Data: 2017-06-09 12:44:54 | |
Autor: prezydent San Escobar | |
Piotr Liroy-Marzec uwikłany w dziką reprywatyzację Warszawy | |
u2 <u_2@o2.pl> napisał(-a):
http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/liroy-marzec-wykluczony-z-klubu-kukiz15,20311381987 Widzę, że już zdążyłeś wyprać sobie mózg fake newskami od złodziei ze SKOK :DDD Brawo, jestem z ciebie dumny :DDD Tego niżej nie czytaj - to za mądre dla ciebie i na pewno to niemiecki spisek :DDDD "Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że wykluczenie Liroya to efekt wewnętrznych tarć wewnątrz formacji znanego muzyka, zaś podany wczoraj powód stanowi jedynie pretekst do działania, i to w dodatku kiepski. W zagraniu tym brak jest długoterminowego politycznego sensu. Wszakże Liroy jest, a właściwie był powszechnie uważany za jednego z najlepszych posłów Kukiz'15. " "W tym właśnie leży problem. W polskiej polityce często wycina się ludzi, którzy są pracowici, ambitni i stanowią zagrożenie. Tajemnicą poliszynela jest to, że na linii Kukiz-Liroy od dawna nie układało się za dobrze. Kłótnia obu polityków doczekała się nawet artystycznej interpretacji w "Uchu Prezesa"." Żarty żartami, ale w każdej takiej historii jest ziarenko prawdy. Pod koniec maja na naszych łamach pisaliśmy o tym, że tzw. "frakcja alkoholowa", do której należy Liroy, chce odejść z Kukiz'15. Biorąc pod uwagę, że Liroy chciał z klubu odejść, zrozumiały jest ruch wyprzedzający ze strony Kukiza, polegający na wykluczeniu posła. Można wtedy budować narrację o tym, że Liroy sam jest sobie winny, bo musiał coś przeskrobać skoro został z szeregów klubu poselskiego wyrzucony. Wygląda na to, że na prawdziwy obraz wyrzucenia Liroya składają się następujące czynniki: był ambitny, pracowity i lubiany, czym zagroził liderowi oraz jego świcie, chciał kandydować na prezydenta Warszawy, a Kukizowi nie było to na rękę, chciał odejść, więc lepiej było go zawczasu wyrzucić, współpracował z Piotrem Guziałem, niegdyś zwolennikiem, a obecnie zatwardziałym wrogiem Kukiza. -- http://jasonhunt.pl/jakie-naprawde-sa-wiadomosci-tvp-aby-sie-przekonac-ogladalem-je-przez-poltora-miesiaca/ [ Bogdan Lis o Macierewiczu ] Zwrócił się o spotkanie i ja się z nim spotkałem, a to zawsze jest problem, gdy się w podziemiu spotykasz z kimś, kto nie jest w strukturach podziemia, bo trzeba się odpowiednio ubezpieczyć. Szybko uciekłem z tego spotkania, bo uznałem go za agenta KGB. On namawiał mnie do tego, żebym się ujawnił, mówił, że "Solidarność kaputt, że to koniec z Solidarnością" - i mówię to z ręką na sercu - "że tak naprawdę jedynym ratunkiem jest, żebyśmy tak autentycznie, naprawdę pokochali ZSRR, bo tylko, jak oni nam uwierzą, że my ich kochamy, to dadzą nam więcej wolności". Taki człowiek! On ma być dziś liderem tamtej Solidarności?! PiS podejmuje "ohydną próbę wyrzeczenia się odpowiedzialności, nie mniej haniebnej i nieprzekonującej, jak własna żałosna defleksja Rosji potępiającej zestrzelenie samolotu MH17" i jest "tchórzostwem na potwornym poziomie". - Jeśli poprzecie Platformę Obywatelską, pomożecie sobie, pomożecie Polsce - powiedział Jarosław Kaczyński. |
|
Data: 2017-06-09 14:30:54 | |
Autor: w systemie siĹa 'POPIS/EU | |
Piotr Liroy-Marzec uwikĹany w dzikÄ repry watyzacjÄ Warszawy | |
przepraszam za niezrozumienie, ale czy oni/e to przepisali z konstytucji europejskiej?
|
|