Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Piracja Drogowa

Piracja Drogowa

Data: 2010-08-25 00:00:44
Autor: Piotrpo
Piracja Drogowa
On 24 Sie, 18:15, krzysiek <xne...@cbpmgn.barg.cy.ROT13.invalid>
wrote:
No tego to się nie spodziewałem...
Wracajac z pracy rowerem o godz circa 17:20 zostałem bezczelnie
wyprzedzony "na gazetę" tuż przed rondem i to przez kogo?
Przez radiowóz naszej dzielnej Policji!
Czy naprawdę nie zdajesz sobie sprawy, że oni są od egzekwowania a nie
od przestrzegania prawa?
Z mojego pobytu w Norwergii zachował mi się szczególnie jeden obrazek
- jadę autobusem z lotniska do miasta - c.a. 20km. Droga jak na nasze
standardy "idealna" - nie mniej na całej długości ograniczenie
prędkości do 60km/h (czy podobne - nie pamiętam dokładnie), w
większości miejsc ciągła linia. Za przepisowo poruszającym się
autobusem jechało sobie również przepisowo ferrari, praktycznie przez
cały ten odcinek. Tak sobie myślę, że w naszym kraju nie był bym w
stanie zaobserwować podobnego zachowania i nie jest to spowodowane
rzadszym występowaniem super samochodów.
W trakcie swojego kilkutygodniowego pobytu wyłącznie raz widziałem
"podekscytowanie" kierowców - klaksony światła itp... - po prostu ktoś
zatrzymał się żeby wysadzić pasażera na przystanku autobusowym -
oczywiście nie przeszkadzał nikomu z jadących, autobusu nie było,
postój trwał może 1 minutę.
Stresujące sytuacje miałem jedynie idąc chodnikiem - zdarzały się
hamowania z piskiem opon "straszące" przechodniów - przechodziłem po
prostu w pobliżu przejścia dla pieszych i samochody zatrzymywały się
bo być może jednak miał bym ochotę przejść na drugą stronę ulicy.

Data: 2010-08-25 09:19:49
Autor: Fabian
Piracja Drogowa
W dniu 25.08.2010 09:00, Piotrpo pisze:
Stresujące sytuacje miałem jedynie idąc chodnikiem - zdarzały się
hamowania z piskiem opon "straszące" przechodniów - przechodziłem po
prostu w pobliżu przejścia dla pieszych i samochody zatrzymywały się
bo być może jednak miał bym ochotę przejść na drugą stronę ulicy.

Ja nie przeginają w jedną stronę, to przeginają w drugą ;)

Fabian

Data: 2010-08-25 00:35:28
Autor: Piotrpo
Piracja Drogowa
On 25 Sie, 09:19, Fabian <fab...@niematakiegoadresu.pl> wrote:
W dniu 25.08.2010 09:00, Piotrpo pisze:

> Stresujące sytuacje miałem jedynie idąc chodnikiem - zdarzały się
> hamowania z piskiem opon "straszące" przechodniów - przechodziłem po
> prostu w pobliżu przejścia dla pieszych i samochody zatrzymywały się
> bo być może jednak miał bym ochotę przejść na drugą stronę ulicy.

Ja nie przeginają w jedną stronę, to przeginają w drugą ;)

Fabian

Zanim nie zorientowałem się, że to normalne, odczuwałem lekki
dyskomfort - tacy uprzejmi, a przejście jest akurat mi nie po drodze.
Akurat miałem taką pracę, że co tydzień latałem do domu - i regularnie
w każdy poniedziałek i piętek następował drogowy szok kulturowy :)
Jednak pomimo złych stron tego "przegięcia" naprawdę wolał bym w ten
sposób.

Piracja Drogowa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona