Grupy dyskusyjne

Pierwszenstwo przejazdu v brak mozliwosci wjazdu

	Data: 2009-05-28 14:25:12
Autor: Maverick
Pierwszenstwo przejazdu v brak mozliwosci wjazdu
VoyteG wrote: Droga z pierwszeństwem przejazdu ma skrzyżowanie w kształcie litery T z droga podporządkowana. Droga główna to daszek litery T, podstawa to podporządkowana. Na drodze głównej są notoryczne korki. Pojazd jadący główna drogą chce skręcić w lewo na drogę podporządkowaną, ale na skrzyżowaniu stoi pojazd jadący z przeciwka, jadący swoim pasem w przeciwną stronę i blokuje wjazd na drogę podporządkowaną. Nie ma miejsca na kontynuowanie jazdy za skrzyżowaniem i pojazd ten blokuje wjazd "na" i "z" drogi podporządkowanej. Kto w tej sytuacji ma pierwszeństwo przejazdu, ten co jedzie prosto i zablokował skrzyżowanie, czy ten co skręca w lewo? Czyja byłaby wina w przypadku kolizji? Uderzajacego. A weic tego co przodem auta uderzy w drugiego. Ten stojacy co najwyzej dostalby mandat za "wjazd na skrzyzowanie bez mozliwosci zjazdu". Chyba ze wjedziesz przed niego, a on uderzy w Ciebie - ale wtedy sad moglby rowniez roztrzygnac na jego korzysc lub ew wspolwine. -- Regards, Maverick PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB Nissan Bluebird - ex Astra II 1.8 Elegance

	Data: 2009-05-28 14:58:52
Autor: michaça
Pierwszenstwo przejazdu v brak mozliwosci wjazdu
...Chyba ze wjedziesz przed niego, a on uderzy w Ciebie - ale wtedy sad moglby rowniez roztrzygnac na jego korzysc ... pod warunkiem, ze ten uderzajacy i sedzia to sa swojaki