Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Ping-pong 3%

Ping-pong 3%

Data: 2015-01-24 12:00:54
Autor: S
Ping-pong 3%
W tej chwili chyba sensowniejsze wydaje się stosowanie lokaty na chwilę. Także 3%, ale bez limitu 20.000zł i konieczności zaglądania na konto codziennie - w przypadku braku możliwości dzień czy dwa - realne oprocentowanie w skali miesiąca maleje.

Nadal jednak Idea wydaje się mieć najlepiej oprocentowany ROR. W praktyce pod koniec dnia zakładając ping-ponga ze środków, które zostały - mamy 3%. Ew. jeśli ROR służy do opłacania rachunków to można tak ustawić kombinację ping-pong/na chwilę by lokata zeszła w dniu przelewów i też te 3% będzie przy zachowaniu płynności. Widzicie jakieś alternatywy na rynku wobec takiego rozwiązania?

Data: 2015-01-24 18:21:27
Autor: RobertS
Ping-pong 3%
jak RPP obniży stopy to ludzie będą mniej płacić za kredyty, spójrz na to również z tej strony ;-)

--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2015-01-24 20:02:36
Autor: S
Ping-pong 3%
W dniu 2015-01-24 o 18:21, RobertS pisze:
jak RPP obniży stopy to ludzie będą mniej płacić za kredyty, spójrz na
to również z tej strony ;-)

Sęk w tym, że w RRSO oprocentowanie kredytów to tylko składowa. W efekcie w ciągu 4 lat depozyty spadły z 6% netto do 2,5, a kredyty? Nie sądzę, by RRSO spadło 3-krotnie.

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2015-01-24 20:18:29
Autor: Wojciech Bancer
Ping-pong 3%
On 2015-01-24, S <as@wp.pl> wrote:

[...]

Sêk w tym, ¿e w RRSO oprocentowanie kredytów to tylko sk³adowa. W efekcie w ci±gu 4 lat depozyty spad³y z 6% netto do 2,5, a kredyty? Nie s±dzê, by RRSO spad³o 3-krotnie.

Dla nowych, mo¿e i nie (spad³y, ale te dla sta³ych klientów).
Ale zobacz RRSO kredytów wziêtych wcze¶niej.

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2015-01-24 21:10:21
Autor: S
Ping-pong 3%
W dniu 2015-01-24 o 20:18, Wojciech Bancer pisze:
Dla nowych, mo¿e i nie (spad³y, ale te dla sta³ych klientów).
Ale zobacz RRSO kredytów wziêtych wcze¶niej.

Sam nie mam ¿adnego kredytu i nigdy nie mia³em, wiêc trudno mi porównaæ. Wydaje siê jednak, i¿ pomys³ na pobudzenie gospodarki poprzez obni¿anie stóp nie sprawdza siê. Kraje, które chc± zniechêciæ do swojego pieni±dza, jak Szwajcaria id± w tym kierunku, a te, które siê rozwijaj± (USA, UK) my¶l± o podwy¿ce.

Nie sprawdza siê te¿ koncepcja zak³adaj±ca, ¿e je¶li przytniemy stopy to ludzie bêd± wiêcej wydawaæ, bo nie op³aca siê oszczêdzaæ. Przeciêtny Szwajcar, Duñczyk czy Niemiec nadal ma wiêcej na koncie ni¿ Polak czy Ukrainiec. Przy swobodnym przep³ywie kapita³u nie ma znaczenia wysoko¶æ pensji w danym kraju, bo lokowaæ mo¿na swobodnie wszêdzie. Natomiast niew±tpliwie zjawiska typu Amber Gold, polisolokaty, forex itp. nasilaj± siê, gdy procentowanie lokat jest niskie.

Powiedzia³bym, ¿e wspó³cze¶nie wiele koncepcji ekonomicznych ulega zmianie - kiedy¶ mówiono, ¿e inflacja to z³o, a dzi¶ problemem jest deflacja. Kiedy¶ uwa¿ano, i¿ dodruk pieni±dza to katastrofa, a dzi¶ pokazuje siê USA jako przyk³ad prê¿nej gospodarki wzmocnionej dodrukiem w ostatnich latach. Podobnie ze stopami - ciekawe tylko ile jeszcze czasu musi up³yn±æ, by ludzie kreuj±cy politykê finansow± pañstwa to zrozumieli.

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2015-01-25 00:09:59
Autor: Wojciech Bancer
Ping-pong 3%
On 2015-01-24, S <as@wp.pl> wrote:

[...]

Dla nowych, mo¿e i nie (spad³y, ale te dla sta³ych klientów).
Ale zobacz RRSO kredytów wziêtych wcze¶niej.

Sam nie mam ¿adnego kredytu i nigdy nie mia³em, wiêc trudno mi porównaæ. Wydaje siê jednak, i¿ pomys³ na pobudzenie gospodarki poprzez obni¿anie stóp nie sprawdza siê. Kraje, które chc± zniechêciæ do swojego pieni±dza, jak Szwajcaria id± w tym kierunku, a te, które siê rozwijaj± (USA, UK) my¶l± o podwy¿ce.

No chyba ¿artujesz. :) USA, UK to ju¿ nie maj± czego obni¿aæ :P
Szwajcaria zniechêca do *pieni±dza*, czyli zachêca do wydawania (bo pieni±dz
traci na warto¶ci). USA my¶li o podwy¿szaniu stóp, dzia³aj±c antycyklicznie
i pilnuj±c by gospodarka siê
Nie sprawdza siê te¿ koncepcja zak³adaj±ca, ¿e je¶li przytniemy stopy to ludzie bêd± wiêcej wydawaæ, bo nie op³aca siê oszczêdzaæ.

Tylko to bardziej chodzi o przedsiêbiorstwa i naprawdê bogatych ludzi, a nie o szarakach. Przeciêtny Kowalski tych procentów nie odczuwa za bardzo, poza
okazjonalnymi obni¿kami/podwy¿kami przy ju¿ zaci±gniêtych zobowi±zaniach.

Powiedzia³bym, ¿e wspó³cze¶nie wiele koncepcji ekonomicznych ulega zmianie - kiedy¶ mówiono, ¿e inflacja to z³o, a dzi¶ problemem jest deflacja.

Ale¿ od "zawsze" deflacja i *nadmierna* inflacja to z³o.

Kiedy¶ uwa¿ano, i¿ dodruk pieni±dza to katastrofa, a dzi¶ pokazuje siê USA jako przyk³ad prê¿nej gospodarki wzmocnionej dodrukiem w ostatnich latach.

Dla wielu krajów dodruk to z³o. Nie ka¿dy sobie mo¿e tak pozwoliæ jak USA,
na nieskoñczony dodruk.

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2015-01-25 00:31:44
Autor: marek
Ping-pong 3%
On 25.01.2015 00:09, Wojciech Bancer wrote:
Dla wielu krajów dodruk to z³o. Nie ka¿dy sobie mo¿e tak pozwoliæ jak USA,
na nieskoñczony dodruk.

Co musia³oby siê wydarzyæ, aby taki dodruk odbi³ siê USA wielk± czkawk±?

Marek

Data: 2015-01-25 08:37:11
Autor: S
Ping-pong 3%
W dniu 2015-01-25 o 00:31, marek pisze:
On 25.01.2015 00:09, Wojciech Bancer wrote:
Dla wielu krajów dodruk to z³o. Nie ka¿dy sobie mo¿e tak pozwoliæ jak
USA,
na nieskoñczony dodruk.

Co musia³oby siê wydarzyæ, aby taki dodruk odbi³ siê USA wielk± czkawk±?

Alternatywa dla dolara. Dzi¶ inwestorzy nie wchodz± w metale (np. z³oto), bo tanieje. Nie ma sensu nabywaæ te¿ ropy - wiadomo. CHF - wiadomo. EUR, JPY - spada, UK niestabilne i w zasadzie z narzêdzi inwestycyjnych zostaje USD. Brak alternatywy winduje jego cenê. Ale to bañka spekulacyjna - s±dzê, i¿ przyjdzie moment, gdzie FED dodrukiem zbije cenê dolara. Kopniêcie bêdzie co najmniej na miarê CHF.

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2015-01-25 13:40:37
Autor: Wojciech Bancer
Ping-pong 3%
On 2015-01-24, marek <marek@> wrote:

Dla wielu krajów dodruk to z³o. Nie ka¿dy sobie mo¿e tak pozwoliæ jak USA,
na nieskoñczony dodruk.

Co musia³oby siê wydarzyæ, aby taki dodruk odbi³ siê USA wielk± czkawk±?

Jakby np. yuan sta³ siê walut± ¶wiatow±, która zast±pi dolara. :)

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2015-01-25 14:19:32
Autor: S
Ping-pong 3%
W dniu 2015-01-25 o 13:40, Wojciech Bancer pisze:
On 2015-01-24, marek <marek@> wrote:

Dla wielu krajów dodruk to z³o. Nie ka¿dy sobie mo¿e tak pozwoliæ jak USA,
na nieskoñczony dodruk.

Co musia³oby siê wydarzyæ, aby taki dodruk odbi³ siê USA wielk± czkawk±?

Jakby np. yuan sta³ siê walut± ¶wiatow±, która zast±pi dolara. :)


Do¶c fantastyczna wizja. Mniej wiêcej taka, jak to, ¿e CHF móg³ spa¶æ z 2z³ na 50gr w 2008. A jednak niektórzy w to wierz± ;-)

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2015-01-25 14:21:38
Autor: Liwiusz
Ping-pong 3%
W dniu 2015-01-25 o 14:19, S pisze:
W dniu 2015-01-25 o 13:40, Wojciech Bancer pisze:
On 2015-01-24, marek <marek@> wrote:

Dla wielu krajów dodruk to zło. Nie każdy sobie może tak pozwolić
jak USA,
na nieskończony dodruk.

Co musiałoby się wydarzyć, aby taki dodruk odbił się USA wielką czkawką?

Jakby np. yuan stał się walutą światową, która zastąpi dolara. :)


Dośc fantastyczna wizja. Mniej więcej taka, jak to, że CHF mógł spaść z
2zł na 50gr w 2008. A jednak niektórzy w to wierzą ;-)

Równie fantastyczna jak to, że CHF skoczy z 2 do 5, ale czasem czarne
łabędzie się zdarzają, czesząc z kasy tych, którym wydaje się, że są na
tyle sprytni i inteligentni, że wierzą, że "coś" jest "niemożliwe".

--
Liwiusz

Data: 2015-01-25 15:04:01
Autor: S
Ping-pong 3%
W dniu 2015-01-25 o 14:21, Liwiusz pisze:

Równie fantastyczna jak to, że CHF skoczy z 2 do 5, ale czasem czarne
łabędzie się zdarzają, czesząc z kasy tych, którym wydaje się, że są na
tyle sprytni i inteligentni, że wierzą, że "coś" jest "niemożliwe".

To akurat było bardzo prawdopodobne dla mnie. Stąd sam nabywałem swego czasu sporo franków, by sprzedać je z zyskiem.

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2015-01-25 14:34:22
Autor: Wojciech Bancer
Ping-pong 3%
On 2015-01-25, S <as@wp.pl> wrote:

[...]

Co musia³oby siê wydarzyæ, aby taki dodruk odbi³ siê USA wielk± czkawk±?
Jakby np. yuan sta³ siê walut± ¶wiatow±, która zast±pi dolara. :)
Do¶c fantastyczna wizja. Mniej wiêcej taka, jak to, ¿e CHF móg³ spa¶æ z 2z³ na 50gr w 2008. A jednak niektórzy w to wierz± ;-)

Niespecjalnie. Oczywi¶cie to siê nie stanie "w rok", ale moim zdaniem Chiny
robi³y swego czasu do¶æ du¿o ruchów w tym kierunku.

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2015-01-25 15:07:35
Autor: S
Ping-pong 3%
W dniu 2015-01-25 o 14:34, Wojciech Bancer pisze:

Co musia³oby siê wydarzyæ, aby taki dodruk odbi³ siê USA wielk± czkawk±?
Jakby np. yuan sta³ siê walut± ¶wiatow±, która zast±pi dolara. :)
Do¶c fantastyczna wizja. Mniej wiêcej taka, jak to, ¿e CHF móg³ spa¶æ z
2z³ na 50gr w 2008. A jednak niektórzy w to wierz± ;-)

Niespecjalnie. Oczywi¶cie to siê nie stanie "w rok", ale moim zdaniem Chiny
robi³y swego czasu do¶æ du¿o ruchów w tym kierunku.

Bardzo w±tpiê. Chiny s± nazbyt dalekie kulturowo, politycznie, ideowo od reszty ¶wiata. Dolar, euro, funt, frank... ma uzasadnienie. OK - mo¿e korona szwedzka mia³aby taki potencja³... w analogii do franka... Trudno powiedzieæ. Ale USD to jest marka sama w sobie kreowana od wielu dziesiêcioleci. Tu siê nic nie zrobi tak hop siup.

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2015-01-28 10:22:36
Autor: 666
Ping-pong 3%
¯adnej szansy.
Co jest ciekawe same w sobie.


-- -- -
mo¿e korona szwedzka mia³aby taki potencja³...
w analogii do franka...

Data: 2015-01-25 08:33:57
Autor: S
Ping-pong 3%
W dniu 2015-01-25 o 00:09, Wojciech Bancer pisze:
No chyba ¿artujesz. :) USA, UK to ju¿ nie maj± czego obni¿aæ :P

Wprowadzenie ujemnych stóp w DK i Szwajcarii neguje t± tezê.

Szwajcaria zniechêca do *pieni±dza*, czyli zachêca do wydawania (bo pieni±dz
traci na warto¶ci).

:-) Zniechêca do nabywania CHF - ostatnio zanotowali du¿y nap³yw kapita³u z Rosji. CHF nabywano w celach spekulacyjnych. CHF traci na warto¶ci??? Ciekawa teza po tym, jak zyska³ do wszystkich walut, gdy uwolniono sztucznie utrzymywany kurs ;-)

Nie sprawdza siê te¿ koncepcja zak³adaj±ca, ¿e je¶li przytniemy stopy to
ludzie bêd± wiêcej wydawaæ, bo nie op³aca siê oszczêdzaæ.

Tylko to bardziej chodzi o przedsiêbiorstwa i naprawdê bogatych ludzi, a nie
o szarakach. Przeciêtny Kowalski tych procentów nie odczuwa za bardzo, poza
okazjonalnymi obni¿kami/podwy¿kami przy ju¿ zaci±gniêtych zobowi±zaniach.

To, ¿e chodzi o interesy bogatych - to na pewno. Pytanie czy bogaty potrzebuje kredytu. Ta kwestia jest ju¿ w±tpliwa. Coraz wiêcej przedsiêbiorstw operuje w³asnym kapita³em, gdy¿ pozwala to na zachowanie wiêkszej p³ynno¶ci.

Kowalski BARDZO odczuwa, ale nie kredyty, a depozyty. W 2000 roku, gdy mBank zaproponowa³ 16,5% netto na emaksie, wystarczy³o 40.000z³, by miesiêcznie dopisywano pod postaci± odsetek równowarto¶æ najni¿szej pensji krajowej netto. Przy bezrobociu ocieraj±cym siê o próg 20% to by³o du¿e wsparcie.
W 2008 roku kto sprzeda³ przeciêtne mieszkanie za 250.000 i wp³aci³ na lokatê 8% dostawa³ miesiêcznie ok. 1700z³ netto - wiêcej ni¿ dzisiejsza najni¿sza pensja.
Dzi¶ ma³o jest gospodarstw domowych, gdzie odsetek z lokat bankowych mo¿e byæ realnie uwzglêdniany jako dodatkowy dochód. A bezrobocie nadal jest problemem, s³u¿ba zdrowia (istotne przy starzej±cym siê spo³eczeñstwie) bardzo kosztowna, perspektywy - w±tpliwe itd.

Paradoksalnie - Kowalski (jaki¶ tam w miarê my¶l±cy) zwykle zak³ada sobie jak±¶ poduszkê finansow±. Powiedzmy, ¿e w wysoko¶ci 20.000z³ 15 lat temu, 30.000z³ 7 lat temu i 50.000z³ dzi¶. Dopiero maj±c tê kwotê, po jej przekroczeniu, nadwy¿kê wydaje na szeroko rozumiane "¿ycie". Obni¿anie stóp powoduje, i¿ coraz trudniej ow± poduszkê uzbieraæ. Przed³u¿a siê zaciskanie pasa i efekt jest odwrotny od spodziewanego - zamiast wydawaæ, Kowalski oszczêdza. Na nic tym bogatym i przedsiêbiorstwom kredyty, skoro brakuje konsumentów. Takim typowym przyk³adem mog± byæ galerie handlowe. Wiele zad³u¿onych, pustych, bankrutuj±cych. Bowiem w tym ³añcuchu pokarmowym najwa¿niejszy ostatecznie i tak jest Kowalski.

Ale¿ od "zawsze" deflacja i *nadmierna* inflacja to z³o.

Bardzo nieprecyzyjne pojêcie "nadmierna".

Dla wielu krajów dodruk to z³o. Nie ka¿dy sobie mo¿e tak pozwoliæ jak USA,
na nieskoñczony dodruk.

Owszem. Tymczasem wydaje siê, ¿e ¶lepo kopiujemy pomys³y z Zachodu je¶li chodzi o politykê finansow± pañstwa.

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2015-01-25 13:39:17
Autor: Wojciech Bancer
Ping-pong 3%
On 2015-01-25, S <as@wp.pl> wrote:

[...]

No chyba ¿artujesz. :) USA, UK to ju¿ nie maj± czego obni¿aæ :P
Wprowadzenie ujemnych stóp w DK i Szwajcarii neguje t± tezê.

Tak siê robi jak siê chce zniechêciæ zewnêtrzny kapita³ do trzymania ¶rodków
na depozytach "u siebie". I to w³a¶nie chce uzyskaæ Szwajcaria.

Szwajcaria zniechêca do *pieni±dza*, czyli zachêca do wydawania (bo pieni±dz
traci na warto¶ci).

:-) Zniechêca do nabywania CHF - ostatnio zanotowali du¿y nap³yw kapita³u z Rosji. CHF nabywano w celach spekulacyjnych. CHF traci na warto¶ci??? Ciekawa teza po tym, jak zyska³ do wszystkich walut, gdy uwolniono sztucznie utrzymywany kurs ;-)

Ale to nie "zyska³", tylko wyrówna³ siê do warto¶ci rynkowej. To nie jest efekt
stóp procentowych. W d³u¿szym terminie to spowoduje spadek warto¶ci waluty

Tylko to bardziej chodzi o przedsiêbiorstwa i naprawdê bogatych ludzi, a nie
o szarakach. Przeciêtny Kowalski tych procentów nie odczuwa za bardzo, poza
okazjonalnymi obni¿kami/podwy¿kami przy ju¿ zaci±gniêtych zobowi±zaniach.

To, ¿e chodzi o interesy bogatych - to na pewno. Pytanie czy bogaty potrzebuje kredytu. Ta kwestia jest ju¿ w±tpliwa. Coraz wiêcej przedsiêbiorstw operuje w³asnym kapita³em, gdy¿ pozwala to na zachowanie wiêkszej p³ynno¶ci.

Nie mówi³em, ¿e du¿y kapita³ bêdzie bra³ kredyty, tylko ¿e nie bêdzie trzyma³
pieniêdzy na depozycie, a obraca³ nimi. Ew. dodatkowo kredytuj±c bêdzie sk³onny
ponosiæ ryzyko du¿o wiêkszych inwestycji.

Kowalski BARDZO odczuwa, ale nie kredyty, a depozyty. W 2000 roku, gdy mBank zaproponowa³ 16,5% netto na emaksie, wystarczy³o 40.000z³, by miesiêcznie dopisywano pod postaci± odsetek równowarto¶æ najni¿szej pensji krajowej netto. Przy bezrobociu ocieraj±cym siê o próg 20% to by³o du¿e wsparcie.

No proszê Ciê. Przy du¿ej inflacji to jest to wsparcie wirtualne.

W 2008 roku kto sprzeda³ przeciêtne mieszkanie za 250.000 i wp³aci³ na lokatê 8% dostawa³ miesiêcznie ok. 1700z³ netto - wiêcej ni¿ dzisiejsza najni¿sza pensja.

250,000. * 0.08 = 20,000
20,000 / 12 = 1666,67 z³
1666,67 * 0.81 = 1350 z³

Inflacja w 2008 roku wynosi³a ok. 4.3%, z tego co pamiêtam.
Realnie wiêc dodatkowo Twój 250 tys. kapita³ z odsetkami bêdzie "wart" o ok. 5700 z³ mniej.
Czyli *realny* zysk by³ w okolicach 1 tys. miesiêcznie, przy za³o¿eniach  znalezienia bardzo dobrej lokaty (bo w 2008, lokaty na poziomie 8% by³y rzadko¶ci±).

¦rednio tak sobie.

Dzi¶ ma³o jest gospodarstw domowych, gdzie odsetek z lokat bankowych mo¿e byæ realnie uwzglêdniany jako dodatkowy dochód. A bezrobocie nadal jest problemem, s³u¿ba zdrowia (istotne przy starzej±cym siê spo³eczeñstwie) bardzo kosztowna, perspektywy - w±tpliwe itd.

Ró¿nica miêdzy 8%, a 3% lokat przy ma³ych ¶rodkach jest pomijalna.

Paradoksalnie - Kowalski (jaki¶ tam w miarê my¶l±cy) zwykle zak³ada sobie jak±¶ poduszkê finansow±.

Statystyka mówi ¿e k³amiesz. :-) Statystyczny Kowalski nie ma oszczêdno¶ci.

Powiedzmy, ¿e w wysoko¶ci 20.000z³ 15 lat temu, 30.000z³ 7 lat temu i 50.000z³ dzi¶.

http://biznes.newsweek.pl/oszczednosci-i-dlugi-polakow-badanie-cbos-newsweek-pl,artykuly,283274,1.html
60% nie ma oszczêdno¶ci. A z tych co maj±, to ¶rednio wychodzi 14 tys. w depozytach bankowych:
http://biznes.newsweek.pl/oszczednosci-polakow-kto-oszczedza-najwiecej-newsweek-pl,artykuly,344309,1.html

Obni¿anie stóp powoduje, i¿ coraz trudniej ow± poduszkê uzbieraæ.

Bez przesady. Na poduszkê siê zbiera, a odsetki w bezpiecznych lokatach zawsze
by³y w tym procesie pomijalne.

Ale¿ od "zawsze" deflacja i *nadmierna* inflacja to z³o.

Bardzo nieprecyzyjne pojêcie "nadmierna".

Ekonomia nie jest nauk± precyzyjn±.

Dla wielu krajów dodruk to z³o. Nie ka¿dy sobie mo¿e tak pozwoliæ jak USA,
na nieskoñczony dodruk.

Owszem. Tymczasem wydaje siê, ¿e ¶lepo kopiujemy pomys³y z Zachodu je¶li chodzi o politykê finansow± pañstwa.

Bo nie ¿yjemy w pró¿ni i nie mo¿emy sobie pozwoliæ na p³yniêcie zbytnio pod pr±d.

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2015-01-25 14:46:59
Autor: S
Ping-pong 3%
W dniu 2015-01-25 o 13:39, Wojciech Bancer pisze:
Tak siê robi jak siê chce zniechêciæ zewnêtrzny kapita³ do trzymania ¶rodków
na depozytach "u siebie". I to w³a¶nie chce uzyskaæ Szwajcaria.

Pe³na zgoda.

Ale to nie "zyska³", tylko wyrówna³ siê do warto¶ci rynkowej. To nie jest efekt
stóp procentowych. W d³u¿szym terminie to spowoduje spadek warto¶ci waluty

Owszem, wyrówna³. Nie spowoduje, bo Szwajcaria jest postrzegana jako bezpieczna przystañ od lat. A dla du¿ego kapita³u wa¿niejsza jest ochrona kapita³u ni¿ potencjalne zyski.

Nie mówi³em, ¿e du¿y kapita³ bêdzie bra³ kredyty, tylko ¿e nie bêdzie trzyma³
pieniêdzy na depozycie, a obraca³ nimi. Ew. dodatkowo kredytuj±c bêdzie sk³onny
ponosiæ ryzyko du¿o wiêkszych inwestycji.

W±tpiê. Raczej to kwestia pewnych ruchów walutowych. Ostatnio bardzo popularna sta³a siê lira. Stosunek stóp do ryzyka bardzo atrakcyjny. Niedawno Turcja obni¿y³a stopy. Efekt podobny do Szwajcarii, choæ oczywi¶cie skala ró¿na.

Kowalski BARDZO odczuwa, ale nie kredyty, a depozyty. W 2000 roku, gdy
mBank zaproponowa³ 16,5% netto na emaksie, wystarczy³o 40.000z³, by
miesiêcznie dopisywano pod postaci± odsetek równowarto¶æ najni¿szej
pensji krajowej netto. Przy bezrobociu ocieraj±cym siê o próg 20% to
by³o du¿e wsparcie.

No proszê Ciê. Przy du¿ej inflacji to jest to wsparcie wirtualne.

Nieprawda. Inflacja to taki koszyk, który w praktyce nikogo nie dotyczy.

W 2008 roku kto sprzeda³ przeciêtne mieszkanie za 250.000 i wp³aci³ na
lokatê 8% dostawa³ miesiêcznie ok. 1700z³ netto - wiêcej ni¿ dzisiejsza
najni¿sza pensja.

250,000. * 0.08 = 20,000
20,000 / 12 = 1666,67 z³
1666,67 * 0.81 = 1350 z³

W tym czasie popularne by³y lokaty antybelkowe. Przed ich wprowadzeniem dochodzi³o do 10% - pamiêtam Killera w Banku Pocztowym ;-)

Inflacja w 2008 roku wynosi³a ok. 4.3%, z tego co pamiêtam.
Realnie wiêc dodatkowo Twój 250 tys. kapita³ z odsetkami bêdzie "wart" o ok. 5700 z³ mniej.

Inflacja to be³kot dla ludu. Dzi¶ mamy deflacjê, a jednak w Gdañsku od 1 lutego podwy¿ka SKM, niedawno podwy¿ka PKP, w banku podwy¿ki dot. np. prowadzenia kont (coraz trudniej o darmowe z darmow± kart±). Od 1 stycznia podwy¿ka czynszów... heh... to¿ nawet McDonalds podniós³ cheeseburgera z 2 do 3,5z³ we wspomnianym okresie. Dodajmy podwy¿kê aut, OC itp. itd. Co spad³o? Cukier mo¿e? Papierosy? A je¶li nie s³odzê i nie palê?

Czyli *realny* zysk by³ w okolicach 1 tys. miesiêcznie, przy za³o¿eniach  znalezienia bardzo
dobrej lokaty (bo w 2008, lokaty na poziomie 8% by³y rzadko¶ci±).

Nie. Realnie to wolê 16,5% netto i tamt± "inflacjê" ni¿ 2,4% i obecn±.


¦rednio tak sobie.

Zale¿y co kupujesz. Przy 16,5% aby mieæ 1000z³ potrzebowa³e¶ ok.75.000z³. W 2008 przy 8% potrzebowa³e¶ ju¿ 150.000. Teraz pó³ miliona. Je¶li uwzglêdnimy wzrost cen - realny - duuuu¿o wiêcej. Pytanie czy dzi¶ Kowalski w ogóle ma mo¿liwo¶æ od³o¿enia z pensji takiej kasy.

Ró¿nica miêdzy 8%, a 3% lokat przy ma³ych ¶rodkach jest pomijalna.

OK, ale czemu te ¶rodki maj± byæ ma³e? Emeryt sprzedaje mieszkanie za 200.000z³ i wp³aca na 2% - dostaje miesiêcznie 350z³. Pod most.

Rok 2008. Emeryt sprzedaje w boomie za 300.000z³ mieszkanie i wp³aca na 8%. Dostaje miesiêcznie 2000z³. Jest w stanie za to wynaj±æ mniejsze, gdzie¶ na obrze¿ach miasta itd. i jeszcze ma sporo dop³aty do emerytury.

Rok 2000. Emeryt sprzedaje za 100.000 i dostaje 1375z³, co stanowi blisko 3-krotno¶æ najni¿szej krajowej (zatem pewnie i jego emerytury).

Nie jestem pewien czy obecna opcja jest t± najlepsz±. By³o tak, i¿ po sprzeda¿y mieszkania mo¿na by³o wynaj±æ za odsetki od kapita³u, ale te czasy siê skoñczy³y, a im bli¿ej oprocentowanie bêdzie spada³o do zera, tym gorzej... I tu rodzi siê szansa na kolejne "wyleszczanie" - odwrócona hipoteka.

Paradoksalnie - Kowalski (jaki¶ tam w miarê my¶l±cy) zwykle zak³ada
sobie jak±¶ poduszkê finansow±.

Statystyka mówi ¿e k³amiesz. :-) Statystyczny Kowalski nie ma oszczêdno¶ci.

Nieprawda. Co¶ tam mamy:
http://wyborcza.biz/finanse/1,105684,14505544,Srednie_oszczednosci_Polakow__37_tys__zl.html

Natomiast oczywi¶cie 2/3 nie ma nic. Tylko, ¿e zerowymi stopami nie zachêcimy ich do oszczêdzania.

Powiedzmy, ¿e w wysoko¶ci 20.000z³ 15 lat temu, 30.000z³ 7 lat temu
i 50.000z³ dzi¶.

http://biznes.newsweek.pl/oszczednosci-i-dlugi-polakow-badanie-cbos-newsweek-pl,artykuly,283274,1.html
60% nie ma oszczêdno¶ci. A z tych co maj±, to ¶rednio wychodzi 14 tys. w depozytach bankowych:
http://biznes.newsweek.pl/oszczednosci-polakow-kto-oszczedza-najwiecej-newsweek-pl,artykuly,344309,1.html

Jak widaæ dane s± ró¿ne ;-) Ale masz racjê. Wiêkszo¶æ nie ma. Nie op³aca siê oszczêdzaæ. To kwestia ¶wiadomo¶ci. Tylko, ¿e ci, co jednak maj± nie mog± ¶wieciæ przyk³adem innym. I tu widzê problem.

Obni¿anie stóp powoduje, i¿ coraz trudniej ow± poduszkê uzbieraæ.

Bez przesady. Na poduszkê siê zbiera, a odsetki w bezpiecznych lokatach zawsze
by³y w tym procesie pomijalne.

Nic podobnego. Przed wej¶ciem do UE ludzie chêtniej oszczêdzali (z czasami PRL w³±cznie, gdzie zak³adano masowo ju¿ dzieciom SKO), bo siê po prostu op³aca³o. Niejednokrotnie na tej grupie wymieniane by³y informacje o najlepszych lokatach, kontach itd. Gdyby odsetki by³y pomijalne to 19% z nich tym bardziej, a przypomnij sobie boom na antybelki.

Owszem. Tymczasem wydaje siê, ¿e ¶lepo kopiujemy pomys³y z Zachodu je¶li
chodzi o politykê finansow± pañstwa.

Bo nie ¿yjemy w pró¿ni i nie mo¿emy sobie pozwoliæ na p³yniêcie zbytnio pod
pr±d.

Mo¿e. Na dzi¶ okazuje siê, ¿e kraje, które odrzuci³y UE lepiej na tym wychodz±, nie mówi±c ju¿ o wspólnej walucie, do której swego czasu tez parli nasi politycy.

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2015-01-25 15:13:38
Autor: Wojciech Bancer
Ping-pong 3%
On 2015-01-25, S <as@wp.pl> wrote:

[...]

Tak siê robi jak siê chce zniechêciæ zewnêtrzny kapita³ do trzymania ¶rodków
na depozytach "u siebie". I to w³a¶nie chce uzyskaæ Szwajcaria.

Pe³na zgoda.

Ale to nie "zyska³", tylko wyrówna³ siê do warto¶ci rynkowej. To nie jest efekt
stóp procentowych. W d³u¿szym terminie to spowoduje spadek warto¶ci waluty

Owszem, wyrówna³. Nie spowoduje, bo Szwajcaria jest postrzegana jako bezpieczna przystañ od lat. A dla du¿ego kapita³u wa¿niejsza jest ochrona kapita³u ni¿ potencjalne zyski.

Pozostanê przy swoim zdaniu i bêdziemy mogli porównaæ nasze stanowiska za ok. 5 lat. :)

W 2008 roku kto sprzeda³ przeciêtne mieszkanie za 250.000 i wp³aci³ na
lokatê 8% dostawa³ miesiêcznie ok. 1700z³ netto - wiêcej ni¿ dzisiejsza
najni¿sza pensja.

250,000. * 0.08 = 20,000
20,000 / 12 = 1666,67 z³
1666,67 * 0.81 = 1350 z³

W tym czasie popularne by³y lokaty antybelkowe. Przed ich wprowadzeniem dochodzi³o do 10% - pamiêtam Killera w Banku Pocztowym ;-)

To tylko ¶wiadczy ¿e ludzie dysponowali niewielkim kapita³em.
Antybelki dla ludzi z du¿ym kapita³em to nie by³o rozwi±zanie.
Nikt nie bêdzie siedzia³ i klika³ by wyklikaæ 100 lokat.

Inflacja w 2008 roku wynosi³a ok. 4.3%, z tego co pamiêtam.
Realnie wiêc dodatkowo Twój 250 tys. kapita³ z odsetkami bêdzie "wart" o ok. 5700 z³ mniej.

Inflacja to be³kot dla ludu.

To Twoje zdanie. Wybacz, nie bêdê siê bawi³ w rozbijanie teorii spiskowych. :)

Rok 2008. Emeryt sprzedaje w boomie za 300.000z³ mieszkanie i wp³aca na 8%. Dostaje miesiêcznie 2000z³. Jest w stanie za to wynaj±æ mniejsze, gdzie¶ na obrze¿ach miasta itd. i jeszcze ma sporo dop³aty do emerytury.

Bardzo idealistyczne i g³upie my¶lenie. Rynek podlega cyklom, nie ma
sta³ych warto¶ci.

Statystyka mówi ¿e k³amiesz. :-) Statystyczny Kowalski nie ma oszczêdno¶ci.

Nieprawda. Co¶ tam mamy:
http://wyborcza.biz/finanse/1,105684,14505544,Srednie_oszczednosci_Polakow__37_tys__zl.html

Oszczêdno¶ci to nie *depozyty bankowe* o których pisa³e¶.
W tych kwotach wy¿ej masz uwzglêdnione wszystkie rodzaje, w tym _obowi±zkowe OFE_,
wiêc wróæmy do realnych 14 tys. :-)

Jak widaæ dane s± ró¿ne ;-) Ale masz racjê. Wiêkszo¶æ nie ma. Nie op³aca siê oszczêdzaæ. To kwestia ¶wiadomo¶ci. Tylko, ¿e ci, co jednak maj± nie mog± ¶wieciæ przyk³adem innym. I tu widzê problem.

Op³aca, tylko nie na bezpiecznych depozytach. Proste.

Nic podobnego. Przed wej¶ciem do UE ludzie chêtniej oszczêdzali (z czasami PRL w³±cznie, gdzie zak³adano masowo ju¿ dzieciom SKO), bo siê po prostu op³aca³o.

Ale¿ oczywi¶cie... I tylko znów statystyki temu przecz±. ;)

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2015-01-25 16:05:50
Autor: S
Ping-pong 3%
W dniu 2015-01-25 o 15:13, Wojciech Bancer pisze:
Pozostanê przy swoim zdaniu i bêdziemy mogli porównaæ nasze stanowiska za ok. 5 lat. :)

OK ;-)

To tylko ¶wiadczy ¿e ludzie dysponowali niewielkim kapita³em.

Kwestia definicji "niewielkiego kapita³u". Ca³y czas rozmawiamy o Kowalskim.

Antybelki dla ludzi z du¿ym kapita³em to nie by³o rozwi±zanie.
Nikt nie bêdzie siedzia³ i klika³ by wyklikaæ 100 lokat.

Szczerze? W maksymalnym momencie mia³em ponad 100 lokat w Idei. Im wiêcej kto¶ mia³, tym wiêcej móg³ zyskaæ na antybelkach. Ja bym powiedzia³, ze dla ma³ych oszczêdno¶ci nie warto by³o siê bawiæ. Dla 10.000z³ odsetek antybelka dawa³a 1900z³ oszczêdno¶ci. Du¿o.

Inflacja to be³kot dla ludu.

To Twoje zdanie. Wybacz, nie bêdê siê bawi³ w rozbijanie teorii spiskowych. :)

Oraz ekonomistów, których znam. OK - pas.

Rok 2008. Emeryt sprzedaje w boomie za 300.000z³ mieszkanie i wp³aca na
8%. Dostaje miesiêcznie 2000z³. Jest w stanie za to wynaj±æ mniejsze,
gdzie¶ na obrze¿ach miasta itd. i jeszcze ma sporo dop³aty do emerytury.

Bardzo idealistyczne i g³upie my¶lenie. Rynek podlega cyklom, nie ma
sta³ych warto¶ci.

Je¶li tak to zobowi±zanie na 30 lat jest równie g³upie.

W tych kwotach wy¿ej masz uwzglêdnione wszystkie rodzaje, w tym _obowi±zkowe OFE_,
wiêc wróæmy do realnych 14 tys. :-)

OK, niech bêdzie. i?

Jak widaæ dane s± ró¿ne ;-) Ale masz racjê. Wiêkszo¶æ nie ma. Nie op³aca
siê oszczêdzaæ. To kwestia ¶wiadomo¶ci. Tylko, ¿e ci, co jednak maj± nie
mog± ¶wieciæ przyk³adem innym. I tu widzê problem.

Op³aca, tylko nie na bezpiecznych depozytach. Proste.

A! I gdy to ju¿ osi±gnêli¶my to teraz mamy podsy³ane super-oferty inwestycyjne ;-) Zazwyczaj korzystanie z nich wi±¿e siê z maksymalizacj± zysków banków, przy utracie kapita³u Kowalskiego.

Nic podobnego. Przed wej¶ciem do UE ludzie chêtniej oszczêdzali (z
czasami PRL w³±cznie, gdzie zak³adano masowo ju¿ dzieciom SKO), bo siê
po prostu op³aca³o.

Ale¿ oczywi¶cie... I tylko znów statystyki temu przecz±. ;)

Skoro uwa¿asz, ¿e dzi¶ wiêcej osób ma ksi±¿eczki mieszkaniowe ni¿ w PRL, albo wiêcej dzieci SKO to OK. Niedawno ogl±da³em film "80 milionów". Okaza³o siê, ¿e nawet Solidarno¶æ w banku trzyma³a pieni±dze ;-) Kilka lat potem, jeden z przywódców publicznie g³osi³, ¿e konta w banku nie posiada ;-)

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2015-01-26 09:32:33
Autor: 666
Ping-pong 3%
Rocznie?


-- -- -
Dla 10.000z³ odsetek antybelka dawa³a 1900 z³ oszczêdno¶ci.

Data: 2015-01-29 19:05:47
Autor: S
Ping-pong 3%
W dniu 2015-01-26 o 09:32,  666 pisze:
Rocznie?


-- -- -
Dla 10.000z³ odsetek antybelka dawa³a 1900 z³ oszczêdno¶ci.

Je¶li dopisali Ci brutto 10.000 to 19% podatku z tego to 1900. A czy 10.000 odsetek uzbiera³o siê rocznie, przez 10 lat czy przez miesi±c to zale¿y do wielko¶ci kapita³u.

--
-- -- -- -- -- -
Pozdrawiam
Szymon

Data: 2015-01-29 21:35:01
Autor: 666
Ping-pong 3%
Gratulujê zarobku i po¶wiêconego czasu.


-- -- -
przez 10 lat

Ping-pong 3%

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona