Data: 2010-02-04 14:34:36 | |
Autor: Artur Borubar | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
Orzeczenie wobec Wawrzeckiego, dyrektora warszawskiego Miejskiego Handlu Mięsem, było jedynym wykonanym w PRL po 1956 r. wyrokiem śmierci za przestępstwo gospodarcze. Według wielu opinii, był to "mord sądowy", a wyrok wydano faktycznie na najwyższych szczeblach władzy - nalegać miał na to szef PZPR Władysław Gomułka. Składowi sędziowskiemu przewodniczył nieżyjący już Roman Kryże, który w okresie stalinowskim wydał wiele wyroków śmierci wobec żołnierzy AK.
http://fakty.interia.pl/polska/news/200-tys-zl-odszkodowania-za-mord-sadowy,1434584 Przemek -- Z dokumentu wynika, że w CBA nie było jasnych kryteriów, według których przyznawano nagrody i premie. Premiowymi rekordzistami byli dwaj zastępcy Mariusza Kamińskiego, w ciągu trzech lat jeden z nich dostał 63 100 zł premii, a drugi 64 100 zł. |
|
Data: 2010-02-04 14:46:46 | |
Autor: sofu | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
Użytkownik "Artur Borubar" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:hkeieb$fdr$1news.onet.pl... Orzeczenie wobec Wawrzeckiego, dyrektora warszawskiego Miejskiego Handluwyrok wydano faktycznie na najwyższych szczeblach władzy - nalegać miał na toszef PZPR Władysław Gomułka. Składowi sędziowskiemu przewodniczył nieżyjący jużwobec żołnierzy AK.http://fakty.interia.pl/polska/news/200-tys-zl-odszkodowania-za-mord-sadowy,1434584
Ta sprawa miala swoje odpryski (podobne sprawy) chyba w całym kraju? W gazetach pisali wtedy sprawozdania z procesu. Jednym z wątków bylo fałszowanie żywności poprzez dodawanie róznego świństwa do wedlin. M. innymi, aby zwiekszyć wagę np. pasztetowej dodawano do niej papier toaletowy, rozdrobiony papier pakowy itp. ktory chłonal wilgoć znacznie zwiększajac wage bez upłynnienia sie pasztetowej. Nie znane były wtedy dzisiejsze metody robienia wedlin z niewielkim dodatkiem mięsa. Nie wiem czy to byla prawda czy nie, ale o tym pisywano. sofu |
|
Data: 2010-02-04 14:54:17 | |
Autor: u2 | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
W dniu 2010-02-04 14:46, sofu pisze:
Do dzisiaj komuniści nie rozumieją dlaczego głównym problemem w PRLu był brak papieru toaletowego :) |
|
Data: 2010-02-04 18:05:03 | |
Autor: sofu | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:hkek7g$i3m$1nemesis.news.neostrada.pl... W dniu 2010-02-04 14:46, sofu pisze: -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Gdy to sie działo nie bylo problemu papieru toaletowego pewnie dla tego, że wiekszośc ludzi uzywała komunistycznych gazet do podcierania dupy, a wielu o czymś takim jak papier toaletowy nawet nie wiedziało. Problem się zaczął znacznie później juz za czasów Gierka gdy budowano duzo bloków z sedesami w kiblach. Wtedy sie okazało że np. taka Trybunę Ludu nie łatwo spłukać i kible sie notorycznie zapychały. Trzeba bylo papieru toaletowego nawet takiego "ściernego" jaki się często trafiał. I tu sie zaczeły komunistyczne schody z nadążaniem za potrzebami mas. sofu sofu |
|
Data: 2010-02-04 18:24:45 | |
Autor: u2 | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
W dniu 2010-02-04 18:05, sofu pisze:
Nie znane były wtedy dzisiejsze metody robienia wedlin z niewielkim No dobrze, a co z mięsem, czyli wędlinami ? |
|
Data: 2010-02-04 18:26:35 | |
Autor: Prawusek | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:hkf0i5$q1o$2nemesis.news.neostrada.pl... W dniu 2010-02-04 18:05, sofu pisze:był >> brak papieru toaletowego :)że > wiekszośc ludzi uzywała komunistycznych gazet do podcierania dupy, awielu o > czymś takim jak papier toaletowy nawet nie wiedziało.duzo > bloków z sedesami w kiblach.sie > notorycznie zapychały. Trzeba bylo papieru toaletowego nawet takiegoschody z > nadążaniem za potrzebami mas. Papier toaletowy maskował ubytki, mięso opychali w KW PZPR. |
|
Data: 2010-02-04 18:29:42 | |
Autor: u2 | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
W dniu 2010-02-04 18:26, Prawusek pisze:
Ale to tylko 39 KW.No dobrze, a co z mięsem, czyli wędlinami ? |
|
Data: 2010-02-04 18:31:09 | |
Autor: sofu | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
Użytkownik "Prawusek" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomości news:hkf0kn$q85$1nemesis.news.neostrada.pl... tego, że-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Mysle, ze komuchów najbardziej wkurwiło to, ze sami go wpierdalali nie wiedząc o tym. sofu |
|
Data: 2010-02-04 18:28:29 | |
Autor: sofu | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:hkf0i5$q1o$2nemesis.news.neostrada.pl... W dniu 2010-02-04 18:05, sofu pisze:był >> brak papieru toaletowego :)że > wiekszośc ludzi uzywała komunistycznych gazet do podcierania dupy, awielu o > czymś takim jak papier toaletowy nawet nie wiedziało.duzo > bloków z sedesami w kiblach.sie > notorycznie zapychały. Trzeba bylo papieru toaletowego nawet takiegoschody z > nadążaniem za potrzebami mas. -- -- -- -- -- -- - Co masz na mysli? Mieso trzeba zjeśc a póżniej wysrac i podetrzec sie papierem. Chyba, że ktoś lubi to robic palcem rozmazując go poźniej na ścianie powyżej lamperii. sofu |
|
Data: 2010-02-04 22:40:09 | |
Autor: awe | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
ALe to straszne te jelopstwo nawet papieru toaletowego nie potrafilo zapewnic...a jak to sie dzis na grupie rzuca....straszne glaby
awe |
|
Data: 2010-02-04 14:56:36 | |
Autor: Artur Borubar | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
Użytkownik "sofu" <manhunter1@o2.pl> napisał
Nie wiem czy to byla prawda czy nie, ale o tym pisywano. Nie pamiętam szczegółów, ale pamiętam tę sprawę. Przemek -- Z dokumentu wynika, że w CBA nie było jasnych kryteriów, według których przyznawano nagrody i premie. Premiowymi rekordzistami byli dwaj zastępcy Mariusza Kamińskiego, w ciągu trzech lat jeden z nich dostał 63 100 zł premii, a drugi 64 100 zł. |
|
Data: 2010-02-04 15:05:09 | |
Autor: Prawusek | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
"sofu" <manhunter1@o2.pl> wrote in message
news:hkej65$lb1$1node2.news.atman.pl... Zabili faceta bo upomniał się o dokumenty za mięso i wędliny dostarczane do sklepów za żółtymi firankami. |
|
Data: 2010-02-04 17:40:07 | |
Autor: sofu | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
Użytkownik "Prawusek" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomości news:hkekr0$ir1$1nemesis.news.neostrada.pl... "sofu" <manhunter1@o2.pl> wrote in messagedostarczane do sklepów za żółtymi firankami. Czyżby? http://pl.wikipedia.org/wiki/Afera_mi%C4%99sna era mięsna - afera związana z nieprawidłowościami w handlu mięsem w latach 60. XX wieku. 20 listopada 1964 roku rozpoczął się proces oskarżonych w tej aferze, w wyniku której ostatecznie aresztowano ponad 400 osób. Ich działalność polegała m.in. na kradzieży mięsa, podmienianiu towaru, fałszowaniu faktur. Głównym oskarżonym był Stanisław Wawrzecki. Oprócz niego oskarżono czterech dyrektorów uspołecznionego handlu mięsem, czterech kierowników sklepów oraz właściciela prywatnej masarni. Prokurator wniósł o trzy kary śmierci. Sąd Wojewódzki dla m.st. Warszawy orzekł jedną, która została wykonana. Czterech innych dyrektorów skazano na karę dożywotniego pozbawienia wolności; pozostali podsądni dostali od 9 do 12 lat więzienia; orzeczono też przepadek mienia i wysokie grzywny. 27 lipca 2004 Sąd Najwyższy (sygn. II KK 332/03) uchylił wyroki w aferze mięsnej uzasadniając, że zapadły one z rażącym naruszeniem prawa. W ustnym uzasadnieniu wyroku pięcioosobowego składu sędzia Stanisław Zabłocki podkreślił, że wyrok nie może służyć pełnej rehabilitacji skazanych. To bardziej rehabilitacja wymiaru sprawiedliwości, który przed 40 laty nie zapewnił im rzetelnego i sprawiedliwego procesu - powiedział sędzia[potrzebne źródło](wyrok wraz z uzasadnieniem opublikowany w: OSNKW z 2004 r., nr 9, poz. 87). Proces odbywał się nie w trybie przewidzianym przez Kodeks postępowania karnego z 1928 lecz w trybie doraźnym przewidzianym dekretem PKWN z 1945, co było rażącym naruszeniem prawa w tym prawa do obrony i stanowiło jedną z przyczyn uchylenia wyroku z 2004. Uniemożliwiało to poddanie wyroku procedurze odwoławczej, a także poszerzało katalog możliwych do orzeczenia kar do kary śmierci włącznie. Obrońcy oskarżonych wnosili o zmianę trybu postępowania, lecz wniosek nie został uwzględniony przez prezesa Sądu Wojewódzkiego w Warszawie. 29 października 2007 program pierwszy Telewizji Polskiej wyemitował spektakl teatralny pt. "Afera mięsna" w reżyserii Roberta Mellera i Janusza Dymka. Spektakl ten opisuje przebieg śledztwa, a także towarzyszącą mu atmosferę. Skład orzekający Sądu Wojewódzkiego: * Roman Kryże (przewodniczący składu sędziowskiego, sędzia Sądu Najwyższego delegowany do sprawy) * Kazimierz Gerczak * Faustyn Wołek Prokuratorzy: * Alfred Policha * Eugeniusz Wojnar Adwokaci: * Krzysztof Łada-Bieńkowski (obrońca Stanisława Wawrzeckiego) * Stanisław Dryjski * Andrzej Mirski * Zofia Wajdowa * Jacek Wasilewski (adwokat) -- -- -- -- - sofu |
|
Data: 2010-02-04 17:55:39 | |
Autor: Prawusek | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
"sofu" <manhunter1@o2.pl> wrote in message
news:hketb8$mou$1node2.news.atman.pl...
Nie muszę sięgać do zakłamanej wiki. |
|
Data: 2010-02-04 18:25:35 | |
Autor: sofu | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
Użytkownik "Prawusek" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomości news:hkeuqm$p3s$1nemesis.news.neostrada.pl... "sofu" <manhunter1@o2.pl> wrote in message-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Tam nie ma kłamstwa tym razem. Problem polega nie na tym czy że proces byl oszustwem, tylko na wysokości kar i zrobienia z tych ludzi kozłów ofiarnych systemu. Zreszta gdyby s sie wczytal w przytoczony tekst to bys sie dowiedzial, ze tam nie bylo rehabilitacji skazanych. A tylko uznano tendencyjność prowadzenia sprawy i samych wyroków. Swoja droga jesli to prawda, ze wkrecali ten papier do leberek i inne świnstwa, to pytanie co z takimi ludzmi robić? Czy karac ich mandatami tak jak to zrobiono w głosnej sprawie zakładu ktory przerabiał stare wedliny na nowe czy tez jednak karac tych co świadomie truja ludzi? W chinach niedawno głosna byla sprawa fałszowania mleka. Bylo tysiace zatruć dzieci i smierci. U nas pewnie wystawiono by mandaty po ktorych zapłaceniu przestepcy smialiby sie w nos ludziom. A Chińczycy odstrzelili kilku pazernych cwaniaków uznajac ich winnych zbrodni. Nie znam dokładnie afery z 1964 roku, ale cos takiego gdyby mialo miejsce powinno byc surowo karane. Tylko, ze w tamtej rzeczywistosci mozna bylo dostać najwiekszą kare nie za robienie krzywdy komus, ale za oszukiwanie komunistycznego panstwa. Do podstawówki chodzila ze mna dziewczynka, ktorej matka byla ekspedientka w sklepie albo jego kierowniczka, I narobila duzego manka w sklepie pewnie fałszujac tez jakies papiery. To nie byla na pewno afera na miare Baksika?! Wyrok 10 lat w wiezienia. Dziecko wychowywali dziadkowie. Współczulismy jej wszyscy. Ale i dzis sa w kodeksie takie kary. Płotki je czesto dostaja, choc moze nie w takiej wysokości, za to rekiny oszustwa maja sie dobrze. sofu |
|
Data: 2010-02-04 18:47:20 | |
Autor: sofu | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
Użytkownik "sofu" <manhunter1@o2.pl> napisał w wiadomości news:hkf00g$n8i$1node2.news.atman.pl... ofiarnych systemu. Zreszta gdyby s sie wczytal w przytoczony tekst to bys siektory przerabiał stare wedliny na nowe czy tez jednak karac tych co świadomiew sklepie albo jego kierowniczka, I narobila duzego manka w sklepie pewnieBaksika?! Wyrok 10 lat w wiezienia. Dziecko wychowywali dziadkowie. Współczulismyjej wszyscy.nie w takiej wysokości, za to rekiny oszustwa maja sie dobrze.-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Dla relaksu mozna sobie poczytac tutaj: http://niniwa2.cba.pl/mieso_a_w_srodku_rzeznik.htm kawałek dłuzszego tekstu: " Sprzedawcy-malwersanci mielili podroby: płuca, śledziony i wymiona w cenie 4-8 zł za kg, a za mięso mielone żądali 36-40 złotych. Ministerstwo Handlu Wewnętrznego przygotowało się do batalii. Wydano specjalne przepisy stanowiące, że mielenie jest "bezpłatną usługą na rzecz konsumenta". Kategorycznie zakazano mielenia na zapas. Co z tego, skoro przepis nagminnie łamano. Wówczas wydrukowano specjalne plakaty informujące klientów o prawnych zasadach mielenia. W tysiącach egzemplarzy rozesłano do wszystkich sklepów w kraju. Niestety, plakaty "zostały bądź celowo zniszczone, bądź zdjęto je lub umieszczono w miejscach niewidocznych dla konsumenta". O przegranej bitwie o mielenie przeczytałem w szarej teczce, która przeleżała ćwierć wieku w archiwum Komitetu Centralnego PZPR. Kiedy partię rozwiązano, teczkę przeniesiono do Archiwum Akt Nowych. Nosi tytuł: "Afera mięsna w Warszawie" i zawiera 207 stron dokumentów podsumowujących prace specjalnej komisji pod kierownictwem Alojzego Karkoszki, przewodniczącego Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Opisuje działanie Stanisława Wawrzeckiego i podległych mu kierowników sklepów. Komisja wyśledziła typowe przykłady nadużyć: "Przy schabie (cena 44 zł za kg) pozostawia się zbyt długie żeberka (cena 26 zł za kg) lub część biodrówek (30 zł), karkówkę (36 zł), a ponadto nie usuwa się tłuszczu zewnętrznego (24 zł)". Albo: "Kiełbasę krakowską (40 zł) sprzedaje się jako szynkową (56 zł), kiełbasę zwyczajną (36 zł) sprzedaje się jako rzeszowską (48 zł)". Waży się według wagi brutto. Zaokrągla ceny w górę; Pracownicy sklepów żywią się bezpłatnie na zapleczu; Kierownicy sklepów wręczają łapówki dyrektorom Miejskiego Handlu Mięsem, którzy w zamian zapewniają większe dostawy. Prace komisji partyjnej zaowocowały wnioskami: "Należy usilnie dążyć do wprowadzenia automatycznych wag samopiszących; Rozważyć możliwość powołania w większych zakładach mięsnych instytucji sądów robotniczych; W celu ograniczenia marnotrawstwa przy bezpośrednim, samowolnym konsumowaniu mięsa i przetworów mięsnych w zakładach pracy, rozważyć możliwość uruchomienia stołówek pracowniczych wydających nieodpłatnie względnie częściowo odpłatnie posiłki dla robotników; Usunąć z lad, stołów sprzedażowych wszelkie dekoracje i przedmioty (kwiaty, piramidy z puszek konserwowych, bloków smalcu itp.), które zasłaniają widoczność towaru wyłożonego lub przygotowywanego do sprzedaży". " -- - |
|
Data: 2010-02-04 15:18:19 | |
Autor: cirrus | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
Użytkownik "Artur Borubar" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:hkeieb$fdr$1news.onet.pl...
Orzeczenie wobec Wawrzeckiego, dyrektora warszawskiego Miejskiego Handlu Mięsem, było jedynym wykonanym w PRL po 1956 r. wyrokiem śmierci za przestępstwo gospodarcze. Według wielu opinii, był to "mord sądowy", a 200 000 zł za dla "komendanta Gabriela" za śmierć ojca, czy to nie przesada? Mój ojciec zginął z rąk Niemców i wyroku raczej nie było, nigdy nie rozpatrywałem możliwości wystąpienia o odszkodowanie -- stevep |
|
Data: 2010-02-04 15:24:46 | |
Autor: Artur Borubar | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> napisał
200 000 zł za dla "komendanta Gabriela" za śmierć ojca, czy to nie przesada? Mój ojciec zginął z rąk Niemców i wyroku raczej nie było, nigdy nie rozpatrywałem możliwości wystąpienia o odszkodowanie Twojego ojca zabił wróg. Ojca "komendanta Gabriela"zabito w wyniku mordu sądowego. To zasadnicza różnica. Przemek -- Z dokumentu wynika, że w CBA nie było jasnych kryteriów, według których przyznawano nagrody i premie. Premiowymi rekordzistami byli dwaj zastępcy Mariusza Kamińskiego, w ciągu trzech lat jeden z nich dostał 63 100 zł premii, a drugi 64 100 zł. |
|
Data: 2010-02-04 15:29:35 | |
Autor: u2 | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
W dniu 2010-02-04 15:24, Artur Borubar pisze:
Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> napisał Nie ma większej różnicy, Niemcy nie ponieśli kary za swoje zbrodnie popełnione na terenie Polski podczas drugiej wojny światowej : http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnia_nazistowska |
|
Data: 2010-02-04 21:10:58 | |
Autor: matusm | |
Pisowcy, znacie nazwisko Kryże? | |
Użytkownik "Artur Borubar" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:hkeieb$fdr$1news.onet.pl... Orzeczenie wobec Wawrzeckiego, dyrektora warszawskiego Miejskiego Handlu Mięsem, było jedynym wykonanym w PRL po 1956 r. wyrokiem śmierci za przestępstwo gospodarcze. Według wielu opinii, był to "mord sądowy", a wyrok wydano faktycznie na najwyższych szczeblach władzy - nalegać miał na to szef PZPR Władysław Gomułka. Składowi sędziowskiemu przewodniczył nieżyjący już Roman Kryże, który w okresie stalinowskim wydał wiele wyroków śmierci wobec żołnierzy AK.-- "Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia, kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW - Pozdrowienia matusm |