Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Pierwszy dzwon

Pierwszy dzwon

Data: 2013-01-27 15:38:49
Autor: Tomasz Pyra
Pierwszy dzwon
Dnia Sat, 26 Jan 2013 22:57:17 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

No to dziś zaliczyłem pierwszego rajdowego dzwona:
http://www.youtube.com/watch?v=gspFAmVw5gs

Z analizy audio wyszło mniej-więcej, że tuż przed dzwonem było 4800rpm na
drugim biegu = 56km/h.

Data: 2013-01-27 17:51:24
Autor: The_EaGle
Pierwszy dzwon
W dniu 2013-01-27 15:38, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Sat, 26 Jan 2013 22:57:17 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

No to dziś zaliczyłem pierwszego rajdowego dzwona:
http://www.youtube.com/watch?v=gspFAmVw5gs

Z analizy audio wyszło mniej-więcej, że tuż przed dzwonem było 4800rpm na
drugim biegu = 56km/h.

Tyle że to nie było 56km/h jak na crash teście gdzie całą energie przejmuje samochód - tutaj troszkę ci podbiło lewą stronę i poleciałeś na dach - hamowania było trochę. :) Energia się rozpraszała przez dłuższy czas.

Ja swego czasu z 15 lat temu miałem wypadek w 126p przy około 50km/h - tyle że samochód podczas uderzenia odwrócił się o 180 stopni i zatrzymał z 3m dalej. Innymi słowy było obicie, obrocik i dopiero zatrzymanie dlatego nic nam nie było :) lekko się w głowę walnąłem w boczną szybę. Dopiero jak wyszliśmy z samochodu nadjechał polonez i zakończył żywot maluszka... :>

--
Pozdrawiam



-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2013-01-27 18:07:32
Autor: Tomasz Pyra
Pierwszy dzwon
Dnia Sun, 27 Jan 2013 17:51:24 +0100, The_EaGle napisał(a):

W dniu 2013-01-27 15:38, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Sat, 26 Jan 2013 22:57:17 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

No to dziś zaliczyłem pierwszego rajdowego dzwona:
http://www.youtube.com/watch?v=gspFAmVw5gs

Z analizy audio wyszło mniej-więcej, że tuż przed dzwonem było 4800rpm na
drugim biegu = 56km/h.

Tyle że to nie było 56km/h jak na crash teście gdzie całą energie przejmuje samochód - tutaj troszkę ci podbiło lewą stronę i poleciałeś na dach - hamowania było trochę. :) Energia się rozpraszała przez dłuższy czas.

No i dzięki temu straty w sprzęcie naprawdę niewielkie :)
Do tego trafienie chyba w najmocniejsze i najlepsze do tego miejsce
samochodu - róg ramy pod silnikiem, dodatkowo wzmocnionej płytą alu.

Buda solidnie oklatkowana to raczej jej nie pokręciło, ale badanie puntów
bazowych i tak zrobię.

Data: 2013-01-30 19:22:46
Autor: Marcin N
Pierwszy dzwon
W dniu 2013-01-27 17:51, The_EaGle pisze:

Dopiero jak wyszliśmy z samochodu nadjechał polonez i zakończył żywot
maluszka... :>

Dobił z litości, żeby nie cierpiał.

--
MN

Pierwszy dzwon

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona