Wczasach I sekretarza PZPR Edwarda Gierka propaganda PRL mówiła: "rząd rządzi, a partia kieruje". Gdyby konstytucja PiS weszła w życie, można byłoby mówić: "rząd rządzi, prezydent kieruje".
Nowy projekt konstytucji PiS ma - jak mówił, przedstawiając go, prezes Kaczyński - "zlikwidować podwójność władzy", czyli nieustanne konflikty między prezydentem a premierem. Premier ma zostać szefem władzy wykonawczej, ale o ile pozwoli mu na to prezydent.

W wizji PiS prezydent w ogóle częścią władzy wykonawczej nie jest - ale stoi ponad przyjętym od 200 lat w cywilizowanym świecie trójpodziałem władz (na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą). Podobnie było w konstytucji kwietniowej z 1935 r. pisanej dla Piłsudskiego - w niej prezydent odpowiadał tylko przed "Bogiem i historią".

 projekcie PiS prezydent m.in.

- ma nadzór nad Służbą Cywilną, czyli urzędnikami państwowymi;

- ma prawo zarządzać referendum;

- ma prawo poddawać ustawy Sejmu pod referendum, "jeśli mają istotne znaczenie dla finansów publicznych lub wolności i praw obywateli", a jeśli Polacy je odrzucą, może rozwiązać Sejm;

- może odwołać sędziego - za zgodą Rady Sądownictwa, której przewodniczy - jeśli (uwaga!) "dotychczasowe postępowanie sędziego świadczy o niezdolności lub braku woli rzetelnego wykonywania urzędu";

- może odmówić powołania premiera lub ministra, "jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie, że nie będzie on przestrzegać prawa, albo jeżeli przeciwko powołaniu przemawiają ważne względy bezpieczeństwa państwa". Prezydent z decyzji nie musi się tłumaczyć - to on ocenia, co to znaczy "ważne względy bezpieczeństwa" - więc naprawdę ma możliwość zawetowania składu rządu. W projekcie jest poza tym wszystko, czego można się spodziewać po PiS. Mówi dużo o Narodzie, mało o obywatelach. Gdzieś zniknął zapis o zakazie dyskryminacji. Traktuje małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety, utożsamia rodzinę z małżeństwem, wpisuje prawo do życia "od poczęcia" do naturalnej śmierci. Ogranicza uprawnienia sędziów, podporządkowując ich władzy Rady Sądowniczej i prezydenta.

O tym, że Polska jest demokratycznym państwem prawa, mowy nie ma.


http://wyborcza.pl/1,75968,7461663,Ustroj_dla_ojca_narodu.html


Przemek

Działalnośc polityczna braci Kaczyńskich to okres hańby dla Polski!!!

--
 Reakcja Owsiaka była natychmiastowa. - Rozliczamy się, ojcze. To ojciec się nie rozlicza i, mówiąc krótko, przewala kasę - grzmiał Owsiak podczas konferencji prasowej. W ten sposób odniósł się do zarzutów jakie padły w jednej z audycji stacji z Torunia. Jeden z prowadzących próbował udowodnić, że WOŚP nie działa charytatywnie.

"Artur Borubar" <brońmy RP przed pisem@op.pl> pisze:

Wczasach I sekretarza PZPR Edwarda Gierka propaganda PRL mówiła: "rząd rządzi, a partia kieruje". Gdyby konstytucja PiS weszła w życie, można byłoby mówić: "rząd rządzi, prezydent kieruje".
[...]
http://wyborcza.pl/1,75968,7461663,Ustroj_dla_ojca_narodu.html

A  o co ci biega?
Ten projekt zmian konstytucji ma takie same szanse na uchwalenie w tej
kadencji jakie miał projekt PO ograniczający władze prezydenta którym
według wszystkich sondaży z całą pewnością miał zostać Tusk Donald (PO)
który dzielnie i odpowiedzialnie chciał samemu sobie ograniczyć przyszłą
władze ;-)

Ja traktuje ten projekt jako rzucone "na odczepnego" coś co ma sprawić
że nie da się powiedzieć że wszystkie projekty zmian konstytucji
zakładają ograniczenie zmiany prezydenta. Jak se może PO rzucać
projektami zmian konstytucji to PiS nie? :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Co z serca nie pochodzi, nie przyjmuje się w sercu.
  -- Przysłowie czeskie (pl.wikiquote.org)

pierdolisz, platformerski cieciu-śmieciu. ustroje prezydenckie są dość efektywne (np w USA), a to że jednej kurwie z gadzinówki się kojarzy z Gierkiem to nie musisz tego powtarzać.

"Ensitherum" <ensitherum@NOSPAM.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:his06r$q30$1news.onet.pl...

pierdolisz, platformerski cieciu-śmieciu. ustroje prezydenckie są dość
efektywne (np w USA), a to że jednej kurwie z gadzinówki się kojarzy z
Gierkiem to nie musisz tego powtarzać.

   I wlasnie i szczegolnie Polsce jest bezwzglednie potrzebny system
   prezydencki wzorowany na politycznym systemie USA, oraz, co
   szczegolnie wazne o polowe mniejsza ilosc partii politycznych.

   AR

Użytkownik "Ensitherum" <ensitherum@NOSPAM.pl> napisał w wiadomości news:his06r$q30$1news.onet.pl...

pierdolisz, platformerski cieciu-śmieciu. ustroje prezydenckie są dość efektywne (np w USA), a to że jednej kurwie z gadzinówki się kojarzy z Gierkiem to nie musisz tego powtarzać.

Ale te ustroje mają prezydentów przez duże P, a nie ch.. na kaczych nogach.

--
stevep