Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Pijani kierowcy

Pijani kierowcy

Data: 2015-12-30 14:34:39
Autor: Shrek
Pijani kierowcy
Czyli dalej co trzeci to rowerzysta.

Jakby odliczyć jeszcze tych co poniżej 0,5 mają, to okazałoby się, że tak napradę pijanych kierowców jest 1/4 tego co podają.

BTW - podobno w te święta pijanych klierowców było więcej, wypadków mniej - ciekawe jak się będą tłumaczyć:P

Shrek.

Data: 2015-12-30 14:35:00
Autor: Shrek
Pijani kierowcy
On 30.12.2015 14:34, Shrek wrote:

ups - link

http://moto.pl/MotoPL/1,88389,19379185,co-trzeci-pijany-kierowca-to-rowerzysta.html#MotoImg

Czyli dalej co trzeci to rowerzysta.

Jakby odliczyć jeszcze tych co poniżej 0,5 mają, to okazałoby się, że
tak napradę pijanych kierowców jest 1/4 tego co podają.

BTW - podobno w te święta pijanych klierowców było więcej, wypadków
mniej - ciekawe jak się będą tłumaczyć:P

Data: 2015-12-30 14:02:04
Autor: Szmergiel
Pijani kierowcy
On 2015-12-30, Shrek <1@wp.pl> wrote:

BTW - podobno w te święta pijanych klierowców było więcej, wypadków
mniej - ciekawe jak się będą tłumaczyć:P

Wiecej zlapali to i wypadkow mniej ;)

Sz.

Data: 2015-12-30 15:51:46
Autor: J.F.
Pijani kierowcy
Dnia Wed, 30 Dec 2015 14:35:00 +0100, Shrek napisa³(a):
On 30.12.2015 14:34, Shrek wrote:
http://moto.pl/MotoPL/1,88389,19379185,co-trzeci-pijany-kierowca-to-rowerzysta.html#MotoImg

Czyli dalej co trzeci to rowerzysta.
Jakby odliczyæ jeszcze tych co poni¿ej 0,5 maj±, to okaza³oby siê, ¿e
tak napradê pijanych kierowców jest 1/4 tego co podaj±.

Nieniecznie, bo wczesniejsze statystyki mowia, ze kierowcy samochodow
to tak w ~80% maja ponad te 0.5. No i zobacz - pijani kierowcy to ok 0.3% skontrolowanych, czyli
zalozmy 0.3% tych co na drodze. Moze nawet 0.2% odejmujac rowerzystow.
Tymczasem powoduja ~3% wypadkow. Sporo wzrasta ryzyko ... z czego nie nalezy wyciagac wniosku ze
wzrasta tak mocno takze przy poziomie 0.3 czy 0.4 %.

J.

Data: 2015-12-30 16:26:37
Autor: Shrek
Pijani kierowcy
On 30.12.2015 15:51, J.F. wrote:
Dnia Wed, 30 Dec 2015 14:35:00 +0100, Shrek napisa³(a):
On 30.12.2015 14:34, Shrek wrote:
http://moto.pl/MotoPL/1,88389,19379185,co-trzeci-pijany-kierowca-to-rowerzysta.html#MotoImg

Czyli dalej co trzeci to rowerzysta.
Jakby odliczyæ jeszcze tych co poni¿ej 0,5 maj±, to okaza³oby siê, ¿e
tak napradê pijanych kierowców jest 1/4 tego co podaj±.

Nieniecznie, bo wczesniejsze statystyki mowia, ze kierowcy samochodow
to tak w ~80% maja ponad te 0.5.


Ale tu zachodzi procent sk³adany. Z 9310 pijanych kierowców by³o tylko 3965!. Teraz we¼ z tego jeszcze 80% i oka¿e siê, ¿e zostaje 3200 - mniej ni¿ 1/3! To pokazuje jak nadmuchane s± te statystyki.

No i zobacz - pijani kierowcy to ok 0.3% skontrolowanych, czyli
zalozmy 0.3% tych co na drodze.


Ja zrozumia³em, ¿e te 0,27% to "pijani kierowcy". Pijanych kierowców bêdzie 1/3 z tego czyli 0,1.

Tymczasem powoduja ~3% wypadkow.

Tu bym uwa¿a³. Bo ostatnio jak widzia³em statystyki, to nie by³o "wypadki spowodowane przez pijanych kieruj±cych pojazdami mechanicznymi" a "wypadki z udzia³em nietrze¼wych uczestników ruchu". Jak siê g³êbiej wczyta³em, to ró¿nica jest znacz±ca, bo po pierwsze to nie kieruj±cy musia³ byæ pijany a na przyk³ad pieszy którego potr±ci³, a nawet... pasa¿er który z nim jecha³. Po drugie niekoniecznie musia³ byæ on sprawc±, po trzecie niekoniecznie musia³ kogo¶ uszkodziæ poza sob±. Piesi i rowerzy¶ci gin± g³ównie sami - pijani rowerzy¶ci w zale¿no¶ci od roku zabijaj± jedn± albo zero osoby postronnej na rok (w sensie jedn± na kilka lat), a roweranci to 1/3 wyników ca³ej akcji - w raportach na temat bezpieczeñstwa tego nie wyczytasz, musisz sam policzyæ na podstawie rozsianych po nich danych - czemu - pewnie dlatego, ¿e g³upio przyznaæ, ¿e przypierdalamy siê do niew³a¶ciwych osób.

Jak trze¼wy kierowca na czerwonym ¶wietle potr±ci pieszego na kacu, albo taksiarz co¶ odwali wioz±c klienta po popijawie... to wypadek wpada w³a¶nie do tej kategorii - sprytne, co? To wszystko sprawia, ¿e twierdzê ¿e te dane s± z dupy wziête, a co gorsza podejrzewam ¿e ¶wiadomie zmanipulowane, ¿eby w statystyce "dobrze" (czyli gro¼nie) wygl±da³y. S³owem moim zdaniem s± zupe³nie niewiarygodne i nie wierzê, ¿e to przypadek.

Reasumuj±c - pijanych kierowców jest 1/3 tego co podaj± statystyki, a ile wypadków powoduj± jest tajemnic± (zapewne nieprzypadkowo skoro w raportach jest na temat alkoholu oddzielny rozdzia³, a odpowiedzi na to podstawowe pytania nie ma).

Sporo wzrasta ryzyko ... z czego nie nalezy wyciagac wniosku ze
wzrasta tak mocno takze przy poziomie 0.3 czy 0.4 %.

Znamienne jest to, ¿e na zachodzie do 0,5 nie wzrasta, w Niemczech nie ma problemu pijanych rowerzystów (do chyba 1,7 s± trze¼wi, a powy¿ej to daleko nie ujad±) i jest bezpieczniej, a na wschodzie jest limit 0,0 i jakby trochê mniej bezpiecznie. Oczywi¶cie wchodzi w grê mnóstwo innych czynników, ale kogo ma³powaæ w zakresie rozwi±zañ dotycz±cych ruchu drogowego - Niemcy i Francjê czy Rumuniê albo inn± Rosjê wydaje mi siê oczywiste;)

Shrek.

Data: 2015-12-30 16:45:41
Autor: J.F.
Pijani kierowcy
Dnia Wed, 30 Dec 2015 16:26:37 +0100, Shrek napisał(a):
On 30.12.2015 15:51, J.F. wrote:
No i zobacz - pijani kierowcy to ok 0.3% skontrolowanych, czyli
zalozmy 0.3% tych co na drodze.

Ja zrozumiałem, że te 0,27% to "pijani kierowcy". Pijanych kierowców będzie 1/3 z tego czyli 0,1.

Tymczasem powoduja ~3% wypadkow.

Tu bym uważał. Bo ostatnio jak widziałem statystyki, to nie było "wypadki spowodowane przez pijanych kierujących pojazdami mechanicznymi" a "wypadki z udziałem nietrzeźwych uczestników ruchu".

Ale tych to jest 10%. Stosowna korekte zrobilem :-)

Jak się głębiej wczytałem, to różnica jest znacząca, bo po pierwsze to nie kierujący musiał być pijany a na przykład pieszy którego potrącił, a nawet... pasażer który z nim jechał.

Az tak to chyba nie. Chyba ze "wypadek spowodowany przez pijanego
pasazera".

Reasumując - pijanych kierowców jest 1/3 tego co podają statystyki, a ile wypadków powodują jest tajemnicą (zapewne nieprzypadkowo skoro w raportach jest na temat alkoholu oddzielny rozdział, a odpowiedzi na to podstawowe pytania nie ma).

Jest jest.

Sporo wzrasta ryzyko ... z czego nie nalezy wyciagac wniosku ze
wzrasta tak mocno takze przy poziomie 0.3 czy 0.4 %.

Znamienne jest to, że na zachodzie do 0,5 nie wzrasta, w Niemczech nie ma problemu pijanych rowerzystów (do chyba 1,7 są trzeźwi, a powyżej to daleko nie ujadą) i jest bezpieczniej,

Niemcy jednak troche walcza i z tym malym piciem.
Kiedys tam widzialem i prog 0.3%%, teraz owszem - wolno 0.5, ale po
ukonczeniu 21 lat - mlodsi maja limit 0.


O, uwaga na przekroczenie 0.3 promila
http://www.bussgeldkatalog.de/alkohol/
[..]
Dabei gilt im Allgemeinen, dass bis zu einem Promillewert von 0,5 das
Fahren unter Alkoholeinfluss keine Ordnungswidrigkeit darstellt.
Allerdings kann bei „alkoholbedingten Ausfallerscheinungen“ oder einem
Unfall bereits der Promillebereich von 0,3 als eine Straftat gelten.
Hier können die Konsequenzen neben dem Fahrverbot eine empfindliche
Geldstrafe oder eine Freiheitsstrafe sein

Lepiej nie miec wypadku z ponad 0.3 promila.

J.

Data: 2015-12-30 20:22:28
Autor: Shrek
Pijani kierowcy
On 30.12.2015 16:45, J.F. wrote:

Jak się głębiej
wczytałem, to różnica jest znacząca, bo po pierwsze to nie kierujący
musiał być pijany a na przykład pieszy którego potrącił, a nawet...
pasażer który z nim jechał.

Az tak to chyba nie. Chyba ze "wypadek spowodowany przez pijanego
pasazera".

No właśnie z tabelek wychodzi, że jednak tak.

Reasumując - pijanych kierowców jest 1/3 tego co podają statystyki, a
ile wypadków powodują jest tajemnicą (zapewne nieprzypadkowo skoro w
raportach jest na temat alkoholu oddzielny rozdział, a odpowiedzi na to
podstawowe pytania nie ma).

Jest jest.

No to zapodaj, bo jak w googlu wpisałem statystyki wypadków to było właśnie "wypadki z _udziałem_ nietrzeźwych uczestników"

Znamienne jest to, że na zachodzie do 0,5 nie wzrasta, w Niemczech nie
ma problemu pijanych rowerzystów (do chyba 1,7 są trzeźwi, a powyżej to
daleko nie ujadÄ…) i jest bezpieczniej,

Niemcy jednak troche walcza i z tym malym piciem.
Kiedys tam widzialem i prog 0.3%%, teraz owszem - wolno 0.5, ale po
ukonczeniu 21 lat - mlodsi maja limit 0.


O, uwaga na przekroczenie 0.3 promila
http://www.bussgeldkatalog.de/alkohol/
[..]
Dabei gilt im Allgemeinen, dass bis zu einem Promillewert von 0,5 das
Fahren unter Alkoholeinfluss keine Ordnungswidrigkeit darstellt.
Allerdings kann bei „alkoholbedingten Ausfallerscheinungen“ oder einem
Unfall bereits der Promillebereich von 0,3 als eine Straftat gelten.
Hier können die Konsequenzen neben dem Fahrverbot eine empfindliche
Geldstrafe oder eine Freiheitsstrafe sein

Lepiej nie miec wypadku z ponad 0.3 promila.

W ogóle lepiej nie mieć wypadku. Natomiast sytuacja gdzie człowiek który po drugiej stronie rzeki byłby trzeżwy jest traktowany gorzej niż jakby rzeczywiście spowodował wypadek jest dla mnie kuriozalna.

Shrek.

Data: 2015-12-30 23:05:44
Autor: J.F.
Pijani kierowcy
Dnia Wed, 30 Dec 2015 20:22:28 +0100, Shrek napisał(a):
On 30.12.2015 16:45, J.F. wrote:>
Jak się głębiej
wczytałem, to różnica jest znacząca, bo po pierwsze to nie kierujący
musiał być pijany a na przykład pieszy którego potrącił, a nawet...
pasażer który z nim jechał.

Az tak to chyba nie. Chyba ze "wypadek spowodowany przez pijanego
pasazera".

No właśnie z tabelek wychodzi, że jednak tak,

No, tak jawnie to nie wychodzi. Np za rok 2013 - nietrzezwi uczestniczyli w 4028 wypadkach.
W tym spowodowali 3001 wypadkow, w tym z winy kierujacych 2165 (w tym
rowerzysci 206), a z winy pieszych 776 Jak widac zapodzialo nam sie 60 pijanych sprawcow, oraz mamy ok 1000
wypadkow z udzialem, ale niezawinionych przez pijanych.

Owszem, to moglby byc pijany pasazer, ale na pewno spora czesc to
uczciwe potraktowanie - pijany uczestniczyl, ale zawinil trzezwy.

IMO - jakby mieli liczyc i pasazerow, to by im sporo wiecej wyszlo.
Zazwyczaj to nawet pasazerow nie sprawdzaja.
Choc niewykluczam, ze w pewnych przypadkach moga sprawdzic i w
statystyki wpisac.

Reasumując - pijanych kierowców jest 1/3 tego co podają statystyki, a
ile wypadków powodują jest tajemnicą (zapewne nieprzypadkowo skoro w
raportach jest na temat alkoholu oddzielny rozdział, a odpowiedzi na to
podstawowe pytania nie ma).

Jest jest.

No to zapodaj, bo jak w googlu wpisałem statystyki wypadków to było właśnie "wypadki z _udziałem_ nietrzeźwych uczestników"

Z tych 2165 wypadkow spowodowanych przez pijanych kierujacych to
1617 - samochodem osobowym
 206 rowerem,
 153 motorowerem
 105 motocyklem
  43 ciezarowka
  17 rowerem
   2 autobusem

Pozostaje nieprzeliczona sprawa w ilu przypadkach za winnego uznano
pijanego ... bo byl pijany.

Niemcy jednak troche walcza i z tym malym piciem.
O, uwaga na przekroczenie 0.3 promila
http://www.bussgeldkatalog.de/alkohol/
[..]
Dabei gilt im Allgemeinen, dass bis zu einem Promillewert von 0,5 das
Fahren unter Alkoholeinfluss keine Ordnungswidrigkeit darstellt.
Allerdings kann bei „alkoholbedingten Ausfallerscheinungen“ oder einem
Unfall bereits der Promillebereich von 0,3 als eine Straftat gelten.
Hier können die Konsequenzen neben dem Fahrverbot eine empfindliche
Geldstrafe oder eine Freiheitsstrafe sein

Lepiej nie miec wypadku z ponad 0.3 promila.

W ogóle lepiej nie mieć wypadku. Natomiast sytuacja gdzie człowiek który po drugiej stronie rzeki byłby trzeżwy jest traktowany gorzej niż jakby rzeczywiście spowodował wypadek jest dla mnie kuriozalna.

No widzisz, a po drugiej stronie przy 0.3-0.5 promila jak jedzie
przepisowo to jest trzezwy, a na ma wypadek, to juz nie calkiem.

J.

Data: 2015-12-30 15:41:34
Autor: Zenek Kapelinder
Pijani kierowcy
Nie widze zadnego powodu do dyskusji. Kazdy kto ma PJ lub kieruje na drogach publicznych innym urzadzeniem niz samochod i motocykl zna zasady. Jesli ich nie przestrzega to lamie umowe i musi sie liczyc z konsekwencjami niedotrzymania z wlasnej winy. Jak ktos by chcial wyzsze progi to musi zrezygnowac albo z alkoholu albo z poruszania sie po drogach.

Data: 2015-12-31 10:39:12
Autor: gobo
Pijani kierowcy
Hej,
Ty patrzysz na to zero jedynkowo. Ja nie. Jestem pracownikiem przygranicznym. Mieszkam w Polsce, pracuję w Niemczech. Codziennie jadę z domu do pracy i wracam. Przejeżdżam około 15km stroną polską i ok 20km stroną niemiecką.
Firma w której pracuję zatrudnia ok. 80 osób. Normalne jest, że w piątek po zakończeniu pracy ludzie przebierają się, myją i idą na główną halę i wypijają po piwie po czym po 15 minutach rozchodzą się do aut i jadą do domu. Dotyczy to zarówno pracowników fizycznych, jak i umysłowych. To rodzaj integracji.
Obcokrajowców nie ma za wiele - jest nas 4 Polaków i 3 Czechów - łatwo nas rozpoznać, bo nie uczestniczymy w "imprezie". Każdy wraca do swojego kraju - i tu właśnie się kończy nasza wspólna Europa...

Inny przykład: stojąc w Zgorzelcu przy Moście Staromiejskim z otwartym piwem po polskiej stronie od razu wpadam w ramiona Straży Miejskiej, czy Policji, a przechodząc 50m dalej na niemiecką stronę nagle okazuje się że nie popełniam żadnego wykroczenia.
Dla mnie to chora sytuacja i życie ciągle na styku dwóch systemów tylko pokazuje mi jak wiele idiotyzmów tkwi w polskim prawie. Nie jestem zapatrzony ślepo na Niemcy, bo oni też mają swoje problemy ale jeśli chodzi o codzienne życie, prawa jednostki itp. to im zazdroszczę.
Polski rząd byłby najszczęśliwszy gdyby zabronił wszystkiego.
Piotr


W dniu 2015-12-31 o 00:41, Zenek Kapelinder pisze:
Nie widze zadnego powodu do dyskusji. Kazdy kto ma PJ lub kieruje na drogach publicznych innym urzadzeniem niz samochod i motocykl zna zasady. Jesli ich nie przestrzega to lamie umowe i musi sie liczyc z konsekwencjami niedotrzymania z wlasnej winy. Jak ktos by chcial wyzsze progi to musi zrezygnowac albo z alkoholu albo z poruszania sie po drogach.


Data: 2015-12-31 02:06:09
Autor: Zenek Kapelinder
Pijani kierowcy
Jest piwo bezalkoholowe. Jesli na imprezach roznych specjalnie zamawiaja zarcie bezmiesne dla dziwakow co miesa nie jedza to jaki problem zamowic 5 butelek piwa bezalkoholowego dla tych co nie powinni z roznych wzgledow pic tego z alkoholem. Na upartego mozna przyniesc swoje. Oczywiscie sprawa wypicia niepelnej szklanki dla towarzystwa zamiast trzech kufli zeby nie przekroczyc dopuszczalnych promili pozostaje otwarta.

Data: 2015-12-31 10:56:25
Autor: Shrek
Pijani kierowcy
On 31.12.2015 00:41, Zenek Kapelinder wrote:
Nie widze zadnego powodu do dyskusji.

Bo jesteś homo sovieticus co udowadniasz dalszą częścią wypowiedzi.

Shrek.

Data: 2015-12-31 02:09:21
Autor: Zenek Kapelinder
Pijani kierowcy
Ale na egzamin na PJ oczywiscie przyszadles trzezwy a nie z dopuszczalnymi promilami.

Data: 2015-12-31 11:28:47
Autor: Shrek
Pijani kierowcy
On 31.12.2015 11:09, Zenek Kapelinder wrote:
Ale na egzamin na PJ oczywiscie przyszadles trzezwy a nie z dopuszczalnymi promilami.

Tak. I nie przeszkadza mi to w zastanawianu się nad faktem jak to jest, że ten sam człowiek w Niemczech i ogólnie starej unii jest ok, a u nas robi się z niego przestępcę. Tym bardziej że wychodzi mi, że in dalej na zachód tym więcej promili można mieć a im dalej na wschód to mniej. A poziom bezpieczeństwa w też jakby w Niemczech (0,5 promila) czy Francji (0,8 promila?) znacznie wyższy niż w Rosji czy Rumunii (0,0?)

Ale ty nie musisz się nad tym specjalnie zastanawiać, bo jesteś homo sovieticus i jak władza tak każe, to widocznie ma rację. Za cienki jesteś, żeby samodzielnie takie kwestie rozważać, zatrudniasz od tego fachowców i nie musisz się już dalej myśleniem trudzić:P

Shrek.

Data: 2015-12-30 19:03:42
Autor: Tomasz Pyra
Pijani kierowcy
Dnia Wed, 30 Dec 2015 14:34:39 +0100, Shrek napisa³(a):

Czyli dalej co trzeci to rowerzysta.

Jakby odliczyæ jeszcze tych co poni¿ej 0,5 maj±, to okaza³oby siê, ¿e tak napradê pijanych kierowców jest 1/4 tego co podaj±.

To nie jest ilo¶æ pijanych, a ilo¶æ z³apanych.

BTW - podobno w te ¶wiêta pijanych klierowców by³o wiêcej, wypadków mniej - ciekawe jak siê bêd± t³umaczyæ:P

Liczba z³apanych pijanych kierowców wynika nie z ilo¶ci pijanych kierowców,
a ze skuteczno¶ci ich wykrywania.
A ta z kolei z rocznego planu, który przyjêty by³ pewnie ju¿ w po³owie
2014r.
Jak poszukasz to znajdziesz go w internecie, bo to ¿adna tajemnica.

Plan ogólny, przyjêty na szczeblu centralnym, rozk³adany jest na komendy
wojewódzkie, te na komendy miejskie, poszczególne komendy i komisariaty,
gdzie komendant obdziela nimi poszczególnych policjantów.
A potem policjanci tak d³ug± bêd± kontrolowaæ a¿ wype³ni± za³o¿ony plan.

I wypadków z udzia³em pijanych jest coraz mniej, co pewnie wynika tylko z
tego ¿e tych pijanych jest coraz mniej.
A ³apanych jest tylu ilu plan roczny za³o¿y³.
Skutek pewnie tylko taki, ¿e policjant wiêcej siê musi naszukaæ ¿eby
wyrobiæ normê.

Pijani kierowcy

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona