tees pisze:

Widzę że nikt nie pisze - wszyscy jeszcze powaleni jakością widowiska? :)

Na minus:

- "zabawny" do łez Materna
- żenujące wstawki z pracą "niby reportera" "niby stacji tv"
- równie marne scenki z podkładanymi głosami
(...ciach)

eee nie przesadzaj... nie bylo tak zle :)
Ogladales dzien wczesniej gale Pilki Noznej?
Porownanie tych dwoch imprez to jak porownanie
naszej ekstraklasy z Premier League, oczywiscie na korzysc C+

Wstawki z podkladaniem glosow niektore calkiem niezle.
Sala byla szczerze rozbawiona a chyba o to chodzilo :)
A z niby reporterem super pomysl :) bylo smieszne a przy tym
bezcenne bo prawdziwe :)
Reporter: "Widzialem, ze w drugiej polowie zmieniliscie taktyke...
Czemu wasz bramkarz stanal w innej bramce a wy zaczeliscie atakowac
w druga strone boiska?"
Pilkarz (Smolinski?): "yyy... takie byly zalozenia... yyy staralismy sie
realizowac to co trener nakreslil..." czy cos w ten desen :)
Z kolei Majdan i Franek nie dali sie wkrecic :)
Reporter: "Czy nie przeszkadzaja wam kibice, ze tak glosno krzycza,
czasem wyzywaja?"
Majdan "nie"
Reporter: "A nie przeszkadzaja wam ci rezerwowi jak sie tak rozgrzewaja i biegaja wzdluz linii machajac rekami?"
Majdan "nie"
Reporter: "A ze tak mocno przeciwnicy kopia... fauluja czasem...
przeciez to boli?"
Majdan: "nie... pan cos dzisiaj pil? jakis towar bral?"
Reporter: "yyy... nie... chcialem jeszcze zapytac..."
Majdan: (spojrzal na mikrofon) "z jakiej pan stacji jest?"
"aaa... no to powiem jeszcze dla tej pana stacji, ze nie przeszkadza nam, ze pilki sa tak mocno napompowane... to ze trawa jest zielona
tez nam nie przeszkadza... co by tu jeszcze...
to ze gramy przy sztucznym swietle tez nam nie przeszkadza"
cos w ten desen :)
Franek z kolei znosil spokojnie wpadki "reportera" az w koncu nie wyrobil i wypalil:
"kolego k... wez i sie najpierw doucz" i poszedl do szatni :)

Pozdrawiam,
Darek