Data: 2009-04-04 09:16:40 | |
Autor: eMeS | |
Pierwszy samochód dla kobiety - 3 kandydatów | |
Akastefan pisze:
Zależy nam na małej awaryjności i taniej eksploatacji. Jeśli chodzi o Rovera, zjedzą Was koszty eksploatacji - za części zapłacicie majątek. Clio nie słynie z małej awaryjności, więc pewnie najrozsądniejszym rozwiązaniem z tych trzech byłaby Corsa. |
|
Data: 2009-04-04 10:15:30 | |
Autor: Akastefan | |
Pierwszy samochód dla kobiety - 3 kandydatów | |
eMeS wrote:
Akastefan pisze: Czytałem, że droga eksploatacja roverów to legenda. Twoja opinia wynika z tego, że byłeś użytkownikiem? pozdr. -- Stefan |
|
Data: 2009-04-04 10:28:29 | |
Autor: TomiZS | |
Pierwszy samochód dla kobiety - 3 kandydatów | |
Zależy nam na małej awaryjności i taniej eksploatacji. Dokładnie, do swierdzenia eMeS'a brakuje tylko stwierdzenia, że ma gwinty calowe i kręcą się w drugą stronę :) -- Pozdr. TOMI (Wawa Praga/Jelonki) R216 Cabrio, R420D i MG ZS 2.5 V6. |
|
Data: 2009-04-04 11:28:33 | |
Autor: eMeS | |
Pierwszy samochód dla kobiety - 3 kandydatów | |
Akastefan pisze:
Twoja opinia wynika z tego, że byłeś użytkownikiem? Nie, tutaj przyznaję się bez bicia, że jest to opinia nie bazująca na empirii, a zasłyszana - owszem, od bezpośrednich użytkowników Roverów, ale jedynie zasłyszana. Ja tam gustuję we francuzach :] Zresztą poczytaj sobie archiwum (jest jeszcze forum roverowe: http://forum.roverki.eu/index.php ), o Roverach było już sporo, ogólnie wydaje mi się, że jest problem ze znalezieniem zamienników do części oryginalnych, które wszak do najtańszych nie należą. |
|
Data: 2009-04-04 10:23:42 | |
Autor: TomiZS | |
Pierwszy samochód dla kobiety - 3 kandydatów | |
Zależy nam na małej awaryjności i taniej eksploatacji. A jakieś konkrety?? Miałeś Rovera, czy tylko słyszałeś jak "szwagier znajomego, którego koleżanka" miała... Ja mam teraz siódmego :) -- Pozdr. TOMI (Wawa Praga/Jelonki) R216 Cabrio, R420D i MG ZS 2.5 V6. |