Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Pisiacy- dwie Alpagi i rozpracujecie PO.

Pisiacy- dwie Alpagi i rozpracujecie PO.

Data: 2011-12-13 16:12:47
Autor: stevep
Pisiacy- dwie Alpagi i rozpracujecie PO.
# Zespół dociekliwych emerytek z Sopotu podsłuchiwał esbeków a potem panie  podjeżdżały w pobliże obserwujących coś esbeków i ich obserwowały -  wspomina Bogdan Borusewicz*

Marek Górlikowski: Ukrywał się pan ponad cztery lata. Tylko Zbigniew Bujak  ukrywał się dłużej.

Bogdan Borusewicz: Tak, wpadłem w styczniu 1986 r., a Zbyszek w maju.  Odkąd uciekłem z domu w Sopocie w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., gdzie w  moim kierunku strzelał kapitan SB Jan Protasewicz, mieszkałem w około stu  miejscach.

Protasewicz chciał pana potem dopaść przez cały stan wojenny.

  - Miał obsesję. Przychodził do pracy dwie godziny przed wszystkimi, o 6  rano, brał z sobą dwa wina marki Alpaga i wymyślał kombinacje operacyjne,  by mnie złapać. Rozpił się na moim tle. W1984 r. zwolnili go z SB.  Odwiedziłem go w domu w 1990 r., by zapytać, czemu do mnie strzelał..  Zaprzeczył, że strzelał.
- Na początku to były lokale u ludzi związanych jeszcze z działalnością  korowską czy z grupą znajomych ze szkoły średniej.

  Po wyjściu z internowania w 1982 r. Alina Pienkowska szukała mi lokali.  Ludzie przekazywali mnie sobie z rąk do rąk. Starałem się nie przebywać w  jednym miejscu dłużej niż miesiąc.

  Każdy z ukrywających się przeszedł przez kilkadziesiąt mieszkań. I każdy  z ukrywających się miał swoje zasoby. Olek Hall, Bogdan Lis, Marian Świtek  czy później Andrzej Michałowski. Podziemie było zdecentralizowane, tak aby  wpadka w Warszawie nie spowodowała wpadki w Gdańsku.

  Do tego były dodatkowe mieszkania służące tylko do kontaktów.. Nigdy nie  spotykałem się tam, gdzie mieszkałem. To wszystko udało się dzięki wielu  anonimowym bohaterom. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hjxtt

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-12-13 19:29:25
Autor: Dirko
Pisiacy- dwie Alpagi i rozpracujecie PO.
Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.v6fojliw50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...

Bogdan Borusewicz: Tak, wpadłem w styczniu 1986 r., a Zbyszek w maju. Odkąd uciekłem z domu w Sopocie w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., gdzie
w   moim kierunku strzelał kapitan SB Jan Protasewicz, mieszkałem w
około stu   miejscach.
Protasewicz chciał pana potem dopaść przez cały stan wojenny.
  - Miał obsesję. Przychodził do pracy dwie godziny przed wszystkimi, o
6   rano, brał z sobą dwa wina marki Alpaga i wymyślał kombinacje
operacyjne,   by mnie złapać. Rozpił się na moim tle. W1984 r. zwolnili
go z SB.   Odwiedziłem go w domu w 1990 r., by zapytać, czemu do mnie
strzelał.   Zaprzeczył, że strzelał.


    Trzeźwy bohater daje się złapać pijanemu degeneratowi. Ale kino.

Pisiacy- dwie Alpagi i rozpracujecie PO.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona