On 18.10.2015 11:40, zdumiony wrote:

https://www.youtube.com/watch?v=XfATV8a_S0I

Nic podobnego. Ten bolszewicki burak w czerwonej koszuli, poza darciem mordy i zakrzykiwaniem wszystkich w studiu, niczego logicznego nie do rozmowy nie wniósł.

--
niebieski

W dniu 18.10.2015 o 13:57, niebieski pisze:

On 18.10.2015 11:40, zdumiony wrote:

https://www.youtube.com/watch?v=XfATV8a_S0I

Nic podobnego. Ten bolszewicki burak w czerwonej koszuli, poza darciem
mordy i zakrzykiwaniem wszystkich w studiu, niczego logicznego nie do
rozmowy nie wniósł.

Wniósł do rozmowy bo obnażył liberalną propagandę, że niezależnie za jaką kwotę by pracownik pracował to widocznie chce a jest przymuszony i nie ma innego wyjścia.

W dniu 18.10.2015 o 13:57, niebieski pisze:

Nic podobnego. Ten bolszewicki burak w czerwonej koszuli, poza darciem
mordy i zakrzykiwaniem wszystkich w studiu, niczego logicznego nie do
rozmowy nie wniósł.

W jednym Korwin ma tu rację: na mieszkanie nie powinno się brać hipoteki,b o to najkrótsza droga do niewolnictwa. W normalnym kraju z pomocą rodziny można by zaoszczędzić na mieszkanie. Ale uwaga: gdyby nie było inflacji. Zamiast inflacji powinna być deflacja, wiem że deflacja była by niekorzystna dla banksterów - i co z tego?

użytkownik zdumiony napisał:

W jednym Korwin ma tu rację: na mieszkanie nie powinno się brać hipoteki,b o to najkrótsza droga do niewolnictwa.

Różne są modele, na kubie dostawałeś od państwa,ale nie mogłeś
sprzedać. Za komucha w PL, wiadomo, dużo budowali i dawali
za 2% wartości. Później moim zdaniem było najrozsądniej,
mieszkania były w umiarkowanej cenie 1500-1800m2 nowe wykończone
lub 1200m2 używane, ceny z wawy, na wioskach za grosze.
Aż doszliśmy do wymarzonego modelu dla banków, a skrajności dla
polaków czyli kredyt na 30 lat przy cenie 4000-7000m2.

No cóż, jak to mówią 93% bankowości PL nie jest w rekach polaków.

W dniu 18.10.2015 o 16:11, bronek.tallar@gmail.com pisze:

Aż doszliśmy do wymarzonego modelu dla banków, a skrajności dla
polaków czyli kredyt na 30 lat przy cenie 4000-7000m2.

No cóż, jak to mówią 93% bankowości PL nie jest w rekach polaków.

A gdy wreszcie się spłaci kredyt, czeka nas odwrócona hipoteka gdzie za bezcen banki odbierają spowrotem mieszkania.
Policzmy: taki emeryt będzie pobierał pieniądze od banku przez 6, może kilkanaście lat. A ile lat musiałby pobierać aby bank zapłacił za mieszkanie w całości? Okazuje się że 60 lat !!!
A jak nie odwrócona hipoteka to konfiskata poprzez podatek katastralny.

Użytkownik "zdumiony" <zdumiony@jestem.pl> napisał w wiadomości news:n008k8$kot$1node1.news.atman.pl...

W dniu 18.10.2015 o 13:57, niebieski pisze:

Nic podobnego. Ten bolszewicki burak w czerwonej koszuli, poza darciem
mordy i zakrzykiwaniem wszystkich w studiu, niczego logicznego nie do
rozmowy nie wniósł.

W jednym Korwin ma tu rację: na mieszkanie nie powinno się brać hipoteki,b o to najkrótsza droga do niewolnictwa. W normalnym kraju z pomocą rodziny można by zaoszczędzić na mieszkanie. Ale uwaga: gdyby nie było inflacji. Zamiast inflacji powinna być deflacja, wiem że deflacja była by niekorzystna dla banksterów - i co z tego?

Ani inflacja, ani deflacja. Przez cały 19 wiek nie było czegoś takiego. Ktoś policzył, ze od początku proklamowania niepodległości przez USA do końca 19 wieku inflacja wynosiła tam ok.4%.

--

Chiron

użytkownik Chiron napisał:
 

Ani inflacja, ani deflacja. Przez cały 19 wiek nie było czegoś takiego. Ktoś policzył, ze od początku proklamowania niepodległości przez USA do końca 19 wieku inflacja wynosiła tam ok.4%.

http://www.infiniteunknown.net/wp-content/uploads/2009/01/us_dollar.jpg

Użytkownik <bronek.tallar@gmail.com> napisał w wiadomości news:97ead7c8-1e88-449d-950a-936e4c9aca56googlegroups.com...
użytkownik Chiron napisał:

Ani inflacja, ani deflacja. Przez cały 19 wiek nie było czegoś takiego. Ktoś
policzył, ze od początku proklamowania niepodległości przez USA do końca 19
wieku inflacja wynosiła tam ok.4%.

http://www.infiniteunknown.net/wp-content/uploads/2009/01/us_dollar.jpg

Dziwne.

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=78160&st=690



Na chwilę wrócę jeszcze do stosunków monetarnych. Otóż na stronie www.kitco.com są podane archiwalne średnioroczne kursy srebra i złota na giełdzie londyńskiej - dla srebra od 1792 r. dla złota zaś od 1833 roku.

Srebro:

1792-1813
1,293 USD za troy Ag

1814
1,453 USD
1815
1,477 USD
1816
1,323 USD

1817-1836
1,293 USD

1837
1,350 USD

1838-1840
1,296 USD

1841-1861
1,292 USD


1864
2,939USD

Potem srebro sukcesywnie tanieje na przełomie lat 1876/77 przekracza barierę poniżej 1 USD za troy, by bezpośrednio przed wybuchem I wojny światowej osiągnąć cenę 0,503 USD za troy

Złoto:

Praktycznie niezmieniona cena - 20,65 USD za troy

Wnioski:
Wartość srebra zaczęła się załamywać w latach 1876/77 - poprzednio stosunek cen srebra do złota wynosił jak 1 do 16 - w 1876 jak 1 do 20, aby osiągnąć w 1914 r. poziom jak 1 do 41,3.

Jeżeli troy - czyli uncja trojańska (od Troyes oczywiście - nie od Troi) dziś znana jako uncja jubilerska waży 30,1035 g to zgodnie z kursem na giełdzie londyńskiej dolar USA winien w 1818 roku zawierać 23,2819 g czystego srebra. Akurat widzimy, że mamy do czynienia z monetą odpowiadającą standardom (stałym już od XVI wieku) monety talarowej. Zauważmy też, że praktycznie odpowiada talarowi konwencyjnemu tj. 23,3856 g. (1/10 grzywny kolońskiej), który z kolei jest równy naszym 8 złotówkom.

Dukat wg. stopy stanisławowskiej tj. 3,43 g Au byłby w tej sytuacji warty 2,36 dolara USA.

Oczywiście spadek kursu dolara w latach 1836-40 jest związany z wojną z Seminolami, zaś załamanie z lat 1862-70 z wojną secesyjną i latami powojennymi. Natomiast mniej więcej od lat 70-tych XIX wieku srebro przestaje być odnośnikiem dla kursów walut - o ile wcześniej przy bimentaliźmie kurs jest stały, to później w przeciwieństwie do złota zmienia się - aczkolwiek stosunkowo wolno z roku na rok.


Albo tu:

http://www.andrzejbaranowski.pl/auceny.htm

No oczywiście- załamanie kursu w wyniku wojny secesyjnej. No ale to chwilowe, bo wypuszczono na rynek "zielonego baksa" i sciągnięto nawis inflacyjny

--

Chiron

użytkownik Chiron napisał:

Złoto:

Praktycznie niezmieniona cena - 20,65 USD za troy

Co chcesz powiedzieć? Nie rozumiem. Au kosztuje dzisiaj 1100 USD /30g

W dniu 18.10.2015 o 18:14, szklanynocnik@gmail.com pisze:

Co chcesz powiedzieć? Nie rozumiem.
Au kosztuje dzisiaj 1100 USD /30g

Oznacza to że złoto kosztuje tyle samo przez stulecia, ceny towarów względem złota spadają, ale dolar zlatuje jeszcze szybciej.
Trzymając pieniądze w banku traci się zamiast zarabiać

Użytkownik "zdumiony" <zdumiony@jestem.pl> napisał w wiadomości news:n00gqa$tfe$1node1.news.atman.pl...

W dniu 18.10.2015 o 18:14, szklanynocnik@gmail.com pisze:

Co chcesz powiedzieć? Nie rozumiem.
Au kosztuje dzisiaj 1100 USD /30g

Oznacza to że złoto kosztuje tyle samo przez stulecia, ceny towarów względem złota spadają, ale dolar zlatuje jeszcze szybciej.
Trzymając pieniądze w banku traci się zamiast zarabiać

Nie do końca. Niektórzy twierdzą, że właściwie wartość nabywcza złota jest mniej więcej stała. Owszem, nie można porównać np ile telewizorów można było kupić za uncję złota w 19 wieku, ale wartość pracy ludzkiej, ceny podstawowych towarów- w stosunku do złota są podobne

--

Chiron

"Chiron" <a@2b.com> pisze:

Użytkownik "zdumiony" <zdumiony@jestem.pl> napisał w wiadomości
news:n00gqa$tfe$1node1.news.atman.pl...

W dniu 18.10.2015 o 18:14, szklanynocnik@gmail.com pisze:

Co chcesz powiedzieć? Nie rozumiem.
Au kosztuje dzisiaj 1100 USD /30g

Oznacza to że złoto kosztuje tyle samo przez stulecia, ceny towarów
względem złota spadają, ale dolar zlatuje jeszcze szybciej.
Trzymając pieniądze w banku traci się zamiast zarabiać

Nie do końca. Niektórzy twierdzą, że właściwie wartość nabywcza złota
jest mniej więcej stała. Owszem, nie można porównać np ile telewizorów
można było kupić za uncję złota w 19 wieku, ale wartość pracy
ludzkiej, ceny podstawowych towarów- w stosunku do złota są podobne

A o inflacji po przywozie masy złota z "Nowego świata" (Ameryk) słyszałeś?
Wiec przynajmniej jawnie i wprost podawaj od kiedy jak nie chcesz wyjść na
nieznającego historii zaślepionego idiotę.

--
A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel.
Ĺťaden uczony z nieba nie spadł.  (Przysłowie czeskie)

Użytkownik "A. Filip" <anfi@buntownik.pl> napisał w wiadomości news:anfi+vw891di25f-fai0@wp.eu...

"Chiron" <a@2b.com> pisze:

Użytkownik "zdumiony" <zdumiony@jestem.pl> napisał w wiadomości
news:n00gqa$tfe$1node1.news.atman.pl...

W dniu 18.10.2015 o 18:14, szklanynocnik@gmail.com pisze:

Co chcesz powiedzieć? Nie rozumiem.
Au kosztuje dzisiaj 1100 USD /30g

Oznacza to że złoto kosztuje tyle samo przez stulecia, ceny towarów
względem złota spadają, ale dolar zlatuje jeszcze szybciej.
Trzymając pieniądze w banku traci się zamiast zarabiać

Nie do końca. Niektórzy twierdzą, że właściwie wartość nabywcza złota
jest mniej więcej stała. Owszem, nie można porównać np ile telewizorów
można było kupić za uncję złota w 19 wieku, ale wartość pracy
ludzkiej, ceny podstawowych towarów- w stosunku do złota są podobne

A o inflacji po przywozie masy złota z "Nowego świata" (Ameryk) słyszałeś?
Wiec przynajmniej jawnie i wprost podawaj od kiedy jak nie chcesz wyjść na
nieznającego historii zaślepionego idiotę.

No ale podałem. Na początku napisałem, że chodzi o wartość dolara (i niewielką inflację) od początku USA do końca 19 wieku. A generalnie chodzi o to, że jak się oprze pieniądz o parytet złota- i zakaże dodruku- raczej inflacja nie będzie znana. Tak już było- w praktyce- w 19 wieku. A mimo to, że wielu twierdzi, że brak inflacji to stagnacja gospodarcza- USA rozwijał osię imponująco.

--

Chiron

W dniu 19.10.2015 o 00:31, Chiron pisze:

No ale podałem. Na początku napisałem, że chodzi o wartość dolara (i
niewielką inflację) od początku USA do końca 19 wieku. A generalnie
chodzi o to, że jak się oprze pieniądz o parytet złota- i zakaże
dodruku- raczej inflacja nie będzie znana. Tak już było- w praktyce- w
19 wieku. A mimo to, Ĺźe wielu twierdzi, Ĺźe brak inflacji to stagnacja
gospodarcza- USA rozwijał osię imponująco.

Dodruk nawet 1 dolara jest kradzieżą, a co dopiero bilionów

On Mon, 19 Oct 2015 00:45:36 +0200, zdumiony wrote:

W dniu 19.10.2015 o 00:31, Chiron pisze:

No ale podałem. Na początku napisałem, że chodzi o wartość dolara (i
niewielką inflację) od początku USA do końca 19 wieku. A generalnie
chodzi o to, że jak się oprze pieniądz o parytet złota- i zakaże
dodruku- raczej inflacja nie będzie znana. Tak już było- w praktyce- w
19 wieku. A mimo to, Ĺźe wielu twierdzi, Ĺźe brak inflacji to stagnacja
gospodarcza- USA rozwijał osię imponująco.

Dodruk nawet 1 dolara jest kradzieżą, a co dopiero bilionów

a kto je drukuje ?

W dniu 18.10.2015 o 17:47, Chiron pisze:

No oczywiście- załamanie kursu w wyniku wojny secesyjnej. No ale to
chwilowe, bo wypuszczono na rynek "zielonego baksa" i sciągnięto nawis
inflacyjny

http://wyborcza.biz/Gieldy/1,122116,12481141,Fed_dodrukuje_dolarow__aby_ratowac_gospodarke_USA.html?disableRedirects=true

Stany ograbiają świat śmieciowym dolarem

użytkownik zdumiony napisał:

http://wyborcza.biz/Gieldy/1,122116,12481141,Fed_dodrukuje_dolarow__aby_ratowac_gospodarke_USA.html?disableRedirects=true

Stany ograbiają świat śmieciowym dolarem

Zapytaj tu, czy ktoś chce aby jego  m2 mieszkania staniał.

szklanynocnik@gmail.com pisze:

użytkownik zdumiony napisał:

http://wyborcza.biz/Gieldy/1,122116,12481141,Fed_dodrukuje_dolarow__aby_ratowac_gospodarke_USA.html?disableRedirects=true

Stany ograbiają świat śmieciowym dolarem

Zapytaj tu, czy ktoś chce aby jego  m2 mieszkania staniał.

Ten który ma czy ten który ma kupić?

--
A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel.
Kobieta jest twierdzą. Mężczyzna - jej więźniem.  (Przysłowie kurdyjskie)

użytkownik A. Filip napisał:

> Zapytaj tu, czy ktoś chce aby jego  m2 mieszkania staniał.

Ten który ma czy ten który ma kupić?

Ano właśnie:) Kto pyta:)

W dniu 18.10.2015 o 18:17, szklanynocnik@gmail.com pisze:

Zapytaj tu, czy ktoś chce aby jego  m2 mieszkania staniał.

W normalnym systemie powinny stanieć, dzięki temu mieszkania były by bardziej dostępne.
Może dobrym posunięciem było by zabronienie sprzedawania mieszkań?

On Sun, 18 Oct 2015 16:07:40 +0200, Chiron wrote:

Użytkownik "zdumiony" <zdumiony@jestem.pl> napisał w wiadomości
news:n008k8$kot$1node1.news.atman.pl...

W dniu 18.10.2015 o 13:57, niebieski pisze:

Nic podobnego. Ten bolszewicki burak w czerwonej koszuli, poza darciem
mordy i zakrzykiwaniem wszystkich w studiu, niczego logicznego nie do
rozmowy nie wniósł.

W jednym Korwin ma tu rację: na mieszkanie nie powinno się brać
hipoteki,b o to najkrĂłtsza droga do niewolnictwa. W normalnym kraju z
pomocą rodziny można by zaoszczędzić na mieszkanie. Ale uwaga: gdyby
nie było inflacji. Zamiast inflacji powinna być deflacja, wiem że
deflacja była by niekorzystna dla banksterów - i co z tego?

Ani inflacja, ani deflacja. Przez cały 19 wiek nie było czegoś takiego.
Ktoś policzył, ze od początku proklamowania niepodległości przez USA do
końca 19 wieku inflacja wynosiła tam ok.4%.

ale to bylu czasy gdy zyd jeszcze nie mial pelnej wladzy nad waluta

W dniu 18.10.2015 o 16:07, Chiron pisze:

Ani inflacja, ani deflacja. Przez cały 19 wiek nie było czegoś takiego.
Ktoś policzył, ze od początku proklamowania niepodległości przez USA do
końca 19 wieku inflacja wynosiła tam ok.4%.

Nawet teraz w dobie kredytu i inflacji, technologia podlega deflacji. Ile kiedyś kosztowała odtwarzarka CDx4? A nagrywarki ? te bardzo dużo, a DVD?
Banki nie powinny mieć możliwości dodruku pieniędzy. FED dodrukowuje biliony dolarów, sprawiając że dolary są śmieciem i zadłużając USA.Banki nie powinny mieć możliwości pożyczania nie swoich pieniędzy.

użytkownik zdumiony napisał:
 

Nawet teraz w dobie kredytu i inflacji, technologia podlega deflacji. Ile kiedyś kosztowała odtwarzarka CDx4? A nagrywarki ? te bardzo dużo, a DVD?

Z technologia jest trochę inaczej, linia do produkcji musi
się zwrócić, do tego rząd korei dopłaca ostro do firm,
teraz nośniki optyczne (cd/dvd) są wypierane przez
pamięci elektroniczne, peny, karty sd itd.

Rynek jest przesycony.

zdumiony <zdumiony@jestem.pl> pisze:

W dniu 18.10.2015 o 16:07, Chiron pisze:

Ani inflacja, ani deflacja. Przez cały 19 wiek nie było czegoś takiego.
Ktoś policzył, ze od początku proklamowania niepodległości przez USA do
końca 19 wieku inflacja wynosiła tam ok.4%.

Nawet teraz w dobie kredytu i inflacji, technologia podlega
deflacji. Ile kiedyś kosztowała odtwarzarka CDx4? A nagrywarki ? te
bardzo duĹźo, a DVD? [...]

A korzystasz jeszcze z dyskĂłw floppy? :-)
Policzyłeś sobie swoje _koszty_ kolejnych zmian technologii?
Ile cię kosztuje to że nie korzystasz z kompa "przez 20 lat"?
Ile cię będzie kosztować porzucenie technologii DVD i przejście na Blue-Ray?

--
A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel.
Jakie Ĺźycie, taka śmierć.  (Przysłowie polskie)

W dniu 18.10.2015 o 17:24, A. Filip pisze:

A korzystasz jeszcze z dyskĂłw floppy? :-)
Policzyłeś sobie swoje _koszty_ kolejnych zmian technologii?
Ile cię kosztuje to że nie korzystasz z kompa "przez 20 lat"?
Ile cię będzie kosztować porzucenie technologii DVD i przejście na Blue-Ray?

Kiedyś nie było mnie stać na ZXSpectrum a teraz mam Intel Core i3 z monitorem

zdumiony <zdumiony@jestem.pl> pisze:

W dniu 18.10.2015 o 17:24, A. Filip pisze:

A korzystasz jeszcze z dyskĂłw floppy? :-)
Policzyłeś sobie swoje _koszty_ kolejnych zmian technologii?
Ile cię kosztuje to że nie korzystasz z kompa "przez 20 lat"?
Ile cię będzie kosztować porzucenie technologii DVD i przejście na Blue-Ray?

Kiedyś nie było mnie stać na ZXSpectrum a teraz mam Intel Core i3 z
monitorem

I po ilu latach zostaniesz _zmuszony_ do poniesienia kosztĂłw jego wymiany na
nowszy model mimo że posiadany będzie działał?

Szybki postęp technologiczny to udana metoda wymuszania na klientach
_kosztownej_ wymiany sprzętu tak Ĺźeby się mało buntowali.  Znacznie bardziej
elegancka od projektowania urządzeń tak by po kilku latach się same psuły.

--
A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel.
Apostoł ludzkości rzadko pości.  (Przysłowie polskie)

Użytkownik A. Filip anfi@buntownik.pl ...

A korzystasz jeszcze z dysków floppy? :-)
Policzyłeś sobie swoje _koszty_ kolejnych zmian technologii?
Ile cię kosztuje to że nie korzystasz z kompa "przez 20 lat"?
Ile cię będzie kosztować porzucenie technologii DVD i przejście na
Blue-Ray?

Kiedyś nie było mnie stać na ZXSpectrum a teraz mam Intel Core i3 z
monitorem

I po ilu latach zostaniesz _zmuszony_ do poniesienia kosztów jego
wymiany na nowszy model mimo że posiadany będzie działał?

Trudno powiedziec.
Dzis działam na komputerze sprzed ok 9 lat i nie zanosi sie na koniecznosc zmiany.

Użytkownik "zdumiony" <zdumiony@jestem.pl> napisał w wiadomości news:n00an6$n1l$1node1.news.atman.pl...

W dniu 18.10.2015 o 16:07, Chiron pisze:

Ani inflacja, ani deflacja. Przez cały 19 wiek nie było czegoś takiego.
Ktoś policzył, ze od początku proklamowania niepodległości przez USA do
końca 19 wieku inflacja wynosiła tam ok.4%.

Nawet teraz w dobie kredytu i inflacji, technologia podlega deflacji. Ile kiedyś kosztowała odtwarzarka CDx4? A nagrywarki ? te bardzo dużo, a DVD?
Banki nie powinny mieć możliwości dodruku pieniędzy. FED dodrukowuje biliony dolarów, sprawiając że dolary są śmieciem i zadłużając USA.Banki nie powinny mieć możliwości pożyczania nie swoich pieniędzy.

To nie tak. Jacyś bezimienni ludzie- np murzyni pracujący niewolniczo w kopalniach (pod lufami innych murzynów) są własnie przyczyną niskich cen. No ale surowców już zaczyna brakować- i to widać coraz bardziej.

--

Chiron

On Sun, 18 Oct 2015 16:18:05 +0000, andal wrote:

On Sun, 18 Oct 2015 17:49:36 +0200, Chiron wrote:

Użytkownik "zdumiony" <zdumiony@jestem.pl> napisał w wiadomości
news:n00an6$n1l$1node1.news.atman.pl...

W dniu 18.10.2015 o 16:07, Chiron pisze:

Ani inflacja, ani deflacja. Przez cały 19 wiek nie było czegoś
takiego. Ktoś policzył, ze od początku proklamowania niepodległości
przez USA do końca 19 wieku inflacja wynosiła tam ok.4%.

Nawet teraz w dobie kredytu i inflacji, technologia podlega deflacji.
Ile kiedyś kosztowała odtwarzarka CDx4? A nagrywarki ? te bardzo dużo,
a DVD? Banki nie powinny mieć możliwości dodruku pieniędzy. FED
dodrukowuje biliony dolarów, sprawiając że dolary są śmieciem i
zadłużając USA.Banki nie powinny mieć możliwości pożyczania nie swoich
pieniędzy.

To nie tak. Jacyś bezimienni ludzie- np murzyni pracujący niewolniczo w
kopalniach (pod lufami innych murzynów) są własnie przyczyną niskich
cen. No ale surowców już zaczyna brakować- i to widać coraz bardziej.

jakich surowcow ?

parchy dla przykladu mimo rabunkowej eksploatacji kanady wydobywaaja
znikoma czesc tego co jest w ziemi

a w rosjii nawet nie zaczeto

nnawet nie wiedza co maja