Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie nieprawid Å‚owo wykonywali manewr podejÅ›cia do lÄ…dowani a

Piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie nieprawid łowo wykonywali manewr podejścia do lądowani a

Data: 2013-07-03 16:50:27
Autor: Tuskobus
Piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie nieprawid łowo wykonywali manewr podejścia do lądowani a
Przed katastrofą smoleńską piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie nieprawidłowo wykonywali manewr podejścia do lądowania – wynika z danych zapisanych przez polski Rejestrator Szybkiego Dostępu. Dr Maciej Lasek, szef zespołu, który zajmuje się wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej mówi, że piloci mogli ignorować alarmy systemu TAWS. – Od 2008 roku do katastrofy w Smoleńsku urządzenie zapisało aż 125 alarmów TAWS, generowanych, gdy samolot nieprawidłowo podchodził do lądowania – mówi w rozmowie z TVP Info dr Lasek.

System TAWS wysyłał ostrzeżenia nawet podczas lotów na dobrze wyposażone cywilne lotniska, np. w Paryżu czy Tel Awiwie, wpisane do pamięci urządzenia. – Świadczy to o tym, jak niski był standard wykonywania lotów w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego – mówi Lasek w rozmowie z TVP Info. Dane z rejestratora były na bieżąco kopiowane i archiwizowane. Jednak w pułku nikt nie przeprowadził ich właściwej analizy. Doprowadziło to do wyrobienia nieprawidłowego nawyku ignorowania przez załogi samolotów ostrzeżeń TAWS.

– Przyczyną katastrofy nie był wybuch na pokładzie maszyny, ale błędy pilotów, zaniedbania ich dowódców oraz złe decyzje podejmowane przez rosyjskich kontrolerów lotów – mówi Lasek. W ostatniej fazie lotu piloci nie zareagowali na ostrzeżenia systemu TAWS. Przekroczyli minimalną wysokość zniżania ustaloną na 100 metrów oraz zbyt późno rozpoczęli procedurę odejścia na drugi krąg. Rosjanie na wieży kontroli lotów mieli problemy z prawidłowym określeniem wysokości polskiego samolotu względem ścieżki podejścia do lotniska. Popełnili błąd nie przerywając procedury i nie odsyłając maszyny na drugi krąg.

Data: 2013-07-03 21:08:52
Autor: Parvus
Piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie nieprawidłowo wykonywali manewr podejścia do lądowania
Użytkownik "Tuskobus" <tuskobus@qmail.com> napisał w wiadomości news:kr1dnj$rfb$1speranza.aioe.org...
Przed katastrofą smoleńską piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie nieprawidłowo wykonywali manewr podejścia do lądowania – wynika z danych zapisanych przez polski Rejestrator Szybkiego Dostępu. Dr Maciej Lasek, szef zespołu, który zajmuje się wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej mówi, że piloci mogli ignorować alarmy systemu TAWS. – Od 2008 roku do katastrofy w Smoleńsku urządzenie zapisało aż 125 alarmów TAWS, generowanych, gdy samolot nieprawidłowo podchodził do lądowania – mówi w rozmowie z TVP Info dr Lasek.

Skoro tak to dlaczego Lech i oficjelie zdecydowali się lecieć z taką olewającą wszystko załogą? Dlaczego obecni na pokładzie gnerałowie dopuścili do tego lotu? KTO im kazał?!!

Data: 2013-07-03 23:48:54
Autor: stchebel
Piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie nieprawid³owo wykonywali manewr podej¶cia do l±dowania
W dniu ¶roda, 3 lipca 2013 21:08:52 UTC+2 u¿ytkownik Parvus napisa³:
U¿ytkownik "Tuskobus" <tuskobus@qmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:kr1dnj$rfb$1speranza.aioe.org...

> Przed katastrof± smoleñsk± piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie > nieprawid³owo wykonywali manewr podej¶cia do l±dowania - wynika z danych > zapisanych przez polski Rejestrator Szybkiego Dostêpu. Dr Maciej Lasek, > szef zespo³u, który zajmuje siê wyja¶nianiem katastrofy smoleñskiej mówi, > ¿e piloci mogli ignorowaæ alarmy systemu TAWS. - Od 2008 roku do > katastrofy w Smoleñsku urz±dzenie zapisa³o a¿ 125 alarmów TAWS, > generowanych, gdy samolot nieprawid³owo podchodzi³ do l±dowania - mówi w > rozmowie z TVP Info dr Lasek.



Skoro tak to dlaczego Lech i oficjelie zdecydowali siê lecieæ z tak± olewaj±c± wszystko za³og±? Dlaczego obecni na pok³adzie gnera³owie dopu¶cili do tego lotu? KTO im kaza³?!!

Pytanie godne Joanny spod "K¯Y¯A" !!

Data: 2013-07-03 22:08:23
Autor: A. Filip
Piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie nieprawidłowo wykonywali manewr podejścia do lądowania [ale minister był niewinny]
Tuskobus <tuskobus@qmail.com> pisze:
Przed katastrofą smoleńską piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie
nieprawidłowo wykonywali manewr podejścia do lądowania – wynika z
danych zapisanych przez polski Rejestrator Szybkiego Dostępu. Dr
Maciej Lasek, szef zespołu, który zajmuje się wyjaśnianiem katastrofy
smoleńskiej mówi, że piloci mogli ignorować alarmy systemu TAWS. – Od
2008 roku do katastrofy w Smoleńsku urządzenie zapisało aż 125 alarmów
TAWS, generowanych, gdy samolot nieprawidłowo podchodził do lądowania
– mówi w rozmowie z TVP Info dr Lasek.

System TAWS wysyłał ostrzeżenia nawet podczas lotów na dobrze
wyposażone cywilne lotniska, np. w Paryżu czy Tel Awiwie, wpisane do
pamięci urządzenia. – Świadczy to o tym, jak niski był standard
wykonywania lotów w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego –
mówi Lasek w rozmowie z TVP Info. Dane z rejestratora były na bieżąco
kopiowane i archiwizowane. Jednak w pułku nikt nie przeprowadził ich
właściwej analizy. Doprowadziło to do wyrobienia nieprawidłowego
nawyku ignorowania przez załogi samolotów ostrzeżeń TAWS.

– Przyczyną katastrofy nie był wybuch na pokładzie maszyny, ale błędy
pilotów, zaniedbania ich dowódców oraz złe decyzje podejmowane przez
rosyjskich kontrolerów lotów – mówi Lasek. W ostatniej fazie lotu
piloci nie zareagowali na ostrzeżenia systemu TAWS. Przekroczyli
minimalną wysokość zniżania ustaloną na 100 metrów oraz zbyt późno
rozpoczęli procedurę odejścia na drugi krąg. Rosjanie na wieży
kontroli lotów mieli problemy z prawidłowym określeniem wysokości
polskiego samolotu względem ścieżki podejścia do lotniska. Popełnili
błąd nie przerywając procedury i nie odsyłając maszyny na drugi krąg.

Czyli Tusk *długo* krył winnego "szefa" jak trzymał ministra na stołku?
Niech Lasek poda *nazwiska* winnych dowódców albo spada na brzozę.

Jak się oskarża *imiennie* to przestaje być z górki panie "idźmy na
*kolejną* łatwiznę". Oskarżeni *wprost* a nie tchórzliwie po opłotkach
czują się zmuszeni do obrony i praktycznie zawsze dają *częściowy* odpór.

--
A. Filip
Nie dziaÅ‚aj bez serca, które Bóg powoÅ‚aÅ‚ do istnienia.   -- PrzysÅ‚owie egipskie

Data: 2013-07-03 23:27:32
Autor: dante
Piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie nieprawid łowo wykonywali manewr podejścia do lądowani a
Dnia Wed, 03 Jul 2013 16:50:27 +0200, Tuskobus napisał(a):

Przed katastrofą smoleńską piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie nieprawidłowo wykonywali manewr podejścia do lądowania – wynika z danych zapisanych przez polski Rejestrator Szybkiego Dostępu. Dr Maciej Lasek, szef zespołu, który zajmuje się wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej mówi, że piloci mogli ignorować alarmy systemu TAWS. – Od 2008 roku do katastrofy w Smoleńsku urządzenie zapisało aż 125 alarmów TAWS, generowanych, gdy samolot nieprawidłowo podchodził do lądowania – mówi w rozmowie z TVP Info dr Lasek.

System TAWS wysyłał ostrzeżenia nawet podczas lotów na dobrze wyposażone cywilne lotniska, np. w Paryżu czy Tel Awiwie, wpisane do pamięci urządzenia. – Świadczy to o tym, jak niski był standard wykonywania lotów w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego – mówi Lasek w rozmowie z TVP Info. Dane z rejestratora były na bieżąco kopiowane i archiwizowane. Jednak w pułku nikt nie przeprowadził ich właściwej analizy. Doprowadziło to do wyrobienia nieprawidłowego nawyku ignorowania przez załogi samolotów ostrzeżeń TAWS.

– Przyczyną katastrofy nie był wybuch na pokładzie maszyny, ale błędy pilotów, zaniedbania ich dowódców oraz złe decyzje podejmowane przez rosyjskich kontrolerów lotów – mówi Lasek. W ostatniej fazie lotu piloci nie zareagowali na ostrzeżenia systemu TAWS. Przekroczyli minimalną wysokość zniżania ustaloną na 100 metrów oraz zbyt późno rozpoczęli procedurę odejścia na drugi krąg. Rosjanie na wieży kontroli lotów mieli problemy z prawidłowym określeniem wysokości polskiego samolotu względem ścieżki podejścia do lotniska. Popełnili błąd nie przerywając procedury i nie odsyłając maszyny na drugi krąg.

Maciej "Nadal Boję Się Excel'a" Lasek nadal nie wie, że system TAWS "głosi
ostrzeżenia" podczas każdego lądowania.

--
Ego scio quoniam intrabunt post discessionem meam lupi graves in vos non
parcentes gregi
et ex vobis ipsis exsurgent viri loquentes perversa, ut abstrahant
discipulos post se.

Data: 2013-07-03 23:29:40
Autor: dante
Piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie nieprawid łowo wykonywali manewr podejścia do lądowani a
Dnia Wed, 03 Jul 2013 16:50:27 +0200, Tuskobus napisał(a):

Przed katastrofą smoleńską piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie nieprawidłowo wykonywali manewr podejścia do lądowania – wynika z danych zapisanych przez polski Rejestrator Szybkiego Dostępu. Dr Maciej Lasek, szef zespołu, który zajmuje się wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej mówi, że piloci mogli ignorować alarmy systemu TAWS. – Od 2008 roku do katastrofy w Smoleńsku urządzenie zapisało aż 125 alarmów TAWS, generowanych, gdy samolot nieprawidłowo podchodził do lądowania – mówi w rozmowie z TVP Info dr Lasek.

System TAWS wysyłał ostrzeżenia nawet podczas lotów na dobrze wyposażone cywilne lotniska, np. w Paryżu czy Tel Awiwie, wpisane do pamięci urządzenia. – Świadczy to o tym, jak niski był standard wykonywania lotów w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego – mówi Lasek w rozmowie z TVP Info. Dane z rejestratora były na bieżąco kopiowane i archiwizowane. Jednak w pułku nikt nie przeprowadził ich właściwej analizy. Doprowadziło to do wyrobienia nieprawidłowego nawyku ignorowania przez załogi samolotów ostrzeżeń TAWS.

– Przyczyną katastrofy nie był wybuch na pokładzie maszyny, ale błędy pilotów, zaniedbania ich dowódców oraz złe decyzje podejmowane przez rosyjskich kontrolerów lotów – mówi Lasek. W ostatniej fazie lotu piloci nie zareagowali na ostrzeżenia systemu TAWS. Przekroczyli minimalną wysokość zniżania ustaloną na 100 metrów oraz zbyt późno rozpoczęli procedurę odejścia na drugi krąg. Rosjanie na wieży kontroli lotów mieli problemy z prawidłowym określeniem wysokości polskiego samolotu względem ścieżki podejścia do lotniska. Popełnili błąd nie przerywając procedury i nie odsyłając maszyny na drugi krąg.

Maciej "Nadal Boję Się Excel'a" Lasek nadal nie wie, że system TAWS "głosi ostrzeżenia" podczas każdego lądowania.

--
Ego scio quoniam intrabunt post discessionem meam lupi graves in vos non parcentes gregi
et ex vobis ipsis exsurgent viri loquentes perversa, ut abstrahant discipulos post se.

Piloci prezydenckiego Tu-154M wielokrotnie nieprawid łowo wykonywali manewr podejścia do lądowani a

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona