Data: 2009-09-25 11:05:45 | |
Autor: Reseller | |
Pioneer DV-400 reanimacja - Wrocław | |
Reseller pisze:
Dałem ciała próbując wgrać nowy firmware do Pioneera DV-400. Wyłączyłem zasilanie zanim skończył aktualizować.Sprzęt żyje - aktualizacja firmware przez kabelek spreparowany przez specjalistów z www.pioneerdivx.net :-) -- Reseller |
|
Data: 2009-09-25 11:23:48 | |
Autor: pawell32 | |
Pioneer DV-400 reanimacja - Wrocław | |
Reseller pisze:
Reseller pisze: jak rozumiem, sam wgrałes? -- pozdrawiam. pawell32 Debian Lenny, Gnome, Compiz-Fusion |
|
Data: 2009-10-05 09:03:44 | |
Autor: Reseller | |
Pioneer DV-400 reanimacja - Wrocław | |
pawell32 pisze:
Reseller pisze:Tak, sam. -- Reseller |
|
Data: 2009-10-05 10:00:01 | |
Autor: pawell32 | |
Pioneer DV-400 reanimacja - Wrocław | |
Reseller pisze:
jak rozumiem, sam wgrałes?Tak, sam. czyli w serwisie nie chciało się sprawdzić, albo wgrać i skasować jak za wymiana pamięci. -- pozdrawiam. pawell32 Debian Lenny, Gnome, Compiz-Fusion |
|
Data: 2009-10-12 13:24:05 | |
Autor: Reseller | |
Pioneer DV-400 reanimacja - Wrocław | |
pawell32 pisze:
Reseller pisze:Dokładnie. Jak znajdę chwilę czasu to poinformuję przedstawicielstwo Pioneera w Polsce o praktykach SanSerwis z Wrocławia i może przy okazji PIH :-) A co będą naciągać ludzi na kasę. Ja pewnie swoich pieniędzy nie odzyskam, ale może następni na tym zyskają. -- Reseller |
|