Data: 2011-02-25 15:56:29 | |
Autor: Przemysław Warzywny | |
Pisuarowa Watergate. | |
Prokuratura wie, z kim przez telefony komórkowe rozmawiali prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria. Stało się to możliwe po uzyskaniu billingów czterech pracowników Kancelarii Prezydenta, którzy dzwonili do prezydenckiej pary - poinformowała zastępca prokuratora generalnego Marzena Kowalska. Zaznaczyła jednak, że "(...) po uzyskaniu tej informacji prokurator nie podejmował co do tych numerów (pary prezydenckiej-red.) żadnych czynności".
http://www.tvn24.pl/-1,1693984,0,1,prokuratura-wie-- kto-dzwonil-do-l-kaczynskiego,wiadomosc.htmlPrzemek-- "Za czasów "rządów Kaczyńskich" Polska była pośmiewiskiem, z politykązagraniczną naznaczoną dezorganizacją i małostkowością." |
|
Data: 2011-02-25 15:58:43 | |
Autor: Przemysław Warzywny | |
Pisuarowa Watergate. | |
http://www.tvn24.pl/-1,1693984,0,1,prokuratura-wie-- kto-dzwonil-do-l-kaczynskiego,wiadomosc.html Przemek -- "Za czasów "rządów Kaczyńskich" Polska była pośmiewiskiem, z polityką zagraniczną naznaczoną dezorganizacją i małostkowością." |
|
Data: 2011-02-25 17:06:23 | |
Autor: Hans Kloss | |
!Re: Pisuarowa Watergate. | |
Użytkownik "Przemysław Warzywny" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:ik8fv7$2pr$1inews.gazeta.pl... Prokuratura wie, z kim przez telefony komórkowe rozmawiali prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria. Stało się to możliwe po uzyskaniu billingów czterech pracowników Kancelarii Prezydenta, którzy dzwonili do prezydenckiej pary - poinformowała zastępca prokuratora generalnego Marzena Kowalska. Nie bardzo rozumiem o co ta sraczka? Chyba normą jest kontrola kto zawraca tyłek prezydentowi. Każdy operator zgodnie z ustawą ma przechowywać rejestr połączeń chyba przez rok. Kiedy zginął Lech Kaczyński normalne jest, że zaczęto szukać punktu zaczepienia do wersji sPiSkowej. Prezes PiS kolejny raz strzlił sobie w kolano! HansKoss |
|
Data: 2011-02-25 21:38:25 | |
Autor: Przemysław Warzywny | |
Pisuarowa Watergate. | |
Użytkownik "Hans Kloss" <rudy102@pancerni.ro> napisał Nie bardzo rozumiem o co ta sraczka? Chyba normą jest kontrola kto zawraca tyłek prezydentowi. Każdy operator zgodnie z ustawą ma przechowywać rejestr połączeń chyba przez rok. Kiedy zginął Lech Kaczyński normalne jest, że zaczęto szukać punktu zaczepienia do wersji sPiSkowej. Prezes PiS kolejny raz strzlił sobie w kolano! Jak to po co? Obecnie forsowana jest wersja, że gdyby nie "nagonka" na Lecha Kaczyńskiego, to do katastrofy by nie doszło. Tyle, że nikt z lansujących tę tezę piśdzielców, nie potrafi logicznie wytłumaczyć na czym by to miało polegać. Przemek -- "Za czasów "rządów Kaczyńskich" Polska była pośmiewiskiem, z polityką zagraniczną naznaczoną dezorganizacją i małostkowością." |
|