Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem

Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem

Data: 2009-03-02 16:21:30
Autor: Zino
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
Witam grupowiczow. Pilnie potrzebuje informacji na nastepujacy temat:
Jestem po rozwodzie, byla zona opiekuje sie naszym synem - ja place alimenty (ona ma drugiego meza). W tej chwili ma jakies problemy ze swoim obecnym mezem, oprocz tego klopoty finansowe - poprosila, bym zabral syna do siebie na dluzej. Chce to zrobic w najblizszych dniach. Mam pytanie - jak to zalatwic w kwestiach formalnych ? Przejecie opieki odbywa sie za zgoda obydwu stron, ale ja nie ufam swojej bylej, chce to zalatwic sadownie. Poza tym musze podjac w zwiazku z tym sporo waznych decyzji, w tym znalezienie nowej szkoly dla syna zmiana trybu mojej pracy - nie chcialbym, by sie okazalo, ze mojej bylej zonie za dwa tygodnie sie odmieni...
Prosze o pomoc

Zino

Data: 2009-03-02 16:34:27
Autor: Przemek Lipski
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem

Użytkownik "Zino" <zino34@o2.pl> napisał w wiadomości news:gogtle$edk$1atlantis.news.neostrada.pl...
Witam grupowiczow. Pilnie potrzebuje informacji na nastepujacy temat:
Jestem po rozwodzie, byla zona opiekuje sie naszym synem - ja place alimenty (ona ma drugiego meza). W tej chwili ma jakies problemy ze swoim obecnym mezem, oprocz tego klopoty finansowe - poprosila, bym zabral syna do siebie na dluzej. Chce to zrobic w najblizszych dniach. Mam pytanie - jak to zalatwic w kwestiach formalnych ? Przejecie opieki odbywa sie za zgoda obydwu stron, ale ja nie ufam swojej bylej, chce to zalatwic sadownie. Poza tym musze podjac w zwiazku z tym sporo waznych decyzji, w tym znalezienie nowej szkoly dla syna zmiana trybu mojej pracy - nie chcialbym, by sie okazalo, ze mojej bylej zonie za dwa tygodnie sie odmieni...

A jak wygląda wówczas płacenie alimentów? Alimenty są na dziecko chyba, więc jak syn będzie dłużej u Ciebie, to komu je płacić skoro to nie żona się opiekuje dzieckiem? ?


Pozdrawiam Przemek

Data: 2009-03-02 18:59:58
Autor: Zino
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
A jak wygląda wówczas płacenie alimentów? Alimenty są na dziecko chyba, więc jak syn będzie dłużej u Ciebie, to komu je płacić skoro to nie żona się opiekuje dzieckiem? ?

Pozdrawiam Przemek

No wlasnie tez chcialbym wiedziec jak to wyglada. Jakis czas temu widzialem w TV reportaz o ojcu, ktory wzial do siebie dziecko. Po pol roku matka chciala je z powrotem. Nie chcial oddac dziecka - przyszla z policja i z nakazem sadowym (przeciez miala sadownie przyznana opieke) - malo tego - matka pozwala goscia o alimenty za te pol roku. Odwolal sie do sadu, ale okazalo sie, ze musial zaplacic !!! Z odsetkami.
Obawiam sie, ze mnie moze czekac to samo...

Z.

Data: 2009-03-02 20:29:35
Autor: Cavallino
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
Użytkownik "Zino" <zino34@o2.pl> napisał w wiadomości news:goh6up$721$1atlantis.news.neostrada.pl...
A jak wygląda wówczas płacenie alimentów? Alimenty są na dziecko chyba, więc jak syn będzie dłużej u Ciebie, to komu je płacić skoro to nie żona się opiekuje dzieckiem? ?

Pozdrawiam Przemek

No wlasnie tez chcialbym wiedziec jak to wyglada. Jakis czas temu widzialem w TV reportaz o ojcu, ktory wzial do siebie dziecko. Po pol roku matka chciala je z powrotem. Nie chcial oddac dziecka - przyszla z policja i z nakazem sadowym (przeciez miala sadownie przyznana opieke) - malo tego - matka pozwala goscia o alimenty za te pol roku. Odwolal sie do sadu, ale okazalo sie, ze musial zaplacic !!! Z odsetkami.
Obawiam sie, ze mnie moze czekac to samo...

Znaczy co, nie weźmiesz do siebie własnego syna, tylko w zamian będziesz się z byłą żoną o kasę wykłócał?

Data: 2009-03-02 21:01:24
Autor: Robert Tomasik
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gohc32$2vc$1news.onet.pl...
Użytkownik "Zino" <zino34@o2.pl> napisał w wiadomości news:goh6up$721$1atlantis.news.neostrada.pl...

Znaczy co, nie weźmiesz do siebie własnego syna, tylko w zamian będziesz
się  z byłą żoną o kasę wykłócał?

Z jego postu wnoszę, ze dziecko chce wziąć, tylko chce się zabezpieczyć. Dziwisz się mu?

Data: 2009-03-02 23:26:54
Autor: Zino
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
Znaczy co, nie weźmiesz do siebie własnego syna, tylko w zamian będziesz się z byłą żoną o kasę wykłócał?
Nie o to chodzi - syna zabiore i tak, tylko jesli sie mojej bylej odmieni, to chcialbym zabezpieczyc sie przed placeniem jej alimentow...
Jak mnie sie zdarzylo zaplacic alimenty z 2 dniowym opoznieniem, to afera byla na calego !!!! Z grozbami, komornikami, klopotami z widzeniem itp.
Wystarczy, ze poswiecilem swoje mieszkanie dla nich.
W koncu musze martwic sie o kase na swoje i syna utrzymanie - nie chcialbym utrzymywac jeszcze bylej zony z jej mezem, a milionerem nie jestem...

Data: 2009-03-03 10:32:36
Autor: Cavallino
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
Użytkownik "Zino" <zino34@o2.pl> napisał w wiadomości news:gohn0a$ebh$1nemesis.news.neostrada.pl...
Znaczy co, nie weźmiesz do siebie własnego syna, tylko w zamian będziesz się z byłą żoną o kasę wykłócał?
Nie o to chodzi - syna zabiore i tak,

No i prawidłowo, a już się przestraszyłem.

Data: 2009-03-02 18:01:54
Autor: Andrzej Lawa
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
Zino pisze:

zalatwic w kwestiach formalnych ? Przejecie opieki odbywa sie za zgoda obydwu stron, ale ja nie ufam swojej bylej, chce to zalatwic sadownie. Poza

I słusznie, zwłaszcza że zapewne alimenty te były na dziecko, więc nie
będziesz musiał ich już płacić.

Data: 2009-03-02 18:28:15
Autor: Artur
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
Dnia Mon, 02 Mar 2009 18:01:54 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):


I słusznie, zwłaszcza że zapewne alimenty te były na dziecko, więc nie
będziesz musiał ich już płacić.


Powinien w takim układzie nawet otrzymywać od matki alimenty na syna :)


--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16  ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB

Data: 2009-03-02 21:02:49
Autor: Robert Tomasik
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
Użytkownik "Zino" <zino34@o2.pl> napisał w wiadomości news:gogtle$edk$1atlantis.news.neostrada.pl...
Witam grupowiczow. Pilnie potrzebuje informacji na nastepujacy temat:
Jestem po rozwodzie, byla zona opiekuje sie naszym synem - ja place
alimenty  (ona ma drugiego meza). W tej chwili ma jakies problemy ze
swoim obecnym  mezem, oprocz tego klopoty finansowe - poprosila, bym
zabral syna do siebie  na dluzej. Chce to zrobic w najblizszych dniach.
Mam pytanie - jak to  zalatwic w kwestiach formalnych ? Przejecie opieki
odbywa sie za zgoda  obydwu stron, ale ja nie ufam swojej bylej, chce to
zalatwic sadownie. Poza  tym musze podjac w zwiazku z tym sporo waznych
decyzji, w tym znalezienie  nowej szkoly dla syna zmiana trybu mojej
pracy - nie chcialbym, by sie  okazalo, ze mojej bylej zonie za dwa
tygodnie sie odmieni... Prosze o pomoc
Zino

Ja bym się do sądu zwrócił z wnioskiem o zmianę wydanych zarządzeń, czyli oznaczenie miejsca pobytu dziecka przy ojcu i określenie alimentów. Do tego czasu, skoro rzecz jest nagląca, to bym spisał z żoną w tej materii ugodę.

Data: 2009-03-02 23:21:17
Autor: Zino
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
Ja bym się do sądu zwrócił z wnioskiem o zmianę wydanych zarządzeń, czyli oznaczenie miejsca pobytu dziecka przy ojcu i określenie alimentów. Do tego czasu, skoro rzecz jest nagląca, to bym spisał z żoną w tej materii ugodę.

No wlasnie- ale jak to zrobic ?? Sprawa w sadzie i czekac na pierwsza rozprawe 3-6 miesiecy ?
Mam zlozyc pozew przeciwko bylej zonie ? O co ? Jak to sformulowac ? Byc moze o zatwierdzenie ugody z nia ?
Nie chodzi to o pieniadze - chociaz takze... Nie jestem jakos super sytuowany. Gdyby sie okazalo za jakis czas,
ze musze jeszcze bylej zaplacic alimenty - bylby to problem...
Wystarczy, ze zostawilem jej i mojemu dziecku mieszkanie, z ktorego juz w zasadzie nic nie zostalo (tylko mnie jeszcze kredyt do splacenia)...

Data: 2009-03-03 00:14:48
Autor: Robert Tomasik
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
Użytkownik "Zino" <zino34@o2.pl> napisał w wiadomości news:gohmlo$dv0$1nemesis.news.neostrada.pl...
Ja bym się do sądu zwrócił z wnioskiem o zmianę wydanych zarządzeń,
czyli  oznaczenie miejsca pobytu dziecka przy ojcu i określenie
alimentów. Do  tego czasu, skoro rzecz jest nagląca, to bym spisał z
żoną w tej materii  ugodę.
No wlasnie- ale jak to zrobic ?? Sprawa w sadzie i czekac na pierwsza rozprawe 3-6 miesiecy ?
Mam zlozyc pozew przeciwko bylej zonie ? O co ? Jak to sformulowac ? Byc moze o zatwierdzenie ugody z nia ?
Nie chodzi to o pieniadze - chociaz takze... Nie jestem jakos super sytuowany. Gdyby sie okazalo za jakis czas,
ze musze jeszcze bylej zaplacic alimenty - bylby to problem...
Wystarczy, ze zostawilem jej i mojemu dziecku mieszkanie, z ktorego juz w zasadzie nic nie zostalo (tylko mnie jeszcze kredyt do splacenia)...

Jeśli to ma być rozwiązanie długofalowe, to ja bym do tego podszedł ostrożnie. Zwłaszcza, ze kobiety podchodzą do tego emocjonalnie. Z żoną spisał bym "umowę" na kartce, że od dnia takiego i takiego masz się opiekować dzieckiem, a ona w zamian za to zrzeka się alimentów. W umowie napiszcie, ze po prostu nie może się czasowo opiekować dzieckiem - jak się uda, to napiszcie z jakiego powodu, ale pewnie będzie się przed tym wzbraniać. To powinno się udać wynegocjować z nią. O sądzie nic nie wspominaj.

Mając już papier i dziecko u siebie spokojnie wystąp do sądu o zmianę miejsca pobytu dziecka, by mieszkało z Tobą. Jak to w sądzie przejdzie (a podpierając się tym papierem od żony moim zdaniem powinno), to wówczas zażądasz od żony alimentów na dziecko.

Może to i dłuższa droga, ale w mojej ocenie daje większe szanse powodzenia, niż strzał z pozwu do sądu. mam się rozmyśli i wdacie się z znowu w niepotrzebny nikomu spór.

Data: 2009-03-03 10:34:16
Autor: Cavallino
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Jeśli to ma być rozwiązanie długofalowe, to ja bym do tego podszedł ostrożnie. Zwłaszcza, ze kobiety podchodzą do tego emocjonalnie. Z żoną spisał bym "umowę" na kartce, że od dnia takiego i takiego masz się opiekować dzieckiem, a ona w zamian za to zrzeka się alimentów. W umowie napiszcie, ze po prostu nie może się czasowo opiekować dzieckiem - jak się uda, to napiszcie z jakiego powodu, ale pewnie będzie się przed tym wzbraniać. To powinno się udać wynegocjować z nią. O sądzie nic nie wspominaj.

Mając już papier i dziecko u siebie spokojnie wystąp do sądu o zmianę miejsca pobytu dziecka, by mieszkało z Tobą. Jak to w sądzie przejdzie (a podpierając się tym papierem od żony moim zdaniem powinno), to wówczas zażądasz od żony alimentów na dziecko.

Może to i dłuższa droga, ale w mojej ocenie daje większe szanse powodzenia, niż strzał z pozwu do sądu. mam się rozmyśli i wdacie się z znowu w niepotrzebny nikomu spór.

Dokładnie tak.
Jak zacznie od sądu, to żona może się okoniem postawić, a w rezultacie odbije się na dzieciaku (w sensie, że zostanie tam, gdzie nawet zdaniem matki obecnie mu nieciekawie jest).
A to chyba on tu jest najważniejszy.

Data: 2009-03-03 19:29:21
Autor: zbyszek
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
spisał bym "umowę" na kartce, że od dnia takiego i takiego masz się opiekować dzieckiem, a ona w zamian za to zrzeka się alimentów. W umowie napiszcie, ze po prostu nie może się czasowo opiekować dzieckiem - jak się uda, to napiszcie z jakiego powodu, ale pewnie będzie się przed tym wzbraniać. To powinno się udać wynegocjować z nią. O sądzie nic nie wspominaj.

Mając już papier i dziecko u siebie spokojnie wystąp do sądu o zmianę miejsca pobytu dziecka, by mieszkało z Tobą. Jak to w sądzie przejdzie (a podpierając się tym papierem od żony moim zdaniem powinno), to wówczas zażądasz od żony alimentów na dziecko.

Może to i dłuższa droga, ale w mojej ocenie daje większe szanse powodzenia, niż strzał z pozwu do sądu. mam się rozmyśli i wdacie się z znowu w niepotrzebny nikomu spór.

Dokładnie tak.
Jak zacznie od sądu, to żona może się okoniem postawić, a w rezultacie odbije się na dzieciaku (w sensie, że zostanie tam, gdzie nawet zdaniem matki obecnie mu nieciekawie jest).
A to chyba on tu jest najważniejszy.

Ja bym tę umowę jeszcze poświadczył u notariusza - nie będzie zarzutu że ją wymusiłeś...



zbyszek

Data: 2009-03-04 12:26:54
Autor: Zino
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
Może to i dłuższa droga, ale w mojej ocenie daje większe szanse powodzenia, niż strzał z pozwu do sądu. mam się rozmyśli i wdacie się z znowu w niepotrzebny nikomu spór.
Wlasnie problem na tym polega, ze dluzsza. Ogladalem w TV reportaz, gdzie matka porzucila dziecko (ojciec zabral je na weekend na widzenie, a jak przywiozl z powrotem, to nikogo nie zastal - matka poszla w swiat na pare miesiecy). Ojciec zabral je do siebie, zalatwil szkole, sobie druga prace, zorganizowal sobie zycie - po pol roku matka pojawila sie z nowym narzeczonym i zazadala, by oddal dziecko. Nie chcial, wiec wrocila z policja, odebrala dziecko, oskarzyla ojca o bezprawne przetrzymywanie i naslala komornika by wyegzekwowal alimenty za "zalegle" pol roku. Musial zaplacic, odwolywal sie w sadzie - przegral - okazalo sie, ze mogl jedynie pozywac byla malzonke na drodze cywilnej o zwrot kasy - a dziecka nie udalo mu sie odzyskac. Jakis paradoks, ale w tej Polsce tak bywa !!!

Pomimo tego, ze w sprawie syna z moja byla jakos w miare sie dogaduje, to przed rozwodem dala mi sie poznac jako bezwzgledna i egoistyczna osoba. Bez dwoch zdan zdolna bylaby do takiego zachowania jak opisalem powyzej. Wszystko zalezy od tego, jak szybko znajdzie sobie nowego partnera i ja przestane byc jej potrzebny...
Myslalem, ze jest moze jakas inna szybsza droga, bylem zwolennikiem zaproponowania jej od razu aby zalatwic sprawe sadownie...

Z.

Data: 2009-03-04 20:15:52
Autor: Robert Tomasik
Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem
Użytkownik "Zino" <zino34@o2.pl> napisał w wiadomości news:golp2p$lqe$1nemesis.news.neostrada.pl...
Może to i dłuższa droga, ale w mojej ocenie daje większe szanse powodzenia, niż strzał z pozwu do sądu. mam się rozmyśli i wdacie się z znowu w niepotrzebny nikomu spór.
Wlasnie problem na tym polega, ze dluzsza. Ogladalem w TV reportaz, gdzie matka porzucila dziecko (ojciec zabral je na weekend na widzenie, a jak przywiozl z powrotem, to nikogo nie zastal - matka poszla w swiat na pare miesiecy). Ojciec zabral je do siebie, zalatwil szkole, sobie druga
prace,  zorganizowal sobie zycie - po pol roku matka pojawila sie z nowym narzeczonym i zazadala, by oddal dziecko. Nie chcial, wiec wrocila z policja, odebrala dziecko, oskarzyla ojca o bezprawne przetrzymywanie i naslala komornika by wyegzekwowal alimenty za "zalegle" pol roku. Musial zaplacic, odwolywal sie w sadzie - przegral - okazalo sie, ze mogl
jedynie  pozywac byla malzonke na drodze cywilnej o zwrot kasy - a
dziecka nie udalo  mu sie odzyskac. Jakis paradoks, ale w tej Polsce tak
bywa !!!
Pomimo tego, ze w sprawie syna z moja byla jakos w miare sie dogaduje, to przed rozwodem dala mi sie poznac jako bezwzgledna i egoistyczna osoba.
Bez  dwoch zdan zdolna bylaby do takiego zachowania jak opisalem powyzej. Wszystko zalezy od tego, jak szybko znajdzie sobie nowego partnera i ja przestane byc jej potrzebny...
Myslalem, ze jest moze jakas inna szybsza droga, bylem zwolennikiem zaproponowania jej od razu aby zalatwic sprawe sadownie...
Z.

Zatem spróbuj w tej materii załatwić to przez sąd. Obawiam się jednak, że może sie na to nie zgodzić.

Pilne ! Przejecie opieki nad dzieckiem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona