się do ruchu jest pojęciem uregulowanym przepisami i nie ma
wiele wspólnego z tym co napisałeś.

Żadna bzdura, wjazd na autostradę to albo wjazd z drogi podporządkowanej albo włączanie się do ruchu, innej możliwości nie ma.
A skoro ktoś twierdzi, że to nie wjazd z drogi podporządkowanej, to co innego?

Data: 2016-11-06 12:01:20
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 11:17, nadir pisze:

Chwilę wcześniej zjechałeś z jakieś drogi/autostrady. Zamierzasz wjechać
na inną autostradę i jak najbardziej włączasz się do ruchu na tej nowej.

Bzdura.
Włączanie się do ruchu jest pojęciem uregulowanym przepisami i nie ma
wiele wspólnego z tym co napisałeś.

Żadna bzdura,

Facepalm.

Shrek

Data: 2016-11-06 15:10:30
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 12:01, Shrek pisze:
W dniu 06.11.2016 o 11:17, nadir pisze:

Chwilę wcześniej zjechałeś z jakieś drogi/autostrady. Zamierzasz
wjechać
na inną autostradę i jak najbardziej włączasz się do ruchu na tej
nowej.

Bzdura.
Włączanie się do ruchu jest pojęciem uregulowanym przepisami i nie ma
wiele wspólnego z tym co napisałeś.

Żadna bzdura,

Facepalm.

No widzisz, gdybyś nie powycinał i doczytał to co dalej napisałem to mógłbyś coś ciekawego dodać.

Data: 2016-11-06 13:11:48
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06-11-2016 o 11:17, nadir pisze:
W dniu 2016-11-06 o 09:01, Cavallino pisze:
W dniu 05-11-2016 o 23:57, nadir pisze:

Chwilę wcześniej zjechałeś z jakieś drogi/autostrady. Zamierzasz wjechać
na inną autostradę i jak najbardziej włączasz się do ruchu na tej nowej.

Bzdura.
Włączanie się do ruchu jest pojęciem uregulowanym przepisami i nie ma
wiele wspólnego z tym co napisałeś.

Żadna bzdura, wjazd na autostradę to albo wjazd z drogi podporządkowanej
albo włączanie się do ruchu, innej możliwości nie ma.

Owszem, albo, albo.
Ale w tym przypadku o którym pisałeś włączania się do ruchu NIE MA.

Miałby może miejsce, ale TYLKO w przypadku gdybyś wjeżdżał np. ze stacji benzynowej, a nie z innej drogi.

Data: 2016-11-06 15:06:15
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 13:11, Cavallino pisze:

Owszem, albo, albo.
Ale w tym przypadku o którym pisałeś włączania się do ruchu NIE MA.

Miałby może miejsce, ale TYLKO w przypadku gdybyś wjeżdżał np. ze stacji
benzynowej, a nie z innej drogi.

Z czysto prawnej definicji włączania się do ruchu tak.
Ale czysto technicznie, dla tych co jadą autostradą i dla tych, którzy próbuję na autostradę wjechać z innej drogi lub stacji benzynowej pas rozbiegowy wygląda tak samo i zachowanie na nim też jest takie same.

Data: 2016-11-06 15:14:53
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 15:06, nadir pisze:

Miałby może miejsce, ale TYLKO w przypadku gdybyś wjeżdżał np. ze stacji
benzynowej, a nie z innej drogi.

Z czysto prawnej definicji włączania się do ruchu tak.
Ale czysto technicznie, dla tych co jadą autostradą i dla tych, którzy
próbuję na autostradę wjechać z innej drogi lub stacji benzynowej pas
rozbiegowy wygląda tak samo i zachowanie na nim też jest takie same.

Ty trolujesz czy na poważenie?

Może chcesz się wymienić - wyślij mi stówkę przelewem i ściągnij sobie z netu ile chesz tego:

https://uniwersum2.files.wordpress.com/2010/07/100zlotych.jpg

Czysto z definicji prawnej to nie są oryginalne banknoty, ale technicznie wyglądają tak samo. Wydrukuj sobie ile chcesz, tylko przelej mi tą stówkę;)

Shrek.

Data: 2016-11-06 15:45:15
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 15:14, Shrek pisze:
W dniu 06.11.2016 o 15:06, nadir pisze:

Miałby może miejsce, ale TYLKO w przypadku gdybyś wjeżdżał np. ze stacji
benzynowej, a nie z innej drogi.

Z czysto prawnej definicji włączania się do ruchu tak.
Ale czysto technicznie, dla tych co jadą autostradą i dla tych, którzy
próbuję na autostradę wjechać z innej drogi lub stacji benzynowej pas
rozbiegowy wygląda tak samo i zachowanie na nim też jest takie same.

Ty trolujesz czy na poważenie?

Gdy napisałem, że wjazd na autostradę/ekspresówkę z pasa rozbiegowego, to jest klasyczny wjazd z drogi podporządkowanej, to twierdzisz, że nie mam racji. Włączanie się do ruchu, w/g Ciebie, to też nie jest. Więc co? Znasz inną definicję?

Data: 2016-11-06 15:58:50
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 15:45, nadir pisze:

Ty trolujesz czy na poważenie?

Gdy napisałem, że wjazd na autostradę/ekspresówkę z pasa rozbiegowego,
to jest klasyczny wjazd z drogi podporządkowanej, to twierdzisz, że nie
mam racji. Włączanie się do ruchu, w/g Ciebie, to też nie jest. Więc co?
Znasz inną definicję?

Masz trzy równoległe pasy na jezdni. Chcesz z prawego wjechać na środkowy. co to jest?

- wjazd z podporządkowanej
- włączenie się do ruchu,
- zmiana pasa,
- masaj?

Shrek

Data: 2016-11-06 16:17:09
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 15:58, Shrek pisze:

Masz trzy równoległe pasy na jezdni. Chcesz z prawego wjechać na
środkowy. co to jest?

- wjazd z podporządkowanej
- włączenie się do ruchu,
- zmiana pasa,
- masaj?

Ale pas rozbiegowy, to nie jest kolejny pas autostrady. Nie bez powodu stoi przy nim znak A-7.

Data: 2016-11-06 16:20:50
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 16:17, nadir pisze:

- wjazd z podporządkowanej
- włączenie się do ruchu,
- zmiana pasa,
- masaj?

Ale pas rozbiegowy, to nie jest kolejny pas autostrady. Nie bez powodu
stoi przy nim znak A-7.

I poza tym, ze tam stoi to co ten znak robi?

Shrek

Data: 2016-11-06 16:34:03
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 16:20, Shrek pisze:

I poza tym, ze tam stoi to co ten znak robi?

To co każdy znak; informuje, nakazuje, ostrzega.
Interpretacji, to już uczą na kursach PR, jednych lepiej, innych gorzej. Potem tylko już życie, to weryfikuje a Ziemia nadal się kręci.

Data: 2016-11-06 17:30:33
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 16:34, nadir pisze:
W dniu 2016-11-06 o 16:20, Shrek pisze:

I poza tym, ze tam stoi to co ten znak robi?

To co każdy znak; informuje, nakazuje, ostrzega.
Interpretacji, to już uczą na kursach PR, jednych lepiej, innych gorzej.
Potem tylko już życie, to weryfikuje a Ziemia nadal się kręci.

Rozumiem - a komu i w jakiej sytuacji nakazuje on ustąpić pierwszeństwa? No spróbuj. A tak - jak będziesz chciał zjechać w lewo na "główną". Potem zastanów się czy nie musiałbyś ustąpić i bez niego. No musiałbyś (bo zmieniasz pas). To może musisz ustąpić tym co wjeżdzają na tówj pas - no nie - muszą ci ustąpić (mimo, że wjeżdzasz spod A-7) bo zmieniają pas.

Więc po co on tam stoi, skoro nic nie robi?

A teraz posyp jezdnię białym śniegiem aż znikniesz oznakowanie poziome i... tak to ma sens.

Shrek

Data: 2016-11-06 18:26:27
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 17:30, Shrek pisze:

Rozumiem - a komu i w jakiej sytuacji nakazuje on ustąpić pierwszeństwa?
No spróbuj. A tak - jak będziesz chciał zjechać w lewo na "główną".
Potem zastanów się czy nie musiałbyś ustąpić i bez niego. No musiałbyś
(bo zmieniasz pas). To może musisz ustąpić tym co wjeżdzają na tówj pas
- no nie - muszą ci ustąpić (mimo, że wjeżdzasz spod A-7) bo zmieniają pas.

Oni nie zmieniają pasa, co próbujesz cały czas udowodnić. Pas rozbiegowy, to nie jest kolejny pas autostrady.
Można od biedy taki zjazd potraktować jako zjazd z autostrady czy też na pobocze. Nie jest to dozwolone ale i takich asów widziałem.
Nawet na tym forum ktoś umieszczał wcześniej linki do filmów, na których różne cymbały jechały autostradą pod prąd czy właśnie zjeżdżały z niej pasem rozbiegowym, bo przegapili faktyczny zjazd, tylko co to zmienia?

Więc po co on tam stoi, skoro nic nie robi?

Jak to nic nie robi? Przed każdym wjazdem na drogę ekspresową lub autostradę musi być ustawiony znak D-7/D-9. A-7 ma ci uzmysłowić, że jeszcze nie jesteś na tej autostradzie i możesz sobie co prawda pociskać 140km/h, ale pierwszeństwa przy wjeździe na drogę poprzeczną nie masz.

 A teraz posyp jezdnię białym śniegiem aż znikniesz oznakowanie poziome
i... tak to ma sens.

A jak posypiesz jezdnię śniegiem i podpierdolisz znak A-7, to co wtedy?
Równie dobrze kierować ruchem przy zjeździe/wjeździe może kierować policjant, i też wtedy żadne znaki nie obowiązują.
Tylko, że to są wyjątkowe sytuacje i w tych wyjątkowych sytuacjach, owszem, może dojść do kolizji/wypadków, a sprawę będą ewentualnie rozstrzygały jakieś inne organy. Nie mają one jednak wpływu na ogólne i cały czas obowiązujące zasady.

Data: 2016-11-06 18:29:44
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06-11-2016 o 18:26, nadir pisze:
W dniu 2016-11-06 o 17:30, Shrek pisze:

Rozumiem - a komu i w jakiej sytuacji nakazuje on ustąpić pierwszeństwa?
No spróbuj. A tak - jak będziesz chciał zjechać w lewo na "główną".
Potem zastanów się czy nie musiałbyś ustąpić i bez niego. No musiałbyś
(bo zmieniasz pas). To może musisz ustąpić tym co wjeżdzają na tówj pas
- no nie - muszą ci ustąpić (mimo, że wjeżdzasz spod A-7) bo zmieniają
pas.

Oni nie zmieniają pasa, co próbujesz cały czas udowodnić. Pas
rozbiegowy, to nie jest kolejny pas autostrady.

Bo ponieważ?
IMO wszystko zależy od tego jak jest oznaczony.

Data: 2016-11-06 18:41:04
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 18:29, Cavallino pisze:

Bo ponieważ?
IMO wszystko zależy od tego jak jest oznaczony.

Z punktu widzenia tego, który jedzie prawym pasem autostrady pas rozbiegowy wygląda zawsze tak samo i oznaczenie na samym pasie nie ma dla niego żadnego znaczenia.
Ale pomijając powyższe, to po co masz zjeżdżać z autostrady na pas rozbiegowy? On się "za chwilę" kończy, nigdzie nim nie dojedziesz.

Data: 2016-11-06 18:52:21
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06-11-2016 o 18:41, nadir pisze:
W dniu 2016-11-06 o 18:29, Cavallino pisze:

Bo ponieważ?
IMO wszystko zależy od tego jak jest oznaczony.

Z punktu widzenia tego, który jedzie prawym pasem autostrady pas
rozbiegowy wygląda zawsze tak samo i oznaczenie na samym pasie nie ma
dla niego żadnego znaczenia.

No właśnie niekoniecznie - linie oddzielające pas rozbiegowy od pozostałych mogą być różne.
I to od nich zależy, czy dany pas rozbiegowy jest częścią jezdni, czy nie.
Czyli czy wjeżdżając z niego tylko zmieniasz pas, czy jednak coś więcej.



Ale pomijając powyższe, to po co masz zjeżdżać z autostrady na pas
rozbiegowy? On się "za chwilę" kończy, nigdzie nim nie dojedziesz.

Czasem pas rozbiegowy od razu przechodzi w zjazdowy przed następnym węzłem, więc jest po co.
Zresztą prawnie nie ma znaczenia "po co" tylko "kto ma prawo".

Data: 2016-11-07 00:22:51
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 18:52, Cavallino pisze:

No właśnie niekoniecznie - linie oddzielające pas rozbiegowy od
pozostałych mogą być różne.

No nie bardzo mogą być różne, powinna to być "linia pojedyncza przerywana - wydzielająca", znak P-1c.

I to od nich zależy, czy dany pas rozbiegowy jest częścią jezdni, czy nie.
Czyli czy wjeżdżając z niego tylko zmieniasz pas, czy jednak coś więcej.

W rozporządzeniu o autostradach jest mowa o jezdni autostrady ale też o pasie włączania, bo tak dokładnie nazywa się pas rozbiegowy.
Ekspert ze mnie żaden, ale przychylam się do zdania, że skoro jest to rozdzielone w rozporządzeniu, to pas rozbiegowy/włączania nie jest częścią autostrady.

Data: 2016-11-07 12:09:15
Autor: Myjk
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 00:22:51 +0100, nadir
W rozporządzeniu o autostradach jest mowa o jezdni autostrady ale też o pasie włączania, bo tak dokładnie nazywa się pas rozbiegowy.
Ekspert ze mnie żaden, ale przychylam się do zdania, że skoro jest to rozdzielone w rozporządzeniu, to pas rozbiegowy/włączania nie jest częścią autostrady.

Jest rozdzielone, żeby to jakoś sensownie brzmiało -- po to się nadaje
różne nazwy. W kwestii prawnej i pierwszeństwa nic to nie zmienia. Ten na
pasie włączania ma ustąpic temu bezpośrednio z lewej, ale już nie musi temu
z bardziej lewej (bo ten ma swoje ograniczenia z tytułu zmiany pasa ruchu).
Analogicznie ten z "jezdni głównej", jeśli na pasie wyłączenia znajduje się
pojazd, też musi mu ustąpić i nie może go bezpardonowo taranować tylko
dlatego, że jedzie "jezdnią główną".

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-07 15:37:55
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-07 o 12:09, Myjk pisze:

Jest rozdzielone, żeby to jakoś sensownie brzmiało -- po to się nadaje
różne nazwy.

Jesteś pewien, że ma tylko sensownie brzmieć, a nie że jednak pas włączania faktycznie jest oddzielony od jezdni autostrady?

W kwestii prawnej i pierwszeństwa nic to nie zmienia. Ten na
pasie włączania ma ustąpic temu bezpośrednio z lewej, ale już nie musi temu
z bardziej lewej (bo ten ma swoje ograniczenia z tytułu zmiany pasa ruchu).

No właśnie, jeżeli jednak pas włączania jest pasem "podporządkowanym" względem jezdni autostrady, to już nie koniecznie. Zauważ, że inne linie są miedzy pasami ruchu autostrady, a inne między pasem włączania i lewym pasem autostrady.

Analogicznie ten z "jezdni głównej", jeśli na pasie wyłączenia znajduje się
pojazd, też musi mu ustąpić i nie może go bezpardonowo taranować tylko
dlatego, że jedzie "jezdnią główną".

No nie wiem, może ktoś tu twierdził, że można taranować, ale na pewno nie ja.

Data: 2016-11-07 17:26:42
Autor: Myjk
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 15:37:55 +0100, nadir
Jesteś pewien, że ma tylko sensownie brzmieć, a nie że jednak pas włączania faktycznie jest oddzielony od jezdni autostrady?

Pojęcie włączania się do ruchu w rozporzadzeniu o budowie dróg nie jest
tożsame z Art. 17. PORD. Tam się nie zastanawiają nad prawnymi
konsekwencjami pierwszeństwa na drodze, bo ten dokument nie temu służy.
 
No właśnie, jeżeli jednak pas włączania jest pasem "podporządkowanym" względem jezdni autostrady, to już nie koniecznie. Zauważ, że inne linie są miedzy pasami ruchu autostrady, a inne między pasem włączania i lewym pasem autostrady.

Już to było wyjaśnione. Grubsza linia P-1c informuje tylko, że ten pas
służy do włączania, wyłączania, służy pojazdom "specjalnym", ew. do skrętu
tj. skieruje w inną stronę niż "prosto". Nic więcej, żadnego pierwszeństwa
nie zmienia, nie stanowi odmiennego bytu, w tym także i szczególnie nie
zmienia Art. 22.
 
Analogicznie ten z "jezdni głównej", jeśli na pasie wyłączenia znajduje się
pojazd, też musi mu ustąpić i nie może go bezpardonowo taranować tylko
dlatego, że jedzie "jezdnią główną".
No nie wiem, może ktoś tu twierdził, że można taranować, ale na pewno nie ja.

Tak by wynikało z serowanej tu teorii. Wszak główną (jezdnią) jedzie pan i
władca, a ten z pasa "rozbiegowego" będącego "oddzielnym bytem", biegnącego
obok, nie ma prawa nawet drgnąć.

Tu też EOT.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-08 08:11:04
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 17:26:42 +0100, w <187w07mri9yle.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

Mon, 7 Nov 2016 15:37:55 +0100, nadir > Jesteś pewien, że ma tylko sensownie brzmieć, a nie że jednak pas > włączania faktycznie jest oddzielony od jezdni autostrady?

Pojęcie włączania się do ruchu w rozporzadzeniu o budowie dróg nie jest
tożsame z Art. 17. PORD. Tam się nie zastanawiają nad prawnymi
konsekwencjami pierwszeństwa na drodze, bo ten dokument nie temu służy.

1. Włączanie się do ruchu jako takie nie ma tu zastosowania, najwyżej włączasz
się do ruchu na drodze głównej.
2. Ten dokument jasno określa gdzie jest jezdnia, łącznik itd. PoRD określa jak
masz się zachować w takiej sytuacji -- a tu jest jasne, masz ustąpić na drodze
głównej.

> No właśnie, jeżeli jednak pas włączania jest pasem "podporządkowanym" > względem jezdni autostrady, to już nie koniecznie. Zauważ, że inne linie > są miedzy pasami ruchu autostrady, a inne między pasem włączania i lewym > pasem autostrady.

Już to było wyjaśnione. Grubsza linia P-1c informuje tylko, że ten pas
służy do włączania, wyłączania, służy pojazdom "specjalnym", ew. do skrętu
tj. skieruje w inną stronę niż "prosto". Nic więcej, żadnego pierwszeństwa
nie zmienia, nie stanowi odmiennego bytu, w tym także i szczególnie nie
zmienia Art. 22.

Bzdura. Już podawałem, że jezdnie wcale nie musi rozdzielać P-7 i stosuje go w
zasadzie sporadycznie w takim przypadku. Jeżeli nie pamiętasz -- mogę wkleić to
trzeci raz. Dodatkowo to co mam pod ręką:

"5. Pas włączania, o którym mowa w ust. 3, powinien mieć     wspólną krawędź odcinka pasa    o pełnej szerokości i jezdni drogi klasy A lub S,   na
długości nie   mniejszej niż   250    m   przy    prędkości miarodajnej drogi 130    km/h".

Jak widać wszędzie odróżnia się pas włączania od jezdni drogi.

Mogę także po raz kolejny wkleić (a może nie wklejałem jeszcze?) punkt, który
jasno określa, że łącznik kończy się wraz z końcem pasa włączania (ergo: jadąc
pasem włączania jesteś wciąż na łączniku, a nie na głównej drodze.

Poza tym (ale to już widzę skrzętnie pomijacie) -- skrzyżowanie kończy się wraz
z końcem pasa włączania, co już jest w zupełności wystarczające dla określenia
pierwszeństwa (chociaż widzę, że nie dla wszystkich).

Data: 2016-11-09 15:50:12
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 12:09:15 +0100, w <1pjl6wm9ui9zy$.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

Jest rozdzielone, żeby to jakoś sensownie brzmiało -- po to się nadaje
różne nazwy. W kwestii prawnej i pierwszeństwa nic to nie zmienia. Ten na
pasie włączania ma ustąpic temu bezpośrednio z lewej, ale już nie musi temu
z bardziej lewej (bo ten ma swoje ograniczenia z tytułu zmiany pasa ruchu).

Jest to bzdura -- lepiej aby nikt w to nie wierzył.

Data: 2016-11-07 12:41:57
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 07.11.2016 o 00:22, nadir pisze:

I to od nich zależy, czy dany pas rozbiegowy jest częścią jezdni, czy
nie.
Czyli czy wjeżdżając z niego tylko zmieniasz pas, czy jednak coś więcej.

W rozporządzeniu o autostradach jest mowa o jezdni autostrady ale też o
pasie włączania, bo tak dokładnie nazywa się pas rozbiegowy.
Ekspert ze mnie żaden, ale przychylam się do zdania, że skoro jest to
rozdzielone w rozporządzeniu, to pas rozbiegowy/włączania nie jest
częścią autostrady.

Super - z jednego słowa w rozporządzeniu ministra itd... o autostradach płatnych (które określa jakie warunki techniczne ma spełniać droga, żeby łapała się pod autostradę płatną) wyciągniąłes wniosek, że zmienia ono zasady pierwszeństwa zawarte w ustawie;)

A co jeśli ten pas wyłączenia będzie na autostradzie bezpłatnej, albo na krajówce?

Sorry, ale to tak jakbyś wziął jedno zdanie z załącznika rozpotrzadzenia ministara o długiej nazwie, dotyczącej płatnych autostrad, z rozdziału o MOPach, wyciągnął wymóg odzielnych kibli dla kobiet i mężczyzn i następnie podnosił, że konstytucyjny zakaz dyskryminacji obywateli ze względu na płeć jest nieobowiązujący;)

Shrek

Data: 2016-11-07 15:02:05
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 12:41:57 +0100, w <nvppa5$r9m$2@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

Super - z jednego słowa w rozporządzeniu ministra itd... o autostradach płatnych (które określa jakie warunki techniczne ma spełniać droga, żeby łapała się pod autostradę płatną) wyciągniąłes wniosek, że zmienia ono zasady pierwszeństwa zawarte w ustawie;)

A co jeśli ten pas wyłączenia będzie na autostradzie bezpłatnej, albo na krajówce?

Możesz sobie poczytać rozporządzenia o drogach publicznych, masz tam jasno
wyjaśnione co to jest pas włączania/wyłączania i czy należy do jezdni głównej
drogi czy do jezdni pomocniczej.

Data: 2016-11-07 15:20:46
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-07 o 12:41, Shrek pisze:

Super - z jednego słowa w rozporządzeniu ministra itd... o autostradach
płatnych (które określa jakie warunki techniczne ma spełniać droga, żeby
łapała się pod autostradę płatną) wyciągniąłes wniosek, że zmienia ono
zasady pierwszeństwa zawarte w ustawie;)

Gdzie twierdziłem, że rozporządzenie zmienia coś w ustawie?
W samej ustawie nie ma natomiast definicji pasa rozbiegowego/włączania a jest w rozporządzeniu, no więc trzeba się podpierać tym co jest. Masz w związku z tym jakieś wątpliwości?

A co jeśli ten pas wyłączenia będzie na autostradzie bezpłatnej, albo na
krajówce?

Nie chce mi się szukać rozporządzeń o ekspresówkach i autostradach bezpłatnych, ale jeżeli myślisz, że tam będzie inna definicja pasa włączania, no to szukaj.

Sorry, ale to tak jakbyś wziął jedno zdanie z załącznika rozpotrzadzenia
ministara o długiej nazwie, dotyczącej płatnych autostrad, z rozdziału o
MOPach, wyciągnął wymóg odzielnych kibli dla kobiet i mężczyzn i
następnie podnosił, że konstytucyjny zakaz dyskryminacji obywateli ze
względu na płeć jest nieobowiązujący;)

Twierdzisz, że w różnych rozporządzeniach te same rzeczy i czynności będą inaczej nazywane i opisywane?

Data: 2016-11-06 18:56:47
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 18:41, nadir pisze:
W dniu 2016-11-06 o 18:29, Cavallino pisze:

Bo ponieważ?
IMO wszystko zależy od tego jak jest oznaczony.

Z punktu widzenia tego, który jedzie prawym pasem autostrady pas
rozbiegowy wygląda zawsze tak samo i oznaczenie na samym pasie nie ma
dla niego żadnego znaczenia.
Ale pomijając powyższe, to po co masz zjeżdżać z autostrady na pas
rozbiegowy? On się "za chwilę" kończy, nigdzie nim nie dojedziesz.

Po pierwsze bez znaczenia po co - powody moga być od wyłudzenia OC, przez a HGW po co, po to że pas rozbiegowy może być pasem przeplatania.

Zmieniając pas masz ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na tym pasie (w zasadzie neizależnie od tego jakiego rodzaju linia te pasy oddziela).

Shrek.

Data: 2016-11-07 00:24:09
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 18:56, Shrek pisze:

Zmieniając pas masz ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na tym pasie
(w zasadzie neizależnie od tego jakiego rodzaju linia te pasy oddziela).

A czy ja twierdzę gdzieś, że zmieniając pas nie trzeba ustępować tym którzy już są na tym pasie?

Data: 2016-11-06 22:13:22
Autor: Axel
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu


"nadir"  wrote in message news:581f6b36$0$15207$65785112news.neostrada.pl...

Bo ponieważ?
IMO wszystko zależy od tego jak jest oznaczony.

Z punktu widzenia tego, który jedzie prawym pasem autostrady pas rozbiegowy wygląda zawsze tak samo i oznaczenie na samym pasie nie ma dla niego żadnego znaczenia.
Ale pomijając powyższe, to po co masz zjeżdżać z autostrady na pas rozbiegowy? On się "za chwilę" kończy, nigdzie nim nie dojedziesz.

Chociażby po to, żeby zjechać z autostrady, bo często pas rozbiegowy z wjazdu przechodzi w pas do zjazdu za autostrady.

--
Axel

Data: 2016-11-06 18:53:53
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 18:26, nadir pisze:
W dniu 2016-11-06 o 17:30, Shrek pisze:

Rozumiem - a komu i w jakiej sytuacji nakazuje on ustąpić pierwszeństwa?
No spróbuj. A tak - jak będziesz chciał zjechać w lewo na "główną".
Potem zastanów się czy nie musiałbyś ustąpić i bez niego. No musiałbyś
(bo zmieniasz pas). To może musisz ustąpić tym co wjeżdzają na tówj pas
- no nie - muszą ci ustąpić (mimo, że wjeżdzasz spod A-7) bo zmieniają
pas.

Oni nie zmieniają pasa, co próbujesz cały czas udowodnić. Pas
rozbiegowy, to nie jest kolejny pas autostrady.

Pas ruchu to pas ruchu - definicję masz u ustawie o PoRD. I cokolwiek by sobie minister lub jego spece w rozporządzeniu lub załączniku do niego napisali (a tego nie zrobili) to ustawy nie zmienia - jest to pas ruchu. Twoje widzimi się też nie. Więc owszem - jest to pas i jak go zmieniasz... to go zmieniasz.

Więc po co on tam stoi, skoro nic nie robi?

Jak to nic nie robi? Przed każdym wjazdem na drogę ekspresową lub
autostradę musi być ustawiony znak D-7/D-9. A-7 ma ci uzmysłowić, że
jeszcze nie jesteś na tej autostradzie i możesz sobie co prawda pociskać
140km/h, ale pierwszeństwa przy wjeździe na drogę poprzeczną nie masz.

Bez tego znaku również nie masz (zresztą jaką do ... drogę poprzeczną, jak przecież równoległa;). Zmieniasz pas - masz ustąpić już na nim się znajdującym. Próbuj dalej. Ile razy można to samo tłumaczyć?

 A teraz posyp jezdnię białym śniegiem aż znikniesz oznakowanie poziome
i... tak to ma sens.

A jak posypiesz jezdnię śniegiem i podpierdolisz znak A-7, to co wtedy?

To wtedy jak trafisz na debila to wpierdoli się on na "lewy pas" (pod śniegiem), bo ma tych z autostrady po lewej stronie, więc ma pierwszeństwo. Ale dopóki ktoś znaku nie podpierdoli... to właśnie po to on tam stoi. Masz wytłumaczone jak krowie na rowie - czego nie rozumiesz?

Shrek

Data: 2016-11-07 00:39:53
Autor: nadir
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-06 o 18:53, Shrek pisze:

Bez tego znaku również nie masz (zresztą jaką do ... drogę poprzeczną,
jak przecież równoległa;). Zmieniasz pas - masz ustąpić już na nim się
znajdującym. Próbuj dalej. Ile razy można to samo tłumaczyć?

Tylko co Ty dokładnie tłumaczysz?
Że zmieniając pas należy ustąpić tym, którzy są na już na pasie? Doskonale o tym wiem i nie kwestionuje tego.

To wtedy jak trafisz na debila to wpierdoli się on na "lewy pas" (pod
śniegiem), bo ma tych z autostrady po lewej stronie, więc ma
pierwszeństwo. Ale dopóki ktoś znaku nie podpierdoli... to właśnie po to
on tam stoi. Masz wytłumaczone jak krowie na rowie - czego nie rozumiesz?

Nie, ten znak tam stoi, bo pas rozbiegowy/włączania nie jest częścią autostrady. Między zasadniczą jezdnią autostrady a pasem włączania powinna być "linia pojedyncza przerywana - wydzielająca"
Cytuje z rozporządzenia:
"Znak P-1c "linia pojedyncza przerywana - wydzielająca" (rys. 2.2.1.3) stosuje się do oddzielenia od pasa ruchu następujących pasów:
- włączania
- wyłączania
- przeplatania"
Z kolei rozporządzenie o autostradach wyróżnia i rozdziela jezdnie autostrady oraz pasy włączania i wyłączania.

Data: 2016-11-06 21:00:20
Autor: Dalok
kolejny pas autostrady. Re: Pierwszeństwo
Użytkownik "nadir" <none@hell.org> napisał w wiadomości
news:581f67c9$0$642$65785112news.neostrada.pl...

Pas rozbiegowy, to nie jest kolejny pas autostrady.

Mylisz się.
Pas rozbiegowy jest kolejnym pasem autostrady.
W momencie kiedy nawierzchnia drogi dochodzacej
połączy się z nawierzchnią autostrady
to pasy drogi dochodzącej stają się pasami autostrady.

Data: 2016-11-07 00:45:14
Autor: nadir
kolejny pas autostrady. Re: Pierwszeństwo
W dniu 2016-11-06 o 21:00, Dalok pisze:
Użytkownik "nadir" <none@hell.org> napisał w wiadomości
news:581f67c9$0$642$65785112news.neostrada.pl...

Pas rozbiegowy, to nie jest kolejny pas autostrady.

Mylisz się.
Pas rozbiegowy jest kolejnym pasem autostrady.
W momencie kiedy nawierzchnia drogi dochodzacej
połączy się z nawierzchnią autostrady
to pasy drogi dochodzącej stają się pasami autostrady.

No dobra, bo trochę to uprościłem.
Nie pas rozbiegowy a pas włączania, nie pas autostrady a jezdnia autostrady.
Ale w/g rozporządzenia w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dotyczących autostrad płatnych, jezdnia autostrady i pasy włączania to oddzielne byty.

Data: 2016-11-06 18:24:54
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06-11-2016 o 16:17, nadir pisze:
W dniu 2016-11-06 o 15:58, Shrek pisze:

Masz trzy równoległe pasy na jezdni. Chcesz z prawego wjechać na
środkowy. co to jest?

- wjazd z podporządkowanej
- włączenie się do ruchu,
- zmiana pasa,
- masaj?

Ale pas rozbiegowy, to nie jest kolejny pas autostrady. Nie bez powodu
stoi przy nim znak A-7.

Przy pasie, czy przy jezdni przed jej połączeniem z autostradą?
Obstawiam to drugie i wiadomo co oznacza.

Data: 2016-11-07 12:05:43
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sun, 6 Nov 2016 18:24:54 +0100, w <nvnp12$61r$4@node1.news.atman.pl>, Cavallino
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a):

W dniu 06-11-2016 o 16:17, nadir pisze:
> W dniu 2016-11-06 o 15:58, Shrek pisze:
>
>> Masz trzy równoległe pasy na jezdni. Chcesz z prawego wjechać na
>> środkowy. co to jest?
>>
>> - wjazd z podporządkowanej
>> - włączenie się do ruchu,
>> - zmiana pasa,
>> - masaj?
>
> Ale pas rozbiegowy, to nie jest kolejny pas autostrady. Nie bez powodu
> stoi przy nim znak A-7.

Przy pasie, czy przy jezdni przed jej połączeniem z autostradą?
Obstawiam to drugie i wiadomo co oznacza.

Znak A-7 musi być ustawiony PRZED skrzyżowaniem, a nie na nim.
Więc nie może być ustawiony na rozbiegówce.

Data: 2016-11-07 12:43:08
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 07.11.2016 o 12:05, radekp@konto.pl pisze:

Znak A-7 musi być ustawiony PRZED skrzyżowaniem, a nie na nim.

Nie musi.

Shrek

Data: 2016-11-07 15:04:24
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 12:43:08 +0100, w <nvppcc$r9m$3@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 07.11.2016 o 12:05, radekp@konto.pl pisze:

> Znak A-7 musi być ustawiony PRZED skrzyżowaniem, a nie na nim.

Nie musi.

Korekta: musi być przed skrzyżowaniem albo przed połączeniem jezdni. A nie na
łączeniu się jezdni.

Data: 2016-11-06 18:23:37
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06-11-2016 o 15:06, nadir pisze:
W dniu 2016-11-06 o 13:11, Cavallino pisze:

Owszem, albo, albo.
Ale w tym przypadku o którym pisałeś włączania się do ruchu NIE MA.

Miałby może miejsce, ale TYLKO w przypadku gdybyś wjeżdżał np. ze stacji
benzynowej, a nie z innej drogi.

Z czysto prawnej definicji włączania się do ruchu tak.
Ale czysto technicznie, dla tych co jadą autostradą i dla tych, którzy
próbuję na autostradę wjechać z innej drogi lub stacji benzynowej pas
rozbiegowy wygląda tak samo i zachowanie na nim też jest takie same.

No właśnie nie - jest dokładnie inaczej, skoro regulują go inne przepisy, działające dokładnie odwrotnie.

Czyli - wjazd z drogi podporządkowanej na autostradzie, PO wjeździe na dodatkowy pas (rozbiegowy), nie włączasz się do ruchu, czyli masz pierwszeństwo przy późniejszej zmianie pasa na środkowy (przed tym który chce zmienić pas na środkowy z pasa lewego) jako znajdujący się z prawej strony.
Gdy się do ruchu włączasz, np. po wyjeździe ze stacji, czyli gdy pas rozbiegowy nie jest częścią jezdni, to pierwszeństwa przy wjeździe na pas środkowy nie masz.

Różnica jest więc zasadnicza.

Data: 2016-11-07 12:07:09
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sun, 6 Nov 2016 18:23:37 +0100, w <nvnoul$61r$3@node1.news.atman.pl>, Cavallino
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a):

Czyli - wjazd z drogi podporządkowanej na autostradzie, PO wjeździe na dodatkowy pas (rozbiegowy), nie włączasz się do ruchu, czyli masz pierwszeństwo przy późniejszej zmianie pasa na środkowy (przed tym który chce zmienić pas na środkowy z pasa lewego) jako znajdujący się z prawej strony.

Nie masz. Nawet nie opuściłeś jeszcze skrzyżowania, nie mówiąc już o tym że
zmieniasz jezdnie. Fragmenty rozporządzeń już wklejałem.

Gdy się do ruchu włączasz, np. po wyjeździe ze stacji, czyli gdy pas rozbiegowy nie jest częścią jezdni, to pierwszeństwa przy wjeździe na pas środkowy nie masz.

Cuda wianki wymyślasz.

Data: 2016-11-05 18:23:28
Autor: Myjk
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 16:41:20 +0100, xyz
No ale jest przecież napisane że pas taki służy dla włączających się do ruchu,

Nigdzie w definicji P-1(c) nie jest napisane, że służy dla "włączających
się do ruchu". W definicji jest mowa o pasach włączania, co nie jest
równoważne z włączaniem się do ruchu z tego pasa. W definicji jest mowa o
pasie wyłączającym, co nie znaczy że wjazd na ten pas spowoduje, że pojazd
jest już wyłączony z ruchu -- a tylko tyle, że za chwilę może do tego dojść
(bo pas poprowadzi np. na stację). W definicji jest mowa o oznaczaniu pasów
dla rówerów, autobusów, czy pojazdów skręcających. Czy obecność pojazdów na
takim pasie, szczególnie skręcających, oznacza ich wyłączenie z ruchu?
Daaajcie już spokój. :P

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-06 08:58:53
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05-11-2016 o 12:46, mk4 pisze:

A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia
(nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając
ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś
tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.

Jeśli wjeżdżasz z innej drogi, to się włączasz do ruchu?
Np. na skrzyżowaniu dwóch autostrad?

Skąd takie coś Ci do głowy przyszło?

Data: 2016-11-06 09:22:49
Autor: mk4
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
On 2016-11-06 08:58, Cavallino wrote:
W dniu 05-11-2016 o 12:46, mk4 pisze:

A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia
(nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając
ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś
tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.

Jeśli wjeżdżasz z innej drogi, to się włączasz do ruchu?
Np. na skrzyżowaniu dwóch autostrad?

Skąd takie coś Ci do głowy przyszło?

Może terminologia nie taka - ale chodzilo mi o to jak sie zachować a nie o poszczególne słowa czy frazy.

Przeczytałem wątek i taka interpretacja:

* Ma sens i jest logiczna (właściwie z każdego punktu widzenia a zwłaszcza z punktu organizacji ruchu i jego płynności oraz pewnej separacji pojazdów - czyli tez bezpieczeństwa).

* Rozwiązuje wszelakie problemy, które pojawiły się w wątku. W sposób jednoznaczny.

Ja nie wiem skąd to wziąłem - czyta się rożne rzeczy lub ogląda i gdzieś się musiało pojawić. A że wyglądąda bardzo logicznie i spójnie to nie wertowalem całego kodeksu, wszystkich rozporządzeń oraz wyroków, żeby to potwierdzić. Przyjąłem, że tak jest. Ale w sumie sprawa warta definitywnego rozstrzygnięcia - bo o ile wcześniej tego typu sytuacje (z tymi liniami, pasami, itd.) to była rzadkość tak teraz się tego namnożyło i właściwie to norma.
A wypadałoby mieć pewność co do tego jak jeździć :)

Problem jest taki, jak wskazał Shrek - że nie bardzo można znaleźć wprost w przepisach, ze tak właśnie jest. Ale z tego też nijak nie wynika, że nie jest. CO zresztą widać w dyskusji, gdzie spierają się rożne wizje i każda to tylko autorska interpretacja wybranych punktów z przepisów powiązana dość luźnymi zależnościami. Do tego każda ma pewne niejasności i co gorsza jest w pewnych przypadkach niespójna, nielogiczna i bez sensu (gdzie tu sens, ze kolo wyjeżdżający z parkingu jak wdepnie kołem na rozbiegówkę to ma już pierwszeństwo przy zmianie pasa bo jest z prawej - jedni mówią, że dalej się włącza - inni, że nie. Wg mnie się włącza bo ma tą grubą linie i A-7 go obowiązuje - ale to tak na marginesie).

--
mk4

Data: 2016-11-06 09:42:54
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 09:22, mk4 pisze:

Jeśli wjeżdżasz z innej drogi, to się włączasz do ruchu?
Np. na skrzyżowaniu dwóch autostrad?

Skąd takie coś Ci do głowy przyszło?

Może terminologia nie taka - ale chodzilo mi o to jak sie zachować a nie
o poszczególne słowa czy frazy.

Przeczytałem wątek i taka interpretacja:

* Ma sens i jest logiczna (właściwie z każdego punktu widzenia a
zwłaszcza z punktu organizacji ruchu i jego płynności oraz pewnej
separacji pojazdów - czyli tez bezpieczeństwa).

* Rozwiązuje wszelakie problemy, które pojawiły się w wątku. W sposób
jednoznaczny.

Tylko na pozór.

Po pierwsze ma sens tylko w przypadku pasów rozbiegowych, w przypadku przeplatających już słabo, bo ta sama "mądrośc ludowa" podpowiada, że jadący autostradą i zjeżdzający z niej ma pierwszeńtwo przed wjeżadzającym na nią, czyli mówiąc brutalnie może się wwalić "na ich pas".

Po drugie idea, że jadący autostradą ma pierwszeństwo zawsze przed wjeżdzającym z rozbiegówki na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo dobra. I zasadniczo tak jest. Z wyjątkiem jednego (i tu de facto o nim dyskutujemy) przypadku - ktoś na autostradzie z lewego zmienia na prawy, a ktoś z rozbiegówki tez na prawy. Niby pomysł (który wynika z interpretacji pierwszeństwa według pasów) że tez z rozbiegóki będzie miał w tej sytuacji pierwszeństwo na pierwszy rzut oka wydaje się słaby... ale wszędzie gdzie mają już długo autostrady obowiazuje (ludowa akurat, choć niewykluczone że tą właśnie interpretacją sankcjonowana) zasada, że prawy pas na węzłach się zwalnia w miarę możliwości, żeby mogli z tej rozbiegówki właśnie wyjechać. Więc skąd pomysł, żeby an wysokości rozbiegówki zmieniać pas na prawy?

Problem jest taki, jak wskazał Shrek - że nie bardzo można znaleźć
wprost w przepisach, ze tak właśnie jest. Ale z tego też nijak nie
wynika, że nie jest.

Nie no - pierwszeństwo to nie kot Schrodingera - albo się je ma (choć niektórzy usiłują wmowić, że tak jest na przejściach dla pieszych;), albo nie. To że "tak jest" wynika z tego, że tak naprawdę nie ma w przpadku skrzyżowań bezkolizyjnych klasycznej kolizyjności, więc równie dobrze "tak jest" jak i "tak nie jest".

CO zresztą widać w dyskusji, gdzie spierają się
rożne wizje i każda to tylko autorska interpretacja wybranych punktów z
przepisów powiązana dość luźnymi zależnościami.

Swoją droga przydałaby się jakaś instytucja umocowana prawnie, która wydawałaby obowiązujące interpretacje takich zagadnień. PoRD nie jest jeszcze najbardziej skomplikowaną ustawą, ale jak widzać jak się pogrzebie to schodzimy do załacznika rozporządzenia ministra, gdzie "wpisało mu się" jezni zamiast "pasów jezdni" przy definicji linni oddzielenia i ma to zmieniać pierwszeńtwo;).  Bo kwestia A-7 na rozbiegówce i "nie da się skręcić w lewo na rondzie" to już klasyka gatunku i nawet można znaleźć sprzeczne wypowiedzi policjantów, instruktorów nauki jazdy i... oczywiście kierowców.

Do tego każda ma pewne
niejasności i co gorsza jest w pewnych przypadkach niespójna,
nielogiczna i bez sensu (gdzie tu sens, ze kolo wyjeżdżający z parkingu
jak wdepnie kołem na rozbiegówkę to ma już pierwszeństwo przy zmianie
pasa bo jest z prawej - jedni mówią, że dalej się włącza - inni, że nie.

Nie - ma ustąpić pierwszeństwa, tylko w jednym specyficznym przypadku ma pierwszeństwo - kiedy na ten sam pas pakuje się ktoś z lewego/środkowego. Jak już pisałem w bardziej rozwiniętych motoryzacyjnie krajach takich maewrów się nie wykonuje, więc tylko pozornie jest to bez sensu.

Shre

Data: 2016-11-06 11:16:12
Autor: mk4
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
On 2016-11-06 09:42, Shrek wrote:
W dniu 06.11.2016 o 09:22, mk4 pisze:

Jeśli wjeżdżasz z innej drogi, to się włączasz do ruchu?
Np. na skrzyżowaniu dwóch autostrad?

Skąd takie coś Ci do głowy przyszło?

Może terminologia nie taka - ale chodzilo mi o to jak sie zachować a nie
o poszczególne słowa czy frazy.

Przeczytałem wątek i taka interpretacja:

* Ma sens i jest logiczna (właściwie z każdego punktu widzenia a
zwłaszcza z punktu organizacji ruchu i jego płynności oraz pewnej
separacji pojazdów - czyli tez bezpieczeństwa).

* Rozwiązuje wszelakie problemy, które pojawiły się w wątku. W sposób
jednoznaczny.

Tylko na pozór.

Po pierwsze ma sens tylko w przypadku pasów rozbiegowych, w przypadku
przeplatających już słabo, bo ta sama "mądrośc ludowa" podpowiada, że
jadący autostradą i zjeżdzający z niej ma pierwszeńtwo przed
wjeżadzającym na nią, czyli mówiąc brutalnie może się wwalić "na ich pas".

Nie, mi tak wcale nie podpowiada. Wręcz przeciwnie. Zawsze masz ustąpić temu co znajduje się już na pasie. Rozmawiamy tu przecież o sytuacji gdy na jakiś pas chcą jednocześnie wjechać dwa pojazdy. A w tym scenariuszu nic takiego nie ma miejsca.

Jeszcze raz podkreślam - to, co proponujesz to właśnie jakieś nieintuicyjne dziwactwo - że "można" jakiś tam pojazd taranować.

Po drugie idea, że jadący autostradą ma pierwszeństwo zawsze przed
wjeżdzającym z rozbiegówki na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo dobra.
I zasadniczo tak jest. Z wyjątkiem jednego (i tu de facto o nim
dyskutujemy) przypadku - ktoś na autostradzie z lewego zmienia na prawy,
a ktoś z rozbiegówki tez na prawy.

A dlaczego z wyjątkiem? Przecież to właśnie postuluję, że pierwszeństwo ma ten co na autostradzie. Mimo, że z lewego.

Niby pomysł (który wynika z
interpretacji pierwszeństwa według pasów) że tez z rozbiegóki będzie
miał w tej sytuacji pierwszeństwo na pierwszy rzut oka wydaje się
słaby... ale wszędzie gdzie mają już długo autostrady obowiazuje (ludowa
akurat, choć niewykluczone że tą właśnie interpretacją sankcjonowana)
zasada, że prawy pas na węzłach się zwalnia w miarę możliwości, żeby
mogli z tej rozbiegówki właśnie wyjechać. Więc skąd pomysł, żeby an
wysokości rozbiegówki zmieniać pas na prawy?

Nie siedzę w umysłach wszystkich ludzi, którzy prowadzą pojazdy. Jeden powód jest prozaiczny - bo można. Inny przykład to jak chcemy wyprzedzić. Taki pas to zdaje się nie jest skrzyżowanie a wlot drogi podporządkowanej. Zatem wyprzedzać można. No i i nas można też z prawej.

Problem jest taki, jak wskazał Shrek - że nie bardzo można znaleźć
wprost w przepisach, ze tak właśnie jest. Ale z tego też nijak nie
wynika, że nie jest.

Nie no - pierwszeństwo to nie kot Schrodingera - albo się je ma (choć
niektórzy usiłują wmowić, że tak jest na przejściach dla pieszych;),
albo nie. To że "tak jest" wynika z tego, że tak naprawdę nie ma w
przpadku skrzyżowań bezkolizyjnych klasycznej kolizyjności, więc równie
dobrze "tak jest" jak i "tak nie jest".

A jednak jest to często kot - bo różnie bywa. Już nie chcę tutaj przywoływać tematu ronda i jego wymiarów. Kiedy wjeżdżamy kiedy już wjechaliśmy itd. Tutaj wiele zależy od tego co powie policjant albo sąd. Może i pierwszeństwo nie jest umowne ale rzeczywiste sytuacje, które powstają na drodze często jednak budzą wiele wątpliwości.

CO zresztą widać w dyskusji, gdzie spierają się
rożne wizje i każda to tylko autorska interpretacja wybranych punktów z
przepisów powiązana dość luźnymi zależnościami.

Swoją droga przydałaby się jakaś instytucja umocowana prawnie, która
wydawałaby obowiązujące interpretacje takich zagadnień. PoRD nie jest
jeszcze najbardziej skomplikowaną ustawą, ale jak widzać jak się
pogrzebie to schodzimy do załacznika rozporządzenia ministra, gdzie
"wpisało mu się" jezni zamiast "pasów jezdni" przy definicji linni
oddzielenia i ma to zmieniać pierwszeńtwo;).  Bo kwestia A-7 na
rozbiegówce i "nie da się skręcić w lewo na rondzie" to już klasyka
gatunku i nawet można znaleźć sprzeczne wypowiedzi policjantów,
instruktorów nauki jazdy i... oczywiście kierowców.

Oj by się przydała. A najbardziej uproszczenie przepisów. W końcu o to chodzi aby były proste i zrozumiałe a nie o to aby się na grupach licytować w ich interpretacji.

Do tego każda ma pewne
niejasności i co gorsza jest w pewnych przypadkach niespójna,
nielogiczna i bez sensu (gdzie tu sens, ze kolo wyjeżdżający z parkingu
jak wdepnie kołem na rozbiegówkę to ma już pierwszeństwo przy zmianie
pasa bo jest z prawej - jedni mówią, że dalej się włącza - inni, że nie.

Nie - ma ustąpić pierwszeństwa, tylko w jednym specyficznym przypadku ma
pierwszeństwo - kiedy na ten sam pas pakuje się ktoś z
lewego/środkowego. Jak już pisałem w bardziej rozwiniętych
motoryzacyjnie krajach takich maewrów się nie wykonuje, więc tylko
pozornie jest to bez sensu.

No ale to chyba jest właśnie punkt sporny tego wątku - taka sytuacja. Według mnie ma również ustąpić temu co zmienia z lewego. Ty uważasz inaczej. A obaj rozwiązujemy problem praktycznie tak samo - po prostu jadąc lewym nie zmieniamy go w takiej sytuacji a jadąc z rozbiegówki uważnie się rozglądamy i nie powodujemy sytuacji kolizyjnych. No ale to, że ty tak nie robisz i ja tak nie robię nic nie rozstrzyga. Co nie jest zabronione...

--
mk4

Data: 2016-11-06 11:46:26
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 11:16, mk4 pisze:

Po pierwsze ma sens tylko w przypadku pasów rozbiegowych, w przypadku
przeplatających już słabo, bo ta sama "mądrośc ludowa" podpowiada, że
jadący autostradą i zjeżdzający z niej ma pierwszeńtwo przed
wjeżadzającym na nią, czyli mówiąc brutalnie może się wwalić "na ich
pas".

Nie, mi tak wcale nie podpowiada. Wręcz przeciwnie. Zawsze masz ustąpić
temu co znajduje się już na pasie. Rozmawiamy tu przecież o sytuacji gdy
na jakiś pas chcą jednocześnie wjechać dwa pojazdy. A w tym scenariuszu
nic takiego nie ma miejsca.

Ale albo znaki, albo pasy - jak pasy to jak dwoje chce wjechać na ten sam to ten z prawego ma pierwszeństwo. A jak znaki, to ten z rozbiegówki musi ustąpić temu z "głównej" zarówno jak sam zmienia pas z rozbiegówki na głowną jak i ten z głównej zmienia na rozbiegówkę (lub przeplatania, lub jeszcze inną). Nie da się raz tak, raz tak interpretować;)

Jeszcze raz podkreślam - to, co proponujesz to właśnie jakieś
nieintuicyjne dziwactwo - że "można" jakiś tam pojazd taranować.

No wiadomo, że z premedytacją nie wolno taranować, jednak skoro ten z głownej ma pierwszeństwo, to ten z pasa rozbiegóki/przeplatania powinien mu (teoretycznie - nie jest to mój pogląd, tylko konsekwencja twojego) ustąpić. Prawda?


Po drugie idea, że jadący autostradą ma pierwszeństwo zawsze przed
wjeżdzającym z rozbiegówki na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo dobra.
I zasadniczo tak jest. Z wyjątkiem jednego (i tu de facto o nim
dyskutujemy) przypadku - ktoś na autostradzie z lewego zmienia na prawy,
a ktoś z rozbiegówki tez na prawy.

A dlaczego z wyjątkiem? Przecież to właśnie postuluję, że pierwszeństwo
ma ten co na autostradzie. Mimo, że z lewego.

Bo jak rozstrzygasz po pasach, to właśnie tak wychodzi.

Niby pomysł (który wynika z
interpretacji pierwszeństwa według pasów) że tez z rozbiegóki będzie
miał w tej sytuacji pierwszeństwo na pierwszy rzut oka wydaje się
słaby... ale wszędzie gdzie mają już długo autostrady obowiazuje (ludowa
akurat, choć niewykluczone że tą właśnie interpretacją sankcjonowana)
zasada, że prawy pas na węzłach się zwalnia w miarę możliwości, żeby
mogli z tej rozbiegówki właśnie wyjechać. Więc skąd pomysł, żeby an
wysokości rozbiegówki zmieniać pas na prawy?

Nie siedzę w umysłach wszystkich ludzi, którzy prowadzą pojazdy. Jeden
powód jest prozaiczny - bo można.

Ale efektem tego będzie też to, że gość ci się właduje na rozbiegówkę w twój bok i powie "bo można". Więc ma pierwszeństwo czy nie?

Inny przykład to jak chcemy
wyprzedzić. Taki pas to zdaje się nie jest skrzyżowanie a wlot drogi
podporządkowanej. Zatem wyprzedzać można. No i i nas można też z prawej.

No można - tylko IMHO trzeba ustąpić pierwszeństwa temu z rozbiegówki. Oczywiści na siłę egzekwować nie będę, bo mądrość ludową znam;)

Nie no - pierwszeństwo to nie kot Schrodingera - albo się je ma (choć
niektórzy usiłują wmowić, że tak jest na przejściach dla pieszych;),
albo nie. To że "tak jest" wynika z tego, że tak naprawdę nie ma w
przpadku skrzyżowań bezkolizyjnych klasycznej kolizyjności, więc równie
dobrze "tak jest" jak i "tak nie jest".

A jednak jest to często kot - bo różnie bywa. Już nie chcę tutaj
przywoływać tematu ronda i jego wymiarów. Kiedy wjeżdżamy kiedy już
wjechaliśmy itd. Tutaj wiele zależy od tego co powie policjant albo sąd.
Może i pierwszeństwo nie jest umowne ale rzeczywiste sytuacje, które
powstają na drodze często jednak budzą wiele wątpliwości.

No dobra - inaczej - nie powinno być jak kot Shrodingera - powinno być jednoznacznie określone w przepisach. Jak widać zdania są różne. I to nie tylko przeciętnych kierowców, ale i "autorytetów". Z tego co pamiętam pan brodaty "Popatrzcie państwo, kolejny przykład niebezpiecznej jazdy,  gdzie ten kierowca się spieszy" też sam ze sobą się nie zgadzał. Znaczy ewoluował - kiedyś uważał jak ty, teraz jak ja;) Co będzie jutro nie wiemy.

No ale to chyba jest właśnie punkt sporny tego wątku - taka sytuacja.
Według mnie ma również ustąpić temu co zmienia z lewego. Ty uważasz
inaczej. A obaj rozwiązujemy problem praktycznie tak samo - po prostu
jadąc lewym nie zmieniamy go w takiej sytuacji a jadąc z rozbiegówki
uważnie się rozglądamy i nie powodujemy sytuacji kolizyjnych. No ale to,
że ty tak nie robisz i ja tak nie robię nic nie rozstrzyga. Co nie jest
zabronione...

Jak już pisałem - spotykanie się z lewego i rozbiegówki na prawym jest w praktyce bardzo rzadko spotykane - powiedziałbym cynicznie że pomijalne (jak ktoś nie ma wyobraźni tylko na siłę egzekwuje swoje przepisowe bądź wydumane pierwszeństwo, to trochę sam się o kłopoty prosi). Gorzej że za twoją interpretacją idzie to, że zjeżdzający z "autostrady"*) na pas przeplatania miałby pierwszeństwo nad znajdującym się już na tym pasie wjeżdzającym. A uwierz że są ludzie którzy nie dość, ze tak uważają, to jeszcze na chama egzekwują swoje "nadpierwszenstwo". A to już jest poważny problem w przeciwieństwie do nieco "wydumanego" "kto ma pierwszeństwo przy wjeźdezie na prawy pas z rozbiegówki":(

*) trochę sytuację ratuje to, że na autostradach płatnych pasy przeplatania są niedozwolone na jezdniach głównych.

Shrek

Data: 2016-11-07 11:46:08
Autor: SW3
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 09:42 Shrek <1@wp.pl> pisze:

Z wyjątkiem jednego (i tu de facto o nim dyskutujemy) przypadku - ktoś  na autostradzie z lewego zmienia na prawy, a ktoś z rozbiegówki tez na  prawy. Niby pomysł (który wynika z interpretacji pierwszeństwa według  pasów) że tez z rozbiegóki będzie miał w tej sytuacji pierwszeństwo na  pierwszy rzut oka wydaje się słaby... ale wszędzie gdzie mają już długo  autostrady obowiazuje (ludowa akurat, choć niewykluczone że tą właśnie  interpretacją sankcjonowana) zasada, że prawy pas na węzłach się zwalnia  w miarę możliwości, żeby mogli z tej rozbiegówki właśnie wyjechać. Więc  skąd pomysł, żeby an wysokości rozbiegówki zmieniać pas na prawy?

Jak najbardziej pierwszeństwo dla tego z rozbiegówki przed tym z lewego  jest rozsądne choćby dlatego, że jemu zaraz kończy się pas. Tylko czy to  ma poparcie w przepisach?

BTW: Zauważyłem na filmach z USA, że tam między rozbiegówką a normalnych  pasem nie ma żadnej linii - od pewnego momentu tworzą jakby jeden bardzo  szeroki pas, który się powoli zwęża. Nie wiem jakie tam dokładnie  obowiązuje pierwszeństwo ale myślę, że ten brak ścisłej granicy między  pasami powoduje płynniejsze łączenie ruchu.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

Data: 2016-11-06 13:08:18
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06-11-2016 o 09:22, mk4 pisze:
On 2016-11-06 08:58, Cavallino wrote:
W dniu 05-11-2016 o 12:46, mk4 pisze:

A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia
(nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając
ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś
tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.

Jeśli wjeżdżasz z innej drogi, to się włączasz do ruchu?
Np. na skrzyżowaniu dwóch autostrad?

Skąd takie coś Ci do głowy przyszło?

Może terminologia nie taka

No ale ta terminologia ma tu zasadnicze znaczenie, bo to inny przypadek w którym faktycznie może wystąpić KODEKSOWE włączanie się do ruchu.
A wtedy sprawa jest jasna i bezdyskusyjna.

Przy zwykłej zmianie pasa, nawet gdy się przed chwilą wjechało na daną jezdnię, jest już zupełnie inaczej, więc tych sytuacji nie można łączyć.

Data: 2016-11-04 12:27:21
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "PlaMa" <barakady@wp.pl> napisał w wiadomości
news:581b9d49$0$15210$65785112news.neostrada.pl...

temat pierwszeństwa
na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).

Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z
parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy). Na
potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi
cyframi licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1), środkowy
to (2), skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania się do ruchu
to (4).

Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu (4)
i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na pasie
środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca gdzie
jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu (4), chce
zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.

Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?

Winnym kolizji jest kierowca B. Obydwaj chcą zająć jednocześnie ten sam pas.
Przepis określa, że pierwszeństwo ma wjeżdżający na pas z prawej.
W miejscu kolizji nie ma skrzyzowania tylko jest droga z czterema pasami
ruchu i prawy pas konczy się.

Data: 2016-11-04 12:53:51
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Fri, 4 Nov 2016 12:27:21 +0100, w <nvhrb7$p4l$1@news.mixmin.net>, "Dalok"
<franga@rzep.pl> napisał(-a):

Winnym kolizji jest kierowca B. Obydwaj chcą zająć jednocześnie ten sam pas.
Przepis określa, że pierwszeństwo ma wjeżdżający na pas z prawej.
W miejscu kolizji nie ma skrzyzowania tylko jest droga z czterema pasami
ruchu i prawy pas konczy się.

A jeżeli jest tam "gruba" linia przerywana to...?

Data: 2016-11-04 13:12:43
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 04.11.2016 o 12:53, radekp@konto.pl pisze:
Fri, 4 Nov 2016 12:27:21 +0100, w <nvhrb7$p4l$1@news.mixmin.net>, "Dalok"
<franga@rzep.pl> napisał(-a):

Winnym kolizji jest kierowca B. Obydwaj chcą zająć jednocześnie ten sam pas.
Przepis określa, że pierwszeństwo ma wjeżdżający na pas z prawej.
W miejscu kolizji nie ma skrzyzowania tylko jest droga z czterema pasami
ruchu i prawy pas konczy się.

A jeżeli jest tam "gruba" linia przerywana to...?

To co? Nie mówię, że nie masz racji i coś to zmienia, ale ja nie wiem, więc prościej będzie zapytać ciebie;)

Shrek

Data: 2016-11-04 13:38:40
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Fri, 4 Nov 2016 13:12:43 +0100, w <nvhtvp$8b5$4@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 04.11.2016 o 12:53, radekp@konto.pl pisze:
> Fri, 4 Nov 2016 12:27:21 +0100, w <nvhrb7$p4l$1@news.mixmin.net>, "Dalok"
> <franga@rzep.pl> napisał(-a):
>
>> Winnym kolizji jest kierowca B. Obydwaj chcą zająć jednocześnie ten sam pas.
>> Przepis określa, że pierwszeństwo ma wjeżdżający na pas z prawej.
>> W miejscu kolizji nie ma skrzyzowania tylko jest droga z czterema pasami
>> ruchu i prawy pas konczy się.
>
> A jeżeli jest tam "gruba" linia przerywana to...?

To co? Nie mówię, że nie masz racji i coś to zmienia, ale ja nie wiem, więc prościej będzie zapytać ciebie;)

W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający (o ile oczywiście
gruba linia istnieje). Kończysz manwer włączania się do ruchu, gdy z niego
zjedziesz.
Czyli winnym będzie właśnie ten włączający się.

Upraszczając -- pas za grubą linią należy do innej drogi, czyli przejeżdżając
przez niego dopiero zmieniasz drogę.

Data: 2016-11-04 13:45:46
Autor: Olkowik
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:jrvo1chgdg0dm5kvdvcmii0lnjpqn806c04ax.com...
Fri, 4 Nov 2016 13:12:43 +0100, w <nvhtvp$8b5$4@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 04.11.2016 o 12:53, radekp@konto.pl pisze:
> Fri, 4 Nov 2016 12:27:21 +0100, w <nvhrb7$p4l$1@news.mixmin.net>,
> "Dalok"
> <franga@rzep.pl> napisał(-a):
>
>> Winnym kolizji jest kierowca B. Obydwaj chcą zająć jednocześnie ten sam
>> pas.
>> Przepis określa, że pierwszeństwo ma wjeżdżający na pas z prawej.
>> W miejscu kolizji nie ma skrzyzowania tylko jest droga z czterema
>> pasami
>> ruchu i prawy pas konczy się.
>
> A jeżeli jest tam "gruba" linia przerywana to...?

To co? Nie mówię, że nie masz racji i coś to zmienia, ale ja nie wiem,
więc prościej będzie zapytać ciebie;)

W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający (o ile
oczywiście
gruba linia istnieje). Kończysz manwer włączania się do ruchu, gdy z niego
zjedziesz.
Czyli winnym będzie właśnie ten włączający się.

Upraszczając -- pas za grubą linią należy do innej drogi, czyli
przejeżdżając
przez niego dopiero zmieniasz drogę.

============
Na poparcie swoich głupot podaj jeszcze odpowiednie przepisy,
ale nie twoje wymysły, tylko przepisy z PoRD.

Data: 2016-11-04 14:36:29
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Fri, 4 Nov 2016 13:45:46 +0100, w <nvhvu8$1p4$1@news.mixmin.net>, "Olkowik"
<uwalas@gmail.pl> napisał(-a):

Na poparcie swoich głupot podaj jeszcze odpowiednie przepisy,
ale nie twoje wymysły, tylko przepisy z PoRD.

Jak nauczysz się czytać (uwaga-ważne! -- ze zrozumieniem), to możesz sobie
poczytać do czego służą linie na jezdni i co wyznaczają.

Data: 2016-11-04 16:37:25
Autor: Olkowik
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:7h3p1chdqgte0bt5sqrdmhfupkaf4paacp4ax.com...
Fri, 4 Nov 2016 13:45:46 +0100, w <nvhvu8$1p4$1@news.mixmin.net>, "Olkowik"
<uwalas@gmail.pl> napisał(-a):

Na poparcie swoich głupot podaj jeszcze odpowiednie przepisy,
ale nie twoje wymysły, tylko przepisy z PoRD.

Jak nauczysz się czytać (uwaga-ważne! -- ze zrozumieniem), to możesz sobie
poczytać do czego służą linie na jezdni i co wyznaczają.

==============
Ja tylko napisałem żebyś uzasadnił swoje głupoty
za pomocą PoRD.

Data: 2016-11-04 18:57:29
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Fri, 4 Nov 2016 16:37:25 +0100, w <nvia02$lpi$1@news.mixmin.net>, "Olkowik"
<uwalas@gmail.pl> napisał(-a):

Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:7h3p1chdqgte0bt5sqrdmhfupkaf4paacp4ax.com...
Fri, 4 Nov 2016 13:45:46 +0100, w <nvhvu8$1p4$1@news.mixmin.net>, "Olkowik"
<uwalas@gmail.pl> napisał(-a):

> Na poparcie swoich głupot podaj jeszcze odpowiednie przepisy,
> ale nie twoje wymysły, tylko przepisy z PoRD.

Jak nauczysz się czytać (uwaga-ważne! -- ze zrozumieniem), to możesz sobie
poczytać do czego służą linie na jezdni i co wyznaczają.

=============> Ja tylko napisałem żebyś uzasadnił swoje głupoty
za pomocą PoRD.

Nie pisałem ci, abyś poczytał definicję skrzyżowania?
Widocznie nie pokładałem nadziei, że zrozumiesz.

Data: 2016-11-04 13:49:30
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 04.11.2016 o 13:38, radekp@konto.pl pisze:

W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający (o ile oczywiście
gruba linia istnieje). Kończysz manwer włączania się do ruchu, gdy z niego
zjedziesz.
Czyli winnym będzie właśnie ten włączający się.

Upraszczając -- pas za grubą linią należy do innej drogi, czyli przejeżdżając
przez niego dopiero zmieniasz drogę.

Nie przekonałeś mnie;)

Shrek

Data: 2016-11-04 14:47:30
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Fri, 4 Nov 2016 13:49:30 +0100, w <nvi04o$8b5$6@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 04.11.2016 o 13:38, radekp@konto.pl pisze:

> W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający (o ile oczywiście
> gruba linia istnieje). Kończysz manwer włączania się do ruchu, gdy z niego
> zjedziesz.
> Czyli winnym będzie właśnie ten włączający się.
>
> Upraszczając -- pas za grubą linią należy do innej drogi, czyli przejeżdżając
> przez niego dopiero zmieniasz drogę.

Nie przekonałeś mnie;)

Trudno. Ale to nie mój problem :)

Data: 2016-11-04 17:37:02
Autor: J.F.
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nvi04o$8b5$6@node1.news.atman.pl...
W dniu 04.11.2016 o 13:38, radekp@konto.pl pisze:
W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający (o ile oczywiście
gruba linia istnieje). Kończysz manwer włączania się do ruchu, gdy z niego
zjedziesz.
Czyli winnym będzie właśnie ten włączający się.

Upraszczając -- pas za grubą linią należy do innej drogi, czyli przejeżdżając
przez niego dopiero zmieniasz drogę.

Nie przekonałeś mnie;)

szczegolnie jesli znak "autostrada" jest na poczatku wjazdu, na dlugo przed rozpoczeciem tej grubej kreski :-)
A na nowych wezlach to jeszcze ciekawiej, bo tam dlugo pasy jada rownolegle, oddzielone czyms wiecej niz kreska, ale  juz zaliczane do autostrady.

Tak czy inaczej - kierowca jadacy caly czas autostrada, gdyby mial zagrozic, to :
a) zmienia pas, wiec musi ustapic pierwszenstwa,
b) nie wolno mu tego pasa zmienic, bo kreska ...

J.

Data: 2016-11-04 15:21:54
Autor: Myjk
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Fri, 04 Nov 2016 13:38:40 +0100, radekp@konto.pl
W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający (o ile oczywiście gruba linia istnieje).

Konkretnie jakie oznaczenie masz na myśli pod pojęciem "gruba" i gdzie w
ich definicji jest coś o pierwszeństwie przy ich "przekraczaniu"?

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-04 15:58:09
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Fri, 4 Nov 2016 15:21:54 +0100, w <jkvj3qz26a1y.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

Fri, 04 Nov 2016 13:38:40 +0100, radekp@konto.pl > W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający > (o ile oczywiście gruba linia istnieje).

Konkretnie jakie oznaczenie masz na myśli pod pojęciem "gruba" i gdzie w
ich definicji jest coś o pierwszeństwie przy ich "przekraczaniu"?

P1c.
Nigdzie w ich definicji nie ma niczego o pierwszeństwie. Tam jest do czego te
pasy służą.

Nawet w rozporządzeniu o autostradach ten pas jest odróżniany od jezdni:
"1. Wjazd na jezdnię autostrady powinien mieć równoległy pas włączania,
umieszczony z prawej strony jezdni."

Tak samo jak zatoka autobudowa nie jest częścią jezdni.

Reszta w magicznej definicji skrzyżowania.

Data: 2016-11-04 18:58:55
Autor: Myjk
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Fri, 04 Nov 2016 15:58:09 +0100, radekp@konto.pl
P1c.
Nigdzie w ich definicji nie ma niczego o pierwszeństwie. Tam jest do czego te pasy służą.

Myślę, że zmyliły Cię pojęcia pasa włączającego i wyłączającego. To nie
jest tożsame z włączaniem/wyłączaniem z ruchu.
Nawet w rozporządzeniu o autostradach ten pas jest odróżniany od jezdni:
"1. Wjazd na jezdnię autostrady powinien mieć równoległy pas włączania,
umieszczony z prawej strony jezdni."

To nadal jest pełnoprawny pas ruchu (a nie np. zatoka czy pobocze), który
podlega prawom o zmianie pasa ruchu (w tym Art. 22.4.). Co innego, i
dlatego zapytałem, gdybyś napisał o drugiej grubej P-7, bo te rzeczywiście
oddzielają jezdnię od pobocza czy pasa awaryjnego, gdzie możliwe jest
zatrzymanie lub postój, a zza którego istotnie następuje włączenie się do
ruchu -- i trzeba ustąpić wszystkim, i tym co jadą "naszym" sąsiednim i tym
co zmieniają z dalszego na "nasz" sąsiedni.

Tak samo jak zatoka autobudowa nie jest częścią jezdni.

Otóż nie tak samo, bo zatoka jest wyłączona z ruchu, a pas
włączający/wyłączający nie jest wyłączony z ruchu.
Reszta w magicznej definicji skrzyżowania.

Nd.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-05 10:39:41
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Fri, 4 Nov 2016 18:58:55 +0100, w <bkggqifdo82h.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

Fri, 04 Nov 2016 15:58:09 +0100, radekp@konto.pl > P1c.
> Nigdzie w ich definicji nie ma niczego o pierwszeństwie. > Tam jest do czego te pasy służą.

Myślę, że zmyliły Cię pojęcia pasa włączającego i wyłączającego. To nie
jest tożsame z włączaniem/wyłączaniem z ruchu.

Nie jest, ale akurat w tym przypadku jest -- wyjazd z parkingu.

> Nawet w rozporządzeniu o autostradach ten pas jest odróżniany od jezdni:
> "1. Wjazd na jezdnię autostrady powinien mieć równoległy pas włączania,
> umieszczony z prawej strony jezdni."

To nadal jest pełnoprawny pas ruchu (a nie np. zatoka czy pobocze), który

Jest, ale nie stanowi części jezdni drogi, na którą wjeżdżamy.

Reszta wycięta, bo nie ma związku.

> Tak samo jak zatoka autobudowa nie jest częścią jezdni.

Otóż nie tak samo, bo zatoka jest wyłączona z ruchu, a pas
włączający/wyłączający nie jest wyłączony z ruchu.

To samo -- też nie należy do jezdni.

Data: 2016-11-05 12:51:37
Autor: Myjk
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 05 Nov 2016 10:39:41 +0100, radekp@konto.pl
Myślę, że zmyliły Cię pojęcia pasa włączającego i wyłączającego. To nie
jest tożsame z włączaniem/wyłączaniem z ruchu.
Nie jest, ale akurat w tym przypadku jest -- wyjazd z parkingu.
 Parking to parking, pas to pas. Niepotrzebnie podpinasz pas do parkingu, bo
to dwie różne rzeczy.

Jest, ale nie stanowi części jezdni drogi, na którą wjeżdżamy.

Jest, czyli stanowi integralną część drogi, która nie jest wyłączona z
ruchu od momentu gdy się na ten pas wyjedzie z parkingu.

Reszta wycięta, bo nie ma związku.

Ma związek o tyle, że pomyliłeś linie.

Otóż nie tak samo, bo zatoka jest wyłączona z ruchu, a pas
włączający/wyłączający nie jest wyłączony z ruchu.
To samo -- też nie należy do jezdni.

Ale nie jest wyłączony z ruchu, więc obowiązują reguły jak na każdym innym pasie ruchu.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-05 15:24:35
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 12:51:37 +0100, w <vl3ajs2l8hyu$.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

Ma związek o tyle, że pomyliłeś linie.

Tak? Oświeć mnie gdzie :)

Ale nie jest wyłączony z ruchu, więc obowiązują reguły jak na każdym innym pasie ruchu.

Ale nie należy do jezdni.

W zasadzie dyskusja powinna zakończyć się na wyjaśnieniu różnicy pomiędzy grubą
a normalną linią ciągłą (nawet logika by tu wystarczyła i zastanowienie się po
co u licha wymyślono linie normalne i grube), no ale spoko -- zawsze można
dyskutować nawet o sprawach oczywistych.

Data: 2016-11-05 17:34:20
Autor: Myjk
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 05 Nov 2016 15:24:35 +0100, radekp@konto.pl
Ma związek o tyle, że pomyliłeś linie.
Tak? Oświeć mnie gdzie :)

Tam gdzie przywołałeś P-1(c) zamiast P-7.
 
Ale nie jest wyłączony z ruchu, więc obowiązują reguły jak na każdym innym pasie ruchu.
Ale nie należy do jezdni.

Należy do drogi i jest jezdnią. Ale co ważniejsze, nie jest jezdnią wyłączoną z ruchu. 
W zasadzie dyskusja powinna zakończyć się na wyjaśnieniu różnicy pomiędzy grubą
a normalną linią ciągłą (nawet logika by tu wystarczyła i zastanowienie się po
co u licha wymyślono linie normalne i grube), no ale spoko -- zawsze można
dyskutować nawet o sprawach oczywistych.

No to wyjaśnijmy. P-1c stosuje się do oddzielania pasów:

-- włączania,
-- wyłączania,
-- przeplatania,
-- dla autobusów i rowerów (odcinki początkowe i końcowe),
-- wydzielonych dla pojazdów skręcających na wlotach skrzyżowań
-- zanikających

Czyli linia P-1C informuje kierowcę jadącego pasem sąsiednim, żeby się na
ten pas nie pakował bez powodu jeśli chce jechać dalej jak jechał -- bo
może go tam spotkać "niespodzianka" (np. zjazd na stację, wyjazd, autobus,
rowerzysta, etc. -- wszystko co może uniemożliwić dalszą jazdę "prosto").
Korzystającemu już z tego pasa też daje pewną informację, np. że to tylko
pas rozbiegowy (włączania) czyli że pas może zaraz zaniknąć. Ale w kwestii pierwszeństwa ruchu po tym pasie jak i pasach przyległych NIC
linia P-1(c) nie zmienia (dlatego jest w "rzędzie" P-1), czy jest gruba czy
cienka. Chyba, że jest to P-7 (celowo posadowiona w innym "rzędzie" niż
P-1).

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-05 18:42:11
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 17:34:20 +0100, w <1tzkxwalj9yn0$.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

Czyli linia P-1C informuje kierowcę jadącego pasem sąsiednim, żeby się na
ten pas nie pakował bez powodu jeśli chce jechać dalej jak jechał -- bo
może go tam spotkać "niespodzianka" (np. zjazd na stację, wyjazd, autobus,
rowerzysta, etc. -- wszystko co może uniemożliwić dalszą jazdę "prosto").
Korzystającemu już z tego pasa też daje pewną informację, np. że to tylko
pas rozbiegowy (włączania) czyli że pas może zaraz zaniknąć. Ale w kwestii pierwszeństwa ruchu po tym pasie jak i pasach przyległych NIC
linia P-1(c) nie zmienia (dlatego jest w "rzędzie" P-1), czy jest gruba czy
cienka. Chyba, że jest to P-7 (celowo posadowiona w innym "rzędzie" niż
P-1).

Cały logiczny wywód opiera się na błędnym założeniu, że do oddzielenia jezdni
stosuje się tylko i wyłącznie P-7.

Niestety nie. Poniżej do poczytania. Szczególną uwagę polecam zwrócić na "w
zależności od potrzeb" i na wyraźne oddzielenie pasów włączania/wyłączania od
jezdni.


7.7.2. Opisy szczegółowe

7.7.2.1. Pasy wyłączania

Pas wyłaczania oddziela się od pasa ruchu jezdni głównej linią wydzielającą.
Przed rozwidleniem linia wydzielająca przechodzi w linię ciągłą P-2b, która
poprzedza powierzchnię wyłączoną z ruchu. Na jezdni głównej wyznacza się linie
segregacyjne przerywane oraz (w zależności od potrzeb) linie krawędziowe.
Jeżeli liczba pojazdów opuszczających jezdnię główną jest znaczna, wówczas
oddziela się linią ciągłą dwa zewnętrzne pasy ruchu na jezdni głównej w celu
ograniczenia zmiany pasów ruchu w obrębie pasa wyłączania. Na pasie wyłączania
umieszcza się strzałki kierunkowe.

Przykłady oznakowania pasów wyłączania na węzłach pokazano na rysunku 7.7.2.1.

Rys. 7.7.2.1. Oznakowanie pasów wyłączania:

a) w prawo z jezdni jednokierunkowej dwupasowej

b) w lewo jako przedłużenie pasa ruchu

7.7.2.2. Pasy włączania

Pas włączania oddziela się od pasa ruchu jezdni głównej takimi samymi liniami
jak pas wyłączania, lecz w odwrotnej kolejności. Na pasie włączania umieszcza
się strzałki naprowadzające. Przykłady oznakowania pasa włączania pokazano na
rysunku 7.7.2.2.

Jeżeli pas włączania nie kończy się, a jego kontynuacją jest pas ruchu, wówczas
nie stosuje się strza-tek naprowadzających, a do oddzielenia od pasa
sąsiedniego stosuje się linię P-2a i P-1b do oddzielenia pasów na jezdni
głównej (rys. 7.7.2.3).

itd.

Data: 2016-11-07 10:04:26
Autor: Myjk
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 05 Nov 2016 18:42:11 +0100, radekp@konto.pl
Cały logiczny wywód opiera się na błędnym założeniu, że do oddzielenia jezdni
stosuje się tylko i wyłącznie P-7.

Nie było takiego założenia. Napisałem, że P-7 jest bliżej Twojej teorii niż
P-1, który jest zdecydowanie daleko od tego co przywołujesz -- bo spełnia
zadania takie jak opisałem i zdecydowanie nie definiuje w żaden sposób
pierwszeństwa ruchu.

Niestety nie. Poniżej do poczytania. Szczególną uwagę polecam zwrócić na "w
zależności od potrzeb" i na wyraźne oddzielenie pasów włączania/wyłączania od
jezdni.

To zwrot dosyć pospolity w PORD i jakby oczywisty. W zacytowanych wyrywkach
jest mowa o oddzieleniu pasów włączania/wyłączania (a także spełniających
inne funkcje, w zależności od potrzeb -- o czym nie można zapominać) od
jezdni _głównej_. Ale te "wydzielone" pasy nadal pozostają "pełnoprawną"
jezdnią podlegającą prawom ogólnym dot. pasa ruchu. I jeśli w takiej
sytuacji następuje zmiana pasa ruchu, to pierwszeństwo ma wjeżdżający z
prawej. W przeciwnym razie mogłoby dochodzić do absurdalnych sytuacji, że ktoś
zjeżdża na lewy robiąc miejsce temu włączającemu się na jezdnię główną, a
potem zjeżdża ponownie doprowadzając do kolizji -- bo przeciez ma niby
pierwszeństwo jako poruszający się jezdnią główną. A przecież nie o to
chodzi, by trzeba było wozić kryształową kulę w aucie i jeszcze dokupować
sobie sześć par oczu na podobne sytuacje.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-07 14:45:09
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 10:04:26 +0100, w <pcbiljfngrs1.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

To zwrot dosyć pospolity w PORD i jakby oczywisty. W zacytowanych wyrywkach
jest mowa o oddzieleniu pasów włączania/wyłączania (a także spełniających
inne funkcje, w zależności od potrzeb -- o czym nie można zapominać) od
jezdni _głównej_. Ale te "wydzielone" pasy nadal pozostają "pełnoprawną"
jezdnią podlegającą prawom ogólnym dot. pasa ruchu. I jeśli w takiej
sytuacji następuje zmiana pasa ruchu, to pierwszeństwo ma wjeżdżający z
prawej.

Nie, nie są. Masz jezdnię główną i jezdnię łącznika. Dwa osobne byty. Jakby to
była część głównej drogi, to najwyraźniej ustawodawca wszędzie się myli np.
określając warunki jakie powinien spełniać prawy pas autostrady (co ciekawe
wszędzie jest "włączenie się do ruchu na prawy pas autostrady" -- widocznie
tutaj też się myli).

W przeciwnym razie mogłoby dochodzić do absurdalnych sytuacji,

Do absurdalnej sytuacji dochodziłoby, gdyby kierowca miał zjechać na długi pas
włączania, no bo przecież ma "jechać prawym pasem".

że ktoś
zjeżdża na lewy robiąc miejsce temu włączającemu się na jezdnię główną, a
potem zjeżdża ponownie doprowadzając do kolizji -- bo przeciez ma niby
pierwszeństwo jako poruszający się jezdnią główną. A przecież nie o to
chodzi, by trzeba było wozić kryształową kulę w aucie i jeszcze dokupować
sobie sześć par oczu na podobne sytuacje.

Pisz na Wiejską, że dochodzi do masowych stłuczek samobójców na autostradach i
trzeba coś z tym zrobić.

Data: 2016-11-07 15:08:11
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 07.11.2016 o 14:45, radekp@konto.pl pisze:

Nie, nie są. Masz jezdnię główną i jezdnię łącznika. Dwa osobne byty. Jakby to
była część głównej drogi, to najwyraźniej ustawodawca wszędzie się myli np.
określając warunki jakie powinien spełniać prawy pas autostrady (co ciekawe
wszędzie jest "włączenie się do ruchu na prawy pas autostrady" -- widocznie
tutaj też się myli).

Nie ustawodawca, tylko minister lub jego sługas i niekoniecznie się myli, bo czytasz rozporządzenie o płatnych autostradach a nie o zasadach ruchu drogowego. Technicznie to sobie mogą te jezdnie dzielić na dowolną ilośc, ba na warstwy podkładowe, robocze i ścieralne czy jak tam u makadama to się nazywa, natomiast linia rozdzielająca nie tworzy dzieli jezdni na dwie (wbrew temu co ci się może wydawać). Taka rola jest zarezerwowana dla linii krawędziowej.

Innymi słowy jak w załączniku do rozporządzenia o autostradach przeczytasz, że na mopach w kiblach mają być zamontowane baterie automatyczne, to nie koniecznie znaczy że możesz tam podładować Teslę. I jak znajdziesz coś w rozporządzniu to nie "ustawodawca zamierzał" a biuro ministra napisało. I są ta dwa rożne dokumenty i niekoniecznie definicje z nich muszą się pokrywać. Więc jak znajdziesz słowo "jezdnia" w liczbie mnogiej w rozporządzeniu o autostraddach to nie tworzy to "skrzyżowania równoległego" w ustawie PoRD.


Pisz na Wiejską, że dochodzi do masowych stłuczek samobójców na autostradach i
trzeba coś z tym zrobić.

Na przykład wysłać cię na ponowny egzamin:P

Shrek

Data: 2016-11-08 08:20:14
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 15:08:11 +0100, w <nvq1sb$hma$3@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 07.11.2016 o 14:45, radekp@konto.pl pisze:

> Nie, nie są. Masz jezdnię główną i jezdnię łącznika. Dwa osobne byty. Jakby to
> była część głównej drogi, to najwyraźniej ustawodawca wszędzie się myli np.
> określając warunki jakie powinien spełniać prawy pas autostrady (co ciekawe
> wszędzie jest "włączenie się do ruchu na prawy pas autostrady" -- widocznie
> tutaj też się myli).

Nie ustawodawca, tylko minister lub jego sługas i niekoniecznie się myli, bo czytasz rozporządzenie o płatnych autostradach a nie o zasadach ruchu drogowego.

Możesz sobie poczytać rozporządzenie o drogach publicznych. Jest tak samo.
Kilkadziesiąt stron, ale wierzę że dasz radę :)

Technicznie to sobie mogą te jezdnie dzielić na dowolną ilośc, ba na warstwy podkładowe, robocze i ścieralne czy jak tam u makadama to się nazywa, natomiast linia rozdzielająca nie tworzy dzieli jezdni na dwie (wbrew temu co ci się może wydawać). Taka rola jest zarezerwowana dla linii krawędziowej.

Bzdura. W takim przypadku linie krawędziową stosuje się rzadko, nie ma takiego
wymogu. Natomiast jest jasno napisane, że do momentu końca pasa włączania
istnieją dwa byty: jezdnia łącznika i jezdnia drogi głównej. Zresztą
pierwszeństwo wynika też z faktu, iż do końca łącznika jest to wciąż
skrzyżowanie.

Innymi słowy jak w załączniku do rozporządzenia o autostradach przeczytasz, że na mopach w kiblach mają być zamontowane baterie automatyczne, to nie koniecznie znaczy że możesz tam podładować Teslę. I jak znajdziesz coś w rozporządzniu to nie "ustawodawca zamierzał" a biuro ministra napisało. I są ta dwa rożne dokumenty i niekoniecznie definicje z nich muszą się pokrywać. Więc jak znajdziesz słowo "jezdnia" w liczbie mnogiej w rozporządzeniu o autostraddach to nie tworzy to "skrzyżowania równoległego" w ustawie PoRD.

Następne cuda wianki. Minister jasno określa co jest jaką jezdnią,
skrzyżowaniem itd. Ty masz, bazując na PoRD, do tego stosować się. I kropka.

> Pisz na Wiejską, że dochodzi do masowych stłuczek samobójców na autostradach i
> trzeba coś z tym zrobić.

Na przykład wysłać cię na ponowny egzamin:P

Mnie nie trzeba -- ja od dawna wiem do czego służy A-7 oraz gdzie zaczyna i
kończy się skrzyżowanie. A ta wiedza jest w zupełności wystarczająca aby
ogarnąć wszystkie sytuacje z wątku. Ale na twoim miejscu wnioskowałbym o zwrot
kasy za kurs na PJ :P

Data: 2016-11-07 15:30:31
Autor: Myjk
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 07 Nov 2016 14:45:09 +0100, radekp@konto.pl
Nie, nie są. Masz jezdnię główną i jezdnię łącznika. Dwa osobne byty. Jakby to
była część głównej drogi, to najwyraźniej ustawodawca wszędzie się myli np.
określając warunki jakie powinien spełniać prawy pas autostrady (co ciekawe
wszędzie jest "włączenie się do ruchu na prawy pas autostrady" -- widocznie
tutaj też się myli).

Czego byś nie napisał, jedno i drugie jest jednak jezdnią. Jak jest
jezdnią, to obowiązują w kwestii pierwszeństwa ruchu przepisy ogólne.  I po raz kolejny źle rozumiesz pojęcie włączenia sie do ruchu z zapisów w
"ustawie o autostradach", podownie jak mylisz pojęcie pasa "włączania".
Kiedy następuje włączenie do ruchu jest opisane w Art. 17. PORD i nie ma
tam rozróżnienia na pasy czy tym bardziej autostrady.

Z Twoich wniosków wynika, że każdy zjazd z jednej autostrady na drugą wiąże
się z wyłączeniem się z ruchu, podobnie każdy skręt z pasa oznaczonego przy
pomocy linii P-1. Tak nie jest.

Do absurdalnej sytuacji dochodziłoby, gdyby kierowca miał zjechać na długi pas
włączania, no bo przecież ma "jechać prawym pasem".

I żeby bezsensownie nie zjechać, ma właśnie P-1(c) informujący o tym, że to
pas m.in. włączania/wyłączania, ale nadal pas ruchu. Pisałem już o tym
wcześniej w wyjaśnieniu dlaczego stosuje się grubszą linię z serii P-1 --
ale nadal z serii należącej do oddzielania od siebie _pasów_, a nie jakiś
kosmicznych "oddzielnych bytów".

Pisz na Wiejską, że dochodzi do masowych stłuczek samobójców na autostradach i trzeba coś z tym zrobić.

Nie dochodzi do masowych stłuczek, bo większość zna obowiązujące przepisy
które mówią, że ten wjeżdżający na środkowy pas z prawej ma pierwszeństwo
przed tym z lewej. Jakby tak robili, nawet chcąc sobie naprawić prawy bok,
to polegną -- bo bedą winni. Proste. I tak jest w każdym innym miejscu
gdzie równolegle biegną trzy lub więcej pasów.

Tymczasem EOT, bo więcej się już napisać nie da.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2016-11-08 08:34:51
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 15:30:31 +0100, w <1pgvg4g182hvg.dlg@myjk.org>, Myjk
<myjkel@nospam.op.pl> napisał(-a):

Mon, 07 Nov 2016 14:45:09 +0100, radekp@konto.pl > Nie, nie są. Masz jezdnię główną i jezdnię łącznika. Dwa osobne byty. Jakby to
> była część głównej drogi, to najwyraźniej ustawodawca wszędzie się myli np.
> określając warunki jakie powinien spełniać prawy pas autostrady (co ciekawe
> wszędzie jest "włączenie się do ruchu na prawy pas autostrady" -- widocznie
> tutaj też się myli).

Czego byś nie napisał, jedno i drugie jest jednak jezdnią.

Oczywiście, z tym że jest osobnymi jezdniami.

Jak jest
jezdnią, to obowiązują w kwestii pierwszeństwa ruchu przepisy ogólne.

Robi się ciekawie :)


I po raz kolejny źle rozumiesz pojęcie włączenia sie do ruchu z zapisów w
"ustawie o autostradach", podownie jak mylisz pojęcie pasa "włączania".
Kiedy następuje włączenie do ruchu jest opisane w Art. 17. PORD i nie ma
tam rozróżnienia na pasy czy tym bardziej autostrady.

Jak się mylę? A to ciekawe :)). Nawet nic nie pisałem o włączeniu się do ruchu
i art. 17 :)).

Z Twoich wniosków wynika, że każdy zjazd z jednej autostrady na drugą wiąże
się z wyłączeniem się z ruchu, podobnie każdy skręt z pasa oznaczonego przy
pomocy linii P-1. Tak nie jest.

Nie wiem w jaki sposób to wywnioskowałeś, ale błędnie. Do żadnego ruchu się nie
włączasz (najwyżej do ruchu na głównej drodze), zmieniasz jedynie na
skrzyżowaniu drogę korzystając z dodatkowego rozwidlenia (czyli łącznika).

> Do absurdalnej sytuacji dochodziłoby, gdyby kierowca miał zjechać na długi pas
> włączania, no bo przecież ma "jechać prawym pasem".

I żeby bezsensownie nie zjechać, ma właśnie P-1(c) informujący o tym, że to
pas m.in. włączania/wyłączania, ale nadal pas ruchu. Pisałem już o tym
wcześniej w wyjaśnieniu dlaczego stosuje się grubszą linię z serii P-1 --
ale nadal z serii należącej do oddzielania od siebie _pasów_, a nie jakiś
kosmicznych "oddzielnych bytów".

Wytłumacz mi mistrzu dlaczego więc "jezdnia łącznika kończy się wraz z końcem
pasa włączania"? Co zresztą jest logiczne w związku z tym, że w tym samym
miejscu kończy się skrzyżowanie co wynika z definicji skrzyżowania. Anawet jest
potwierdzone w wytycznych:
"Skrzyżowanie obejmuje (...) odcinki tych dróg, na których występują
poszerzenia jezdni spowodowane dodatkowymi pasami ruchu"

> Pisz na Wiejską, że dochodzi do masowych stłuczek samobójców > na autostradach i trzeba coś z tym zrobić.

Nie dochodzi do masowych stłuczek, bo większość zna obowiązujące przepisy
które mówią, że ten wjeżdżający na środkowy pas z prawej ma pierwszeństwo
przed tym z lewej. Jakby tak robili, nawet chcąc sobie naprawić prawy bok,
to polegną -- bo bedą winni. Proste. I tak jest w każdym innym miejscu
gdzie równolegle biegną trzy lub więcej pasów.

A ten uparciuch dalej swoje :)). PS. Zauważyłem, że skrzętnie wycinasz ze
wszystkich postów moje ustępy o tym, że sam fakt że jesteś wciąż na
skrzyżowaniu implikuje pierwszeństwo tych na głównej drodze. Spoko, rozumiem że
to niewygodne :)

Data: 2016-11-05 19:00:35
Autor: PlaMa
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-05 o 10:39, radekp@konto.pl pisze:

Myślę, że zmyliły Cię pojęcia pasa włączającego i wyłączającego. To nie
jest tożsame z włączaniem/wyłączaniem z ruchu.
Nie jest, ale akurat w tym przypadku jest -- wyjazd z parkingu.

Tylko, że ten wjazd-wyjazd (bo działa w obie strony :)) ma sygnalizator świetlny i znak P-14, czemu uważasz, ze włączenie się następuje dopiero na pasie zanikającym?

Data: 2016-11-05 19:15:22
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 19:00:35 +0100, w
<581e1e49$0$15192$65785112@news.neostrada.pl>, PlaMa <barakady@wp.pl>
napisał(-a):

W dniu 2016-11-05 o 10:39, radekp@konto.pl pisze:

>> Myślę, że zmyliły Cię pojęcia pasa włączającego i wyłączającego. To nie
>> jest tożsame z włączaniem/wyłączaniem z ruchu.
> Nie jest, ale akurat w tym przypadku jest -- wyjazd z parkingu.

Tylko, że ten wjazd-wyjazd (bo działa w obie strony :)) ma sygnalizator świetlny i znak P-14, czemu uważasz, ze włączenie się następuje dopiero na pasie zanikającym?

Ponieważ nie opuścił jeszcze skrzyżowania.

Data: 2016-11-04 16:08:51
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Dalok" <franga@rzep.pl> napisał w wiadomości
news:nvhrb7$p4l$1news.mixmin.net...
Użytkownik "PlaMa" <barakady@wp.pl> napisał w wiadomości
news:581b9d49$0$15210$65785112news.neostrada.pl...

temat pierwszeństwa
na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).

Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z
parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy). Na
potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi
cyframi licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1), środkowy
to (2), skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania się do
ruchu
to (4).

Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu (4)
i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na pasie
środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca gdzie
jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu (4), chce
zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.

Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?

Winnym kolizji jest kierowca B. Obydwaj chcą zająć jednocześnie ten sam
pas.
Przepis określa, że pierwszeństwo ma wjeżdżający na pas z prawej.
W miejscu kolizji nie ma skrzyzowania tylko jest droga z czterema pasami
ruchu i prawy pas konczy się.

W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc przecinania się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.

Data: 2016-11-04 16:32:55
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 04.11.2016 o 16:08, Dalok pisze:

W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc przecinania
się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.

A czemu nie na cała autostradę, albo na przykład najbliższe 100m?

Albo jak wjeżdzasz z rozbiegówki to musisz ustępować wszystkim do następnego węzła, bo w końcu ty miałeś A-7 oni D-1 i to nie dotyczy tylko tego "skrzyżowania" tylko wszystkich przecinających się kierunków ruchu - więc mają pierwszeństwo aż coś się w tej kwestii zmieni. Np. nowe znaki na następnym węźle. Chcesz zmienić pas to sprawdzasz czy wjechał na poprzednim węźle - jak tak to masz pierwszeństwo, jak nie to zasady ogólne. Jak wjechaliście razem też prawa ręka;) Gdzie tkwi błąd?

Shrek

Data: 2016-11-04 17:00:49
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvi9n5$7jf$2node2.news.atman.pl...
W dniu 04.11.2016 o 16:08, Dalok pisze:

W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc przecinania
się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.

A czemu nie na cała autostradę, albo na przykład najbliższe 100m?
..........
Gdzie tkwi błąd?

Shrek

Rozporządzenie o znakach określa odległości umiejscowienia
znaku od rejonu działania A-7.
Cytat z rozporządzenia :
Paragraf 3
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się do znaku A-7, ktory
umieszcza si?? w odległości do 50 m od skrzy˝owania
na drogach, na ktorych dopuszczalna pr??dkoEc pojazdow
przekracza 60 km/h, oraz do 25 m od skrzy˝owania
na pozosta?ych drogach, z zastrze˝eniem paragr. 5
ust. 5.

6. Przepis ust. 5 stosuje si?? odpowiednio do znaku
A-7 umieszczonego przed torowiskiem pojazdow szynowych
lub w innych miejscach przecinania si?? kierunkow
ruchu.

Data: 2016-11-04 19:25:48
Autor: Axel
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu


"Dalok"  wrote in message news:nvibc1$oa9$1news.mixmin.net...

W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc przecinania
się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.

A czemu nie na cała autostradę, albo na przykład najbliższe 100m?
..........
Gdzie tkwi błąd?


Rozporządzenie o znakach określa odległości umiejscowienia
znaku od rejonu działania A-7.
Cytat z rozporządzenia :
Paragraf 3
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się do znaku A-7, ktory
umieszcza si?? w odległości do 50 m od skrzy˝owania
na drogach, na ktorych dopuszczalna pr??dkoEc pojazdow
przekracza 60 km/h, oraz do 25 m od skrzy˝owania
na pozosta?ych drogach, z zastrze˝eniem paragr. 5
ust. 5.

6. Przepis ust. 5 stosuje si?? odpowiednio do znaku
A-7 umieszczonego przed torowiskiem pojazdow szynowych
lub w innych miejscach przecinania si?? kierunkow
ruchu.

Ale zauważyłeś, że jeśli linie są widoczne, to te 'drogi' się nie krzyżują?

--
Axel

Data: 2016-11-04 21:36:32
Autor: Dykus
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Witam!

W dniu 2016-11-04 o 19:25, Axel pisze:

Ale zauważyłeś, że jeśli linie są widoczne, to te 'drogi' się nie krzyżują?

Co masz na myśli?

Gdyby to było połączenie dwóch dróg, to byłoby to jak najbardziej skrzyżowanie (w myśl definicji PoRD) i znak "ustąp pierwszeństwa" jest jak najbardziej zrozumiały. Problem jest taki, że jest to wyjazd z parkingu (obiektu), a więc w myśl definicji - nie jest to skrzyżowanie.

Moim zdaniem, skoro "kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu", to winnym jest pojazd [A]. To, że sam manewr włączania się do ruchu odbywa się z niezerowej prędkości i że wyjazd z parkingu biegnie równolegle do "drogi głównej" niewiele zmienia. Nie uważam, że pas rozbiegowy jest "chwilowym" dodatkowym pasem drogi głównej. To dalej wyjazd. Często celowo oddzielany grubszą linią przerywaną. W zasadzie wtedy wszyscy by mieli obowiązek zjechania na niego - w końcu obowiązuje ruch prawostronny... :)


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Data: 2016-11-05 07:50:54
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Axel" <nie.dla@spa.mu> napisał w wiadomości news:nvijrc$1mm$1node1.news.atman.pl...
"Dalok"  wrote in message news:nvibc1$oa9$1news.mixmin.net...

W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc przecinania
się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.

A czemu nie na cała autostradę, albo na przykład najbliższe 100m?
.........
Gdzie tkwi błąd?

Rozporządzenie o znakach określa odległości umiejscowienia
znaku od rejonu działania A-7.
Cytat z rozporządzenia :
Paragraf 3
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się do znaku A-7, ktory
umieszcza si?? w odległości do 50 m od skrzy˝owania
na drogach, na ktorych dopuszczalna prędkośc pojazdow
przekracza 60 km/h, oraz do 25 m od skrzy˝owania
na pozosta?ych drogach, z zastrze˝eniem paragr. 5
ust. 5.

6. Przepis ust. 5 stosuje si?? odpowiednio do znaku
A-7 umieszczonego przed torowiskiem pojazdow szynowych
lub w innych miejscach przecinania si?? kierunkow
ruchu.

Ale zauważyłeś, że jeśli linie są widoczne, to te 'drogi' się nie krzyżują?

Axel

Nie muszą się krzyżować. Wystarczy, że jest znak A-7 "ustąp pierwszeństwa".

Data: 2016-11-04 19:31:00
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 04.11.2016 o 17:00, Dalok pisze:

W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc przecinania
się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.

A czemu nie na cała autostradę, albo na przykład najbliższe 100m?
.........
Gdzie tkwi błąd?

Shrek

Rozporządzenie o znakach określa odległości umiejscowienia
znaku od rejonu działania A-7.
Cytat z rozporządzenia :
Paragraf 3
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się do znaku A-7, ktory
umieszcza si?? w odległości do 50 m od skrzy˝owania
na drogach, na ktorych dopuszczalna pr??dkoEc pojazdow
przekracza 60 km/h, oraz do 25 m od skrzy˝owania
na pozosta?ych drogach, z zastrze˝eniem paragr. 5
ust. 5.

6. Przepis ust. 5 stosuje si?? odpowiednio do znaku
A-7 umieszczonego przed torowiskiem pojazdow szynowych
lub w innych miejscach przecinania si?? kierunkow
ruchu.

No i - skoro ty twierdzisz, że obowiązuje do końca rozbiegówki, bo... (właśnie dlaczego akurat do końca), to ja twierdzę, że do czasu nowego znaku, lub skrzyżowania - wjechałeś spod A-7 masz ustępować przy wszystkich przecięciach się kierunku ruchu, aż coś się zmieni. Ty twierdzisz, że coś się zmienia pod koniec rozbiegówki - dlaczego akurat tam?

Shrek

Data: 2016-11-05 10:18:22
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvik51$ihk$1node2.news.atman.pl...
W dniu 04.11.2016 o 17:00, Dalok pisze:

W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc
przecinania
się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.

A czemu nie na cała autostradę, albo na przykład najbliższe 100m?
.........
Gdzie tkwi błąd?

Shrek

Rozporządzenie o znakach określa odległości umiejscowienia
znaku od rejonu działania A-7.
Cytat z rozporządzenia :
Paragraf 3
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się do znaku A-7, ktory
umieszcza si?? w odległości do 50 m od skrzy˝owania
na drogach, na ktorych dopuszczalna pr??dkoEc pojazdow
przekracza 60 km/h, oraz do 25 m od skrzy˝owania
na pozosta?ych drogach, z zastrze˝eniem paragr. 5
ust. 5.

6. Przepis ust. 5 stosuje si?? odpowiednio do znaku
A-7 umieszczonego przed torowiskiem pojazdow szynowych
lub w innych miejscach przecinania si?? kierunkow
ruchu.

No i - skoro ty twierdzisz, że obowiązuje do końca rozbiegówki, bo...
(właśnie dlaczego akurat do końca), to ja twierdzę, że do czasu nowego
znaku, lub skrzyżowania - wjechałeś spod A-7 masz ustępować przy
wszystkich przecięciach się kierunku ruchu, aż coś się zmieni. Ty
twierdzisz, że coś się zmienia pod koniec rozbiegówki - dlaczego akurat
tam?

Shrek

Napisałem "do końca rozbiegówki" bo ktoś dał przykładowy link
i tam rozbiegówka była względnie krótka, czyli było widać,
że się kończy.

Ja już ci zacytowałem (z rozporzadzenia) odległości od miejsca
niebezpiecznego stosowane przy stawianiu A-7.
Możesz jeszcze przeczytać rozporzadzenie o warunkach
technicznych znaków i sygnałów tam powinno być szczegółowo
opisane gdzie i w jakich odległościach od miejsca niebezpiecznego
stawia się A-7.

Data: 2016-11-05 11:13:12
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 10:18, Dalok pisze:

Napisałem "do końca rozbiegówki" bo ktoś dał przykładowy link
i tam rozbiegówka była względnie krótka, czyli było widać,
że się kończy.

Gdyż, albowiem, ponieważ? Co konkretnie uprawnia cię do stwierdzenia, że A-7 obowiązuje do konca rozbiegówki?

Ja już ci zacytowałem (z rozporzadzenia) odległości od miejsca
niebezpiecznego stosowane przy stawianiu A-7.

To akurat jest odnościk do tego _odkąd_ miałby obowiązywać A-7 a nie _dokąd_.

Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego węzła, do pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego miejsca?

Jeszcze raz napiszę po co jest ten znak A-7. Jak jest widoczne oznakowanie poziome, to wszystko jest jasne (przynajmniej dla większości). Jak jest zasypane śniegiem, to jakiś idiota mógłby stwierdzić, że ma pierwszeństwo z rozbiegówki przed jezdnią główną i wwalić się od razu na lewy pas. Koniec wyjaśnienia.

Shrek

Data: 2016-11-05 13:11:36
Autor: mk4
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
On 2016-11-05 11:13, Shrek wrote:
W dniu 05.11.2016 o 10:18, Dalok pisze:

Napisałem "do końca rozbiegówki" bo ktoś dał przykładowy link
i tam rozbiegówka była względnie krótka, czyli było widać,
że się kończy.

Gdyż, albowiem, ponieważ? Co konkretnie uprawnia cię do stwierdzenia, że
A-7 obowiązuje do konca rozbiegówki?

Ja już ci zacytowałem (z rozporzadzenia) odległości od miejsca
niebezpiecznego stosowane przy stawianiu A-7.

To akurat jest odnościk do tego _odkąd_ miałby obowiązywać A-7 a nie
_dokąd_.

Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca
rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego węzła,
do pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego
miejsca?

No chyba dlatego ze stoi przy rozbiegówce i dla niej obowiązuje. Jak się rozbiegówka kończy to i moc znaku wygasa bo nie ma już tego do czego się odnosił. Zdaje się, ze ma to sens, prawdaż?

--
mk4

Data: 2016-11-05 13:22:50
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvkbbl$i64$2node1.news.atman.pl...
W dniu 05.11.2016 o 10:18, Dalok pisze:

Co konkretnie uprawnia cię do stwierdzenia, że A-7 obowiązuje do konca
rozbiegówki?
Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca
rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego węzła, do
pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego miejsca?

A-7 obowiązuje w rejonie gdzie istnieje niebezpieczeństwo
związane z nie udzieleniem pierwszeństwa, czyli na końcu rozbiegówki
też takie niebezpieczeństwo istnieje i njależy ustąpić pierwszeństwa.

Jeszcze raz napiszę po co jest ten znak A-7. Jak jest widoczne oznakowanie
poziome, to wszystko jest jasne (przynajmniej dla większości). Jak jest
zasypane śniegiem, to jakiś idiota mógłby stwierdzić, że ma pierwszeństwo
z rozbiegówki przed jezdnią główną i wwalić się od razu na lewy pas.
Koniec wyjaśnienia.

Shrek

Jeżeli tak świetnie to rozumiesz to napisz,
kiedy z rozbiegówki "od razu można wwalić się na pas"
drogi głównej i mieć pierwszeństwo przed jadącym główną
i w tym samym czasie zmieniającym pas na prawy,
w sytuacji gdy oznakowanie poziome jest zasypane śniegiem ?
Czy 5 mtr za A-7 to będzie od razu, czy już nie ?
A moze 10 mtr to już nie będzie od razu ?
Uzasadnij na podstawie PoRD.

Data: 2016-11-05 16:31:57
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 13:22, Dalok pisze:

Co konkretnie uprawnia cię do stwierdzenia, że A-7 obowiązuje do konca
rozbiegówki?
Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca
rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego
węzła, do
pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego
miejsca?

A-7 obowiązuje w rejonie gdzie istnieje niebezpieczeństwo
związane z nie udzieleniem pierwszeństwa, czyli na końcu rozbiegówki
też takie niebezpieczeństwo istnieje i njależy ustąpić pierwszeństwa.

A za rozbiegówką przy zmianie pasów nie zachodzi niebezpieczeństwo nieustąpienia pierwszeństwa? Zachodzi. No więc czemu akurat do końca rozbiegówki? Zjeżdzając z rozbiegówki na główną i tak musisz ustąpić bo zmieniasz pas - czy będzie tam A-7 czy nie.

Jeszcze raz napiszę po co jest ten znak A-7. Jak jest widoczne
oznakowanie
poziome, to wszystko jest jasne (przynajmniej dla większości). Jak jest
zasypane śniegiem, to jakiś idiota mógłby stwierdzić, że ma pierwszeństwo
z rozbiegówki przed jezdnią główną i wwalić się od razu na lewy pas.
Koniec wyjaśnienia.

Shrek

Jeżeli tak świetnie to rozumiesz to napisz,
kiedy z rozbiegówki "od razu można wwalić się na pas"
drogi głównej i mieć pierwszeństwo przed jadącym główną
i w tym samym czasie zmieniającym pas na prawy,
w sytuacji gdy oznakowanie poziome jest zasypane śniegiem ?

Teoretycznie - zawsze jak nie ma A-7 i nie ma pasów - reguła prawej ręki - ci na głównej mają wjeżdzającyuch po prawej, autostrada jest podporządkowana w stosunku do rozbiegówki. I właśnie dlatego stoi na tej rozbiegówce A-7, Nie ma co wymyślać dalszych teorii, bo potem następny napisze, że zjeżdzając z głównej w rozbiegówkę/zjazdowy, może spychać znajdujących się na tym pasie na barierki bo on ma pierwszeństwo.

Czy 5 mtr za A-7 to będzie od razu, czy już nie ?
A moze 10 mtr to już nie będzie od razu ?
Uzasadnij na podstawie PoRD.

No właśnie jak jest A-7 to nie wolno. Po to on tam stoi. I tylko po to.

Shrek

Data: 2016-11-05 20:07:16
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvku1c$a5p$2node1.news.atman.pl...
W dniu 05.11.2016 o 13:22, Dalok pisze:

A-7 obowiązuje w rejonie gdzie istnieje niebezpieczeństwo
związane z nie udzieleniem pierwszeństwa, czyli na końcu rozbiegówki
też takie niebezpieczeństwo istnieje i njależy ustąpić pierwszeństwa.

A za rozbiegówką przy zmianie pasów nie zachodzi niebezpieczeństwo
nieustąpienia pierwszeństwa? Zachodzi. No więc czemu akurat do końca
rozbiegówki?

Czy w tej dyskusji już tak się zacietrzewiłeś, że nie widzisz róznicy
pomiedzy pierwszeństwem z drogi podporzadkowanej,
a pierwszeństwem przy zmianie pasa ?
Regulują to inne przepisy.
Za pomocą A-7 chcesz regulować pierwszeństwo przy zmianie pasa
na drodze ?

Zjeżdzając z rozbiegówki na główną i tak musisz ustąpić bo zmieniasz pas -
czy będzie tam A-7 czy nie.

Nie dostrzegasz istotnej różnicy :
jezeli nie ma A-7 to ja jadąc rozbiegówką mam pierwszeństwo
w wjeździe na prawy pas drogi głównej w sytuacji gdy jadący
drogą główną, ale innym pasem też chce zająć prawy pas.
Mało tego, jeżeli na drodze jest więcej pasów to mam pierwszeństwo
w zajeciu innych pasów, jeżeli akurat nie są zajęte, bo jestem po prawej
stronie.

Jeszcze raz napiszę po co jest ten znak A-7. Jak jest widoczne
oznakowanie
poziome, to wszystko jest jasne (przynajmniej dla większości). Jak jest
zasypane śniegiem, to jakiś idiota mógłby stwierdzić, że ma
pierwszeństwo
z rozbiegówki przed jezdnią główną i wwalić się od razu na lewy pas.
Koniec wyjaśnienia.

Shrek

Jeżeli tak świetnie to rozumiesz to napisz,
kiedy z rozbiegówki "od razu można wwalić się na pas"
drogi głównej i mieć pierwszeństwo przed jadącym główną
i w tym samym czasie zmieniającym pas na prawy,
w sytuacji gdy oznakowanie poziome jest zasypane śniegiem ?
Czy 5 mtr za A-7 to będzie od razu, czy już nie ?
A moze 10 mtr to już nie będzie od razu ?
Uzasadnij na podstawie PoRD.

No właśnie jak jest A-7 to nie wolno. Po to on tam stoi. I tylko po to.

Shrek

No to napisz kiedy bedzie wolno ? Pytałem się już o to.
Czy 5 mtr po minięciu znaku A-7 już będzie wolno ?
a może po 10 mtr bedzie wolno ?
Kiedy bedzie wolno ?
Sytuacja jest ta sama, czyli śnieg zasypał oznakowanie poziome.

Data: 2016-11-05 20:21:13
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 20:07, Dalok pisze:

A za rozbiegówką przy zmianie pasów nie zachodzi niebezpieczeństwo
nieustąpienia pierwszeństwa? Zachodzi. No więc czemu akurat do końca
rozbiegówki?

Czy w tej dyskusji już tak się zacietrzewiłeś, że nie widzisz róznicy
pomiedzy pierwszeństwem z drogi podporzadkowanej,
a pierwszeństwem przy zmianie pasa ?
Regulują to inne przepisy.
Za pomocą A-7 chcesz regulować pierwszeństwo przy zmianie pasa
na drodze ?

Właśnie nie chcę. Zmieniasz pas, masz ustąpić znajdującym się na tym pasie - czy masz wcześnie A-7 czy nie.

Zjeżdzając z rozbiegówki na główną i tak musisz ustąpić bo zmieniasz
pas -
czy będzie tam A-7 czy nie.

Nie dostrzegasz istotnej różnicy :
jezeli nie ma A-7 to ja jadąc rozbiegówką mam pierwszeństwo
w wjeździe na prawy pas drogi głównej w sytuacji gdy jadący
drogą główną, ale innym pasem też chce zająć prawy pas.

A tu po co ten A-7?

https://www.google.pl/maps/@52.3030944,20.9433612,3a,75y,234.79h,76.67t/data=!3m6!1e1!3m4!1sZMJnmuLtVirdFOt76Xywsw!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

No właśnie jak jest A-7 to nie wolno. Po to on tam stoi. I tylko po to.

Shrek

No to napisz kiedy bedzie wolno ? Pytałem się już o to.
Czy 5 mtr po minięciu znaku A-7 już będzie wolno ?
a może po 10 mtr bedzie wolno ?
Kiedy bedzie wolno ?
Sytuacja jest ta sama, czyli śnieg zasypał oznakowanie poziome.

Przecież piszę - wyjeżdzasz z rozbiegówki:

Jest A-7 i widoczne pasy - musisz ustąpić bo zmieniasz pas,
nie ma A-7 i widoczne pasy - musisz ustąpić, bo zmieniasz pas,
Jest A-7 i nie ma widocznyc pasów - musisz ustąpić bo jest A-7
Nie ma A7 i nie ma widocznych pasów - masz pierwszeństwo nad "autostradą" bo masz ich po lewej stronie.

Shrek

Data: 2016-11-05 20:42:09
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvlbf9$o4d$1node1.news.atman.pl...
W dniu 05.11.2016 o 20:07, Dalok pisze:

A tu po co ten A-7?

https://www.google.pl/maps/@52.3030944,20.9433612,3a,75y,234.79h,76.67t/data=!3m6!1e1!3m4!1sZMJnmuLtVirdFOt76Xywsw!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Kpisz, czy o droge pytasz ?
Jest połączenie dróg i jest podporządkowanie
za pomocą A-7. Normalne.

No właśnie jak jest A-7 to nie wolno. Po to on tam stoi. I tylko po to.

Shrek

No to napisz kiedy bedzie wolno ? Pytałem się już o to.
Czy 5 mtr po minięciu znaku A-7 już będzie wolno ?
a może po 10 mtr bedzie wolno ?
Kiedy bedzie wolno ?
Sytuacja jest ta sama, czyli śnieg zasypał oznakowanie poziome.

Przecież piszę - wyjeżdzasz z rozbiegówki:
Jest A-7 i nie ma widocznyc pasów - musisz ustąpić bo jest A-7.

Shrek

Piszesz, ale nie o tym o czym pisałeś wcześniej i nie o tym
co chciałem abyś wyjasnił.

Więc po raz n-ty : W którym miejscu nie będę musiał ustępować ?
Czy 5 mtr po minięciu A-7 ?  a może 10 mtr po minięciu A-7 ?
Oczywiscie, cały czas mowimy o pasie rozruchowym.
Nie migaj się tylko uruchom mózgownicę.

Data: 2016-11-05 21:30:19
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 20:42, Dalok pisze:

A tu po co ten A-7?

https://www.google.pl/maps/@52.3030944,20.9433612,3a,75y,234.79h,76.67t/data=!3m6!1e1!3m4!1sZMJnmuLtVirdFOt76Xywsw!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl


Kpisz, czy o droge pytasz ?
Jest połączenie dróg i jest podporządkowanie
za pomocą A-7. Normalne.

Gdzie tu widzisz kolizyjność, z wyjątkiem zmiany pasa? Czy to znaczy, że jadąc "z lewego wjazdu" mogę się wwalić na prawy pas i zepchnąć z niego delikwenta na barierkę?

Więc po raz n-ty : W którym miejscu nie będę musiał ustępować ?
Czy 5 mtr po minięciu A-7 ?  a może 10 mtr po minięciu A-7 ?
Oczywiscie, cały czas mowimy o pasie rozruchowym.
Nie migaj się tylko uruchom mózgownicę.

Odwrócę pytanie - do którego miejsca mogę zepchnąć tego spod A-7 na barierkę. do 5metrów, 10 po minięciu przez niego A-7? A może nie moge, bo zmieniając pas muszę mu ustąpić pierwszeństwa, bo on na tym pasie już jest, mimo, że minął A-7?

Shrek

Data: 2016-11-06 11:48:31
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvlfgq$9pp$1node2.news.atman.pl...
W dniu 05.11.2016 o 20:42, Dalok pisze:

A tu po co ten A-7?

https://www.google.pl/maps/@52.3030944,20.9433612,3a,75y,234.79h,76.67t/data=!3m6!1e1!3m4!1sZMJnmuLtVirdFOt76Xywsw!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl


Kpisz, czy o droge pytasz ?
Jest połączenie dróg i jest podporządkowanie
za pomocą A-7. Normalne.

Gdzie tu widzisz kolizyjność, z wyjątkiem zmiany pasa?

Nie ma znaczenia co ja widzę, lub nie widzę.
Organizator ruchu uznał, że bezpieczniej/wygodniej będzie
podporządkować ruch i postawił A-7.

Czy to znaczy, że jadąc "z lewego wjazdu" mogę się wwalić na prawy pas i
zepchnąć z niego delikwenta na barierkę?

Mógłbyś to zrobić celowo, lub przypadkowo
i dlatego jest A-7 zmuszający podporzadkowanego
do zachowania ostrożności i ustąpienia.

Więc po raz n-ty : W którym miejscu nie będę musiał ustępować ?
Czy 5 mtr po minięciu A-7 ?  a może 10 mtr po minięciu A-7 ?
Oczywiscie, cały czas mowimy o pasie rozruchowym.
Nie migaj się tylko uruchom mózgownicę.

Odwrócę pytanie - do którego miejsca mogę zepchnąć tego spod A-7 na
barierkę. do 5metrów, 10 po minięciu przez niego A-7? A może nie moge, bo
zmieniając pas muszę mu ustąpić pierwszeństwa, bo on na tym pasie już
jest, mimo, że minął A-7?

Shrek

Nie odwracaj kota ogonem.

Data: 2016-11-06 11:57:37
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 11:48, Dalok pisze:

Gdzie tu widzisz kolizyjność, z wyjątkiem zmiany pasa?

Nie ma znaczenia co ja widzę, lub nie widzę.
Organizator ruchu uznał, że bezpieczniej/wygodniej będzie
podporządkować ruch i postawił A-7.

Więc wszystko jedno co sobie ustawił w ramach pierwszeństwa, dopóki kolizyjność nie zachodzi. A zachodzi tylko jak znikniesz oznakowanie poziome (na przykład śniegiem).

Czy to znaczy, że jadąc "z lewego wjazdu" mogę się wwalić na prawy pas i
zepchnąć z niego delikwenta na barierkę?

Mógłbyś to zrobić celowo, lub przypadkowo

Jakkolwiek - odkąd dokąd znak A-7 przyznaje mi pierwszeństwo przy zjeżdzie z "głównej", na "rozbiegówkę" z linka?

i dlatego jest A-7 zmuszający podporzadkowanego
do zachowania ostrożności i ustąpienia.

Nie kombinuj - jak wyżej - od którego do którego miejsca zjeżdzający z "głównej" w "rozbiegówkę" ma pierwszeństwo?

Odwrócę pytanie - do którego miejsca mogę zepchnąć tego spod A-7 na
barierkę. do 5metrów, 10 po minięciu przez niego A-7? A może nie moge, bo
zmieniając pas muszę mu ustąpić pierwszeństwa, bo on na tym pasie już
jest, mimo, że minął A-7?

Shrek

Nie odwracaj kota ogonem.

Dlaczego - znaki działają tylko w pierwszą stronę linii przerywanej, bo tak ci wygodnie, a w drugą już nie?

Shrek

Data: 2016-11-06 12:27:51
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvn2b0$n7v$3node2.news.atman.pl...

Więc wszystko jedno co sobie ustawił w ramach pierwszeństwa, dopóki
kolizyjność nie zachodzi. A zachodzi tylko jak znikniesz oznakowanie
poziome (na przykład śniegiem).

Kolizyjność istnieje zawsze dopóki jeden pojazd może
zajechać drogę drugiemu pojazdowi. Powody mogą być różne :
zasłabnięcie/nieuwaga/celowe działanie kierowcy, awaria pojazdu.
Oznakowanie poziome nie ma tu znaczenia.

odkąd dokąd znak A-7 przyznaje mi pierwszeństwo przy zjeżdzie
z "głównej", na "rozbiegówkę" z linka?
od którego do którego miejsca zjeżdzający z
"głównej" w "rozbiegówkę" ma pierwszeństwo?

Ma pierwszeństwo tylko wtedy, gdy pojazd z prawej jeszcze nie wjechał
na rozbiegówkę i przed rozbiegówką jest A-7.

Data: 2016-11-06 12:36:59
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 12:27, Dalok pisze:

odkąd dokąd znak A-7 przyznaje mi pierwszeństwo przy zjeżdzie
z "głównej", na "rozbiegówkę" z linka?
od którego do którego miejsca zjeżdzający z
"głównej" w "rozbiegówkę" ma pierwszeństwo?

Ma pierwszeństwo tylko wtedy, gdy pojazd z prawej jeszcze nie wjechał
na rozbiegówkę i przed rozbiegówką jest A-7.

Czyli ma pierwszeństwo tylko wtedy, gdy... nie ma komu ustąpić. Nowa definicja pierwszeństwa (a w zasadzie stara ustąpienie pierwszeństwa).

Shrek

Data: 2016-11-06 12:45:32
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvn4kp$gsb$1node1.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 12:27, Dalok pisze:

odkąd dokąd znak A-7 przyznaje mi pierwszeństwo przy zjeżdzie
z "głównej", na "rozbiegówkę" z linka?
od którego do którego miejsca zjeżdzający z
"głównej" w "rozbiegówkę" ma pierwszeństwo?

Ma pierwszeństwo tylko wtedy, gdy pojazd z prawej jeszcze nie wjechał
na rozbiegówkę i przed rozbiegówką jest A-7.

Czyli ma pierwszeństwo tylko wtedy, gdy... nie ma komu ustąpić. Nowa
definicja pierwszeństwa (a w zasadzie stara ustąpienie pierwszeństwa).

Shrek

Zamiast się "wymądrzać" to sam napisz kiedy ma pierwszenstwo
wg ciebie. Może wiesz lepiej.

Data: 2016-11-06 12:51:12
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 12:45, Dalok pisze:

Czyli ma pierwszeństwo tylko wtedy, gdy... nie ma komu ustąpić. Nowa
definicja pierwszeństwa (a w zasadzie stara ustąpienie pierwszeństwa).

Shrek

Zamiast się "wymądrzać" to sam napisz kiedy ma pierwszenstwo
wg ciebie. Może wiesz lepiej.


Nie ma. Bo zmienia pas. I A-7 u "przeciwnika" żadnych praw w sensie pierwszeństwa mu nie daje. Dopóki widoczne są pasy... I po to ten A-7 tam stoi, a nie po to, żeby dać jakieś mityczne pierwszeństwo temu z "głównej" nad tym z "rozbiegówki" (bo jak widac na powuyższym przykładnie wcale nie daje.

Shrek

Data: 2016-11-06 13:13:58
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvn5fe$gsb$2node1.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 12:45, Dalok pisze:

Czyli ma pierwszeństwo tylko wtedy, gdy... nie ma komu ustąpić. Nowa
definicja pierwszeństwa (a w zasadzie stara ustąpienie pierwszeństwa).

Shrek

Zamiast się "wymądrzać" to sam napisz kiedy ma pierwszenstwo
wg ciebie. Może wiesz lepiej.

Nie ma. Bo zmienia pas. I A-7 u "przeciwnika" żadnych praw w sensie
pierwszeństwa mu nie daje. Dopóki widoczne są pasy... I po to ten A-7 tam
stoi, a nie po to, żeby dać jakieś mityczne pierwszeństwo temu z "głównej"
nad tym z "rozbiegówki" (bo jak widac na powuyższym przykładnie wcale nie
daje.

Shrek

Co za bzdury wypisujesz, ze "nie ma".
W razie kolizji, kto będzie winien i z jakiego powodu ?
Winien będzie ten kto nie udzielił pierwszenstwa
temu co miał pierwszeństwo, czyli winien ten co
nie dostosował się do A-7.

Data: 2016-11-06 13:57:30
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 13:13, Dalok pisze:

Zamiast się "wymądrzać" to sam napisz kiedy ma pierwszenstwo
wg ciebie. Może wiesz lepiej.

Nie ma. Bo zmienia pas. I A-7 u "przeciwnika" żadnych praw w sensie
pierwszeństwa mu nie daje. Dopóki widoczne są pasy... I po to ten A-7 tam
stoi, a nie po to, żeby dać jakieś mityczne pierwszeństwo temu z
"głównej"
nad tym z "rozbiegówki" (bo jak widac na powuyższym przykładnie wcale nie
daje.

Shrek

Co za bzdury wypisujesz, ze "nie ma".
W razie kolizji, kto będzie winien i z jakiego powodu ?
Winien będzie ten kto nie udzielił pierwszenstwa
temu co miał pierwszeństwo, czyli winien ten co
nie dostosował się do A-7.

Czyli według ciebie tez zjeżdzający z lewego pasa może się władować na wyrwę na prawy pas i ma pierwszeństwo?

Shrek

Data: 2016-11-06 15:19:58
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvn9bo$lqb$1node1.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 13:13, Dalok pisze:

 sam napisz kiedy ma pierwszenstwo
wg ciebie. Może wiesz lepiej.

Nie ma. Bo zmienia pas. I A-7 u "przeciwnika" żadnych praw w sensie
pierwszeństwa mu nie daje. Dopóki widoczne są pasy... I po to ten A-7
tam
stoi, a nie po to, żeby dać jakieś mityczne pierwszeństwo temu z
"głównej"
nad tym z "rozbiegówki" (bo jak widac na powuyższym przykładnie wcale
nie
daje.

Shrek

Co za bzdury wypisujesz, ze "nie ma".
W razie kolizji, kto będzie winien i z jakiego powodu ?
Winien będzie ten kto nie udzielił pierwszenstwa
temu co miał pierwszeństwo, czyli winien ten co
nie dostosował się do A-7.

Czyli według ciebie tez zjeżdzający z lewego pasa może się władować na
wyrwę na prawy pas i ma pierwszeństwo?

Shrek

Twoja logika jest porażająca i przerazająca.
Jak doszedleś do tego ? Podaj szczegóły.
Może ktoś będzie w stanie napisać gdzie popelniłeś błąd.

Data: 2016-11-06 15:33:54
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 15:19, Dalok pisze:

Co za bzdury wypisujesz, ze "nie ma".
W razie kolizji, kto będzie winien i z jakiego powodu ?
Winien będzie ten kto nie udzielił pierwszenstwa
temu co miał pierwszeństwo, czyli winien ten co
nie dostosował się do A-7.

Czyli według ciebie tez zjeżdzający z lewego pasa może się władować na
wyrwę na prawy pas i ma pierwszeństwo?

Shrek

Twoja logika jest porażająca i przerazająca.
Jak doszedleś do tego ? Podaj szczegóły.
Może ktoś będzie w stanie napisać gdzie popelniłeś błąd.

To co napisałeś powyżej - ponoć niezastosował się do A-7.

Shrek

Data: 2016-11-06 18:30:21
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06-11-2016 o 15:19, Dalok pisze:

Czyli według ciebie tez zjeżdzający z lewego pasa może się władować na
wyrwę na prawy pas i ma pierwszeństwo?

Shrek

Twoja logika jest porażająca i przerazająca.
Jak doszedleś do tego ? Podaj szczegóły.

Logiczna konsekwencja tego co twierdzisz.

Może ktoś będzie w stanie napisać gdzie popelniłeś błąd.

Nie on - Ty.

Data: 2016-11-06 15:40:54
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvn9bo$lqb$1node1.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 13:13, Dalok pisze:

sam napisz kiedy ma pierwszenstwo
wg ciebie. Może wiesz lepiej.

Nie ma. Bo zmienia pas. I A-7 u "przeciwnika" żadnych praw w sensie
pierwszeństwa mu nie daje. Dopóki widoczne są pasy... I po to ten A-7
tam
stoi, a nie po to, żeby dać jakieś mityczne pierwszeństwo temu z
"głównej"
nad tym z "rozbiegówki" (bo jak widac na powuyższym przykładnie wcale
nie
daje.

Shrek

Co za bzdury wypisujesz, ze "nie ma".
W razie kolizji, kto będzie winien i z jakiego powodu ?
Winien będzie ten kto nie udzielił pierwszenstwa
temu co miał pierwszeństwo, czyli winien ten co
nie dostosował się do A-7.

Czyli według ciebie tez zjeżdzający z lewego pasa może się władować na
wyrwę na prawy pas i ma pierwszeństwo?

Shrek

Sorry, już załapalem.

Nie wiem co to znaczy "na wyrwę" w tym przypadku,
ale to jest oczywiste, ze ten z lewego może wjechać
 na prawy pas (rozbiegowy) tylko wtedy jak nikt nim nie jedzie.
Jezeli na pas rozbiegowy bedzie dopiero wjeżdzał pojazd
po minięciu A-7 to oczywiście winnym będzie ten co nie
dostosował się do A-7, czyli ten z lewego bedzie niewinny.

Data: 2016-11-06 15:54:19
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 15:40, Dalok pisze:

Nie wiem co to znaczy "na wyrwę" w tym przypadku,
ale to jest oczywiste, ze ten z lewego może wjechać
na prawy pas (rozbiegowy) tylko wtedy jak nikt nim nie jedzie.
Jezeli na pas rozbiegowy bedzie dopiero wjeżdzał pojazd
po minięciu A-7 to oczywiście winnym będzie ten co nie
dostosował się do A-7, czyli ten z lewego bedzie niewinny.

Nie, A-7 nie będzie miał żadnego znaczenia (chyba że tak zaproponują niedouczeni policjanci, a naiwny kierowca go przyjmie). Równie dobrze zamiast A-7 może stać latarnia i skutek będzie ten sam - jak wjeżdzający na rozbiegówkę nie minie latarni, to zjeżdzający z lewogo może śmiało wjeżdząc, ale nie znaczy to że latarnia daje pierwszeństwo;)

To cały czas próbuję uświadomić - dopóki jest widoczne oznakowanie poziome ustąpienie pierwszeństwa polega na ustąpienieu pierwszeństwa _przy_zmianie_pasa_. Nieważne czy jedziesz spod A-7 prawym czy spod A-6 lewym. Chcesz zmienić pas, masz ustąpić już na nim znajdującym się. Koniec. Sytauacja zmienia się jednak, gdy śnieg zapada jezdnię i wtedy... tak po to są te znaki;)

Shrek

Data: 2016-11-06 21:52:09
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvng6q$s2i$1node1.news.atman.pl...

Nie, A-7 nie będzie miał żadnego znaczenia (chyba że tak zaproponują
niedouczeni policjanci, a naiwny kierowca go przyjmie). Równie dobrze
zamiast A-7 może stać latarnia i skutek będzie ten sam - jak wjeżdzający
na rozbiegówkę nie minie latarni, to zjeżdzający z lewogo może śmiało
wjeżdząc, ale nie znaczy to że latarnia daje pierwszeństwo;)

Mylisz się.
A-7 ma tutaj podstawowe znaczenie.
Jezeli wjeżdżający na rozbiegówkę nie minie A-7 to znaczy
że jeszcze jest na drodze dochodzącej i pas rozbiegowy
jest wolny, czyli ten z lewego ma prawo zająć rozbiegowy.

 dopóki jest widoczne oznakowanie poziome ustąpienie pierwszeństwa polega
na ustąpienieu pierwszeństwa _przy_zmianie_pasa_. Nieważne czy jedziesz
spod A-7 prawym czy spod A-6 lewym. Chcesz zmienić pas, masz ustąpić już
na nim znajdującym się. Koniec. Sytauacja zmienia się jednak, gdy śnieg
zapada jezdnię i wtedy... tak po to są te znaki;)

Shrek

Mylisz się.
Ustąpienie pierwszeństwa przy zmianie pasa nie zależy od tego
czy jest oznakowanie poziome, czy go nie ma.
Przepis jest taki sam.
Oznakowanie poziome nie ma tutaj znaczenia.
Istotne jest tylko, czy pas rozbiegowy jest zajęty, czy nie jest zajęty.

Data: 2016-11-06 22:28:55
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 21:52, Dalok pisze:

Nie, A-7 nie będzie miał żadnego znaczenia (chyba że tak zaproponują
niedouczeni policjanci, a naiwny kierowca go przyjmie). Równie dobrze
zamiast A-7 może stać latarnia i skutek będzie ten sam - jak wjeżdzający
na rozbiegówkę nie minie latarni, to zjeżdzający z lewogo może śmiało
wjeżdząc, ale nie znaczy to że latarnia daje pierwszeństwo;)

Mylisz się.
A-7 ma tutaj podstawowe znaczenie.
Jezeli wjeżdżający na rozbiegówkę nie minie A-7 to znaczy
że jeszcze jest na drodze dochodzącej i pas rozbiegowy
jest wolny, czyli ten z lewego ma prawo zająć rozbiegowy.

A jak zamiast A-7 jest latarania, to dopóki nie minie latarni, to też pas rozbiegowy jest wolny i ten z lewego ma prawo zająć pas rozbiegowy. Ba jak nie ma ani pasa rozbiegowego, ani latarnia ani A-7, tylko prawy pas, to też ten z lewego może go zająć jak jest wolny. Ludzie radzą sobie ze zmianą pasa bez dodatkowego oznakowania pionowego.


Mylisz się.
Ustąpienie pierwszeństwa przy zmianie pasa nie zależy od tego
czy jest oznakowanie poziome, czy go nie ma.

Trochę zależy - jak pasy są wyznaczone to nie ma specjalnie dyskusji. Jak nie są wyznaczone... no cóż lepiej, żeby na Autostradzie sprawa była jasna, a nie na zasadzie że komuś się wydaje tak a innemu inaczej.

Istotne jest tylko, czy pas rozbiegowy jest zajęty, czy nie jest zajęty.

Na co akurat istnienie A-7 ma znaczenie zerowe. (w normalnych warunkach)

Shrek

Data: 2016-11-06 22:41:11
Autor: Dalok
stań, żeby cię oświeciła. Re: Pierwszeństwo
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvo7am$u7j$1node2.news.atman.pl...

A jak zamiast A-7 jest latarania,

Shrek

To stań, żeby cię oświeciła.

Data: 2016-11-06 18:31:02
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06-11-2016 o 15:40, Dalok pisze:
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvn9bo$lqb$1node1.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 13:13, Dalok pisze:

sam napisz kiedy ma pierwszenstwo
wg ciebie. Może wiesz lepiej.

Nie ma. Bo zmienia pas. I A-7 u "przeciwnika" żadnych praw w sensie
pierwszeństwa mu nie daje. Dopóki widoczne są pasy... I po to ten A-7
tam
stoi, a nie po to, żeby dać jakieś mityczne pierwszeństwo temu z
"głównej"
nad tym z "rozbiegówki" (bo jak widac na powuyższym przykładnie wcale
nie
daje.

Shrek

Co za bzdury wypisujesz, ze "nie ma".
W razie kolizji, kto będzie winien i z jakiego powodu ?
Winien będzie ten kto nie udzielił pierwszenstwa
temu co miał pierwszeństwo, czyli winien ten co
nie dostosował się do A-7.

Czyli według ciebie tez zjeżdzający z lewego pasa może się władować na
wyrwę na prawy pas i ma pierwszeństwo?

Shrek

Sorry, już załapalem.

Nie wiem co to znaczy "na wyrwę" w tym przypadku,
ale to jest oczywiste, ze ten z lewego może wjechać
na prawy pas (rozbiegowy) tylko wtedy jak nikt nim nie jedzie.

A dlaczego?
Przecież ma pierwszeństwo Twoim zdaniem i wjeżdżający ma mu go ustąpić.

Data: 2016-11-06 20:36:58
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:nvnpci$61r$8node1.news.atman.pl...
W dniu 06-11-2016 o 15:40, Dalok pisze:

ten z lewego może wjechać
na prawy pas (rozbiegowy) tylko wtedy jak nikt nim nie jedzie.

A dlaczego?
Przecież ma pierwszeństwo Twoim zdaniem i wjeżdżający ma mu go ustąpić.

Ma pierwszenstwo przed wjezdżającym, gdy jest A-7, ale gdy wjezdżający
już wjechał na pas rozbiegowy to znaczy, że jest na głównej
i wtedy jednego i drugiego obowiązują przepisy o zmianie pasa.

Data: 2016-11-06 21:28:53
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 20:36, Dalok pisze:

A dlaczego?
Przecież ma pierwszeństwo Twoim zdaniem i wjeżdżający ma mu go ustąpić.

Ma pierwszenstwo przed wjezdżającym, gdy jest A-7, ale gdy wjezdżający
już wjechał na pas rozbiegowy to znaczy, że jest na głównej
i wtedy jednego i drugiego obowiązują przepisy o zmianie pasa.

Przecież wcześniej pasy są wymalowane bezkolizyjnie. Ale doceniam, zaczynasz (powoli) z sensem pisać.

Shrek

Data: 2016-11-06 22:21:12
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvo3q3$jit$1node2.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 20:36, Dalok pisze:

Ma pierwszenstwo przed wjezdżającym, gdy jest A-7, ale gdy wjezdżający
już wjechał na pas rozbiegowy to znaczy, że jest na głównej
i wtedy jednego i drugiego obowiązują przepisy o zmianie pasa.

Przecież wcześniej pasy są wymalowane bezkolizyjnie.

Shrek

Linie pasów nie wyznaczają pierwszeństwa.

Wjeżdżający na rozbiegówkę, jeżeli ma A-7,
w momencie wjazdu musi zachować ostrożność
i przepuścić pojazd, który przez linię ciągłą
by jechał z głównej na rozbiegówkę.

Data: 2016-11-06 22:29:51
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 22:21, Dalok pisze:

Linie pasów nie wyznaczają pierwszeństwa.

Wjeżdżający na rozbiegówkę, jeżeli ma A-7,
w momencie wjazdu musi zachować ostrożność
i przepuścić pojazd, który przez linię ciągłą
by jechał z głównej na rozbiegówkę.

Ty weź się w końcu zdecyduj kto komu musi ustąpić.

Shrek

Data: 2016-11-06 22:40:56
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvo7cd$u7j$2node2.news.atman.pl...

w końcu zdecyduj kto komu musi ustąpić.

Shrek

Rozróżniaj sytuacje :
1. pojazd jedzie już po pasie rozruchowym,
    czyli jest już na pasie rozruchowym,
2. pojazd wjeżdża na pas rozruchowy,
    czyli jeszcze nie jest na pasie rozruchowym.

Data: 2016-11-07 00:03:07
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06-11-2016 o 20:36, Dalok pisze:
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:nvnpci$61r$8node1.news.atman.pl...
W dniu 06-11-2016 o 15:40, Dalok pisze:

ten z lewego może wjechać
na prawy pas (rozbiegowy) tylko wtedy jak nikt nim nie jedzie.

A dlaczego?
Przecież ma pierwszeństwo Twoim zdaniem i wjeżdżający ma mu go ustąpić.

Ma pierwszenstwo przed wjezdżającym, gdy jest A-7, ale gdy wjezdżający
już wjechał na pas rozbiegowy to znaczy, że jest na głównej
i wtedy jednego i drugiego obowiązują przepisy o zmianie pasa.

No to się zgadzamy, ale z Twoich postów wynikało co innego, może stąd i Shrek Cię nie rozumiał.

Data: 2016-11-06 18:29:13
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06-11-2016 o 13:13, Dalok pisze:
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvn5fe$gsb$2node1.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 12:45, Dalok pisze:

Czyli ma pierwszeństwo tylko wtedy, gdy... nie ma komu ustąpić. Nowa
definicja pierwszeństwa (a w zasadzie stara ustąpienie pierwszeństwa).

Shrek

Zamiast się "wymądrzać" to sam napisz kiedy ma pierwszenstwo
wg ciebie. Może wiesz lepiej.

Nie ma. Bo zmienia pas. I A-7 u "przeciwnika" żadnych praw w sensie
pierwszeństwa mu nie daje. Dopóki widoczne są pasy... I po to ten A-7 tam
stoi, a nie po to, żeby dać jakieś mityczne pierwszeństwo temu z
"głównej"
nad tym z "rozbiegówki" (bo jak widac na powuyższym przykładnie wcale nie
daje.

Shrek

Co za bzdury wypisujesz, ze "nie ma".
W razie kolizji, kto będzie winien i z jakiego powodu ?
Winien będzie ten kto nie udzielił pierwszenstwa
temu co miał pierwszeństwo, czyli winien ten co
nie dostosował się do A-7.

Problem zaczyna się w ustaleniu miejsca, w którym dodatkowy pas jest już częścią jezdni na którą się wjechało.
Rozumiem, że twierdzisz że nie jest nią nigdy?
Bo ja twierdzę coś dokładnie odwrotnego, że w momencie kiedy jezdnie się fizycznie łączą, zarówno pas rozbiegowy jak i dwa pasy drogi głównej stają się jedną jezdnią tej samej drogi.
I przestaje mieć znaczenie ustąpienie pierwszeństwa tym na drodze głównej, a zaczynają mieć znaczenie normalne przepisy o zmianie pasa ruchu.
w OBIE strony, również do wjazdu na rozbiegówkę z drogi głównej.

Data: 2016-11-06 20:19:56
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:nvnp94$61r$5node1.news.atman.pl...
W dniu 06-11-2016 o 13:13, Dalok pisze:

Winien będzie ten kto nie udzielił pierwszenstwa
temu co miał pierwszeństwo, czyli winien ten co
nie dostosował się do A-7.

Problem zaczyna się w ustaleniu miejsca, w którym dodatkowy pas jest już
częścią jezdni na którą się wjechało.
Rozumiem, że twierdzisz że nie jest nią nigdy?

Źle rozumiesz.

Bo ja twierdzę coś dokładnie odwrotnego, że w momencie kiedy jezdnie się
fizycznie łączą, zarówno pas rozbiegowy jak i dwa pasy drogi głównej stają
się jedną jezdnią tej samej drogi.
I przestaje mieć znaczenie ustąpienie pierwszeństwa tym na drodze głównej,
a zaczynają mieć znaczenie normalne przepisy o zmianie pasa ruchu.
w OBIE strony, również do wjazdu na rozbiegówkę z drogi głównej.

Zgadzam się z tobą. Twierdzę to samo co ty.

Data: 2016-11-07 12:26:28
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sun, 6 Nov 2016 18:29:13 +0100, w <nvnp94$61r$5@node1.news.atman.pl>, Cavallino
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a):

> Co za bzdury wypisujesz, ze "nie ma".
> W razie kolizji, kto będzie winien i z jakiego powodu ?
> Winien będzie ten kto nie udzielił pierwszenstwa
> temu co miał pierwszeństwo, czyli winien ten co
> nie dostosował się do A-7.

Problem zaczyna się w ustaleniu miejsca, w którym dodatkowy pas jest już częścią jezdni na którą się wjechało.

To już ustalono w rozporządzeniach, a nawet jest w wytycznych budowy
skrzyżowań. Wraz ze swoim końcem. Chyba że nie kończy się, ale wtedy zmienia
się też oznakowanie poziomie, aby oznaczyć miejsce w którym staje się częścią
jezdni na którą wjeżdża się.

Data: 2016-11-06 13:45:01
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvn5fe$gsb$2node1.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 12:45, Dalok pisze:

Czyli ma pierwszeństwo tylko wtedy, gdy... nie ma komu ustąpić. Nowa
definicja pierwszeństwa (a w zasadzie stara ustąpienie pierwszeństwa).

Shrek

Zamiast się "wymądrzać" to sam napisz kiedy ma pierwszenstwo
wg ciebie. Może wiesz lepiej.

Nie ma. Bo zmienia pas. I A-7 u "przeciwnika" żadnych praw w sensie
pierwszeństwa mu nie daje. Dopóki widoczne są pasy... I po to ten A-7 tam
stoi, a nie po to, żeby dać jakieś mityczne pierwszeństwo temu z "głównej"
nad tym z "rozbiegówki" (bo jak widac na powuyższym przykładnie wcale nie
daje.

Shrek

Jeżeli jest znak A-6d
A-6d ,,wlot drogi jednokierunkowej z prawej
strony" (zazwyczaj taki znak jest),
to kierowca wie, że ma pierwszenstwo w zajęciu
rozbiegówki przed tym który jeszcze nie wjechał
na rozbiegówkę.

Data: 2016-11-06 14:01:06
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 13:45, Dalok pisze:

Jeżeli jest znak A-6d
A-6d ,,wlot drogi jednokierunkowej z prawej
strony" (zazwyczaj taki znak jest),
to kierowca wie, że ma pierwszenstwo w zajęciu
rozbiegówki przed tym który jeszcze nie wjechał
na rozbiegówkę.

Znów swoje - nikt się nie pyta czy masz "pierwszeńswo" jak pas jest pust (bo to kurwa bez sensu - prawda), a jak jest zajęty. Więc pytam się od którego do którego momentu ten zmieniający pas z lewego na prawy ma pierwszeństwo, _jeśli_na_prawym_pasie_znajduje_się_inny_pojazd_a_nie_kiedy_prawy_pas_na_który_chcesz_wjechać_jest_pusty_bo_kwestia_pierwszeństwa_przed_pojazdem_którego_nie_ma_nie_istnieje.

Shrek

Data: 2016-11-06 15:17:15
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvn9ig$lqb$2node1.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 13:45, Dalok pisze:

Jeżeli jest znak A-6d
A-6d ,,wlot drogi jednokierunkowej z prawej
strony" (zazwyczaj taki znak jest),
to kierowca wie, że ma pierwszenstwo w zajęciu
rozbiegówki przed tym który jeszcze nie wjechał
na rozbiegówkę.

Znów swoje - nikt się nie pyta czy masz "pierwszeńswo" jak pas jest pust
(bo to kurwa bez sensu - prawda), a jak jest zajęty. Więc pytam się od
którego do którego momentu ten zmieniający pas z lewego na prawy ma
pierwszeństwo,
_jeśli_na_prawym_pasie_znajduje_się_inny_pojazd_a_nie_kiedy_prawy_pas
_na_który_chcesz_wjechać_jest_pusty_bo_kwestia_pierwszeństwa_przed_
pojazdem_którego_nie_ma_nie_istnieje.

Shrek

Przecież to oczywiste, że jeżeli po prawym pasie (tym rozbiegowym)
 jedzie pojazd to ten z lewego pasa nie ma prawa wymusić na nim
pierwszenstwa, czyli wjechac na jego pas i zajechać mu drogę.
Nie ma żadnych momentów kiedy ten z lewego ma pierwszenstwo
w zajeciu pasa rozbiegowego, jeżeli jedzie po nim jakiś pojazd.

Data: 2016-11-06 15:35:30
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 15:17, Dalok pisze:

Znów swoje - nikt się nie pyta czy masz "pierwszeńswo" jak pas jest pust
(bo to kurwa bez sensu - prawda), a jak jest zajęty. Więc pytam się od
którego do którego momentu ten zmieniający pas z lewego na prawy ma
pierwszeństwo,
_jeśli_na_prawym_pasie_znajduje_się_inny_pojazd_a_nie_kiedy_prawy_pas
_na_który_chcesz_wjechać_jest_pusty_bo_kwestia_pierwszeństwa_przed_
pojazdem_którego_nie_ma_nie_istnieje.

Shrek

Przecież to oczywiste, że jeżeli po prawym pasie (tym rozbiegowym)
jedzie pojazd to ten z lewego pasa nie ma prawa wymusić na nim
pierwszenstwa, czyli wjechac na jego pas i zajechać mu drogę.
Nie ma żadnych momentów kiedy ten z lewego ma pierwszenstwo
w zajeciu pasa rozbiegowego, jeżeli jedzie po nim jakiś pojazd.

O jakiż postęp. Wiec w takim razie czemu służy A-7?

Shrek

Data: 2016-11-06 20:14:51
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvnf3h$lqb$6node1.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 15:17, Dalok pisze:

jeżeli po prawym pasie (tym rozbiegowym)
jedzie pojazd to ten z lewego pasa nie ma prawa wymusić na nim
pierwszenstwa, czyli wjechac na jego pas i zajechać mu drogę.
Nie ma żadnych momentów kiedy ten z lewego ma pierwszenstwo
w zajeciu pasa rozbiegowego, jeżeli jedzie po nim jakiś pojazd.

 Wiec w takim razie czemu służy A-7?

Shrek

Jest po to, żeby wjeżdżający na rozbiegówkę
ustąpił pierwszeństwa.

Data: 2016-11-06 21:29:59
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 20:14, Dalok pisze:

jeżeli po prawym pasie (tym rozbiegowym)
jedzie pojazd to ten z lewego pasa nie ma prawa wymusić na nim
pierwszenstwa, czyli wjechac na jego pas i zajechać mu drogę.
Nie ma żadnych momentów kiedy ten z lewego ma pierwszenstwo
w zajeciu pasa rozbiegowego, jeżeli jedzie po nim jakiś pojazd.

 Wiec w takim razie czemu służy A-7?

Shrek

Jest po to, żeby wjeżdżający na rozbiegówkę
ustąpił pierwszeństwa.

Komu? I w którym miescu, skoro jest bezkolizyjnie?

Shrek

Data: 2016-11-06 22:19:24
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvo3s5$jit$2node2.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 20:14, Dalok pisze:

 Wiec w takim razie czemu służy A-7?

Shrek

Jest po to, żeby wjeżdżający na rozbiegówkę
ustąpił pierwszeństwa.

Komu? I w którym miescu, skoro jest bezkolizyjnie?

Shrek

W rejonie rozpoczynania się rozbiegówki,
(nawierzchnie dróg łączą się).
Komu ? - pojazdowi który, z jakichkolwiek przyczyn, z głównej
przejechałby linię ciągłą i zagroził wjeżdżającemu
na rozbiegówkę.

Data: 2016-11-06 22:32:03
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 22:19, Dalok pisze:

Komu? I w którym miescu, skoro jest bezkolizyjnie?

Shrek

W rejonie rozpoczynania się rozbiegówki,
(nawierzchnie dróg łączą się).
Komu ? - pojazdowi który, z jakichkolwiek przyczyn, z głównej
przejechałby linię ciągłą i zagroził wjeżdżającemu
na rozbiegówkę.

Sądziesz, że A-7 dali, żeby nadać pierwszeństwo komuś, kto wpadł w poślizg/zemdlał/urwalo mu się koło/wylosował PJ w paczce z czipsami i przeleciał przez ciągłą? Też dupa - zwykle wcześniej jest powierzchnia wyłączona z ruchu. Skoro się wyłaczył, to teraz musi ustąpić nawet stym spod A-7.

Dobra EOT, bo nie da ci się wytłumaczyć.

Shrek

Data: 2016-11-06 23:35:11
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvo7gi$u7j$3node2.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 22:19, Dalok pisze:

Komu? I w którym miescu, skoro jest bezkolizyjnie?

Shrek

W rejonie rozpoczynania się rozbiegówki,
(nawierzchnie dróg łączą się).
Komu ustąpić pierwszeństwo ? - pojazdowi który, z jakichkolwiek przyczyn,
z głównej
przejechałby linię ciągłą i zagroził wjeżdżającemu
na rozbiegówkę.

Sądziesz, że A-7 dali, żeby nadać pierwszeństwo komuś, kto wpadł w
poślizg/zemdlał/urwalo mu się koło

Shrek

Sądzę, że A-7 dali po to, aby droga po lewej byla z pierwszenstwem.
Gdyby nie było A-7 to pierwszenstwo miałaby droga
po prawej stronie, a to nie odpowiadało organizatorowi ruchu.

Data: 2016-11-07 12:29:10
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sun, 6 Nov 2016 21:29:59 +0100, w <nvo3s5$jit$2@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

> Jest po to, żeby wjeżdżający na rozbiegówkę
> ustąpił pierwszeństwa.

Komu? I w którym miescu, skoro jest bezkolizyjnie?

Jadącym główną drogą aż do miejsca zakończenia skrzyżowania i połączenia się
jezdni.

Data: 2016-11-07 13:26:13
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvnf3h$lqb$6node1.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 15:17, Dalok pisze:

jeżeli po prawym pasie (tym rozbiegowym)
jedzie pojazd to ten z lewego pasa nie ma prawa wymusić na nim
pierwszenstwa, czyli wjechac na jego pas i zajechać mu drogę.
Nie ma żadnych momentów kiedy ten z lewego ma pierwszenstwo
w zajeciu pasa rozbiegowego, jeżeli jedzie po nim jakiś pojazd.

 Wiec w takim razie czemu służy A-7?

Shrek

Zadajesz dziwne pytanie.
Nie wiesz po co jest A-7  ?
A-7 jest po to, aby oznaczyć, że droga dochodząca
jest drogą podporządkowaną.

Data: 2016-11-06 18:32:34
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06-11-2016 o 15:17, Dalok pisze:
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvn9ig$lqb$2node1.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 13:45, Dalok pisze:

Jeżeli jest znak A-6d
A-6d ,,wlot drogi jednokierunkowej z prawej
strony" (zazwyczaj taki znak jest),
to kierowca wie, że ma pierwszenstwo w zajęciu
rozbiegówki przed tym który jeszcze nie wjechał
na rozbiegówkę.

Znów swoje - nikt się nie pyta czy masz "pierwszeńswo" jak pas jest pust
(bo to kurwa bez sensu - prawda), a jak jest zajęty. Więc pytam się od
którego do którego momentu ten zmieniający pas z lewego na prawy ma
pierwszeństwo,
_jeśli_na_prawym_pasie_znajduje_się_inny_pojazd_a_nie_kiedy_prawy_pas
_na_który_chcesz_wjechać_jest_pusty_bo_kwestia_pierwszeństwa_przed_
pojazdem_którego_nie_ma_nie_istnieje.

Shrek

Przecież to oczywiste, że jeżeli po prawym pasie (tym rozbiegowym)
jedzie pojazd to ten z lewego pasa nie ma prawa wymusić na nim
pierwszenstwa, czyli wjechac na jego pas i zajechać mu drogę.

Z czego niby to wynika, z czego nie wynikałoby że TA SAMA reguła zmiany pasa przestaje działać, jeśli to ten z prawego chce go zmienić na środkowy?

Nie ma żadnych momentów kiedy ten z lewego ma pierwszenstwo
w zajeciu pasa rozbiegowego, jeżeli jedzie po nim jakiś pojazd.

Bo?

Data: 2016-11-06 20:14:07
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:nvnpfe$61r$9node1.news.atman.pl...
W dniu 06-11-2016 o 15:17, Dalok pisze:

Przecież to oczywiste, że jeżeli po prawym pasie (tym rozbiegowym)
jedzie pojazd to ten z lewego pasa nie ma prawa wymusić na nim
pierwszenstwa, czyli wjechac na jego pas i zajechać mu drogę.

Z czego niby to wynika, z czego nie wynikałoby że TA SAMA reguła zmiany
pasa przestaje działać, jeśli to ten z prawego chce go zmienić na
środkowy?

Wynika to z PoRD : jezeli ktos chce zmienić pas to musi ustąpić
pierwszeństwa temu który już jedzie po tym pasie.

Nie ma żadnych momentów kiedy ten z lewego ma pierwszenstwo
w zajeciu pasa rozbiegowego, jeżeli jedzie po nim jakiś pojazd.

Bo?

Bo musi ustąpić pierwszenstwa temu, który już jedzie po tym
pasie. Tak jest napisane w PoRD.

Data: 2016-11-05 21:02:11
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 20:21:13 +0100, w <nvlbf9$o4d$1@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

> Czy w tej dyskusji już tak się zacietrzewiłeś, że nie widzisz róznicy
> pomiedzy pierwszeństwem z drogi podporzadkowanej,
> a pierwszeństwem przy zmianie pasa ?
> Regulują to inne przepisy.
> Za pomocą A-7 chcesz regulować pierwszeństwo przy zmianie pasa
> na drodze ?

Właśnie nie chcę. Zmieniasz pas, masz ustąpić znajdującym się na tym pasie - czy masz wcześnie A-7 czy nie.

Wkleić google maps z Warszawy, gdzie przy zjeździe z łącznika masz
pierwszeństwo mimo że zmieniasz pas. A ci jadący 3 pasami "głównej" drogi muszą
ci ustapić mimo, że nie zmieniają pasa?

Data: 2016-11-05 21:34:00
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 21:02, radekp@konto.pl pisze:

Właśnie nie chcę. Zmieniasz pas, masz ustąpić znajdującym się na tym
pasie - czy masz wcześnie A-7 czy nie.

Wkleić google maps z Warszawy, gdzie przy zjeździe z łącznika masz
pierwszeństwo mimo że zmieniasz pas. A ci jadący 3 pasami "głównej" drogi muszą
ci ustapić mimo, że nie zmieniają pasa?

Znam to miejsce - jak będziesz wklejał, to zwróć uwagę na dodatkową linię w poprzek tych (chyba jednak dwóch) pasów wymalowaną i dodatkowe trójkąciki namalowane - tak czy inaczej jest to kretyńsko rozwiązane skrzyżowanie (choć rozumiem, po co tak wyznaczono pierwszeństwo, to można było to zrobić lepiej).

Shrek

Data: 2016-11-05 23:11:46
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 21:34:00 +0100, w <nvlfnn$9pp$2@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 05.11.2016 o 21:02, radekp@konto.pl pisze:

>> Właśnie nie chcę. Zmieniasz pas, masz ustąpić znajdującym się na tym
>> pasie - czy masz wcześnie A-7 czy nie.
>
> Wkleić google maps z Warszawy, gdzie przy zjeździe z łącznika masz
> pierwszeństwo mimo że zmieniasz pas. A ci jadący 3 pasami "głównej" drogi muszą
> ci ustapić mimo, że nie zmieniają pasa?

Znam to miejsce - jak będziesz wklejał, to zwróć uwagę na dodatkową linię w poprzek tych (chyba jednak dwóch) pasów wymalowaną i dodatkowe trójkąciki namalowane - tak czy inaczej jest to kretyńsko rozwiązane skrzyżowanie (choć rozumiem, po co tak wyznaczono pierwszeństwo, to można było to zrobić lepiej).

Absolutnie jej nie musi być, absolutnie nic nie zmienia*.
To tylko linia wyznaczająca miejsce zatrzymania. Są na skrzyżowaniach albo i
ich nie ma.

Tak samo te trójkąciki -- absolutnie nic nie zmieniają. Dublują znak pionowy.

* - choć niewątpliwie pomaga i po to jest

No to kto ma pierwszeństwo? Ten co nie zmienia pasa na podporządkowanej czy ten
co zmienia, a jest na głównej?

Data: 2016-11-06 08:11:57
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 23:11, radekp@konto.pl pisze:

Znam to miejsce - jak będziesz wklejał, to zwróć uwagę na dodatkową
linię w poprzek tych (chyba jednak dwóch) pasów wymalowaną i dodatkowe
trójkąciki namalowane - tak czy inaczej jest to kretyńsko rozwiązane
skrzyżowanie (choć rozumiem, po co tak wyznaczono pierwszeństwo, to
można było to zrobić lepiej).

Absolutnie jej nie musi być, absolutnie nic nie zmienia*.
To tylko linia wyznaczająca miejsce zatrzymania. Są na skrzyżowaniach albo i
ich nie ma.

Tak samo te trójkąciki -- absolutnie nic nie zmieniają. Dublują znak pionowy.

* - choć niewątpliwie pomaga i po to jest

https://www.google.pl/maps/@52.2922999,21.0174582,3a,75y,201.32h,71.94t/data=!3m6!1e1!3m4!1s2n329yfeFnp6d7peM8vk2w!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

To na pewno nie jest linia zatrzymania dla zatrzymania warunkowego wynikającego ze znaków. Z ksztaltu mogłaby to być linia dla sygnalizacji świetlniej ale sygnalizator jest dobre 50 z tyły (i na dodatek nie działa), a i odstępy między liniami są sa długie.

Najbliżej jej chyba do P7a, co chyba rzeczywiście zmienia pierwszeństwo - wjeżdzasz na inną drogę. Tak czy inaczej - skopana organizacja ruchu (choćby ten kawałek ciągłej na wprost, który został z czasów gdy było "normalnie").


No to kto ma pierwszeństwo? Ten co nie zmienia pasa na podporządkowanej czy ten
co zmienia, a jest na głównej?

Jak wyżej - oficjalna wersja podobno głosi, że ci z łącznicy, jażdzą tamtendy głównie miejscowi i tylko dlatego nie ma tam codziennie dzwona. Jest to ewidentnie spieprzona organizacja ruchu i jak musisz się w swoich rozważaniach podpierać takim potworkiem (pewnie jest kilka w skali kraju) to znaczy, że słabo z argumentami.

Pownieważ wziałeś sobie głupi przykład i rozszarzasz go na wszystkie pozostałe to jeszcze raz zapytam

https://www.google.pl/maps/@52.3023135,20.9454241,3a,75y,145.6h,80.69t/data=!3m6!1e1!3m4!1sedOBmZBQTJgIOaJaPICjMw!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Mogę sobie tego szarego zepchnąć na przyczółek od kładki. Nawet mam powód żeby sobie tak pojechać poza czystą złośliwością - tam jest wjazd na parking.

Data: 2016-11-06 16:43:12
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sun, 6 Nov 2016 08:11:57 +0100, w <nvml3r$bk$4@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 05.11.2016 o 23:11, radekp@konto.pl pisze:

>> Znam to miejsce - jak będziesz wklejał, to zwróć uwagę na dodatkową
>> linię w poprzek tych (chyba jednak dwóch) pasów wymalowaną i dodatkowe
>> trójkąciki namalowane - tak czy inaczej jest to kretyńsko rozwiązane
>> skrzyżowanie (choć rozumiem, po co tak wyznaczono pierwszeństwo, to
>> można było to zrobić lepiej).
>
> Absolutnie jej nie musi być, absolutnie nic nie zmienia*.
> To tylko linia wyznaczająca miejsce zatrzymania. Są na skrzyżowaniach albo i
> ich nie ma.
>
> Tak samo te trójkąciki -- absolutnie nic nie zmieniają. Dublują znak pionowy.
>
> * - choć niewątpliwie pomaga i po to jest

https://www.google.pl/maps/@52.2922999,21.0174582,3a,75y,201.32h,71.94t/data=!3m6!1e1!3m4!1s2n329yfeFnp6d7peM8vk2w!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

To na pewno nie jest linia zatrzymania dla zatrzymania warunkowego wynikającego ze znaków. Z ksztaltu mogłaby to być linia dla sygnalizacji świetlniej ale sygnalizator jest dobre 50 z tyły (i na dodatek nie działa), a i odstępy między liniami są sa długie.

W sumie masz rację -- to nie linia zatrzymania, ale separator jezdni.
Ale i tak niczego to nie zmienia -- jadący z podporządkowanej nie zmienia pasa.
Jadący główną -- tak.

> No to kto ma pierwszeństwo? Ten co nie zmienia pasa na podporządkowanej czy ten
> co zmienia, a jest na głównej?

Jak wyżej - oficjalna wersja podobno głosi, że ci z łącznicy, jażdzą tamtendy głównie miejscowi i tylko dlatego nie ma tam codziennie dzwona. Jest to ewidentnie spieprzona organizacja ruchu i jak musisz się w swoich rozważaniach podpierać takim potworkiem (pewnie jest kilka w skali kraju) to znaczy, że słabo z argumentami.

Po prostu słabo namalowane, ale dobrze pokazuje ideę. Nie moja wina, że nie
ogarniasz :)

Pownieważ wziałeś sobie głupi przykład i rozszarzasz go na wszystkie pozostałe to jeszcze raz zapytam

https://www.google.pl/maps/@52.3023135,20.9454241,3a,75y,145.6h,80.69t/data=!3m6!1e1!3m4!1sedOBmZBQTJgIOaJaPICjMw!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Mogę sobie tego szarego zepchnąć na przyczółek od kładki. Nawet mam powód żeby sobie tak pojechać poza czystą złośliwością - tam jest wjazd na parking.

Sam się domyśl -- zmieniasz jezdnię, na dodatek w obrębie skrzyżowania.
Zgadnij dlaczego taka linia przerywana zawsze jest poprzedzona linią ciągłą.

Data: 2016-11-06 18:37:04
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 06.11.2016 o 16:43, radekp@konto.pl pisze:

W sumie masz rację -- to nie linia zatrzymania, ale separator jezdni.
Ale i tak niczego to nie zmienia -- jadący z podporządkowanej nie zmienia pasa.
Jadący główną -- tak.

Ano zmienia, bo gdyby nie ta drobna linia, to każdy by pojechał dalej swoim pasem. A jakby chciał zmienić, to by ustępował jak przy zmianie pasa.

To nie jedyne kretyńsko oznaczone skrzyżowanie w Warszawie. Masz następne - co z tego wynika?

https://www.google.pl/maps/@52.2601678,20.9507419,3a,75y,217.25h,80.29t/data=!3m6!1e1!3m4!1sBdl-nGGb0KWeUviEAt7xtA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Jak wyżej - oficjalna wersja podobno głosi, że ci z łącznicy, jażdzą
tamtendy głównie miejscowi i tylko dlatego nie ma tam codziennie dzwona.
Jest to ewidentnie spieprzona organizacja ruchu i jak musisz się w
swoich rozważaniach podpierać takim potworkiem (pewnie jest kilka w
skali kraju) to znaczy, że słabo z argumentami.

Po prostu słabo namalowane, ale dobrze pokazuje ideę. Nie moja wina, że nie
ogarniasz :)

Ogarniam, bo widziałem to wcześniej. Za to większość co jedzie tam pierwszy raz nie ogarnia i tylko dlatego nie ma tam dzwonów, że tych "prawiczków" jest stosunkowo mało i po prostu zatrzymują się lub jadą za miejscowymi, a i większość z pozostałych głupieje i na szczęście hamuje przed tymi trójkącikami.

Prawidłowo to by było jakby się te dwa pasy kończyły a jeden z łącznicy rozchodził na cztery pasy. Choć i tak słabo, bo oznakowanie powinno być intuicyjne, a nie zabawa w co projektant miał na myśli. Choćby ciebie w .... zrobił - myślałeś, że linia zatrzymania a tu niespodzianka. Dopiero jak przyjrzałeś się w googlu a i tak nie zauważyłeś i trzeba ci było powiedzieć. I to według ciebie dobre oznakowanie?

Pownieważ wziałeś sobie głupi przykład i rozszarzasz go na wszystkie
pozostałe to jeszcze raz zapytam

https://www.google.pl/maps/@52.3023135,20.9454241,3a,75y,145.6h,80.69t/data=!3m6!1e1!3m4!1sedOBmZBQTJgIOaJaPICjMw!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Mogę sobie tego szarego zepchnąć na przyczółek od kładki. Nawet mam
powód żeby sobie tak pojechać poza czystą złośliwością - tam jest wjazd
na parking.

Sam się domyśl -- zmieniasz jezdnię, na dodatek w obrębie skrzyżowania.
Zgadnij dlaczego taka linia przerywana zawsze jest poprzedzona linią ciągłą.

Ale on miał A-7 a ja mam A-6. Toć mam ponoć pierwszeństwo! Dokładnie jak na twoim przykładzie (tam linia na skuśkę i dodatkowe trójkąty niec nie zmieniały, to je usnęliśmy i patrz co wyszło - właśnie to (tylko w lustrzanym odbiciu. No to jak?

Shrek

Data: 2016-11-07 12:15:18
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sun, 6 Nov 2016 18:37:04 +0100, w <nvnpnv$cp8$4@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 06.11.2016 o 16:43, radekp@konto.pl pisze:

> W sumie masz rację -- to nie linia zatrzymania, ale separator jezdni.
> Ale i tak niczego to nie zmienia -- jadący z podporządkowanej nie zmienia pasa.
> Jadący główną -- tak.

Ano zmienia, bo gdyby nie ta drobna linia, to każdy by pojechał dalej swoim pasem.

I spowodowałby wypadek ze swojej winy.

Prawidłowo to by było jakby się te dwa pasy kończyły a jeden z łącznicy rozchodził na cztery pasy. Choć i tak słabo, bo oznakowanie powinno być intuicyjne, a nie zabawa w co projektant miał na myśli. Choćby ciebie w

Teraz też jest prawidłowe, tylko że nieintuicyjne. Domyślam się, że projektant
chciał by auto z podporządkowanej dalej jechały swoim pasem po zmianie jezdni i
inaczej się nie dało.

... zrobił - myślałeś, że linia zatrzymania a tu niespodzianka. Dopiero jak przyjrzałeś się w googlu a i tak nie zauważyłeś i trzeba ci było powiedzieć. I to według ciebie dobre oznakowanie?

Twój pomysł równie kiepski (nawet jeszcze gorszy).

> Sam się domyśl -- zmieniasz jezdnię, na dodatek w obrębie skrzyżowania.
> Zgadnij dlaczego taka linia przerywana zawsze jest poprzedzona linią ciągłą.

Ale on miał A-7 a ja mam A-6. Toć mam ponoć pierwszeństwo! Dokładnie jak na twoim przykładzie (tam linia na skuśkę i dodatkowe trójkąty niec nie zmieniały, to je usnęliśmy i patrz co wyszło - właśnie to (tylko w lustrzanym odbiciu. No to jak?

Zjeżdżasz ze swojej jezdni, więc musisz ustąpić pierwszeństwa pojazdom już
poruszającym się inną jezdnią. Teraz zapytasz czy zjeżdżając z głównej możesz
wjechać bezkarnie w samochód stojący na wąskiej podporządkowanej, bo nie mogłeś
zmieścić się koło niego?
Mówiłem, że nie ogarniasz? :)

Data: 2016-11-07 13:12:28
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 07.11.2016 o 12:15, radekp@konto.pl pisze:
Sun, 6 Nov 2016 18:37:04 +0100, w <nvnpnv$cp8$4@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 06.11.2016 o 16:43, radekp@konto.pl pisze:

W sumie masz rację -- to nie linia zatrzymania, ale separator jezdni.
Ale i tak niczego to nie zmienia -- jadący z podporządkowanej nie zmienia pasa.
Jadący główną -- tak.

Ano zmienia, bo gdyby nie ta drobna linia, to każdy by pojechał dalej
swoim pasem.

I spowodowałby wypadek ze swojej winy.

Bardzo ważne stwierdzenie z twojej strony - usuńmy te trójkąciki (które faktycznei są tylko powtórzeniem) i tą linie na skos i zapamiętajmy dokładnie jak to skrzyżowanie wygląda. Zapamiętałeś - teraz twierdzisz, że z prawej możemy się wbić przez wszystkie pasy na skos i jak toś tam akurat jedzie to jego wina - tak?

Sam się domyśl -- zmieniasz jezdnię, na dodatek w obrębie skrzyżowania.
Zgadnij dlaczego taka linia przerywana zawsze jest poprzedzona linią ciągłą.

Ale on miał A-7 a ja mam A-6. Toć mam ponoć pierwszeństwo! Dokładnie jak
na twoim przykładzie (tam linia na skuśkę i dodatkowe trójkąty niec nie
zmieniały, to je usnęliśmy i patrz co wyszło - właśnie to (tylko w
lustrzanym odbiciu. No to jak?

Zjeżdżasz ze swojej jezdni, więc musisz ustąpić pierwszeństwa pojazdom już
poruszającym się inną jezdnią. Teraz zapytasz czy zjeżdżając z głównej możesz
wjechać bezkarnie w samochód stojący na wąskiej podporządkowanej, bo nie mogłeś
zmieścić się koło niego?
Mówiłem, że nie ogarniasz? :)

to jeszcze raz pokażę o czym piszemy:

https://www.google.pl/maps/@52.3023135,20.9454241,3a,75y,145.6h,80.69t/data=!3m6!1e1!3m4!1sedOBmZBQTJgIOaJaPICjMw!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
>
> Mogę sobie tego szarego zepchnąć na przyczółek od kładki. Nawet mam
> powód żeby sobie tak pojechać poza czystą złośliwością - tam jest wjazd
> na parking.

Teraz przypomnij sobie twoje skrzyżowanie z usuniętą skośną linią i trójkątami - wygląda podobnie - no tak - z tym, że lustrzane odbicie. Ale w jednym przypadku możesz sobie spychać innych na pas zielenia a w drugim już nie?

Ta skośna linia miała decyudujące znaczenie - ty nie ogarniasz. Ale nie przejmuj się to skrzyżowanie jest tak źle zaprojektowanie, że mało kto to ogarnia, a po prostu ludzie "wiedzą" że tam jest pojebane pierwszeństwo. Nie wiedzą dlacczego. Ty też nie wiedziałeś, a jednocześnie z pojebanego przykładu uogulniłeś sobie wniosku na inne normalne przypadki.

Shrek

Data: 2016-11-07 15:37:48
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 13:12:28 +0100, w <nvpr3c$r9m$4@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 07.11.2016 o 12:15, radekp@konto.pl pisze:
> Sun, 6 Nov 2016 18:37:04 +0100, w <nvnpnv$cp8$4@node2.news.atman.pl>, Shrek
> <1@wp.pl> napisał(-a):
>
>> W dniu 06.11.2016 o 16:43, radekp@konto.pl pisze:
>>
>>> W sumie masz rację -- to nie linia zatrzymania, ale separator jezdni.
>>> Ale i tak niczego to nie zmienia -- jadący z podporządkowanej nie zmienia pasa.
>>> Jadący główną -- tak.
>>
>> Ano zmienia, bo gdyby nie ta drobna linia, to każdy by pojechał dalej
>> swoim pasem.
>
> I spowodowałby wypadek ze swojej winy.

Bardzo ważne stwierdzenie z twojej strony - usuńmy te trójkąciki (które faktycznei są tylko powtórzeniem) i tą linie na skos i zapamiętajmy dokładnie jak to skrzyżowanie wygląda. Zapamiętałeś - teraz twierdzisz, że z prawej możemy się wbić przez wszystkie pasy na skos i jak toś tam akurat jedzie to jego wina - tak?

Oczywiście. Przepis, że musi zająć skrajny prawy pas zlikwidowano wieki temu
(nie całkiem mądre to było posunięcie, ale najwyraźniej ustawodawca chciał mieć
łatwiej przy określaniu winy). Nie ma "grubej" linii, więc to jego jezdnia.
Aby była wina tego z głównej należałoby po zlikwidowaniu "tej linii na skos"
przedłużyć linię ciągłą, tak aby zmiana pasa ruchu następowała już na drodze, a
nie na przecięciu.

to jeszcze raz pokażę o czym piszemy:

https://www.google.pl/maps/@52.3023135,20.9454241,3a,75y,145.6h,80.69t/data=!3m6!1e1!3m4!1sedOBmZBQTJgIOaJaPICjMw!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
 >
 > Mogę sobie tego szarego zepchnąć na przyczółek od kładki. Nawet mam
 > powód żeby sobie tak pojechać poza czystą złośliwością - tam jest wjazd
 > na parking.

Teraz przypomnij sobie twoje skrzyżowanie z usuniętą skośną linią i trójkątami - wygląda podobnie - no tak - z tym, że lustrzane odbicie. Ale w jednym przypadku możesz sobie spychać innych na pas zielenia a w drugim już nie?

Nie ma związku. W poprzednim przykładzie jadący główną może sobie wybrać pas,
na który wjeżdża, takie prawo daje mu znak D-1.

Ta skośna linia miała decyudujące znaczenie - ty nie ogarniasz. Ale nie przejmuj się to skrzyżowanie jest tak źle zaprojektowanie, że mało kto to ogarnia, a po prostu ludzie "wiedzą" że tam jest pojebane pierwszeństwo. Nie wiedzą dlacczego. Ty też nie wiedziałeś, a jednocześnie z pojebanego przykładu uogulniłeś sobie wniosku na inne normalne przypadki.

ROTFL :). Odważne słowa od kogoś kto nie ogarnia zakresu działania znaku A-7,
zawracania, ani nawet obszaru skrzyżowania, a do teraz nawet nie wie co oznacza
D1 . Pozwolisz, że przyjmę je z usmiechem :))

Data: 2016-11-07 16:11:01
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 07.11.2016 o 15:37, radekp@konto.pl pisze:

Ano zmienia, bo gdyby nie ta drobna linia, to każdy by pojechał dalej
swoim pasem.

I spowodowałby wypadek ze swojej winy.

Bardzo ważne stwierdzenie z twojej strony - usuńmy te trójkąciki (które
faktycznei są tylko powtórzeniem) i tą linie na skos i zapamiętajmy
dokładnie jak to skrzyżowanie wygląda. Zapamiętałeś - teraz twierdzisz,
że z prawej możemy się wbić przez wszystkie pasy na skos i jak toś tam
akurat jedzie to jego wina - tak?

Oczywiście. Przepis, że musi zająć skrajny prawy pas zlikwidowano wieki temu
(nie całkiem mądre to było posunięcie, ale najwyraźniej ustawodawca chciał mieć
łatwiej przy określaniu winy). Nie ma "grubej" linii, więc to jego jezdnia.

Akurat "gruba" linia pierwszeństwa nie zmienia - wyjaśnił to już wielokrotnie Myjk.

Ale...

https://www.google.pl/maps/@52.2922999,21.0174582,3a,75y,159.59h,68.57t/data=!3m6!1e1!3m4!1s2n329yfeFnp6d7peM8vk2w!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Patrz - cholera - pecha masz - akurat jednak gruba jest.

Aby była wina tego z głównej należałoby po zlikwidowaniu "tej linii na skos"
przedłużyć linię ciągłą, tak aby zmiana pasa ruchu następowała już na drodze, a
nie na przecięciu.

Czyli nie ma ciągłej - masz znak pierwszeństwa moższesz latać po pasach jak ci się podoba i nie przejmować się tymi co już tam sobie spod A-7 wyjechali. Zapamiętajmy Wmieszałeś w to co prawda grubą linie, ale:

po pierwsze jednak gruba linia jest,
po drugie nie ma to znaczenia, ale to chwilowo pomińmy.

Teraz przypomnij sobie twoje skrzyżowanie z usuniętą skośną linią i
trójkątami - wygląda podobnie - no tak - z tym, że lustrzane odbicie.
Ale w jednym przypadku możesz sobie spychać innych na pas zielenia a w
drugim już nie?

Nie ma związku. W poprzednim przykładzie jadący główną może sobie wybrać pas,
na który wjeżdża, takie prawo daje mu znak D-1.

D-1 powiadasz..

https://www.google.pl/maps/@52.2930243,21.0166533,3a,75y,170.44h,77.75t/data=!3m6!1e1!3m4!1sT4TByUle3JNs0N9zSM-zYA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Ale ok.

Jadę sobie prawym pasem i przypominam sobie twoje wykłady.

"W poprzednim przykładzie jadący główną może sobie wybrać pas,
  na który wjeżdża, takie prawo daje mu znak D-1."

O patrz D1.

https://www.google.pl/maps/@52.3023397,20.9452435,3a,75y,121.17h,84.46t/data=!3m6!1e1!3m4!1sZZzs0qE-mnt4CrRYXSQLnw!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

" >> teraz twierdzisz, że z prawej możemy się wbić przez wszystkie pasy na skos i jak toś tam akurat jedzie to jego wina - tak?
> Oczywiście. Przepis, że musi zająć skrajny prawy pas zlikwidowano wieki temu (nie całkiem mądre to było posunięcie, ale najwyraźniej ustawodawca chciał mieć łatwiej przy określaniu winy). Nie ma "grubej" linii, więc to jego jezdnia."

Popatrz (złośliwie nawet grubej linii nie namalowali, co i tak jest bez znaczenia)

https://www.google.pl/maps/@52.3021204,20.9465653,3a,75y,154.58h,85.98t/data=!3m6!1e1!3m4!1saYyf9blWBdHFhUO-1Q_A-A!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Cała jezdnia moja, mogę wbijać przeciwnika w barireki.

Wygłupiłeś się i to wielokrtonie - uważaj na drugi raz z uśmiechami:P

EOT, a na razie przyjmij dla własnego i innych bezpieczeństwa, że jak zmieniasz pas, to jak ktoś na nim jest, to bez względu na to co ci się wydaje jednak powinieneś się w niego nie wbijać.

Na razie.

Data: 2016-11-07 16:16:21
Autor: J.F.
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nvq5i5$hma$4@node2.news.atman.pl...
W dniu 07.11.2016 o 15:37, radekp@konto.pl pisze:
Bardzo ważne stwierdzenie z twojej strony - usuńmy te trójkąciki (które
faktycznei są tylko powtórzeniem) i tą linie na skos i zapamiętajmy
dokładnie jak to skrzyżowanie wygląda. Zapamiętałeś - teraz twierdzisz,
że z prawej możemy się wbić przez wszystkie pasy na skos i jak toś tam
akurat jedzie to jego wina - tak?

Oczywiście. Przepis, że musi zająć skrajny prawy pas zlikwidowano wieki temu
(nie całkiem mądre to było posunięcie, ale najwyraźniej ustawodawca chciał mieć
łatwiej przy określaniu winy). Nie ma "grubej" linii, więc to jego jezdnia.

Akurat "gruba" linia pierwszeństwa nie zmienia - wyjaśnił to już wielokrotnie Myjk.
Ale...

ale wyznacza pas ruchu i zabrania jej przekraczania.

Czyli co - przed skretem zrownoleglajacym nasza jazde do autostrady nalezy sie upewnic, czy jadacy autostrada pojazd nie sygnalizuje zamiaru skretu/zmiany pasa w prawo ?

Bo moze to policja/straz/karetka, albo Prezydent chce w sposob niedozwolony pojechac ?

J.

Data: 2016-11-07 16:25:32
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 07.11.2016 o 16:16, J.F. pisze:

Akurat "gruba" linia pierwszeństwa nie zmienia - wyjaśnił to już
wielokrotnie Myjk.
Ale...

ale wyznacza pas ruchu i zabrania jej przekraczania.

Wyznacza - z pewnością, zabrania przekraczania... nie;) Mówimy o lini rozdzielającej "grubej przerywanej" P1-d OIDP.

Czyli co - przed skretem zrownoleglajacym nasza jazde do autostrady
nalezy sie upewnic, czy jadacy autostrada pojazd nie sygnalizuje zamiaru
skretu/zmiany pasa w prawo ?

Mnie nie pytaj - to nie ja mam pomysł, że ci wbijający się z autostrady na rozbiegówkę mają pierwszenstwo.

Bo moze to policja/straz/karetka, albo Prezydent chce w sposob
niedozwolony pojechac ?

Pytaj tego, co pisałe że A-7 przy wjeździe na rozbiegówkę jest po to, że jak ktoś ma kaprys przez ciągłą przelecieć z autostrady, to żeby miał pierwszeństwo. Ale tylko przez ciągłą - przez przerywaną już nie. Ja tam za nimi nie dojdę;)

Shrek

Data: 2016-11-07 16:52:07
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvq6dc$hma$5node2.news.atman.pl...

Pytaj tego, co pisałe że A-7 przy wjeździe na rozbiegówkę jest po to, że
jak ktoś ma kaprys przez ciągłą przelecieć z autostrady, to żeby miał
pierwszeństwo. Ale tylko przez ciągłą - przez przerywaną już nie. Ja tam
za nimi nie dojdę;)

Shrek

Nie pisz bzdur, bo to ciebie poniosła fantazja
i odpowiedziałeś głupotami.
Widać ta latarnia nie oświeciła cię wystarczająco,
musisz zatrzymac się na dłużej pod tą świecącą latarnią.

Ponizej jest kopia mojego postu 6 listopada 2016 22:19 :

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvo3s5$jit$2node2.news.atman.pl...
W dniu 06.11.2016 o 20:14, Dalok pisze:

Wiec w takim razie czemu służy A-7?

Shrek

Jest po to, żeby wjeżdżający na rozbiegówkę
ustąpił pierwszeństwa.

Komu? I w którym miescu, skoro jest bezkolizyjnie?

Shrek

W rejonie rozpoczynania się rozbiegówki,
(nawierzchnie dróg łączą się).
Komu ustąpić pierwszenstwo ? - pojazdowi który, z jakichkolwiek przyczyn, z
głównej zagroził by pojazdowi wjeżdżającemu na rozbiegówkę.

Data: 2016-11-07 17:23:40
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 07.11.2016 o 16:52, Dalok pisze:
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvq6dc$hma$5node2.news.atman.pl...

Pytaj tego, co pisałe że A-7 przy wjeździe na rozbiegówkę jest po to, że
jak ktoś ma kaprys przez ciągłą przelecieć z autostrady, to żeby miał
pierwszeństwo. Ale tylko przez ciągłą - przez przerywaną już nie. Ja tam
za nimi nie dojdę;)

Shrek

Nie pisz bzdur, bo to ciebie poniosła fantazja
i odpowiedziałeś głupotami.
Widać ta latarnia nie oświeciła cię wystarczająco,
musisz zatrzymac się na dłużej pod tą świecącą latarnią.


To może zacytuje inną wypowiedź:

Jest po to, żeby wjeżdżający na rozbiegówkę
ustąpił pierwszeństwa.

Komu? I w którym miescu, skoro jest bezkolizyjnie?

"Kolizyjność istnieje zawsze dopóki jeden pojazd może
zajechać drogę drugiemu pojazdowi. Powody mogą być różne :
zasłabnięcie/nieuwaga/celowe działanie kierowcy, awaria pojazdu.
Oznakowanie poziome nie ma tu znaczenia.
"

Trochę zmienia co?

Na razie.

Shrek

Data: 2016-11-08 08:58:11
Autor: Dalok
I co ? Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvq9qc$hma$7node2.news.atman.pl...
W dniu 07.11.2016 o 16:52, Dalok pisze:
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvq6dc$hma$5node2.news.atman.pl...

To może zacytuje inną wypowiedź:

Jest po to, żeby wjeżdżający na rozbiegówkę
ustąpił pierwszeństwa.

Komu? I w którym miescu, skoro jest bezkolizyjnie?

"Kolizyjność istnieje zawsze dopóki jeden pojazd może
zajechać drogę drugiemu pojazdowi. Powody mogą być różne :
zasłabnięcie/nieuwaga/celowe działanie kierowcy, awaria pojazdu.
Oznakowanie poziome nie ma tu znaczenia.
"

Trochę zmienia co?

Na razie.

Shrek

I co w powyższym jest nieprawdziwe/nielogiczne,
a może jest niezgodne z prawem ?

Data: 2016-11-08 08:54:15
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 16:16:21 +0100, w <58209ac6$0$649$65785112@news.neostrada.pl>,
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Czyli co - przed skretem zrownoleglajacym nasza jazde do autostrady nalezy sie upewnic, czy jadacy autostrada pojazd nie sygnalizuje zamiaru skretu/zmiany pasa w prawo ?

Po to się maluje ciągłą na początku, a dopiero potem przerywaną, aby takie
sytuacje wykluczyć.

Bo moze to policja/straz/karetka, albo Prezydent chce w sposob niedozwolony pojechac ?

Ty dostaniesz mandat za nieustąpienie karetce, oni za spowodowanie wypadku.

Data: 2016-11-08 10:05:14
Autor: J.F.
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik  radekp napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:t1132c1iuusjphpgna3gi9jqkiummvo6p8@4ax.com...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):
Czyli co - przed skretem zrownoleglajacym nasza jazde do autostrady
nalezy sie upewnic, czy jadacy autostrada pojazd nie sygnalizuje
zamiaru skretu/zmiany pasa w prawo ?

Po to się maluje ciągłą na początku, a dopiero potem przerywaną, aby takie
sytuacje wykluczyć.

Bo moze to policja/straz/karetka, albo Prezydent chce w sposob
niedozwolony pojechac ?

Ty dostaniesz mandat za nieustąpienie karetce, oni za spowodowanie wypadku.

Ale to ja mialem "ustap pierwszenstwa" :-)

Ktory po co postawiono, a wydaje sie, ze sensu nie ma :-)


J.

Data: 2016-11-08 10:18:46
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Tue, 8 Nov 2016 10:05:14 +0100, w <5821954b$0$5153$65785112@news.neostrada.pl>,
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Użytkownik  radekp napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:t1132c1iuusjphpgna3gi9jqkiummvo6p8@4ax.com...
>"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):
>> Czyli co - przed skretem zrownoleglajacym nasza jazde do autostrady
>> nalezy sie upewnic, czy jadacy autostrada pojazd nie sygnalizuje
>> zamiaru skretu/zmiany pasa w prawo ?

>Po to się maluje ciągłą na początku, a dopiero potem przerywaną, aby >takie
>sytuacje wykluczyć.

>> Bo moze to policja/straz/karetka, albo Prezydent chce w sposob
>> niedozwolony pojechac ?

>Ty dostaniesz mandat za nieustąpienie karetce, oni za spowodowanie >wypadku.

Ale to ja mialem "ustap pierwszenstwa" :-)

Ale póki co jedziesz łącznikiem.

Ktory po co postawiono, a wydaje sie, ze sensu nie ma :-)

Po, abyś włączając się do ruchu na drodze głównej z łącznika, wiedział, że
musisz ustąpić wszystkim.

Data: 2016-11-08 08:47:08
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Mon, 7 Nov 2016 16:11:01 +0100, w <nvq5i5$hma$4@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 07.11.2016 o 15:37, radekp@konto.pl pisze:

>>>> Ano zmienia, bo gdyby nie ta drobna linia, to każdy by pojechał dalej
>>>> swoim pasem.
>>>
>>> I spowodowałby wypadek ze swojej winy.
>>
>> Bardzo ważne stwierdzenie z twojej strony - usuńmy te trójkąciki (które
>> faktycznei są tylko powtórzeniem) i tą linie na skos i zapamiętajmy
>> dokładnie jak to skrzyżowanie wygląda. Zapamiętałeś - teraz twierdzisz,
>> że z prawej możemy się wbić przez wszystkie pasy na skos i jak toś tam
>> akurat jedzie to jego wina - tak?
>
> Oczywiście. Przepis, że musi zająć skrajny prawy pas zlikwidowano wieki temu
> (nie całkiem mądre to było posunięcie, ale najwyraźniej ustawodawca chciał mieć
> łatwiej przy określaniu winy). Nie ma "grubej" linii, więc to jego jezdnia.

Akurat "gruba" linia pierwszeństwa nie zmienia - wyjaśnił to już wielokrotnie Myjk.
Ale...
https://www.google.pl/maps/@52.2922999,21.0174582,3a,75y,159.59h,68.57t/data=!3m6!1e1!3m4!1s2n329yfeFnp6d7peM8vk2w!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
Patrz - cholera - pecha masz - akurat jednak gruba jest.

To gruba akurat nie oddziela jezdni. Jak kiedyś doczytasz do czego ją _także_
się stosuje, to się dowiesz. Wkleić czy sam znajdziesz?

> Aby była wina tego z głównej należałoby po zlikwidowaniu "tej linii na skos"
> przedłużyć linię ciągłą, tak aby zmiana pasa ruchu następowała już na drodze, a
> nie na przecięciu.

Czyli nie ma ciągłej - masz znak pierwszeństwa moższesz latać po pasach jak ci się podoba i nie przejmować się tymi co już tam sobie spod A-7 wyjechali. Zapamiętajmy

Miejmy nadzieję, że zapamiętasz...

Wmieszałeś w to co prawda grubą linie, ale:
po pierwsze jednak gruba linia jest,
po drugie nie ma to znaczenia, ale to chwilowo pomińmy.

Wkleję ponownie: poczytaj jakie są zastosowania P-1c, bo nadal niczego nie
doczytałeś i kojarzy ci się z jednym.

>> Teraz przypomnij sobie twoje skrzyżowanie z usuniętą skośną linią i
>> trójkątami - wygląda podobnie - no tak - z tym, że lustrzane odbicie.
>> Ale w jednym przypadku możesz sobie spychać innych na pas zielenia a w
>> drugim już nie?
>
> Nie ma związku. W poprzednim przykładzie jadący główną może sobie wybrać pas,
> na który wjeżdża, takie prawo daje mu znak D-1.

D-1 powiadasz..
https://www.google.pl/maps/@52.2930243,21.0166533,3a,75y,170.44h,77.75t/data=!3m6!1e1!3m4!1sT4TByUle3JNs0N9zSM-zYA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
Ale ok.

Widocznie D-1 jest wcześniej, to tylko potwierdzacz. Zresztą zgodnie z prawem i
wytycznymi nie powinno się go stosować na terenie zabudowanym, ale widocznie
takie nowatorskie rozwiązanie.

Reszty nie czytam, zapewne do rozwiązania sytuacji wystarczy znajomość
(poprawna!) definicji skrzyżowania i wiedza gdzie jest łącznik (od jego
początku do końca), a gdzie droga. Moze ktoś inny :)

Data: 2016-11-08 10:21:30
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 08.11.2016 o 08:47, radekp@konto.pl pisze:


Drogi Radku z konta w Polsce.
Przeanalizowałeś dwa skrzyowania i wyszło ci że obowiązują tam dwie zupełnie odmienne organizacje ruchu (i słusznie, aczkolwiek doszedłeś do tego wniosku zupełnie nietrafionymi argumentami).

domysły swe poparłeś "faktami":

na pierwszym skrzyżowaniu
-linią zatrzymania (która ponoc nie ma znaczenia)
- trójkątami (które są tylko powtórzeniami i nie mają znaczenia)
- brakiem "grubej linii"

na drugim
-grubą linią.

Co ciekawe - jak usuniesz to co nie ma znaczenia, to zostaje "gruba" linia, więc skrzyżowania w sposób istotny róznią się tylko nią (i tym, że są lustrzanym odbiciem).

Po czym okazalo się, że:

linia zatrzymania, jest w istocie linią krawędziową,
Gruba linia, której nie ma na pierwszymn skrzyżowaniu jednak jest,
Grubej linii która ponoć jest na drugim skrzyżowaniu jednak nie ma,
Znaku D1 nie ma tylko jest A-6d (akurat bez znaczenia).

Jednym słowem okazalo się, że obydwa skrzyżowania są oznaczonee zupełnie inaczej niż to widziałeś (a dokładniej rzecz biorąc na odwrót pierwsze z drugim)... a mimo wszystko wszelkie twoje teorie są prawdziwe (choć na logikę skoro skrzyżowania są oznaczone na odwrót niż myślałeś, to i pierszeństwo powinno być na odwrót). Wniosek jest jeden - masz rację (w swoim mniemaniu) niezależnie od tego co tam jest namalowane;) Z tego wynika, że żadna siła cię nie przekona, że białe jest białe a czarne jest czarne.

Co kończy dyskusję. Bo jednak istotne jest nie to, co się Radkowi z Konta wydaje, a to co rzeczywiście jest namalowane na skrzyżowaniu.

EOT.

Data: 2016-11-08 11:58:05
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Tue, 8 Nov 2016 10:21:30 +0100, w <nvs5eq$hi8$1@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 08.11.2016 o 08:47, radekp@konto.pl pisze:


Drogi Radku z konta w Polsce.
Przeanalizowałeś dwa skrzyowania i wyszło ci że obowiązują tam dwie zupełnie odmienne organizacje ruchu (i słusznie, aczkolwiek doszedłeś do tego wniosku zupełnie nietrafionymi argumentami).

domysły swe poparłeś "faktami":

na pierwszym skrzyżowaniu
-linią zatrzymania (która ponoc nie ma znaczenia)
- trójkątami (które są tylko powtórzeniami i nie mają znaczenia)
- brakiem "grubej linii"

na drugim
-grubą linią.

Co ciekawe - jak usuniesz to co nie ma znaczenia, to zostaje "gruba" linia, więc skrzyżowania w sposób istotny róznią się tylko nią (i tym, że są lustrzanym odbiciem).

Po czym okazalo się, że:

linia zatrzymania, jest w istocie linią krawędziową,
Gruba linia, której nie ma na pierwszymn skrzyżowaniu jednak jest,
Grubej linii która ponoć jest na drugim skrzyżowaniu jednak nie ma,
Znaku D1 nie ma tylko jest A-6d (akurat bez znaczenia).

Jednym słowem okazalo się, że obydwa skrzyżowania są oznaczonee zupełnie inaczej niż to widziałeś (a dokładniej rzecz biorąc na odwrót pierwsze z drugim)... a mimo wszystko wszelkie twoje teorie są prawdziwe (choć na logikę skoro skrzyżowania są oznaczone na odwrót niż myślałeś, to i pierszeństwo powinno być na odwrót). Wniosek jest jeden - masz rację (w swoim mniemaniu) niezależnie od tego co tam jest namalowane;) Z tego wynika, że żadna siła cię nie przekona, że białe jest białe a czarne jest czarne.

Co kończy dyskusję. Bo jednak istotne jest nie to, co się Radkowi z Konta wydaje, a to co rzeczywiście jest namalowane na skrzyżowaniu.

Co ty za dziwolągi z braku argumentów zapodajesz.
Odniosę się tylko do tej bzdury:
"Gruba linia, której nie ma na pierwszym skrzyżowaniu jednak jest,"
Linię P-1c stosuje się także do oddzielenia pasów skręcających.

Pisałem -- przeczytaj sobie. Ty się chyba czytaniem nie skalałeś nigdy, za to
płodny jesteś niesamowicie. Dostajesz wszystko pod nos, a i tak nie rozumiesz.
Rzadki przypadek :). Zapisz się do PiS :))

W najlepszym przypadku nie odnosisz się wcale, natomiast cały czas wysuwasz
jakieś śmieszne teorie. Ogarnij się w końcu.

Data: 2016-11-07 16:13:02
Autor: Dalok
możliwie blisko prawej. Re: Pierwszeństwo
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:ki212c5dqhdharsc750b0fcoupl4731kor4ax.com...

Przepis, że musi zająć skrajny prawy pas zlikwidowano wieki temu

Obecnie obowiązuje :
Art. 16.
4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi
jezdni.

Data: 2016-11-07 16:29:03
Autor: Shrek
możliwie blisko prawej. Re: Pierwszeństwo
W dniu 07.11.2016 o 16:13, Dalok pisze:
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:ki212c5dqhdharsc750b0fcoupl4731kor4ax.com...

Przepis, że musi zająć skrajny prawy pas zlikwidowano wieki temu

Obecnie obowiązuje :
Art. 16.
4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
krawędzi
jezdni.

Kurczę - teraz pierszeństwo będziecie rozpatrywać w ten sposób, że prawy ma pierszeństwo, bo innymi nie wolno jeździć;)

Wy już nawet nie wynajdujecie koła na nowo. Bierzecie to coraz to bardziej oddalone od tematu przepisy, interpretujecie je w coraz "ciekawsze" sposoby, a problem sprowadza się do tego...

ŻE JAK ZMIENIASZ PAS, TO MASZ USTĄPIĆ TYM CO JUŻ TAM SĄ.

Shrek

Data: 2016-11-08 08:52:16
Autor: radekp@konto.pl
możliwie blisko prawej. Re: Pierwszeństwo
Mon, 7 Nov 2016 16:29:03 +0100, w <nvq6jv$hma$6@node2.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 07.11.2016 o 16:13, Dalok pisze:
> Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
> news:ki212c5dqhdharsc750b0fcoupl4731kor4ax.com...
>
>> Przepis, że musi zająć skrajny prawy pas zlikwidowano wieki temu
>
> Obecnie obowiązuje :
> Art. 16.
> 4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
> krawędzi
> jezdni.

Tak, ale na skrzyżowaniu możesz zająć dowolny pas (bo np. zaraz będziesz
skręcał w lewo, albo masz zamiar wyprzedzić wszystkich).

Kiedyś po skręcie w prawo musiałeś zająć prawy, a dopiero potem zjechać na lewy
do ww. manewrów.

Kurczę - teraz pierszeństwo będziecie rozpatrywać w ten sposób, że prawy ma pierszeństwo, bo innymi nie wolno jeździć;)
Wy już nawet nie wynajdujecie koła na nowo. Bierzecie to coraz to bardziej oddalone od tematu przepisy, interpretujecie je w coraz "ciekawsze" sposoby, a problem sprowadza się do tego...
ŻE JAK ZMIENIASZ PAS, TO MASZ USTĄPIĆ TYM CO JUŻ TAM SĄ.

A ten jak zwykle zatrzymał się w rozwoju na etapie pasa.
Wersja specjalnie dla ciebie:
ŻE JAK ZMIENIASZ JEZDNIĘ, TO MASZ USTĄPIĆ TYM CO JUŻ TAM SĄ.

Wersja 2:
ŻE JAK JESTEŚ NA SKRZYŻOWANIU, TO MASZ USTĄPIĆ TYM CO SĄ NA GŁÓWNEJ

Zresztą i tak nie pojmiesz :))

Data: 2016-11-05 15:27:59
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 11:13:12 +0100, w <nvkbbl$i64$2@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego węzła, do pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego miejsca?

W zasadzie można to wywnioskować z definicji skrzyżowania i jego obszaru, ale
akurat w zupełności wystarczająca jest informacja, że pas włączający nie należy
do jezdni "głównej" drogi.

Data: 2016-11-05 15:43:44
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 05 Nov 2016 15:27:59 +0100, w
<vuqr1c9t7jmrem9pi0odjd4dns2mg4rr4c@4ax.com>, "radekp@konto.pl"
<radekp@konto.pl> napisał(-a):

Sat, 5 Nov 2016 11:13:12 +0100, w <nvkbbl$i64$2@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

> Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca > rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego węzła, > do pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego > miejsca?

W zasadzie można to wywnioskować z definicji skrzyżowania i jego obszaru, ale
akurat w zupełności wystarczająca jest informacja, że pas włączający nie należy
do jezdni "głównej" drogi.

Ps. [3]
Skrzyżowanie obejmuje wspólną część przecinających się lub łączących się dróg
oraz odcinki tych dróg, na których występują poszerzenia jezdni spowodowane
dodatkowymi pasami ruchu i/lub wyspami kanalizującymi, a w przypadku braku
poszerzenia - na odcinku obejmującym minimalne długości akumulacji i zwalniania
określone w § 66 i § 67 Warunków technicznych [2].

Data: 2016-11-08 22:31:43
Autor: Dalok
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvi9n5$7jf$2node2.news.atman.pl...
W dniu 04.11.2016 o 16:08, Dalok pisze:

W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc przecinania
się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.

A czemu nie na cała autostradę, albo na przykład najbliższe 100m?
............
Gdzie tkwi błąd?

Shrek

Bo A-7 ostrzega o skrzyżowaniu z drogą z  pierwszeństwem.
Cała autostrada nie jest skrzyżowaniem.
Pas rozbiegowy należy do powierzchni połączenia dróg,
czyli jest to powierzchnia skrzyzowania.

Data: 2016-11-08 22:40:49
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 08.11.2016 o 22:31, Dalok pisze:


O borze - znów ty?

Shrek

Data: 2016-11-09 09:53:03
Autor: Dalok
O borze. Re: Pierwszeństwo
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:nvtgp1$18r$1node2.news.atman.pl...

O borze - znów ty?

Shrek

Borze ci przeszkadza ?
Borze czuwa.

Data: 2016-11-04 12:52:48
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Thu, 3 Nov 2016 21:25:39 +0100, w
<581b9d49$0$15210$65785112@news.neostrada.pl>, PlaMa <barakady@wp.pl>
napisał(-a):

Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może [B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?

Pomóżcie rozwiązać ten problem :)

Jaka linia jest między pasem 3 i 4?
Albo raczej: jaki typ linii przerywanej to jest?
Albo lepiej daj od razu google maps :)

Data: 2016-11-05 01:26:19
Autor: PlaMa
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 2016-11-04 o 12:52, radekp@konto.pl pisze:

Jaka linia jest między pasem 3 i 4?
Albo raczej: jaki typ linii przerywanej to jest?
Albo lepiej daj od razu google maps :)

https://www.google.pl/maps/@52.1690316,20.9359826,3a,75y,226.77h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1sliw4HdW2qSU1l4qifaa3YA!2e0!7i13312!8i6656

Jakby połamało - Auchan, Warszawa, Krakowska 61

Data: 2016-11-05 09:11:06
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 01:26, PlaMa pisze:
W dniu 2016-11-04 o 12:52, radekp@konto.pl pisze:

Jaka linia jest między pasem 3 i 4?
Albo raczej: jaki typ linii przerywanej to jest?
Albo lepiej daj od razu google maps :)

https://www.google.pl/maps/@52.1690316,20.9359826,3a,75y,226.77h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1sliw4HdW2qSU1l4qifaa3YA!2e0!7i13312!8i6656


Jakby połamało - Auchan, Warszawa, Krakowska 61

W rzeczywistości to jeszcze gorzej wygląda, bo teraz są tam jescze resztki jakiegoś starego oznakowania (linia zatrzymania idąca na skos przez pas ruchu;)

Moim zdaniem jest tak, że masz pierwszeństwo przed jadącym środkowym i zjeżdzającym na prawy. W praktyce jakbym zobaczył na środkowym kogoś z prawym kierunkiem, to bym mu profilaktycznie odpuścił.

Tylko raz przypominam sobie przetrenowanie tej sytuacji w praktyce -

https://www.google.pl/maps/@52.2770702,20.9941562,3a,75y,358.69h,89.65t/data=!3m6!1e1!3m4!1sQ3SmoBPs5vE_RtTMekHGHA!2e0!7i13312!8i6656

ktoś z dokładnie tego miejsca zmieniał na prawy ja już całkiem żwawo na rozbiegówce. Hamowałem dość mocno przed końcem, chwile kombinowałem żeby doczekać się dużej przerwy w samochodach, w końcu wycofałem i już wyjechałem normalnie  rozpędzeniem się na rozbiegówce.

Prawdę mówiąc wtedy byłem przekonany, że to on "był w prawie", teraz dochodzę do wniosku że chyba nie. W praktyce to chyba dość rzadka sytuacja, więc mało kto się nad tym doktoryzuje. Jak już dojedzie do takiej to lepiej odpuścić, bo ten drugi zapewne tego nie analizował, tylko opiera się na intuicji i mądrościach ludowych, a te mu podpowiadają że ma pierwszeństwo.

Shrek

Data: 2016-11-05 10:56:54
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 01:26:19 +0100, w <581d2731$0$5153$65785112@news.neostrada.pl>,
PlaMa <barakady@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 2016-11-04 o 12:52, radekp@konto.pl pisze:

> Jaka linia jest między pasem 3 i 4?
> Albo raczej: jaki typ linii przerywanej to jest?
> Albo lepiej daj od razu google maps :)

https://www.google.pl/maps/@52.1690316,20.9359826,3a,75y,226.77h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1sliw4HdW2qSU1l4qifaa3YA!2e0!7i13312!8i6656
Jakby połamało - Auchan, Warszawa, Krakowska 61

Szeroka (jeżeli dobrze widzę, bo jej szerokość zamiast x2 to jakieś x1,5), a
więc sprawa oczywista. Włączający się do ruchu, wjeżdżając na jezdnię głównej
drogi, ma ustąpić pierwszeństwa wszystkim poruszającym się po niej pojazdom.

Data: 2016-11-05 11:17:05
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 05.11.2016 o 10:56, radekp@konto.pl pisze:

https://www.google.pl/maps/@52.1690316,20.9359826,3a,75y,226.77h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1sliw4HdW2qSU1l4qifaa3YA!2e0!7i13312!8i6656
Jakby połamało - Auchan, Warszawa, Krakowska 61

Szeroka (jeżeli dobrze widzę, bo jej szerokość zamiast x2 to jakieś x1,5), a
więc sprawa oczywista. Włączający się do ruchu, wjeżdżając na jezdnię głównej
drogi, ma ustąpić pierwszeństwa wszystkim poruszającym się po niej pojazdom.

Jakbyś jeszcze tą podstawę prawną podał, o którą wszyscy proszą;)

Shrek

Data: 2016-11-05 15:21:28
Autor: radekp@konto.pl
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Sat, 5 Nov 2016 11:17:05 +0100, w <nvkbiu$i64$4@node1.news.atman.pl>, Shrek
<1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 05.11.2016 o 10:56, radekp@konto.pl pisze:

>> https://www.google.pl/maps/@52.1690316,20.9359826,3a,75y,226.77h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1sliw4HdW2qSU1l4qifaa3YA!2e0!7i13312!8i6656
>> Jakby połamało - Auchan, Warszawa, Krakowska 61
>
> Szeroka (jeżeli dobrze widzę, bo jej szerokość zamiast x2 to jakieś x1,5), a
> więc sprawa oczywista. Włączający się do ruchu, wjeżdżając na jezdnię głównej
> drogi, ma ustąpić pierwszeństwa wszystkim poruszającym się po niej pojazdom.

Jakbyś jeszcze tą podstawę prawną podał, o którą wszyscy proszą;)

Mam wklejać definicje skrzyżowania, jezdni, fragmenty rozporządzeń o znakach?
Nie chce mi się. Wysilcie się trochę sami :)

Data: 2016-11-04 17:23:04
Autor: 007
Pierwszeństwo przy pasie włączania sięQ1|AÚ+šČn
PlaMa w <news:581b9d49$0$15210$65785112news.neostrada.pl>:

Cześć, miałem ostatnio długą dyskusję ze znajomym na temat pierwszeństwa na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).
Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.
[...]
Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może [B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?

Pomóżcie rozwiązać ten problem :)

<http://www.embud.szczecin.pl/pdf/instr.drogowa.2004.pdf>

strona 259 2.2.1.3

"2.2.1.3 Linia pojedyncza przerywana - wydzielająca
Znak P-1c "linia pojedyncza przerywana - wydzielająca" (rys. 2.2.1.3)
stosuje się do oddzielenia od pasa ruchu następujących pasów:
- włączania"

<http://info-car.pl/infocar/artykuly/pasy-rozbiegowe-jak-wjechac-na-autostrade.html>

"Ideą pasów rozbiegowych jest umożliwienie płynnego wjazdu na docelowy pas
ruchu drogi. W tym celu należy rozpędzić pojazd na pasie rozbiegowym do
prędkości zbliżonej lub równej ograniczeniu prędkości i wjechać pomiędzy
pojazdy już znajdujące się na drodze. Należy to zrobić płynnie, wyraźnie
sygnalizować manewr, a przede wszystkim nie wymusić przy tym pierwszeństwa.
Przed każdym pasem rozbiegowym jest bowiem ustawiony znak ,,ustąp
pierwszeństwa przejazdu" i należy się do niego stosować."



--
'Tom N'

Data: 2016-11-04 19:37:38
Autor: Shrek
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 04.11.2016 o 17:23, 007 pisze:

<http://info-car.pl/infocar/artykuly/pasy-rozbiegowe-jak-wjechac-na-autostrade.html>

"Ideą pasów rozbiegowych jest umożliwienie płynnego wjazdu na docelowy pas
ruchu drogi. W tym celu należy rozpędzić pojazd na pasie rozbiegowym do
prędkości zbliżonej lub równej ograniczeniu prędkości i wjechać pomiędzy
pojazdy już znajdujące się na drodze. Należy to zrobić płynnie, wyraźnie
sygnalizować manewr, a przede wszystkim nie wymusić przy tym pierwszeństwa.
Przed każdym pasem rozbiegowym jest bowiem ustawiony znak ,,ustąp
pierwszeństwa przejazdu" i należy się do niego stosować."

A jakby nie było A-7 to możnaby zmieniać pas na pałę?

A-7 nic nie wnosi w takim wypadku, dopóki obowiązuje oznakowanie poziome. A obowiązuje ono dopóki jest widoczne. Służy on tylko temu, zeby jakiś kretyn nie wbił się z rozbiegówki na zasypaną śniegiem autostradę od razu na lewy pas "bo oni są po prawej, więc mam pierwszeństwo".

Po prostu zabezpieczenie idiotoodporne, które z koleii powoduje, że inni idioci uważają, że mają pierwszeństwo wbyjając się na pas zjazowo/wjazdowy. Jak widać na idiotów rady nie ma - jak się zabezpieczy przed jednymi, to inni wkorzystają okazję;)

BTW - czasem wnosi, le to raczej mało fortunny przypadek:

https://www.google.pl/maps/@52.2926629,21.0171948,3a,75y,165.78h,100.62t/data=!3m6!1e1!3m4!1sN_zLXWNqqbsKv94H311Q8w!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Shrek

Data: 2016-11-04 19:54:23
Autor: Cavallino
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
W dniu 03-11-2016 o 21:25, PlaMa pisze:

Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu
(4) i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na
pasie środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca
gdzie jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu
(4), chce zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.

Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?

Pomóżcie rozwiązać ten problem :)

Ten pas włączania to już droga, czy jeszcze parking?

Pierwszeństwo przy pasie włączania sięQ1|AÚ+šČn

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona