Witam, jako zupełny lik w tej kwestii, chciałbym skoczyć na spadochronie. Od czego zacząć, gdzie szukać jakich wymagań się spodziewać?

Najbliżej (2km) mam na Lublinek w Łodzi - będzie to dobry punkt zaczepienia? ;-)

--
Mateusz Bogusz

Użytkownik "Karol Y" <karolyyy@o2.pl> napisał w wiadomości news:hiuvkc$k4v$1node1.news.atman.pl...

Witam, jako zupełny lik w tej kwestii, chciałbym skoczyć na spadochronie. Od czego zacząć, gdzie szukać jakich wymagań się spodziewać?

Najbliżej (2km) mam na Lublinek w Łodzi - będzie to dobry punkt zaczepienia? ;-)

W tandemie - płacisz i skaczesz.
Reszta, np. tu: http://skydive.waw.pl/

pozdr.
Rafi (EPLK)

W tandemie - płacisz i skaczesz.

ale skoki w tandemie są bardzie niebezpieczne

jk

On 17 Sty, 13:48, "amBrose" <amBr...@yahooo.com> wrote:

>W tandemie - płacisz i skaczesz.

ale skoki w tandemie są bardzie niebezpieczne

jk

????? 8-0
moge sie nie znac, bo mam tylko >10lat skaczacych,
ale wg mnie ktos Ci bzur naopowiadal...
....chyba, ze pomyliles tandem z relative'em

skok w tandemie ma swoje uroki ale najlepiej idz do aeroklubu i zrob
sobie kurs wykonasz wtedy 3 skoki na line z 1000 gwarantuje duzo
wiekszy poziomadrenaliny jak instruktor krzyknie skok gdy bedziesz
stal w drzwiach :)
zrobilem kurs w tym roku w Krosnie i tak mi sie spodobalo ze od tamtej
pory naczaskalem 60 skokow!
polecam!!!
PeacE!

idz do aeroklubu i zrob
sobie kurs wykonasz wtedy 3 skoki na line z 1000

Lepiej pojedź tam, gdzie skakanie to frajda (EPOM, EPPZ, EPMR, EPPT
albo Chrcynno) i zrób kurs AFF - ja tak zrobiłem pięć lat temu
(zrezygnowałem z kursu "na linę" za namową lekarza podczas badań
lotniczo-lekarskich) i teraz, mając kilkaset skoków oraz "obskakanych"
wiele miejsc na świecie, mogę szczerze zaświadczyć o wyższości tej
metody.

--
Michał

Użytkownik "heja" <m.j.jezierski@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:722da679-7014-46e9-b39f-a147d781727d@34g2000yqp.googlegroups.com...

idz do aeroklubu i zrob
sobie kurs wykonasz wtedy 3 skoki na line z 1000

Lepiej pojedź tam, gdzie skakanie to frajda (EPOM, EPPZ, EPMR, EPPT
albo Chrcynno) i zrób kurs AFF - ja tak zrobiłem pięć lat temu
(zrezygnowałem z kursu "na linę" za namową lekarza podczas badań
lotniczo-lekarskich) i teraz, mając kilkaset skoków oraz "obskakanych"
wiele miejsc na świecie, mogę szczerze zaświadczyć o wyższości tej
metody.

1. Nie każdego stać na jeden skok za parę tysięcy - skok z 1000 (tak naprawdę to i wyżej - ja skoki miałem z 1200, 1300, 1500 ...) to jest 2 dni szkolenia + 2 dni skoków - coś się nauczysz, sam pobawisz się spadochronem podczas opadania - wrażenia BEZCENNE!
2. Za te parę tysięcy dostajesz dodatkowo kilka sekund swobodnego spadku - spora adrenalina - to fakt ale wyskok z lecącego 150km/h samolotu bez względu czy na linę czy bez to zawsze będzie spora adrenalina.
3. Jeśli skoczysz od razu z 4000 to skok z 1000 nie da ci już zadowolenia - pewnie cię rozczaruje. Jeśli najpierw spróbujesz skoku z 1000 a później z 4000 to oba skoki dadzą ci dużo zadowolenia.
4. Skoki z 1000-1500m masz w ramach kursu 3 (a wyskakasz pewnie i więcej bo koszt to 60-120zł za skok) - emocji dostarcza nie tylko skok ale i przygotowania, kołowanie, lot samolotem no i sam wyskok - szczególnie że od pierwszego skoku lecisz SAM i SAM musisz wyskoczyć - koszt całego szkolenia i 3 skoki to jakieś 650-800zł (zależy od Aeroklubu) - skoki AFF to już wydatek ~5000zł

BartQ

1. Nie ka dego sta na jeden skok za par tysi cy

Chyba paręset. Gdzie widziałeś skoki za ponad 700 za skok? żądaj
zwrotu kasy.

naprawd to i wy ej - ja skoki mia em z 1200, 1300, 1500 ...) to jest 2 dni
szkolenia + 2 dni skok w

W przypadku AFF 1 dzień szkolenia i 2+ dni skoków

co si nauczysz, sam pobawisz si spadochronem
podczas opadania - wra enia BEZCENNE!

Sugerujesz, że w AFF nie ma opadania na czaszy? ;) A może mylisz AFF
ze skokami w tandemie?

dostajesz dodatkowo kilka sekund swobodnego spadku - spora adrenalina

I spora dawka umiejętności - porównywalna z wieloma skokami z
mniejszej wysokości. Zdarzają się oczywiście wyjątkowe talenty, ale
większość osób po tradycyjnym szkoleniu, z którymi skakałem,
potrzebowała ok. 30-60 skoków, żeby osiągnąć te same umiejętności
poruszania się w powietrzu, co przeciętny student ma od razu po
zakończeniu AFF.

3. Je li skoczysz od razu z 4000 to skok z 1000 nie da ci ju zadowolenia -
pewnie ci rozczaruje.

Tu się również mylisz. Jak ktoś skakał dotychczas tylko z 4000 i ma
niewiele skoków, to pierwszy skok z 1000 też daje dużą adrenalinę (ale
ta ziemia blisko!).

i 3 skoki to jakie 650-800z (zale y od Aeroklubu) - skoki AFF to ju
wydatek ~5000z

Tak, tylko że w AFF za 4-5 tys. zł dostajesz 7-9 skoków. Po
usamodzielnieniu się płacisz tyle samo, co "linoskoczkowie".

--
Michał

po mojemu to bylo tak...
wydalem 800 pln za kurs
pozniej do 10 skoku lina
nastepnie 1000 metrow na uchwyt 5sec kilka skokow
pozniej 1200 i 8 sec opoznienia kilka skokow
pozniej 1500 i 10 sec ;) i kilka skokow
i 3000 w 29 skoku
w krosnie place 55 za skok + 200 wpisowego na rok
wiec kostowalo mnie to okolo 2500-3000 z zarciem i dojazdami kolo 5000
zlotych no i pozniej zrobilem jeszcze 30 skokow :) a to wszystko od 24
maja do pazdziernika a nie w dwa sezony...
co przezylem to moje i do wszystkiego doszedlem sam i jestem z tego
dumny! i caly sezon bylo co robic w weekendy :) przygoda wypas!!!
pozdr

Sugerujesz, że w AFF nie ma opadania na czaszy? ;) A może mylisz AFF
ze skokami w tandemie?

W tandemie też się opada na czaszy - nie?
Oczywiście że w obu jest - ale w AFF najczęściej krócej lecisz

i 3 skoki to jakie 650-800z (zale y od Aeroklubu) - skoki AFF to ju
wydatek ~5000z

Tak, tylko że w AFF za 4-5 tys. zł dostajesz 7-9 skoków. Po
usamodzielnieniu się płacisz tyle samo, co "linoskoczkowie".

Generalnie to można się spierać pewnie w nieskończoność tak jak inni nad wyższością Windowsa nad Linuxem czy Konsoli nad Pecetem - ja generalnie jestem zdania że lepiej jest zacząć od zwykłego szkolenia i skoków z liny desantowej z 1000-1500m a później przejść na szkolenie AFF
Na pewno jak ktoś nie ma zbyt wiele kasy (do 1000zł) to wybierze skoki klasyczne - reszta AFF

Ja dostałem kurs skoczka spadochronowego w prezencie od Żony! - za co jej oficjalnie serdecznie dziękuje :x
BartQ

> Sugerujesz, że w AFF nie ma opadania na czaszy? ;) A może mylisz AFF
> ze skokami w tandemie?

W tandemie też się opada na czaszy - nie?
Oczywiście że w obu jest - ale w AFF najczęściej krócej lecisz

Krócej? Przy otwarciu na 1500-1700 m?

--
Michał

W tandemie też się opada na czaszy - nie?
Oczywiście że w obu jest - ale w AFF najczęściej krócej lecisz

Krócej? Przy otwarciu na 1500-1700 m?

--

No nie wiem,
jak ostatnio skakałem na Pobiedniku wyskoczyłem z 1500 na linie... lece, lece...
Antek zrobił jeszcze z kilka kółek pewnie poszedł >2000 - wyskoczyli goście bez liny ... lecą lecą...
otworzyli spadochrony pode mną czyli gdzieś <1000m - więc zakładam że niżej - no chyba że ci co skaczą z 4000m tak się rozpędzają że muszą zacząć hamować na 1500 :)

BartQ

>> W tandemie też się opada na czaszy - nie?
>> Oczywiście że w obu jest - ale w AFF najczęściej krócej lecisz

> Krócej? Przy otwarciu na 1500-1700 m?

Antek zrobił jeszcze z kilka kółek pewnie poszedł >2000 - wyskoczyli goście
bez liny ... lecą lecą...
otworzyli spadochrony pode mną czyli gdzieś <1000m - więc zakładam że
niżej - no chyba że ci co skaczą z 4000m tak się rozpędzają że muszą zacząć
hamować na 1500 :)

Nie pisałem, że przy każdym skoku z 4000 otwierasz się tak wysoko,
tylko że podczas szkolenia AFF typowa wysokość otwarcia to 1700 m,
natomiast minimalna (na której, jeśli sam do tego czasu nie otworzysz,
otwiera Ci instruktor) wynosi 1500.

--
Michał

Użytkownik "BartQ" <paralotnie@mv.net.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hj1led$16jg$1@news2.ipartners.pl...

pierwszego skoku lecisz SAM i SAM musisz wyskoczyć

Nie. Nie do zaakceptowania. Dobrowolnie wysiadać ze SPRAWNEGO samolotu na tysiącu metrów? No nie, to trzeba z "gorem" mieć coś nie teges :-))))))

pozdrawiam freediver'ow
v. __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4782 (20100118) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Nie. Nie do zaakceptowania. Dobrowolnie wysiadać ze SPRAWNEGO samolotu na tysiącu metrów? No nie, to trzeba z "gorem" mieć coś nie teges :-))))))

Jak skakałem ostatnio z Pobiednika (Kraków) to miałem wątpliwości czy ten ANtek się nie rozleci na rozbiegu - na szczęście wszyscy mieli Spadochrony :) więc stresowałem się tylko do 300m nad ziemią i siadałem blisko drzwi...

No i przed lotem nakręcaliśmy sprężynę śmigłem chyba z 20 minut - a te huki po odpaleniu silnika..... wrażenia - BEZCENNE !

BartQ

BartQ wrote:

No i przed lotem nakręcaliśmy sprężynę śmigłem chyba z 20 minut - a te
huki po odpaleniu silnika..... wrażenia - BEZCENNE !

W 1987 albo ósmym roku przyjechał do Jeleniej Góry zachodni Niemiec żeby poskakać za grosze. Sprawdzono mu papiery, wsiadł z nami do Antka. I kiedy przy odpalaniu silnika skromne 1000 koni strzeliło w rurę (od której człowieka dzieli raptem parę milimetrów poszycia) chłopak się zerwał i zaczął uciekać z samolotu :))
Ale potem się przyzwyczaił :)

--
pzdr,
Jędrzej

<michal> ty się nie boisz tak sama wracać wieczorem przez park? <anka> a czego mam się bać? kasy nie mam a seks lubię ;)

moge sie nie znac, bo mam tylko >10lat skaczacych,

nie. Tak wyczytałem w raporcie FAA (na podstawie 250 tyś skoków w USA i Kan)
Skoki w tandemi są 100 azy bardziej niebezpieczne.
Co ciekawe po 3-4 latach wypadkowość doświadczonyc skoczów jest weinksza od newbees

jk

Co ciekawe po 3-4 latach wypadkowość doświadczonyc skoczów jest weinksza od
newbees

jk

to jest oczywiste bo kazdy przesiada sie na mniejsze i szybsze czasze
no i zaczyna kombinowac
jak to mowia
spadochroniaze dziela sie na tych co juz prz...bali albo dopiero
przy..bia ;)
pozdr

Użytkownik Chris G. napisał:

On 17 Sty, 13:48, "amBrose" <amBr...@yahooo.com> wrote:

W tandemie - płacisz i skaczesz.

ale skoki w tandemie są bardzie niebezpieczne

jk

ktos Ci bzur naopowiadal...

Niekoniecznie... Kolina osiągnął już ten poziom, że generuje głupoty sam z siebie i nikt mu nie musi nic opowiadać. Takie perpetuum debile.

Pozdrawiam

Rafal "RAV" Miszczak        rav@e-rav.pl          http://www.e-rav.pl/
Skype: rav_wroc_pl            GG: 9783                tel: 0606-198315

Niebezpieczna to jest piłka nożna - jeden taki poszedł pograć (i mimo iż podobno tylko na bramce stał) to ma  teraz latanie pozamiatane na jakiś czas, I to wcale nie jest śmieszne


W@cek
Użytkownik "Rafal 'RAV' Miszczak" <rav@e-rav.pl> napisał w wiadomości news:hiv5o9$ipi$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik Chris G. napisał:

On 17 Sty, 13:48, "amBrose" <amBr...@yahooo.com> wrote:

W tandemie - płacisz i skaczesz.

ale skoki w tandemie są bardzie niebezpieczne

jk

ktos Ci bzur naopowiadal...

Niekoniecznie... Kolina osiągnął już ten poziom, że generuje głupoty sam z siebie i nikt mu nie musi nic opowiadać. Takie perpetuum debile.

Pozdrawiam

Rafal "RAV" Miszczak        rav@e-rav.pl          http://www.e-rav.pl/
Skype: rav_wroc_pl            GG: 9783                tel: 0606-198315

Niebezpieczna to jest piłka nożna - jeden taki poszedł pograć (i mimo iż
podobno tylko na bramce stał) to ma  teraz latanie pozamiatane na jakiś
czas, I to wcale nie jest śmieszne

ej no - przestan dolowac ludzi ;)

On 17 Sty, 17:53, payonk <xcpay...@gmail.com> wrote:

> Niebezpieczna to jest piłka nożna - jeden taki poszedł pograć (i mimo iż
> podobno tylko na bramce stał) to ma  teraz latanie pozamiatane na jakiś
> czas, I to wcale nie jest śmieszne

dokladnie... a najwiecej ludzi umiera w domu...
PeacE!

Witam, jako zupełny lik w tej kwestii, chciałbym skoczyć na
spadochronie. Od czego zacząć, gdzie szukać jakich wymagań się spodziewać?

A wiec w pierszych slowach mojego postu spiesze cie poinformowac, ze u nas
wszyscy zdrowi, czego i tobie zycze.
Zacznij oczywiscie od poczatku: wyjdz z domu, wsiadz w cos do jezdzenia,
udaj sie na lotnisko.
Spodziewaj sie, ze beda od ciebie wymagac, zebys wsiadl do samolotu, wlozyl
spadachron i skoczyl.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

W dniu 2010-01-17 13:26, Karol Y pisze:

Witam, jako zupełny lik w tej kwestii, chciałbym skoczyć na
spadochronie. Od czego zacząć, gdzie szukać jakich wymagań się spodziewać?

Najbliżej (2km) mam na Lublinek w Łodzi - będzie to dobry punkt
zaczepienia? ;-)

Koniecznie spadochron? Może spróbuj paralotnii.

Koniecznie spadochron? Może spróbuj paralotnii.

Powiem szczerze, że nie zastanawiałem się jeszcze nad tym, ale brzmi zachęcająco. Przy paralotni chyba nie będę miał efektu lotu swobodnego? ;-)

A co daje większe wrażenia, spadanie z kilometra czy spokojne latanie na wysokości 100-200m?

--
Mateusz Bogusz

Paralotniarstwo jest jak seks a spadochroniarstwo jak orgazm.
Pozdrawiam

On 17 Sty, 19:05, adamparagliding <adamparaglid...@o2.pl> wrote:

Paralotniarstwo jest jak seks a spadochroniarstwo jak orgazm.
Pozdrawiam

Tak wiec trzeba wystartowac w tandemie na oaralotni, odpiąć sie,
spadać swobodnie, otworzyć spadochron. Bedzie seks z orgazmem:)
Przemo

Uzytkownik "adamparagliding" <adamparagliding@o2.pl> napisal w wiadomosci news:fd9d19eb-bcdd-473d-960d-44a1f9df7126e16g2000yqc.googlegroups.com...

Paralotniarstwo jest jak seks a spadochroniarstwo jak orgazm.
Pozdrawiam

a moze taki skok , jak to zrobil mój mlodzik http://www.avia.tarman.pl/old/index.php?action=galeria10

--

jurm@is.net.pl
jurm@poczta.onet.pl
www.azt.tarman.pl
www.avia.tarman.pl

A jak już się nauczysz i poczujesz pewnie to zabawa jest przednia :-)
http://www.youtube.com/user/adamparagliding#p/u/25/SoW1JZaqcfU

Karol Y pisze:

Witam, jako zupełny lik w tej kwestii, chciałbym skoczyć na spadochronie. Od czego zacząć, gdzie szukać jakich wymagań się spodziewać?

Najbliżej (2km) mam na Lublinek w Łodzi - będzie to dobry punkt zaczepienia? ;-)

W sekcji spadochronowej Aeroklubu Łódzkiego na razie trwa przerwa zimowa. Najbliżej polecam prywatna strefę zrzutu w Piotrkowie Trybunalskim i skok w tandemie.
wymagania - w zasadzie tylko finansowe ;-)
więcej tutaj:
www.skokiwlodzi.fora.pl

Pozdrawiam
M..M