Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Piłkarze o kibolach

Piłkarze o kibolach

Data: 2011-06-18 18:36:48
Autor: Fidelio
Piłkarze o kibolach
Data: 2011-06-18 18:55:16
Autor: Rychu
Piłkarze o kibolach
W dniu 2011-06-18 18:36, Fidelio pisze:
http://wyborcza.pl/1,75480,9797326,Pilka_nozna__Jak_grasz__smieciu_.html?as=1&startsz=x

Ja bym tego nie nazwał "Piłkarze o kibolach", tylko "udało nam się
naciągnąć kolejnych, żeby powiedzieli, że Staruch pobił Rzeźniczaka".

Kaczorowski nawet bał się podpisać z nazwiska.
Wielki Lechita, co "pisze" felieton o kibolach do GW.

--
Pozdrawiam
Rychu

Data: 2011-06-18 19:36:34
Autor: Fidelio
Piłkarze o kibolach
Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości news:4dfcd874$1news.home.net.pl...
W dniu 2011-06-18 18:36, Fidelio pisze:
http://wyborcza.pl/1,75480,9797326,Pilka_nozna__Jak_grasz__smieciu_.html?as=1&startsz=x

Ja bym tego nie nazwał "Piłkarze o kibolach", tylko "udało nam się
naciągnąć kolejnych, żeby powiedzieli, że Staruch pobił Rzeźniczaka".

Bo przecież pogłaskał go po policzku, prawda?

A jak plują to deszcz pada, nie?

Data: 2011-06-18 21:43:45
Autor: danpe_
Piłkarze o kibolach
W dniu 18.06.2011 19:36, Fidelio pisze:
Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości
news:4dfcd874$1news.home.net.pl...
W dniu 2011-06-18 18:36, Fidelio pisze:
http://wyborcza.pl/1,75480,9797326,Pilka_nozna__Jak_grasz__smieciu_.html?as=1&startsz=x


Ja bym tego nie nazwał "Piłkarze o kibolach", tylko "udało nam się
naciągnąć kolejnych, żeby powiedzieli, że Staruch pobił Rzeźniczaka".

Bo przecież pogłaskał go po policzku, prawda?

Wystarczylo goscia zlapac i skazac a nie robic afere na cala Polske jakby sie gorsze rzeczy nie dzialy.


A jak plują to deszcz pada, nie?

Tutaj tez wystarczylo nie wpuszczac najebanego jak szpak kolesia w barwach narodowych na sektor, byloby po sprawie.
Ale nie, kibice winni trgo, ze prokuratura, policja i organizatorzy to zwykle piczki bioracy kase nie wiadomo za co, bo nie za wypelnianie obowiazkow.
Rzygac sie chce od tej nagonki, ostatnio to juz szaliki zaczeli sprawdzac... paranoja.


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Data: 2011-06-18 23:01:39
Autor: Fidelio
Piłkarze o kibolach
Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:itiv5j$p71$1news.onet.pl...
W dniu 18.06.2011 19:36, Fidelio pisze:
Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości
news:4dfcd874$1news.home.net.pl...
W dniu 2011-06-18 18:36, Fidelio pisze:
http://wyborcza.pl/1,75480,9797326,Pilka_nozna__Jak_grasz__smieciu_.html?as=1&startsz=x


Ja bym tego nie nazwał "Piłkarze o kibolach", tylko "udało nam się
naciągnąć kolejnych, żeby powiedzieli, że Staruch pobił Rzeźniczaka".

Bo przecież pogłaskał go po policzku, prawda?

Wystarczylo goscia zlapac i skazac a nie robic afere na cala Polske jakby sie gorsze rzeczy nie dzialy.

Właśnie o to chodzi. Nikt go nie łapał, bo klub uważa to za normę. Piłkarze też. Nawet nie stanęli w jego obronie, tylko w nagrodę dali Staruchowi potrzymać puchar. To jest najgorsze. Jak to Szczęsny trafnie podsumował: brak solidarności i godności samych piłkarzy. Totalne dno.

Data: 2011-06-18 23:06:42
Autor: UGI
Piłkarze o kibolach
danpe_ <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a): 
Wystarczylo goscia zlapac i skazac


A czy takich przypadków jak Staruch vs Rzezniczak nie musi najpierw ktoś
zgłosić? Pokrzywdzony? Świadek? Bo uderzenie to raczej z urzedu nie jest
ścigane. A skoro dla piłkarzy i klubu nie ma w tym nic złego to dlaczego ktoś
ma się tym zajmować?

 
> A jak plują to deszcz pada, nie?

Tutaj tez wystarczylo nie wpuszczac najebanego jak szpak kolesia w barwach narodowych na sektor, byloby po sprawie.


Wystarczyło wezwać stewarda a nie bawić się w rękę Boga.

--


Data: 2011-06-19 16:34:20
Autor: danpe_
Piłkarze o kibolach
W dniu 19.06.2011 01:06, UGI pisze:
danpe_<danpe_@poczta.onet.pl>  napisał(a):


Wystarczylo goscia zlapac i skazac


A czy takich przypadków jak Staruch vs Rzezniczak nie musi najpierw ktoś
zgłosić? Pokrzywdzony? Świadek? Bo uderzenie to raczej z urzedu nie jest
ścigane. A skoro dla piłkarzy i klubu nie ma w tym nic złego to dlaczego ktoś
ma się tym zajmować?



A jak plują to deszcz pada, nie?

Tutaj tez wystarczylo nie wpuszczac najebanego jak szpak kolesia w
barwach narodowych na sektor, byloby po sprawie.


Wystarczyło wezwać stewarda a nie bawić się w rękę Boga.

Nie kazdy ma zaufanie do instytucji panstwowych np ja.
Zdarzylo mi sie wlamanie do piwnicy czy jakis przekret na allegro, widzialem jak sprawnie dziala policja. "Sprawe umorzono z powodu wyjkazdu podejrzanego do Anglii" LOL

Zaluje ze wtedy sprawiedliwosci nie wymierzylem sam, wiec wez mi nie piernicz takich banialuk.



--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Data: 2011-06-19 15:29:27
Autor: UGI
Piłkarze o kibolach
danpe_ <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):
Nie kazdy ma zaufanie do instytucji panstwowych np ja.

Ze niby steward to pracownik instytucji panstwowej? Chyba slonko Ci troche przyswiecilo.

--


Data: 2011-06-19 20:59:36
Autor: danpe_
Piłkarze o kibolach
W dniu 19.06.2011 17:29, UGI pisze:
danpe_<danpe_@poczta.onet.pl>  napisał(a):


Nie kazdy ma zaufanie do instytucji panstwowych np ja.

Ze niby steward to pracownik instytucji panstwowej? Chyba slonko Ci troche
przyswiecilo.


Nie, ze niby tak samo nic nie zrobi.


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Data: 2011-06-19 20:49:56
Autor: UGI
Piłkarze o kibolach
danpe_ <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):
Nie, ze niby tak samo nic nie zrobi.

Paczcie panstwo, prorok!


--


Data: 2011-06-20 16:50:41
Autor: danpe_
Piłkarze o kibolach
W dniu 19.06.2011 22:49, UGI pisze:
danpe_<danpe_@poczta.onet.pl>  napisał(a):


Nie, ze niby tak samo nic nie zrobi.

Paczcie panstwo, prorok!


Dlaczego? Postrzegam rzeczywistosc przez pryzmat wlasnego doswiadczenia, ot co.
Moze nie rozmywajmy juz tematu, nie przekonasz mnie ;)


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Data: 2011-06-20 19:20:49
Autor: UGI
Piłkarze o kibolach
danpe_ <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):
W dniu 19.06.2011 22:49, UGI pisze:
> danpe_<danpe_@poczta.onet.pl>  napisał(a):
>
>
>> Nie, ze niby tak samo nic nie zrobi.
>
> Paczcie panstwo, prorok!
>

Dlaczego? Postrzegam rzeczywistosc przez pryzmat wlasnego doswiadczenia, ot co.

Nie, Ty zakladasz ze cos na pewno bedzie mialo miejsce i na dodatek posilkujesz sie przykladami z innych instytucji.

--


Data: 2011-06-19 09:44:14
Autor: yamma
Piłkarze o kibolach
Fidelio wrote:
Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości
news:4dfcd874$1news.home.net.pl...
W dniu 2011-06-18 18:36, Fidelio pisze:
http://wyborcza.pl/1,75480,9797326,Pilka_nozna__Jak_grasz__smieciu_.html?as=1&startsz=x

Ja bym tego nie nazwał "Piłkarze o kibolach", tylko "udało nam się
naciągnąć kolejnych, żeby powiedzieli, że Staruch pobił Rzeźniczaka".

Bo przecież pogłaskał go po policzku, prawda?

A jak plują to deszcz pada, nie?

Ale tak właściwie to o co ci chodzi? Jeden facet dał z liścia drugiemu. Bywa. Takich przypadków w Polsce są tysiące. Klub po rozpoznaniu sprawy, dwa dni później nałożył na Starucha zakaz klubowy. Czego ty jeszcze oczekiwałeś? Że klub postawi na środku boiska szubienicę i powiesi tam Starucha? Boli cię, że Staruch był na finale PP? Mnie też boli ale ja, najwyraźniej w przeciwieństwie do ciebie, WIEM, że zakaz klubowy obowiązuje wyłacznie na obiekcie przy Łazienkowskiej a jak zapewne pamiętasz finał PP odbywał się w troszeczke innym miejscu. Weź mi wyjaśnij jakie działania klubu po tym incydencie zadowoliłyby twoje poczucie sprawiedliwości, bo na razie wypowiadasz się jak typowy wyznawca Gazety Wyborczej. "No niby Staruch został ukarany ale... UUUUU! AAAA! SKANDAL! DOJEBAĆ LEGII!!!".
yamma

Data: 2011-06-19 02:56:12
Autor: PB
Piłkarze o kibolach
On 19 Cze, 09:44, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:
Ale tak właściwie to o co ci chodzi? Jeden facet dał z liścia drugiemu.
Bywa. Takich przypadków w Polsce są tysiące. Klub po rozpoznaniu sprawy, dwa
dni później nałożył na Starucha zakaz klubowy. Czego ty jeszcze oczekiwałeś?

od klubu może i niewiele.

Natoamist na pewno nie oczekiwałem, że ta banda szmat, nazywająca się
"drużyną" wręczy do rak własnych Puchar Polski facetowi, który
spoliczkował jednego z członków tej, pożal się Boże, "drużyny".



 Boli
cię, że Staruch był na finale PP? Mnie też boli ale ja, najwyraźniej w
przeciwieństwie do ciebie, WIEM, że zakaz klubowy obowiązuje wyłacznie na
obiekcie przy Łazienkowskiej

co nawiasem mówiąc trzeba jak najszybciej zmienić. Zakaz stadionowy
powinien być uniwersalny.

Data: 2011-06-19 03:36:44
Autor: Roberto
Piłkarze o kibolach
Staruch jest jeden a takich kiboli na naszych stadionach jest tysiące.
Ukaranie jednego gościa nic nie da. A klub zrobił co miał zrobić. Choć
mnie też zaskoczyło to, że ten kibol trzymał PP

Data: 2011-06-19 09:47:43
Autor: AJK
Piłkarze o kibolach
19-06-2011, 09:44, yamma napisał:

http://wyborcza.pl/1,75480,9797326,Pilka_nozna__Jak_grasz__smieciu_.html?as=1&startsz=x

Ja bym tego nie nazwał "Piłkarze o kibolach", tylko "udało nam się
naciągnąć kolejnych, żeby powiedzieli, że Staruch pobił Rzeźniczaka".

Bo przecież pogłaskał go po policzku, prawda?

A jak plują to deszcz pada, nie?

Ale tak właściwie to o co ci chodzi? Jeden facet dał z liścia
drugiemu. Bywa. Takich przypadków w Polsce są tysiące. Klub po
rozpoznaniu sprawy, dwa dni później nałożył na Starucha zakaz
klubowy. Czego ty jeszcze oczekiwałeś? Że klub postawi na środku
boiska szubienicę i powiesi tam Starucha? Boli cię, że Staruch był na
finale PP? Mnie też boli ale ja, najwyraźniej w przeciwieństwie do
ciebie, WIEM, że zakaz klubowy obowiązuje wyłacznie na obiekcie przy
Łazienkowskiej a jak zapewne pamiętasz finał PP odbywał się w
troszeczke innym miejscu. Weź mi wyjaśnij jakie działania klubu po
tym incydencie zadowoliłyby twoje poczucie sprawiedliwości, bo na
razie wypowiadasz się jak typowy wyznawca Gazety Wyborczej. "No niby
Staruch został ukarany ale... UUUUU! AAAA! SKANDAL! DOJEBAĆ
LEGII!!!".


Wiesz co? Gdybyś nie istniał, należałoby cię wymyślić :-)

--
AJK

Data: 2011-06-19 12:02:40
Autor: Fidelio
Piłkarze o kibolach
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:itk9ck$qsr$1inews.gazeta.pl...
Fidelio wrote:
Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości
news:4dfcd874$1news.home.net.pl...
W dniu 2011-06-18 18:36, Fidelio pisze:
http://wyborcza.pl/1,75480,9797326,Pilka_nozna__Jak_grasz__smieciu_.html?as=1&startsz=x

Ja bym tego nie nazwał "Piłkarze o kibolach", tylko "udało nam się
naciągnąć kolejnych, żeby powiedzieli, że Staruch pobił Rzeźniczaka".

Bo przecież pogłaskał go po policzku, prawda?

A jak plują to deszcz pada, nie?

Ale tak właściwie to o co ci chodzi? Jeden facet dał z liścia drugiemu. Bywa. Takich przypadków w Polsce są tysiące. Klub po rozpoznaniu sprawy, dwa dni później nałożył na Starucha zakaz klubowy. Czego ty jeszcze oczekiwałeś? Że klub postawi na środku boiska szubienicę i powiesi tam Starucha? Boli cię, że Staruch był na finale PP? Mnie też boli ale ja, najwyraźniej w przeciwieństwie do ciebie, WIEM, że zakaz klubowy obowiązuje wyłacznie na obiekcie przy Łazienkowskiej a jak zapewne pamiętasz finał PP odbywał się w troszeczke innym miejscu.

Nie chodzi o klub w tym przypadku. Tylko o debilne zachowanie piłkarzy, którzy bardziej solidarni są ze Staruchem niż ze swoim kolegą z boiska. Szerzej opisuje to Maciek Szczęsny w tym tekście, czytałeś? Ten tekst to nie słowa dziennikarzy wyborczej, tylko m.in. byłych piłkarzy Legii.

Data: 2011-06-19 14:12:52
Autor: yamma
Piłkarze o kibolach
Fidelio wrote:

Nie chodzi o klub w tym przypadku. Tylko o debilne zachowanie
piłkarzy, którzy bardziej solidarni są ze Staruchem niż ze swoim
kolegą z boiska.

Chodzi o PP? Sorry ale to już jest klasyczna manipulacja ze strony pismaków. Nikt z piłkarzy osobiście nie wręczał pucharu Staruchowi. Po prostu w pewnym momencie przejęli go kibice. Jeśli oglądałeś finał PP to pewnie sam wiesz, że był tam niezły sajgon i nikt niczego nie był w stanie skontrolować. Czepianie się tego jest zwykłym dziennikarskim kurestwem. Nie ma żadnej solidarności piłkarzy ze Staruchem ani z żadnym innym bywalcem Żylety. To jest jakiś mit wymyślony przez Leniarskich i Szadkowskich żeby wzbudzić w czytelnikach określone reakcje. Piłkarze to są pionki w tej całej zabawie. Jeśli już mamy się kogoś czepić po tym zajściu pomiędzy Rzeźnikiem a Staruchem, to przede wszystkim Skorży, który na pomeczowej konferencji zamiast nazwać rzecz po imieniu i wziąć w obronę swojego piłkarza odmówił komentarza. Ale Skorża, to jest kanalia, który wejdzie w dupę każdemu, jeśli tylko zobaczy w tym swój interes. W ogóle nie ma sensu zajmować się jego osobą w tym kontekście.
yamma

Data: 2011-06-19 06:34:11
Autor: Marek W.
Piłkarze o kibolach
On 19 Cze, 14:12, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:
Fidelio wrote:
> Nie chodzi o klub w tym przypadku. Tylko o debilne zachowanie
> piłkarzy, którzy bardziej solidarni są ze Staruchem niż ze swoim
> kolegą z boiska.

Chodzi o PP? Sorry ale to już jest klasyczna manipulacja ze strony pismaków.
Nikt z piłkarzy osobiście nie wręczał pucharu Staruchowi. Po prostu w pewnym
momencie przejęli go kibice.

Jak to przejęli? Ktoś go postawił na ziemi a oni go przejęli?

Jeśli oglądałeś finał PP to pewnie sam wiesz,
że był tam niezły sajgon i nikt niczego nie był w stanie skontrolować.
Czepianie się tego jest zwykłym dziennikarskim kurestwem. Nie ma żadnej
solidarności piłkarzy ze Staruchem ani z żadnym innym bywalcem Żylety.

To skąd się wziął puchar w rekach tych z 'żylety', z tej ziemi?

Piłkarze to są pionki w tej całej zabawie.

No właśnie o tym pisał przedmówca. Są pionkami a powinni być
_najważniejsi_ w tej zabawie. Bez nich nie ma ona racji bytu.
Pozwalają robić z siebie pionki, obrażać się, dostawać po gębie czyli
zachowują się debilnie i bez cienia honoru.

Data: 2011-06-19 18:25:07
Autor: yamma
Piłkarze o kibolach
Marek W. wrote:
On 19 Cze, 14:12, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:
Fidelio wrote:
Nie chodzi o klub w tym przypadku. Tylko o debilne zachowanie
piłkarzy, którzy bardziej solidarni są ze Staruchem niż ze swoim
kolegą z boiska.

Chodzi o PP? Sorry ale to już jest klasyczna manipulacja ze strony
pismaków. Nikt z piłkarzy osobiście nie wręczał pucharu Staruchowi.
Po prostu w pewnym momencie przejęli go kibice.

Jak to przejęli? Ktoś go postawił na ziemi a oni go przejęli?

No właśnie o takim dziennikarskim kurestwie pisałem.
yamma

Data: 2011-06-19 21:25:01
Autor: Koriat
Piłkarze o kibolach
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:itkp4b$ne2$1inews.gazeta.pl...
[...]
Jeśli już mamy się kogoś czepić po tym zajściu pomiędzy Rzeźnikiem a Staruchem, to przede wszystkim Skorży, który na pomeczowej konferencji zamiast nazwać rzecz po imieniu i wziąć w obronę swojego piłkarza odmówił komentarza. Ale Skorża, to jest kanalia, który wejdzie w dupę każdemu, jeśli tylko zobaczy w tym swój interes.
Czytam tak mniej więcej od pół roku o tym jak jedziesz po Skorży. Masz prawo go oceniać jak chcesz, bo jesteś kibicem. Co więcej, faktycznie sezon mu nie wyszedł. Ale jest coś takiego jak obiektywizm. Mozna się na Skorżę wkurzać, można mówić, że nic nie osiągnął w pucharach. Ale są też fakty - facet w trakcie 3 lat trenowania Wisły zdobył 2 x mistrzostwo, a jak go zwalniali to drużyna też była na 1 miejscu. Nie jest też prawdą, że wtedy z Wisłą to MP zdobyłaby i teściowa Łazarka, bo akurat Skorża objął Wisłę po najgorszym sezonie w erze Cupiała i nie dostał wcale kasy na transfery. A progres pomiędzy ostatnim sezonem przed Skorżą, a pierwszym po Skorży był ogromny. Oczywiście Skorża to nie Mourunho czy Fergusson, ale trzeba mieć szczyptę obiektywizmu. To tak w skrócie.
Ale ocena jego trenerskich dokonań to jedno, a ocena jego jako człowieka to coś zupełnie odmiennego. Skorża ani mi brat ani swat. W życiu z nim nie rozmawiałem, ani go nie znam. Ale z tych 3 lat gdy był w Krakowie nie wydarzyła się żadna historia po której możnaby o nim powiedzieć "kanalia". Nie wiem, może Ty go znasz, może wiesz o jakiś jego zakulisowych działaniach, które usprawiedliwiają takie określenie, to je opisz, a inni wyrobią sobie opinię. Ale pisanie o Skorży "kanalia" dlatego, że po meczu nie odniósł się do sytuacji to jest przesada i to duża. Jeżeli Skorża to kanalia z tej przyczyny, to kim są prezesi Legii, jej właściciele, którzy starali się wyciszyć zajście, kim są ochroniarze, którym płacą za to, żeby gościa, który podchodzi do piłkarza od razu zatrzymać i przekazać Policji.
W ogóle nie ma sensu zajmować się jego osobą w tym kontekście.
Ale jednak uznałeś za stosowne opisać jego rolę i ocenić jego postępowanie.
Koriat

Data: 2011-06-20 09:22:11
Autor: yamma
Piłkarze o kibolach
Koriat wrote:

Ale ocena jego trenerskich dokonań to jedno, a ocena jego jako
człowieka to coś zupełnie odmiennego. Skorża ani mi brat ani swat. W
życiu z nim nie rozmawiałem, ani go nie znam. Ale z tych 3 lat gdy
był w Krakowie nie wydarzyła się żadna historia po której możnaby o
nim powiedzieć "kanalia". Nie wiem, może Ty go znasz, może wiesz o
jakiś jego zakulisowych działaniach, które usprawiedliwiają takie
określenie, to je opisz, a inni wyrobią sobie opinię.

Wiesz, ja cenię sobie twoje starania w kierunku obiektywnego patrzenia na piłkarskie sprawy - to na tej grupie naprawdę rzadkość. Ale jeśli jednego dnia trener zachowuje się jak tchórz a kilka dni później "kumaci" skandują jego nazwisko, to mnie to śmierdzi na kilometr. Jeśli kibol bije piłkarza, to zasranym obowiązkiem trenera jest takie wydarzenie odpowiednio skomentować.

Ale pisanie o
Skorży "kanalia" dlatego, że po meczu nie odniósł się do sytuacji to
jest przesada i to duża. Jeżeli Skorża to kanalia z tej przyczyny, to
kim są prezesi Legii, jej właściciele, którzy starali się wyciszyć
zajście,

To, że Gazeta Wyborcza o czymś nie pisze, to wcale nie oznacza, że to coś się nie wydarzyło. 2 dni po tym wydarzeniu klub wydał stosowny komunikat: http://www.legia.com/www/index.php?akt=21707
yamma

Data: 2011-06-20 21:44:19
Autor: Koriat
Piłkarze o kibolach
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:itmsf8$4hh$1inews.gazeta.pl...
Koriat wrote:

Ale ocena jego trenerskich dokonań to jedno, a ocena jego jako
człowieka to coś zupełnie odmiennego. Skorża ani mi brat ani swat. W
życiu z nim nie rozmawiałem, ani go nie znam. Ale z tych 3 lat gdy
był w Krakowie nie wydarzyła się żadna historia po której możnaby o
nim powiedzieć "kanalia". Nie wiem, może Ty go znasz, może wiesz o
jakiś jego zakulisowych działaniach, które usprawiedliwiają takie
określenie, to je opisz, a inni wyrobią sobie opinię.

Wiesz, ja cenię sobie twoje starania w kierunku obiektywnego patrzenia na piłkarskie sprawy - to na tej grupie naprawdę rzadkość. Ale jeśli jednego dnia trener zachowuje się jak tchórz a kilka dni później "kumaci" skandują jego nazwisko, to mnie to śmierdzi na kilometr. Jeśli kibol bije piłkarza, to zasranym obowiązkiem trenera jest takie wydarzenie odpowiednio skomentować.

Ale pisanie o
Skorży "kanalia" dlatego, że po meczu nie odniósł się do sytuacji to
jest przesada i to duża. Jeżeli Skorża to kanalia z tej przyczyny, to
kim są prezesi Legii, jej właściciele, którzy starali się wyciszyć
zajście,

To, że Gazeta Wyborcza o czymś nie pisze, to wcale nie oznacza, że to coś się nie wydarzyło. 2 dni po tym wydarzeniu klub wydał stosowny komunikat: http://www.legia.com/www/index.php?akt=21707
No właśnie o to mi chodzi. Ja nie wiem, czy 2 dni to dużo czy mało, ale stosowny komunikat klub wydał po 2 dniach. Może faktycznie to jest niezbędny okres. To jak można oczekiwać, że trener na gorąco będzie się wypowiadał?
Koriat

Data: 2011-06-19 21:42:48
Autor: Koriat
Piłkarze o kibolach
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:itk9ck$qsr$1inews.gazeta.pl...
[...]
Ale tak właściwie to o co ci chodzi? Jeden facet dał z liścia drugiemu. Bywa. Takich przypadków w Polsce są tysiące. Klub po rozpoznaniu sprawy, dwa dni później nałożył na Starucha zakaz klubowy.
Jasne. Jeden facet przyłożył drugiemu - też mi afera. Klub potrzebował 2 dni debatowania, żeby wymyślić, że należy dać jednemu z tych dwóch zakaz stadionowy. I tylko trener, który w dniu zdarzenia nie bronił piłkarza to kanalia. Naprawdę super.
Koriat

Data: 2011-06-20 09:31:59
Autor: yamma
Piłkarze o kibolach
Koriat wrote:
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:itk9ck$qsr$1inews.gazeta.pl...
[...]
Ale tak właściwie to o co ci chodzi? Jeden facet dał z liścia
drugiemu. Bywa. Takich przypadków w Polsce są tysiące. Klub po
rozpoznaniu sprawy, dwa dni później nałożył na Starucha zakaz
klubowy.
Jasne. Jeden facet przyłożył drugiemu - też mi afera. Klub
potrzebował 2 dni debatowania, żeby wymyślić, że należy dać jednemu z
tych dwóch zakaz stadionowy. I tylko trener, który w dniu zdarzenia
nie bronił piłkarza to kanalia. Naprawdę super.

Sorry ale pleciesz bzdury, które wynikają z twojej zwykłej niewiedzy (o dziennikarskie kurestwo raczej cię nie posądzam). Zakaz klubowy jest umocowany prawnie a to oznacza, że nie można go nałożyć ot tak sobie, spontanicznie, tylko wszystko musi być poprzedzone odpowiednimi procedurami i "podparte" stosownymi dokumentami. Zebranie materiału dowodowego, zeznania świadków - tego nie robi się w godzinę. Te 48 godzin, w dodatku w weekend to i tak bardzo szybko.
yamma

Data: 2011-06-20 21:49:27
Autor: Koriat
Piłkarze o kibolach

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:itmt1k$6iq$1inews.gazeta.pl...
Koriat wrote:
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:itk9ck$qsr$1inews.gazeta.pl...
[...]
Ale tak właściwie to o co ci chodzi? Jeden facet dał z liścia
drugiemu. Bywa. Takich przypadków w Polsce są tysiące. Klub po
rozpoznaniu sprawy, dwa dni później nałożył na Starucha zakaz
klubowy.
Jasne. Jeden facet przyłożył drugiemu - też mi afera. Klub
potrzebował 2 dni debatowania, żeby wymyślić, że należy dać jednemu z
tych dwóch zakaz stadionowy. I tylko trener, który w dniu zdarzenia
nie bronił piłkarza to kanalia. Naprawdę super.

Sorry ale pleciesz bzdury, które wynikają z twojej zwykłej niewiedzy (o dziennikarskie kurestwo raczej cię nie posądzam). Zakaz klubowy jest umocowany prawnie a to oznacza, że nie można go nałożyć ot tak sobie, spontanicznie, tylko wszystko musi być poprzedzone odpowiednimi procedurami i "podparte" stosownymi dokumentami. Zebranie materiału dowodowego, zeznania świadków - tego nie robi się w godzinę. Te 48 godzin, w dodatku w weekend to i tak bardzo szybko.
Jak przed chwilą napisałem - ok. Ja naprawdę nie mam zdania, czy te 48 godzin to dużo czy mało. Mnie wkurzyło tylko to, że bronisz klubu i dajesz mu czas na zajęcie stanowiska, a od Skorży oczekujesz, że od razu zajmie stanowisko w sprawie.
Koriat

Data: 2011-06-22 12:24:53
Autor: Cavallino
Piłkarze o kibolach
Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości news:4dfcd874$1news.home.net.pl...
W dniu 2011-06-18 18:36, Fidelio pisze:
http://wyborcza.pl/1,75480,9797326,Pilka_nozna__Jak_grasz__smieciu_.html?as=1&startsz=x

Ja bym tego nie nazwał "Piłkarze o kibolach", tylko "udało nam się
naciągnąć kolejnych, żeby powiedzieli, że Staruch pobił Rzeźniczaka".

Widzę że zabolało:
"Tak, chodziło mi również o pieniądze. Nie było mnie już stać, żeby grać tam, gdzie mi serce bije."

Data: 2011-06-22 13:07:53
Autor: tester
Piłkarze o kibolach

Widzę że zabolało:
"Tak, chodziło mi również o pieniądze. Nie było mnie już stać, żeby grać  tam, gdzie mi serce bije."

Ale kogo miało zaboleć i dlaczego?

Piłkarze o kibolach

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona