Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Pirotechnik, były BOR-owiec: Spektrometry nie "wariują" czy juz powiesil sie ten pirotechnik czy spisal testament

Pirotechnik, były BOR-owiec: Spektrometry nie "wariują" czy juz powiesil sie ten pirotechnik czy spisal testament

Data: 2012-11-19 03:28:03
Autor: muto2100
Pirotechnik, były BOR-owiec: Spektrometry nie "wariują" czy juz powiesil sie ten pirotechnik czy spisal testament
http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/pirotechnik-byly-bor-owiec-spektrometry-
nie-wariuja,1864793





Tak jak WRZENIE jest to parowanie całą objętością tak WYBUCH jest to
jednoczesne spalenie calej objętości uzytej substancji, co w przypadku
zastosowania tlenu z powietrza (czy nawet dołączonej do ładunku butli
z tlenem) jako utleniacza NIE BYLOBY MOZLIWE, bo rozciagneloby proces
spalania w czasie, a wiec nie mielibysmy do czynienia z wybuchem -
tylko z powolnym spalaniem, tak jak w przypadku rakiety!




Mianowicie W TRAKCIE WYBUCHU (SPALENIA/UTLENIENIA) JAKIEJKOLWIEK
SUBSTANCJI WYBUCHOWEJ - NIE CALA JEJ MASA ULEGA SPALENIU!
Pozostaje wiele czasteczek, samowygaszonych podmuchem, ktore -
rozproszone w calym obszarze wybuchu sa (jako tak zwane "sladowe
ilosci") dostepne wykryciu i zbadaniu wlasnie jako czasteczki
substancji uzytej dla spowodowania wybuchu!!!

Efekt "wygaszania" przez podmuch jest jak wiadomo od dawna stosowany
przy gaszeniu plonacych szybow naftowych i gazowych i sa do tego celu
uzywane silne substancje wybuchowe, ktorych resztki mozna wykryc po
tej operacji w calym rejonie pozaru!

Wiec wykrycie sladow trotylu - oczywiscie pod warunkiem, ze pod
smolenskiem wlasnie trotyl zostal uzyty do spowodowania katastrofy -
nie byloby niczym dziwnym ani wymagajacym szczegolnej uwagi czy
analizy!
Bylby to po prostu FAKT, ktory wtedy powinien zostac uzyty TYLKO JAKO
DOWOD W SLEDZTWI

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
rokurator stwierdził, że pobrane próbki z namiotów z PCV będą dawały
taki sam wynik pozytywny, jak próbki z materiałem wysokoenergetycznym.

- Niejednokrotnie zbierałem próbki z różnych tworzyw, w tym także z
PCV, i nie miałem wtedy pozytywnych wyników, czyli takich, jak w
przypadku materiałów wybuchowych. Gdy nie było w próbce określonych
cząstek, to ich po prostu nie było. Próbki z PCV w żaden sposób nie
dawały wyników pozytywnych.
Czy takie urządzenie może "zwariować", przekraczając swoją skalę od
nadmiaru śladu pewnych materiałów w próbkach?

- Nie ma czegoś takiego jak przekroczenie skali. Spektrometr nie bada
wartości ilościowych związku. Stwierdzenia o przekroczeniu skali są
nieprawdziwe. Urządzenie może się co najwyżej - jeżeli będzie zbyt
duża próbka danych cząstek czy w ogóle jakichkolwiek cząstek -
"zapchać". Jeżeli próbki pobrane do badania spektrometrem dają wynik
pozytywny, świadczy to o tym, że rzeczy, elementy, z których pobrano
próbki, miały kontakt ze wskazanymi związkami. Co do zabezpieczenia
innych materiałów dowodowych do badania adresatem pytania jest
prokurator, to on pozna wyniki ekspertyzy biegłego.
Możliwe jest, by ślady pochodziły z wylotów tupolewa do strefy działań
wojennych m.in. do Afganistanu?

Data: 2012-11-19 03:29:39
Autor: muto2100
Pirotechnik, były BOR-owiec: Spektrometry nie "wariują" czy juz powiesil sie ten pirotechnik czy spisal testament
On 19 Lis, 12:28, muto2100 <misiaxxxxy...@gmail.com> wrote:
http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/pirotechn...
nie-wariuja,1864793

Tak jak WRZENIE jest to parowanie całą objętością tak WYBUCH jest to
jednoczesne spalenie calej objętości uzytej substancji, co w przypadku
zastosowania tlenu z powietrza (czy nawet dołączonej do ładunku butli
z tlenem) jako utleniacza NIE BYLOBY MOZLIWE, bo rozciagneloby proces
spalania w czasie, a wiec nie mielibysmy do czynienia z wybuchem -
tylko z powolnym spalaniem, tak jak w przypadku rakiety!

Mianowicie W TRAKCIE WYBUCHU (SPALENIA/UTLENIENIA) JAKIEJKOLWIEK
SUBSTANCJI WYBUCHOWEJ - NIE CALA JEJ MASA ULEGA SPALENIU!
Pozostaje wiele czasteczek, samowygaszonych podmuchem, ktore -
rozproszone w calym obszarze wybuchu sa (jako tak zwane "sladowe
ilosci") dostepne wykryciu i zbadaniu wlasnie jako czasteczki
substancji uzytej dla spowodowania wybuchu!!!

Efekt "wygaszania" przez podmuch jest jak wiadomo od dawna stosowany
przy gaszeniu plonacych szybow naftowych i gazowych i sa do tego celu
uzywane silne substancje wybuchowe, ktorych resztki mozna wykryc po
tej operacji w calym rejonie pozaru!

Wiec wykrycie sladow trotylu - oczywiscie pod warunkiem, ze pod
smolenskiem wlasnie trotyl zostal uzyty do spowodowania katastrofy -
nie byloby niczym dziwnym ani wymagajacym szczegolnej uwagi czy
analizy!
Bylby to po prostu FAKT, ktory wtedy powinien zostac uzyty TYLKO JAKO
DOWOD W SLEDZTWI

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
rokurator stwierdził, że pobrane próbki z namiotów z PCV będą dawały
taki sam wynik pozytywny, jak próbki z materiałem wysokoenergetycznym..

- Niejednokrotnie zbierałem próbki z różnych tworzyw, w tym także z
PCV, i nie miałem wtedy pozytywnych wyników, czyli takich, jak w
przypadku materiałów wybuchowych. Gdy nie było w próbce określonych
cząstek, to ich po prostu nie było. Próbki z PCV w żaden sposób nie
dawały wyników pozytywnych.
Czy takie urządzenie może "zwariować", przekraczając swoją skalę od
nadmiaru śladu pewnych materiałów w próbkach?

- Nie ma czegoś takiego jak przekroczenie skali. Spektrometr nie bada
wartości ilościowych związku. Stwierdzenia o przekroczeniu skali są
nieprawdziwe. Urządzenie może się co najwyżej - jeżeli będzie zbyt
duża próbka danych cząstek czy w ogóle jakichkolwiek cząstek -
"zapchać". Jeżeli próbki pobrane do badania spektrometrem dają wynik
pozytywny, świadczy to o tym, że rzeczy, elementy, z których pobrano
próbki, miały kontakt ze wskazanymi związkami. Co do zabezpieczenia
innych materiałów dowodowych do badania adresatem pytania jest
prokurator, to on pozna wyniki ekspertyzy biegłego.
Możliwe jest, by ślady pochodziły z wylotów tupolewa do strefy działań
wojennych m.in. do Afganistanu?

http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/pirotechnik-byly-bor-owiec-spektrometry-nie-wariuja,1864793

Data: 2012-11-19 03:35:10
Autor: muto2100
Pirotechnik, były BOR-owiec: Spektrometry nie "wariują" czy juz powiesil sie ten pirotechnik czy spisal testament
On 19 Lis, 12:28, muto2100 <misiaxxxxy...@gmail.com> wrote:
http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/pirotechn...
nie-wariuja,1864793

Tak jak WRZENIE jest to parowanie całą objętością tak WYBUCH jest to
jednoczesne spalenie calej objętości uzytej substancji, co w przypadku
zastosowania tlenu z powietrza (czy nawet dołączonej do ładunku butli
z tlenem) jako utleniacza NIE BYLOBY MOZLIWE, bo rozciagneloby proces
spalania w czasie, a wiec nie mielibysmy do czynienia z wybuchem -
tylko z powolnym spalaniem, tak jak w przypadku rakiety!

Mianowicie W TRAKCIE WYBUCHU (SPALENIA/UTLENIENIA) JAKIEJKOLWIEK
SUBSTANCJI WYBUCHOWEJ - NIE CALA JEJ MASA ULEGA SPALENIU!
Pozostaje wiele czasteczek, samowygaszonych podmuchem, ktore -
rozproszone w calym obszarze wybuchu sa (jako tak zwane "sladowe
ilosci") dostepne wykryciu i zbadaniu wlasnie jako czasteczki
substancji uzytej dla spowodowania wybuchu!!!

Efekt "wygaszania" przez podmuch jest jak wiadomo od dawna stosowany
przy gaszeniu plonacych szybow naftowych i gazowych i sa do tego celu
uzywane silne substancje wybuchowe, ktorych resztki mozna wykryc po
tej operacji w calym rejonie pozaru!

Wiec wykrycie sladow trotylu - oczywiscie pod warunkiem, ze pod
smolenskiem wlasnie trotyl zostal uzyty do spowodowania katastrofy -
nie byloby niczym dziwnym ani wymagajacym szczegolnej uwagi czy
analizy!
Bylby to po prostu FAKT, ktory wtedy powinien zostac uzyty TYLKO JAKO
DOWOD W SLEDZTWI

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
rokurator stwierdził, że pobrane próbki z namiotów z PCV będą dawały
taki sam wynik pozytywny, jak próbki z materiałem wysokoenergetycznym..

- Niejednokrotnie zbierałem próbki z różnych tworzyw, w tym także z
PCV, i nie miałem wtedy pozytywnych wyników, czyli takich, jak w
przypadku materiałów wybuchowych. Gdy nie było w próbce określonych
cząstek, to ich po prostu nie było. Próbki z PCV w żaden sposób nie
dawały wyników pozytywnych.
Czy takie urządzenie może "zwariować", przekraczając swoją skalę od
nadmiaru śladu pewnych materiałów w próbkach?

- Nie ma czegoś takiego jak przekroczenie skali. Spektrometr nie bada
wartości ilościowych związku. Stwierdzenia o przekroczeniu skali są
nieprawdziwe. Urządzenie może się co najwyżej - jeżeli będzie zbyt
duża próbka danych cząstek czy w ogóle jakichkolwiek cząstek -
"zapchać". Jeżeli próbki pobrane do badania spektrometrem dają wynik
pozytywny, świadczy to o tym, że rzeczy, elementy, z których pobrano
próbki, miały kontakt ze wskazanymi związkami. Co do zabezpieczenia
innych materiałów dowodowych do badania adresatem pytania jest
prokurator, to on pozna wyniki ekspertyzy biegłego.
Możliwe jest, by ślady pochodziły z wylotów tupolewa do strefy działań
wojennych m.in. do Afganistanu?

- Przed startem samolotu, w ramach prowadzenia rozpoznania
pirotechnicznego na pokładzie, dokonuje się rozpoznania również z
użyciem psa służbowego do wyszukiwania materiałów wybuchowych. Gdyby
na tych fotelach pasażerskich były ślady trotylu, pies by te miejsca
zaznaczył. Takie wydarzenie powinno zostawić ślad w dokumentacji Biura
Ochrony Rządu.

Pirotechnik, były BOR-owiec: Spektrometry nie "wariują" czy juz powiesil sie ten pirotechnik czy spisal testament

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona