Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Pilsko a rower.

Pilsko a rower.

Data: 2010-10-01 14:27:54
Autor: bans
Pilsko a rower.
Tak, wiem, rezerwat, jestem nauczony, że nie wolno. Ale... jaka jest właściwie podstawa prawna?

Szukam regulaminu rezerwatu Pilsko, jakichs ogólnych zasad dotyczących poruszania się po rezerwatach - i nic nie mogę znaleźć. Macie jakieś linki?

Np. Babiogórski PN jasno się określa nawet na tablicach przy wejściu do Parku (zresztą to Park Narodowy, więc z definicji to inna sytuacja), a jak jest z Pilskiem?

Pytam tu, bo na pl.rec.rowery potraktowano by ten temat raczej bezrefleksyjnie, czyli "olewamy wszelkie zakazy" ;)



--
bans

Data: 2010-10-01 14:38:13
Autor: SQ9MEV
Pilsko a rower.
bans pisze:
Tak, wiem, rezerwat, jestem nauczony, że nie wolno. Ale... jaka jest
właściwie podstawa prawna?

Szukam regulaminu rezerwatu Pilsko, jakichs ogólnych zasad dotyczących
poruszania się po rezerwatach - i nic nie mogę znaleźć. Macie jakieś linki?
http://crfop.gdos.gov.pl/zakazy.php?fop_id_s=3025

Zgodnie z art. 15 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody,
w rezerwatach przyrody zabrania się:

[...]
15) ruchu pieszego, rowerowego, narciarskiego i jazdy konnej wierzchem,
z wyjątkiem szlaków i tras narciarskich wyznaczonych przez dyrektora
parku narodowego, a w rezerwacie przyrody - przez organ uznający obszar
za rezerwat przyrody;


--
Pozdrawiam
Bartek
www.stopquadom.pl

Data: 2010-10-01 15:08:56
Autor: bans
Pilsko a rower.
W dniu 2010-10-01 14:38, SQ9MEV pisze:

http://crfop.gdos.gov.pl/zakazy.php?fop_id_s=3025

Zgodnie z art. 15 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody,
w rezerwatach przyrody zabrania się:

[...]
15) ruchu pieszego, rowerowego, narciarskiego i jazdy konnej wierzchem,
z wyjątkiem szlaków i tras narciarskich wyznaczonych przez dyrektora
parku narodowego,

No właśnie o to się mi rozbija, też to tak traktowałem bez głębszego namysłu, ale...

Wrzucono do jednego worka i pieszych i rowerzystów - a jak wiadomo chodzenie pieszo na szczyt jest jak najbardziej dozwolone, więc dlaczego nie rowerem (czy konno)? Przecież na szczyt jest wyznaczony szlak, a artykuł który podałeś nie precyzuje, że musi to być szlak _rowerowy_ czy _konny_. Jest wyznaczony i tyle.

Cholera, prawnikiem trzeba chyba być, żeby po tych górach chodzić ;)



--
bans

Data: 2010-10-01 15:13:56
Autor: bans
Pilsko a rower.
W dniu 2010-10-01 15:08, bans pisze:

Cholera, prawnikiem trzeba chyba być, żeby po tych górach chodzić ;)

O, to już raczej pod ten punkt podpadają rowerzyści:

(zabrania się)

18) ruchu pojazdów poza drogami publicznymi oraz poza drogami położonymi na nieruchomościach będących w trwałym zarządzie parku narodowego, wskazanymi przez dyrektora parku narodowego, a w rezerwacie przyrody - przez organ uznający obszar za rezerwat przyrody;



--
bans

Data: 2010-10-01 15:15:44
Autor: SQ9MEV
Pilsko a rower.
bans pisze:
W dniu 2010-10-01 15:08, bans pisze:

Cholera, prawnikiem trzeba chyba być, żeby po tych górach chodzić ;)
Myślę, że możesz też zapytać u źródła, przynajmniej jeśli chodzi o
zakazy i wyznaczone szlaki na terenie Żywieckiego Parku Krajobrazowego,
na którego terenie leży rez. Pilsko.
ŻPK jest w zarządzie Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego:

http://www.zpk.com.pl/index1.php?ntabela=kontakt

--
Pozdrawiam
Bartek
www.stopquadom.pl

Data: 2010-10-01 15:17:57
Autor: bans
Pilsko a rower.
W dniu 2010-10-01 15:15, SQ9MEV pisze:

ŻPK jest w zarządzie Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego:

http://www.zpk.com.pl/index1.php?ntabela=kontakt

A wiesz, że ten adres to mi się bardzo przyda? Dziękuję.


--
bans

Data: 2010-10-02 14:25:18
Autor: Marek
Pilsko a rower.
Bans, jak już poznasz odpowiedź, podziel się nią na liście.
Trudno znaleźć w sieci informację o przebiegu granicy rezerwatu. Choć
przyznam, że zbyt skrupulatnie nie szukałem. Ale musiano jakoś
rozwiązać problem obecności tras narciarskich w tym rejonie.
Przypuszczam, że obszar wykorzystywany przez narciarzy nie podlega
ochronie, a to częściowo załatwiałoby kłopot rowerzystom z
ekologicznymi lub prawnymi skrupułami.
Być może na złą lub nieaktualną mapę patrzę (Compass na e-gorach), ale
rezerwat po polskiej stronie obejmuje na niej obszar poniżej żółtego
szlaku. A powinien obejmować rejon Pięciu Kopców. Dla rowerzysty
atrakcyjny, choć dość trudny jest odcinek wzdłuż czarnego szlaku
turystycznego i tras narciarskich. Kopuła szczytowa i tak jest w tej
części mocno zniszczona przez narciarzy. Na dodatek poziom erozji
turystycznej powodowanej przez rowerzystę jest porównywalny z
powodowaną przez pieszego. Na podjeździe (który w znacznym stopniu
jest podejściem) to oczywiste. A zjazd odbywa się po litej skale i
kamolach, a potem rozjeżdżonym "klepiskiem" na trasie narciarskiej.
Choć pewnie duży ruch rowerzystów wykazałby, że się mylę :). Jednak w
moim subiektywnym odczuciu nie ma powodu wykluczać rowerzystów, skoro
dopuszczalny jest tam intensywny ruch pieszy i narciarski. No, może
poza zagrożeniem jakie stwarzają dla pieszych. Ale to szerszy problem.
Niestety, tak samo myślą quadziarze i snowmobiliści o swoich
wehikułach.

--
Marek

Data: 2010-10-02 15:06:00
Autor: Jacek G.
Pilsko a rower.
W dniu 2010-10-02 23:25, Marek napisał(a)::
Bans, jak już poznasz odpowiedź, podziel się nią na liście.
Wydaje mi się, że obowiązuje tu zasada, że jeśli coś nie jest
zabronione, to jest dozwolone. Generalnie poruszanie się rowerem po
szlakach pieszych nie jest zabronione. A z kolei po rezerwatach można
się poruszać wyłącznie po szlakach. Nie ma ogólnego zakazu poruszania
się po szlakach na terenie PN'ów czy rezerwatów rowerem. Mogą być
zakazy indywidualne po niektórych parkach czy rezerwatach tak jest np.
w BgPN. W przypadku Pilska nie ma nigdzie napisane, że nie wolno, nie
ma też chyba tablic na szlakach. Co nieco na ten temat znalazłem tu:
http://www.pascal.pl/na_rower.php?ind=wiadomosci&id=235&off=1
A swoją drogą skuterzyści śnieżni na Pilsku jakoś nie mają podobnych
dylematów :( A szkoda.
--
Jacek G.

Data: 2010-10-03 02:17:46
Autor: Marek
Pilsko a rower.
[OT]

Jacek G.:
A swoją drogą skuterzyści śnieżni na Pilsku jakoś nie mają podobnych
dylematów :( A szkoda.

To najwięksi wandale, bo ich maszyny zwykle nie jeżdżą po drogach.
Gąsienica napędowa tnie wszystko, włącznie ze stożkami wzrostu drzew w
młodniakach i kosówką. http://tiny.pl/h9rcf Ale ma to mały pozytywny
aspekt. Czasem kruszy szreń, ułatwiając życie skiturowcom. Choć to
marna pociecha.

--
Marek

Data: 2010-10-03 17:40:33
Autor: bans
Pilsko a rower.
W dniu 2010-10-03 11:17, Marek pisze:

A swoją drogą skuterzyści śnieżni na Pilsku jakoś nie mają podobnych
dylematów :( A szkoda.

To najwięksi wandale, bo ich maszyny zwykle nie jeżdżą po drogach.
Gąsienica napędowa tnie wszystko, włącznie ze stożkami wzrostu drzew w
młodniakach i kosówką.


A wypożyczalnia jest na Hali Miziowej (!), żeby spaślaki mogły "zażyć ruchu" na łonie natury :/


--
bans

Data: 2010-10-04 13:12:45
Autor: SQ9MEV
Pilsko a rower.
Marek pisze:
Bans, jak już poznasz odpowiedź, podziel się nią na liście.
Trudno znaleźć w sieci informację o przebiegu granicy rezerwatu. Choć

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska udostępnia dane o obszarach form
ochrony przyrody w postaci tzw. WMS - można podłączyć to do geoportalu,
instrukcja pod adresem:
http://www.gdos.gov.pl/aktualnosci/informacje-i-wydarzenia/zakonczono-prace-techniczne-nad-wms-gdos.html

Na szybko można także podejrzeć pod adresem
http://www.stopquadom.pl/incydenty/ - trzeba przełączyć widok mapy
"GDOS" i poprzewijać trochę mapę w rejon Pilska.

--
Pozdrawiam
Bartek
www.stopquadom.pl

Data: 2010-10-04 07:53:00
Autor: Marek
Pilsko a rower.
SQ9MEV:

instrukcja pod adresem...

To mnie przerasta :).

Na szybko można także podejrzeć pod adresem...

A to już łapię. Obraz jest bardzo uproszczony, ale można go odnieść do
granicy państwa. I wygląda na to, że odcinek do Pięciu Kopców wzdłuż
czarnego szlaku jest wyłączony z ochrony. Za to rezerwat chyba
obejmuje odcinek trawersu czerwonym szlakiem od Hali Miziowej do
granicy państwa. To też bardzo trudna dla rowerzysty trasa i trzeba
tam czasem zsiąść z roweru. Jeśli przyjąć że w rezerwacie Pilsko nie
wolno jeździć na rowerze, a prowadzenie bicykla nie jest jazdą i nie
narusza ewentualnego zakazu, to tworzy się ciekawa sytuacja. Dotarcie
do Glinnego oznaczałoby wielokrotne naruszenie prawa.

Grzegorz Lipnicki:

argument typu "ależ tam  nie było żadnego
znaku" może w  razie sporu nie wystarczyć

Czasem trudno to sprawdzać, więc w wątpliwych sprawach "egzekutor
prawa" jest na lepszej pozycji.
Gdzieś już o tym pisałem. Jeśli tutaj, to przepraszam za powtórkę. W
tym roku zapłaciłem mandat (wystawiony przez policjantów z patrolu
wodnego) za lądowanie na Ptasiej Wyspie na Jeziorze Czorsztyńskim. To
ponoć rezerwat - rejon gniazdowania ptaków, na którym od powodzi nie
ma żadnych ptaków. Czyli w praktyce nie stworzyliśmy żadnego
zagrożenia dla przyrody, poza czysto formalnym naruszeniem
obowiązującego prawa. Na dodatek rezerwat jest nieoznakowany. Nie ma
go również na posiadanych przeze mnie mapach. Równie dobrze mógłby być
wymysłem władzy, jak teren zabudowany w filmie Miś. Myślę zatem, że
sprawa jest do wygrania przed Sądem Grodzkim w Nowym Sączu. Ale
wysokość mandatu wyniosła 20 złotych. A koszt dowodzenia swojej racji
(mierzony w złotówkach i czasie) byłby znacznie wyższy, więc gra nie
warta świeczki.

--
Marek

Data: 2010-10-04 01:59:33
Autor: J.F.
Pilsko a rower.
On Fri, 01 Oct 2010 15:13:56 +0200,  bans wrote:
(zabrania się)
18) ruchu pojazdów poza drogami publicznymi oraz poza drogami położonymi na nieruchomościach będących w trwałym zarządzie parku narodowego, wskazanymi przez dyrektora parku narodowego, a w rezerwacie przyrody - przez organ uznający obszar za rezerwat przyrody;

I jeszcze zobacz co jest na wszystkich drogach wjazdowych - pewnie
znak zakazu ruchu.


I tak mi sie kojarzy ze jest jeszcze generalny zakaz jazdy po lesie,
ale nie moge znalezc - chyba tylko pojazdami zmotoryzowanymi.
A tam pawnie wszedzie las u podnoza :-)

J.

Data: 2010-10-04 01:10:33
Autor: Marek
Pilsko a rower.
J.F.:

chyba tylko pojazdami zmotoryzowanymi.
A tam pawnie wszedzie las u podnoza :-)

Na pewno. Ten zakaz nie dotyczy rowerów.
Ale dla większości spaliniarzy też jest martwy. Zdaje się, że w
polskich warunkach turystyka motorowa offroad z definicji oznacza
łamanie prawa. Chyba że komuś wystarcza kręcenie kółek na motodromach.

Byłem kilka razy na Pilsku na rowerze i nie przypominam sobie żadnego
zakazu jazdy. Także po słowackiej stronie. Ale na granicy stoi duża
plansza poglądowa i tam chyba jest seria zakazowych piktogramów.
Pamięta ktoś, co jest na niej dokładnie?
Przy okazji... Wczoraj odmówiłem sobie przyjemności zjazdu z "Red
Rock" pod Tarnowskimi Górami, gdy znalazłem tam tablicę z listą
zakazów i informacją, że ta hałda popłuczkowa stanowi obszar parku
kulturowego. Choć, sądząc po stanie w jakim jest teraz, mało kto się
tym przejmuje. Zakazy nie dotyczą rowerów, ale dotyczą niszczenia
roślinności. A zjazdy z hałdy siłą rzeczy się z tym wiążą, choć teraz
oznaczają jazdę w jałowych rynnach. To prawie jak chodzenie po
trawniku z zakazem chodzenia po trawniku, ale po już wydeptanych
ścieżkach.
Na Pilsku wyraźnie określony zakaz załatwiałby sprawę przynajmniej w
wymiarze formalnym. A w rezerwatach na niektórych ścieżkach można by
jazdę uznać trochę na siłę za niszczenie roślinności. http://tiny.pl/h9wdx

--
Marek

Data: 2010-10-04 01:40:39
Autor: Jacek G.
Pilsko a rower.
On 4 Paź, 01:59, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
On Fri, 01 Oct 2010 15:13:56 +0200,  bans wrote:
>(zabrania się)
>18) ruchu pojazdów poza drogami publicznymi oraz poza drogami położonymi
>na nieruchomościach będących w trwałym zarządzie parku narodowego,
>wskazanymi przez dyrektora parku narodowego, a w rezerwacie przyrody -
>przez organ uznający obszar za rezerwat przyrody;
I tu jest faktycznie kłopot. Nie jestem pewny, czy ustawodawca
stosując bardzo szerokie pojęcie "pojazdów", a nie "pojazdów
mechanicznych" (do których np. rower nie należy) faktycznie miał taką
intencję, aby zakazać ruchu wszelkich pojazdów.

I jeszcze zobacz co jest na wszystkich drogach wjazdowych - pewnie
znak zakazu ruchu.
Na większości jednak nie ma.

I tak mi sie kojarzy ze jest jeszcze generalny zakaz jazdy po lesie,
ale nie moge znalezc - chyba tylko pojazdami zmotoryzowanymi.
W ustawie o lasach jest taki zapis zabraniający wjazdu pojazdów
mechanicznych (definicję takiego pojazdu można łatwo znaleźć). Jest od
tego zakazu lista wyjątków.
--
Jacek G.

Data: 2010-10-04 02:31:21
Autor: Jacek G.
Pilsko a rower.
On 4 Paź, 10:40, "Jacek G." <jgin...@wp.pl> wrote:
On 4 Paź, 01:59, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:> On Fri, 01 Oct 2010 15:13:56 +0200,  bans wrote:
> >(zabrania się)
> >18) ruchu pojazdów poza drogami publicznymi oraz poza drogami położonymi

Zaciekawiło mnie jak to jest w jakimś nizinnym PN'nie i zajrzałem na
stronę Kampinoskiego PN. Z informacji tam znalezionych wynika, że jest
sporo niekonsekwencji w przepisach i ich stosowaniu, bo z jednej
strony w ogólnych przepisach cytowane są punkty z ustawy m.in. ten o
pojazdach:
6. Na obszarze Parku zabrania się:
....
 - ruchu pojazdów poza drogami publicznymi;
....

Z drugiej strony w ogólnych informacjach o turystyce w Parku widzimy
takie zapisy:

"3. Wstęp do Parku dla turystów pieszych, rowerowych i narciarskich
dozwolony jest wyłącznie na szlaki wyznaczone w terenie i jest wolny
od opłat."

"Kampinoski Park Narodowy zwiedza w ciągu roku około jeden milion
turystów. Do ich dyspozycji jest około 360 km znakowanych pieszych
szlaków turystycznych.
Dozwolona jest również turystyka rowerowa.
Służą jej znakowane szlaki rowerowe o długości 200 km. "

Wynikałoby z tego, że ruch pieszy i rowerowy jest wyraźnie
rozdzielony, ale również, że mimo ustawowego zakazu wjazdu "pojazdami"
można jednak wjechać rowerem.

Natomiast w opisie poszczególnych szlaków (w domyśle pieszych) widzimy
sformułowania, które mają raczej charakter sugestii co do
przeznaczenia szlaku, a nie nakazu czy zakazu:

"Szlak jest przydatny dla turystyki rowerowej, zimą narciarskiej, lecz
przede wszystkim jest przeznaczony dla pieszych."
- chodzi o szlak czerwony, którym jak sprawdziłem na mapce nie pokrywa
się z żadnym szlakiem typowo rowerowym. Zatem można jechać po szlaku
pieszym rowerem, choć nie wynika to z oznakowania w terenie, a jest z
opisu szlaku na stronie internetowej.

"Jest to trasa sympatyczna o każdej porze roku, przydatna szczególnie
dla pieszych. Da się nią przejechać zwykłym rowerem turystycznym
(chociaż będą fragmenty nieco uciążliwe)"

"Szlak na każdą porę roku dla pieszych, zimą przyjemna trasa dla
turystów na nartach śladowych. Kolarzom zaleca się raczej korzystanie
z zielono oznakowanego szlaku kolarskiego, ...  "

"Szlak przydatny dla wędrówki pieszej i zimą narciarskiej, do
turystyki kolarskiej raczej się nie nadaje."

Co zatem decyduje o tym gdzie wolno, a gdzie nie wolno na terenie PN
wjechać rowerem ? Typ szlaku, czy opis szlaku w necie, materiałach
informacyjnych PN'u itp czy ogólne przepisy dotyczące PN'ów ?
--
Jacek G.

Data: 2010-10-04 12:45:19
Autor: Grzegorz Lipnicki
Pilsko a rower.

Co zatem decyduje o tym gdzie wolno, a gdzie nie wolno na terenie PN
wjechać rowerem ?

zarządzenie dyrektora danego peenu;
przecie cytowano tu bodaj ustawę o och. prz., a ta jest jasna-
jest generalny ZAKAZ:

"15) ruchu pieszego, rowerowego, narciarskiego i jazdy konnej wierzchem, z wyjątkiem

szlaków i tras narciarskich wyznaczonych przez dyrektora parku "



przy czym konkretny szlak/trasa musi być dopuszczony/a

do danej aktywności;

 g.

Data: 2010-10-04 03:55:33
Autor: Jacek G.
Pilsko a rower.
On 4 Paź, 12:45, "Grzegorz Lipnicki" <grzdodaneli...@poczta.onet.pl>
wrote:
>Co zatem decyduje o tym gdzie wolno, a gdzie nie wolno na terenie PN
>wjechać rowerem ?

zarządzenie dyrektora danego peenu;
przecie cytowano tu bodaj ustawę o och. prz., a ta jest jasna-
jest generalny ZAKAZ:

"15) ruchu pieszego, rowerowego, narciarskiego i jazdy konnej wierzchem,
z wyjątkiem

szlaków i tras narciarskich wyznaczonych przez dyrektora parku "

przy czym konkretny szlak/trasa musi być dopuszczony/a

do danej aktywności;
To rozumiem, ale nie jest jasne, czy tak generalnie jeśli nie ma
ewidentnego zakazu w postaci znaku, tablicy informacyjnej itp, - można
poruszać się rowerem w PN/rezerwacie po szlaku pieszym. Bo przykład
Kampinoskiego PN (wprawdzie znam tylko z opisu w sieci) pokazuje, że w
terenie nie ma chyba żadnej informacji dopuszczającej wjazd na szlak
pieszy rowerzystów, a z opisu szlaku w sieci wynika, że można.
--
Jacek G.

Data: 2010-10-04 16:01:00
Autor: Grzegorz Lipnicki
Pilsko a rower.

nie jest jasne, czy tak generalnie jeśli nie ma
ewidentnego zakazu w postaci znaku, tablicy informacyjnej itp, - można
poruszać się rowerem w PN/rezerwacie po szlaku pieszym. Bo przykład
Kampinoskiego PN (wprawdzie znam tylko z opisu w sieci) pokazuje, że w
terenie nie ma chyba żadnej informacji dopuszczającej wjazd na szlak
pieszy rowerzystów, a z opisu szlaku w sieci wynika, że można.


teoretycznie wszystko powinno być w bipie,
inna sprawa, czy dany peen ma te kwestie
w ogóle formalnie uporządkowane (wydane
stosowne zarządzenia);
a argument typu "ależ tam  nie było żadnego
znaku" może w  razie sporu nie wystarczyć;

 g.

Data: 2010-10-12 08:05:35
Autor: J.F.
Pilsko a rower.
On Mon, 4 Oct 2010 01:40:39 -0700 (PDT),  Jacek G. wrote:
On 4 Paź, 01:59, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
I tak mi sie kojarzy ze jest jeszcze generalny zakaz jazdy po lesie,
ale nie moge znalezc - chyba tylko pojazdami zmotoryzowanymi.
W ustawie o lasach jest taki zapis zabraniający wjazdu pojazdów
mechanicznych (definicję takiego pojazdu można łatwo znaleźć).

Jesli dobrze kojarze to od dluzszego czasu wcale nie tak latwo.
Zmienili PoRD, definicja znikla.

A zycie poszlo dalej, mozemy miec pojazdy na prad, na wiatr, na
sprezone powietrze, na slonce, na wode utleniona :-)

J.

Data: 2010-10-06 08:17:36
Autor: any
Pilsko a rower.
W dniu 2010-10-01 15:13, bans pisze:

18) ruchu pojazdów poza drogami publicznymi oraz poza drogami położonymi

IMHO tutaj istotna jest odpowiedź na pytanie jakich pojazdów.
I to powinieneś doprecyzować.

Bo praktyka z TPN mówi, że zakaz jazdy rowerami na _niektórych_ szlakach wynika z troski o bezpieczeństwo pieszej stonki.

--
pozdrawiam
any
"Wielki, bo Wam z oczu zszedł" - Wyspiański

Data: 2010-10-14 11:20:53
Autor: Profan Butan
Pilsko a rower.
On 1 Paź, 14:27, bans <g...@o2.pl> wrote:
Tak, wiem, rezerwat, jestem nauczony, że nie wolno. Ale... jaka jest
właściwie podstawa prawna?

Szukam regulaminu rezerwatu Pilsko, jakichs ogólnych zasad dotyczących
poruszania się po rezerwatach - i nic nie mogę znaleźć. Macie jakieś linki?



tez masz problemy. Swego czasu bylo tam turystyczne przejscie
graniczne : dla pieszych, rowerzystów i narciarzy  :D

http://www.psm.pl/informacje/granica.html#2-1-a

P.B.

Data: 2010-10-14 11:38:15
Autor: Profan Butan
Pilsko a rower.
On 1 Paź, 14:27, bans <g...@o2.pl> wrote:
Tak, wiem, rezerwat, jestem nauczony, że nie wolno. Ale... jaka jest
właściwie podstawa prawna?

Szukam regulaminu rezerwatu Pilsko, jakichs ogólnych zasad dotyczących
poruszania się po rezerwatach - i nic nie mogę znaleźć. Macie jakieś linki?


Na Pilsku bylo przejscie graniczne dla rowerzystow ;)

P.B.

Data: 2010-10-14 21:42:05
Autor: Marcin Kysiak
Pilsko a rower.
W dniu 2010-10-14 20:38, Profan Butan pisze:

Na Pilsku bylo przejscie graniczne dla rowerzystow ;)

Na Rysach też.

Pzdr,
M.

--
Marcin Kysiak
Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl
email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak

Data: 2010-10-15 07:50:55
Autor: Basia Z.
Pilsko a rower.
  W dniu 2010-10-14 21:42, Marcin Kysiak pisze:
W dniu 2010-10-14 20:38, Profan Butan pisze:

Na Pilsku bylo przejscie graniczne dla rowerzystow ;)

Na Rysach też.


A w Czerwonym Klasztorze  przez Dunajec bez mostku dla wózków inwalidzkich.
Chyba nawet Wojtek zrobił temu zdjęcie.

B.

Data: 2010-10-15 10:35:22
Autor: Grzegorz
Pilsko a rower.
Hello Basia Z. !:

Na Pilsku bylo przejscie graniczne dla rowerzystow ;)

Na Rysach też.


A w Czerwonym Klasztorze przez Dunajec bez mostku dla wózków inwalidzkich.

A kto broni dwa pływaki zamontować ;-) !

Ostatnio fajne są ścieżki rowerowe w Czeladzi i paru innych miastach - po drodze fajne schody. Ale gelynder dodali :-D ! Tylko że w Czeladzi gelynder jest wójtowi potrzebny, i to dość często ;-) ! Bynajmniej nie na rowerze, na tym pojeździe jeszcze go nie widziałem !

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Data: 2010-10-15 10:45:32
Autor: Basia Z.
Pilsko a rower.
  > Ale gelynder dodali :-D !

Jak w Czeladzi to chyba nie gelynder ???

B.
(ja jestem z Chorzowa)

Data: 2010-10-15 13:24:40
Autor: Grzegorz
Pilsko a rower.
Hello Basia Z. !:
 > Ale gelynder dodali :-D !

Jak w Czeladzi to chyba nie gelynder ???

No takie cuś :

http://mariuszkozlowski.pl/wp-content/uploads/2010/09/100_7668.jpg


B.
(ja jestem z Chorzowa)
A ja jestem z Katowic :-) ! Tylko tymczasowo zamieszkuję zagramanicą ....

BTW obecny wójt tego zadupia zasłonił wielkim rosztowaniem fajny plakat wyborczy :

http://www.tvs.pl/informacje/24120/foto/35726/

Paranoja, do czego dochodzi w końcu na takim zadupiu, nawet dworca nie ma :-D !

Pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Data: 2010-10-15 21:56:25
Autor: pI
Pilsko a rower.
Fri, 15 Oct 2010 10:45:32 +0200, na pl.rec.gory, Basia Z. napisał(a):

  > Ale gelynder dodali :-D !
Jak w Czeladzi to chyba nie gelynder ???
B.
(ja jestem z Chorzowa)

OT: Ale z ciekawości B.Z. skojarzona z numerkiem 1029 czy jakaś inna ?
;)

--
pI

Data: 2010-10-15 12:37:18
Autor: Marcin Kysiak
Pilsko a rower.
W dniu 2010-10-15 10:35, Grzegorz pisze:

Ostatnio fajne są ścieżki rowerowe w Czeladzi i paru innych miastach -
po drodze fajne schody.

http://terakowski.republika.pl/szlak/pages/kysiak1.htm

Pzdr,
M.

--
Marcin Kysiak
Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl
email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak

Data: 2010-10-16 07:40:01
Autor: Profan Butan
Pilsko a rower.
On 14 Paź, 21:42, Marcin Kysiak <mkys...@gmail.com> wrote:
W dniu 2010-10-14 20:38, Profan Butan pisze:

> Na Pilsku bylo przejscie graniczne dla rowerzystow ;)

Na Rysach też.

To wspaniała nowina. Obym tylko zdarzył tam przed  śniegiem.

P.B.

Pilsko a rower.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona