Data: 2010-11-25 08:53:59 | |
Autor: Azor jest pedałem | |
Pisał o wymiarze sprawiedliwości w latach 2005 - 2007. | |
Żadna władza dobrowolnie nie zrezygnuje z narzędzia, które pozwala jej na kontrolowanie źródeł dziennikarskich - mówił wczoraj posłom z komisji ds. nacisków Maciej Duda, dziennikarz TVN 24.
Duda to jeden z dziennikarzy, którzy w latach 2005-07 byli obiektem działań policji, prokuratury i służb specjalnych. Próbowano ustalić jego informatorów, dzięki którym pisał teksty o nieprawidłowościach w wymiarze sprawiedliwości. W październiku tego roku "Gazeta" opublikowała dowody, że regularnie pobierano billingi dziesięciorga dziennikarzy różnych mediów. Sprawą od trzech lat zajmuje się komisja śledcza badająca informacje o łamaniu prawa w policji, prokuraturze i służbach specjalnych za rządów PiS. - Ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro urządzał konferencje prasowe, by zdyskredytować moje artykuły, na polecenie ministra sprawdzano moje billingi telefoniczne - mówił Duda. Opowiedział m.in., jak podczas jednej z wizyt w Ministerstwie Sprawiedliwości przyjął go Janusz Kaczmarek, wtedy prokurator krajowy. W trakcie rozmowy pokazał mu kartkę z ostrzeżeniem, że dostał polecenie, by nagrać potajemnie z nim rozmowę, i wskazał na ukryty wśród akt dyktafon (Ziobro zaprzecza, że kazał Kaczmarkowi nagrywać). - W inwigilacji dziennikarzy nie chodzi o rozpracowanie ich samych, tylko o zastraszenie tych odważnych ludzi, którzy kontaktują się z mediami, wskazując, gdzie dzieje się zło i łamane jest prawo - powiedział Duda. Mówił, że regularne sprawdzanie telefonicznych połączeń dziennikarzy piszących o sprawach niewygodnych dla władzy jest łamaniem prawa prasowego i kodeksu postępowania karnego, chroniących dziennikarskie źródła informacji. Podkreślał też, że proceder ten trwa nadal.- Kolejne rządy notorycznie łamią prawo do swobodnego komunikowania zagwarantowane w konstytucji. W ślubowaniu poselskim zobowiązaliście się do jej przestrzegania. Możecie teraz przeciwstawić się tym praktykom - mówił do posłów. Nie obyło się bez awantury z pos. Marzeną Wróbel (PiS), która pytała Dudę, czy "jest w swoich tekstach obiektywny". Przewodniczący Andrzej Czuma (PO) kilka razy odbierał jej głos. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8715195,Dziennikarz_do_komisji__Broncie_konstytucji.html#ixzz16HK7XGc7 Przemysław Warzywny -- "Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat." |
|