Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Pierwszy mecz - pierwszy gol

Pierwszy mecz - pierwszy gol

Data: 2013-02-22 18:13:40
Autor: AJK
Pierwszy mecz - pierwszy gol
Rymaniak.
Czy to coś mówi o naszej lidze? ;-)

--
AJK

Data: 2013-02-22 21:22:03
Autor: RedLite
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 22.02.2013 18:13, AJK pisze:
Rymaniak.
Czy to coś mówi o naszej lidze? ;-)

A co takiego mówi?

--

RedLite

Data: 2013-02-23 00:12:11
Autor: AJK
Pierwszy mecz - pierwszy gol
22-02-2013, 9:22 PM, RedLite napisał:

Rymaniak.
Czy to coś mówi o naszej lidze? ;-)

A co takiego mówi?

Ja zapytałem "czy?" "Co" - jest ewentualnie możliwe, jeśli odpowiedź na "czy" będzie
twierdząca. A tego nie wiem. Dlatego pytałem. Gdybym wiedział, to bym
nie pytał. --
AJK (Logika. Elementarna.)

Data: 2013-02-23 00:46:45
Autor: RedLite
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 23.02.2013 00:12, AJK pisze:

Rymaniak.
Czy to coś mówi o naszej lidze? ;-)

A co takiego mówi?

Ja zapytałem "czy?"

To nie było pytanie retoryczne? Oki, saved.

"Co" - jest ewentualnie możliwe, jeśli odpowiedź na "czy" będzie
twierdząca. A tego nie wiem. Dlatego pytałem. Gdybym wiedział, to bym
nie pytał.

Ok, więc odpowiadam. Nic.
Ale czemu miałoby coś mówić? Skąd to rozważanie?


--

RedLite

Data: 2013-02-24 20:04:21
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 22.02.2013 18:13, AJK pisze:
Rymaniak.
Czy to coś mówi o naszej lidze? ;-)

Tak.
Że gra w niej Rymaniak.

Data: 2013-02-24 23:26:53
Autor: RedLite
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 24.02.2013 20:04, Andrzej Zbierzchowski pisze:

Rymaniak.
Czy to coś mówi o naszej lidze? ;-)

Tak.
Że gra w niej Rymaniak.

BTW, jak nastroje we Warszawie? :D

--

RedLite

Data: 2013-02-25 09:15:57
Autor: Pablo
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-02-24 23:26, RedLite pisze:
W dniu 24.02.2013 20:04, Andrzej Zbierzchowski pisze:

Rymaniak.
Czy to coś mówi o naszej lidze? ;-)

Tak.
Że gra w niej Rymaniak.

BTW, jak nastroje we Warszawie? :D

Jakie by nie były i tak lepsze niż w Krakowie :)

Data: 2013-02-25 12:01:47
Autor: Cavallino
Pierwszy mecz - pierwszy gol

Użytkownik "Pablo" <pablo34CUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:512b1dbf$0$1225$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2013-02-24 23:26, RedLite pisze:
W dniu 24.02.2013 20:04, Andrzej Zbierzchowski pisze:

Rymaniak.
Czy to coś mówi o naszej lidze? ;-)

Tak.
Że gra w niej Rymaniak.

BTW, jak nastroje we Warszawie? :D

Przez ostatnie dwa tygodnie byli mistrzem, więc  jeszcze pewnie świętują... ;-)


Jakie by nie były i tak lepsze niż w Krakowie :)

Co prawda to prawda, Wisła udowodniła że jest sportowo na poziomie ostatniej drużyny TME.
Nie wiem o co tu chodzi, niby skład niezły, kasa chyba jest na czas, a grać im się nie chce.

Co prawda już kilka raz temu przewidziałem zjazd Wisły po równi pochyłej, gdy trend zaczął się odwracać, ale nie wyobrażałem sobie że zrobią to tak mocno i tak szybko.
Przykre.

Data: 2013-02-25 21:42:44
Autor: RedLite
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 25.02.2013 12:01, Cavallino pisze:

Jakie by nie były i tak lepsze niż w Krakowie :)

Co prawda to prawda, Wisła udowodniła że jest sportowo na poziomie
ostatniej drużyny TME.

Nie widziałem meczu ,ale podejrzewam, że niejedna drużyna nie wywiezie na wiosnę kompletu z Bełchatowa. Jak i z Podbeskidzia.

Nie wiem o co tu chodzi, niby skład niezły, kasa chyba jest na czas, a
grać im się nie chce.
Co prawda już kilka raz temu przewidziałem zjazd Wisły po równi
pochyłej, gdy trend zaczął się odwracać, ale nie wyobrażałem sobie że
zrobią to tak mocno i tak szybko.
Przykre.

Taka seria błędów strategicznych, doraźnych, kadrowych etc. musi się tak kończyć.
BTW, Melikson opuścił Wisłę i już odżył. Symptomatyczne.


--

RedLite

Data: 2013-02-26 10:53:43
Autor: Cavallino
Pierwszy mecz - pierwszy gol

Użytkownik "RedLite" <yazzmaq@nouuer.kom> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:512bccc5$0$26687$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 25.02.2013 12:01, Cavallino pisze:

Jakie by nie były i tak lepsze niż w Krakowie :)

Co prawda to prawda, Wisła udowodniła że jest sportowo na poziomie
ostatniej drużyny TME.

Nie widziałem meczu ,ale podejrzewam, że niejedna drużyna nie wywiezie na wiosnę kompletu z Bełchatowa. Jak i z Podbeskidzia.

A ja widziałem oba mecze i nie da się porównywać.
Chodziło o to, że Wiśle znowu się nie chciało, a GKS nic nie grał.


Nie wiem o co tu chodzi, niby skład niezły, kasa chyba jest na czas, a
grać im się nie chce.
Co prawda już kilka raz temu przewidziałem zjazd Wisły po równi
pochyłej, gdy trend zaczął się odwracać, ale nie wyobrażałem sobie że
zrobią to tak mocno i tak szybko.
Przykre.

Taka seria błędów strategicznych, doraźnych, kadrowych etc. musi się tak kończyć.

Abstrahując od tego co było, bo katharsis już powinien być za Wisłą - na dziś nadal w cuglach mają skład na puchary, tyle że gry nie ma.
Coś powoduje że nikomu się nie chce wysilać i nic się nie klei.
Pytanie co?

BTW, Melikson opuścił Wisłę i już odżył. Symptomatyczne.

Melikson przymarł na złość Wiśle, więc to akurat nie dziwi.

Data: 2013-02-25 21:57:18
Autor: AJK
Pierwszy mecz - pierwszy gol
25-02-2013, 9:15 AM, Pablo napisał:

Rymaniak.
Czy to coś mówi o naszej lidze? ;-)

Tak.
Że gra w niej Rymaniak.

BTW, jak nastroje we Warszawie? :D

Jakie by nie były i tak lepsze niż w Krakowie :)

Jeśli w Krakowie przeczytali dzisiejszy wywiad z Cupiałem w
"Rzeczpospolitej", to nie mają już żadnych nastrojów i żadnych nadziei.
Choć rozsądniejsi już od jakiegoś czasu ich nie mieli, bo dzisiejszy
wywiad Zebigbosa to tylko potwierdzenie czarno na białym tego, co było
widać od dawna.

Jeśli ktoś jeszcze nie trafił:
http://www.rp.pl/artykul/585939,984154-15-lat-przyjemnosci-i-stresow.html

PS
A kiedy mówiłem, że w Wiśle marnowanie szans na początku poprzedniej
dekady odbije się czkawką i  już mistrzostwa za Skorży były niesamowitym
fuksem, tylko pudrującym zwłoki, to na mnie patrzono jak na raroga. Na
szczęście Wisła swoje zdobyła i jeszcze długo jej kibice będą mogli z
góry patrzeć na próbujących wyrównać to osiągnięcie, ale... ale już
tylko patrzeć.

--
AJK

Data: 2013-02-26 09:59:39
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-02-25 21:57, AJK pisze:

Jeśli w Krakowie przeczytali dzisiejszy wywiad z Cupiałem w
"Rzeczpospolitej", to nie mają już żadnych nastrojów i żadnych nadziei.
Choć rozsądniejsi już od jakiegoś czasu ich nie mieli, bo dzisiejszy
wywiad Zebigbosa to tylko potwierdzenie czarno na białym tego, co było
widać od dawna.

Jeśli ktoś jeszcze nie trafił:
http://www.rp.pl/artykul/585939,984154-15-lat-przyjemnosci-i-stresow.html

PS
A kiedy mówiłem, że w Wiśle marnowanie szans na początku poprzedniej
dekady odbije się czkawką i  już mistrzostwa za Skorży były niesamowitym
fuksem, tylko pudrującym zwłoki, to na mnie patrzono jak na raroga. Na
szczęście Wisła swoje zdobyła i jeszcze długo jej kibice będą mogli z
góry patrzeć na próbujących wyrównać to osiągnięcie, ale... ale już
tylko patrzeć.


Jest lekarstwo na wasze Krakusów problemy.  To lekarstwo nazywa się Smuda. Zatrudniacie Frantza i macie gwarancję że w następnym sezonie walczycie z Lechem i Legią o majstra. Zatrudnianie takich "asów" trenerki jak Skorża, Michniewicz itd. może i jest dobre, ale nie w klubach typu w.w. Trójca.

Data: 2013-02-26 10:55:25
Autor: Cavallino
Pierwszy mecz - pierwszy gol

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kghtho$eft$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2013-02-25 21:57, AJK pisze:

A kiedy mówiłem, że w Wiśle marnowanie szans na początku poprzedniej
dekady odbije się czkawką i  już mistrzostwa za Skorży były niesamowitym
fuksem, tylko pudrującym zwłoki, to na mnie patrzono jak na raroga. Na
szczęście Wisła swoje zdobyła i jeszcze długo jej kibice będą mogli z
góry patrzeć na próbujących wyrównać to osiągnięcie, ale... ale już
tylko patrzeć.


Jest lekarstwo na wasze Krakusów problemy.  To lekarstwo nazywa się Smuda. Zatrudniacie Frantza i macie gwarancję że w następnym sezonie walczycie z Lechem i Legią o majstra.

I gwarancję, że przegracie, niezależnie ile kasy położycie na stół.
To już Kulawik daje podobną, a jest pewnie z 10 razy tańszy.

Data: 2013-02-27 19:01:29
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-02-26 10:55, Cavallino pisze:

Jest lekarstwo na wasze Krakusów problemy.  To lekarstwo nazywa się Smuda. Zatrudniacie Frantza i macie gwarancję że w następnym sezonie walczycie z Lechem i Legią o majstra.

I gwarancję, że przegracie, niezależnie ile kasy położycie na stół.
To już Kulawik daje podobną, a jest pewnie z 10 razy tańszy.

Absolutnie nie można mieć nic do Kulawika, na dobra sprawę facet jeszcze nie miał okazji się wykazać. Jednak wątpię w jego talent polegajacy na kreowaniu, jeżeli nie artystów, to solidnych rzemieślników. Zobacz co się dzieje z zawodnikami którzy u Smudy byli ligową czołówką - Zając, Peszko itd. Pokaż mi drugiego takiego trenera który z miernot seryjnie tworzy gwiazdy?

Data: 2013-02-28 14:00:08
Autor: Cavallino
Pierwszy mecz - pierwszy gol

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
Zobacz co
się dzieje z zawodnikami którzy u Smudy byli ligową czołówką

Wolę oglądać popisy takich co to Smuda niezbyt chciał, zaraz po tym jak dostaje kopa z kolejnego klubu, a oni nagle zaczynają potrafić grać i wygrywać.

Data: 2013-03-01 10:14:51
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-02-28 14:00, Cavallino pisze:

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
Zobacz co
się dzieje z zawodnikami którzy u Smudy byli ligową czołówką

Wolę oglądać popisy takich co to Smuda niezbyt chciał, zaraz po tym jak dostaje kopa z kolejnego klubu, a oni nagle zaczynają potrafić grać i wygrywać.

No rzuć kilkoma nazwiskami, tych asów na których Smuda się nie poznał. A tak swoją drogą - wiesz że co do Miencanskiego to Smuda też miał rację - to zwykły cienias, który miał podbić Niemcy, a koniec końców nawet w podrzędnym klubie, na ławce rezerwowych nie znajduje miejsca..

Data: 2013-03-01 12:48:55
Autor: Cavallino
Pierwszy mecz - pierwszy gol

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kgpri1$kvn$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2013-02-28 14:00, Cavallino pisze:

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
Zobacz co
się dzieje z zawodnikami którzy u Smudy byli ligową czołówką

Wolę oglądać popisy takich co to Smuda niezbyt chciał, zaraz po tym jak dostaje kopa z kolejnego klubu, a oni nagle zaczynają potrafić grać i wygrywać.

No rzuć kilkoma nazwiskami,

Nie.
Jesteś zbyt ograniczny, żeby cokolwiek pojąć i zapamiętać, więc nie mam zamiaru się powtarzać.

Data: 2013-03-02 14:42:33
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-03-01 12:48, Cavallino pisze:

Nie.
Jesteś zbyt ograniczny, żeby cokolwiek pojąć i zapamiętać, więc nie mam zamiaru się powtarzać.

No tak, po prostu nie ma takich kopaczy którym to Smuda zepsuł karierę. A ograniczony to jesteś ty, panie kolego. To uczucie do Czecha Michniewicza całkowicie pozbawiło cie obiektywizmu.

Data: 2013-03-02 18:39:48
Autor: Cavallino
Pierwszy mecz - pierwszy gol

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kgsvjr$s8v$2@node1.news.atman.pl...
W dniu 2013-03-01 12:48, Cavallino pisze:

Nie.
Jesteś zbyt ograniczny, żeby cokolwiek pojąć i zapamiętać, więc nie mam zamiaru się powtarzać.

No tak, po prostu nie ma takich kopaczy którym to Smuda zepsuł karierę.

Tylko dlatego, że go zawczasu wywalili z każdego miejsca w którym dawał ciała.

Ale np. Reiss chętnie by miał tytuł w cv, a wygląda na to, że już go miał nie będzie, jedyną realną szansę na to zepsuł mu Smuda.
No to jest jakieś zepsucie kariery.

Data: 2013-03-03 12:26:38
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-03-02 18:39, Cavallino pisze:

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kgsvjr$s8v$2@node1.news.atman.pl...
W dniu 2013-03-01 12:48, Cavallino pisze:

Nie.
Jesteś zbyt ograniczny, żeby cokolwiek pojąć i zapamiętać, więc nie mam zamiaru się powtarzać.

No tak, po prostu nie ma takich kopaczy którym to Smuda zepsuł karierę.

Tylko dlatego, że go zawczasu wywalili z każdego miejsca w którym dawał ciała.

Ale np. Reiss chętnie by miał tytuł w cv, a wygląda na to, że już go miał nie będzie, jedyną realną szansę na to zepsuł mu Smuda.
No to jest jakieś zepsucie kariery.

Nie znam dogłębnie sprawy, ale z tego co słyszałem to Reksio nie tylko na kopaniu szmacianki się koncentrował.. Jaki w końcu jest finał jego sprawy o korupcję, uniewinniony, zarzuty prokuratorskie i odsunięcie od zespołu niesłuszne?

Data: 2013-02-26 23:44:47
Autor: AJK
Pierwszy mecz - pierwszy gol
26-02-2013, 9:59 AM, Trybun napisał:

Jeśli w Krakowie przeczytali dzisiejszy wywiad z Cupiałem w
"Rzeczpospolitej", to nie mają już żadnych nastrojów i żadnych nadziei.
Choć rozsądniejsi już od jakiegoś czasu ich nie mieli, bo dzisiejszy
wywiad Zebigbosa to tylko potwierdzenie czarno na białym tego, co było
widać od dawna.

Jeśli ktoś jeszcze nie trafił:
http://www.rp.pl/artykul/585939,984154-15-lat-przyjemnosci-i-stresow.html

PS
A kiedy mówiłem, że w Wiśle marnowanie szans na początku poprzedniej
dekady odbije się czkawką i  już mistrzostwa za Skorży były niesamowitym
fuksem, tylko pudrującym zwłoki, to na mnie patrzono jak na raroga. Na
szczęście Wisła swoje zdobyła i jeszcze długo jej kibice będą mogli z
góry patrzeć na próbujących wyrównać to osiągnięcie, ale... ale już
tylko patrzeć.


Jest lekarstwo na wasze Krakusów problemy.  To lekarstwo nazywa się Smuda. Zatrudniacie Frantza i macie gwarancję że w następnym sezonie walczycie z Lechem i Legią o majstra. Zatrudnianie takich "asów" trenerki jak Skorża, Michniewicz itd. może i jest dobre, ale nie w klubach typu w.w. Trójca.

Pozwolę sobie zarechotać drwiąco i nie kontynować rozmowy. M.in. dlatego, że nawet gdyby (choć wizja Franza grającego o mistrzostwo
Burligą, Chrapkiem i Jaliensem to jakiś odleciany "Kac Kraków")- w nosie
mam jednorazowe wyskoki, jednorazowe granie o coś tam. Przerabiałem to x
razy. Chodziło mi zawsze i chodzi mi teraz o budowę mechanizmu. Budowę
klub który będzie funkcjonował normalnie bez względu na fochy bossa,
jego zawał serca, czy pomysły przydupasów. Profesjonalny mechanizm. Co z
definicji wyklucza Smudę. Nadziei na budowę którego to mechanizmu
pozbyłem się w momencie rezygnacji z  Petrescu i Mielcarskiego, a
ostatecznie - po debilnej zmianie planów w trakcie pracy duetu
Maaskant-Valckx.


--
AJK

Data: 2013-02-27 19:01:58
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-02-26 23:44, AJK pisze:

Jest lekarstwo na wasze Krakusów problemy.  To lekarstwo nazywa się
Smuda. Zatrudniacie Frantza i macie gwarancję że w następnym sezonie
walczycie z Lechem i Legią o majstra. Zatrudnianie takich "asów"
trenerki jak Skorża, Michniewicz itd. może i jest dobre, ale nie w
klubach typu w.w. Trójca.
Pozwolę sobie zarechotać drwiąco i nie kontynować rozmowy.
M.in. dlatego, że nawet gdyby (choć wizja Franza grającego o mistrzostwo
Burligą, Chrapkiem i Jaliensem to jakiś odleciany "Kac Kraków")- w nosie
mam jednorazowe wyskoki, jednorazowe granie o coś tam. Przerabiałem to x
razy. Chodziło mi zawsze i chodzi mi teraz o budowę mechanizmu. Budowę
klub który będzie funkcjonował normalnie bez względu na fochy bossa,
jego zawał serca, czy pomysły przydupasów. Profesjonalny mechanizm. Co z
definicji wyklucza Smudę. Nadziei na budowę którego to mechanizmu
pozbyłem się w momencie rezygnacji z  Petrescu i Mielcarskiego, a
ostatecznie - po debilnej zmianie planów w trakcie pracy duetu
Maaskant-Valckx.



Tak, żeby zmontować niezłą drużyn Smudzie, w odróżnieniu od różnych Skorżów nie są potrzebne ligowe asy. On sam potrafi wykreować asy nawet z drugoligowców, a więc kpiące wyrażania się o Burlidze, Chrapku itd. jest zupełnie nie na miejscu, gdy są trenowani przez Smudę.

No, o takim klubie to my w Poznaniu też marzymy, o tym żeby słowo prezesa nie znaczyło więcej niż wszystkich innych razem wziętych. Ale jak na razie chyba nikt z pierwszoligowych klubów  nie ma profesjonalnych mechanizmów w sportowej polityce klubu, a prezesi często o profesjonalizmie w tej branży maja tylko mgliste pojęcie. Natomiast co niby do tego miałby mieć Smuda? Przecież to tylko trener drużyny, odpowiedzialny za jej  jakość i wyniki.

Data: 2013-02-27 23:11:37
Autor: AJK
Pierwszy mecz - pierwszy gol
27-02-2013, 7:01 PM, Trybun napisał:

Jest lekarstwo na wasze Krakusów problemy.  To lekarstwo nazywa się
Smuda. Zatrudniacie Frantza i macie gwarancję że w następnym sezonie
walczycie z Lechem i Legią o majstra. Zatrudnianie takich "asów"
trenerki jak Skorża, Michniewicz itd. może i jest dobre, ale nie w
klubach typu w.w. Trójca.
Pozwolę sobie zarechotać drwiąco i nie kontynować rozmowy.
M.in. dlatego, że nawet gdyby (choć wizja Franza grającego o mistrzostwo
Burligą, Chrapkiem i Jaliensem to jakiś odleciany "Kac Kraków")- w nosie
mam jednorazowe wyskoki, jednorazowe granie o coś tam. Przerabiałem to x
razy. Chodziło mi zawsze i chodzi mi teraz o budowę mechanizmu. Budowę
klub który będzie funkcjonował normalnie bez względu na fochy bossa,
jego zawał serca, czy pomysły przydupasów. Profesjonalny mechanizm. Co z
definicji wyklucza Smudę. Nadziei na budowę którego to mechanizmu
pozbyłem się w momencie rezygnacji z  Petrescu i Mielcarskiego, a
ostatecznie - po debilnej zmianie planów w trakcie pracy duetu
Maaskant-Valckx.



Tak, żeby zmontować niezłą drużyn Smudzie, w odróżnieniu od różnych Skorżów nie są potrzebne ligowe asy. On sam potrafi wykreować asy nawet z drugoligowców, a więc kpiące wyrażania się o Burlidze, Chrapku itd. jest zupełnie nie na miejscu, gdy są trenowani przez Smudę.

No pewnie. Smuda, wszystko umie, Smuda wszystko wie, każdy człek ma
głowę, lecz Smuda ma dwie. Czyli jak mówią starzy Bawarzy: Smuda ist
gross, Smuda ist maechtig, Smuda hat Schwanz zwei Meter sechzig.


--
AJK

Data: 2013-03-01 10:15:30
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-02-27 23:11, AJK pisze:

Tak, żeby zmontować niezłą drużyn Smudzie, w odróżnieniu od różnych
Skorżów nie są potrzebne ligowe asy. On sam potrafi wykreować asy nawet
z drugoligowców, a więc kpiące wyrażania się o Burlidze, Chrapku itd.
jest zupełnie nie na miejscu, gdy są trenowani przez Smudę.
No pewnie. Smuda, wszystko umie, Smuda wszystko wie, każdy człek ma
głowę, lecz Smuda ma dwie. Czyli jak mówią starzy Bawarzy: Smuda ist
gross, Smuda ist maechtig, Smuda hat Schwanz zwei Meter sechzig.



Żeby nie było niejasności - nie uważam Smudy za jakiegoś nadczłowieka... Od tylko taki sobie najlepszy trener w lidze.

Data: 2013-03-02 08:41:36
Autor: AJK
Pierwszy mecz - pierwszy gol
01-03-2013, 10:15 AM, Trybun napisał:

Tak, żeby zmontować niezłą drużyn Smudzie, w odróżnieniu od różnych
Skorżów nie są potrzebne ligowe asy. On sam potrafi wykreować asy
nawet z drugoligowców, a więc kpiące wyrażania się o Burlidze,
Chrapku itd. jest zupełnie nie na miejscu, gdy są trenowani przez
Smudę.

No pewnie. Smuda, wszystko umie, Smuda wszystko wie, każdy człek ma
głowę, lecz Smuda ma dwie. Czyli jak mówią starzy Bawarzy: Smuda ist
gross, Smuda ist maechtig, Smuda hat Schwanz zwei Meter sechzig.

Żeby nie było niejasności - nie uważam Smudy za jakiegoś
nadczłowieka... Od tylko taki sobie najlepszy trener w lidze.

Karmię.
:-D

--
AJK

Data: 2013-03-02 14:40:24
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-03-02 08:41, AJK pisze:
01-03-2013, 10:15 AM, Trybun napisał:

Tak, żeby zmontować niezłą drużyn Smudzie, w odróżnieniu od różnych
Skorżów nie są potrzebne ligowe asy. On sam potrafi wykreować asy
nawet z drugoligowców, a więc kpiące wyrażania się o Burlidze,
Chrapku itd. jest zupełnie nie na miejscu, gdy są trenowani przez
Smudę.
No pewnie. Smuda, wszystko umie, Smuda wszystko wie, każdy człek ma
głowę, lecz Smuda ma dwie. Czyli jak mówią starzy Bawarzy: Smuda ist
gross, Smuda ist maechtig, Smuda hat Schwanz zwei Meter sechzig.

Żeby nie było niejasności - nie uważam Smudy za jakiegoś
nadczłowieka... Od tylko taki sobie najlepszy trener w lidze.
Karmię.
:-D


Kogo? Mógłbyś się wyrażać jaśniej?

Data: 2013-03-02 21:42:48
Autor: AJK
Pierwszy mecz - pierwszy gol
02-03-2013, 2:40 PM, Trybun napisał:

Tak, żeby zmontować niezłą drużyn Smudzie, w odróżnieniu od różnych
Skorżów nie są potrzebne ligowe asy. On sam potrafi wykreować asy
nawet z drugoligowców, a więc kpiące wyrażania się o Burlidze,
Chrapku itd. jest zupełnie nie na miejscu, gdy są trenowani przez
Smudę.
No pewnie. Smuda, wszystko umie, Smuda wszystko wie, każdy człek ma
głowę, lecz Smuda ma dwie. Czyli jak mówią starzy Bawarzy: Smuda
ist gross, Smuda ist maechtig, Smuda hat Schwanz zwei Meter
sechzig.
Żeby nie było niejasności - nie uważam Smudy za jakiegoś
nadczłowieka... Od tylko taki sobie najlepszy trener w lidze.
Karmię.
:-D


Kogo? Mógłbyś się wyrażać jaśniej?

Mógłbym. Ale w tym przypadku nie widzę ani potrzeby, ani sensu.
Zwłaszcza, że w "moich czasach", zanim ktoś zabierał głos na usenecie,
zapoznawał sie z podstawami i nie trzeba mu było potem tłumaczyć. To
było bardzo dawno temu. Bardzo dawno. Ale po tym, kiedy Smuda zdobył
swój ostatni tytuł mistrzowski. BO to było jeszcze dawniej.

--
AJK (karmiąc nadal)

Data: 2013-03-03 12:25:40
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-03-02 21:42, AJK pisze:

Kogo? Mógłbyś się wyrażać jaśniej?
Mógłbym. Ale w tym przypadku nie widzę ani potrzeby, ani sensu.
Zwłaszcza, że w "moich czasach", zanim ktoś zabierał głos na usenecie,
zapoznawał sie z podstawami i nie trzeba mu było potem tłumaczyć. To
było bardzo dawno temu. Bardzo dawno. Ale po tym, kiedy Smuda zdobył
swój ostatni tytuł mistrzowski. BO to było jeszcze dawniej.


Czyli bez całej tej kwiecistej tyrady - nie możesz się wyrazić jaśniej... I niestety, w tym Twoim pojęciu grup dyskusyjnych większe znaczenie w wiadomościach ma forma a nie treść. Gdy tylko nie ma kontrargumentów dla tez adwersarza to zaraz mowa o formie, o trollowaniu.  Wiedz że w takich wypadkach atak zamiast obrony, na dodatek argumentami poza merytorycznymi  jest  czymś żenującym.
  Choćby Smuda nie zdobył żadnego tytułu, to nie zmieni to faktu że jest numero uno w naszej lidze. Facet każdy zespół potrafi wyprowadzić na prostą i nadać  mu charakter i swój styl.

Data: 2013-03-03 16:10:29
Autor: Cavallino
Pierwszy mecz - pierwszy gol

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kgvbuq$b7v$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2013-03-02 21:42, AJK pisze:

Kogo? Mógłbyś się wyrażać jaśniej?
Mógłbym. Ale w tym przypadku nie widzę ani potrzeby, ani sensu.
Zwłaszcza, że w "moich czasach", zanim ktoś zabierał głos na usenecie,
zapoznawał sie z podstawami i nie trzeba mu było potem tłumaczyć. To
było bardzo dawno temu. Bardzo dawno. Ale po tym, kiedy Smuda zdobył
swój ostatni tytuł mistrzowski. BO to było jeszcze dawniej.


Czyli bez całej tej kwiecistej tyrady - nie możesz się wyrazić jaśniej...

LOL !!!
A co w tym niejasnego?

Również fakt, iż nie przyjmujesz do wiadomości żadnej wiedzy jest powszechnie znany i jasny, więc nie ma żadnego powodu, aby cokolwiek Ci powtarzać w temacie Smudy.
Oprócz tego, że to stary paralityk bez umiejętności trenerskich.

 Choćby Smuda nie zdobył żadnego tytułu, to nie zmieni to faktu że jest numero uno

Jasne.
Bo tak kolega komuch powiedział, a komuchy jak pamiętamy zawsze wiedzą wszystko najlepiej.

I fakty niezgodne z ich wiedzą mają w głębokim poważaniu.

Data: 2013-03-11 08:45:35
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-03-03 16:10, Cavallino pisze:

Czyli bez całej tej kwiecistej tyrady - nie możesz się wyrazić jaśniej...

LOL !!!
A co w tym niejasnego?

Również fakt, iż nie przyjmujesz do wiadomości żadnej wiedzy jest powszechnie znany i jasny, więc nie ma żadnego powodu, aby cokolwiek Ci powtarzać w temacie Smudy.
Oprócz tego, że to stary paralityk bez umiejętności trenerskich.

A Twoja wiedza o Smudzie opiera się głównie na bezmyślnej, stadnej krytyce. Ktoś, jakis wielbiciel talentu Michniewicza rzucił hasło że Franz jest bee, reszta bezmyślnie podchwyciła, no i wyszedł z tego cały chór.. A ja oceniam realnie, jedyny okres w jakim Lech miał charakter jako drużyna, to okres w którym prowadził go Smuda. Wtedy nawet w Europie nie było drużyny która bez obawy przystępowałaby do rywalizacji z Lechem.


 Choćby Smuda nie zdobył żadnego tytułu, to nie zmieni to faktu że jest numero uno

Jasne.
Bo tak kolega komuch powiedział, a komuchy jak pamiętamy zawsze wiedzą wszystko najlepiej.

I fakty niezgodne z ich wiedzą mają w głębokim poważaniu.



Komuch?, a Ty, kim jesteś Ty - parobkiem jaśniepana czy samym jaśniepanem?

Data: 2013-03-11 18:35:54
Autor: Cavallino
Pierwszy mecz - pierwszy gol

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:khk22f$pdf$2@node2.news.atman.pl...
W dniu 2013-03-03 16:10, Cavallino pisze:

Czyli bez całej tej kwiecistej tyrady - nie możesz się wyrazić jaśniej...

LOL !!!
A co w tym niejasnego?

Również fakt, iż nie przyjmujesz do wiadomości żadnej wiedzy jest powszechnie znany i jasny, więc nie ma żadnego powodu, aby cokolwiek Ci powtarzać w temacie Smudy.
Oprócz tego, że to stary paralityk bez umiejętności trenerskich.

A Twoja wiedza o Smudzie opiera się głównie na bezmyślnej, stadnej krytyce.

Chyba że to stado ode mnie przejęło tą wiedzę.
Bo ja po Smudzie jechałem tak od pół roku po przejęciu przez niego Lecha, kiedy jeszcze całkiem duża banda nie znających się na piłce twierdziła, że Smuda coś potrafi, bo 15 lat wcześniej wygrał coś z Widzewem.

A ja oceniam realnie

No właśnie nie, bo byś wiedział, że g... zdobył mimo najlepszych drużyn przez wiele lat.

 Choćby Smuda nie zdobył żadnego tytułu, to nie zmieni to faktu że jest numero uno

Jasne.
Bo tak kolega komuch powiedział, a komuchy jak pamiętamy zawsze wiedzą wszystko najlepiej.

I fakty niezgodne z ich wiedzą mają w głębokim poważaniu.



Komuch?

Dokładnie.

Data: 2013-03-23 18:11:40
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-03-11 18:35, Cavallino pisze:

A Twoja wiedza o Smudzie opiera się głównie na bezmyślnej, stadnej krytyce.

Chyba że to stado ode mnie przejęło tą wiedzę.
Bo ja po Smudzie jechałem tak od pół roku po przejęciu przez niego Lecha, kiedy jeszcze całkiem duża banda nie znających się na piłce twierdziła, że Smuda coś potrafi, bo 15 lat wcześniej wygrał coś z Widzewem.


Ślepa miłość do Czesia Michniewicza sprawiła że Ty Smudę krytykowałeś już wtedy zanim on cokolwiek zdążył zrobić.

Data: 2013-03-23 19:21:19
Autor: Cavallino
Pierwszy mecz - pierwszy gol

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kiknnv$s5l$4@node1.news.atman.pl...
W dniu 2013-03-11 18:35, Cavallino pisze:

A Twoja wiedza o Smudzie opiera się głównie na bezmyślnej, stadnej krytyce.

Chyba że to stado ode mnie przejęło tą wiedzę.
Bo ja po Smudzie jechałem tak od pół roku po przejęciu przez niego Lecha, kiedy jeszcze całkiem duża banda nie znających się na piłce twierdziła, że Smuda coś potrafi, bo 15 lat wcześniej wygrał coś z Widzewem.


Ślepa miłość do Czesia Michniewicza sprawiła

Nie, realna ocena pracy Smudy i braku jakichkolwiek postępów w tejże sprawiła.
Czesiu mi wisi i powiewa.


że Ty Smudę krytykowałeś już wtedy zanim on cokolwiek zdążył zrobić.

I miałem rację, bo on do końca nic nie zdołał zrobić.

Data: 2013-03-25 14:57:03
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-03-23 19:21, Cavallino pisze:



Ślepa miłość do Czesia Michniewicza sprawiła

Nie, realna ocena pracy Smudy i braku jakichkolwiek postępów w tejże sprawiła.
Czesiu mi wisi i powiewa.

Ty naprawdę nie wiesz o czym piszesz! Naprawdę nie widziałeś różnicy w grze Kolejorza za Czecha, gdy to nie potrafili z ligowymi ogórkami wymienić składnie 2-3 podań, a tą drużyną która dominowała na boisku w meczu z La Coruną  czy CSKA?



że Ty Smudę krytykowałeś już wtedy zanim on cokolwiek zdążył zrobić.

I miałem rację, bo on do końca nic nie zdołał zrobić.



Tak, poza jednym, z przyjemnością znowu zacząłem oglądać mecze Lecha.

Data: 2013-03-25 17:59:36
Autor: Cavallino
Pierwszy mecz - pierwszy gol

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kipl2g$ubi$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2013-03-23 19:21, Cavallino pisze:



Ślepa miłość do Czesia Michniewicza sprawiła

Nie, realna ocena pracy Smudy i braku jakichkolwiek postępów w tejże sprawiła.
Czesiu mi wisi i powiewa.

Ty naprawdę nie wiesz o czym piszesz! Naprawdę nie widziałeś różnicy w grze Kolejorza

I to niby ja nie wiem o czym piszę?

Każdy kto ma inteligencję większą od pierwotniaka, skojarzyłby związek między zmianami w klubie i zwiększeniem potencjału drużyny, a nie łączył to w sposób nieuprawniony łączyłby to z takim a nie innym szkoleniowcem.

że Ty Smudę krytykowałeś już wtedy zanim on cokolwiek zdążył zrobić.

I miałem rację, bo on do końca nic nie zdołał zrobić.



Tak, poza jednym, z przyjemnością znowu zacząłem oglądać mecze Lecha.

A ja przestałem, przynajmniej na żywo i do dzisiaj jakoś nie mogę się przemóc, żeby karnet kupić.

Data: 2013-03-27 10:54:50
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-03-25 17:59, Cavallino pisze:

Ty naprawdę nie wiesz o czym piszesz! Naprawdę nie widziałeś różnicy w grze Kolejorza

I to niby ja nie wiem o czym piszę?

Każdy kto ma inteligencję większą od pierwotniaka, skojarzyłby związek między zmianami w klubie i zwiększeniem potencjału drużyny, a nie łączył to w sposób nieuprawniony łączyłby to z takim a nie innym szkoleniowcem.

Nie, to tylko były czcze oczekiwania, bo tak naprawdę w Amice nie grali lepsi kopacze od tych występujących w Kolejorzu.


że Ty Smudę krytykowałeś już wtedy zanim on cokolwiek zdążył zrobić.

I miałem rację, bo on do końca nic nie zdołał zrobić.



Tak, poza jednym, z przyjemnością znowu zacząłem oglądać mecze Lecha.

A ja przestałem, przynajmniej na żywo i do dzisiaj jakoś nie mogę się przemóc, żeby karnet kupić.




Mnie mizeria demonstrowana z czasów Michniewicza sprawiła że od tego czasu przestałem wykupywać karnety na mecze Kolejorza. I raczej na czas rzemieślniczej kopaniny pod wodza Rumaka nie wrócę do oglądania tego na żywo.

Data: 2013-03-27 16:56:06
Autor: Cavallino
Pierwszy mecz - pierwszy gol

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kiufl6$s8d$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2013-03-25 17:59, Cavallino pisze:

Ty naprawdę nie wiesz o czym piszesz! Naprawdę nie widziałeś różnicy w grze Kolejorza

I to niby ja nie wiem o czym piszę?

Każdy kto ma inteligencję większą od pierwotniaka, skojarzyłby związek między zmianami w klubie i zwiększeniem potencjału drużyny, a nie łączył to w sposób nieuprawniony łączyłby to z takim a nie innym szkoleniowcem.

Nie, to tylko były czcze oczekiwania, bo tak naprawdę w Amice nie grali lepsi kopacze od tych występujących w Kolejorzu.

Ale z dwóch drużyn wyciągnięto tą lepszą część, więc suma sumarum lepsi byli.
I przede wszystkim była kasa i mogła się zacząć budowa dobrej drużyny.
Przychodzili gracze z nieosiągalnej wcześniej półki (Quinteros, Rengifo, Arboleda, Lewy, Peszko, Zając, nawet Stilic), wystarczyło umieć to poskładać do kupy.
Problem w tym, że Smuda tego nie umiał.
Za to udało się wuefiście.

Szkoda, że dalsze ruchy odwróciły trend i dopóki nie wezmą jakiegoś sensownego trenera, raczej te czasy nie wrócą.
Chociaż ostatnie transfery (ostatnie dwa okienka) były conajmniej dobre.

Data: 2013-03-05 14:11:11
Autor: AJK
Pierwszy mecz - pierwszy gol
03-03-2013, 12:25 PM, Trybun napisał:

Kogo? Mógłbyś się wyrażać jaśniej?

Mógłbym. Ale w tym przypadku nie widzę ani potrzeby, ani sensu.
Zwłaszcza, że w "moich czasach", zanim ktoś zabierał głos na
usenecie, zapoznawał sie z podstawami i nie trzeba mu było potem
tłumaczyć. To było bardzo dawno temu. Bardzo dawno. Ale po tym,
kiedy Smuda zdobył swój ostatni tytuł mistrzowski. BO to było
jeszcze dawniej.


Czyli bez całej tej kwiecistej tyrady - nie możesz się wyrazić
jaśniej... I niestety, w tym Twoim pojęciu grup dyskusyjnych większe
znaczenie w wiadomościach ma forma a nie treść. Gdy tylko nie ma
kontrargumentów dla tez adwersarza to zaraz mowa o formie, o
trollowaniu.  Wiedz że w takich wypadkach atak zamiast obrony, na
dodatek argumentami poza merytorycznymi  jest  czymś żenującym.


Szpileczkę? :-)


Choćby Smuda nie zdobył żadnego tytułu, to nie zmieni to faktu że jest
numero uno w naszej lidze. Facet każdy zespół potrafi wyprowadzić na
prostą i nadać  mu charakter i swój styl.

Wie-sław! Wie-sław! Śmie-lej!


--
AJK

Data: 2013-03-11 08:45:05
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-03-05 14:11, AJK pisze:

Wie-sław! Wie-sław! Śmie-lej!


Lech! Lech! Wałęsa!! Niech żyje kapitalizm i wspaniałomyślna dobroć jaśniepanów pracobiorców!!!

Data: 2013-02-28 14:02:24
Autor: Cavallino
Pierwszy mecz - pierwszy gol

Użytkownik "Trybun" <ilih@yachuoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kglhmh$5ae$2@node1.news.atman.pl...
W dniu 2013-02-26 23:44, AJK pisze:

Jest lekarstwo na wasze Krakusów problemy.  To lekarstwo nazywa się
Smuda. Zatrudniacie Frantza i macie gwarancję że w następnym sezonie
walczycie z Lechem i Legią o majstra. Zatrudnianie takich "asów"
trenerki jak Skorża, Michniewicz itd. może i jest dobre, ale nie w
klubach typu w.w. Trójca.
Pozwolę sobie zarechotać drwiąco i nie kontynować rozmowy.
M.in. dlatego, że nawet gdyby (choć wizja Franza grającego o mistrzostwo
Burligą, Chrapkiem i Jaliensem to jakiś odleciany "Kac Kraków")- w nosie
mam jednorazowe wyskoki, jednorazowe granie o coś tam. Przerabiałem to x
razy. Chodziło mi zawsze i chodzi mi teraz o budowę mechanizmu. Budowę
klub który będzie funkcjonował normalnie bez względu na fochy bossa,
jego zawał serca, czy pomysły przydupasów. Profesjonalny mechanizm. Co z
definicji wyklucza Smudę. Nadziei na budowę którego to mechanizmu
pozbyłem się w momencie rezygnacji z  Petrescu i Mielcarskiego, a
ostatecznie - po debilnej zmianie planów w trakcie pracy duetu
Maaskant-Valckx.



Tak, żeby zmontować niezłą drużyn Smudzie, w odróżnieniu od różnych Skorżów nie są potrzebne ligowe asy.

Materiał jest mu bez różnicy, bo i tak zmarnuje każdy.
Nawet trójki z BVB nie potrafił wykorzystać, mimo że to samograj był, to i to zepsuł.


No, o takim klubie to my w Poznaniu też marzymy, o tym żeby słowo prezesa nie znaczyło więcej niż wszystkich innych razem wziętych.

Znaczy co, liczysz, że gdzieś to nie prezes (właściciel) decyduje?
LOL !!!!

Data: 2013-03-01 10:13:19
Autor: Trybun
Pierwszy mecz - pierwszy gol
W dniu 2013-02-28 14:02, Cavallino pisze:



Tak, żeby zmontować niezłą drużyn Smudzie, w odróżnieniu od różnych Skorżów nie są potrzebne ligowe asy.

Materiał jest mu bez różnicy, bo i tak zmarnuje każdy.
Nawet trójki z BVB nie potrafił wykorzystać, mimo że to samograj był, to i to zepsuł.


Trójka, a właściwie dwójka, bo Błaszczykowski to jednak inna liga, sama pokazuje co chwilę jaką klasę prezentuje. Piszczek w Realu!!! Ktoś chyba musiał całkowicie zatracić poczucie rzeczywistości rzucając takie hasło. Ja osobiście nie zatrudniłbym go nawet w Podbeskidziu. A Bayern dla Lewandowskiego? - Owszem, ale tylko w roli chłopca podającego piłki z za bioska, albo do czyszczenia butów Robenowi i s-ce..


No, o takim klubie to my w Poznaniu też marzymy, o tym żeby słowo prezesa nie znaczyło więcej niż wszystkich innych razem wziętych.

Znaczy co, liczysz, że gdzieś to nie prezes (właściciel) decyduje?
LOL !!!!

Oczywiście, w niektórych klubach rola prezesa jest sprowadzona do zwoływania zebrań.

Pierwszy mecz - pierwszy gol

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona