Data: 2009-09-14 21:09:07 | |
Autor: stabillo | |
Pilot awionetki przesłuchany. Pił. | |
Użytkownik "K.Jolina" <K.Jolina33@onnnet.pl> napisał w wiadomości news:h8m38d$pgf$1news.onet.pl... http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7037815,Pilot_awionetki_przesluchany__Zapewnia__ze_nie_pil.html?skad=rss kiedys stary latacz mowil mi ze rejestracje samolotow maja wiele wspolnego z tym jak samoloty koncza. Kiedys byl w klubie u nas SP-ALI i skonczyl w plomieniach(nikomu nic sie nie stalo) , ale teraz widzac OK-NUR i to jakiego nura zrobil do wody, zaczynam w ta teorie coraz bardziej wierzyc... :) |
|
Data: 2009-09-14 12:34:51 | |
Autor: --Kondor--> | |
Pilot awionetki przesłuchany. Pił. | |
teraz widzac OK-NUR i to jakiego
nura zrobil do wody, zaczynam w ta teorie coraz bardziej wierzyc... :) mógł też zostać stratowany przez stado knurów :) |
|
Data: 2009-09-14 21:40:56 | |
Autor: kugel | |
Pilot awionetki przesłuchany. Pił. | |
Gość trenował pewnie coś takiego:
http://www.generalaviationnews.com/wp-content/uploads/2009/01/savage.jpg kugel |
|
Data: 2009-09-15 16:04:56 | |
Autor: sp6nik | |
Pilot awionetki przesłuchany. Pił. | |
On 14 Wrz, 21:40, kugel <skrzy...@szpickop.pl> wrote:
Gość trenował pewnie coś takiego: Dokładnie !! W pewnym sęsie potwierdził świadek mówiąc że schodził na pełnych obrotach JAn |
|
Data: 2009-09-15 16:16:22 | |
Autor: sp6nik | |
Pilot awionetki przesłuchany. Pił. | |
On 16 Wrz, 01:04, sp6nik <sp6...@poczta.onet.pl> wrote:
On 14 Wrz, 21:40, kugel <skrzy...@szpickop.pl> wrote: Dokładnie !! W pewnym sensie potwierdził świadek mówiąc że schodził na pełnych obrotach Jan |
|
Data: 2009-09-17 21:54:39 | |
Autor: Maciek K. | |
Pilot awionetki przesłuchany. Pił. | |
Z pewnych źródeł wiem, że kolesiowi uniósł się (pusty) fotel pasażera (typ taki jak w maluchu - odchylane do przodu) i pod ten fotel wpadł plecak. Plecak zablokował fotel w pozycji "do przodu", a fotelel oparł się o drążek (wolant?) i zablokował gościa w pozycji "lekko od siebie". Przypuszczalnie więc zeznania świadka tę teorię potwierdzają - nie mogąc pociągnąć do siebie dążka pilot dodał gazu, by rozpędzić samolot, licząc na to, że zacznie on zadzierać i oddalać się od matki ziemi. A słyszałem też, że pilot z zawodu jest płetwonurkiem, co mogłoby tłumaczyć takie a nie inne znaki... i to, że nie utonął w maszynie, tylko bez problemu się z niej wydostał i dotarł do brzegu. A 24-godzinne zniknięcie ma tylko dwa wytłumaczenia: 1. Oficjalna wersja pilota - szok, wstrząs, trauma i te sprawy, nie mogł dojś do siebie, opamiętał się po 24h. 2. No właśnie, każdy wie. Która prawdziwa? Wie tylko pilot.
Pozdrawiam Maciek K. |
|
Data: 2009-09-17 22:48:04 | |
Autor: Robert Wańkowski | |
Pilot awionetki przesłuchany. Pił. | |
A czy po 24h badanie krwi coś powie?
Robert |
|
Data: 2009-09-18 00:22:16 | |
Autor: Maciek K. | |
Pilot awionetki przesłuchany. Pił. | |
A czy po 24h badanie krwi coś powie? Musiałby być zdrowo nagrzmocony. I nawet gdyby we krwi coś miał, to mogłoby to co najwyżej rzucić cien podejrzeń - może w chwili wypadku był trzeźwy jak świnia, a potem schlał się na uspokojenie? |
|
Data: 2009-09-18 11:59:55 | |
Autor: Zulus | |
Pilot awionetki przesłuchany. Pił. | |
Cześć,
Nie do końca. Można sprawdzić nie tylko poziom alkoholu we krwii, ale również obecnoś produktów metabolizmu alkoholu - czyli substancje, na które się on rozkłada. Na tej podstawie można określić w miarę precyzyjnie ile i kiedy człowiek pił. Tak przynajmniej twierdzi moja żona - doktor nauk medycznych :) MJZ |
|