Data: 2009-05-06 19:24:45 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Pierwszy dzień na motocyklu... | |
.... deszczowy i nieprzyjemny... Od razu zacząłem od wysokiej poprzeczki... Rano,
ok. godz. 6.00 jechałem 220 km/h na przyjaźniejszych trasach z ograniczeniem do 70.. W godzinach szczytu nie szarżowałem - zbyt wąskie pole do ewentualnej ucieczki.. -- |
|
Data: 2009-05-06 21:31:27 | |
Autor: Zennon | |
Pierwszy dzień na motocyklu... | |
Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva_adonai@onet.eu> napisał w wiadomości news:653d.00000392.4a01c7ddnewsgate.onet.pl...
... deszczowy i nieprzyjemny... Od razu zacząłem od wysokiej poprzeczki... Rano, Znaczy sie, jest szansa, ze z nienacka przestaniesz pisac na psp. Zennon |
|
Data: 2009-05-07 00:43:10 | |
Autor: sofu | |
Pierwszy dzień na motocyklu... | |
Użytkownik "Zennon" <zas@nigdzie.pl> napisał w wiadomości news:gtsoi0$l4e$1news.task.gda.pl... Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva_adonai@onet.eu> napisał w wiadomościpoprzeczki... > Rano,ewentualnej > ucieczki..-- -- -- -- -- -- -- Ale dawcą i tak nie zostanie. Aszkenazi zbyt wiele genetycznych chorób maja w sobie, żeby ryzykować i dawać ich ścierwo do przeszczepów. Jedynie to robaki go wpierdolą. sofu |
|
Data: 2009-05-07 09:01:43 | |
Autor: jadrys | |
Pierwszy dzień na motocyklu... | |
Tzva Adonai pisze:
... deszczowy i nieprzyjemny... Od razu zacząłem od wysokiej poprzeczki... Rano, Przy 220 km/g motocyklem ucieczką będzie w najlepszym przypadku wózek inwalidzki.. |
|
Data: 2009-05-07 09:05:46 | |
Autor: Vic | |
Pierwszy dzień na motocyklu... | |
Tzva Adonai wrote:
... deszczowy i nieprzyjemny... Od razu zacząłem od wysokiej poprzeczki... Rano, Ale ty jestes pozer, chlopie... -- Vic "Diabel nie spi. Z byle kim." S.J. Lec |